toksyczna koleżanka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-12-11, 23:37   #1
Monika12312
Raczkowanie
 
Avatar Monika12312
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 88

toksyczna koleżanka


czy też zdarzają Wam się znajomości z koleżankami tzw. toksycznymi? które początkowo udają super kumpele a na boku obgadują i robią negatywny pijar bez powodu? jakiś czas temu poznałam na studiach podyplomowych koleżankę, wydawała się w porządku ale moją uwagę zwróciło jej zachowanie jak wracałyśmy razem do domu. Zaczęła obgadywać naszą wspólną znajomą, z którą zna się od studiów i "niby" się przyjaźnią.....wzbudziło to we mnie dziwne odczucia i włączyła mi się czerwona lampka....jakiś czas później przed egzaminami chciała wymusić na kilku koleżankach notatki, które razem przepisywałyśmy i poświęciłyśmy na to sporo czasu a ona się nie dołączyła tylko chciała skorzystać z gotowego a jak jej zwróciłyśmy uwagę, to zaczęła mówić wokół jakie my to niekoleżeńskie jesteśmy....teraz przyłączyła się do innych dziewczyn i co chwile rzuca na fejsie fotki z podpisami jak to sie nie lubią itp itd.....takie to sztuczne jest...i oczywiście nas do tych dziewczyn obgaduje, stawia w złym świetle... straszny człowiek
Monika12312 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-12, 07:19   #2
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: toksyczna koleżanka

Mam w pracy takich ludzi. Obserwuję ten cały cyrk z boku.
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-12, 11:39   #3
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: toksyczna koleżanka

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
Mam w pracy takich ludzi. Obserwuję ten cały cyrk z boku.
Ja mam tak w pracy i miałam tak na studiach podyplomowych.

Jak małpy w ZOO to wszystko wygląda - atrakcyjny dla nich jest ten, kto ma banana, ale tylko tak długo, jak go ma
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-12, 11:44   #4
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: toksyczna koleżanka

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Ja mam tak w pracy i miałam tak na studiach podyplomowych.

Jak małpy w ZOO to wszystko wygląda - atrakcyjny dla nich jest ten, kto ma banana, ale tylko tak długo, jak go ma
Fajne porównanie
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-12, 12:18   #5
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: toksyczna koleżanka

Znałam parę takich osób, zerwałam z nimi kontakt.
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-12, 15:14   #6
slodka0018
Raczkowanie
 
Avatar slodka0018
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 380
Dot.: toksyczna koleżanka

Mialam taka jedna niby ,, przyjaciolke,, jak cos sie jej podobalo to kolegowala sie ze mna a jak nie to szla do innej i tak raz ja raz ta druga . Ale przyjazn sie skonczyla bo mialam jej dosc a i tak mieszka niedaleko mnie .....
__________________
20.03.2010 <3
slodka0018 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-12, 15:28   #7
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: toksyczna koleżanka

Ja się odcinam od takich znajomości. Niestety, nie od wszystkich się da
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-12, 15:40   #8
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: toksyczna koleżanka

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Ja się odcinam od takich znajomości. Niestety, nie od wszystkich się da
Rodziny się nie wybiera :c
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-12, 16:59   #9
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: toksyczna koleżanka

I współpracowników
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-12, 17:07   #10
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: toksyczna koleżanka

Najdziwniejsze jest dla mnie to, że takie osoby zawsze jakoś znajdują towarzystwo. Na początku, wiadomo, ludzie nie znają ich charakteru. Ale z czasem to wychodzi, ludzie poznają się na nich, zrażają do siebie różne grupy ludzi, co skutkuje niezbyt dobrą opinią. Ale mimo wszystko znajdują się osoby, które znając ich charakter, rozwijają znajomość. Nie wiem na co liczą? Na nagłą przemianę? Mówię tu o osobach, które doskonale znają sytuację.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-12, 22:13   #11
Taka_tam_jedna
Raczkowanie
 
Avatar Taka_tam_jedna
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: sprzed komputera
Wiadomości: 250
Dot.: toksyczna koleżanka

