2010-08-26, 17:45 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
|
Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Ostatnio , szukałam jakiegoś filmu w necie, wolne popołudnie, kawa, ciacho i zachciało mi się coś obejrzeć i tak wpisałam sobie w google - polska komedia (takiego gatunku mi się zachciało i to koniecznie naszego wyrobu)
Skierowało mnie na youtube i film z Eugeniuszem Bodo "Piętro wyżej" myśle a co mi tam i oglądam normalnie szok, uśmiałam się , zakochałam prawie w Pączku więc idac tym tropem luknełam kolejny film z tym aktorem, "Czy Lucyna to dziewczyna" równie swietny i zabawny, potem "Książątko" i "Jasnie pan szofer". Mieczysława Ćwiklińska Antoni Fertner wspaniali aktorzy. Pytanie teraz? Lubicie nasze stare kino? |
2010-08-26, 18:36 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Był czas kiedy namiętnie oglądałam stare filmy. Kiedyś Dziennik wydał krótką serię (cztery filmy) komedii polskich. Zrealizowanych w czasach międzywojennych. Piękna sprawa. I te piosenki.
|
2010-08-26, 18:54 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
ja uwielbiam film "Dziewczyny do wziecia" ogladalam go juz tysiace razy i ciagle do niego wracam i ciagle tak samo sie smieje
|
2010-08-26, 19:04 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: puszcza świętokrzyska
Wiadomości: 4 160
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
TAk. Kocham te filmy. Bodo, Ćwiklińska, Dymsza...
Kiedyś, dawno, dawno temu był taki cykl "W starym kinie" (chyba, bo było to wieki temu, a ja jestem starszą panią ) Prowadził go taki Pan w czarnych okularach, tak fajnie wymawiał r.Zawsze przed filmem opowiadał o nim,a potem puszczali seans. Moim marzeniem jest aby jeszcze ten cykl zobaczyć . Tamte filmy miały taki cudowny klimat. I te teksty, bawiące do dzisiaj... tipsiara na youtube te filmy są w całości? Znalazłam.Ten Pan to był (chyba) Stanisław Janicki. Btw. Wiecie,że Eugeniusz Bodo został zamordowany w sowieckim łagrze? W 1943?
__________________
Jak to Skorpionica wybaczam, ale nie zapominam. www.pustamiska.pl Jesli myślisz,że zmienisz faceta, to lepiej zmień faceta. kosmetyki, buty https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post63462611 oraz książeczki NOWE https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post76540401 Edytowane przez olla74 Czas edycji: 2010-08-26 o 19:08 Powód: nowe info |
2010-08-26, 19:11 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Prowadzący nazywał się Janicki
Obejrzałam chyba wszytskie te stare filmy, bo lubiłam ten cykl. A jeszcze wspomniec należy Jadwigę Smosarską Diablica, " dziewczyny do wzięcia" to film z lat 70tych a nie przedwojenny
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2010-08-26 o 19:12 |
2010-08-26, 19:13 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Tak ja tez pamiętam ten cykl, animowana postac pana w cylindrze wchodziła do kina, cos takiego chyba
Te wymienione przeze mnie filmy sa w całości, podzielone na kilka odcinków. Poczytałam też trochę o Bodo o tym jak odszedł ...w sowieckim łagrze. Przykre to że w taki sposób. W filmach grał gównie amantów i to tak wspaniale że sama się podkochiwałam hehehe Dymsza - również świetny aktor ale wolę Bodo Żabczyński również mi się podoba, zwłaszcza w filmie "Jadzia" |
2010-08-26, 19:15 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
To wprawdzie nie lata przedwojenne, ale uwielbiam serię "Sami swoi"
"Sami swoi", "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć"... pamiętam jeszcze jak puszczeli to czarno-białe, niestety teraz jak pojawia się czasem w telewizji to jest w kolorze :/ Lubię także Grzegorza Brzęczyszczykiewicza z filmu "Jak rozpętałem II wojnę światową" |
2010-08-26, 19:17 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
O tak Żabczyński, też go lubię, ma bardzo ciekawy życiorys.
I to on śpiewał "całuję twoją dłoń madame" A Bodo... jakoś tak nie mam do niego serca. Z plotek: miał romans z aktorką która grała w "czarnej perle" Reri, została dla niego w Polsce, przez jakis czas tu mieszkała.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2010-08-26 o 19:19 |
2010-08-26, 19:23 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Jak narazie u mnie prowadzi "piętro wyżej " szczerze polecam jesli ktoś jeszcze tego nie widział Znane z tego filmu Piosenki : Umówiłem się z nią na 9-tą" i nieśmiertelna scena występu "Mae West krajowego wyrobu" i jej/jego wykonanie "Seksapil" bezcenne -0 zresztą mam w opisie nawet ta scenę.
|
2010-08-26, 19:24 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Lubię, kiedyś małą dziewczynką będąc oglądałam bodajże co niedziela z rodziną w starym kinie, super cykl. Mogliby go powtórzyć.
