2009-01-21, 20:58 | #751 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Ivy, ale pomysl jaki to skarb na przyszlosc ta dobra przemiana materii. Jestem pewna, ze Olenka bedzie sie dobrze rozwijac, mimo "piorkowej' wagi (choc mysle, ze troszke jednak za bardzo sie tym przejmujesz, bo Ola naprawde wyglada bardzo "normalnie").
|
2009-01-21, 21:01 | #752 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Hej
Zaraz tu wleci pewna czarownica , za jakies pol godziny Do napisania, odbior |
2009-01-21, 21:22 | #753 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059485 1]Hej
Zaraz tu wleci pewna czarownica , za jakies pol godziny Do napisania, odbior [/quote] Ciekawe kto to Mam nadzieję, że nie miałaś mnie na myśli
__________________
*** -12,5kg*** |
2009-01-21, 21:27 | #754 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059485 1]Hej Zaraz tu wleci pewna czarownica , za jakies pol godziny Do napisania, odbior [/quote] Ciekawe kto jest tą czarownicą no chyba nie Lea, przecież to taka miła, urocza osoba |
|
2009-01-21, 21:27 | #755 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Miłego spotkania, bawcie się dobrze. Cytat:
Dużo zdrówka życzę Maksiowi. A ściąganie kataru to udręka. Maja niby potrafi dmuchać, ale robi to wtedy, kiedy chce, także jakoś bardzo nam nie pomagała. Choć miałam na nią sposób. Udawałam, że smarkam, a ona przeważnie zaraz za mną powtarzała, do póki nie miała obolałego nosa, bo potem na nic moja przebiegłość. Cytat:
Ivy, Olcia dobrze wygląda, nic jej nie brakuje, przecież nie jest niedożywiona. Majucha miesiąc temu ważyła 8600 i od tej pory nie sądzę, by dużo przybrała (góra 9 kilo waży), jest żywa, pogodna, dobrze się rozwija i to jest najważniejsze. Badania ma dobre, więc się nie martwię, że trochę mniej waży niż powinna. Taki jej urok i pewnie zawsze już będzie filigranową dziewczynką, tak jak i Twoja Olunia. [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059485 1]Hej Zaraz tu wleci pewna czarownica , za jakies pol godziny Do napisania, odbior [/QUOTE] Mamy się bać |
||
2009-01-21, 21:29 | #756 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059485 1]Zaraz tu wleci pewna czarownica , za jakies pol godziny [/quote]
Tylko nie mow, ze: 1) poszlas pod prysznic lub do wanny 2) robisz herbate 3) pochlaniasz kolacje lub inne, niedozwolone pokarmy bo jesli ktores z powyzszych to prawda, to raczej sie nie doczekamy . Cytat:
Jeszcze kilka innych historii przezylysmy razem.... |
|
2009-01-21, 21:40 | #757 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Oj, ktos tu sobie ze mnie jaja robi
Tak, pisalam to o sobie, milej, kulturalnej, zyczliwej, usmiechnietej Lei Murmelius: ach, Twoja opowiesc przypomniala mi Anie z Zielonego Wzgorza, a konkretnie sygnaly lampkowe pomiedzy Ania a Diana oraz moja najukochansza na swiecie powiesc z dziecinstwa Dzieci z Bullerbyn Jestescie dzis na mnie skazane, bo czekam az mi wlosy wyschna, a, ze mam dlugie to dlugo to potrwa |
2009-01-21, 21:52 | #758 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Cytat:
Ja mam podobną, też z żyłką w tle, a raczej taśiemką. Tak porozumiewałam się z koleżanką mieszkającą piętro niżej, przyczepiałyśmy karteczki i to był nasz "telefon" [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059579 8]Oj, ktos tu sobie ze mnie jaja robi [/quote] Ciekawe... a kto? [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059579 8]Tak, pisalam to o sobie, milej, kulturalnej, zyczliwej, usmiechnietej Lei [/quote] Ojej na pewno o tej (zaraz ktoś mnie wysmaga bacikiem lub da w doopsko) |
||
2009-01-21, 21:54 | #759 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
|
2009-01-21, 21:55 | #760 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059579 8]
Jestescie dzis na mnie skazane, bo czekam az mi wlosy wyschna, a, ze mam dlugie to dlugo to potrwa [/quote] ot i nastraszyla myslisz ze ktos tu sie Ciebie boi ze nas tu tak ostrzegasz ze bedziesz A poza tym skoro bedziesz dlugo siedziec to moze z Murmi i jej rozwianym wlosem wpadniemy na hebatke... jak za dawnych czasów... odbiór |
