|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2008-07-27, 09:48 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 56
|
uzaleznienie od zdrowego odżywiania
Witam wszystkich!
Mam pytanie dotyczące zdrowego odżywiania.Parę lat temu byłam pulchną osobą.Postanowiłam to zmienić-zaczęłam się odchudzać lecz to nie był "zdrowy" sposób, gdyż ograniczałam jedzenie do tego stopnia, iż po jakimś czasie omal nie zachorowałam na anoreksję. W czasie kuracji odchudzających zaczęłam zwracać uwagę na kaloryczność produktów i zawartych w nich tłuszczy, białek i węglowodanów.Obecnie jestem bardzo szczupłą osobą, skończyłam IV rok na AWFie (wcześniej przez 8 lat trenowałam lekką atletykę).Jestem uzależniona od zdrowego odżywiania-nie potrafię zjeść smażonego mięsa, bo wiem że zawiera dużo tłuszczu, dlatego przyrządzam go na domowym grillu.Nie smaruje pieczywa żadnym tłuszczem-ogólnie unikam wszelkiego rodzaju tłuszcze.Wiem, że organizm potrzebuje określonej zawartości kwasów tłuszczowych ale nie mam żadnych zaburzeń, gdyż nie zanikło u mnie miesiączkowanie.Poza tym jestem uzależniona od aktywności fizycznej-nie potrafię siedzieć bezczynnie w miejscu,codziennie muszę się ruszać, pójść na spacer, rower czy rolki.,Czy to jest 'zdrowe'? Dodam także, że uwielbiam zjadać sery twarogowe, serki homogenizowane, jogurty i budynie,nie mówiąc już o wszelkiego rodzaju owocach i warzyw.Czasami mam wrażenie, iż moja dieta jest "zbyt zdrowa".Nie wykluczam z niej słodyczy, bo od czasu do czasu zjem sobie całą czekoladkę, czy jakiegoś batona ale wszyscy wokół mnie mówią, że jestem za chuda i za mało jem tłuszczy.Proszę o poradę Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi |
2008-07-27, 14:37 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 112
|
Dot.: uzaleznienie od zdrowego odżywiania
o matko
mam to samo. nie zjem nic smażonego, nie zjem nic z dodatkiem oleju, majonezu, śmietany, masła. Nie jem chleba, makaronów, ryżu kaszy - węgli generalnie. Jem praktycznie same sery - odtłuszczone, jogurty - bez tłuszczu i cukru, warzywa, owoce - ale tych mniej bo to cukier. Nie jem ciast, nie pije soków, nie jem jajek, naleśników, nawet z sałatek wybieram kukurydzę, bo dużo skrobi. Unikam wszystkiego co ma dużo soli, glutaminianu sodu, co ma tłuszcze nasycone, trans. Jak tłuszcz to tylko ten co w rybach i serku wiejskim. bo ryby to omega-3 więc staram się jeść. czekolady, ciastek nie tknę. boję się chodzić ze znajomymi na piwo, bo to słód i alko - puste kcal. jedyna przyjemność w mojej diecie to lody. bo staram się dobijać więcej kcal - tak do 1200 i robię to lodami. Ale wybieram tylko te o zawartości tłuszczu 3,5 lub 2,5%. wynalazłam takie. a normalne mają 9 conajmniej.. a musli, płatków itp też nie jem. Mięso tylko chude... tyle że ja nie mam okresu rok i anemie... ale chyba przez to, że jem te lody to nie jest ortoreksja, nie? |
2008-07-27, 14:51 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 419
|
Dot.: uzaleznienie od zdrowego odżywiania
Abelarda u tych lodów ale znowu kurczowo się trzymasz procent...
|
2008-07-27, 15:20 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 174
|
Dot.: uzaleznienie od zdrowego odżywiania
Be22 - wszystko w porządku moim zdaniem, zachowujesz zdrową równowagę. Nie masz wyrzutów po słodyczach "od czasu do czasu", sport to zdrowie. Sposob przyrzadzania potraw to kwestia gustu Dbasz o swoj organizm, jest zdrowy. Nie musisz mu dostarczac niezdrowych kwasow tłuszczowych - jedz orzechy, oliwę i inne zrodla NNKT.
Mozesz sobie zrobic postawowe badania krwi, jesli sie niepokoisz |
2008-07-27, 15:47 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 56
|
Dot.: uzaleznienie od zdrowego odżywiania
nie przestrzegam żadnej diety 1200 kcal bo to wyniszczyłoby mój organizm. Staram się spożywać ryby, choć za nimi, jak i za mięsem nie przepadam. boję się, że mogę mieć ortoreksje, bo naprawdę patrzę na wszystko co jem. Nigdy nie ruszę żadnego jedzenia typu fast-food ani wszelkich produktów zawierających dużo konserwantów. Z drugiej zaś strony nie odmawiam sobie raz na tydzień jakiejś słodkiej przekąski. Ale skoro Moniko stwierdziłaś,że to normalne, to mam nadzieję, że masz rację.
