Trudne początki, czyli decoupage niki.

[kicia0940]

A ja bym ja troche inaczej zrobiła. Zauważ, że motyw jest mało wyraźny i przebija sie spod niego ciemne.
Kolejność wykonywania prac:
- maluje na biało
- naklejam motyw
- dookoła motywu maluję na ciemno
- nanosze kraka
- nanoszę kolor kremowy
Pocieszę Cie że w mojej pierwszej pracy dokładnie to samo zrobiłam, tylko tło było jeszcze ciemniejsze

[nika_34]

Kicia dziękuję za instrukcję. Nie wiedziałam co robie nie tak, a motyw zawsze nie wyraźny był.

[sahlma]

ja dopiero zamierzam się zając decoupage, więc od strony technicznej się nie wypowiem, ale słoiczki z pierwszego postu, bardzo mi się spodobały

[jambolaja]

Ja bym do tych róż zostawiła w ogóle jasne tło.Ładniej by sie odznaczały.Znów ten sam błąd.I krak jednoskładnikowy oczywiście najpierw potem motyw-czyli tak jak zrobiłaś.Kicia troszkę namotała pisząc ze najpierw motyw potem krak potem farba.Miała pewnie na myśli miejsca naokoło motywu ale to mogłoby się nie udać,mogłabyś zaciapać motyw.Może wykonalne ale trudne.Poza tym w tym przypadku krak jest również w miejscach motywu.I tak być powinno,tylko jaśniejsze tło.I wypróbuj kiedyś nakładanie farby gąbeczką,nie będzie takich pociągnieć od pędzla widocznych.I więcej lakieru i szlifowania!

[cycol11]

Wiesz przy moich pierwszych pracach nakładałam kraka pędzlem i tez miałam ten sam problem co ty obecnie jeśłi stosuję kraka to nakładam go gąbeczką. wychodzi fajneij nie ma śladów od pędzla i spękania sa takie fajne delikatne. powodzenia i dużo cierpliwości

[Magnlija]

Ciekawa skrzyneczka

[nika_34]

Magnlija dziękuję za wizytę

[Magnlija]

A nie ma za co, śledzę Twoje początki

[Avonleay]

Ja sama interesuję się techniką decupage, ale jakoś nie mam czasu zacząć. No i chyba nigdy nie zacznę znając siebie
Nie znam się bardzo, więc powiem tylko, że podobają mi się twoje rzeczy

[kanioska]

bardzo fajna doniczka, jak dla mnie która nie ma pojęcia na temat decoupag-u robisz bardzo ładne rzeczy na początek

[dzianga]

Skrzyneczka nie jest zła, nie każdy lubi jednoskładnikowca, ale zawsze możesz go całkiem przykryć farbą tam gdzie Ci się nie podoba, tzn pociapać po całości Poczatki wszystkiego sa trudne..ja też się na początku zrażałam do niektórych rzeczy, z czasem będzie coraz lepiej

[nika_34]

Miło mi, że tu dziewczyny zaglądacie, jednak ostatnio biżuteria pochłonęła mnie całkowicie. Decu zaniedbałam całkowicie i na razie nie zapowiada się, aby to się zmieniło. Chociaż: nigdy nie mówię nigdy

[Corall90]

Widać znaczny postęp w krótkim czasie. To jest własnie to, żeby nie zniechęcać się na początku i przeć do przodu pomimo przeciwności Widzę po samej sobie także, że jakieś tam postępy robię Jakby spojrzeć na moje pierwsze prace z modeliny czy decoupage (aż wstyd), a obecne to jest przepaść choć nie twierdzę, że osiadam już na laurach. Człowiek całe życie się uczy. I ja również. Także NIE ZNIECHĘCAĆ SIĘ ODRAZU !!! Wierzę, że z czasem obie dojdziemy do perfekcji No właśnie chyba też było by dobrym pomysłem, żebym napisała na blogu posta takiego porównującego stare prace z nowymi,żeby pokazać ludziom różnice. Bo sama na początku czułam się kompletnym beztalenciem i się często zniechęcałam jak patrzyłam na swoje prace i na te wszystkie cuda innych blogerek ^^A jak w wielu sprawach , tak i w decou potrzeba czasu, miłości, chęci, przede wszystkim treningu i pieniędzy Oby tak dalej !