2007-06-30, 17:22 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
|
Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Kontynuacja wątku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=110409
__________________
Wymienię |
2007-07-01, 08:12 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Lucyy - dziękuję a świętujemy dzisiaj tzn wyjeżdżamy na kilka dni w końcu będzie tylko dla mnie
|
2007-07-04, 15:16 | #3 |
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Witam was serdecznie kobitki, ja jeszcze na wakacjach jestem
U mnie wszystko ok, bawie sie dobrze nie wiem kiedy wracam do domku, moze jutro ewentualnie najpozniej do soboty bede juz. Zabko tak to ta miejscowosc gdzie robia dobre serki i nie tylko Pozdrawiam goraco |
2007-07-04, 15:53 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
mniam mniam. Najlepszy był 'serek ma kulki' o smaku tutti frutti. ale juz go nie produkują bynajmniej u mnie juz go nie ma
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
2007-07-04, 17:11 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Dzisiaj wyjeżdża, widziałam go "całe pół godziny"...
Myślałam , ze już sie przyzwyczaiłam, ale nic bardziej błędnego. Teraz jest jeszcze trudniej, niż za pierwszym, drugim razem. Jeżeli nie pojadę w wakacje do niego to zobaczymy się dopiero w listopadzie chyba sobie z tym nie poradzę , idę pochlipać w łóżku... nie mam dzisiaj siły na nic |
2007-07-04, 17:32 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Czesc
Monotonia i nuda mnie dobija. Juz sama nie wiem co ze soba zrobic. Czekam jak zwykle na weekend, zeby zobaczyc sie z tz-tem, a tak mi sie dluzy Cytat:
__________________
"Najlepsze są prezenty pożyteczne. Na przykład: ja jemu chusteczki do nosa, on mi futro" B. Bardot
|
|
2007-07-04, 18:32 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Lucy masz rację, do tego nie da się przyzwyczaić. Mój TŻ też wyjechał i póki co to chyba z tego wszystkiego choruję.
To będą najgorsze wakacje w moim zyciu - 2,5miesiaca ciągłego stresu i nerwów czy nic mu się nie stało rintintin
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
2007-07-05, 09:45 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
froggie, Lucyy - dzięki za pocieszenie
Co do zostania tam , to nie mam takiej możliwości , po pierwsze znajomość języka FR u mnie zerowa , a bez tego to z pracą ciężko , a na jego utrzymaniu nie będę Po drugie : zastanawiam się nad dalszą edukacją , w końcu póki co licencjat tylko obroniłam , jeszcze jakiś staż... Dzisiaj sobie robię dzień lenia , nie ruszam się na krok z łóżka, jutro pójdę na lumpki, bo to mi zawsze humor chociaż na chwilkę poprawia, a potem pewnie zajmę się poszukiwaniem jakiejkolwiek pracy , muszę sobie czas zorganizować, nie mam innego wyjścia. Miłego dnia dziewczyny |
2007-07-05, 17:57 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
witam kobietki troszke mnie u was nie bylo..widze ze nowe rozstania sa...
wydaje mi sie ze z kazdym wyjazdem naszych TŻ-tow z nami jest coraz gorzej i coraz trudniej..no do tego nie da sie przyzwyczaic..ja dopiero 2 wyjazd przezywam ale wizja ze on przyjedzie tylko na miesiac,gora 2 mnie przeraza jeszcze bardziej :/ aleee nie ma co wyprzedzac czasu poki co jest dobrze...kupuje za tydzien nowy aparat i bede mogla sie zaglebic w moja mala pasje a i odchudzam sie...troche energii mi to zabiera no ale czego sie nie robi zeby wrocic do starych rozmiarow
__________________
|
2007-07-05, 18:13 | #10 |
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Witam wszystkie samotne i nie tylko
Jestem juz w domku ale za niedlugo znowu wybywam i to na dluzej niz 1,5 tygodnia. U mnie wszystko ok nic sie nie zmienilo tylko tyle ze do mojego wyjazdu do TZ-ta zostalo jeszcze 30dni Bedziemy sie widziec caly miesiac, juz nie moge sie doczekac kiedy sie zobaczymy Synus sie wyszalal na wsi, opalilismy sie troszke, nawet pogada nam dopisywala, ale nie do konca. Pozdrawiam i zycze milego wieczorku |
2007-07-06, 09:23 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 82
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Strasznie długo do Was nie zglądałam. Parę dni nie miałam netu bo zeżarło mi wszystko z kompa.