2009-01-21, 22:03 | #761 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Tylko poprosze cos pysznego do herbatki, bo siedze tu czwarta godzine o suchym pysku i jestem glodna jak wilk wrrrrrr . Odmawiam jedynie zjedzenia zupy z Ivy . |
|
2009-01-21, 22:06 | #762 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Ooooo, Patrys chyba spi i mama z szafy wyszla, albo w tej szafie siedzi ale z nadajnikiem jakims
................... Myslalam, ze nikogo nie bedzie i w spokoju powielocytuje, ale nie, zlecialy sie Czarownice Jesiennne |
2009-01-21, 22:08 | #763 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059632 9]
Myslalam, ze nikogo nie bedzie i w spokoju powielocytuje, ale nie, zlecialy sie Czarownice Jesiennne [/quote] Na wezwanie, Pani Matko . |
2009-01-21, 22:10 | #764 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Mina tej nauczycielki musiała być niezła, gdy usłyszała w słuchawce odbiór DDD Cytat:
tak samo robiłam, porozumiewałam się z koleżankami z dołu, z boku i następnego bloku. Super poczta , pamiętam jak rano biegałam na balkon, zobaczyć czy na jakieś linii nie ma czasem liściku. [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059609 5]Zrobie z Ciebie zupe [/QUOTE] Ja się piszę na coś ciepłego . |
||
2009-01-21, 22:13 | #765 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059632 9]Ooooo, Patrys chyba spi i mama z szafy wyszla, albo w tej szafie siedzi ale z nadajnikiem jakims [/QUOTE]
ciekawe co na to Anetka. Czuję, że dziś się tu będzie działo . |
2009-01-21, 22:14 | #766 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Moj pierworodny dzis gotowal zupe, taka z rodzaju Na kolku od kielbasy . Jako baza poszedl moj telefon, do smaku kawalek zoltego sera, kilka klockow, puzzli, mieszal to wytrwale drewniana lycha, jako garnka uzyl durszlaka
|
2009-01-21, 22:17 | #767 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Pod tym linkiem http://pl.wikipedia.org/wiki/Podg%C5...palenie_krtani znajdziemy m.in. informację, że: "W przypadku gorączki (przy podgłośniowym zapaleni krtani) należy podać antybiotyk. Bardzo często w leczeniu podgłośniowego zapalenia krtani stosowane są inhalacje, złożone głównie z leków przeciwobrzękowych i mukolitycznych." W poniższych linkach: http://www.pfm.pl/u235/navi/199241 http://www.maluchy.pl/artykul/214 jest, co następuje: "Przyczyną objawów może być zarówno zapalenie nagłośni (część krtani) wywołane w 90% przypadków przez bakterie, jak też tzw. podgłośniowe zapalenie krtani (najczęściej wywołane przez wirusy), będące typowymi stanami zapalnymi tego narządu, u dzieci pomiędzy 1. a 8. rokiem życia." "Przyczyną objawów u dzieci może być zarówno zapalenie nagłośni, czyli części krtani, które w 90% przypadków ma podłoże bakteryjne, podgłośniowe zapalenie krtani, które najczęściej powodowane jest wirusami, oraz zapalenie krtani i tchawicy również o etiologii wirusowej, które może także ulec wtórnemu zakażeniu bakteryjnemu." Natomiast w tym linku: http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/a...ie_krtani.html napisano, że:"W trakcie napadu podaje się środki uspokajające, przeciwskurczowe, hormony sterydowe oraz preparaty wapnia. Postępowanie dalsze zależy od przyczyny infekcji oraz stanu dziecka". Jaś nie miał napadów duszności. Ale miał mnóstwo innych objawów i wysoką gorączkę. Ufam, że lekarz wybrał najlepszą drogę leczenia. W tej materii on jest dla mnie większym autorytetem .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
|
2009-01-21, 22:18 | #768 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059609 5]Zrobie z Ciebie zupe [/quote]
Lea przecież ja stara i żylasta, lepiej się zastanów, bo zupa ze mnie może wyjść okropna Cytat:
