potrzebuje pomocy:/

[w taka cisze]

Witam...mam 16 lat i bardzo chcialabym zrobic cos z moim usmiechem bo jest brzydki(mam krzywa gorna czesc szczeki)...i wlasnie dlatego chcialabym zdecydowac sie na zalozenie aparatu. Lecz nie mam za duzych funduszy i dlatego chcial;abym sie poradzic czy wiecie gdzie w czestochowie mozna spotkac dobrego ortodonte...i w jakich cenach sa takie aparaty i jakie sa lepsze i skuteczniejsze czy metalowe czy jakies inne ...
z gory dziekuje i pozdrawiam

[Wroclovianka]

Napisane przez w taka cisze

Witam...mam 16 lat i bardzo chcialabym zrobic cos z moim usmiechem bo jest brzydki(mam krzywa gorna czesc szczeki)...i wlasnie dlatego chcialabym zdecydowac sie na zalozenie aparatu. Lecz nie mam za duzych funduszy i dlatego chcial;abym sie poradzic czy wiecie gdzie w czestochowie mozna spotkac dobrego ortodonte...i w jakich cenach sa takie aparaty i jakie sa lepsze i skuteczniejsze czy metalowe czy jakies inne ...
z gory dziekuje i pozdrawiam

Z tego co pamietam do 18 roku życia aparat jest refundowany. Tak przynajmniej było pare lat temu - nie wiem czy coś sie zmieniło. Moze ktos będzie miał bardziej terazniejsze zetkniecie z ortodontą i bardziej pomoże

[w taka cisze]

no ja slyszalam ze tak to jest do 12 roku zycia a pozniej sie placi ale wlasnie nie jestem pewna jesli ktos wie niech sie wypowie

[andrzej493]

najlepiej udać się do N.F.Z i dowiedzieć się jak sprawa jest obecnie czy należy się jakaś refundacja a jak nie to do swojego lekarza stomatologa lub pierwszego kontaktu jak lekarz jest mądry to będzie wiedział

[Dezzire]

http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll...RED04/71129046

[Flossy15]

za stały aparat ortodontyczny placi sie ok.2 tys.zl(moj kuzyn tak placil rok temu, ale nie znam szczegolow- nie wiem czy nie byl prywatnie wiec najlepiej zapytac orotdonte)

[Hija]

I nie zapominać, że płaci się jeszcze za comiesięczne (chyba) kontrole. Więc ogólnie wychodzi całkiem sporo za aparat.

[kosheen]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...32427&page=147

[numb05]

ja miałam swojego czasu, drogi był on sam, to fakt, ale kontrole były o ile dobrze pamiętam co 3 lub 4 miesiące, i sama kontrola nie była płatna, chyba że wymiana gumek czy jakieś "udoskonalenia" ale to też było może raz na rok i nie jakieś koszmarnie drogie. no fakt, ja miałam 1,5 roku i 2 razy musiałam płacić za coś takiego, tak to tylko drobne kwoty typu 15-20 zł. za nie pamietam co.

[rapifen]

Jest osobna kategoria o aparatach ortodontycznych.
Aparaty absolutnie nie są refundowane. Chyba że te wyjmowane które nic nie dają - do 12 roku życia.
Leczenie zgryzu to z 6000 zł.
Każda wizyta 80-100 zł, wizyty co półtora miesiąca. Samo założenie aparatu od 2000-3000.
Plus wyleczenie wszystkich zębów przed założeniem itp :P

Acha i NFZ nie ma z tym nic wspólnego, wszystko robisz prywatnie

[Marilyn]

Napisane przez w taka cisze

Witam...mam 16 lat i bardzo chcialabym zrobic cos z moim usmiechem bo jest brzydki(mam krzywa gorna czesc szczeki)...i wlasnie dlatego chcialabym zdecydowac sie na zalozenie aparatu. Lecz nie mam za duzych funduszy i dlatego chcial;abym sie poradzic czy wiecie gdzie w czestochowie mozna spotkac dobrego ortodonte...i w jakich cenach sa takie aparaty i jakie sa lepsze i skuteczniejsze czy metalowe czy jakies inne ...
z gory dziekuje i pozdrawiam

Co to znaczy, że masz krzywą górną część szczęki? Krzywe zęby czy asymetrię?
Na pierwsze pomoże aparat, na drugie niekoniecznie ( a jeśli tak to pod okien naprawdę dobrego i doświadczonego ortodonty)
Jeśli obecnie nie masz funduszy na leczenie - lepiej pójść na konsultację do dobrego specjalisty, dowiedzieć się "co dolega" a potem...zacząc zbierać. W Twoim wieku rok czy dwa w jedną czy drugą stronę nie ma znaczenia. Jeśli wada jest poważna (czyli zgryzu a nie tylko "krzywe zęby) szczerze radzę nie szukac ortodonty pod hasłem "kto ma taniej". Takie myślenie mści się okrutnie - jak dobrze poszukasz to znajdziesz w necie historie mrożące krew w żyłach o tanim leczeniu poważnych wad przez "ortodontów"