Moje kochanie jeszcze jest ze mną. Miał być tylko kilka dni a tu już leci 3 tydzień jak jest w domku. Szkoda że w przyszłym tygodniu musi lecieć. A tak w ogóle to jeszcze nie wie czy w ogóle poleci i ja siedzę jak na bombie zegarowej co przyniesie kolejny dzien i kolejny telefon który odbiera. |
2007-07-06, 12:45 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
neta-b - zazdroszczę mimo wszystko, mojemu niestety nie udało się przedłużyć pobytu w kraju
A dzisiaj już troszkę lepiej, z rana poszłam na lumpki Kupiłam 3 bluzeczki i zapłaciłam 5 zł za wszystko a poza tym może dziwnie to zabrzmi , ale lepiej mi gdy wiem , że on też przeżywa to rozstanie i że jemu też nie jest łatwo, teraz to ja zajęłam się pocieszaniem jego no, ale damy radę bo kto jak nie my ? Miłego dnia |
2007-07-06, 13:07 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
5 zl...ladnie czemu ja nie umiem szukac w lumpkach? no szlag mnie trafia jak tam wejde...ja nie mam zdrowia do buszowania w ciuchach dlatego mnie denerwuja wszelkie zakupy nawet w normalnych sklepach
__________________
|
2007-07-06, 13:17 | #14 |
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Witam ja dzisiaj tez pobuszowalam po sklepach kupilam sobie tunike, bluzke, pasek bardzo mi sie podobal i korale i bransoletke, lubie sie tak pocieszac od czasu do czasuWazne ze z umiarem
Pogoda jest fatalna, teraz gotuje obiadek i sprzatam sobie jak na mnie to i tak pozno za sprzatanie sie wzielam. A do tego sie jeszcze wkurzylam bo mi sie bluzka zafarbowala, byla bialo brazowa i od tego brazowego sie zafarbowala mimo to ze pralam recznie, mam nadzieje ze vanisch pomoze Milego dnia |
2007-07-06, 18:08 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Cytat:
A co do buszowania to ja uwielbiam , wchodzę do lumpka i wyłączam myślenie , zajmuje się tylko tym co mam przed sobą , czyli stertą ubrań, i przerzucam z jednej strony na drugą a jaką mam radochę , gdy znajdę coś fajnego i w ten sposób zaczyna mi brakować miejsca w szafie |
|
2007-07-06, 19:22 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
no ja wlasnie jestem w trakcie odchudzania wiec moze jak dojde do moejj poprzedniej wagi to polubie zakupy choc watpie..ja jestem na to zbyt nerwowa po prostu..ide sobie w sklepie..idzie przede mna kobieta,nagle sie zatrzymuje obraca i wlazi na mnie..nienawidze tego a zawsze tak jest bo ludzie chodza jak popi**przeni w tych sklepach :Pw poniedzialek jade na targ taki duzy we wroclawiu bo jest duzo tanich rzeczy to pewnie po 15 minutach bede chciala wychodzic z tamtad,ale moze znajde fajne buciki jakies
__________________
|
2007-07-07, 20:41 | #17 |
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Witam
Ale pustki nam zawitaly dzisiaj na watku, szkoda. Moj TZ mial maly wypadek w pracy na szczescie ze skonczylo sie tylko na stluczonej nodze i opuchliznie Jutro do mnie bedzie dzwonil, jak zwykle co niedziele.Chociaz ostatnio tez dzwoni do mnie w tygodniu kolo srody, czwartku Wybieram sie tez z synkiem jutro, albo w poniedzielek do kina na Shreka 3 I pochwale sie Wam, dzis koncze ....26latek Milego wieczorku |
