2010-06-12, 18:04 | #61 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 498
|
Dot.: DO CherieK !
całowanie.. mmmm ^^ chyba jedna z najlepszych rzeczy w zyciu
nie planujcie tego, bo bedzie wiecej stresu. najlepiej pójsc na żywioł, spontan ! Ja z moim TŻ miałam taki za***isty spontan i nigdy tego nie zapomnę a co do kolczyka w języku to nie mam pojęcia, ale moje kumpele mają i słyszałam że..hmm jednej to przeszkadza , drugiej znowu nie.. ale opinii chlopcow na ten temat nie znam :P mój nie chciałby żebym miała kolczyk w jezyku =/
__________________
AnA+MarcO ProfessionalNailStylist I HandMade ! od zawsze piszę pogrubioną czcionką!
|
2010-06-12, 19:11 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 104
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
ahaha, rozwaliłaś mnie!
niestety Twój post mowi sam za siebie, że jestes młoda Po prostu nie pesz się a puść wodze fantazji. Mozesz tez porozmawiac z tym chłopakiem i powiedziec, ze nigdy nie calowalas sie jeszcze z jezyczkiem
__________________
PODPISZ SIĘ I POMÓŻ!!!! http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/ W mieleckim schronisku mieszka ok. 150 bezdomnych zwierzaków Proszę zastanów się nad adopcją. http://www.mielec.bezdomne.com/ |
2010-06-12, 19:24 | #63 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
Cytat:
ja pierwszy swój pocałunek też miałam z "szybkim" chłopakiem, od razu jęzor i jazda, ja przerażenie zdeka, to było dla mnie za szybkie nie wiedziałam co robić, musiałam przerwać pocałunek. Potem za drugim razem też trafiłam na chłopaka który od razu przeszedl do konkretow, i rzeczywiscie mialam uraz po wczesniejszych doswiadczeniach i nie weidzialam co robic. serio. N-i-e w-i-e-d-z-i-a-l-a-m. ; )) to było dziwne.
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! ! masz prawo wiedzieć co jesz. |
|
2010-06-13, 12:07 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 47
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
Kiedy ja się całowałam z jezyczkiem z moim byłym chłopakiem to także był mój pierwszy raz ale nawet dobrze nam wyszło.. bo to on mnie poprowadził .. może z tobą też by tak było.. i nie ma się czego bać bo to naprawdę przyjemne:p
Edytowane przez RedRosee Czas edycji: 2010-06-13 o 12:10 |
2010-06-13, 13:11 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 108
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
No ja pierwszy raz całowałam się z moim obecnym Tż-em, ale nic nie pamiętam bo pijana byłam...
Za to wszystkie kolejne 'razy' pamiętam bardzo dobrze Jeżeli przynajmniej jedno wie co robić, to musi być dobrze
__________________
|
2010-06-13, 16:14 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 47
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
w sumie to ja do końca też nie pamietam jak to było ale nie byłam pijana.. poprostu tak sie w tym zatraciłam , że już teraz nie pamiętam .. ale wiem jedny było cudownie.. hehe;D
---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ---------- w sumie to ja do końca też nie pamietam jak to było ale nie byłam pijana.. poprostu tak sie w tym zatraciłam , że już teraz nie pamiętam .. ale wiem jedno było cudownie.. hehe;D |
2010-06-13, 16:41 | #67 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 262
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
Bez paniki, po prostu. Nic innego nie da sie zrobić.
