Im mniej kometykow tym lepiej?

[myszka217]

Używam kremów,toników,żeli,peeli ngów,maseczek itp a moja cera tłusta pozostawia wiele do życzenia.Troszkę pryszczy,przebarwień,wągr ów,kilka naczynek przy nosie.Moja koleżanka używa jednego kremu i ma piękną cere.Jakie wy macie doświadczenia?Faktycznie im mniej tym lepiej?Jakich używacie kosmetyków.Pozdrawiam

[ufcio]

wydaje mi sie, ze nie. musisz uzywac tych wszystkich mazideł bo twoja skora ma takie zachcianki. twojej kolezanki skora ma mniejsze potrzeby-to wszystko.

[natee]

ja wlasnie ostatnio zredukowałam swoje kosmetyki do mydełka siarkowego , kremu głegoko nawilzającego na noc i matujacego na dzien , wyszło mi to na dobre a cere mam taką jak Ty.

[zaczarovana]

Tak kosmetyki powiny "współgrać" ze sobą i być odpowiednio dobrane i stosowane Jeśli Twoj zestaw Ci pomaga to nie rezygnuj z niego dlatego, e koleżanka ma jeden krem

[Justy]

często tak. ale to zależy od konkretnych kosmetyków i samej cery.

[myszka217]

Ja wiem że każdy rodzaj cery należy pielęgnować inaczej ale ona uzywa jednego kremu i jej twarz wygląda o wiele lepiej a miała problemową jak ja.Natee czego używałaś kiedyś (peelingów,maseczek,kremó w,toników),a jakich teraz używasz kremików?Mydło siarkowe nie wysusza ci buzi?

[mabo]

myszka217 ze swoich doświadczeń mogę Ci napisać, że przesadne oczyszczanie cery, a zwłaszcza matowienie jej wywołuje odwrotny efekt tzn. cera bardziej się błyszczy... ja odkąd przestałam stosować wielu 'specjalistycznych' kosmetyków na rzecz naturalnych i o słabszym działaniu zauważyłam znaczną poprawę, tzn. zrezygnowałam z całego zestawu antybakteryjnego - pozostawiłam tylko tonik i maseczkę o mocnym działaniu oczyszczającym, a postawiłam na nawilżające kremy i żele do mycia twarzy i stan mojej cery rzeczywiście poprawił się

[natee]

Napisane przez myszka217

Ja wiem że każdy rodzaj cery należy pielęgnować inaczej ale ona uzywa jednego kremu i jej twarz wygląda o wiele lepiej a miała problemową jak ja.Natee czego używałaś kiedyś (peelingów,maseczek,kremó w,toników),a jakich teraz używasz kremików?Mydło siarkowe nie wysusza ci buzi?

Wysuszałoby gdybym nie uzywała kremów (Głęboko nawilżający z Avonu na noc i Matujący Perfecta Cera Mieszana na dzien) Kiedys to uzywalam kremow głoboko oczyszczajacych , tonikow na wagry , wszelakich zelow do mycia twarzy , maseczek oczyszczajacych , wygładzających ... moja skóra była widocznie zmeczona tymi wszystkimi wynalazkami , byłam zdesperowana , bo na budzi ciągle cos wyskakiwało , rozszerzone pory , przebarwienia, wagry i raz kumpela poleciła mi to mydełko , wypróbowałam i juz wiem , ze żaden z tych wszytskich kosmetykow nie dał mi takiej satysfakcji, przestałam nawet uzywać podkładu na codzien.

[mały_groszek]

