2010-07-28, 20:45 | #211 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 144
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
lepiej
ja nie jestem fanka elastykow, mialam, skusilam sie i uzywalam przez pierwszych kilka dni po urodzeniu z corka, ale jednak miekka tkana, vatanaie i sprane didymosy sluzyly mi lepiej, dokladniejsze, nie osiadajace wiazanie, lepsze dociaganie http://bliskoserca.blog.onet.pl/1,AR...-31,index.html tu jest fajna fotka zawiazanego dziecka, blog chyba tez ciekawy na rzut oka wiazanie musi byc dobrze dociagniete, zeby bylo bezpieczne i wygodne dla mamy i dziecka, jesli w trakcie spaceru chusta sie luzuje, to trzeba dociagnac cwicz, jak zlapiesz, to zobaczysz jak fajnie i nie ubieraj za cieplo do chusty, cialo generuje duzo ciepla, zawsze warstwe mniej niz bez chusty bys zalozyla |
2010-07-28, 21:01 | #212 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Dzięki za linkę.
Tkaną też kupię, bo mi się podoba chustowanie. Do sklepu bez problemu weszłam, chleb świeży kupiłam - ideolo. Ubieram lekko, bodziaka tylko miał na długi rękawek i spodnie, bo nogi wystają. Sweterek zdjęłam i z niego i z siebie. I choć chłodno, to nam ciepło było. |
2010-07-28, 21:06 | #213 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 144
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
wsiakniesz ani sie obejrzysz
mi najbardziej zal chustowania, gdy dzieci rosna synka jeszcze nosze czasami, ale woli zasuwac, uwielbialam, gdy zasypial na mnie na spacerze przy kolejnych dzieciach to wybawienie, rece wolne, mozna zasuwac po placu zabaw albo za rowerkiem bez wozka i fajnie tak blisko, nozki tluste smyrac, za uchem calowac mrr kup uzywana chuste, sa duze fajniejsze niz nowe bo zmiekczone noszeniem, w necie i na allegro spokojnie znajdziesz i jeszcze mniej zaplacisz ja sama mam straszna sterte chust, zaczne powoli na ebay wystawiac, bo nie ma sensu ich trzymac dluzej, czlowiek sie wciaga i kupuje jak szalony |
2010-07-29, 07:23 | #214 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Cytat:
|
|
2010-07-29, 07:38 | #215 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
A mam pytanie: co zrobić, kiedy młody mi zaśnie na spacerze? Czym zabezpieczyc główkę? Bo tym trzecim pasem materiału, to wydaje mi sie jest za słabo, tak samo jak wałeczkiem zrobionym z tzreciego pasa materiału?
|
2010-07-29, 09:53 | #216 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Tym szerokim pasem można łepetynkę przykryć, jak w instrukcjach. Naciągnąć go na głowę.
Ja nie przykrywam, za to łepek trzymam ręką. Młody mi ciągle zasypia. Wczoraj zasnął po chwili chodzenia, dziś od razu jak wyszłam z bloku. |
2010-07-29, 19:21 | #217 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Pytanie za sto punktów...
Gdzie i co jest nie tak, że boli mnie kręgosłup w rejonie talii, po godzinie spaceru?? Chusta ściągnięta mocno moim zdaniem, dziecko ma ślady z materiału na udkach, oboje jesteśmy mokrzy jak szczury, nie zjechał mi, nóżki były ok. A mnie boli krzyż. |
2010-07-30, 07:43 | #218 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
kropka, masz cieżkie dziecko i elastyka. Mnie tez czasem trochę boli, a sądzę, że jestem dobzre zamotana i młodemu wygodnie. Słyszałam, ze na ciężkie dziecki elastyk nie bardzo - choć niby do 9-12 kg jest.
Wczoraj sie zamotaliśmy na krótko, bo młody coś nie bardzo humora miał. |
2010-07-30, 08:19 | #219 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Cytat:
Mnie radzono elastyk ze względu na to, że łatwiej się dopasowuje. A już miałam uraz po chustach kołyskowych i bałam się kolejnego rozczarowania. Nie żałuję, że kupiłam, bo łatwo się ją wiąże, łatwo poprawić, dociągnąć, dziecko włożyć do gotowej też łatwo. Na czymś trzeba się uczyć. Mój wczoraj bez humoru na dobranoc był, zasnąć przez godzinę nie umiał, w końcu się rozpłakał. Zamotałam i na spacer wyszłam. Padł w minutę. I tak myślę... Czy tkaną też brać M, czy może lepiej L? Wiązania są takie same, prawda? Bo chciałabym żeby i na męża była. Ta moja elastyczna to M i pasuje na chłopa też, tyle że jak pas idzie talią do tyłu to już tam jest wiązany, do przodu nie wraca. Tkana się nie naciąga. Boję się, że M braknie nie mąża. Z drugiej strony nie chciałabym kilometrów materiału na sobie nosić. Jak myślicie? |
|
2010-07-30, 09:53 | #220 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 144
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Kropko, rozne chusty roznie nosza, dlatego i ja mam sterte, choc kolory i wzory oczywiscie tez maja znaczenie.