musisz się odwazyć i tyle. I bedzie fajnie ;P |
2010-06-18, 17:49 | #68 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 572
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
O niee... swój pierwszy pocałunek chciałabym wyprzeć z pamięci
1) Byłam chyba odurzona dymem papierosowym 2) Zrobiłam to z facetem, którego w ogóle nie znałam. 3) Chciało mi się spać. 4) Następnego dnia miałam kaca moralnego. Teraz chce mi się śmiać, bo wzięłam tę sytuację bardziej do siebie niż była tego warta Właściwie to udawałam, że wiem o co chodzi, choć tak naprawdę nie miałam zielonego pojęcia... najzwyczajniej wykorzystałam fakt, że to ja się jemu podobałam, a nie on mnie, więc było mi wszystko jedno... on się starał, a ja tylko "kontrolowałam" sytuację... często go odsuwałam i wyreżyserowałam fajną kokieteryjną scenkę, w której to dwoił się i troił, a ja tylko go kusiłam. Ten się napalił, a ja miałam święty spokój... za drugim razem poszło już lepiej |
2010-06-20, 09:21 | #69 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 47
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
Cytat:
Haha miałam dokładnie tak samo - na szczęście już go więcej nie widziałam! Jak się tylko obudziłam to miałam takiego kaca moralnego, że nie wiem. W ogóle pamiętam tylko, że było mokro Facet był w sumie fajny (pogadaliśmy sobie trochę wcześniej) ale zupełnie nie w moim typie - no i inaczej sobie wyobrażałam ten pierwszy pocałunek. W sumie wtedy myślałam, że to takie wielkie halo, ale po kilku dniach już mnie to nie obchodziło specjalnie |
|
2010-06-20, 11:32 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
A ja miło wspominam mój pierwszy pocałunek Był pierwszy dla mnie i dla ówczesnego TŻ, śmiesznie to troche wyglądało
A pierwszy pocałunek z obecnym TŻ... hm Wyszło samo, nie planowalismy- po prostu sobie siedzielismy przytuleni, "biliśmy się" nosami ( ) i ciach Było super Takze nie przejmuj się, rozluźnij się, bo tak naprawdę... to najwyżej "nie wyjdzie" (tzn nie tak jak bys to sobie moze wyobrażała ) Tragedii nie będzie
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2010-07-19, 15:45 | #71 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
mozecie sie ze mnie smiac ale spotykam sie z chlopakiem, ktory bardzo mi sie podoba zalezy mi na nim, jemu na mnie tez <tak mowil bynajmniej>. i pamietam jak chcial mnie pocalowac a ja sie odsunelam.. za kazdym razem jak probuje ja to robie. prosil mnie o chodzenie ja sie nie zgodzilam, rezygnuje z milosci bo boje sie z nim pocalowac bo nigdy tego nie robilam. przeczytamalam caly ten temat i tak wiem ,nie boj sie, idz na spontan, wszystko bedzie dobrze, badz rozluziona' jakos nie mgoe w to uwierzyc. wytlumaczcie mi prosze was. on wklada mi jezyk, ja jemu i co dalej? co z ustami, z jezykami naszymi? prosze Was!
|
2010-07-19, 15:48 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
Cytat:
2) Ile masz lat? 3) Nie musicie od razu sobie wkładać języków do ust. Na wszystko przyjdzie czas, małymi kroczkami...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2010-07-19, 16:41 | #73 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: JA TO WSZYSKO WIEM
Wiadomości: 84
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
ja lubiem całowac sie z jezykiem , najlepiej jak najgłebiej uwielbiam to <3
nie rozumie dlaczego niektóre kobiety narzekaja gdy jezykiem dotykam ich migdałków |
2010-07-19, 23:28 | #74 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
|
2010-07-20, 09:55 | #75 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 572
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
Uważam, że to ile masz lat ma tutaj najmniejsze znaczenie
Nie musisz przecież mu mówić, istnieje duża szansa, że sam się zorientuje... Po prostu daj się ponieść chwili, jeśli wam nie wyjdzie za pierwszym razem, to za kolejnym na pewno Nie musisz poprzedzać tego rzewliwą introdukcją na temat swojego "niewtajemniczenia", masz przecież dopiero 16 lat, a podejrzewam, że chłopak również nie jest wybitnie doświadczony, więc bez obaw Myślę, że on będzie dumny, że był tym pierwszym... faceci już tacy są, mają naturę zdobywcy |
2010-07-20, 11:16 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
Cytat:
Skoro nigdy się nie całowałaś, to co trwa od dłgiego czasu? Chodzi mi o to, że tak naprawdę nie ma co tu planować. Zobaczysz, wszystko samo wyjdzie. Ja przed moim pierwszym pocałunkiem chyba nawet nie miałam czasu się stresować, bo przyszło tak niespodziewanie Poza tym: praktyka czyni mistrza Powodzenia
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2010-07-20, 11:52 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
I to jest klucz do sukcesu
Nie ma czym się martwić, wystarczy dużo ćwiczyć
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
2010-07-20, 22:00 | #78 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 262
|
Dot.: Całowanie z jezyczkiem :D
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:28.