Kupna kota z chodowli - procedury - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-28, 14:34   #1
goreta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 75

Kupna kota z chodowli - procedury


To ma byc mój wymarzony kot. Bylismy z męzem w kilku hodowlach. Wybralismy kociaka z jednej, wg nas laików najlepszej. Kociak miał wtedy nie wiele ponad miesiąc. Uwierzylismy hodowcy, że kociak będzie tego koloru co jego mama ( tate widzeliśmy na zdjęciach )tzn miał zjaśniec, i będzie , jak to okresla mój mąż cabanisty czyli bedzie miał mocną budowe ( min. krótkie szerokie nózki ) hodowca zapewniał, że kociak właśnie taki będzie. Chyba sie powinien na tym znać
Kociaka zadatkowliśmy. Kilka razy prosiłam przez ten czas o fotki kociaka. Po kilku mailach dostałam. Kociak wyglądał inaczej niż miał. Pani tłumaczła, że to kwesti oświetlenia, aparatu.
Pojechaliśmy z mężem.No i okazało sie, że kocie wygląda zupełnie inczej niż to zapewniał chodowca. Nie zgadzał się ani kolor, ani budowa.
Cóż , nie chce byc snobką, ale uważm, że jak kupuje kota za 1500zł, to powinien spełniac moje wymogi odnosnie wyglądu, tym bardziej, że jak juz pisałam hodowca zapewniał, ze kocie bedzie, takie jak chciałam.
Wiem, że to nie jest wina kota, ale ja chce konkretnej maści i juz. Dlatego chce zrezygnować z kupna. W związku z tym mam pytanie, jak z zaliczką. Napewno nie odzyskam całej kwoty, ale czy chociaż jakąś cześć?

Sporo czytałam tu na forum odnośnie hodowli. Niestety, ja mam nie najlepsze doświadczenia. Chodowcy z którymi się spotykłam, robili a właściwie mówili wszystko co bym chciała usłyszeć. Miałam wrażenie, że to nie żywe stworzenie a najnowsza wersja robota kuchennego Do tego ciepły jak bułeczka, byleby sprzedać........

Edytowane przez goreta
Czas edycji: 2009-10-28 o 15:17
goreta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-28, 14:57   #2
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

rozumiem, że CHodowca przez CH to zlosliwość

co do zaliczki to

http://oknotest.pl/pl/zaliczka_czy_zadatek.php

cyt:"Zaliczka jest kwotą wpłaconą na poczet przyszłych należności i nie stanowi, jak zadatek formy zabezpieczenia wykonania umowy, a jedynie część ceny.

W razie należytego wykonania umowy zaliczka podlega zaliczeniu na poczet należnego świadczenia, w przeciwnym wypadku konsument może domagać się jej zwrotu i naprawienia szkody. Do zaliczki nie stosuje się wskazanych w art. 394 k.c zasad dotyczących przepadku zadatku lub obowiązku jego zwrotu w podwójnej wysokości.
Stosowane w umowach przez kontrahentów konsumentów postanowienia dotyczące przepadku wpłaconej przez konsumenta zaliczki w wypadku odstąpienia przez niego od umowy należy uznać za klasyczny przykład "klauzul niedozwolonych"."
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-28, 15:38   #3
goreta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 75
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

coż za ortograficzne faux pa i to po wielokrotnym wpisywaniu w google
faktycznie są hodowcy i chodowcy
Dziekuje za link
Rozumiem, ze z pieniędzmi moge sie pożegnac. Przecież nie podpisywałam umowy z hodowcą tudzież chodowcą, że kot bedzie wyglądał tak, a nie inaczej


Myślałam, że wytykanie błędów ortograf. czy też interpunkcji, jest zgodnie z regulaminem Wizaż zabronione
goreta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-28, 16:04   #4
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

Cytat:
Napisane przez goreta Pokaż wiadomość
coż za ortograficzne faux pa i to po wielokrotnym wpisywaniu w google
faktycznie są hodowcy i chodowcy
Dziekuje za link
Rozumiem, ze z pieniędzmi moge sie pożegnac. Przecież nie podpisywałam umowy z hodowcą tudzież chodowcą, że kot bedzie wyglądał tak, a nie inaczej


Myślałam, że wytykanie błędów ortograf. czy też interpunkcji, jest zgodnie z regulaminem Wizaż zabronione
dośc często pisze się CHodowcy lub hodofcy mając coś do tych osób

może masz miale, świadka, umowa ustna tez jest wiążąca

jeżeli hodowli zalezy na dobrym imieniu to odda kasę a jak nie ... to łatwo sie domyśleć co mozna zrobić
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-28, 18:17   #5
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