2007-07-07, 22:39 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
nooo to Wszystkiego najlepszego Ewe
Shrek ponoc slaby...ale dzieciaczkom sie podobac bedzie i tak ja dzisiaj bylam na malych zakupach bo ogromne przeceny sa..i takim oto sposobem wydalam ok.60 zl a mam 2 pary spodni i 2 koszulki z teranovy i ze stradivariusa strasznie tanie teraz rzeczy sa w galeriach ale juz poprzebierane i trzeba sie naszukac zeby znalezc cos fajengo aj klade sie zaraz bo sie ostatnio nie wysypialam nic
__________________
|
2007-07-07, 23:02 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Ewesko sto lat sto lat! wszystkiego naj naj naj lepszego i żebyś jak najszybciej była obok TŻ i się nie musiała już z nim rozstawać
Byłam na szreku3, faktycznie kiepski i to nawet bardzo kiepski. A do tego po wizycie w klimatyzowanym kinie się całkiem pochorowałam i nie idzie tego wyleczyć póki co Ale aż tak kiepski zeby wogóle nie iść na niego do kina to jeszcze nie jest
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
2007-07-08, 07:55 | #20 |
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Dzien dobry
Dziekuje serdecznie za zyczenie Tez slyszalam ze Szrek jest kiepski, ale ide ze wzgledu ze synus chce go zobaczyc Pewnie i tak bedzie mu sie podobal jak to dzieci W koncu dzis u mnie jest ladna pogoda, swieci sloneczko i chyba jest duzo cieplej niz wczoraj zycze milego dnia |
2007-07-08, 12:41 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Czesc
Bylam dzis z mama na zakupach, tzn ja w roli doradzcyMama kupla sobie kilka fajnych ciuszków, a ja mierzylam sukienki, na sieprpniowe wesele kuzynki. Pani, która je sprzedawala okazala się jąkaś znajomą mamy i powiedziala, ze jutro podrzuci mi kilka sukienek, zebym mogla sobie spokojnie wszystkie wyprzymierzac. Kurcze fajnie, pierwszy raz zdarzylo mi sie cos takiego - nie mogę się doczekac. ewesko - spoznione, ale szczere zyczenia z okazji urodzinduzo zdrowia, szsczęscia, milosci i spelnienia wszystkich marzen W czwarrtek pezejezdzalam przez Sosnowiec. Co prawda wiele nie zobaczylam, ale co nieco sobie obejrzalam Milego dnia dziewczyny
__________________
"Najlepsze są prezenty pożyteczne. Na przykład: ja jemu chusteczki do nosa, on mi futro" B. Bardot
|
2007-07-10, 15:11 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Hej, mogę się przyłączyć ? W sumie nie wiem, czy tu pasuję, bo mój TŻ nie jest za granicą, ale mieszkamy w innych miastach I niestety ostatnio z powodu wyjazdów/pracy nie mieliśmy dla siebie czasu Już wariuję Ma przyjechać w tym tyg., mam nadzieję, że uda mu się wygospodarować dla mnie parę dni Chyba mam obecnie za dużo wolnego czasu i ostatnio łapię mega-doła z powodu naszej rozłąki
Pozdrawiam wszystkie tęskniące ! |
2007-07-10, 17:02 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Ally - Witaj pewnie , ze mozesz dolączyc Ja tez moze nie do konca pasuję teraz do wątku, a jednak dziewczyny mnie nie przegonily, więc niczym się przejmuj i pisz smialo.
