Eureka!! Pasta cukrowa.

[agison]

Napisane przez dyciaa

Też tak mówiłam, ale zrobiłam swoją i jest ok, chociaż ja używam do robionej w domu pasty pasków z jakiegoś starego ręcznika. też miałam camsakizi z allegro, ale zrobiła się jakaś mętna.

może coś jest ogólnie nie tak z tą camsakizi
qrczę, może spróbuję ugotować w takim razie ... na pewno byłoby taniej, a ponoć i garnek da się odmoczyć w razie czego
w sumie postanowiłam wybrać się do kosmetyczki, ale jestem wstydliwa z natury, więc wiadomo

[dyciaa]

Napisane przez agison

może coś jest ogólnie nie tak z tą camsakizi
qrczę, może spróbuję ugotować w takim razie ... na pewno byłoby taniej, a ponoć i garnek da się odmoczyć w razie czego
w sumie postanowiłam wybrać się do kosmetyczki, ale jestem wstydliwa z natury, więc wiadomo

faktycznie z garnków ciężko się to zmywa ale dziewczyny przesadzają z tymi popalonymi garnkami chyba

[agison]

Napisane przez dyciaa

faktycznie z garnków ciężko się to zmywa ale dziewczyny przesadzają z tymi popalonymi garnkami chyba

na wszelki wypadek wezmę najgorszy
autentycznie mnie przeraża to gotowanie, ale do odważnych świat nalezy (i gładkie łydki też )

[aferka]

ja tam jeszcze żadnego garnka nie wyrzuciłam - wszystkie domyłam, przecież to tylko woda z cukrem i cytryną

[Blonde Rebellion]

Ja również nie miałam problemu z garnkiem, aczkolwiek na pierwszy raz wzięłam jakiś stary w razie czego

[201607040946]

chyba musze to wypróbować, bo kuszą mnie gładkie nogi i nie tylko nogi

[201607040946]

pasta zrobiona, sobie stygnie ,kurcze, smaczna jest

[078b67661263dc511af1704abd6382ece78a6651_5f94b206c6b56]

kurcze zrobiłam kiedyś tą pastę, w sumie chyba całkiem dobrze wyszła jak na pierwszy raz, z tym, że dostałam strasznego zapalenia mieszków włosowych. dodam, że użyłam pasty do depilacji okolic bikini. masakra. jak narazie nie mam ochoty powtarzać tego zebiegu, bo po prostu myślałam, że mi to nigdy nie zejdzie! zrobiły mi się nie tylko czerwone kropkie, ale powylaziły też bąble!

boje się eraz nawet ogolić, więc stosuje tylko krem, ale wiadomo - po kremie nie ma tej gładkości. może odczekam jeszcze trochę i zrobię ponownie.
ale dziewczyny uważajcie!

[201607040946]

podobnie jak u ciebie, też mi wyszła za pierwszym razem, ale sam proces...masakra bolało jak cholera,źle wyrywało (mam gęste owłosienie), dałam rade tylko pachy nigdy więcej~! choć efekt utrzymuje się już 2 tygodnie...

[aferka]

Napisane przez kaguya

bolało jak cholera,źle wyrywało (mam gęste owłosienie), dałam rade tylko pachy nigdy więcej~! choć efekt utrzymuje się już 2 tygodnie...

Z czasem jest coraz lepiej - ja tez na początku mówiłam nigdy więcej, ale bardzo mi się podoba, że nie muszę golić co drugi dzień. Początkowo też robiłam tylko pachy, teraz i do bikini się przekonuję mimo, że to faktycznie jest masakra. Myślę też, że o wiele łatwiej by było gdyby ktoś nam pomagał - naciągnął skórę, inaczej pociągnął pastę itp. - pewnie efekt jest lepszy i szybszy gdy ktoś drugi to robi, a tak musimy się gimnastykować i cuda wyczyniać żeby osiągnąć efekt.
Jedyne, czego ja w dalszym ciągu nie umiem zrobić pastą - to nogi - tu zdecydowanie pasta mi się nie sprawdza i zwyczajnie mało wyrywa, więc chyba zostanę przy depilatorze.