Cytat:
Napisane przez goreta Pokaż wiadomość

Pojechaliśmy z mężem.No i okazało sie, że kocie wygląda zupełnie inczej niż to zapewniał chodowca. Nie zgadzał się ani kolor, ani budowa.
[
jest jeszcze jedna kwestia. Z całym szacunkiem, ale chyba jesteś 'cywilem' w swiecie hodowcy kotów i może wydaje Ci się, że zostałas wprowadzona w błąd, a kociak rzeczywiście jest taki, o jakiego prosiłaś, tylko np. wyraziłas się niejasno, albo wyrośnie na takiego kota, jakim miał być. Miał byc czarny a jest pręgowany? Czy może chciałaś kolor lila, a kot ma kolor ciemny lila?
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-28, 18:51   #6
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

raz piszesz że zadatkowaliście a potem, że zaliczka ... czyli co

o do koloru to faktycznie ludzie maja czasami mylne wyobrażenie .... że niebieski to będzie niebieski taki jak spotyka się na codzień (farby, ubrania) a tak nie jest do końca

rozumiem jeżeli chciałaś solida a dostałabyś cos innego
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 10:15   #7
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

A Ty chcesz pluszaka idealnego czy kotka? Jak będzie Ci meble drapal tez go oddasz bo nie takiego sobie wymarzylas?

Sama mam kota z hodowli, rodowodowego, od hodowcy oddalonego o 100km, podobnie wybralam go jak mial okolo miesiąca, wtedy byl niebieskopregowany, teraz jest czarno, bo jednak zmienil kolor. Poza tym jednak liczy sie charakter, ogolny wygląd a nie dane cechy, typu odcien. Oczywiscie, placac i kupujac w hodowli masz prawo nabyc takiego kociaka, jakiego sobie wymarzylas, natomiast warto sie zastanowic jednak trochę nad tym co sobie wymarzylas. To nie auto z salonu, które musi być w tym odcieniu w którym zamawiałaś...

Edytowane przez awia
Czas edycji: 2009-10-29 o 10:16
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-29, 11:28   #8
goreta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 75
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
jest jeszcze jedna kwestia. Z całym szacunkiem, ale chyba jesteś 'cywilem' w swiecie hodowcy kotów i może wydaje Ci się, że zostałas wprowadzona w błąd, a kociak rzeczywiście jest taki, o jakiego prosiłaś, tylko np. wyraziłas się niejasno, albo wyrośnie na takiego kota, jakim miał być. Miał byc czarny a jest pręgowany? Czy może chciałaś kolor lila, a kot ma kolor ciemny lila?
Cytat:
Napisane przez sunshain Pokaż wiadomość
raz piszesz że zadatkowaliście a potem, że zaliczka ... czyli co

o do koloru to faktycznie ludzie maja czasami mylne wyobrażenie .... że niebieski to będzie niebieski taki jak spotyka się na codzień (farby, ubrania) a tak nie jest do końca

rozumiem jeżeli chciałaś solida a dostałabyś cos innego
Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
A Ty chcesz pluszaka idealnego czy kotka? Jak będzie Ci meble drapal tez go oddasz bo nie takiego sobie wymarzylas?

Sama mam kota z hodowli, rodowodowego, od hodowcy oddalonego o 100km, podobnie wybralam go jak mial okolo miesiąca, wtedy byl niebieskopregowany, teraz jest czarno, bo jednak zmienil kolor. Poza tym jednak liczy sie charakter, ogolny wygląd a nie dane cechy, typu odcien. Oczywiscie, placac i kupujac w hodowli masz prawo nabyc takiego kociaka, jakiego sobie wymarzylas, natomiast warto sie zastanowic jednak trochę nad tym co sobie wymarzylas. To nie auto z salonu, które musi być w tym odcieniu w którym zamawiałaś...
chciałam porady a widzę, że usiłuje mi się udowodnić,że jestem, głupią, nieodpowiedzialną snobką.
awia, po co ta złośliwość. Koty już miałam, wiem jak się zachowują. Były to przysłowiowe znajdy.
To będzie mój 1-wszy kot rasowy. O tej rasie, zanim sie zdecydowałam, przeczytałam bardzo dużo. Decyzja jest przemyślana , włącznie z kolorem.

