psa do schroniska? lepiej zabić... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-18, 16:37   #1
kolorowymis
Rozeznanie
 
Avatar kolorowymis
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 678

psa do schroniska? lepiej zabić...


kontrowersyjny tytuł ale już wyjaśniam o co chodzi
Tż przed wczoraj znalazł w pracy psiaka którego niestety musieliśmy oddać do schroniska ponieważ pojawiła się niespodziewana alergia... i tu zaczynają się schody... pojechaliśmy do tego schroniska, nie dość że psiak cały czas w aucie wymiotował (pal licho, posprząta się, zdarza się) to jak wysiedliśmy spotkaliśmy się z bardzo nie miłym zachowaniem pracowników... mówimy co i jak, przecież było widać że to psiak z ulicy... nawet zapłacić chcieliśmy bo słyszeliśmy że jak się oddaje psa to się płaci (najpierw nic o zapłacie nie mówiliśmy bo to nie nasz psiak ale już trzeba było chwytać się różnych argumentów) w końcu powiedziałam jej że niech ona sama psa wyrzuci bo my nie po to go kurde ratowaliśmy żeby go teraz wyrzucać! my wychodzimy, i wyszliśmy... jak mnie to kurde dziwi... siedzi tam taka królowa jedna w ciepłym pokoiku i gra w karty na komputerze... że niby dyrektorka... a psy latają bezpańsko po dworze... ruszyła by kurcze tyłek i zorganizowała jakąś akcję to może by tak dużo psów tam nie było.. ale pisze to tylko że się wkurzyłam może jest inna... ale jak można nie chcieć przyjąć bezpańskiego psa do schroniska, niech marznie na dworze... rozumiem gdyby to był nasz... sami byśmy mu właścicieli znaleźli ale nie było to możliwe.. rozumiem też że schronisko jest przepełnione ale co my z nim mieliśmy zrobić? no co? wypuścić na dwór niech się błąka? czy może uśpić? na gwałt nowych właścicieli byśmy nie znaleźli.. nawet w rodzinie.. a na koniec co nas najbardziej rozśmieszyło jeszcze nam pani powiedziała jacy to my jesteśmy nieodpowiedzialni że zostawiamy psa w schronisku i zapisała numer tablicy rejestracyjnej... teraz pytanie.. czego się spodziewać? policji? za co? za to że nie chcieliśmy żeby psiak latał po dworze i marznął? w końcu teraz zima... każą nam za niego zapłacić że go tam zostawiliśmy? musimy zapłacić? niby za co mamy płacić? za to co wyżej? że facet ma dobre serducho i wziął psiaka? bo na pewno by został zabity szybko jakby tak ganiał po ulicach... za to mamy płacić?? może ktoś coś doradzi?
(nie wiem czy można dublować wątki ale chciała bym żeby to trafiło do jak największej liczby ludzi, co może się stać jak przygarniesz psa i będziesz chciał odwieźć do schroniska bo nie możesz się nawet chwilowo nim zająć...)
kolorowymis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-18, 21:15   #2
kolorowatecza
Zakorzenienie
 
Avatar kolorowatecza
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
Dot.: psa do schroniska? lepiej zabić...

nie dublujemy wątków. Możesz wstawić link do Twojego wątku na plotkowym do podpisu.
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia


cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!
kolorowatecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-21, 09:48   #3
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: psa do schroniska? lepiej zabić...