Chcę również wspomnieć, iż staramy się z narzeczonym o dzidzię, więc boję się, żeby w ciąży nie przestrzegać tak rygorystycznie zdrowej diety ale nie potrafię inaczej. kiedy zjem coś zdrowego czuję się lekko, nie czuję żadnej ciężkości i niestrawności.Wiem, że będąc w ciąży będę jadła tak samo lecz w większej ilości. Czy to dobry sposób? |
2008-07-27, 16:58 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: uzaleznienie od zdrowego odżywiania
myślę, że to nadaje się na Krzywe Zwierciadło, zgodzicie się?
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2008-07-27, 18:31 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 112
|
Dot.: uzaleznienie od zdrowego odżywiania
właśnie.. no ale orto to od zdrowy, nie? a lody to nie za zdrowe? tzn najzdrowsze ze słodyczy..
no i zapomniałam o ruchu - jak nie pojeżdżę codziennie z godzine rowerem to się czuję źle. i nie zjem nic, o czym nie wiem ile ma kcal i z czego jest zrobione. czyli nie pójde do restauracji, do znajomych na grilla ani nie zjem obiadu, który zrobi mama chłopaka... Cytat:
a tak w ogóle to kup sobie folik i łykaj codziennie. trudno z pożywienia dostarczyć sobie odpowiednią dawkę kwasu foliowego, a w ciąży i przed to bardzo ważne. i pamiętaj o wapniu - tu te Twoje serki i jogurty są baaardzo wręcz wskazane. a i w ciąży wcale nie trzeba jeść za dwoje. dopiero od drugiego trymestru dodajesz jakieś 300kcal. to nie duzo hm tak się zofftopowałam, sorry myślę, że się nadaje. Więcej tutaj takich... |
|
2008-07-28, 09:52 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 56
|
Dot.: uzaleznienie od zdrowego odżywiania
Jeśli chodzi o kwas foliowy to od 21 lipca codziennie biorę jedną tabletkę(opakowanie 90 tabletek zakupiłam w aptece). Nie wiem tylko czy jestem w ciąży, bo minął dopiero tydzień a ja nie mam żadnych objawów.Moje koleżanki, które zaszły w ciążę, przez pierwsze 3 miesiące nie miały żadnych dolegliwości(wspomnę, że zarówno koleżanki, jak i ja studiujemy na awfie, jednakże obecnie na 4 roku nie mam żadnych zajęć wymagających dużego wysiłku, ale codziennie spaceruje średnio 3-5 km) Czy pierwszym objawem jest powiększenie się piersi, jeśli innych oznak ciąży nie widać?
|
2008-07-30, 09:26 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży :)
Wiadomości: 57
|
Dot.: uzaleznienie od zdrowego odżywiania
Cytat:
Rodzina i znajomi pytają, czy mi się te wszystkie serki i jogurty nie znudzą. A i owszem, dlatego często zmieniam przerzucając się z serka 3% tłuszczu na odtłuszczony jogurt. Jest to jedyna grupa produktów, które uważam za w miarę bezpieczne z punktu widzenia zdrowia. Podobnie jest z aktywnością fizyczną. Spędzam godziny na aerobiku, na rowerze itp. Uwielbiam to. Może to uzależnienie od wydzielających się podczas wysiłku endorfin? Tak sobie czasem myślę, że to musi być jakieś zaburzenie. Nie jest to ani bulimia (nie objadam się nadmiernie i nie wymiotuję) ani anoreksja (bo jem w miarę normalnie w ilości odpowiadającej mojemu zapotrzebowaniu na kcal) ani również ortoreksja (bo przecież jem w zasadzie zdrowo i unikam tylko tego, co jest udowodnione jako szkodliwe dla zdrowia np. tłuszcze trans). Już sama nie wiem i coraz częściej mam wrażenie, że się w tym pogubiłam...
