Jesienne Mamy 2007 cz. IV - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-21, 20:58   #751
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Chyba mamy podobne dzieci z dobrą przemianą materii. Bo Olka naprawdę dużo je i w żłobku panie mówią, że wszyściusieńko zjada, ale wszystko idzie w powietrze i w pieluchę.
Ivy, ale pomysl jaki to skarb na przyszlosc ta dobra przemiana materii. Jestem pewna, ze Olenka bedzie sie dobrze rozwijac, mimo "piorkowej' wagi (choc mysle, ze troszke jednak za bardzo sie tym przejmujesz, bo Ola naprawde wyglada bardzo "normalnie").
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:01   #752
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Exclamation Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Hej
Zaraz tu wleci pewna czarownica , za jakies pol godziny

Do napisania, odbior
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:22   #753
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059485 1]Hej
Zaraz tu wleci pewna czarownica , za jakies pol godziny

Do napisania, odbior [/quote]
Ciekawe kto to

Mam nadzieję, że nie miałaś mnie na myśli
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:27   #754
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Ivy, ale pomysl jaki to skarb na przyszlosc ta dobra przemiana materii. Jestem pewna, ze Olenka bedzie sie dobrze rozwijac, mimo "piorkowej' wagi (choc mysle, ze troszke jednak za bardzo sie tym przejmujesz, bo Ola naprawde wyglada bardzo "normalnie").
Ja zawsze wszystko widzę w czarnych barwach
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059485 1]Hej
Zaraz tu wleci pewna czarownica , za jakies pol godziny

Do napisania, odbior [/quote]
Ciekawe kto jest tą czarownicą

no chyba nie Lea, przecież to taka miła, urocza osoba
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:27   #755
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a na wieczór umówiłam się z koleżanką

Miłego spotkania, bawcie się dobrze.


Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Nie gniewajcie sie na mnie ale mam taki okres odciecia od swiata. Nie chce wam jak zwykle smecic a nic wesolego nie przychodzi mi do glowy zeby napisac. Przejelam sie chorobami dzieciaczkow jesiennych jak przeczytalam jakie dolegliwosci spotkaly maluchy to przeziebienie Maxa to nic. Jakos sobie radzimy najgorzej jest jak trzeba sciagac katarek Frida ale chyba wszystkie mamy takie doswiadczenia.

Dużo zdrówka życzę Maksiowi. A ściąganie kataru to udręka. Maja niby potrafi dmuchać, ale robi to wtedy, kiedy chce, także jakoś bardzo nam nie pomagała. Choć miałam na nią sposób. Udawałam, że smarkam, a ona przeważnie zaraz za mną powtarzała, do póki nie miała obolałego nosa, bo potem na nic moja przebiegłość.




Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że niska waga nie wpłynie na jej dalszy rozwój.

(...)
Chyba mamy podobne dzieci z dobrą przemianą materii. Bo Olka naprawdę dużo je i w żłobku panie mówią, że wszyściusieńko zjada, ale wszystko idzie w powietrze i w pieluchę.

Ivy, Olcia dobrze wygląda, nic jej nie brakuje, przecież nie jest niedożywiona. Majucha miesiąc temu ważyła 8600 i od tej pory nie sądzę, by dużo przybrała (góra 9 kilo waży), jest żywa, pogodna, dobrze się rozwija i to jest najważniejsze. Badania ma dobre, więc się nie martwię, że trochę mniej waży niż powinna. Taki jej urok i pewnie zawsze już będzie filigranową dziewczynką, tak jak i Twoja Olunia.


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059485 1]Hej
Zaraz tu wleci pewna czarownica , za jakies pol godziny

Do napisania, odbior [/QUOTE]


Mamy się bać
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:29   #756
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059485 1]Zaraz tu wleci pewna czarownica , za jakies pol godziny [/quote]

Tylko nie mow, ze:
1) poszlas pod prysznic lub do wanny
2) robisz herbate
3) pochlaniasz kolacje lub inne, niedozwolone pokarmy

bo jesli ktores z powyzszych to prawda, to raczej sie nie doczekamy .

