Wszystko o dekoloryzacji włosów

[karojen24]

pati, farba jak najbardziej moze byc rozjasniajaca-jasne blondy sa po to, aby rozjasniac a Ty przeciez chcesz rozjasnic, prawda?Chodzi tylko o to, zeby nie mialy dodatowo tego proszku rozjasniajacego.Dodam, ze te farby z proszkiem sa nieliczne:wlasnie m.in. ta Palette co wczesniej pisalam i maja napisane, ze rozjasniaja 4-6 tonow lub wiecej.
Wszystkie inne farby, typu Garnier, Loreal i Wellaton rozjasniaja max. do 3-4 tonow (a zazwyczaj 2-3 tony). Wiec bez paniki i kupuj smialo.
To, ze farba nazywa sie rozjasniajaca czy super rozjasniajaca, nie znaczy, ze ma proszek rozjasniajacy w skladzie
Kazda farba ma w skladzie 2 elementy:emulsje aktywujaca + krem lub zel koloryzujacy....I to taka wlasnie kup.
Ta z tym proszkiem rozjasniajacym ma 3 skladniki: emulsje aktywujaca+krem koloryzujacy+proszek rozjasniajacy (tej NIE kupuj). Mysle,ze teraz to juz bylo tak po chlopsku

Tylko nie wiem, czy Twoje wlosy wytrzymaja, jak nalozysz na te zdekoloryzowane wlosy farbe rozjasniajaca, a potem druga...Moze naloz jedna i zabieg powtorz za jakis czas....
Ps:plukanka do zastosowania po farbowaniu na blond,gdyz teraz na zdekoloryzowane nie podziala...tak jak mowila mysia m. Moze lepiej kup sobie szampon, latwiejszy w obsludze.

[Madziaa90]

Cześć dziewczyny. Przedwczoraj postanowiłam, że chce zostać blondynką. Na moje czarne farbowane włosy nałożyłam rozjaśniacz z Joanny. Odrosty złapało mi na taki kurczakowaty blond a reszte na taki miedziany braz. Dzisiaj rano nalożyłam jeszcze jeden rozjaśniacz i juz miałam włoski jasno rudawe. Ze względu na paskudny jasny odrost rzucający się w oczy zafarbowałam włosy na orzech laskowy (Wellaton). Troszke koncówki mi sie spaliły wiec je podciełam i juz jest ok... Teraz mam już dość domowych eksperymentów i chciałabym udać się do fryzjera.. Jak myślicie ile musze odczekać po tym rozjaśnianiu? I mam dwie opcje do wyboru: albo ide na całość i próbuje robić z siebie blondynkę, albo zafarbuje na moj naturalny ciemny blond i bede zapuszczac naturalne włosy a gdy długość ich bedzie dobra to wtedy łatwiej mi bedzie zostać blondynką

[mysia m]

ojej, faktycznie namieszałam. żeby było jasne, ja nakładałam farbę rozjaśniająca 2 tygodnie po dekolorze. A zaraz po dekolorze, czyli tego samego dnia, tylko zwykła farbę, zeby zgasic rudy kolor. Farbę rozjaśniająca można nakłądac po minimum 15 dniach od dekoloryzacji, w kazdym razie tak pisza na ulotce, no i ja się do tego zastosowałam. Nakłądałam 2 razy. Drugi raz po kolejnych 2 tygodniach.

dzięki za komplementy, kochane jestescie

[pati172003]

karojen24, mi to właśnie tak trzeba-laik jestem to i po chłopsku wyjaśnić trzeba dziękuję
Kupiłam essential color.. Co prawda ekstrajasny, ale nie rozjaśniający.. Mogę zaryzykować i nałożyć już dzisiaj? Przypominam, że dekoloryzacja wczoraj była Nie mogę się już powstrzymać.. No i do soboty chciałabym już normalnie wyglądać..Więc wolę dzisiaj, żeby w razie czego [odpukać] jutro mieć jeszcze dzień na ratunek heh..
farba: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1252081954

W ulotce napisano:
"W przypadku włosów po [...] zastosowaniu odcieni czerwieni i fioletu, zalecamy skrócenie czasu działania na włosach o 5-10 min."
Normalny czas pozostawienia na włosach to 45 min. Skrócić go do 40 lub 35 min.?

