2005-06-11, 08:56 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Cytat:
Ponoc jest jakas nowa AA pomarańczowa - ciekawa jestem czy też mnie zauroczy... do naszych perfumerii w każdym razie jeszcze nie trafila ale juz ostrzę na nią pazury |
|
2005-06-11, 09:37 | #32 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Cytat:
Za to wycofuje się z serii AA Foliflorę (pachnący groszek jak dla mnie). |
|
2005-06-11, 09:47 | #33 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Cytat:
Mariqa, szypry są dziś już mało popularne, większosc nie lubi, wyczuwa w nich ostre nutki i coś co nazywa się nutą retro. Faktycznie - do tego trzeba dorosnąć, mało która nastolatka lubi i nie wszystkie szypry się lubią z każdą skórą. Teraz pojawiają się zapachy z rodziny "modern chypre" - właścnie wspomniany przeze mnie Narciso Rodriguez - byłam zszokowana, że to szypry pachnie zupelnie inaczej, to moje wielkie odkrycie. Buźka |
|
2005-06-11, 09:55 | #34 |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Ja miałam jeden taki komplement ostatnio- to tak dokładnie do autorki wątku- hehe Ty wiesz dokładnie jaki zapach (Gap). Dostałam komplement od mojego faceta z ćwiczeń na studiach
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
2005-06-11, 10:33 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 203
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Ja duzo komplementow slysze odnosnie Gucci Rush2 i Light Blue D&G (to moje ulubione ostatnio), a w tamtym roku bylam w Stanach i wzielam ze soba Chanson d'Eau Coty (lubie je wiosna i latem) i uslyszalam tekst, ze to tak wlasnie powinna pachniec kobieta..
|
2005-06-11, 10:41 | #36 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
ja w swoim zyciu 2 razy uslyszalam, zebym zmienila perfumy i to od moich kolegow nie byly to coprawda perfumy ktorych uzywam regularnie, raczej sama ich nie lubie ale zdarzylo mi sie mamie podebrac tak dla odmiany bylo to kenzo flower (o jak ja ich teraz niecierpie, az mi sie niedobrze robi jak wyczuwam w otoczeniu, a kiedys je lubilam) no i cerutti 1881 (tez mamy, ona je uwielbia a na niej mi nie przeszkadzaja). A przypomnialo mi sie niektorzy byli zdegustowani zapachem yves rocher ode au reve (takie intensywnie niebieskie w przezroczystej buteleczce w ksztalcie listka). Mnie sie spodobaly w momencie kupowania a pozniej juz ani razu mi nie przypadly i leza brzydalki. Pachna strasznie intensywnie cedrem, to chyba jest ta nieprzyjemna dla otoczenia nuta.
Tymi 3 zapachami wszystkich zadziwilam, bo jestem prawdziwa maniaczka perfumowa i mam zwykle bardzo dobrze dobrany zapach perfum (przynajmniej tak mi sie wydaje a komplementy tez stale slysze) i do tego bardzo czesto je zmieniam i bardzo zadko zdarza mi sie jakas porazka zapachowa. A tu nagle takie "kwiatki" ze az trzeba mi zwrocic uwage ale na szczescie byly to tylko jednorazowe wybryki ktore nigdy wiecej sie nie powtorzyly |
2005-06-11, 10:46 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Cytat:
Lubię Naomi i z miłą chęcią się nim psikam. A najbardziej lubię, kiedy mój TŻ to zauważa, jak się wtula w mój kark i mówi, jak ładnie pachnę. Wiem, że lubi, jak nim pachnę, ale chyba największą radość sprawia mu fakt, że pachnę tak spesjalnie dla niego. Kielku- wizażowe buziaczki Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2005-06-11 o 10:47 Powód: dopisek |
|
2005-06-11, 11:20 | #38 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
A ja uwielbiam Cacharel Amor Amor - brat mojego lubego powiedział, że pachnę seksem - to chyba jedyny taki komantarz
|
2005-06-11, 19:58 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Dziewczyny jesteście niesamowite!!! Wczoraj założyłam wątek, a dziś przychodzę i tyle wspaniałych, wyczerpujących wypowiedzi. Zaczytałam się
|
2005-06-11, 23:48 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
kiedyś używałam Lolity Lempickiej kilka osób pytało czym pachnę bo sie podobało,kosmetyczka do której chodzę zapisała sobie nazwe i chyba sama zainwestowała.Lolite bardzo lubi mój TŻ,często pyta kiedy znów bede pachnieć "poziomką" używam jej tylko zimą do golfów na lato jest za cieżka.
|
2005-06-12, 11:17 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-11
Wiadomości: 461
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
.