Cytat:
odbior
O, natchnelas mnie do opowiedzenia historii z czasow licealnych. Otoz w klatce obok mojego bloku mieszkala moja przyjaciolka z jednej klasy (nie ma juz Jej niestety wsrod nas ). Jako, ze nie miala telefonu, przez pewnien czas porozumiewalysmy sie przez walkie-talkie. Zeby nie musiec miec ciagle wlaczonych "odbiornikow", przeciagnelysmy zylke z Jej okna do mojego (mieszkalysmy na tym samym pietrze), na koncach ktorej zawieszone byly dzwonki. Kiedy trzeba bylo zapytac o zadania z matematyki na przyklad, pociagalo sie za zylke z jednej strony, dajac sygnal do rozpoczecia rozmowy. Wiadomo, ze poslugujac sie takim ustrojstwem, zawsze na koncu monologu trzeba powiedziec "odbior". Tak sie przyzwyczailysmy do tego typu konwersacji, ze juz nie kontrolowalysmy czasami odruchu "ostatniego slowa". Pewnego razu, kiedy Agnieszka dzwonila do naszej wychowawczyni (oczywiscie juz normalna droga, uzywajac mojego telefonu), zeby dowiedziec sie o jakies tam zadania z chemii, oczywiscie nie opanowala nawyku i zdanie brzmialo mniej wiecej tak "Dzien dobry Pani profesor, chcialysmy dowiedziec sie, czy moglaby Pani nam pomoc w rozwiazaniu tego zadania, odbior". Dostalysmy wtedy z siostra takiej glupawki, ze w szale smiechu rzucilam sie na ziemie i porwalam sobie spodnie , a biedna kolezanka musiala kontynuowac powazna rozmowe, majac za plecami dwie wariatki .
Jeszcze kilka innych historii przezylysmy razem....
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:40   #757
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Oj, ktos tu sobie ze mnie jaja robi

Tak, pisalam to o sobie, milej, kulturalnej, zyczliwej, usmiechnietej Lei

Murmelius: ach, Twoja opowiesc przypomniala mi Anie z Zielonego Wzgorza, a konkretnie sygnaly lampkowe pomiedzy Ania a Diana oraz moja najukochansza na swiecie powiesc z dziecinstwa Dzieci z Bullerbyn

Jestescie dzis na mnie skazane, bo czekam az mi wlosy wyschna, a, ze mam dlugie to dlugo to potrwa
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-21, 21:52   #758
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Ivy, Olcia dobrze wygląda, nic jej nie brakuje, przecież nie jest niedożywiona. Majucha miesiąc temu ważyła 8600 i od tej pory nie sądzę, by dużo przybrała (góra 9 kilo waży), jest żywa, pogodna, dobrze się rozwija i to jest najważniejsze. Badania ma dobre, więc się nie martwię, że trochę mniej waży niż powinna. Taki jej urok i pewnie zawsze już będzie filigranową dziewczynką, tak jak i Twoja Olunia.
Mam nadzieję, bo ja odkąd pamiętam borykałam się z małą nadwagą.
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Pewnego razu, kiedy Agnieszka dzwonila do naszej wychowawczyni (oczywiscie juz normalna droga, uzywajac mojego telefonu), zeby dowiedziec sie o jakies tam zadania z chemii, oczywiscie nie opanowala nawyku i zdanie brzmialo mniej wiecej tak "Dzien dobry Pani profesor, chcialysmy dowiedziec sie, czy moglaby Pani nam pomoc w rozwiazaniu tego zadania, odbior". Dostalysmy wtedy z siostra takiej glupawki, ze w szale smiechu rzucilam sie na ziemie i porwalam sobie spodnie , a biedna kolezanka musiala kontynuowac powazna rozmowe, majac za plecami dwie wariatki .
Jeszcze kilka innych historii przezylysmy razem....
Bardzo zabawna historia...

