2010-05-04, 21:09 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
ja się boję, że w drugiej ciąży znowu przytyję blisko 30 kg
myślicie że mogę tego uniknąc? jak się będę pilnowała?
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2010-05-04, 21:25 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
jestem.
|
2010-05-04, 21:36 | #33 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
Elianko przykro mi z powodu @, i masz racje ze mozna miec dzieko nie bedac w ciązy, jednak w twoim przypadku jeszcze za wczesnie na takie stwierdzenie, daj szanse sobie i lekarzaom niech zobacza co i jak i co mozna zrobic,
a jesli waszym marzeniem jest uszczesliwic jakies dzieiątko to zróbcie to, ale uwazam ze mimo wszystko powinniscie udac sie do lekarza, bo oni moze czasem i bezradni, ale nie jednej parze juz pomogli a zebys kasette nie poczula sie samotna w opowiesci o tesciowej to powiem ci ze pojechalismy tam w pon , na 9.30 zostalismy przywitani slowami a czemu tak wczesnie?? dziadek spi, babci oglada wykresiki na forexie... na komentarz mojego Tż zeby zajela sie dzieckiem bo tak zadko go widzi i teraz ma okazje sie nim zajac, ta wziela malego i poszla budzic dziadka... dziadek sie ubral zajal malym na 5 min poczym czmychnal na fajke... wiec maly zostal z nami... wiez Tż znow zwrocil uwage tesciowej zeby zajela sie malym, a ta na to ze ona musi popracowac bo na tyg to nie ma kiedy i ze jej pasowalo zebysmy przyjechali w niedziele, a Tż mowi ze swieto i ze nie musi pracowac... a tesciowa ze forex to na swiecie a tam 3 maja swieta nie ma i musi popatrzec co tu obstawic... wiec nasza wizyta u tesciow mimo ze planowana z tesciami to i tak niestety im nie na reke(za wczenie i nie tego dnia)... nadmieniam ze moje dziecko to jedyny ich wnuk bo Tż jedynak a tak wogole to zmeczona jestem Witam nowe mamusie , gratuluje piekbych tlusciutkich kreseczek i oby ich coraz wiecej
__________________
|
2010-05-04, 23:02 | #34 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
Mozna się dopisać?
Agnieszka, 23 lata, mam córkę (2 lata i 3 miesiące), starania o drugie dziecko w planach od stycznia 2011 roku Edytowane przez AgaMili Czas edycji: 2010-05-04 o 23:04 |
2010-05-05, 06:26 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
mnie też nie ma na liście - poczatek starań o pierwszą dzidzię od marca tego roku, lat 34
Edytowane przez agnes99 Czas edycji: 2010-05-05 o 06:28 |
2010-05-05, 07:07 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
stokrotka wspolczuje tesciow
|
2010-05-05, 07:17 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
stokrotka współczuję teściów serio
Z moimi mam problem dokładnie odwrotny... dla nich najlepiej by było, jakbyśmy w każdej chwili przyjeżdżali, najlepiej się do nich wprowadzili... jak wyjechaliśmy w góry, to teściówka się obraziła. Trzy dni się nie odzywała... Teściowe są naprawdę ok, ale te ich ograniczone horyzonty doprowadzają mnie czasem do furii. G. ma wyrzuty sumienia, że pojechał zamiast odwiedzić mamusię i się źle bawi, ja się frustruje, a teściowa łazi i jęczy jaka ona biedna i samotna, że syneczki do niej nie przyjeżdżają. Tylko się o ścianę zabić.... a każdy wyjazd to seria jęków "a po co, szkoda pieniędzy, niebezpiecznie, gdzie będziecie jechać, tylko was gdzieś ciąga, w domu byście posiedzieli, po co to jechać"... dżizas, nóż się otwiera w kieszeni |
2010-05-05, 07:24 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
Elianko, co ty nam tu wmawiasz, że nie będziesz z nami planować? A nawet jeżeli będziesz do OAO szła to myślisz, że to nie planowanie?
Z resztą rok, to nie jest długo. A wy się nie staracie cały rok przecież, bo na początku to nawet nie trafialiście w owulkę, prawda? Wiem, że się tym załamałaś, ale najpierw może skoczcie oboje do lekarza i zobaczcie co i jak. My i tak ci kibicujemy i będziemy kibicować dalej Witam nowe staraczki, a szczególnię mamę trzech chłopaków W jakim wieku są? Ja dzisiaj wstałamo na śniadanie postanowiłam zrobić muffinki, bo mąż przez pół sen powiedział coś w stylu, "ale zjadłbym twoich babeczek" a ja pomyślałam, hhmm, czemu nie? Smaczne są Oj wiem cośo teściach Ale u mnie takie ograniczone horyzonty ma raczej ojciec z żoną Jak byilśmy u nich ( w Londynie) i zjedliśmy coś na mieście (lubimy to ich żarcie w pubach) to zaraz sięobrażali, że nie chcemy z nimi jeść i że po co to wydawać kasę na kupne jedzenie i że pewnie się "brzydzimy" jeść u nich ???? To ostatnie mnie zastrzeilło Nie potrafili zrozumieć, że my uwielbiamy próbowac nowego jedzenia i jak jestesmy gdzieś, to prawie nigdy nie jemy tego, co znane, tylko próbujemy Edytowane przez ilonkaczapela Czas edycji: 2010-05-05 o 07:28 |
2010-05-05, 07:26 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
ilonka a jak on mowil o Twoich piersiach?
