Grupa wsparcia- wracamy do naturalnych włosków.Wätek zbiorczy

[alutka0]

a farbowany to taki karmelkowy, nie wiem jak to okreslic, w kazdym razie odrost nie rzuca sie w oczy.

[niebieski BoMbel]

zazdroszcze
A tak wogole jesli moge spytac to ktory rocznik jestes??

[Smerfetkaa]

Napisane przez alutka0

chodzi o naturalny koloer? jeśli tak, to jestem z natury ciemną blondynką, czyli taki mysi blond.

też mam mysi blond, niby odrosty nie rzucają sie w oczy, ale nie spotkałam farby która byłaby na tyle mysia żeby była bardzo mała różnica w odcieniu....

[alutka0]

1989 a co?

[niebieski BoMbel]

nic (jestes w wieku mojej siostry) po prostu jestem ciekawa w jakim wieku decydujecie sie na powrot do naturalek i mniej wiecej jaki jest wiek na forum
P.s ciekawosc to pierwszy stopien do piekła

[Smerfetkaa]

Napisane przez niebieski BoMbel

nic (jestes w wieku mojej siostry) po prostu jestem ciekawa w jakim wieku decydujecie sie na powrot do naturalek i mniej wiecej jaki jest wiek na forum
P.s ciekawosc to pierwszy stopien do piekła

a jaki jest Twój wiek?? ale w sumie istotne na tym wątku jest też to po ilu latach farbowania zdecydowałyście się przestać i wrócić do swoich włosów??
ja jestem rocznik 87', a pierwszy raz pofarbowałam w roku 2006, pod koniec 2008 zapragnęłam powrotu to koloru swoich naturalnych włosów, bez skutku... chciałam trafić na idealnie pasujący kolor, dzięki któremu odrosty nie byłyby widoczne na tyle żebym musiała kiedykolwiek farbować ale, niestety

[niebieski BoMbel]

moj to 92
ja farbowalam wlosy 2 lata ,zmiany zapragnelam pod koniec roku szkolnego i mialam zamiar nie farbowac,no ale po dwoch miesiacach nie wyobrazalam sobie isc taka "zapuszczona" na rozpoczecie i zas je pomalowalam..;/
teraz nie farrbuje wlosow od wrzesnia i mimo ze wygladam jak to niektorzy mowia jak fleja ide na calosc

[alutka0]

A ja zapragnęłam naturalnych tuż po farbowaniu. tzn. po kilku dniach, po tak sobie pomyslalam ze jak bede tak przez kilka(naście) lat farbować to nic mi z tych włosów nie zostanie.
a Ty Bombel(niestety nie wiem jak masz na imię) obecnie masz jasny blond?

[Smerfetkaa]

Napisane przez niebieski BoMbel

moj to 92
ja farbowalam wlosy 2 lata ,zmiany zapragnelam pod koniec roku szkolnego i mialam zamiar nie farbowac,no ale po dwoch miesiacach nie wyobrazalam sobie isc taka "zapuszczona" na rozpoczecie i zas je pomalowalam..;/
teraz nie farrbuje wlosow od wrzesnia i mimo ze wygladam jak to niektorzy mowia jak fleja ide na calosc

no ja nie chce wyglądać kiepsko w święta (choć będą chyba najgorszymi w moim życiu... to chociaż włosy bede mieć jak należy)
dlatego ufarbuję czuprynę farbą (do 28 myć) jest dosć podobna do moich naturalnych włosów... choć już dobrze nie pamiętam jaki mam swój naturalny kolor, ale po odrostach widzę, że jest całkiem fajny a co najważniejsze, odrosty ma śliczne, w sensie zdrowe i lśniące!!!