__________________
"Najlepsze są prezenty pożyteczne. Na przykład: ja jemu chusteczki do nosa, on mi futro" B. Bardot
|
2007-07-11, 09:02 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
ewesko - ja również spóźniona , ale szczere życzenia wszystkiego najlepszego , żeby czas oczekiwania na spotkanie upływał jak najszybciej
Ally83 - dobrze trafiłaś , witaj A ja przez ostatnie kilka dni, nie mogę dojść do siebie , kurcze jak ciezko jest bez niego. Mam huśtawki nastrojów, ze smutku w radość. Dodatkowo problemy ze znalezieniem pracy , a to dopiero 6 dni od jego wyjazdu. Na szczęście wczoraj przez dwie godzinki na skypie pogadaliśmy i dzisiaj jest jakby lepiej chyba znowu na lumpki skoczę , chociaż tak na chwilkę . Miłego dnia dziewczyny |
2007-07-12, 10:31 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Czesc
Mam juz sukienkę na wesele kuzynkiBardzo mi się podoba: skromna, za kolana, na ramiaczkach, bezowa w brązowe kwiaty. Jedyną ekstrawagancją jest spory dekolt. Jeden problem z glowy. Teraz muszę zastanowic sie nad fryzurą. Juz nie mogę się doczekac tego wesela, a tu jeszcze ok 6 tygodni zostalo rintintin - u mnie to samo z poszukiwaniem pracy, czyli kiepsko - roznoszę cv, niby przyjmują, ale raczej szans nie ma. Na razie za cel obralam sobie staz, ale tez muszę czekac i to przynajmniej do konca wakacji, bo wszystkie są teraz niestety pozajmowane. Milego dnia
__________________
"Najlepsze są prezenty pożyteczne. Na przykład: ja jemu chusteczki do nosa, on mi futro" B. Bardot
|
2007-07-12, 10:37 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 82
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Witajcie!!!
Ja jeszcze z TŻ. Normalnie kocham naszą panią stomatolog bo zatrzymała mojego mężusia na jeszcze parę dni. Nie puściła go za granicę bo zrobił mu się paskudny stan zapalny. Na szczęście wyjazd odsunął sie na przyszły tydzień. |
2007-07-12, 10:46 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
No to szczescie w nieszczesciu. Mam nadzieje, ze Twój tz nie nie cierpi jakos specjalnie z powodu tego stanu zapalnego i milo spedzicie ten czas.
__________________
"Najlepsze są prezenty pożyteczne. Na przykład: ja jemu chusteczki do nosa, on mi futro" B. Bardot
|
2007-07-12, 12:19 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Dzięki dziewczyny, ostatnio strasznie mi go brak i tęsknię jak wariatka. Na dodatek mam huśtawkę nastrojów . Ale moja tęsknota zostanie wynagrodzona już jutro
|
2007-07-12, 16:29 | #29 |
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Witam, witam
Co tam u Was dziewczyny cos malo tu ostatnio piszemy, u mnie nic sie nie zmienilo wszystko ok, pogoda nie za fajna w domku juz mi sie ie chce siedziec. W przyszlym tygodniu wyruszam na wakacje tym razem na dwa tygodnie. Jeszcze trzy tygodnie i bede sie widziec z moim kochanie juz nie moge sie doczekacMam tylko nadzieje, ze pogada u niego tez sie poprawi bo jak narazie jest niezaciekawie i we Francji tam gdzie on jest od 3 tygodni tylko ciagle pada i pada. Jezeli chcecie zajzyjcie na MM z nudow zalaczylam tam dwa moje makijaze Witam serdecnie nowa slomniana wdowe Zycze milego popoludnia |
2007-07-14, 10:50 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: Wyjazd mojego misia na baardzo długo. cz. II
Lucyy - no dokładnie to samo mam , cv rozdane , chętnych brak - niby wszyscy mówią ,ze teraz w wakacje to pełno pracy jest - może i jest , ale głównie dla ludzi z doswiadczeniem , którego ja nie posiadam , no ale nieważne. Staż też chciałam ale od września , bo marzy mi się wyjazd do TŻ w sierpniu, który oczywiście ze względu na brak pracy stoi pod znakiem zapytania
A jak wam minął piątek 13 ? Bo ja z rana mała sprzeczka z TŻ , ale potem już było dobrze Miłego dnia dziewczyny |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:27.