esfiro, co tzn "cywil"? przeczytaj dokładnie co napisałam w 1-wszym poście. Idąć do lekarza, to nie ja stawiam diagnoze, zdaje się na specjaliste. Tak i było tutaj.
Konkretnie
Kot był ciemny , ja chciałam jasnego. Powiedziałam hodowcy o jaki kolor mi chodzi, a nie było z tym problemu, bo tego koloru była jego mama. Hodowca zapewniał mnie , że kot będzie jaśniał nie ciemniał. Mógł powiedzieć, ze po prostu nie wie ...... jeśli nie wiedział. Ja zdałam sie na jego opinie.
Esfiro, odnośnie odcienia. Na kolor błękitny i granatowy można powiedziec niebieski, jednak różnica jest duża. Nie uważasz?
To odnośnie koloru.
Inne cechy przypisane tej rasie, też miały się z wiekiem uwidocznić ( kryza, pędzelki w uszach etc ) tego też nie było, mimo, że u kotów z innych chodowli, w tym samym wieku już były.
awio, zarzucasz mi że kot to nie samochód, że do kochania itp
Sorry, jak już pisałam, mam konkretne wymagania co do wyglądu kota, włącznie z kolorem oczu ( a tak ). Możecie uważać, że to snobizm. Ja uważam, że jak płace za kocie z hodowli 1500zł to ma być takie , jakie sobie wymarzylam. A zgodnie z rasą nie jest to żaden unikat. Nie chce kota różowego.
I to że chce takiej maście a nie innej nie znaczy, że nie będe go kochac. Co za głupota!!!
Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
A . To nie auto z salonu, które musi być w tym odcieniu w którym zamawiałaś...
są oznaczenia koloru kota, i moge może nie tyle co zamówić, ale wybrac według oznaczenia i kot według oznaczniea powienien mieć maść
Przykadowo:
rudy pręgowany z białym - to jakiego koloru będzie przewaga???
to chyba logiczne...........

Edytowane przez goreta
Czas edycji: 2009-10-29 o 11:42
goreta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 11:36   #9
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

Goreta nie irytuj się tak. Nikt tu na Ciebie nie naskakuje.
Ja rozumiem, bo tez szukałam wymarzonego kota.
Tylko ze wzięłam się za to inaczej, zamiast szukać oseska i wierzyć na słowo ze wyrośnie taki jak oczekuję, wyszukałam 5cio miesięczne, podrośnięte kocię. Właściwie miałam już gwarancję jak będzie wyglądać, bo 5cio miesięczniak to jeszcze kocię ale już prawie kot.
jeśli się zmieni to minimalnie.
Wiedziałam co kupuję, nie bawiłam się w zaliczki i czekanie.


Sadząc po opisie szukasz NFO, MCO albo SIB. Tych kotów teraz jest "jak psów".
Wycofaj zaliczkę, znajdz podrośniętego kociaka szukając po chodowlach wystawiających kocięta na forach tematycznych który spełnia Twoje wymagania.
Maleńki kociak zawsze jest zagadką i NIKT Ci nie zagwarantuje jak będzie róśł i się wybarwiał.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 11:40   #10
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

jeżeli to MCO to zapraszam na Zakatek Maine Coona oraz forum www.kocieforum.pl
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 11:44   #11
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

A tu strona AGNARu, hodowców NFO, od razu linka do zakładki z kociętami:
http://nfo.pl/klub/kocieta
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-29, 11:50   #12
goreta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 75
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Goreta nie irytuj się tak. Nikt tu na Ciebie nie naskakuje.
Ja rozumiem, bo tez szukałam wymarzonego kota.
Tylko ze wzięłam się za to inaczej, zamiast szukać oseska i wierzyć na słowo ze wyrośnie taki jak oczekuję, wyszukałam 5cio miesięczne, podrośnięte kocię. Właściwie miałam już gwarancję jak będzie wyglądać, bo 5cio miesięczniak to jeszcze kocię ale już prawie kot.
jeśli się zmieni to minimalnie.
Wiedziałam co kupuję, nie bawiłam się w zaliczki i czekanie.