[losek78]

ja farbuje juz 10 lat z przerwami oczywiscie , najŁatwiej byŁo gdy używaŁam szamponów koloryzujących , koszmarek sie zacząŁ gdy zaczęŁam używać farb staŁych i chodzic do fryzjerow i robic pasemka potem na to znów farba w domu i przez to juz 2 razy musiaŁam ściąć piękne dŁugie wŁosy do poŁowy pleców na takie do ramion i oczywiscie cieniowanie - koszmar , potem kazdy wŁos w inną strone zero Ładu na gŁowie tak że teraz farbuje co 2 miesiące szamponem koloryzującym ktory oczywiscie sie zmywa ale choc miedzyczasie wyglądam normalnie nie jak fleja
podziwiam wszystkie zapuszczające do naturalnych

[niebieski BoMbel]

Napisane przez alutka0

A ja zapragnęłam naturalnych tuż po farbowaniu. tzn. po kilku dniach, po tak sobie pomyslalam ze jak bede tak przez kilka(naście) lat farbować to nic mi z tych włosów nie zostanie.
a Ty Bombel(niestety nie wiem jak masz na imię) obecnie masz jasny blond?

moze byc Bombel :P (a tak wogole Magda )
No ja to sobie uzmyslowilam dosc pozno,popatrzylam na zdjecia w brazie i w tych bialych to az sie we mnie zagotowalo jak moglam byc taka glupia :P

Obecnie mam 3 kolory na włosach :
-od gory ciemny lśniacy braz -odrosty (kocham je)
-potem 2 centymetry rudosci( czyli odrosty pofarbowane raz kolor sie wyplukal na rudo)
-caly dol jasny blond ,bo zadna farba sie nie trzyma na nich dluzej niz tydzien

[Smerfetkaa]

Napisane przez losek78

ja farbuje juz 10 lat z przerwami oczywiscie , najŁatwiej byŁo gdy używaŁam szamponów koloryzujących , koszmarek sie zacząŁ gdy zaczęŁam używać farb staŁych i chodzic do fryzjerow i robic pasemka potem na to znów farba w domu i przez to juz 2 razy musiaŁam ściąć piękne dŁugie wŁosy do poŁowy pleców na takie do ramion i oczywiscie cieniowanie - koszmar , potem kazdy wŁos w inną strone zero Ładu na gŁowie tak że teraz farbuje co 2 miesiące szamponem koloryzującym ktory oczywiscie sie zmywa ale choc miedzyczasie wyglądam normalnie nie jak fleja
podziwiam wszystkie zapuszczające do naturalnych

właśnie ja też chcę ufarbować włosy zmywalną farbą, mam teraz żółtawy blond, taki dość jasny, a farbę wybrałam taką:
http://www.zuckermanpharmacy.com/pro...rl/723114.html
co o niej myślisz?? szybko spłukują się takie niestałe farby??

[losek78]

nie znam tej farby
ja zamawiam na allegro profesjonalne szampony koloryzujące fryzjerskie , zmywają sie na 100 % tzn tam gdzie są moje naturalne to po miesiącu caŁkowicie wypŁukują dzieki temu mam odrost jakies 3 cm juz natomiast casting mi wyrudziŁ wŁosy (musialam czyms przykryc nie udane pasemka ) wiec tego szamponu nie polecam - wyżera wŁosy ale to wątek o niefarbowaniu wiec przepraszam jesli kogos namawiam - ja mam taki sposob - nie potrafie tak zostwic wŁosow , moze jak ten odrost juz sie zwiekszy to będe coraz rzadziej ten szampon nakŁadać na razie co 2 miesiące

[Smerfetkaa]

Napisane przez losek78

nie znam tej farby
ja zamawiam na allegro profesjonalne szampony koloryzujące fryzjerskie , zmywają sie na 100 % tzn tam gdzie są moje naturalne to po miesiącu caŁkowicie wypŁukują dzieki temu mam odrost jakies 3 cm juz natomiast casting mi wyrudziŁ wŁosy (musialam czyms przykryc nie udane pasemka ) wiec tego szamponu nie polecam - wyżera wŁosy ale to wątek o niefarbowaniu wiec przepraszam jesli kogos namawiam - ja mam taki sposob - nie potrafie tak zostwic wŁosow , moze jak ten odrost juz sie zwiekszy to będe coraz rzadziej ten szampon nakŁadać na razie co 2 miesiące

ja zamierzam stosować taki sposób jak Ty w celu dojścia do swojego kolorku nie jestem skłonna do odważnych cięć

[astromeriaa]

nadeszła niezapomniana chwila, zrobiłam zdjęcie odrostom i żałuję, święta za chwile a ja jak co wyglądam jak myślicie ile ma ten odrost, z moich odmierzeń wychodzi ok 6cm ale to niemożliwe ostatnie farbowanie 1 sierpień. w każdym m-cu zresztą inna długość. ojeju jeju!