__________________
"Nawet i to nie". (Odeta Delarue)
Edytowane przez martiene Czas edycji: 2008-12-25 o 17:16 Powód: . |
2005-06-12, 11:27 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: już sama nie wiem skąd ;)
Wiadomości: 429
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Ja uwielbiam Lolite Lempicką to bardzo zauwazalny zapach (byle nie w nadmiarze bo mocny) zazwyczaj mężczyżni zwracają na niego uwagę bardzo się podoba bo podobno pachnie tak......... namiętnie, tajemniczo, i sexownie
__________________
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe. |
2005-06-12, 11:30 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Mój TŻ zawsze sie we mnie wwąchuje, chociaz teraz bardziej dyskretnie Czasem pachnę Pleasure-E, Lauder, czasem Gucci Rush 2, balsamem różanym lub bambusowym (wg niego to ogórkowy , mgiełką melonową a ostatnio In love again YSL. Zawsze mówi, że ładnie pachnę, chociaż jest dość zdezorientowany tą mnogością woni
Koleżanki są zachwycone In love again. Za to mój eks zawsze jak pachniałam kokosem lub wanilią, przytulał sie do mnie i zapadał w sen Ponoć ten zapach go usypiał |
2005-06-12, 14:11 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Cytat:
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
2005-06-12, 14:29 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Cytat:
hahahahahhaha, boskieeeee! |
|
2005-06-12, 18:08 | #46 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Cytat:
|
|
2005-06-12, 19:37 | #47 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Oj jak czytam wasze posty to aż mnie ściska... Przecież takie prfumy Avpnu musza duużo kosztować.... np. z tej serii today, tomorrow, always, ile to kosztuje? Ja używam ostatnio Christine, mało znane nie mam kasy (
|
2005-06-12, 20:10 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Seemore kochana...nie martw się. Myślę, że każda z nas ma górki i dołki finansowe. Powiem Ci, że pierwsze perfumy takie droższe kupiłam dopiero jakieś dwa lata temu. Zbierałam na nie pół roku, a i tak połowę kwoty dała mi mama Poza tym najczęściej kupuję perfumki taniej (czyli A******), często używane żeby sobie wypróbować, zdążę się wtedy nacieszyć zapachem, a przeważnie i znudzić. I tak kombinuję Czasem nie kupię bluzki, spodni, bo wolę perfumy. Niektórzy patrzą na mnie jak na nienormalną, a ja jestem po prostu pochłonięta perfumiarską manią Dwa razy tylko kupiłam perfumy w perfumerii, gdy pracowałam sobie w Mc'Kwaku. Może w przyszłości gdy będę miała stałą, dobrze płatną pracę (hihi pomarzyć dobra rzecz) będzie mnie stać, żeby kupować w autoryzowanych perfumeriach, teraz cieszę się tym co mam, co uda mi się zdobyć i wierzę, że perfumki które dopadnę są oryginalne
|
2005-06-12, 21:13 | #49 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Ja usłyszałam komplement od koleżanki, bo przez całe liceum psikalam się Roses and more Priscilli Presley, do której dzisiaj mam sentyment
Oprócz tego chłopak uwielbia Nature Millenaire i Neonatura Cocoon Z droższych zauważyłam że większość na mnie śmierdiz i co ja mam zrobić ?
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji arte infantil R jak Remont |
2005-06-13, 07:24 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Przeprowadziłam wczoraj rozmowę nt. perfum z moim chłopakiem. Stwierdził, że moje ukochane Sexy Graffiti Escady to perfumy raczej dla starszych kobiet. Mi za to wydają się wyjątkowo dziewczęce. Zawsze wiedziałam, że zapachy mogą budzić skrajne skojarzenia, ale że aż tak?
|
2005-06-13, 09:51 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
[QUOTE=Kasiulka22]Seemore kochana...nie martw się. Myślę, że każda z nas ma górki i dołki finansowe. Powiem Ci, że pierwsze perfumy takie droższe kupiłam dopiero jakieś dwa lata temu. Zbierałam na nie pół roku, a i tak połowę kwoty dała mi mama Poza tym najczęściej kupuję perfumki taniej (czyli A******)QUOTE]
Kasiulko, allegro nie jest już 'zakazanym słowem' , mozesz pisać normalnie
__________________
|
2005-06-13, 09:55 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Rzastin dziękuję za informację Wiesz, ja po prostu gdzieś na Wizażu zobaczyłam jak ktoś pisał "Allegro" z gwiazdkami i tak mi się utrwaliło Pozdrawiam cieplutko
|
2005-06-13, 10:05 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
pierwsze zdarzenie wprawiało mnie w zażenowanie ,uzyłam moje ukochane obsession CK kolega niuchal mnie jak szalony ,kupil żonie i okazało sie ,że zonie sie nie podobał to na niej nie pachniał tak jak na mnie.
normalnie bałam sie spotkan z nim bo przesadzał wszytskich żeby siedziec obok mnie nawet zone drugi przypadek ,mój codzienny zapach bruno banani ,not for everybody ,normalny zapach a wąchał mnei mój brat natomiast TŻ owszem lubi ale nei wydaje okrzyków zachwytu bo boi sie ,że przybędzie kolejny flakon (chociaz mam ich tylko kilka). najpiękniej komplementuje mnei moja 5 letnia córka,skubana ma tak wyczulony wech ,czuje wzytsko ,każdą zmiane ,wyczuwa nawet główne nuty-oczywiscie nie potrafi ich dokładnie nazwac ale potafi kojarzyc jakies miejsca,przedmioty z dana nuta zapachowa |
2005-06-14, 00:01 | #54 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 26
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Ja usłyszałam ostatnio coś takiego (pd kumpla): od całego wieczoru biegam za tym zapachem i nie mogłem dojść kogo stać na takie za....ste perfumy.
|
2005-06-14, 09:12 | #55 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Ja nie pamiętam treści komplementów , ale przypominam sobie zapachy , które wzudzały najwieksze zainteresowanie nie tylko znajomych ale i obcych ludzi .