[201607040946]

ja próbowałam noge i było nieźle

[erythick]

sluchajcie dlaczego gdy z pasty wyjdzie mi jedna kulka ktora dziala skutecznie (zrobilam kawalek nogi), ale zawsze pozostawia po sobie czesc ktorej nie jestem w stanie juz oderwac od nogi- i tak jej ubywa ubywa az musze wziasc druga kulke i wtedy pasta traci swoje wlasciwosci tzn tak sie klei do palcow, przy wyrabianiu ciagna sie nitki (czego nie bylo przy pierwszej kulce), ze kompletnie nie dziala...;/ ja piernicze a juz tak sie cieszylam ze zaczelo mi wychodzic;/

pierdziele kupie na allegro wosk z paskami;/

[QueenOfDamned]

Co mam zrobić jeśli formuję kulkę w dloniach i ona jest taka jak na filmikach,matowo złota,ale twarda i zastyga odrazu?Nie mogę jej przylepić bo jest zbyt twarda

[biala17a]

Napisane przez QueenOfDamned

Co mam zrobić jeśli formuję kulkę w dloniach i ona jest taka jak na filmikach,matowo złota,ale twarda i zastyga odrazu?Nie mogę jej przylepić bo jest zbyt twarda

Może spróbuj troszeczkę wcześniej zdejmowac z ognia? wydaje się że jest minimalnie przegotowana.


Ja poległam w kwestii depilacji pastą pach i wróciłam do maszynki Efekt był super, z każdym razem bolało coraz mniej ale nie wytrzymywałam etapu zapuszczania włosków...

[QueenOfDamned]

Napisane przez biala17a

Może spróbuj troszeczkę wcześniej zdejmowac z ognia? wydaje się że jest minimalnie przegotowana.


Ja poległam w kwestii depilacji pastą pach i wróciłam do maszynki Efekt był super, z każdym razem bolało coraz mniej ale nie wytrzymywałam etapu zapuszczania włosków...

Od momentu jak zaczęła się gotować to potrzymałam ją jakieś 5 minut na ogniu.Za każdym razem mi nie wychodzi,jest ciemno karmelowa i zastyga odrazu
Może powinnam ją zdjąć z ognia od razu gdy zacznie bąbelkować?

[monikaW88]

A co powiecie na taką wersję pasty cukrowej: http://allegro.pl/bn-wosk-zel-do-dep...864979058.html ? Zastanawiam się nad jej kupnem, naprawdę nie jest drogo, ale mam wątpliwości czy to działa. Może któraś z Was już ma jakieś doświadczenia w stosowaniu tej pasty (wosku-żelu)?

[agison]

Napisane przez monikaW88

A co powiecie na taką wersję pasty cukrowej: http://allegro.pl/bn-wosk-zel-do-dep...864979058.html ? Zastanawiam się nad jej kupnem, naprawdę nie jest drogo, ale mam wątpliwości czy to działa. Może któraś z Was już ma jakieś doświadczenia w stosowaniu tej pasty (wosku-żelu)?

nie, nie miałam nigdy z czymś takim do czynienia
ciekawe co to

[Kasiorek_L]

O proszę, ciekawy wynalazek.. Co prawda firma mi się nie za dobrze kojarzy, ale może jak któraś wizażanka przetestuje i zda relację, to się skuszę.. W sumie niby pasta cukrowa, a raczej jej odmiana, a zrywa się jak wosk..

[aggggie]

Dziewczyny a ja mam takie pytanie czy któraś z was opracowała może jakiś sposób żeby pasta była gotowa do użytku bez podgrzewania? Ostatnio wzięłam trochę po depilowałam i musiałam znowu lecieć ja podgrzać. Myślę też o tym że jak ją ugotuję to można by ją rozrobić trochę podzielić na mniejsze porcje, zawinąć w folię, jakby była jeszcze bez podgrzania gotowa do używania to byłoby cudnie!