__________________
"Zaczyna się od tego, że toniesz w jego ramionach. Kończy się na tym, że twoje ramiona toną w jego zlewie" styczeń miesiącem bez słodyczy: 17/31 |
|
2008-07-31, 06:19 | #10 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 112
|
Dot.: uzaleznienie od zdrowego odżywiania
Cytat:
a co do pierwszych objawów - zrób test bo objawy są baaaaaardzo różne Cytat:
ale jak piszesz, że tylko nabiał uznajesz za zdrowy to jest coś nie tak. ortoreksja właśnie to ograniczenie się do kilku produktów które uważa się za zdrowe, i jedzenie ich w kółko, nawet w ilościach pokrywających zapotrzebowanie kcal, ale doprowadzające do niedoborów przez swoją monotonność... a co do sportu - jeśli ci sprawia przyjemność i nie robisz tego tylko 'dla zdrowia' to jest super. jeśli to nie jest tylko męczarnia w imię wyższego dobra;; |
||
2008-08-08, 07:53 | #11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: uzaleznienie od zdrowego odżywiania
Cytat:
__________________
Książki 2015 5/52 ROLKOholizm! Jesien 2014. ..
|
|
2008-08-14, 11:09 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: uzaleznienie od zdrowego odżywiania
Dziewczyny!
Jestem doktorantką w Instytucie Psychologii i prowadzę badania wśród kobiet dbających o sylwetkę i uprawiających dużo aktywności fizycznej. Chciałabym prosić te z was, które ćwiczą fizycznie, o wzięcie udziału w moich badaniach. Polegają one na wypełnieniu kompletu kwestionariuszy i są bezbolesne W zamian mogę obiecać indywidualną diagnozę profilu psychologicznego i wyniki ogólne po zakończeniu badań. Jeśli są chętne to piszcie na 200710a@gazeta.pl |
2008-09-14, 21:56 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: uzaleznienie od zdrowego odżywiania
nie wiem czy ktoś tu jeszcze wchodzi ale ja z nudów każdy wątek teraz przeglądam.. w każdym bądź razie... słyszałyście o ORTOREKSJI? to właśnie obsesja na punkcie zdrowego odżywiania.. nie czytałam Waszych historii dokladnie ale coś w ten deseń wyłapałam
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
2008-09-30, 14:25 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 39
|
Dot.: uzaleznienie od zdrowego odżywiania
na tlenie był ostatnio taki artykuł o ortoreksji
o tutaj: http://www.kafeteria.pl/przykawie/obiekt.php?id_t=727 Może to wam jakoś pomoże zdiagnozowac czy tylko dobrze/zdrowo się odżywiacie czy też są jakieś powody do niepokoju. |
2008-10-05, 16:23 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 66
|
Dot.: uzaleznienie od zdrowego odżywiania
Ja miałam ortoreksje....
Ale to naprawdę już była choroba... Spędzałam godziny nad ksiązkami nt zdrowego odżywiania, na stronach inetrentowych... Nie jedłam nic co ma cukier, sól, aspartam i inne... Na sam koniec jadłam jedynie płatki owsiane, otręby i mleko sojowe ... Nawet warzyw się bałam jeść bo były 'pozatruwane'. Wszystko inne było 'szkodliwe'.... Byłam swiecie przekonana ze prędzej dam się zagłodzić na śmierć niż zjeść coś szkodliwego Jedznie musiało byc o stałych porach w 4-5 posiłakch... Pamietam jak się rozbeczałam jak mi ciotka nalała owsiankę z mlekiem pełnotłustym zamiast odtłuszczonym...szybko uciekłam z płaczem bo spanikowałam ze będę musiała to zjeść Teraz się z tego śmieję, ale wtedy to było dla mnie wszytsko święcie poważne. Ludziom prawiłam wykłady nt zdrowego odżywiana, nosiłąm ze sobą zawsze płatki bo jak byłam na mieście nigdy nic nie kupowałam Ubzdurałam sobie nawet że nie będę pic wody z butelek bo jakies aluminium przechodzi z plastiku do niej Ale teraz widze że to chore...ja wiem- zdrowe odżywianie jest ok, tyle że ja ostetecznie nie jadłam nic bo w końcu dochodzi sie do wniosku że wszystko szkodzi w jakiś sposób. Więc umiar zaczynałam się już bać tych moich ukochanych płatków owsianych bo wyczytałam że w zbozach legnie się jakaś rakotwórcz pleśn niedostrzegalna gołym okiem No i jako ps. dzięki mojej "super zdrowej diecie" oczywiście schudłam, ale straciłam okres, miałam mimo wszystko niedobory a suplementów diety nie łykałam bo to 'w koncu szkodliwe', mdlałam.... A jadłam naprawdę spore porcje w ciągu dnia tzn nie myślcie że jakieś anorektyczne, więc nawqet zdrowe w nadmiernej ilości może zaszkodzić |
2011-10-22, 07:30 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śniadowo
Wiadomości: 131
|
Dot.: uzaleznienie od zdrowego odżywiania
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:45.