Cytat:
Napisane przez kolorowymis Pokaż wiadomość
kontrowersyjny tytuł ale już wyjaśniam o co chodzi
Tż przed wczoraj znalazł w pracy psiaka którego niestety musieliśmy oddać do schroniska ponieważ pojawiła się niespodziewana alergia... i tu zaczynają się schody... pojechaliśmy do tego schroniska, nie dość że psiak cały czas w aucie wymiotował (pal licho, posprząta się, zdarza się) to jak wysiedliśmy spotkaliśmy się z bardzo nie miłym zachowaniem pracowników... mówimy co i jak, przecież było widać że to psiak z ulicy... nawet zapłacić chcieliśmy bo słyszeliśmy że jak się oddaje psa to się płaci (najpierw nic o zapłacie nie mówiliśmy bo to nie nasz psiak ale już trzeba było chwytać się różnych argumentów) w końcu powiedziałam jej że niech ona sama psa wyrzuci bo my nie po to go kurde ratowaliśmy żeby go teraz wyrzucać! my wychodzimy, i wyszliśmy... jak mnie to kurde dziwi... siedzi tam taka królowa jedna w ciepłym pokoiku i gra w karty na komputerze... że niby dyrektorka... a psy latają bezpańsko po dworze... ruszyła by kurcze tyłek i zorganizowała jakąś akcję to może by tak dużo psów tam nie było.. ale pisze to tylko że się wkurzyłam może jest inna... ale jak można nie chcieć przyjąć bezpańskiego psa do schroniska, niech marznie na dworze... rozumiem gdyby to był nasz... sami byśmy mu właścicieli znaleźli ale nie było to możliwe.. rozumiem też że schronisko jest przepełnione ale co my z nim mieliśmy zrobić? no co? wypuścić na dwór niech się błąka? czy może uśpić? na gwałt nowych właścicieli byśmy nie znaleźli.. nawet w rodzinie.. a na koniec co nas najbardziej rozśmieszyło jeszcze nam pani powiedziała jacy to my jesteśmy nieodpowiedzialni że zostawiamy psa w schronisku i zapisała numer tablicy rejestracyjnej... teraz pytanie.. czego się spodziewać? policji? za co? za to że nie chcieliśmy żeby psiak latał po dworze i marznął? w końcu teraz zima... każą nam za niego zapłacić że go tam zostawiliśmy? musimy zapłacić? niby za co mamy płacić? za to co wyżej? że facet ma dobre serducho i wziął psiaka? bo na pewno by został zabity szybko jakby tak ganiał po ulicach... za to mamy płacić?? może ktoś coś doradzi?
(nie wiem czy można dublować wątki ale chciała bym żeby to trafiło do jak największej liczby ludzi, co może się stać jak przygarniesz psa i będziesz chciał odwieźć do schroniska bo nie możesz się nawet chwilowo nim zająć...)
Jaki jest cel zalozenia tego watku? Odstarszanie ludzi zeby nie brali znajd tylko zostawiali ich na pastwe losu? Jezeli zachowanie tej kobiety Cie tak zbulwersowalo, moglas to zglosic. Np tutaj http://www.otoz.pl/kontakt.html
Pomysl troche.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-21, 09:51   #4
Inkov
Przyczajenie
 
Avatar Inkov
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 11
Dot.: psa do schroniska? lepiej zabić...

Nigdy nie spotkałem się z czymś takim To, że czasem trzeba zapłacić za oddanie psa to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, w końcu wiadomo jaka jest kondycja finansowa polskich schronisk, ale zachowanie tej pani uważam za co najmniej nie na miejscu. Wydaje mi się, że żadnych konsekwencji z tego być nie powinno, ale w naszym kraju to różne rzeczy się dzieją.

Edytowane przez Inkov
Czas edycji: 2011-01-21 o 09:55
Inkov jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-21, 09:52   #5
Sparta
Wtajemniczenie
 
Avatar Sparta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Boskie piekło :)
Wiadomości: 2 278
Dot.: psa do schroniska? lepiej zabić...

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Jaki jest cel zalozenia tego watku? Odstarszanie ludzi zeby nie brali znajd tylko zostawiali ich na pastwe losu? Jezeli zachowanie tej kobiety Cie tak zbulwersowalo, moglas to zglosic. Np tutaj http://www.otoz.pl/kontakt.html
Pomysl troche.
Dokładnie, nie należy propagować aby nie brać zwierzęcia, ale jeżeli zdarza się dziwna sytuacja, należy to zgłaszać !!!!
__________________
Czas powiedzieć stop przemocy wobec zwierząt!!!


Sparta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-25, 18:09   #6
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: psa do schroniska? lepiej zabić...

Cóż, trafiłaś na złe schronisko po prostu.
Trzeba było złożyć skargę na jego pracowników i poszukać innego schroniska.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-26, 20:42   #7
eloi
Rozeznanie
 
Avatar eloi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
Dot.: psa do schroniska? lepiej zabić...

Tytuł zupełnie niepotrzebny , aż tak nie należy "szokować" , by zainteresować kogoś tematem

A pomagać bezdomniakom jak najbardziej warto , odpowiednio prowadzone schronisko daje zwierzakowi wikt i opierunek oraz choć trochę nadziei na zdobycie właścicieli . Ale pomagać z głową - mając dostęp do inernetu warto najpierw w swojej okolicy poszukać kilku wiarygodnych schronisk lub fundacji pożytku publicznego .
I dopiero wtedy tam sie udać , po wcześniejszej telefonicznej rozmowie , która pozwoli im sie przygotować do przyjęcia znajdy , a znalazcy - do uniknięcia nieprzyjemnych sytuacji . ( W rozmowie telefonicznej łatwo się zorientować , czy rozmówcy zależy na pomocy bezdomnym zwierzętom , czy na dotacjach ) . A , i warto spisać wszystko , co się udało ustalić względem psiaka - adres , lokalizacja miejsca , gdzie się wałęsał ; co jadł ( jeśli się go nakarmiło ) ; zachowania , jakie się zdarzyło zaobserwować - każda informacja może później pomóc pracownikom czy wolontariuszom w znalezieniu nowego domu ( a czasem właścicieli , którym psiak np. pognał w świat i zabłądził - zdarza się ) .

Nie zniechęcaj się jedną reakcją , która Was spotkała , wrażliwych na niedolę braci mniejszych jest wciąż za mało
eloi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:42.