|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2010-09-19, 22:08 | #661 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
|
|
2010-09-19, 22:10 | #662 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
|
2010-09-19, 22:12 | #663 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Pokaż jak jesz ser
|
2010-09-19, 22:14 | #664 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
hahaha Lakhi powinnaś być barmanką, zabawa murowana super sytuacje
|
2010-09-19, 22:15 | #665 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: world
Wiadomości: 4 564
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Co chwila tłumaczyłam przyjacielowi chłopaka, na którego lecę, że wcale na niego nie lecę (dodając "no chyba, że on na mnie leci, to wtedy tak"), tak więc mój sekret już nie jest sekretem. Podczas jednej z takich rozmów podbiegł nasz kolega i wrzucił mi tarty ser do ust, krzycząc: "POKAŻ JAK JESZ SER! POKAŻ JAK JESZ SER!"...
: hahaha::h ahaha:
__________________
http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/ Podpiszesz? Ja już to zrobiłam a Ty ?? |
2010-09-19, 22:23 | #666 | |
Kasia o...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 916
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
Dziewczyno wymiatasz!
__________________
Blogerka z totalnie porąbanym poczuciem humoru http://www.kasiaosiecka.pl/2018/03/i...-pod-oczy.html Edytowane przez 19katarina82 Czas edycji: 2010-09-19 o 22:25 |
|
2010-09-19, 22:40 | #667 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Boże, wyobraziłam sobie "Pokaż jak jesz ser" i umieram ze śmiechu.
|
2010-09-19, 22:44 | #668 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Hahaha, nie myślałam, że aż tak Was rozbawię. No nic, dziękuję wszystkim za słowa uznania. Mistrzyni siar się kłania.
__________________
Staram się!
|
2010-09-19, 23:02 | #669 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Przez 15 minut probowalam przeczytac TZ o tym serze zalana lzami ze smiechu i za chiny nie moglam.
Jestes najlepsza!!
__________________
|
2010-09-20, 06:12 | #670 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
Pomyśl sobie jak to na żywo zabawnie wyglądało.
__________________
Staram się!
|
|
2010-09-20, 15:08 | #671 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Dzisiaj przypomniało mi się jeszcze, że ktoś grzebał mi w uchu... I to tak dogłębnie... Ale nie pamiętam kto.
A koleżanka opowiedziała mi jak to było z tą sziszą. Ukradłam ją sobie do pokoju, żeby pokazać innym jak udaję Boga (to jeszcze pamiętam, pamiętam, że nigdy nie mogłam "donieść" dymu w płucach do nich i w końcu podpierniczyłam tą sziszę) i jak postawiłam ją sobie na kolanach (...) to węgielek spadł mi na sweterek, a ja tak siedziałam i się paliłam i nic mi to nie przeszkadzało, dopiero jak mi kolega powiedział.
__________________
Staram się!
|
2010-09-20, 17:14 | #672 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 82
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
__________________
Nie ma takich przeszkód, których nie moglibyśmy sobie stworzyć. Jeśli boisz się sparzyć, nigdy się nie ogrzejesz! T ;** Edytowane przez Insubordinate Czas edycji: 2010-09-20 o 17:16 |
|
2010-09-20, 22:47 | #673 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 030
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
No to ja sie pochwale
Mialam odebrac z lotniska znajomego rodziny, ktorego widzialam na zdjeciach. Siedze w poczekalni. Nagle podchodzi mezczyzna, usmiecha sie. Pasuje do opisu. Mowi, ze jestem podobna do Mamy. Witamy sie. Zaczynamy gadac. I mowie, ze moze zadzwonic do Mamy, ze juz jest. Wiec daje mu moja komorke, wybralam numer. I slysze jak mezczyzna mowi: ,,no czesc Marta, tu Andrzej. Juz jestem" Ja mina Cos ewidentnie nie pasowalo. Moja Mama ma na imie Ania a gosciem mial byc Wojciech. Ja wtedy : wydarlam mu komorke, powiedzialam przepraszam i ucieklam
__________________
W walce zjednoczeni!!! Vamos España |
2010-09-20, 23:48 | #674 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 305
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Wstyd jak nie powiem, ale co tam, Wy się "chwalicie" to i ja
Wieczór panieński siostry TŻta. W planach był wypad do clubu, a wcześniej mały aperitif w domu Już w klubie siedzimy, siedzimy- nieco wstawione już, aż nagle czuję jak coś nie tak z moim żołądkiem. I co? Lecę do WC, ręce na ustach, żeby nic za wcześnie nie wyleciało, ledwo otworzyłam drzwi i do kibelka już nie dobiegłam, wszystko wylądowało w umywalce- yyy sorry za szczegóły Weszłam do kabiny kibelkowej. Ogarnęłam się. Wychodzę. Aż tu nagle widzę przed sobą 2 ludzi tam pracujących, którzy pytają czy to ja jestem tego sprawczynią Oczywiście się nie przyznałam Wstyd jak nie wiem.