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Najdziwniejsze jest dla mnie to, że takie osoby zawsze jakoś znajdują towarzystwo. Na początku, wiadomo, ludzie nie znają ich charakteru. Ale z czasem to wychodzi, ludzie poznają się na nich, zrażają do siebie różne grupy ludzi, co skutkuje niezbyt dobrą opinią. Ale mimo wszystko znajdują się osoby, które znając ich charakter, rozwijają znajomość. Nie wiem na co liczą? Na nagłą przemianę? Mówię tu o osobach, które doskonale znają sytuację.
No, mnie też to dziwi niezmiernie. Ja przez jakiś czas pracowałam z kobietą starszą ode mnie o 10 lat czyli 34-letnią, która miała móżdżek 13-latki i np. jak widziała, że ktoś się z kimś kumpluje to od razu obrabiała tyłki tym osobom, bo chyba była zazdrosna; albo jak widziała, że kierownik kogoś lubi to od razu musiała wynaleźć jakiegoś haka na tę osobę i nagadać kierownikowi, by ją znielubił; albo jak ktoś się z kimś posprzeczał, ona dolewała oliwy do ognia i biegała do tych dwóch osób oddzielnie by nagadać na drugą stronę konfliktu. Na porządku dziennym było rozpuszczanie przez nią plotek, że ten i ta mają romans, a ta to chyba w nieślubnej i niechcianej ciąży, że kierownik żonę zdradza itd. itp. Dla wszystkich udawała miłą i pomocną. Ja jeszcze paliłam w tamtych czasach i kiedyś się mnie pyta czy idę z nią zapalić, a ja że nie bo nie mam, to ona że mi da papierosa, to w końcu poszłam - później mi tyłek obrabiała że wyłudzam od niej fajki. I jeszcze wiele takich historii. Gdy zobaczyłam jaka to osoba, zaczęłam jej unikać jak się tylko dało. Najśmieszniejsze było to, że ludzie z pracy ogólnie gadali o niej, że to złośliwa dwulicowa plotkara, która każdemu tu tyłek obrobiła, a jednak znalazły się osoby, które się do niej wraz podlizywały i z nią trzymały, a na pewno słyszały niestworzone plotki jakie ona o wszystkich wymyśla i opinie o niej całej reszty.

Edytowane przez Taka_tam_jedna
Czas edycji: 2013-12-12 o 22:17
Taka_tam_jedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-13, 08:25   #12
201605061003
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 331
Dot.: toksyczna koleżanka

Znam to, u mnie w pracy na palcach jednej ręki mogę policzyć osoby, które nie obgadują nikogo, a trochę ludzi u nas pracuje.
201605061003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 09:08   #13
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: toksyczna koleżanka

Ja znam bardzo wielu takich, niestety jak napisałyście wyzej. Rodziny się nie wybiera, współpracowników właściwie też nie

Ostatnio nawet miałam sytuację taką że dziewczyna się ze mną zakumplowała, wspólne pasje i tak dalej, potem wspólne środowisko, pomagałam jej dużo, ona z siebie też trochę dawała i tak leciało. Minęło właśnie z 1,5 roku. A ona nie dość że zaczęła mieć fochy o nic, zaczęły się jakieś demonstracje minami,zaprosiła byłą męża na imprezę to jeszcze dała mi do zrozumienia gdzie mnie ma kiedy 2 tygodnie temu prosiła żeby jej koleżance pomóc coś zorobić na urodziny, oczywiście pomogłam - a jak były moje 2dni temu to nie dostałam żadnego smsa, telefonu, nic. Nawet jej koleżanki pamiętały

Ludzie tego pokroju w ogóle nie mają klasy. To jest wieśniactwo(jako stan umysłu) pełną gębą i nie warto sobie zaprzątać głowy nimi
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa



Edytowane przez vainilla
Czas edycji: 2013-12-13 o 09:10
vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-25, 07:52   #14
Eunice
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8
Dot.: toksyczna koleżanka