zrobiłam podobnie jak mabo - odstawiłam wszystko co było mocno anty- zrezygnowałam z używania co drugi dzień wszelakich maseczek i peelingów
nakładania tony różnych kremów,tudzież podkładów matujących i mocno kryjących
mam cerę naczynkową,mieszaną,wrażl iwą i po tej zmianie naprawdę zauważyłam różnicę
teraz mój zestaw standard:to jakiś żel,dość łagodny + tonik + co 7-10 dni peeling;
maseczka(co 2 dzień) i krem z serii Daxa Cera Mieszana(bardzo mi podpasowały,używam już chyba 6 opakowanie jednego i drugiego)
do tego przestałam zupełnie grzebać przy jakiś wypryskach,wągrach itp.
pnieważ jednak mam cerę naczynkową to używam na dzień lekkiego podkładu(w chwili obecnej Rimmel Recover)+czasem puder matujący lub brązujący(no w końcu wakacje za pasem)+tusz do rzęsy+błyszczyk(bez tego ani rusz)
ale przyznam się,że zdarza mi się wyjść z domu bez make-up'u
i jakoś jeszcze nikt się nie przestraszył
oczywiście wydaje mi się,że to wszystko zależy od indywidualnych potrzeb skóry
jednak zawsze warto spróbować,bo to przecież nie "bilet w jedną stronę"
i raczej nie powinno zaszkodzić.

[myszka217]

Też używam kremu Daxa Cera Mieszana i uważam że jest super a czego używasz na naczynka?Ja zastanawiam się nad maseczka z daxa ale do cery naczynkowej.

[mały_groszek]

Napisane przez myszka217

Też używam kremu Daxa Cera Mieszana i uważam że jest super a czego używasz na naczynka?Ja zastanawiam się nad maseczka z daxa ale do cery naczynkowej.

maseczka Daxa z serii naczynkowej akurat mi nie podpasowała
choć bardzo na to liczyłam.
po tej próbie dałam sobie spokój na pewnien czas z szukaniem czegoś innego
prawdę mówiąc trochę te moje naczynka "zaniedbuje"
ostatnio też zaczęłam się zastanawiać czy nie poszukać sobie jakieś maseczki,ale takiej,żeby naprawdę działała,bo te z którymi się zetknęłam niespecjalnie zachwycały efektem...

[anamnezis]

Napisane przez mabo

myszka217 ze swoich doświadczeń mogę Ci napisać, że przesadne oczyszczanie cery, a zwłaszcza matowienie jej wywołuje odwrotny efekt tzn. cera bardziej się błyszczy... ja odkąd przestałam stosować wielu 'specjalistycznych' kosmetyków na rzecz naturalnych i o słabszym działaniu zauważyłam znaczną poprawę, tzn. zrezygnowałam z całego zestawu antybakteryjnego - pozostawiłam tylko tonik i maseczkę o mocnym działaniu oczyszczającym, a postawiłam na nawilżające kremy i żele do mycia twarzy i stan mojej cery rzeczywiście poprawił się

Zgadzam sie z tym.
Też to zauważyłam. Kiedyś używałam jakieś cuda wianki kremy anybakteryjne itp i w zasadzie nic nie pomagało Teraz zmieniłam sposób pielęgnacji i jestem zadowolona
Myślę, że zbyt inwazyjne sposoby oczyszczania skóry przynoszą odwrotne skutki.

[Mary_Q]

moja cera (sucha,wrazliwa,alergiczn a i nieco naczynkowa) zdecydowanie lepiej wyglada jak uzywam najzwyczajniejszy krem do twarzy bambino nawet bez toniku,mleczka,zelu...wie c chtba im mniej tym lepiej

[Milka19]

Ja zgadzam się, że im mniej tym lepiej. Trzeba pamiętać, że nadmiar zawsze szkodzi. Kosmetyki to głównie chemia, więc stosowanie kilku naraz i do tego dość czesto nie jest dobrym pomysłem. Zwłaszcza jeśli są to kosmetyki antybakteryjne przeznaczone do cer trądzikowych. Często (niesłusznie) uwaza się takie cery za dość odporne i kosmetyki takie są zazwyczaj bardzo agresywne, więc ich częste stosowanie może przynieść przeciwne efekty niż oczekujemy.

[chocolate_brown]

a ja kocham kosmetyki ktore nie tylko poprawiaja kondycje mojej skory ale tez nastroj bo jak wklepuje w siebie jakis krem to od razu lepiej mi sie robi na duchu. Jak najwiecej mazidel .......

[Kattie7]

Jak najwiecej mazidel .......