A może ktoś kojarzy czarno biały oczywiście film o nieszczęśliwie zakochanych który kończył się tym że chłopca zakochanej dziewczyny przygniatało drzewo? ( zcięte przez jego rywala chyba) Strasznie mi to utkwiło w pamięci. |
2010-08-26, 19:27 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Wogóle fajna sprawa wrócic do tych lat - jak wtedy ludzie sie ubierali, zwłaszcza kobiety, pozatym nienaganne fryzury i makijaże, co mi się rzuciło w oczy to wydepilowane brwi takie nitki.
|
2010-08-26, 19:30 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
|
2010-08-26, 19:44 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Co do brwi. Naturalne były pokrywane grubą warstwa pudru i rysowano zupełnie nowe. Lub golono naturalne. I malowano je według mody. Z tego co gdzieś wyczytałam. Miała tak Marlena Dietrich.
|
2010-08-26, 19:56 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Cytat:
Ale tam to chyba strzelanie wchodziło w grę a nie drzewo
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2010-08-26, 20:51 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Ja baaardzo lubię i dziękuję telewizji Kino Polska za emitowanie takich filmów co jakiś czas .
|
2010-08-26, 20:57 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
subskrybuję i zabieram się jutro za oglądanie
|
2010-08-26, 21:25 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: puszcza świętokrzyska
Wiadomości: 4 160
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Cytat:
Z aktorów przypomne również: Tola Mankiewiczówna, Mieczysława Ćwiklińska (uwielbiałam jej głos i maniery), Elżbieta Barszczewska.
__________________
Jak to Skorpionica wybaczam, ale nie zapominam. www.pustamiska.pl Jesli myślisz,że zmienisz faceta, to lepiej zmień faceta. kosmetyki, buty https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post63462611 oraz książeczki NOWE https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post76540401 |
|
2010-08-27, 10:08 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
|
2010-08-27, 10:58 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Ten wątek sprawił mi ogromną radość...
Z dzieciństwem kojarzy mi się wiele audycji, programów, bajek, jednak gdybym mogła podać dwie najpiękniejsze, to W starym kinie i Perły z lamusa objęłyby prowadzenie To dziadek zaszczepił mi miłość do tych filmów. Jestem cienki bolek - nie znam większości tytułów, części aktorów nie pamiętam, ale darzę wielkim sentymentem te filmy i mogę oglądać je godzinami
__________________
|
2010-08-27, 11:58 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 74
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
O jeju! Uwielbiam! Nawet parę dni temu rozmyślałam o tym jak to bym sobie obejrzała "W starym kinie"
Parę lat temu na Plantach u mnie w mieście, na wielki ekranie wyświetlali niemy film "Policmajster Tagiejew" z Norą Ney (Sonia Nejman) przedwojenną gwiazdką z mego miasta rodem Do tego na żywo grał zespół Wszystkie Wschody Słońca. Siedziałam na gołym betonie bo krzesełka okupowane były, tyłek mi odmarzł, komary zeżarły ale byłam zachwycona W załączniku śliczna, egzotyczna Nora Ney |
2010-08-27, 15:00 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Echhh ile jeszcze przede mna ogladania, przyznam że wiele z Waszych propozycji - pierwsze słyszę ale napewno obejrzę
Zainteresowałam się bardzooo i chce wiedziec więcej i zobaczyc jak najwięcej. Szukając w necie natknełam się na to: 7 października 1943 r., w sowieckim łagrze w obwodzie archangielskim zmarł Eugeniusz Bodo, przedwojenny gwiazdor filmowy, piosenkarz, aktor kabaretowy i ulubieniec milionów Polek. W PRL-u jego śmierć okryta była zasłoną milczenia, oficjalna wersja głosiła, że zastrzelili go Niemcy po wkroczeniu w 1941 r. do Lwowa. źródło: Archiwum Rzeczpospolitej Eugeniusz Bodo Tajemnicę jego śmierci przedstawił w swoim filmie „Eugeniusz Bodo — za winy niepopełnione” znany historyk kina, Stanisław Janicki. Już w 1972 r. w swej audycji