[alutka0]

uu dziewczyny, damy radę, jak dobrze ze postal ten watek, razem latwiej dazyc do celu.
mnie juz kilka razy korcilo, aby zafarbowac dol nie ruszajac odrostow na zblizany kolor do mojego, ale przekonalam sie ze to bledne kolo, bo kolor i tak bedzie sie wyplukiwal, zrobi sie matowy , bez polysku wiec wole jeszcze te "kilka" miesiecy poczekac, jak juz bede miec odrost co najmniej do ucha to cieniuje wlosy na 2 dlugosci tzn. pierwsza bedzie naturalna a pod spodem jeszcze farbowane, stopniowo bede je scinac zeby miec w 100% naturals.

[Smerfetkaa]

Napisane przez alutka0

uu dziewczyny, damy radę, jak dobrze ze postal ten watek, razem latwiej dazyc do celu.
mnie juz kilka razy korcilo, aby zafarbowac dol nie ruszajac odrostow na zblizany kolor do mojego, ale przekonalam sie ze to bledne kolo, bo kolor i tak bedzie sie wyplukiwal, zrobi sie matowy , bez polysku wiec wole jeszcze te "kilka" miesiecy poczekac, jak juz bede miec odrost co najmniej do ucha to cieniuje wlosy na 2 dlugosci tzn. pierwsza bedzie naturalna a pod spodem jeszcze farbowane, stopniowo bede je scinac zeby miec w 100% naturals.

no ja aż tak cierpliwa nie jestem więc pozostają mi spłukujące się farby. Jak moje włosy przeżyły rozjaśnianie to i z tym dadzą radę, zwłaszcza że teraz to ja o nie dbam
dobrze, że jest taki wątek, człowiek widzi że nie tylko on chodzi z mega odrostami

[alutka0]

hehe, no pewnie, a jaki kolorek masz obecnie na głowie?
ps. fajny avek
astromeriaa niezły odrost , ja mam ciut mniejszy wiec masz ok. 6 cm

[Smerfetkaa]

Napisane przez alutka0

hehe, no pewnie, a jaki kolorek masz obecnie na głowie?
ps. fajny avek
astromeriaa niezły odrost , ja mam ciut mniejszy wiec masz ok. 6 cm

eh, muszę sie w sobie zebrać i zrobić fotkę... z tymi odrostami i też od razu po farbowaniu
swoje naturalne mam średnio-ciemny mysi blond, a reszta... hm... zaraz przy odrostach z deka żółtawe, pod spodem z deka rudawo-żółtawe, a tak to taki średnio-jasny blond taki mix

[niebieski BoMbel]

Szczęsciary wszystkie blondynki!
Moj odrost troche mniejszy- ma około 4 cm ,ale i z niego jestem dumna

[alutka0]

nie wiem czy takie szczęściary bo ten kolor jest taki pospolity, prawie każda Polka ma taki kolor włosów. a ja wolałabym jakiś bardziej wyrazisty, no ale natura wie najlepiej.

[sylw]

Napisane przez alutka0

nie wiem czy takie szczęściary bo ten kolor jest taki pospolity, prawie każda Polka ma taki kolor włosów. a ja wolałabym jakiś bardziej wyrazisty, no ale natura wie najlepiej.

No niby każda Polka ma taki kolor, ale jakieś 3/4 (albo i węcej!) farbuje na inny Nasz "pospolity" kolor można spotkać w podstawówkach i czasem w gimnazjum, o szkole średniej nawet nie wspominam.... Także jakby na to nie patrzeć to my się wyróżniamy, a nie dziewczyny które farbują!! (takie ja mam podejście do tej sprawy)
p.s. odrost prawie 16 cm

[Smerfetkaa]

Napisane przez sylw

No niby każda Polka ma taki kolor, ale jakieś 3/4 (albo i węcej!) farbuje na inny Nasz "pospolity" kolor można spotkać w podstawówkach i czasem w gimnazjum, o szkole średniej nawet nie wspominam.... Także jakby na to nie patrzeć to my się wyróżniamy, a nie dziewczyny które farbują!! (takie ja mam podejście do tej sprawy)
p.s. odrost prawie 16 cm

jaki Ty masz odrost
no właśie coraz trudniej jest spotkać taki kolor, najczęsciej spotykanymi teraz kolorami jest czarny (najczęściej farbowany) lub jasny blond (farbowany też w 99%)...