Ja mam podobną, też z żyłką w tle, a raczej taśiemką.
Tak porozumiewałam się z koleżanką mieszkającą piętro niżej, przyczepiałyśmy karteczki i to był nasz "telefon"
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059579 8]Oj, ktos tu sobie ze mnie jaja robi [/quote]
Ciekawe... a kto?
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059579 8]Tak, pisalam to o sobie, milej, kulturalnej, zyczliwej, usmiechnietej Lei [/quote]
Ojej na pewno o tej (zaraz ktoś mnie wysmaga bacikiem lub da w doopsko)
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:54   #759
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość

Ojej na pewno o tej (zaraz ktoś mnie wysmaga bacikiem lub da w doopsko)
Nie, no skad

Zrobie z Ciebie zupe
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:55   #760
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059579 8]

Jestescie dzis na mnie skazane, bo czekam az mi wlosy wyschna, a, ze mam dlugie to dlugo to potrwa [/quote]

ot i nastraszyla
myslisz ze ktos tu sie Ciebie boi ze nas tu tak ostrzegasz ze bedziesz

A poza tym skoro bedziesz dlugo siedziec to moze z Murmi i jej rozwianym wlosem wpadniemy na hebatke... jak za dawnych czasów... odbiór
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:03   #761
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
A poza tym skoro bedziesz dlugo siedziec to moze z Murmi i jej rozwianym wlosem wpadniemy na hebatke... jak za dawnych czasów... odbiór
Ja chetnie, szczegolnie z rozwianym wlosem .
Tylko poprosze cos pysznego do herbatki, bo siedze tu czwarta godzine o suchym pysku i jestem glodna jak wilk wrrrrrr .

Odmawiam jedynie zjedzenia zupy z Ivy .
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-21, 22:06   #762
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Ooooo, Patrys chyba spi i mama z szafy wyszla, albo w tej szafie siedzi ale z nadajnikiem jakims





...................

Myslalam, ze nikogo nie bedzie i w spokoju powielocytuje, ale nie, zlecialy sie Czarownice Jesiennne
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:08   #763
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059632 9]
Myslalam, ze nikogo nie bedzie i w spokoju powielocytuje, ale nie, zlecialy sie Czarownice Jesiennne [/quote]

Na wezwanie, Pani Matko .
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:10   #764
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
O, natchnelas mnie do opowiedzenia historii z czasow licealnych. Otoz w klatce obok mojego bloku mieszkala moja przyjaciolka z jednej klasy (nie ma juz Jej niestety wsrod nas ). Jako, ze nie miala telefonu, przez pewnien czas porozumiewalysmy sie przez walkie-talkie. Zeby nie musiec miec ciagle wlaczonych "odbiornikow", przeciagnelysmy zylke z Jej okna do mojego (mieszkalysmy na tym samym pietrze), na koncach ktorej zawieszone byly dzwonki. Kiedy trzeba bylo zapytac o zadania z matematyki na przyklad, pociagalo sie za zylke z jednej strony, dajac sygnal do rozpoczecia rozmowy. Wiadomo, ze poslugujac sie takim ustrojstwem, zawsze na koncu monologu trzeba powiedziec "odbior". Tak sie przyzwyczailysmy do tego typu konwersacji, ze juz nie kontrolowalysmy czasami odruchu "ostatniego slowa". Pewnego razu, kiedy Agnieszka dzwonila do naszej wychowawczyni (oczywiscie juz normalna droga, uzywajac mojego telefonu), zeby dowiedziec sie o jakies tam zadania z chemii, oczywiscie nie opanowala nawyku i zdanie brzmialo mniej wiecej tak "Dzien dobry Pani profesor, chcialysmy dowiedziec sie, czy moglaby Pani nam pomoc w rozwiazaniu tego zadania, odbior". Dostalysmy wtedy z siostra takiej glupawki, ze w szale smiechu rzucilam sie na ziemie i porwalam sobie spodnie , a biedna kolezanka musiala kontynuowac powazna rozmowe, majac za plecami dwie wariatki .
Jeszcze kilka innych historii przezylysmy razem....