Ceny aparatów są różne u różnych lekarzy - standard 1500-2000zł za metalowy łuk, 2500-3000 za kosmetyczny, nie ma różnicy w skuteczności.
Plus wizyty co 6-8 tygodni płatne różnie, u mnie 100 zł.
Plus zdjęcia RTG, plus ewentualne płytki płatne ekstra, ewentualnie usuwanie zębów (można na NFZ) plus aparat retencyjny również płatny extra. Ewentualne leczenie zębów - wiadomo. Myślę, że minimum ok 6-8 tys trzeba mieć żeby myślec o leczeniu u ortodonty z prawdziwego zdarzenia.

Nie słyszałam o dobrym orto z Częstochowy, mogę polecić lekarza z Zabrza.

[w taka cisze]

dziekuje bardzo za wszystkie informascje...w takim razie najpierw bede musiala sie udac do specjalisty zobaczyc co i jak a nastepnie skladac pienieadze bo to jak dla mnie dosc duza suma:/
jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam

[eifersucht]

.

[Marilyn]

Napisane przez eifersucht

Nie zgodzę się, że wyjmowane nic nie dają, bo sama takie nosiłam i teraz mam ładne, proste zęby Chociaż faktem jest, że prostowanie trwa znacznie dłużej niż przy stałym i nie wiem czy to przypadkiem kwotowo nie wyjdzie na to samo.

Aparaty ruchome mają generalnie nieco inną fukncję niż stałe, dlatego noszą je dzieci, u dorosłych moga pomóc na takie "wady" jak delikatnie krzywa jedynka czy dwójka, którą się "wpycha" do łuku.

Niestety - 99 % osób, które nosiły aparat ruchomy i tak po jakims czasie musi nosić stały (jeśli chcą mieć proste zęby...)

[anusiagd]

Z ruchomym w ogole sie nie mecz- strata czasu i pieniedzy- bo NFZ i tak refunduje tylko do 13 roku zycia. zaloz sobie staly, sa czasem opcje ze mozna wziac na raty 2-3 lata i bedziesz miala piekny usmiech! a i nie wierzcie w bujdy ze rok i starczy. ja nosilam gore 3 lata, bylam zalamana iloscia czasu ale mi zdjeli, potem konsekwetnie nosilam plytke retencyjna, nawet w dzien przez 6 tygodni i potem rok na noc. minelo kilka lat a zeby ani troche sie nie skrzywily, za to kolezanka nosila rok i niestety juz zaklada se aparat po raz kolejny bo juz jej sie ząbki skrzywily...

[Paati89]

Mój brat ma 14 lat i niesteyy nie miał refundowanego aparatu,więc chyba to jest do 12 roku życia.
Moja mama zakładała mu najlpierw na góre-koszt 1800zł, po pół roku na dół-koszt-1500zł... czyli to już razem 3 300zł. Do tego niestety comiesięczne wizyty u ortodonty-80zł na podkęcenie drucików. Niesteyy koszty dość wysokie,ale napewno warto

[Marilyn]

Napisane przez anusiagd

Z ruchomym w ogole sie nie mecz- strata czasu i pieniedzy- bo NFZ i tak refunduje tylko do 13 roku zycia. zaloz sobie staly, sa czasem opcje ze mozna wziac na raty 2-3 lata i bedziesz miala piekny usmiech! a i nie wierzcie w bujdy ze rok i starczy. ja nosilam gore 3 lata, bylam zalamana iloscia czasu ale mi zdjeli, potem konsekwetnie nosilam plytke retencyjna, nawet w dzien przez 6 tygodni i potem rok na noc. minelo kilka lat a zeby ani troche sie nie skrzywily, za to kolezanka nosila rok i niestety juz zaklada se aparat po raz kolejny bo juz jej sie ząbki skrzywily...

3 lata to nie jest przeciętny czas noszenia aparatu a bardzo długi - ale o tym zawsze decyduje lekarz, widocznie takie były wskazania. Większość osób nosi aparat od 1, 5 roku do 2 lat i jest to czas wystarczający na wyleczenie.
Gdyby nie to, że mój plan leczenia został dość mocno zmodyfikowany ( zamiast wyrwać 4 wyrwałam 6) też leczyłabym się tylko 1, 5 roku

[rapifen]

Nie zgodzę się, że wyjmowane nic nie dają, bo sama takie nosiłam i teraz mam ładne, proste zęby Chociaż faktem jest, że prostowanie trwa znacznie dłużej niż przy stałym i nie wiem czy to przypadkiem kwotowo nie wyjdzie na to samo.