[karojen24]

zobacz jak ci sie beda farbowac to bedziesz wiedziala, czy skrocic czas..

[coff3ina]

Dziewczyny nie mogę tego wątku czytać mam wreszcie swój naturalny kolor a tak mnie kusi blond... Ajjj... Mysia śliczny kolorek.

[Ceydaa]

Używałyście tych farb ze strony elgona? http://elgon.pl/zlocisty-jasny-blond-p-223.html Zastanawiam się nad kupnem po rozjaśnieniu, tak żeby mi rudy wyszedł

[pati172003]

Trzymałam farbę 45 min. [może 48] i..nic.. dalej rude eh.. Nie wiem co robić z tymi moimi włosami dalej
Później dodam fotki..

No i dodaję:

[karojen24]

pati, wiesz co....jest jeszcze inne wyjscie niz farba, bo z farbami tak, jak myslalam-potrwa... Tylko na razie moze daj im odpoczac.
Otoz, najszybszym wyjsciem jest zrobienie rozjasniaczem mnostwa cieniutkich pasemek i na to plukanka albo szampon fioletowy (ale bron Boze nie wolno rozjasniacza na cala lepetynke bo katastrofa murowana). Nie wiem w jakim stanie sa Twoje wlosy, ale po tym zabiegu trzeba bedzie na pewno je podciac.
W sumie to nie wiem co jest bardziej niszczace-farbowanie kilka razy farbami rozjasniajacymi czy raz rozjasniaczem pasemka.

Moze inne dziewczyny maja lepszy pomysl...

[Ceydaa]

Karojen dlaczego mówisz, że nie można rozjaśniaczem na całe włosy? Ja miałam w planie tak zrobić, tak na prawdę dobrze rozjaśnić włosy tylko tak się da, dekoloryzatory są słabe, chociaż wiadomo, że mniej niszczą włosy.

[karojen24]

bo rozjasniacz, zwlaszcza kladziony samodzielnie, zrobi jej z tych rudych wlosow marchewke.
Co innego, jesli chce sie tylko rozjasnic je, zeby na to farbe polozyc, np. ciemny blond.
Latwiej i bezpieczniej jest rozjasnic wybrane pasemka niz calosc. Poza tym na calosci wlosy beda tak zniszczone... Nie wiem, ale wielokrotnie z takimi przypadkami sie spotkalam.
Moze fryzjer zrobilby to dobrze, ale na pewno musi uzyc czegos naprawde silnego. Prosze mnie poprawic jesli sie myle.

Juz niejednokrotnie rozjasnialam wlosy kolezankom poprzez pasemka i efekt byl naprawde zadawalajacy i w miare bezpieczny(z ciemnobrazowyych wlosow udalo uzyskac sie blond bez jakichs wielkich strat).
Inny przyklad-kiedys fryzjerka sciagala mi kolor rozjasniaczem po calosci i bylam jaskrawo ruda. Potem musiala mi robic na tym pasemka i juz w ogole wygladalam jak papuga....
Uwazam, iz jesli zrobi sie pasemka i nawet wyjda zoltawe to nie bedzie to tak strasznie wygladac jak przy calych zoltych lub co gorsze pomaranczowych (bo tak zapewne bedzie w przypadku wlosow pati)wlosach.

[pati172003]

karojen24.. jak myślisz-ile razy musiałabym jeszcze nałożyć farbę [jakiś jasny blond oczywiście], żeby pozbyć się w końcu tych rudości? Włosy, o dziwo, maja się dobrze-może na zdjęciach wyglądają na przesuszone, ale to dlatego, że fotki robione były od razu po wysuszeniu.. Mam trwałą,więc po rozczesaniu się napuszyły Pomyślałam, że tydzień pochodzę w związanych włosach i znów farbę nałożę.. Będę je oczywiście regenerować maskami i odżywkami przez cały czas.. Zdaję sobie sprawę z tego, że prze tydzień włosy się nie zregenerują, ale to chyba lepsze niż farbowanie dwa dni pod rząd

Zastanawiam się jeszcze nad użytą przez mnie farbą-była bez amoniaku. Może dlatego taki słaby efekt?

