Bal gimnazjalny, sukienka bez ramiączek i problem :).

[zlaznatury]

[skazana_na_bluesa]

na bal gimnazjalny taka sukienke?

sukienki z asosa sa dosc krotkie, wiec moga sie podwijac podczas tanczenia. generalnie wydaje mi sie, ze na bal gimnazjalny lepsza bedzie bardziej zakrywajaca sukienka...

[zlaznatury]

Chyba nie bardzo się rozumiemy o co chodzi z tym balem, to nie jest jakieś tańczenie poloneza, po prostu zabawa. Lubię 'eleganckie' i właśnie nie zabudowane sukienki, dlatego padło na taką . A z podwijaniem chyba sobie poradzę .
Bardziej mam problem z tym czy ona się nie zsuwa? ;]

[kycia1]

Napisane przez zlaznatury

Chyba nie bardzo się rozumiemy o co chodzi z tym balem, to nie jest jakieś tańczenie poloneza, po prostu zabawa. Lubię 'eleganckie' i właśnie nie zabudowane sukienki, dlatego padło na taką . A z podwijaniem chyba sobie poradzę .
Bardziej mam problem z tym czy ona się nie zsuwa? ;]

Miałam, ale w kolorze taupe (złacznik), jest piękna , ale musialam sprzedać, bo była za mała . Ja mam 160 cm wzrostu , modelka 178, wiec na nie była mega mini . Trochę na pewno bedzie sie zsuwac, ale nie tańcowałam w niej , wiec nie wiem na 100% ).

[greenice]

Sukienka śliczna, bardzo mi się podoba
Sama miałam bal gimnazjalny w zeszłym roku i nie uważam, aby ta sukienka nie pasowała na taką okazję. To faktycznie jest taka "potańcówka", nic uroczystego, więc wydaje mi się, że to odpowiedni ubiór.
Co do braku ramiączek, to niestety się nie wypowiem, bo sama nie lubię, jak ich nie ma więc nie mam żadnej takie sukienki, właśnie w obawie, że mogłaby mi się zsunąć.
Może pochodź po sklepach i zobacz jakieś podobne modele, żeby się chociaż przekonać, czy to na pewno to Nie da się też pominąć faktu, że do takiej sukienki nie możesz być całkiem "płaska", bo przecież musi się ona na czymś trzymać

[zlaznatury]

[69love69]

Mi się bardzo podoba ta sukienka i wg mnie pasuje. Osttanio ją jakaś dziewczyna na zakupowym wklejała i wyglądała w niej super

Nie wiem czemu miałaby się nie nadawać, skoro masz 170 to długość będzie miała odpowiednią, a odsłonięte ramiona to żaden problem. Na "wejście" jakieś bolerko albo żakiet, a potem zdejmiesz. Przecież to już nie te czasy żeby zakładac granatowa spódnice i koszule zapiętą pod szyje Gołe ramiona to standard w sukienkach na tego typu imprezy, a w przypadku tej sukienki nie wygląda to źle czy wulgarnie, dekooltu wielkiego nie ma, wiec o co chodzi ;d


co do stanika, kup taki z odpinanymi ramiączkami, który będzie od wewnątrz miał takie silikonowe paseczki, ktore będą go trzymać w 1 miejscu

[SorbetMalinowy]

Sukienka prześliczna!! Ja sama na moi balu gimnazjalnym byłam w sukience bez ramiączek i było ok, nie nakładałam też silikonowych wkładek tylko z bardotki właśnie wyjęłam ramiączka i było git, w prawdzie kilka razy musialam wyskoczyć do łazienki, żeby się poprawić. Co do kopertówki i szpilek to będą napewno pasować.

[zlaznatury]

;]

[linka656]

Radzę też poszukać w dobrych sklepach z bielizną, najlepiej tam gdzie jest brafitting, lub choć o tym poczytać i kupić porządny strapless który nie będzie się zsuwał, wtedy nie będzie problemu.
Co do sukienki, ładna ale no cóż, może za stara jestem, 16 latce i to na imprezę szkolną poprostu moim zdaniem nie pasuje - ale każdy robi jak uważa

[zlaznatury]

;]

[Marylin_Monroe]

Osobiście nie kupowałabym sukienki przez internet, zwłaszcza jak nie pasują do Ciebie wymiary.
Ja mam bal gimnazjalny i jak sama nazwa brzmi "bal" jest to impreza o charakterze bardziej eleganckim, a nie potańcówka w jakimś klubie, więc ja nie ubrałabym jej.
Sama mam sukienkę, ale ona jest do kolan, ma ramiączka i zasłania co nie co.
Zrobisz jak zechcesz, ale uważaj, żebyś się na tym nie przejechała.

