Dylemat...

[Bulba1]

Zwracam się do Was z prośbą, temat z serii : co sądzicie ...

Kupiałam mamie na gwiazdke m.in bluzkę w C&A i teraz się gryzę bo już sama nie wiem co o niej myśleć.
Mama jest szczupla /nosi eMkę/, na codzień i do pracy chodzi ostatnio najczęsciej w stonowanych "garniturach" tj. szare/grafitowe spodnie i zakiet niekoniecznie sa to komplety. Garnitury te sa fajne, tzn na czasie, fajnie skrojone. Lubi laczyc takie stonowane rzeczy z czyms zywszym, ma sporo zieleni, bieli, czerwieni i fioletu w szafie, lubi takze do tych gladkich spodni i zakietow bluzki w jakies wzory.
No i nie wiem co mi strzelilo, zeby kupic jej ciuch na prezent, bo zdaje sobie sprawe, ze mimo iz znamy sie "kawalek czasu" to jednak dosc ciezko sie wczuc w preferencje innej osoby.
O ile raczej nie martwie sie, ze kolorystyka tej bluzki jej sie spodoba, to jednak mam pewne watpliwosci co do fasonu. Przegrzebalam szafe mamy pod jej nieobecnosc i nic o podobnym kroju nie znalazlam, tzn z jednej strony to moze i dobrze bo bedzie miala cos innego, ale oczywiscie zaraz mam watpliwosc czy aby nie przegielam i to sie jednak nie nadaje dla pani po 45 roku zycia .

Dziewczeta bardzo Was prosze, powiedzcie co myslicie, wiem ze Wam tez ciezko bedzie sie wczuc i dodac sobie te "kilka" lat no ale... po prostu zalezy mi na opinii innych osob.

Oto ta bluzka /kolory troche przeklamane bo swiatlo beznadziejne, na zywo ladniejsze /:

[Manehajera]

Powiem Ci szczerze Karolinko, że moja Mama ubiera się podobnie jak Twoja Mama i jest w podobnym wieku,pare lat mlodsza. Wiem,ze nie ubralaby takiej bluzki, też lubi ozywiac swoje stalowe garnitury i garsonki ale raczej czyms w jednolitym kolorze, zadne esy floresy. No ale moze Twojej Mamie sie spodoba

[veron1988]

Sory, ale mi się w ogóle nie podoba i jakoś nie pasuje mi do opisu Twojej mamy...
Wywnioskowałam sobie, że to elegancka kobieta.
Jeśli tak to ta bluzka byłaby moim zdaniem porażką...
Za dużo się na niej dzieje...

Nie wiem czy to dobre wytłumaczenie, że będzie miała coś nowego, oryginalnego, bo skoro takich rzeczy nie kupuje to znaczy, że chyba jej nie odpowiadają.

Proponuje raz jeszcze PORZĄDNIE sprawę przemyśleć i jeśli podzielasz moje zdanie, zanieś bluzkę i wymień na coś innego... Jeśli nie jesteś pewna w kwestii ubioru to może ulubione perfumy?

[Bulba1]

Perfumy dostanie pod choinke, ale nie ode mnie

Tzn wiecie ona ma sporo ciuchow wzorzystych w szafie. To ja jestem raczej fanka gladkich rzeczy i w powszechnie uznanych kolorach za smutne . Ona zle sie czuje gdy jest cala taka jednolita bo twierdzi ze wyglada smutno ... Chyba zaraz porobie pare zdjeciu kilku bluzek ktore ma, moze tak bedzie latwiej ocenic czy to pasuje do reszty...

[lipschitz]

Nie mam tego problemu, bo kiedy wchodzę do sklepu z mamą wybieramy te same rzeczy i kupuje ta, która pierwsza go zobaczyła - zawsze to jakiś system

IMHO bluzka nie pasuje pani w wieku 45 lat. Po pierwsze - materiał, nie wiem jak w rzeczywistości, ale na zdjęciu wygląda na sztuczny, na taką siateczką. Po drugie - dekolt, koronka, marszczenia - nie wiem czy pani 45 lat czułaby się na tyle pewnie, żeby akcentować ten atut kobiecości. Po trzecie - wzór.

W moim umyśle pani w tej bluzce wyglądałaby jak kobieta próbująca się na siłę odmłodzić, ale to tylko moje skromne zdanie.