[agison]

Napisane przez aggggie

Dziewczyny a ja mam takie pytanie czy któraś z was opracowała może jakiś sposób żeby pasta była gotowa do użytku bez podgrzewania? Ostatnio wzięłam trochę po depilowałam i musiałam znowu lecieć ja podgrzać. Myślę też o tym że jak ją ugotuję to można by ją rozrobić trochę podzielić na mniejsze porcje, zawinąć w folię, jakby była jeszcze bez podgrzania gotowa do używania to byłoby cudnie!

ja używałam bez podgrzewania, ale kupną wyskrobywałam po prostu ze słoiczka, ugniatałam, i siup

[aggggie]

Napisane przez agison

ja używałam bez podgrzewania, ale kupną wyskrobywałam po prostu ze słoiczka, ugniatałam, i siup

Zastanawia mnie jakim sposobem kupna jest gotowa do użycia bez podgrzewania a domową trzeba podgrzewać.

A jakiej firmy miałaś pastę i gdzie kupiłaś? Bo właśnie myślę żeby zakupić denerwuje mnie to podgrzewanie. Jeszcze zdarzy mi się że nie wyjdzie.

[agison]

Napisane przez aggggie

Zastanawia mnie jakim sposobem kupna jest gotowa do użycia bez podgrzewania a domową trzeba podgrzewać.

A jakiej firmy miałaś pastę i gdzie kupiłaś? Bo właśnie myślę żeby zakupić denerwuje mnie to podgrzewanie. Jeszcze zdarzy mi się że nie wyjdzie.

nie wiem, sama nigdy nie robiłam, więc nie mam porównania
w sumie bardzo ciężko było wydobyć bez podgrzewania, była twarda jak głaz
a pastę mam camsakizi, qpowałam na allegro, ale nie polecam - po pewnym czasie stało się z nią coś dziwnego i strasznie kiepsko dziala

[Kasienka1231]

Mi pasta cukrowa udała się za pierwszym razem. Garnek najlepiej umyć od razu bo jak zastygnie to trochę gorzej idzie, ale jest to do domycia.
Depilowałam na pomocą materiału (dżinsu). Strasznie bolała, kilka włosków mi wrosło, ale i tak uważam, że było warto, efekt gładkiej skóry utrzymał się dość długo.

[qwerty93]

Witam, ostatnio zrobiłam pastę cukrową z przepisu, który znalazłam gdzieś na forum (2 szkl cukru, 1/4 szkl wody i 1/4 szkl soku z cytryny).
Niestety, moja pasta jest twarda jak kamień, nawet gdy ją rozpuszczę( podgrzeję w mikrofali lub kąpieli wodnej) szybko zastyga lub jest zbyt gorąca by ją dotknąć. Dlaczego tak sie dzieje?
Nie mogę jej nawet rozprowadzic patyczkiem na ręce, bo tak szybko twardnieje. Czy ją przegotowałam? oglądałam filimiki, gdzie pc powinna mieć konsystencję gumy do żucia...
Pomocy!!

[qwerty93]

czy to możliwe ze pasta twardnieje zaraz po rozpuszczeniu i nie chce sie rozprowadzac? może ją przegotowałam ?

[virtual_reality]

Napisane przez agison

ja używałam bez podgrzewania, ale kupną wyskrobywałam po prostu ze słoiczka, ugniatałam, i siup

Gdzie kupiłaś?

[agison]

Napisane przez virtual_reality

Gdzie kupiłaś?

na allegro, ale ona chyba nie jest warta polecenia (albo ja coś spartoliłam)

[virtual_reality]

Poszukuje takiej którą się używa bez pasków, nazywa się jakoś konkretnie?

[agison]

Napisane przez virtual_reality

Poszukuje takiej którą się używa bez pasków, nazywa się jakoś konkretnie?

moja się nazywa Camsakizi można ją używać bez pasków, albo z, jak kto woli

[biala17a]

Napisane przez qwerty93

czy to możliwe ze pasta twardnieje zaraz po rozpuszczeniu i nie chce sie rozprowadzac? może ją przegotowałam ?

z tego co opisujesz to na pewno jest przegotowana
Ta chwila między "pasta za luźna" a "pasta przegotowana" to czasami minuta lub dwie, dlatego tak ciężko ją uchwycić niestety. Jeśli jeszcze nie wyrzuciłaś tej pasty to możesz ją spróbować uratować, dodając do niej trochę wody i jeszcze raz zagotowując, tylko krócej . Jak masz ochotę zajrzyj do mnie na bloga, skrobnełam tam parę słów jak ją zrobić i kiedy najlepiej zdjąc z ognia.