Pierwszy raz mi coś nie wyszło w kuchni (nie licząc ciasta orzechowo - bananowego pieczonego w kuchence mikrofalowej w 5 klasie podstawówki) [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059632 9]Myslalam, ze nikogo nie bedzie i w spokoju powielocytuje, ale nie, zlecialy sie Czarownice Jesiennne [/quote] sabat mamy , winko przydałoby się Edit: Cytat:
Jak Olcia miała powiększone sutki to pognałam prywatnie do endokrynologa, a nie wierzyłam w zapewnienia swojego lekarza pediatry (do którego ja z kolei za grosz nie mam zaufania, dlatego może taka podejrzliwa jestem), że jest wszystko ok. Jak wykazało USG miała torbiel na prawym sutku, na szczęście już się wchłonęła. Edytowane przez poissonivy Czas edycji: 2009-01-21 o 22:23 |
||
2009-01-21, 22:27 | #769 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059649 4]Moj pierworodny dzis gotowal zupe, taka z rodzaju Na kolku od kielbasy . Jako baza poszedl moj telefon, do smaku kawalek zoltego sera, kilka klockow, puzzli, mieszal to wytrwale drewniana lycha, jako garnka uzyl durszlaka [/QUOTE]
Na pewno była wyśmienita Zjadłaś całą porcję?? Cytat:
Może za mało odcisnęłaś ziemniaki z tej ich wody?? Bo o ile się nie mylę, trzeba. Ja pewnie bym zjadła, dla mnie każde kluchy dobre, choć wolę bez mięsa |
|
2009-01-21, 22:28 | #770 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059632 9]Ooooo, Patrys chyba spi i mama z szafy wyszla, albo w tej szafie siedzi ale z nadajnikiem jakims
................... Myslalam, ze nikogo nie bedzie i w spokoju powielocytuje, ale nie, zlecialy sie Czarownice Jesiennne [/quote] A no wylazla, wylazla... Dziecko spi, TZ w pracy a ja na zlot wpadlam Tym bardziej ze gwiazda wieczoru sie pojawila z dlugim mokrym wlosem edit Ide i ja wlos swoj zamocze Edytowane przez aneta80s Czas edycji: 2009-01-21 o 22:30 |
2009-01-21, 22:30 | #771 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
I Ty, Brutusie?
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059649 4]Moj pierworodny dzis gotowal zupe, taka z rodzaju Na kolku od kielbasy . Jako baza poszedl moj telefon, do smaku kawalek zoltego sera, kilka klockow, puzzli, mieszal to wytrwale drewniana lycha, jako garnka uzyl durszlaka [/quote] Musiala byc pyszna . Poprosze wkladke telefoniczna . Zaczne od przycisku JKL lub MNO . Cytat:
|
|
2009-01-21, 22:34 | #772 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Toż one już popłynęły falami klozetu |
|
2009-01-21, 22:35 | #773 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
I jeszcze ja...bez winka ( bez zupy( z dołem załapanym w pracy abuuuuuu...
|
2009-01-21, 22:37 | #774 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Co się stało? Koleżanki, czy szef? |
|
2009-01-21, 22:40 | #775 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
To co ma niby jutro mezus wcinac . |
|
2009-01-21, 22:41 | #776 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Moja mama przeciska przez … nienoszoną podkolankę pończochowatą Cytat:
Co się stało?? |
||
2009-01-21, 22:43 | #777 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Nie panimaju
Cytat:
A ja mokre siano na glowie (choc jedna taka spapugowala i poszla swoje moczyc |
|
2009-01-21, 22:43 | #778 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Moja przez pieluche albo firanke .
Cytat:
Edytowane przez Murmelius Czas edycji: 2009-01-21 o 22:47 |
|
2009-01-21, 22:44 | #779 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Walnęłam się o 10 tysi i skarbiec nie mógł się uzgodnić i 2h szukania....a umowa mi się kończy więc....wpada na całej linii i to przy mojej "ukochanej" skarbniczce. Oczywiście żle odebrała a wina po mojej strone.... Znalazło się jak skarbnik z nocnej zmiany jej policzył....ale od 20 do 22 :00 byłam o włos od zawału. Odpowiadam materialnie!
|
2009-01-21, 22:45 | #780 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
A moja nie robila kartaczy
Murmelius: juz zajarzylam, zaczniesz pozerac telefonik od tych wlasnie literek, tak |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:13.