[kateBB]

Dziewczyny nie ważne jaki kolor- jeśli włosy są zdrowe i zadbane, to tak czy siak wyglądają pięknie

_______________

O! znalazłam kabel USB, więc dodam zdjęcia Wiem, że są kiepskiej jakości (robione z komórki) ale myślę, że odrost jest widoczny

To i ja się "pochwalę" swoim odrostem hodowanym od 23 kwietnia. W sumie to ja już nie wiem ile on ma mniej więcej cm, bo w każdym miejscu jest inaczej. A oto zdjęcia:
Pierwsze jest trochę ciemne dlatego tak mniej więcej zaznaczyłam linią dokąd sięga odrost

[niutka1]

katebb, u Ciebie to bardzo dobrze wygląda, swietne włoski i widac, że te odrastające sa w lepszej kondycj, i niż te na dole...

[kateBB]

Oczywiście że są w lepszej w końcu nie są farbowane i nie były prostowane przez 6 lat codziennie, co jak widac znacznei się odbiło na tych włosach na dole

Poza tym zauważyłam, że moje naturalne są ekhm prościutkie więc tym bardziej mam motywację do zapuszczania.

[sylw]

kateBB śliczne masz włosy!!! I jakie dłuuugie! Ja byłam dziś "lekko poprawić cieniowanie" i oczywiście straciłam to co sobie wyhodowałam od ostatniego cięcia, a nawet jeszcze więcej... Ech...ale przynajmniej jestem bliżej naturalnych, jeszcze ze dwie takie wizyty i powinnam mieć już swoje

[alutka0]

KeteBB u Ciebie to fajnie wygląda niby jest kontrast ale mi się podoba, super!

[gusiagatko]

Witam, jeśli można przyłącze się do Was. Również zmagam się z zapuszczaniem swoich naturalnych włosków i czasem mam chwilę zwątpienia i nie mogę patrzeć na siebie w lustrze. Nie farbuje ich już od kwietnia i wyglądają coraz gorzej. Nie jest mi ładnie w bardzo krótkich włosach, ale podcinam je co jakich czas do długości, którą jeszcze mogę ścierpieć. Chciałabym pofarbować resztę na kolor zbliżony do odrostów, ale boję się ryzyka. Mój naturalny kolor to ciemniejszy blond ale zimny, nie taki jak wyszedł na zdjęciach. Pewnie dlatego, że robiłam przed chwilą w sztucznym świetle. Ale mniejsza o to. Jak narazie trwam w moim postanowieniu.

Pierwsze 2 zdjęcia robione dzisiaj w sztucznym oświetleniu, trzecie robione 2 miesiące temu w świetle dziennym, jak widać kolor farbowanych, jak i odrosty wyglądają inaczej.

Marzą mi się zdrowe włosy w kolorze zimnego średniego blondu. ahhh

[kateBB]

Napisane przez sylw

kateBB śliczne masz włosy!!! I jakie dłuuugie! Ja byłam dziś "lekko poprawić cieniowanie" i oczywiście straciłam to co sobie wyhodowałam od ostatniego cięcia, a nawet jeszcze więcej... Ech...ale przynajmniej jestem bliżej naturalnych, jeszcze ze dwie takie wizyty i powinnam mieć już swoje

Napisane przez alutka0

KeteBB u Ciebie to fajnie wygląda niby jest kontrast ale mi się podoba, super!

Dziękuję dziewczyny Jeszcze daleka droga przede mną, ale i tak jestem z siebie dumna, że się nie dałam skusić na dalsze farbowanie.
Już się nie mogę doczekać jak będę mieć w całosci swoje naturalne- wtedy zacznę porządną akcję zapuszczania

Trzymajcie się, ja lecę na BrzydUlę