|
2010-05-05, 07:32 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
ilonka-
Tak czy szmak, G. miał się dziś zapisać do lekarza, ja pójdę jak @ się skończy. Zobaczymy. BTW ja nie uważam adopcji za coś gorszego niż urodzenie dziecka. Moja frustracja wynika z tego, że jestem strasznie kiepska w czekaniu, naprawdę. A tutaj- czekam rok na dwie kreski. Teraz czeka mnie wielomiesięczne leczenie, niekoniecznie zakończone sukcesem. Potem jeszcze rok czy dwa lata na adopcję... Adopcja nie jest dla nas aktem rezygnacji, tylko alternatywną drogą do rodzicielstwa. Trudniejszą i troszkę bardziej wyboistą, ale przez to nie jest gorsza. Zawsze chcieliśmy adoptować dziecko, z tym, ze drugie. A kolejność jak to kolejność- zawsze może ulec zmianie. Jeśli kiedyś uda mi się być w ciąży - będzie pięknie. Jedno nie wyklucza drugiego. Kiedy podjęliśmy decyzję o dziecku byłam przekonana, że to będę miała dzidzię za rok czy dwa. Teraz zrobiło mi się cztery- pięć. Dla mnie to szalenie frustrujące..... Wiem, że dziecka nie kupuje się w sklepie, zdaje sobie z tego sprawę. Ale cierpliwość to zdecydowanie moja słaba strona... Dobra dość tego jojczenia. Dziś mam strasznie dużo pracy. Fajnie, że jesteście. Zostanę z wami, bo tylko chyba tutaj mogę się wysmarować, co się dzieje w mojej głowie. Są rzeczy, o których ciężko jest porozmawiać ze znajomymi. Edytowane przez elianka Czas edycji: 2010-05-05 o 07:50 |
2010-05-05, 07:34 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
chciałam tylko Was poinformować, że obudziłam się z @
czyli jak w zegarku brzuch zaczyna mnie boleć ehhh
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2010-05-05, 07:43 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
elianka super, że z nami zostajesz
u mnie chwilowo z robienia supełka nici - jestem potwornie przeziębiona, nic mi się niechce, a w pracy jakiś sajgon czekam na urlop - jeszcze miesiąc i uciekamy na podlasie odpoczywać |
2010-05-05, 07:59 | #43 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: De
Wiadomości: 2 527
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
Cześć dziewczyy można dołączyć ??;>
Kasia 26 lat , myślimy o dziecku ale starania moze dopiero za rok choc szczerze to juz bym chciała ale narazie nie mozemy sobie na nie pozwolic Ilonkaczapela widziałam na początku ze z Chełma jestes tego lubelskiego ? |
2010-05-05, 08:01 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
kasia witammy.
|
2010-05-05, 08:02 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
kasiamniam- hello
|
2010-05-05, 08:15 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
Hejo
Już nowy wątek mam nadzieję że mnie pamiętacie z poprzedniego ? u mnie staranek nie ma bo tebletki na torbiel musze brać... ale gratuluje wszystkim zafasolkowanym
__________________
08.08.2013 r. Nasze Życie Nabrało Sensu Synuś Rośnij kruszynko rośnij |
2010-05-05, 08:25 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 157
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
To i ja się przyłączę
Marta 25 lat, 2 cykle starań za mną
__________________
Dreams can come true !! )) |
2010-05-05, 08:28 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
witamy
|
2010-05-05, 08:30 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 157
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
dzięki..