Sadząc po opisie szukasz NFO, MCO albo SIB. Tych kotów teraz jest "jak psów".
Wycofaj zaliczkę, znajdz podrośniętego kociaka szukając po chodowlach wystawiających kocięta na forach tematycznych który spełnia Twoje wymagania.
Maleńki kociak zawsze jest zagadką i NIKT Ci nie zagwarantuje jak będzie róśł i się wybarwiał.
Hmmm, no nie wiem....
Wydaje mi się, że hodowaca ma takie doświadczenie, że wie, co może z kociaka wyrosnąc. Dalczego najszybciej kociaki rezerwują właśnie hodowcy? i to rezerwują nie na zasadzie " jaki wyrośnie, taki będzie" Tylko pod kątem np.masci, żeby pasował do kotki, czy kształtu łepka, żeby utrzymac linie.
Trochę sie dowiedziałam ze swoich hodowlanych podróży
goreta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 11:58   #13
Ismenkusia
Zakorzenienie
 
Avatar Ismenkusia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 879
GG do Ismenkusia
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

Cytat:
Napisane przez goreta Pokaż wiadomość
Hmmm, no nie wiem....
Wydaje mi się, że hodowaca ma takie doświadczenie, że wie, co może z kociaka wyrosnąc. Dalczego najszybciej kociaki rezerwują właśnie hodowcy? i to rezerwują nie na zasadzie " jaki wyrośnie, taki będzie" Tylko pod kątem np.masci, żeby pasował do kotki, czy kształtu łepka, żeby utrzymac linie.
Trochę sie dowiedziałam ze swoich hodowlanych podróży
kolor kotek mógł odziedziczyć po dziadkach nawet jak oboje rodziców są np. koloru białego kotek z tego miotu może urodzić się czarny nie wiem po co tak dramatyzujesz wycofaj zaliczkę i poszukaj innego zwierzaka.
Ismenkusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 12:19   #14
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

Po prostu trafilas na słabego hodowce, co oznacza ze tym bardziej nie powinnas od niego kupować kociaka.
Szukaj hodowli, która miala juz kilka miotów, w której koty biorą udział w wystawach i zdobywają wysokie miejsca, zwróc uwage na czestotliwosc tego, jak czesto kotki rodzą. Kociak nie moze być młodszy niz 12 tygodni w chwili opuszczenia hodowli

Tak, jak Cava mówi - koty mogą z początku mieć inne umaszczenie po czym sie wybarwić, tak sie stało wlasnie z moim kocurem rasy Neva Masquarade. Dlatego warto moze poszukac troszke starszych kociaków (4-5 miesiecznych) Ich umaszczenie sie juz nie zmieni, wyszły z trudnego okresu dziecięcego, a wciaz są to mlode, chetne do zabawy koty.
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-29, 12:20   #15
esa12121
Zadomowienie
 
Avatar esa12121
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: małopolska ;>
Wiadomości: 1 136
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

Ale koty zmieniają ubarwienie
tak samo jak kolor oczu .
Rodzą się z niebieskimi a umierają z szaro-zielonymi

Więc może go kup i kochaj takim jaki jest ?
esa12121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-01, 14:57   #16
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

Cytat:
Napisane przez goreta Pokaż wiadomość

esfiro, co tzn "cywil"? przeczytaj dokładnie co napisałam w 1-wszym poście. Idąć do lekarza, to nie ja stawiam diagnoze, zdaje się na specjaliste. Tak i było tutaj.
Konkretnie
Kot był ciemny , ja chciałam jasnego. Powiedziałam hodowcy o jaki kolor mi chodzi, a nie było z tym problemu, bo tego koloru była jego mama. Hodowca zapewniał mnie , że kot będzie jaśniał nie ciemniał. Mógł powiedzieć, ze po prostu nie wie ...... jeśli nie wiedział. Ja zdałam sie na jego opinie.
Esfiro, odnośnie odcienia. Na kolor błękitny i granatowy można powiedziec niebieski, jednak różnica jest duża. Nie uważasz?
To odnośnie koloru.
Inne cechy przypisane tej rasie, też miały się z wiekiem uwidocznić ( kryza, pędzelki w uszach etc ) tego też nie było, mimo, że u kotów z innych chodowli, w tym samym wieku już były.
'niebieski' to rzeczywiście szerokie pojęcie, ale u kotów umaszczenie niebieski oznacza jeden kolor (który zresztą ma mało wspólnego z granatem czy błekitem). Młode koty zmieniają futro i odcień sierści kociaka może się zmienić, tak samo jak wspomniany kolor oczu. Dobrym przykładem są koty syjamskie, które rodzą się bez odmian i dopiero później ciemnieją, ale to nie powód, żeby posądzać hodowcę o oszustwo.
Zwierzęta to nie maszyny, dojrzewają w różnym tempie, ale jeśli kupujesz kota z hodowli, a w standardzie rasy (pewnie MCO) są pędzelki, to one napewno wyrosną, prędzej czy później
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-01, 15:50   #17
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