No może mi niestety nic nie dał, wada była bardzo poważna. Gdzieś opisywałam nawet, wyrwane 4x4 4x8 i 1x9 (maksymalne stłoczenie, zęby wyrastały za szybko a szczęka malutka)

Myślę, że minimum ok 6-8 tys trzeba mieć żeby myślec o leczeniu u ortodonty z prawdziwego zdarzenia.

U mnie licząc od począku
wyrywanie zębów + leczenie ran (leki itp) po wyrwaniu + leczenie dziurek borowanie + sam aparat + wizyty wyjdzie z 8000 właśnie. po zakończeniu leczenia zakłada też się takie druciki które kosztują:}

[Marilyn]

Napisane przez rapifen

No może mi niestety nic nie dał, wada była bardzo poważna. Gdzieś opisywałam nawet, wyrwane 4x4 4x8 i 1x9 (maksymalne stłoczenie, zęby wyrastały za szybko a szczęka malutka)



U mnie licząc od począku
wyrywanie zębów + leczenie ran (leki itp) po wyrwaniu + leczenie dziurek borowanie + sam aparat + wizyty wyjdzie z 8000 właśnie. po zakończeniu leczenia zakłada też się takie druciki które kosztują:}

Wiem o czym piszesz, bo sama wydałam małą fortunę na prywatne rwanie zębów a potem leczenie suchego zębodołu, co trwało ponad 2 miesiące Dlatego lepiej mieć zapas i nastawić się na więcej niż mniej, bo zawsze coś może "wyskoczyć", czego oczywiście nie życzę.
U mnie na tę chwilę budżet przekroczył już 10 tys, ale ja noszę aparat kosmetyczny i mam "w gębie" kilka niekonwencjonalnych rozwiązań, więc nie musi być tak drogo.

[w taka cisze]

Napisane przez Marilyn

Wiem o czym piszesz, bo sama wydałam małą fortunę na prywatne rwanie zębów a potem leczenie suchego zębodołu, co trwało ponad 2 miesiące Dlatego lepiej mieć zapas i nastawić się na więcej niż mniej, bo zawsze coś może "wyskoczyć", czego oczywiście nie życzę.
U mnie na tę chwilę budżet przekroczył już 10 tys, ale ja noszę aparat kosmetyczny i mam "w gębie" kilka niekonwencjonalnych rozwiązań, więc nie musi być tak drogo.

10 tys??!!to ja chyba bede jednak zrezygnowac z tego aparatu i tego wszystkiego i zostac taka jaka jestem bo niestety nie stac mnie na takie koszty

[anusiagd]

Napisane przez Marilyn

3 lata to nie jest przeciętny czas noszenia aparatu a bardzo długi - ale o tym zawsze decyduje lekarz, widocznie takie były wskazania. Większość osób nosi aparat od 1, 5 roku do 2 lat i jest to czas wystarczający na wyleczenie.
Gdyby nie to, że mój plan leczenia został dość mocno zmodyfikowany ( zamiast wyrwać 4 wyrwałam 6) też leczyłabym się tylko 1, 5 roku

mi trzymali długo bo solidna firma i rzeczywiście jak się wyprostowały to takie zostały a miałąm starszne dużo zależy od lekarza, masz rację. ale moja siostra ma już 2 lata i jeszcze ani słowa o zdjemowaniu- mimo że ma ząbki skrzywione mniej niż ja miałam..

wtakacisze- no niestety, zarówno łuki jak i wizyty kontrolne są kosztowne, potem retencja. ale nie załamuj się, może spróbujesz na raty ? dobrze zrobić to w 'młodości' bo potem kości są twardsze czy coś w ten deseń i ciężej ząbki wyprostować.

[Marilyn]

Napisane przez anusiagd

mi trzymali długo bo solidna firma i rzeczywiście jak się wyprostowały to takie zostały a miałąm starszne dużo zależy od lekarza, masz rację. ale moja siostra ma już 2 lata i jeszcze ani słowa o zdjemowaniu- mimo że ma ząbki skrzywione mniej niż ja miałam..

wtakacisze- no niestety, zarówno łuki jak i wizyty kontrolne są kosztowne, potem retencja. ale nie załamuj się, może spróbujesz na raty ? dobrze zrobić to w 'młodości' bo potem kości są twardsze czy coś w ten deseń i ciężej ząbki wyprostować.