telewizyjnej, gdy poprosił widzów o nadsyłanie wspomnień o aktorze, otrzymał kilka informacji od osób, które zetknęły się z Bodo podczas deportacyjnych tułaczek po Związku Sowieckim. Mógł je wykorzystać dopiero w latach 90. i wtedy właśnie postanowił zrealizować dokument. Skorzystał też ze wspomnień muzykologa polskiego pochodzenia Alfreda Mirka, który w 1990 r. wydał w Rosji „Dziennik więźnia”. Mirek spędził w sowieckich łagrach wiele lat. I to on w 1943 r. w więzieniu NKWD na moskiewskich Butyrkach zetknął się z Eugeniuszem Bodo. Aktor był tam już od dwóch lat, został aresztowany w czerwcu 1941 r. we Lwowie i przewieziony do Moskwy. Nikt go nie przesłuchiwał, jakby o nim zapomniano. Znajdował się już w ciężkim stanie, słabł i puchł, nerki odmawiały mu posłuszeństwa. Aby oszukać głód, pił duże ilości wody z solą. Pewnego dnia został zabrany z celi. Kilkanaście miesięcy później Alfreda Mirka wywieziono do łagru i tam spotkał więźnia, który był świadkiem śmierci polskiego aktora. Kiedy przywieziono go do obozu, znajdował się już w stanie agonii. Wprost z wagonu zaniesiono go na noszach do łagrowego szpitala i stwierdzono zgon. Ciało wrzucono do zbiorowego grobu. Kiedy we wrześniu 1939 r. Eugeniusz Bodo ruszył z Warszawy na wschód i znalazł się we Lwowie, liczył, że będzie to jedynie przystanek w jego podróży do świata nieogarniętego wojną. Występował we lwowskim Teatrze Miniatur, potem związał się z zespołem Tea-Jazz Henryka Warsa. Słynny polski aktor posiadał bowiem szwajcarski paszport. Jego ojciec, Teodor Junod był z pochodzenia Szwajcarem, Bodo – to pseudonim aktora, ułożony z sylab jego pierwszego imienia (Bohdan) oraz imienia matki (Dorota). Nie przypuszczał, że ów dokument zamiast ułatwić mu wyjazd, okaże się dla niego przekleństwem. Już po uwięzieniu, gdy o uwolnienie aktora starali się przedstawiciele polskiej ambasady w Moskwie, usłyszeli od władz sowieckich stwierdzenie, że los obywatela Szwajcarii nie może być przedmiotem rozmów. Z tego samego powodu nie objęła go amnestia dla Polaków przetrzymywanych w więzieniach i łagrach, ogłoszona po podpisaniu porozumienia z rządem gen. Sikorskiego. Gdyby Eugeniusz Bodo mógł to przewidzieć, zapewne dawno zrezygnowałby ze szwajcarskiego paszportu. U szczytu kariery nie był mu przecież do niczego potrzebny. przykre Ps : myslałam że bodo to jego nazwisko a to tylko pseudonim. |
2010-08-27, 19:05 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Wy jesteście mocni silni - my slaba pleć
hehehe Dziś zamierzam obejrzeć Paweł i Gaweł |
2010-09-23, 16:59 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Obejrzałam juz wszystko co mozliwe z Bodo
|
2010-09-23, 22:22 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Dirty South
Wiadomości: 554
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Ja również mam ogromny sentyment do przedwojennych polskich komedii... Strasznie ujmuje mnie ta elegancja, dobre maniery, ten "retro" styl. Filmy bez przekleństw, wulgarnych scen łóżkowych, beknięć czy innych "odgłosów fizjologicznych" a mimo to naprawdę zabawne.
Eugeniusz Bodo to mój ulubieniec. Szczególnie w filmach "Piętro wyżej" i "Paweł i Gaweł". Okropne, jaki straszny los go spotkał...Nie wiedziałam, że zmarł w łagrze, do tej pory też słyszałam wersję o rozstrzelaniu przez Niemców. |
2010-09-24, 02:41 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Też bardzo lubiłam cykl "W starym kinie" i chętnie bym wróciła do niego. Mam wrażenie, że dawniej ludziom bardziej niż obecnie chciało się wysilać - podczas tworzenia scenariuszy, podczas pisania muzyki, zresztą wysilano się nie tylko w dziedzinie sztuki, teraz wszystko jest robione jakby po najmniejszej linii oporu, masowo, seryjnie no i dlatego też humor też mamy seryjny. Wiele współcześnie produkowanych komedii jest niemal identycznych i chyba we wszystkich gra Maciej Stuhr (takie mam wrażenie ). Nie żebym coś miała do tego aktora, ale jego obecność wydaje się obowiązkowa niemal...