jeżeli chcesz zobaczyc niebieksie MCO

http://www.kocieforum.pl/viewtopic.php?t=1074&start=0

mój Smok - nie zawsze jest niebieski zalezy od światła, od napudrowania, od szamponu w jakim był kąpany

kryza u MCO pojawia się u jednych w wieku kilku m-cy a u innych późno, MCO dojrzewa do ok 3 roku zycia

nowe linie raczej maja kryzy późno, pedzle powinny być od ok kilku m-cy (z tym, że jedne maja duże pędzle a inne małe)

to, że w innych hodowlach było coś u kociaków to nie znaczy, że w tej też ma być - trzeba było poptarzeć na rodziców oraz o ile mieli wczesniej na ich potomstwo (wczesniejsze mioty)

jeżeli to jest MCO to jest to rasa późno dojrzewająca

Edytowane przez sunshain
Czas edycji: 2009-11-01 o 15:56
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-04, 10:34   #18
Jezebeth
Wtajemniczenie
 
Avatar Jezebeth
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 417
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
A Ty chcesz pluszaka idealnego czy kotka? Jak będzie Ci meble drapal tez go oddasz bo nie takiego sobie wymarzylas?

Sama mam kota z hodowli, rodowodowego, od hodowcy oddalonego o 100km, podobnie wybralam go jak mial okolo miesiąca, wtedy byl niebieskopregowany, teraz jest czarno, bo jednak zmienil kolor. Poza tym jednak liczy sie charakter, ogolny wygląd a nie dane cechy, typu odcien. Oczywiscie, placac i kupujac w hodowli masz prawo nabyc takiego kociaka, jakiego sobie wymarzylas, natomiast warto sie zastanowic jednak trochę nad tym co sobie wymarzylas. To nie auto z salonu, które musi być w tym odcieniu w którym zamawiałaś...
po części muszę się zgodzić z Awią... ja kuopiłam swojego kotka z miejscowości oddalonej o bagatela 500 km kupowałam jednak kotkę która miała już pół roku,więc była praktycznie wybarwiona (chociaż mimo to ,jeszcze lekko ściemniała). wpłacając zaliczkę,właściciel zarezerwował dla Ciebie kociaka. zabezpieczył się przed Twoją rezygnacją. nawet wytrawnemu hodowcy ciężko jest przewidzieć ostateczne umaszczenie kociaka. Państwo u któych kupowałam swoją Fabię byli ze mną szczerzy - powiedzielil,że kolor powinien być zbliżony do koloru ojca kotki,ale nie dają 100% pewności bo u kotów tonkijskich kolor wybarwia się nawet do 1,5 roku... zastanów się,czy napewno tylko z tego względu,że Twój kociak nie spełnia wymagań wizualnych zrezygnujesz z niego. być może okaże się naprawdę najlepszym przyjacielem
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1237041
Perfumowa wymiana, zapraszam
Jezebeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-04, 11:10   #19
vilandra
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: Kupna kota z chodowli - procedury

Moja droga, wytrawny hodowca jest w stanie przewidzeć, niemalże wszystko
Ja też jestem w trakcie kupwanie kici. Tez szukałam konkretnej rasy, niemodyfikowanej, konkretnego koloru i podobnie jak Goreta z konkretnym kolorem oczu. No i jeszcze hodowla miała być taka, z prawdziwego zdarzenia.
No i po ostatniej wyst. znalazłam. Super hodowle z przemiłą Panią Gabrysią
Wytłumaczyła mi wszystko , co chciałam wiedzieć. Na przykładach pokazała jak określa się kolor kici, bo to hodowca musi wiedzieć, bo musi maluchy kolorstycznie oznaczyć. Pokazała mi jak można poznać, ze z czarnego oseska wyrośnie jasny ( aż mi się wierzyć nie chciało , no cuda ) czy szylkretka.
Ze będzie pregowany tygrysio, czy klasycznie.
Wytrawny hodowca potrafi z tygodniowego miotu, "wyłapać" najlepsze osobniki i te właśnie zarezerwowac. Tak było w moim przypadku. Były 4 kociaki, 2 od razu zarezerwowała hodowla. I faktycznie, te 2 są najładniesze, chociaż mojemu też nic nie brakuje.
W każdym razie z hodowli jestem baaaardzo ( póki co ) zadowolona.
Miałam zapewnienie , że kicia się bedzie wybarwiać tak a nie inaczej i po ostatnich odwiedzinakch ( tak, mogłam jeździc i odwiedzać swojego kota ) widziałam , że tak się wybarwia.
vilandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:02.