W szkole średniej - Champs Elysses - nie było tygodnia ( używałam tego zapachu namiętnie ) żeby ktoś nie zapytał mnie czym tak pachnę . Najwięcej otrzymałam od mężczyzn komplementów za zapaszki : Eau de Soir Sisleya Chanel No. 19 Od kobiet najczęściej komplementy zbierałam za : Cartier So Pretty Boucheron Initial Chanel Chance Niestety , na temat Angela - otoczenie w większości przypadków - milczy |
2005-06-14, 12:46 | #56 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Ach, kobiety drogie, ja też jestem maniaczką perfum, ale jakoś nigdy nikt mnie szczególnie nie komplementował, nie wiedzieć czemu. Za to bardzo często kobiety pytają mnie o jeden zapach: Chique, zaklasyfikowany ostatnio na innym wątku jako straszliwy śmierdziel. W ogóle to jeżeli już ktoś mnie pyta czym pachnę, to to zazwyczaj nie jest nic górnopółkowego. A że rzadko używam czegoś średniopółkowego - rzadko pytają. Eh, bredzę, migrenę mam...
|
2005-06-15, 20:31 | #57 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
a moj kochany kolega miał kiedys obsesja na punkcie... (moim ) nieskromnie powiem.. uwielbiał Kenzo Jungle-słonika... do dziś dnia ma moja apaszke... i za kazdym razem wypytuje czy nadal go uzywam...
A i jeszcze jeden facet na imprezce kiedys podszedl do mnie ( a bylam z moim ukochanym ) i zapytal czy moze ze mna zatanczyc, bo mu sie tak milo kojarze z jego byla dziewczyna... heh ohh te kenzo |
2005-06-16, 14:21 | #58 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Heh, i ja podobnie jak Nan, będąc posiadaczką niezgorszej kolekcji mniejszych i większych flakonów, którymi żongluję w zależności od humoru, pory roku, dnia czy dnia cyklu ,nie doczekałam się na razie podobnej kolekcji komplementów... Niewiele osób komentuje mój wybór zapachu, może dlatego że używam perfum raczej oszczędnie i naprawdę trzeba by mi wetknąć nos tu i ówdzie , żeby zapach prawdziwie poczuć.
Kilka razy jednak usłyszałam "o, jak ładnie pachniesz", przeważnie kiedy mam na sobie "Hypnotic Poison", albo... "Youth Dew" EL, zapachy tyleż intensywne, co wieczorowo-zimowe. Łączy je też pewna spożywcza słodycz (w pierwszych czuć głównie wanilię, drugie pachną czekoladą z pieprzem ), może dlatego się podobają? I to obu płciom, choć "Youth Dew" bardziej facetom, jednak, kobiety rzadziej "dostrzegają" w nim "to coś". Facetom bardzo podobał się też na mnie "Pleasures" EL, który to zapach nosiłam namiętnie latami, a teraz boli mnie od niego głowa. Podobnie "Tresor". Czyli kwiatki, kwiatki, kwiatki. Dość skrajne reakcje wzbudza jeden z moich ulubieńców: "Sun Moon Stars" Lagerfelda - kobiety się nań krzywią, mężczyznom się podoba. Za to koleżanki komplementują mnie (jeśli już się zdarzy ) za "Oui" Lancome i "Hot Couture" Givenchy, na które dotychczas żaden facet nie zwrócił najmniejszej uwagi. Mój Tato najbardziej lubi mnie w klasycznym "Poison" (mówi, że to taki elegancki zapach, na co krzywię się z kolei ja, bo nie chcę imidżu "pańci" ), czasem mieszam też "Poison" z "Hypnotic Poison" - to połączenie faktycznie spotyka się z żywym zachwytem. Mama natomiast uwielbia, kiedy pachnę "Chloe Narcisse", może dlatego, że zapach zbliżony jest do "Poeme", jej absolutnego faworyta. Komplementy zbierałam też swego czasu za -niestety- "Coco Mademoiselle", które zużyte w połowie zbierają kurz, bo choć zapach niebrzydki, zbrzydł mi przez swoją szaloną ekspansję na środki komunikacji miejskiej o poranku. |
2005-06-16, 16:43 | #59 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 701
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
niezmiennie D$G light blue czasem Dune Sun Diora ale to zalezy jaki mam humorek
|
2005-06-16, 17:36 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)
Ja też wzbudzałam największe kontrowersje gdy używałam Kenzo Jungle, ale potem gdy zrobiło się zbyt popularne zrezygnowałam
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:09.