[arabskiszejk]

mam podobny problem, tzn. kupiłam sukienkę z zary na allegro (załącznik), na początku oszalałam na jej punkcie, widziałam ją w kilku rubrykach towarzyskich na przykład na tegorocznej miss polonia, z tym że beżową : D ale teraz mam wątpliwości czy nie jest za skromna na bal gimnazjalny (ostatnio usłyszałam, że bardziej nadaje się 'do biura', niż na bal)

[owieczkaa]

Napisane przez arabskiszejk

mam podobny problem, tzn. kupiłam sukienkę z zary na allegro (załącznik), na początku oszalałam na jej punkcie, widziałam ją w kilku rubrykach towarzyskich na przykład na tegorocznej miss polonia, z tym że beżową : D ale teraz mam wątpliwości czy nie jest za skromna na bal gimnazjalny (ostatnio usłyszałam, że bardziej nadaje się 'do biura', niż na bal)

Moim zdaniem ta kieca jest super na bal, krótka jak trzeba. A o tym czy jest do biura czy na imprezę decydują dodatki - na szpilce z dobrą biżuterią nikt ci nie powie że przyszłaś do biura.

A do poprzedniej wizażanki - pamiętaj że ta sukienka musi być trochę bardziej opięta na biuście - w końcu musi się utrzymać na miejscu. Ja bym na Twoim miejscu kupiła wg wymiarów talii i bioder. Bierz też pod uwagę że mógł to wymierzać facet i wymierzył samą górę gorsetu, która jest opięta.

[melka95]

też mam w tym roku bal i oczywiście zaczynam już przygotowania ;D
powiedzcie mi, na jakiej stronie są do kupienia te sukienki asosa (ta czarno-beżowa i wgl)? albo jakieś takie podobne chociaż ;d
zarzućta linkami dziewczyny ;D

[201605100]

Napisane przez arabskiszejk

mam podobny problem, tzn. kupiłam sukienkę z zary na allegro (załącznik), na początku oszalałam na jej punkcie, widziałam ją w kilku rubrykach towarzyskich na przykład na tegorocznej miss polonia, z tym że beżową : D ale teraz mam wątpliwości czy nie jest za skromna na bal gimnazjalny (ostatnio usłyszałam, że bardziej nadaje się 'do biura', niż na bal)

ta kiecka raczej na bal średnio pasuje

[melka95]

mnie też tak średnio się wpasowuje na taką okazję ;]
bardziej właśnie z dekoltem np. w serduszko jakimś ładnie wyciętym czy coś
bo to nie o to chodzi zeby była dokładnie taka długość (chociaż taka może być) ale bardziej chodzi moim zdaniem o kształt góry, nie że musi być bardzo odsłonięte ale tak trocha z klasą jakby ale jednak się pochwalić sobą

[Kina Marcepanowa]

Napisane przez arabskiszejk

mam podobny problem, tzn. kupiłam sukienkę z zary na allegro (załącznik), na początku oszalałam na jej punkcie, widziałam ją w kilku rubrykach towarzyskich na przykład na tegorocznej miss polonia, z tym że beżową : D ale teraz mam wątpliwości czy nie jest za skromna na bal gimnazjalny (ostatnio usłyszałam, że bardziej nadaje się 'do biura', niż na bal)

Zgadzam się z 'owieczkaa. Jest urocza! Choć przy niej wielką rolę grać będą musiały dodatki.

[aJJcia]

Ja też mam w tym roku "bal". Chłopaki zastanawiają się jak przemycić wódkę co im się nie uda, a dziewczyny jak to dziewczyny gadają o kreacjach. Jeśli o mnie chodzi, sukienkę uszyła mi mama. Ale uważam że ta sukienka jest dobra... aczkolwiek ja osobicie nie popieram kupowania na takie szkolne uroczystości (może na studniówkę) drogich sukienek... a jeśli chodzi o to czy się nie zsuwa, ja mialam sukienkę bez ramiączek na weselu u cioci. Na weselu każdy wie jak jest i jeśli o to chodzi to nie narzekam, trzymała mi sie, a ni jestem jakaś specjalnie biuściasta tak więc pod tym zględe polecam

[gabi1234]

i ja też w czerwcu (znów) mam bal gimnazjalny z nieco innej jednak strony na nim będę i co roku stwierdzam, że dziewczęta nie bardzo rozumieją pojęcie i założenia pt:"bal gimnazjalny"........

[maszToCoChcesz]

myślę, że bardotka.
co do dodatków to okej.

[fashionismypassion]

Sukienka ładna, tylko nie do końca jestem przekonana czy nadaje się na bal gimnazjalny. W mojej ocenie jest dość odważną kreacją, a to jest przecież bal. Nawet jeśli jest to bal organizowany w szkolnej sali, to nie każda kreacja będzie odpowiednia.

Powyższa sukienka jak dla mnie nadaje się na wyjście np. do klubu itp. na mniej zobowiązujące okazje.

Jeżeli zdecydujesz się na zakup to warto jak wspomniały już moje poprzedniczki zakupić porządny biustonosz bez ramiączek. Bieganie co chwila do toalety aby poprawiać sukienkę nie uprzyjemnia zabawy, a może tylko drażnić. Czarne buty na obcasie i kopertówka są dobrym pomysłem.

[zlaznatury]

;]

[Prudencja]

Ja na studniówkę kupiłam sukienkę bez ramiączek, ale że nie lubię takich (mały biust) to postanowiłam doszyć. Była to bombka, więc krawcowa odjęła odrobinę materiału spod spodu i doszyła ramiączka. Wyszło bardzo dobrze.