A ja sie nie zgadzam ze jak najwięcej mazideł Nadmiar może bardzo zaszkodzić! Wiem bo w moim przypadku tak było! Mam cerę mieszaną, czoło, nos i broda z rozszerzonymi tłustymi porami, a na policzkach i skroniach cera normalna. Nie mam juz nastu lat / niestety/ więc moge co nieco powiedziec. Wlasnie w wieku nastu lat miałam bardzo ładną cerę, oczywiscie z jakimis tam pojedynczymi wypryskami, ale to normalne w tym wieku. W czasie studiów, oczywiście chcąc wyglądać pięknie i zjawiskowo, zaczełam uzywać, oprócz podstawowego zestawu, całe tony różnych różności: peelingów, maseczek, żeli, kremów 3 rodzaje... itd. Chciałam się pozbyć tych kilku rozszerzonych porów i paru wyprysków. I DOROBIŁAM SIE TRĄDZIKU W WIEKU 26 lat!!!! Własnie od nadmiernego i przesadnego czyszczenia twarzy /innych przyczyn trądziku dermatolog nie znalazł/. I w dodatku na te "cudowne" specyfiki wydałam majątek /przepuściłam co najmniej dobrej klasy laptopa /
Także nie zawsze co dużo to lepiej. Ja teraz używam Physiogel cleanser i Physiogel krem, krem pod oczy /to już z racji wieku / i raz w tygodniu peeling ogórkowy Ziaji. I jestem bardzo zadowolona z tego zestawu.
Ale trzeba też zwrócić uwage na potrzeby danej cery, bo kazda jest inna i każda potrzebuje swojego zestawu.
Pozdrawiam

EDIT: Acha i po tych moich doświadczeniach już NIGDY więcej nie kupie zadnego kosmetyku do buzi w drogerii czy markecie.. tylko apteka i tylko dermokosmetyki.

[tula1980]

Byłam kiedys na spotkaniu z pewna pania profesor. Dowiedzialam sie tam jak pielegnowac cere. Wiele blędow popelniaja dziewczyny z tlusta cera ktore wysuszaja ja roznymi specyfikami w efekcie czego skora jest przesuszona i produkuje wiecej loju zeby sie zrownowazyc co mozna zauwazyc po nasilonym 'wysypie". Kolejnym bledem jest nakladanie na taka przesuszona skore kremow dla dzieci(bo babcia powiedziala ze sa najlepsze bo delikatne itp)ktore tak naprawde natluszczaja skore a nie nawilzaja.
Najlepiej wybierz sie do kosmetyczki i sprawdz jaka dokladnie masz cere a potem ogranicz sie do zelu do mycia twarzy(delikatnego)punkto wego preparatu antytradzikowego i odpowiedniego do cery dobrze nawilzajacego kremu(latem na dzien , zima na noc)
pozdrawiam

[Poison27]

Rzeczywiście nie ma co szaleć z ilością kosmetyków. Jeśli będziemy używać kremu matujacego, podkładu rozświetlającego czy jeszcze innych cudów to cera zwariuje. Co do cery tłustej to najwazniejsze są dwa kierunki działania: nawilżanie i walka z trądzikiem, czyli normalizowanie cery. Powinnaś znaleść odpowiedni krem, tonik i peeling (jednak nie jeśli masz duzo krost, bo je rozsiejesz). Maseczka chyba nie jest konieczna, spróbuj się ograniczyc, jeśli będzie gorzej z cerą to znow zacznij uzywac maseczki i innych kosmetyków. Jeśli jednak będziesz uzywała mniej róznych kosmetyków, a nie będzie widać róznicy lub cera będzie w lepszym stanie to widocznie nie warto katować ją chemią. Powodzenia

[taniacos]

w moim przypadku to akurat prawda,że mniej kosmetyków to dla mojej skóry lepiej.Od kiedy ograniczyłam znacząco ilość kosmetyków stan mojej buzi poprawił sie i to bardzo.Już tak często nie uzywam peelingów gdyż zbyt szybko zanieczyszczała mi się skora.ograniczyłam moją półkę z kosmetykami do żelu do twarzy, toniku, kremu kóry uzywam na noc i na dzień i 2 maseczek jedna z glinki oczyszczająca druga nawilżająca.No i na tym koniec.