Ja mam taką sąsiadkę. Robi wszystko to co ja. Nie ma własnego zdania tylko mnie naśladuje. Do tego udaje, że nie wiedziała, że ja to coś robię... Nie potrafi pochwalić, nigdy nie mówi, że coś jej się podoba, tylko po jakimś czasie dowiaduję się, że ona też już to ma, albo też już to robi... Jestem umordowana... Ukróciłam kontakt ale niewiele to daje, bo mieszkamy zbyt blisko siebie... Nie wiem jak sobie z nią poradzić.
Eunice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-25, 08:43   #15
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
Dot.: toksyczna koleżanka

A macie takich ludzi wokół siebie, którym często pomagacie, jesteście do rany przyłóż, a jak raz na ruski rok to wy potrzebujecie pomocy to z taką łaską ją otrzymujecie, jakbyście co najmniej o milion dolarów prosiły?
Ja u siebie to widzę... zdarzyło mi się siedzieć nad czyjąś sprawą pół dnia, żeby komuś pomóc, a jak ja proszę o przesłanie głupiego emaila i wymaga to minuty roboty to czasem muszę czekać kilka dni i to jeszcze się codziennie przypominać
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-25, 09:06   #16
aamidale
Rozeznanie
 
Avatar aamidale
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 927
Dot.: toksyczna koleżanka

Monika12312 lepiej nie mieć znajomych niż mieć takich. Miałam nieprzyjemność przebywać niemal z samymi takimi osobami. Niestety dla nich moje doświadczenie życiowe sprawiło, że to dla nich zwykle kończyło się nieprzyjemnie Taki wagon zawsze warto odczepić i po prostu się nie przejmować. A karma wraca.

vouvray niestety, wiekszosc z tych ludzi co tak bardzo oczekuja pomocy to biorcy, wezma cala twoja energie a nie oddadzą nic.Czasem nie rozumieją tego jak postępują i takim bliższym znajomym warto niekiedy zwrócić uwagę.
__________________
"- Czy jest coś gorszego od zwietrzałej kawy ?!
- Jest. Sąsiad, który posiada pozwolenie na broń i żółte papiery."



27.02.2012
aamidale jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-25, 10:18   #17
2016070953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
Dot.: toksyczna koleżanka

też miałam taką "koleżankę" która przy okazji była wampirem energtycznym - na szczęście zakończyła się ta znajomość
2016070953 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-16, 23:41   #18
Humanitarum30
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1
Dot.: toksyczna koleżanka

Najgorsze, są moim zdaniem ,,przyjaciółeczki" Jedna z nich w dniu mojej obrony dysertacji naukowej stwierdziła: ,,Doktorat to żaden prestiż". Odnosiłam wrażenie ( nie tylko ja), że jest sfrustrowana i zazdrosna. Pamiętam w sklepie, jak mierzyłam fantastyczną spódniczkę przed kolano, na głos powiedziała: ,,Wyglądasz, jak pani z A 4". Przystojny chłopak zwrócił jej uwagę. Spódniczka nie była krótka, normalna. Kiedyś powiedziała, jak dostałam etat na uczelni: ,,Rządzący Cię zniszczą, a rodzice nie będą wiecznie wysyłać Ci pieniędzy"- jak by to była jej sprawa. Miałam możliwość studiowania dziennego i wcale się z tym nie obnosiłam. ONA studiowała zaocznie. Kiedyś nazwała mnie ,,córeczką swoich rodziców". Takich tekstów było wiele. Na moich urodzinach pojawia się wraz z kolegą ( z patologicznej rodziny, też go zaprosiłam, bo go lubiłam). On zaczął opowiadać o swoich problemach itp, nie znając mnie dokładnie. Zwróciłam uwagę, iż są to moje urodziny, a ona mnie ochrzaniła mówiąc: ,, Ty go nie zrozumiesz, ty zawsze na wszystko miałaś". W swoje urodziny czułam się koszmarnie. Stwierdziłam, że należy zerwać kontakt i też tak uczyniłam Dzisiaj, nie musząc czuć się winną-wedele toksycznych znajomych ich problemów, jest mi fantastycznie Zresztą po każdym spotakniu z nimi czułam się zdołowana i przygnębiona. A nie o to przecież chodzi
Humanitarum30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-17 00:41:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:11.