Mina tej nauczycielki musiała być niezła, gdy usłyszała w słuchawce odbiór DDD


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ja mam podobną, też z żyłką w tle, a raczej taśiemką.
Tak porozumiewałam się z koleżanką mieszkającą piętro niżej, przyczepiałyśmy karteczki i to był nasz "telefon"

tak samo robiłam, porozumiewałam się z koleżankami z dołu, z boku i następnego bloku. Super poczta , pamiętam jak rano biegałam na balkon, zobaczyć czy na jakieś linii nie ma czasem liściku.


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059609 5]Zrobie z Ciebie zupe [/QUOTE]


Ja się piszę na coś ciepłego .
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:13   #765
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059632 9]Ooooo, Patrys chyba spi i mama z szafy wyszla, albo w tej szafie siedzi ale z nadajnikiem jakims [/QUOTE]

ciekawe co na to Anetka. Czuję, że dziś się tu będzie działo .
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:14   #766
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Moj pierworodny dzis gotowal zupe, taka z rodzaju Na kolku od kielbasy . Jako baza poszedl moj telefon, do smaku kawalek zoltego sera, kilka klockow, puzzli, mieszal to wytrwale drewniana lycha, jako garnka uzyl durszlaka
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:17   #767
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
No więc będę upierdliwa, ale w podanych przez Ciebie Demoniczko linkach, tylko w 1. zalecają podać antybiotyk, w pozostałych proponują inne metody leczenia.

No i prawie w każdy zalecają zasięgnąć porady laryngologa .
To i ja będę upierdliwa.

Pod tym linkiem http://pl.wikipedia.org/wiki/Podg%C5...palenie_krtani znajdziemy m.in. informację, że:
"W przypadku gorączki (przy podgłośniowym zapaleni krtani) należy podać antybiotyk. Bardzo często w leczeniu podgłośniowego zapalenia krtani stosowane są inhalacje, złożone głównie z leków przeciwobrzękowych i mukolitycznych."

W poniższych linkach:
http://www.pfm.pl/u235/navi/199241
http://www.maluchy.pl/artykul/214

jest, co następuje:

"Przyczyną objawów może być zarówno zapalenie nagłośni (część krtani) wywołane w 90% przypadków przez bakterie, jak też tzw. podgłośniowe zapalenie krtani (najczęściej wywołane przez wirusy), będące typowymi stanami zapalnymi tego narządu, u dzieci pomiędzy 1. a 8. rokiem życia."

"Przyczyną objawów u dzieci może być zarówno zapalenie nagłośni, czyli części krtani, które w 90% przypadków ma podłoże bakteryjne, podgłośniowe zapalenie krtani, które najczęściej powodowane jest wirusami, oraz zapalenie krtani i tchawicy również o etiologii wirusowej, które może także ulec wtórnemu zakażeniu bakteryjnemu."

Natomiast w tym linku: http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/a...ie_krtani.html napisano, że:"W trakcie napadu podaje się środki uspokajające, przeciwskurczowe, hormony sterydowe oraz preparaty wapnia. Postępowanie dalsze zależy od przyczyny infekcji oraz stanu dziecka".