[fresia]

mi sie nie podoba, nie kupiłabym swojej mamie, sadzac po opisie Twpjej mamy, chyba lepsza bylaby bardziej elegancka ale jednoczesnie ozywiajaca zestaw bluzka, a ta ani elegancka ani wzor, wlasciwie nic do mnie nie przemawia w niej

[Bulba1]

He he Dziewczyny doklejam te zdjecia o ktorych mowilam, cyknelam trzy bluzki.
Sluchajcie ja nic nie poradze ona naprawde lubi wzory, esy floresy i takie tam, cale zestawienie nie wyglada banalnie i tandetnie bo tylko jedna czesc garderoby sie hmm wybija, przynajmniej wedlug mnie, glownie ciuchy kupuje w Moltonie - to jej ulubiony sklep.

[Ag4]

Ja również jestem na nie.
Po tym jak opisałaś styl mamy, ta bluzeczka mi do Niej zupełnie nie pasuje.


edit: sądząc po zdjęciach, które dokleiłaś chyba zmieniam zdanie
Może się spodobać.

[Nija_]

Pokazałam tę bluzkę mojej mamie i powiedziała, że w ogóle jej się nie podoba i by takiej bluzki nigdy nie założyła. Moja mama ma 47 lat.

Wg niej te "esy floresy"(jak nazwała wzór) są tragiczne...

Sorry, ale chyba miało być szczerze

[Jamajka007]

Moja mama zbliża się do wieku 45 lat i nie uważam, żeby była za stara do takiego fasonu bluzki... Włączcie telewizję, otwórzcie gazety... zobaczcie w co ubierają się kobiety po 50! Jedyne, do czego osobiście miałabym zastrzeżenia to wzory.. No ale nie jestem Twoją mamą, jeżeli ona lubi takie wzory, to myślę, że przynajmniej troszeczkę ucieszy się z prezentu

[lipschitz]

Hm, teraz po tych zdjęciach można powiedzieć, że chyba jej się spodoba.

Nikt nie twierdzi, że kobieta po 45 jest stara.

[Bulba1]

Jasne ma byc szczerze !!

Wiecie mama nie ma stylu hmm : dzidzia piernik czy ekshumowany kociak, ja bym powiedziala ze to taki umiarkowany styl elegancki - ale tez nie taki hmm "salonowy" , w sensie biala koszula, garnitur i spile . Sama nic juz nie rozumiem z tego co pisze

I ja wlasnie lubie stonowane kolory, najlepiej brak wzorow, proste formy, a matula czasem zaszaleje z łączka na bluzce czy kawalkiem koronki...

[mmm5]

moja mam ma 50 lat, i zdecydowanie by taka bluzke zalozyla. Mysle ze w polaczeniu z jakims jednolitym zakietem i spodniami w spokojnym stylu taka bluzka dobrze pasuje. Pozatym zycie mamy nie konczy sie na pracy. Taka bluzka pasuje do jakiegos kina, na zakupy. Mam nadzieje, ze Rodzicielka bedzie zadowolona

[Papiszynka]

No patrzac na te bluzki co wkleilas to wydaje mi sie, ze sie spodoba ja bym miala tylko zastrzezenia co do tkaniny, czy to nie jest sztuczne? Kroj jest raczej ok, chociaz faktycznie troche duzo - i wzory, i koronka, i guziczki...

[kolezankaa]

myślę, że Twojej mamie ta bluzka się spodoba, bo po zdjęciach, które wkleiłaś widać, że nosi podobne więc nie masz się czym martwić

[małeSłoneczko]

powinna sie spodobac, bo widac (po zdjeciach, ktore zalaczylas) ze lubi taki styl
moja mama ma 44 lat i nosi bardzo wystrzalowe bluzki, ktore ja bardzo odmadzaja
ja sama -kiedy bede w wieku mojej mamy nie zamierzam sie ubierac jak staruszka :P

[Juncia]

Rowniez sadze, ze powinna sie spodobac bluzeczka

[SaMa]

mnie się osobiście ta bluzeczka nie podoba, ale po tym, jakie ciuchy swojej mamy nam pokazałaś, to myślę, że powinna przypaść jej do gustu. jeśli i tak masz wątpliwości, to w sklepie jest dużo koronek, wzorków itp., może mogłabyś ją oddać gdyby mamie się nie spodobała i kupić coś innego, już po świętach? w c&a na zwrot jest 30 dni.

[Bulba1]

Dzieki Dziewczyny. Tez nie jestem fanka tej bluzki, sama bym w niej nie chodzila, bo to nie moj styl. Pewnie gdybym kupila jakas gladka to tez byla by zadowolona, bo rowniez takie ma w szafie, ale no nic nie widzialam za jakas rozsadna sume ktora by jeszcze mogla odpowiadac preferencjom mamy.