Nie jestem niestety przekonana, czy im dłużej znaczy solidniej Czasami ortodonci bez sensu przedłużają leczenie, żeby zgarnąć te kilka stówek za wizyty - ale nie twierdzę, że tak było w Twoim wypadku
Mam nadzieję, że zrobiłas sobie kontrolny pantomogram, żeby zobaczyć jaki jest stan korzeni po tak długim leczeniu?

w taka cisze - nie wydurniaj się z ta rezygnacją Kosmetyczny aparat u mojego orto kosztuje 3000zł za łuk więc już za sam aparat wyszło 6 tys - można to zrobić połowę taniej. Na 99 % nikt tez nie będzie Ci robił śrub ortodontycznych po 500zł sztuka, więc głowa do góry.
Znajdz dobrego specjalistę, skonsultuj się, policz ile Ci pieniędzy potrzeba (poproś orto o obliczenie całkowitego kosztu) dodaj jakiś 1000zł zapasu i uda się.

[rapifen]

Napisane przez Marilyn

Wiem o czym piszesz, bo sama wydałam małą fortunę na prywatne rwanie zębów a potem leczenie suchego zębodołu, co trwało ponad 2 miesiące Dlatego lepiej mieć zapas i nastawić się na więcej niż mniej, bo zawsze coś może "wyskoczyć", czego oczywiście nie życzę.
U mnie na tę chwilę budżet przekroczył już 10 tys, ale ja noszę aparat kosmetyczny i mam "w gębie" kilka niekonwencjonalnych rozwiązań, więc nie musi być tak drogo.

Ja miałam zapalenia zębodołu tak że brałam ketonal w kolosalnych ilościach... Skończyło się na nocnej wizycie w szpitalu (4 zębodoły) Masakra nawet opisałam to w temacie najgorszy ból świata. (forum plotkowe)

w taka cisze- wszystko zależy od wady. ja miałam masakryczne stłoczenie dlatego tak drogo - wyrywanie wielu leczenie wielu itp

jeżeli po prostu masz szeroko rozstawione zęby - typu szpary między nimi to sadzę że wyjdzie taniej....

---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

o tutaj nawet temat w ktorym opisywałam
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...pifen&page=137

http://img13.imageshack.us/i/aparatowanie.jpg/ - teraz to i tak wygląda jeszcze lepiej, pokaże - NAJNOWSZE - http://img25.imageshack.us/img25/7562/usmiechm.jpg
hehe
a kiedyś wyglądało tak http://img516.imageshack.us/img516/2...aratowanie.jpg
więc dla mnie warte jest to każdych pieniędzy....

[Marilyn]

Napisane przez rapifen

Ja miałam zapalenia zębodołu tak że brałam ketonal w kolosalnych ilościach... Skończyło się na nocnej wizycie w szpitalu (4 zębodoły) Masakra nawet opisałam to w temacie najgorszy ból świata. (forum plotkowe)

Masakra, wierzę - suchy zębodół to właśnie zapalenie kości
Miałam jeden - dziękuję bardzo za takie rozrywki.

Chirurg, który mi wyrywał zęba ( swoją drogą przez pół godziny...) na mój płacz, że przez to, że nie dał mi na weekend środków przeciwbólowych mimo, że prosiłam ( "a po co pani???) i nie zalecił antybiotyku mimo tak trudnej ekstrakcji ( "nie daje się antybiotyku bez wskazań") przez co myślałam, że zejdę z bólu odpowiedział wiesz co?
" to nie moja wina, że tak się stało..niech sie pani cieszy, że w ogóle tego zęba wyrwałem! nikt by nie dał rady!"
Konował jeden, 150zł skasował... Inny chirurg drugą, tak samo problematyczną 6 wyrwał jakoś w 3 sekundy...

Gdyby nie to, że mnie moja stomatolog przyjęła w sobotę, zapisała antybiotyk i ketonal to nie wiem co by było... Rana mi się jednak nie goiła, co chwilę ropiała, 3 razy mi ją rozwalano... Kolejne antybiotyki wykańczały mój organizm, nawet, gdy już rana nie bolała bolały mnie kosci, plecy, chciało mi się ciągle spać
Nie chcę tego już nigdy przechodzić i plułam sobie w brodę strasznie, że mi się aparatu zachciało, zwłaszcza, że dla ludzi mam proste zęby...

Co do bólu - znam gorszy niż ten od suchego zębodołu i nie mam na myśli porodowego

Napisane przez rapifen

o tutaj nawet temat w ktorym opisywałam
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...pifen&page=137

http://img13.imageshack.us/i/aparatowanie.jpg/ - teraz to i tak wygląda jeszcze lepiej, pokaże - NAJNOWSZE - http://img25.imageshack.us/img25/7562/usmiechm.jpg
hehe
a kiedyś wyglądało tak http://img516.imageshack.us/img516/2...aratowanie.jpg
więc dla mnie warte jest to każdych pieniędzy....

Faktycznie ładnie miałaś A teraz już wszystko prawie idealnie

U mnie nie ma takich spektakularnych efektów - no może kły mam bardziej w łuku, na ukrycie tyłozgryzu będę jednak musiała jeszcze trochę poczekać

Buziaki