Jaś nie miał napadów duszności. Ale miał mnóstwo innych objawów i wysoką gorączkę. Ufam, że lekarz wybrał najlepszą drogę leczenia. W tej materii on jest dla mnie większym autorytetem .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:18   #768
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059609 5]Zrobie z Ciebie zupe [/quote]
Lea przecież ja stara i żylasta, lepiej się zastanów, bo zupa ze mnie może wyjść okropna
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Tylko poprosze cos pysznego do herbatki, bo siedze tu czwarta godzine o suchym pysku i jestem glodna jak wilk wrrrrrr .
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Ja się piszę na coś ciepłego .
Ja mogę zaproponować nieudane kartacze... a nie zapomniałam, że wylądowały w kiblu , resztę ciasta próbowałam ratować przez dosypanie mąki pszennej i to ciasto nadziałam farszem mięsnym. Jak jutro mój mąż słowo piśnie, że niedobre, to utłukę

Pierwszy raz mi coś nie wyszło w kuchni (nie licząc ciasta orzechowo - bananowego pieczonego w kuchence mikrofalowej w 5 klasie podstawówki)
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Odmawiam jedynie zjedzenia zupy z Ivy .

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059632 9]Myslalam, ze nikogo nie bedzie i w spokoju powielocytuje, ale nie, zlecialy sie Czarownice Jesiennne [/quote]
sabat mamy , winko przydałoby się

Edit:
Cytat:
Napisane przez demonik
Jaś nie miał napadów duszności. Ale miał mnóstwo innych objawów i wysoką gorączkę. Ufam, że lekarz wybrał najlepszą drogę leczenia. W tej materii on jest dla mnie większym autorytetem .
No właśnie, trochę wydaje mi się dziwne, że Jaś nie dostał skierowania do specjalisty. Bo ten lekarz chyba laryngologiem nie jest. Zresztą Twoja sprawa Demoniku. Zrobisz jak uważasz. Daj Boże, żeby Jaśko szybko wyzdrowiał i żeby to było to, na co jest leczony.

Jak Olcia miała powiększone sutki to pognałam prywatnie do endokrynologa, a nie wierzyłam w zapewnienia swojego lekarza pediatry (do którego ja z kolei za grosz nie mam zaufania, dlatego może taka podejrzliwa jestem), że jest wszystko ok. Jak wykazało USG miała torbiel na prawym sutku, na szczęście już się wchłonęła.

Edytowane przez poissonivy
Czas edycji: 2009-01-21 o 22:23
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:27   #769
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059649 4]Moj pierworodny dzis gotowal zupe, taka z rodzaju Na kolku od kielbasy . Jako baza poszedl moj telefon, do smaku kawalek zoltego sera, kilka klockow, puzzli, mieszal to wytrwale drewniana lycha, jako garnka uzyl durszlaka [/QUOTE]


Na pewno była wyśmienita Zjadłaś całą porcję??


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ja mogę zaproponować nieudane kartacze... a nie zapomniałam, że wylądowały w kiblu , resztę ciasta próbowałam ratować przez dosypanie mąki pszennej i to ciasto nadziałam farszem mięsnym. Jak jutro mój mąż słowo piśnie, że niedobre, to utłukę

Może za mało odcisnęłaś ziemniaki z tej ich wody?? Bo o ile się nie mylę, trzeba.
Ja pewnie bym zjadła, dla mnie każde kluchy dobre, choć wolę bez mięsa
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-21, 22:28   #770
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059632 9]Ooooo, Patrys chyba spi i mama z szafy wyszla, albo w tej szafie siedzi ale z nadajnikiem jakims





...................

Myslalam, ze nikogo nie bedzie i w spokoju powielocytuje, ale nie, zlecialy sie Czarownice Jesiennne [/quote]

A no wylazla, wylazla...
Dziecko spi, TZ w pracy a ja na zlot wpadlam
Tym bardziej ze gwiazda wieczoru sie pojawila z dlugim mokrym wlosem

edit
Ide i ja wlos swoj zamocze

Edytowane przez aneta80s
Czas edycji: 2009-01-21 o 22:30
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:30   #771
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Ja się piszę na coś ciepłego .
I Ty, Brutusie?


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059649 4]Moj pierworodny dzis gotowal zupe, taka z rodzaju Na kolku od kielbasy . Jako baza poszedl moj telefon, do smaku kawalek zoltego sera, kilka klockow, puzzli, mieszal to wytrwale drewniana lycha, jako garnka uzyl durszlaka [/quote]

Musiala byc pyszna . Poprosze wkladke telefoniczna . Zaczne od przycisku JKL lub MNO .