Elastyk nie rozklada dobrze ciezaru, w dodatku jakies bledy w wiazaniu dodatkowo spowoduja bole plecow. To samo dziecko w innej chuscie nagle bedzie lekkie jak piorko. Mi cudnie nosza didymosy z domieszkami - konopie czy welna czy len, ciezkie dziecko jest przylepione i mozna dlugo chodzic. Szczerze to nie znam nikogo dobrze obeznanego z chustowaniem, majacego szkolenie doradcy chustowego, kto by elastyki polecal - no moze do kangurowania wczesniakow. Dlugosc 4,6 jest uniwersalna najbardziej, ogony zawsze mozna ladnie zaplatac, a do plecaka z krzyzem, ktory kazdy w koncu jako ostatnie wiazanie uzywa, wystarczy akurat. W tkanej jest duuuuzo wiazan, elastyk nadaje sie doslownie do kilku, z racji miekkosci tkaniny potrzeba kilka wartw, by dobrze trzymaly. Dziewczyny, stawiam orzeszki przeciwko talarom, ze niedaleko was mieszkaja jakies fajne chustomamy, naprawde warto poszukac, moze przejsc sie do klubu kangura, sa w roznych miastach, tam dziewczyny pomoga zawiazac, wyjasnia detale. Bo mozna miec poczucie ze jest ok, a bedzie mozna zawiazac duzo lepiej niz ok Ja ostatnio pomagalam jakiejs mamie w centrum handlowym, zdziwiona byla, ze jej wiazanie bylo za luzne. Duza roznica w jakosci. |
2010-07-30, 10:23 | #221 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
U mnie nie ma klubu kangura.
Hands... jakich firm masz chusty tkane? Które Ci się sprawdziły bardziej, które mniej? Ja dumam (jak będzie okazja kupić) między LennyLamb, Hoppediz a Nati. |
2010-07-30, 11:18 | #222 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Wyudaje mi sie, ze w tkanej nie będzie, bo materiał sie nei naciaga pod wpływem ruchów i parcia dziecka.
My też jeszcze trochę się pouczymy w elastyku i kupujemy tkaną. Rozmiar kupujemy L, bo my L jesteśmy. W razie czego, jak za długa, to se zwiążę na kilka supłów. I tkaną też chyba kupię lenny lamba. Albo nati. Widzę teraz, jak młody sie w chuście wycisza, bo to mały wrzaskuno-nerwowiec jest, nie umiał do tej pory w jednym miejscu. Teraz umie, choć tzreba chodzic, nei stać. Liczę na to, że sie przyzwyczai. |
2010-07-30, 11:31 | #223 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Cytat:
Daniel też kwękacz jest. Ja się trochę L boję, choć to w sumie pół metra, po rozłożeniu na dwa raptem 25cm więcej... |
|
2010-07-30, 15:22 | #224 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;20458198]Da się nosić dziecko w takiej zwykłej, kwadratowej, cygańskiej chustce metr na metr ?
Cyganki noszą dzieci od wieków, a chyba nie mają elastycznych, tkanych konopnych i kokosowych lulu-belulu.[/QUOTE] Cytat:
Na plecach: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...15ffd45da.html Na biodrze http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...ef0e688d0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...13cabb3de.html P.S. Na zdjęciach to nie ja Edytowane przez Seona Czas edycji: 2010-07-30 o 15:23 Powód: dopisek |
|
2010-08-03, 13:20 | #225 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Są chusty i chusty.
Pewnie można nawet w jakiejś babcinej, tylko na własną odpowiedzialność, gdy strzeli jakiś ścieg albo gdy się materiał rozciągnie nie w tym kierunku co trzeba i dziecko wypadnie lub niebezpiecznie (kręgosłup!) zmieni pozycję. Tak z podobnej beczki: http://www.branzadziecieca.pl/?p=5061 |
2010-08-03, 18:59 | #226 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Cytat:
na zdjeciach murzynki mają najparwdopodobniej chusty tkane - z tkaniny, bo takie są chyba najcześciej używane, a nie dzianinowe, czyli elastyczne. Podejrzewam, ze w Afryce mają chusty z naturalnych tkanin - wąłsnie TKAnin, bo takie najłatwiej i najtaniej zrobic. Są osoby, które noszą w zwykłych, ale one szybko sie rozciagają i psują. |
|
2010-08-07, 07:40 | #227 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
My już kupiliśmy tkaną lenny lamba. Nosi sięwyśmienicie, dociągam sobie i młodemu jest wygodnie. Nie bolą mnie plecy przy noszeniu, ani nic. A jaka sensacja jest na mieście
Jak dla mnie - o niebo lepiej sie nosi od elastyka, no i jest większa (elastyka chyba jednak mieliśmy M, nawet nei pamiętam), pzrede wszystkim szersza, nadmiar materiału zwijam młodemu pod główką. |
2010-08-15, 07:37 | #228 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Ja nadal noszę w elastyku. Jakoś nie mogę wylicytować tkanej za interesującą mnie cenę.