Napisane przez SaMa

mnie się osobiście ta bluzeczka nie podoba, ale po tym, jakie ciuchy swojej mamy nam pokazałaś, to myślę, że powinna przypaść jej do gustu. jeśli i tak masz wątpliwości, to w sklepie jest dużo koronek, wzorków itp., może mogłabyś ją oddać gdyby mamie się nie spodobała i kupić coś innego, już po świętach? w c&a na zwrot jest 30 dni.

Tak wiem ze jest mozliwosc zwrotu, ale kurcze tak troche glupio dawac prezent z cena na metce

[nina219]

A ja myślę, że warto zaryzykować jeśli nie ubierze jej do pracy, to może w łikend, albo coś?;>

[*Catherrine*]

A mi się podoba ta bluzka i sama bym taką chętnie nosiła . Jest taka kobieca, śliczna! I jak wspomniała już ktoraś z Wizażanek, życie mamy nie kończy sie na pracy. Więc myślę że to fajny prezencik i sądząc po zdjęciach innych bluzek Twojej mamy, powinien się spodobac.
Mnie z kolei "zaniepokoiło" że ta bluzka jest podobna bardzo do tej środkowej z trzech sfotografowanych..

[Bulba1]

Napisane przez *Catherrine*

A mi się podoba ta bluzka i sama bym taką chętnie nosiła . Jest taka kobieca. I jak wspomniała już ktoraś z Wizażanek, życie mamy nie kończy sie na pracy! Więc myślę że to fajny prezencik i sądząc po zdjęciach innych bluzek Twojej mamy, powinien się spodobac.
Mnie z kolei "zaniepokoiło" że ta bluzka jest podobna bardzo do tej środkowej z trzech sfotografowanych..

Aaa wlasnie, wiesz odkrylam te fioletowa-srodkowa dzis grzebiac w jej szafie, fakt maja zblizone te wzory, ta ktora jej kupilam jest troche zywsza - ale tez o tym pomyslalam, ale znow nie widzialam tej "mojej" w innych barwach.
Po prostu brak mi pomyslow gdzie jeszcze moge cos znalezc, bylam we wszystkich sieciowkach, tez w mniejszych sklepikach i nic.

[*Catherrine*]

Napisane przez Bulba1

Aaa wlasnie, wiesz odkrylam te fioletowa-srodkowa dzis grzebiac w jej szafie, fakt maja zblizone te wzory, ta ktora jej kupilam jest troche zywsza - ale tez o tym pomyslalam, ale znow nie widzialam tej "mojej" w innych barwach.
Po prostu brak mi pomyslow gdzie jeszcze moge cos znalezc, bylam we wszystkich sieciowkach, tez w mniejszych sklepikach i nic.

Ale wiesz co, ta środkowa jest taka jakaś szeroka.. Może jest za duża na Twoja mamę i dlatego jej nie nosi (skoro ją dopiero odkryłaś to chyba nie często/wcale jej Twoja mama nie nosi). A ta którą kupiłaś jest węższa i dłuższa, no i ta koronka, i kolory żywsze. Ja bym nie oddawała.

PS. Ile za nią dałaś?

[Bulba1]

Napisane przez *Catherrine*

Ale wiesz co, ta środkowa jest taka jakaś szeroka.. Może jest za duża na Twoja mamę i dlatego jej nie nosi (skoro ją dopiero odkryłaś to chyba nie często/wcale jej Twoja mama nie nosi). A ta którą kupiłaś jest węższa i dłuższa, no i ta koronka, i kolory żywsze. Ja bym nie oddawała.

PS. Ile za nią dałaś?

Kosztowała niecałe 60zł, nie byla wiec droga, ale wczesniej juz kupilam mamie bizuterie i cos do makijazu, wiec mialam na ciuch jeszcze max. 80zl bo owszem w ekskluzywnych sklepach widzialam jakies tam bluzeczki, ale za ceny zaporowe.
Te fioletowa dzis odkrylam to prawda, dopiero pozniej mi sie przypomnialo, ze w ogole taka kiedys mama sobie kupila, nie widzialam jej dawno w niej.
No nic zaryzykuje z prezentem, mam cicha nadzieje ze nie bedzie totalnej klapy.

[Manehajera]

a może jak już chcesz kupić jakiś ciuch to może skusisz się na koszulę z Zary? ostatnio byłam i ceny do 90zł po przecenie, a taka koszula np. biała czy błękitna pasuje na wszystkie okazje, nie tylko do pracy