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ja mogę zaproponować nieudane kartacze... a nie zapomniałam, że wylądowały w kiblu , resztę ciasta próbowałam ratować przez dosypanie mąki pszennej i to ciasto nadziałam farszem mięsnym. Jak jutro mój mąż słowo piśnie, że niedobre, to utłukę

Pierwszy raz mi coś nie wyszło w kuchni (nie licząc ciasta orzechowo - bananowego pieczonego w kuchence mikrofalowej w 5 klasie podstawówki)
Dawaj te kartacze, zanim utluczesz meza.
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:34   #772
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Może za mało odcisnęłaś ziemniaki z tej ich wody?? Bo o ile się nie mylę, trzeba.
Ja pewnie bym zjadła, dla mnie każde kluchy dobre, choć wolę bez mięsa
Odcisnęłam przez ściereczkę lnianą, wycisnęłam z nich ostatnie krople wody, jaka w nich była
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Dawaj te kartacze, zanim utluczesz meza.
Toż one już popłynęły falami klozetu
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:35   #773
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

I jeszcze ja...bez winka ( bez zupy( z dołem załapanym w pracy abuuuuuu...
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:37   #774
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
I jeszcze ja...bez winka ( bez zupy( z dołem załapanym w pracy abuuuuuu...
A co Ty Berbeaa tak bez niczego przychodzisz (ja przynajmniej mam kartacze pływające w klozecie ).
Co się stało? Koleżanki, czy szef?
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:40   #775
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Toż one już popłynęły falami klozetu
Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
resztę ciasta próbowałam ratować przez dosypanie mąki pszennej i to ciasto nadziałam farszem mięsnym. Jak jutro mój mąż słowo piśnie, że niedobre, to utłukę
Hmmm, cos mi sie te dwie wersje nie zgadzaja...
To co ma niby jutro mezus wcinac .
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:41   #776
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
I Ty, Brutusie?




Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Odcisnęłam przez ściereczkę lnianą, wycisnęłam z nich ostatnie krople wody, jaka w nich była

Moja mama przeciska przez … nienoszoną podkolankę pończochowatą


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
I jeszcze ja...bez winka ( bez zupy( z dołem załapanym w pracy abuuuuuu...

Co się stało??
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:43   #777
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Zaczne od przycisku JKL lub MNO .
Nie panimaju
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
I jeszcze ja...bez winka ( bez zupy( z dołem załapanym w pracy abuuuuuu...
abuuuuuuuuuuuuuu

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
(ja przynajmniej mam kartacze pływające w klozecie ).
A ja mokre siano na glowie (choc jedna taka spapugowala i poszla swoje moczyc
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:43   #778
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Moja mama przeciska przez … nienoszoną podkolankę pończochowatą
Moja przez pieluche albo firanke .

Cytat:
Napisane przez Leosia
Nie panimaju
No co tu nie panimaju , toc na klawiaturze telefonu przycisk z nr 5 ma JKL (L jak Leosia), a 6 MNO (M jak Moooooona) - owe literki do smsowania . Dlatego takie pyszne .

Edytowane przez Murmelius
Czas edycji: 2009-01-21 o 22:47
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:44   #779
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Walnęłam się o 10 tysi i skarbiec nie mógł się uzgodnić i 2h szukania....a umowa mi się kończy więc....wpada na całej linii i to przy mojej "ukochanej" skarbniczce. Oczywiście żle odebrała a wina po mojej strone.... Znalazło się jak skarbnik z nocnej zmiany jej policzył....ale od 20 do 22 :00 byłam o włos od zawału. Odpowiadam materialnie!
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:45   #780
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

A moja nie robila kartaczy

Murmelius: juz zajarzylam, zaczniesz pozerac telefonik od tych wlasnie literek, tak
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-06-20 01:08:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:13.