Ale z czasem nosi się inaczej, wygodniej, plecy bolą coraz mniej. Nie dociągam wcale na siłę, już opanowałam jak to robić, żeby i małemu i mnie było wygodnie. Już się dziecię nie denerwuje, że nie może złapać oddechu albo że nie ma możliwości ruchu. Ale też chusta się chyba ponaciągała jak trzeba, bo dziecko nie zjeżdża, a nóżki są na żabkę, nie zmieniają pozycji z czasem... |
2010-08-15, 13:51 | #229 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
My już wózka nie używamy juz nie chce w wózku
|
2010-08-18, 12:14 | #230 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Mam pytanie o chustę elastyczną Sleepy Wrap - takie cuś - link do aukcji http://allegro.pl/item1187652157_chu...olory_eko.html
chyba jest mało popularna, bo przeszukanie wątku nic mi nie dało, a na allegro ma ją tylko 1 sprzedawca, ale nie tracę nadziei, że któraś z Was z nią się spotkała. Tak się składa, że to jedyna chusta jaką miałam okazję testować (wyszło ok, na plus też przemawiał fakt, że ten egzemplarz nosi już drugie dziecko a chusta jak nowa) i chcę zakupić. Mam nadzieję, że doczekam się jakichś opinii... Edytowane przez Aper Czas edycji: 2010-08-18 o 12:15 |
2010-08-27, 10:16 | #231 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Ostatnio byłam na wycieczce w górach i widziałam sporo maluchów wnoszonych w nosidełkach. Przejrzałam sobie potem różne rodzaje i... nic z nich nie rozumiem. Nosidełka firmy x za 59zł to wiadomo, wiele nie wymagam, ale jak to jest z innymi firmami, np. taką Baby Bjorn? Firma niby dobra, ceny wysokie, a na zdjęciach w necie: a) dzieci noszone przodem do świata; b) dzieci noszone w poz. wiszącej, bez ułożenia na żabkę. Np. w Baby Bjorn Active.
W nosidłach firmy Ergo widzę prawidłową pozycję maluchów. I jeszcze w Bondolino. A w Baby Bjornach tylko w wersji Comfort. Ktoś mnie uświadomi? ---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ---------- Cytat:
A jak wiążesz, tak samo? Na trzy warstwy? Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2010-08-27 o 16:00 |
|
2010-09-01, 16:44 | #232 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Dziewczyny, które macie albo macałyście różne chusty...
Porównajcie mi ich grubość, sztywność, miękkość, proszę. Jak się mają LL do Nati i do Hoppediz? |
2010-09-01, 18:59 | #233 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Cytat:
Ja wolę Nati od Hoppediza, ale nie mam porównania do LL. |
|
2010-11-01, 14:19 | #234 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
tak sobie pomyslalam ze moglabym pokazac wam moj ostatni nabytek - cudnie mi sie nosi mojego klocka
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek" Haters gonna hate. Potatoes gonna potate. Edytowane przez katakumba Czas edycji: 2010-12-07 o 10:14 |
2010-11-01, 18:55 | #235 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Kata a co to za wynalazek opowiedz
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2010-11-01, 19:17 | #236 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Ja noszę synka w Mei Tai i polecam ten sposób, tylko, że to dla dzieci już siedzących
__________________
|
2010-11-01, 19:42 | #237 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Miss także nosiłam w MT i polecałam teraz mnie czeka znów zakup husty na malucha nr 2
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2010-11-01, 20:57 | #238 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Cytat:
owow jaka nowośc wygodne i Cytat:
Właśnie zakupiłam i czeka grecznie na mojego maluszka.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
||
2010-11-01, 22:09 | #239 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
ten wynalazek noszony na biodrze jest dobry, bo nie trzeba platac ani zapinac dziecka, wiadomo ze trzeba trzymac reka jedna, ale nie wygina sie czlowiek jak normalnie trzyma dziecko na biodrze
jak zakladam to bardzo scisle zaciskam rzep (wieeeelki jest i dlugi, nie odpina sie a polka swoje juz wazy) plus klamre, i dosc wysoko bo w talii zakladam, a to dlatego ze ciezar dziecka zsunie caly sprzet kilka cm nizej zlapalam sie tylko na tym ze nosze ja ciagle na tej samej stronie, prawej |
2010-11-02, 07:22 | #240 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Cytat:
Ja tam nie wiem, mój syn zaczyna siadać dopiero, cały czas nosimy się w chuście i właśnie się przymierzam do noszenia w MT. A najpierw do kupna |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:06.