kliwa na pierwszej str... 3 cykl starań bo 2 już za mną
__________________
Dreams can come true !! )) |
2010-05-05, 08:31 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
ju poprawiam, mialam wpisac ze 3 i nie wpisalam w koncu
|
2010-05-05, 08:32 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
witam nowe staraczki
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2010-05-05, 08:33 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 157
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
od tego cyklu zaczynam pić ziółka, więc zobaczymy co z tego będzie
__________________
Dreams can come true !! )) |
2010-05-05, 08:37 | #53 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
Cytat:
Ja wierze, ze wszystko bedzie dobrze Przebadacie sie, pogadacie z lekarzami - trzymam kciuki za Was! No i zostan z nami Cytat:
Witam wszystkie nowe staraczki Ja dzis mam dzien wolny i zabieram sie za sprzatanko ale oczywiscie najpierw Wizaz Co do tesciow, to ich nie mam, bo nie mam meza jeszcze ale... przyszli tesciowie sa ok, bo daleko 1350 km Nie no, nie jest tak zle Tz tez ma dobrze z moimi rodzicami, a zwlaszcza z mamusia - 1700 km Czasem rzuci, ze mogloby byc 17 000km ale tak dobrze to nie ma
__________________
07.05.2011, 13.17 - Sono diventata la mamma di Adriano!!!! Moj Nino 02.06.2014, 4.24 - Flavia e' con noi!!! |
||
2010-05-05, 08:39 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
Anessa
pierwszy cykl oficjalnie rozpoczęty a ja zaczęłam się bać i cieszyć na zmianę
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2010-05-05, 08:46 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
witamy, witamy
|
2010-05-05, 08:47 | #56 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
Cytat:
Ale on o tym wie i mowiac nie, sam podejmie decyzje o rozstaniu Ok, chyba musze sie za cos zabrac Tylko za co? Moze najpierw sie ubiore a pozniej pomysle
__________________
07.05.2011, 13.17 - Sono diventata la mamma di Adriano!!!! Moj Nino 02.06.2014, 4.24 - Flavia e' con noi!!! |
|
2010-05-05, 08:57 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
wrzucałam ostatnio zdjecie na innym wątku, wkleję link:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=18812315&p ostcount=1883 Stokrotka współczuje zachowania teściów, moi nigdy nas tak nie przyjęli, zawsze sie cieszą jak przyjeżdżamy... Piszecie tu o eliance i zastanawiałam sie skąd info, a widzę, że na starym watku. Elianko to, ze minął rok to wcale nie oznacza bezpłodności!! Teraz po prostu trzeba zacząc badania, trafić do dobrego lekarza, który pokieruje waszym/twoim leczeniem. Chyba nawet nie wiem jakie to trudne tak długo się starać i w sumie bez efektu, ale wierzę, ze nic nie jest jeszcze stracone, nadal macie szansę. Moze zwyczajnie potrzeba wam jakiegoś wspomagacza? Ale NA PEWNO nie mówiłabym o bezpłodności.
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
2010-05-05, 08:58 | #58 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 887
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
Tak teraz patrzę i widzę że dołącza do watku coraz więcej staraczek. Rozrastamy się
Zdjęcia obiecałam więc wkleję, tylko troche cierpliwości Musze je sobie jakoś sama ciachnąć (mąż jak zwykle wyjechał do pracy). Powiem tyle że mój brzuch jest już duuuży a ja mam 11kg na plusie. Sądzę że do 20kg pewnie dobiję, chcociaż norma jest tak gdzieś do 15. Ale będzie co potem zrzucać Co do komunii to oczywiście pójdę ze względu na męża żeby mu przykrości nie zrobić. (Dzieciak i tak za mną nie przepada więc mu to nie będzie robić różnicy czy będę czy nie). Ja o moich teściach to nieraz nawet nie mam się siły wypowiadać. Niestety oni już tacy są. chociaż nie zazdroszczę i tutaj dziewczynom teściów bo nadgorliwi to są jeszcze gorsi od kompletnych olewaczy. Ja do swoich to mam uraz od ślubu ale to już inna historia. U mnie dziś ponuro za oknem, a ja muszę się wziąć w końcu za naukę do kolokwium. Ech... nie chce mi się. Elianko wiem że to tak łatwo mówić ale głowa do góry. Rok starań to wbrew pozorom nie jest jeszcze tak długo. Powiem ci że mój kuzyn starał się o dziecko ponad 4 lata, byli u róznych lekarzy, różne środki przyjmowali ale w końcu się udało i od 2 tygodni są szczęśliwymi rodzicami. Więc głowa do góry i nie smuć się. Wybierzcie się do lekarza a on już będzie wiedział co dalej . Aha no i nie waż się opuszczać wątku
__________________
To jest życie- tu nie ma sentymentów |
2010-05-05, 08:59 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
abz sliczny brzusio
|
2010-05-05, 09:03 | #60 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2
Dziękuję za wpisanie mnie na listę.
Jak wam ranek mija? ja tyle co się przebrałam i zaraz idę śniadanie robić. Mała ogląda bajki i wcina jogurt. Na obiad dziś robię naleśniki po Meksykańsku a na 16. do pracki. Co do teściów to ja moich widuję raz na 1,5 roku . Dzieli nas 2000km. A moi rodzice mieszkają 20km od nas i widujemy się prawie codziennie bo mama zajmuje się Milenką gdy ja jestem w pracy, ale tż czasem narzeka że za blisko mieszkają ---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ---------- abz ślicznie brzuszek Ci rośnie |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:01.