Stare filmy mają w sobie wiele elegancji, czar, urok... Ogólnie klimat czasów międzywojennych wydaje mi się pociągający - obyczaje, architektura, rozrywki... Uwielbiam oglądać przedwojenne zdjęcia, zachwycają mnie ubiory, fryzury, makijaże oraz pojawiająca się wszędzie staranność w wykonywaniu przedmiotów - nawet tych codziennego użytku. Zauważcie, że jest różnica nawet w czymś tak prozaicznym jak klamki w drzwiach... Ciekawe jak wyglądałby dzisiejszy świat gdyby nie wojna... Resztki tego przedwojennego uroku można było zobaczyć jeszcze w latach 50-tych w USA (przynajmniej wg mnie ). Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2010-09-24, 09:04 | #26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
O rany, jaki fajny wątek Ja po prostu uwielbiam przedwojenne polskie filmy ! Oglądałam chyba wszystkie jakie tylko pokazywali w Starym Kinie, a teraz znowu oglądam, bo na kanale Kino Polska cały czas je wyświetlają
Wczoraj np. oglądałam "Czarną Perłę", w którym wystąpił w głównej roli i napisał scenariusz Eugeniusz Bodo. Grał tam u boku Reri - Anne Chevalier, która pochodziła z Tahiti. Kiedyś gdzieś czytałam, że na planie tego filmu Reri szaleńczo zakochała się w Bodo i planowali ślub. Mówi się, że do tego ślubu nie doszło z powodu różnic kulturowych, ale plotki swego czasu głosiły, że nie doszło do niego ponieważ Bodo był gejem Ale i tak najbardziej lubię Aleksandra Żabczyńskiego - moja babcia się w nim podkochiwała jak była nastolatką Jak na tamte czasy, to faktycznie całkiem niezłe z niego było ciacho Zwłaszcza podobał mi się w "Białym murzynie" z 39 r. Ciekawe są jego losy w czasie wojny. Wiki podaje, że: Zmobilizowany we wrześniu 1939 roku aktor brał udział w kampanii wrześniowej jako porucznik 1 pułku artylerii najcięższej, a po klęsce wrześniowej przedostał się do Rumunii. Internowany w obozie na Węgrzech zdołał zbiec do Francji, gdzie wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych. Po najeździe Niemiec hitlerowskich na Francję i jej klęsce ewakuowany został do Wielkiej Brytanii, a później wysłany na Bliski Wschód (1942 r.). Przez Irak i Palestynę dotarł do Egiptu. Już jako kapitan II Korpusu wziął udział w kampanii włoskiej (był ranny w bitwie pod Monte Cassino). Odznaczony Krzyżem Walecznych. W 1946 r. Pracował w Polskim Czerwonym Krzyżu w Salzburgu, a później został wraz z II Korpusem przewieziony do Wielkiej Brytanii. W 1947 r. został zdemobilizowany i powrócił do kraju. Niestety w Polsce powojennej nie było miejsca dla aktorów przedwojennych. Zwłaszcza nie było go dla Aleksandra Żabczyńskiego, oficera, który walczył wprawdzie o wolność Polski, ale pod "niewłaściwym" sztandarem. Ulubieniec publiczności, który najczęściej grał role hrabiów nie mógł już dalej być wzorem (zresztą nigdy nim nie był). Prawdopodobnie otrzymał jakieś propozycje filmowe, ale żadnej z nich nie przyjął. Bardzo ciekawa postać. |
2010-09-24, 09:49 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Moge sie tylko przylaczyc do zachwytów, uwielbiam te filmy w czasach kiedy lecialo Stare kino bylam jeszcze dzieckiem i dopiero nie dawno je odkrylam. Pamietam, jak zarwalysmy z siostrą noc ogladajac Pawła i Gawła Ogladalam jeszcze Ada, to nie wypada i Żona, nie żona i Piętro wyżej, ale zakochalam sie w Jadzi i Czy lucyna to dziewczyna
|
2010-09-24, 10:14 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Cytat:
Wiecie może z którego filmu pochodzi piosenka "Już taki jestem zimny drań" (czy jakoś tak... nie wiem czy to tytuł).
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2010-09-24, 10:41 | #29 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Dzięki za przypomnienie tego filmu! Czytałam książkę, bardzo mi się podobała, a dziś wieczorem biorę się za film!
Btw, świetny wątek! Uwielbiam stare, polskie kino
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2010-09-24, 11:17 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Polskie komedie przedwojenne - lubicie?
Cytat:
Ślub Reri z Bodo nie doszedł do skutku, bo Bodo się nią po prostu... znudził. Był kobieciarzem, do tego maminsynkiem (był bardzo związany z matką, mieszkał z nią), zmieniał kobity jak rękawiczki. Reri została dla niego w Polsce i tutaj (można powiedzieć przez Bodo) wpadła w alkoholizm, bo on ją zaniedbywał (a była mowa nawet o tym, że ją wypożyczał kolegom) i w końcu zostawił. A podobno ona go kochała do konca życia, nawet jak już wyjechała z Polski... Film "Pieśniarz Warszawy"
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2010-09-24 o 11:19 |
|
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:51.