[Eufi_25]

Napisane przez Madziaa90

Cześć dziewczyny. Przedwczoraj postanowiłam, że chce zostać blondynką. Na moje czarne farbowane włosy nałożyłam rozjaśniacz z Joanny.

Dziewczyny nie używajcie niczego spod znaku Joanna czy Schwarzkopf! Zlitujcie się nad swoimi włosami!
Tyle się mówi o tym jak te farby niszczą wlosy (palą je, wysuszają, oslabiają i pozbawiają życia!)

[pati172003]

Ja nie zauważyłam jakiegoś szczególnego wyniszczenia..Może dlatego, że ta farba nie zawiera amoniaku..? Pamiętam, jak kiedyś znajoma fryzjerka robiła mi pasemka w domu. Nie wiem czego ona użyła, ale włosy po tym zabiegu były w strasznej kondycji-ciągnęły się i w ogóle.. Jak powtarzałam pasemka u innej fryzjerki-było w porządku.. Wiele zależy od kosmetyku, który użyjemy-to prawda

[karojen24]

pati, nie wiem ile razy musisz jeszcze farbowac....pewne jest to, ze daj im odpoczac bo jak sie naklada farbe jedna za druga to nie lapia juz jak powinny-co za duzo to nie zdrowo, mowia;-)
Ten Essential jest prawdopodobnie slabszy...Moze sprobuj cos z Wellatonu.Nie umiem Ci obiektywnie doradzic, bo ja zawsze schodzilam z ciemnych kolorow przez pasemka.... Moze zamiast kombinowania na wlasna reke warto skoczyc do fryzjera?

[1985SiWA]

Ja po dekoloryzacji chciałam zrobic kąpiel rozjasniajaca, albo nałozyc farbe superrozjasniajaca, moge tak?

[Eufi_25]

Napisane przez 1985SiWA

Ja po dekoloryzacji chciałam zrobic kąpiel rozjasniajaca, albo nałozyc farbe superrozjasniajaca, moge tak?

Może na początek lepiej będzie jednak tą farbą rozjaśniającą, wiesz...?

[1985SiWA]

Napisane przez Eufi_25

Może na początek lepiej będzie jednak tą farbą rozjaśniającą, wiesz...?

ale ona ma tez rozjasniacz i tzreba ja iles tam trzymac, a taka kapiel to szybciuko. Kurde sama nie wiem

[pati172003]

Napisane przez karojen24

Moze zamiast kombinowania na wlasna reke warto skoczyc do fryzjera?

Chyba wolę sama się pomęczyć Przejechałam się kilka razy po farbowaniu u fryzjera, a tak to przynajmniej do siebie będę miała pretensje.. i sporo zaoszczędzę-czasu i pieniędzy

edit.
W sumie dopiero jak zestawiłam obok siebie zdjęcia kolejnych etapów, zauważyłam różnicę.. Więc nie jest chyba tak najgorzej..Następnym razem wezmę farbę-blond, ale rozjaśniającą Co prawda jeszcze długa droga przede mną, ale już bliżej jak dalej Pozwalam sobie zamieścić kolejne etapy odchodzenie od [spranej już ] czerni.

[Eufi_25]

no nieźle...

tylko jak patrzę na ten rudy odcień to zaczynam się strachać ;p

[pati172003]

No są rudawe jeszcze.. W sumie żałuję, że nie zrobiłam dekolorku trzeci raz.. :-/ Ale zostało mi tak ni w pięć ni w dziesięć tego dekoloryzatora i bałam się, że może braknąć na połowę gołowy.. dopiero bym wyglądała ;P Ale można przeżyć ten odcień-w rzeczywistości nie wygląda tak strasznie, jak na zdjęciach.

[karojen24]

dasz rade, pati....zwiazuj wlosy a za jakis czas stopniowo je rozjasnisz...

[mysia m]

Pati, bardzo dobry Ci ten kolorek wyszedł! Jest ok! Jak związesz w kucyk, to nic widac nie będzie. Za 2 tygodnie znów farbe zrobisz, ale rozjaśniającą i będzie bardzo dobrze. A potem pewnie z raz jeszcze i będzie doskonale
Aha, nie traktuj swoich włosów, jak farbowanych czerwienią czy fioletem, bo Ty masz farbowane czernią uprzednio, a że kolor jest rudawy, to nie ma znaczenia, więc nie skracasz czasu działania farby.

Kurcze obleciałam cała moją nędzną mieścinę w poszukiwaniu castingu słoneczny blond 930 i co.. nic. Nie ma. Świetlisty jest, ale dla mnie za chłodnoróżowy. A reszta to same ciemne odcienie. Ech. Co za dziura.

[pati172003]

Tak zamierzam zrobić, karojen24 i mysiu No właśnie zaczęłam się zastanawiać jak farbowałam, co z tą czerwienią, ale nie skróciłam czasu.. W ogóle korciło mnie, żeby jeszcze przedłużyć.. Bo jakoś specjalnie nie widziałam, żeby włosy się rozjaśniły, ale wolałam nie ryzykować, i po 45 min. zmyłam farbę

[Ashane]

Hej dziewczyny! a jakie macie opinie po KĄPIELI ROZJAŚNIAJĄCEJ? Pomaga w ogóle? da się rozjaśnić choć o jeden ton?
I czy na takie włoski można później kłaść bezpośrednio farbkę?

[pati172003]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=243662 zajrzyj tutaj

Napisane przez ewelina121

..

chodzi mi głównie o tą wypowiedź
a na początku wątku jest "przepis" na taka kąpiel

[Lola20]

Drogie Wizażanki, będę Wam bardzo wdzięczna za pomoc !

Od około 1,5 roku farbowałam włosy na czerń - znudził mi się już ten kolor i na dniach planuję ściąganie koloru dekoloryzatorem ELGON. Nie chodzi mi o bardzo radykalne rozjaśnienie, ponieważ najlepiej czuję się w ciemnych odcieniach włosów (średni brąz i ciemniejsze ) Marzy mi się teraz mahoń.

Słyszałam, że po dekoloryzacji, każda farba "chwyta" ciemniej niż normalnie, wobec tego mam pytanie :

Czy po dekoloryzacji(załóżmy, że kolor zejdzie do średniego-rudego brązu) mogę od razu nałożyć farbę w kolorze jaki chcę uzyskać (myślałam o Castingu nr 550 "Mahoń" lub 565 "Burgund") i potrzymać na włosach powiedzmy 5 min? Czy jednak mimo krótkiego czasu trzymania kolor i tak najprawdopodobniej wyjdzie znowu zbliżony do czarnego i lepiej zaryzykować z farbą w jasnym odcieniu (może Casting 700 "blond" lub "600" ciemny blond), mimo, że rezultat może być bury i nijaki, daleki od wymarzonego odcienia mahoniu?

Z góry ślicznie dziękuję za pomoc

[kasiam187]

aaa dziewczyny a jak mi sie marzy jakis ciemny blond lub jasniutki braz ale no boje sie tego rozjasniania, dekoloryzacji itd
obecnie mam ciemny braz... najlepiej bylo by sciac na krotki i wtedy farbowac ale na obciecie sie nigdy nie zdecyduje mam za lopakie wlosy wiec no dosc dlugie ehhh czemu to farbowanie nie mzoe byc latwiejsze

[maggi26]

Hej,
dwa dni temu zrobiłam dekoloryzację elgonem (mam naturalne włosy kasztanowe) farbowane były na ciemne kolorki-po dekoloryzacji zrobily sie rudawo-brązowe,zafarbowałam je farbą Loeral Recital Preference Toscane M3 jasny kasztan opalizujący-wyszło coś w rodzaju wlasnie tego koloru który chcesz uzyskać średi -rudawy brąz.
Jeśli mogę Ci poradzić to połóż farbę w kolorze o ton lub dwa jasniejszą od tego który chcesz uzyskać i powinno być ok....
pozdrawiam

[shewa]

Wklejam zdjęcie tego co ja przeszłam Już do końca, teraz tylko odrosty.

Całą akcje zaczęłam 28 września, skończyłam tydzień temu Końcowo mam jeszcze jaśniejszy kolor, bo farba się sprała ( zamierzone to było), ale nie moge uchwycić koloru. Może później spróbuje i wrzuce