__________________
|
2010-09-21, 08:19 | #675 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
Cytat:
__________________
Live long and prosper |
||
2010-09-21, 13:12 | #676 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 458
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
mojemu znajomemu dzwoni telefon:
- dzień dobry z tej strony talaska. - jaka laska ? - no ta laska. - ( z oburzeniem ) pan sobie żarty robi ? jaka k***a laska ? instruktor prawa jazdy nazywał się Talaska ;d Moja wtopa jest jeszcze czasów gimnazjum. Biegliśmy wszyscy do klasy, żeby zająć dobre miejsca na klasówkę, a ja jak ostatnia niezdara potknęłam się o plecak kolegi i żeby uniknąć upadku, klęknęłam. Okazało się, że klęczę dokładnie na przeciwko krzyża z prawie złożonymi rękami i wyglądało to tak komicznie, że koleżanka musiała wyjść z klasy Smialiśmy się z tego cały dzień Miałam trening, tańczymy salsę z moim partnerem. W pewnym momencie gwałtownie mnie obrócił, a mnie, wprost pod nogi oglądającego nasz trening instruktora, wypadła guma ;D |
2010-09-21, 13:40 | #677 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
a propos rozmowy telefonicznej to mi się przypomniała wtopa nie moja, ale mojej koleżanki i bardziej podchodzi pod poranne zamotanie : moja koleżanka (dajmy na to Justyna) umówiła się z inną koleżanką że pójdą pobiegać wcześnie rano, Justyna miała zadzwonić do koleżanki, żeby sprawdzić czy tamta się na pewno obudziła. No i dzwoni, odebrał jej brat, Piotrek: P. słucham? Justyna: cześć Justyna mówi Piotrek a Piotrek jej na to odpowiedział: -cześć Piotrek mówi Justyna - wtedy się bidulka skapnęła, że chyba coś pomieszała
__________________
Live long and prosper |
|
2010-09-21, 14:43 | #678 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: ukraina
Wiadomości: 3 737
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
To było na wakacjach, leże sobie u kosmetyczki pod ciepłą lampą, zioła na twarzy a że tamtej nocy spałam tylko 1 godzinę to byłam strasznie zmęczona i zasnełam a co gorsza... zaczęłam chrapać. Potem pani mnie budzi, żebym przeszła na następny fotel ,położyłam mi ręce na ramionach bo nie mogła mnie dobudzić a ja ją łapie za te ręce, zrywam się i krzycze "a bo ja byłam wczoraj w górach" ...
a tak naprawdę w górach byłam z dwa tygodnie wcześniej a tamtej nocy wracałam z festiwalu i nie wiem dlaczego tak jej powiedziałam, ona nawet o nic nie pytała... dobrze że moja siostra była obok to mnie potem uświadomiła...
__________________
ha! |
2010-09-22, 19:35 | #679 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: małopolska/ Łódź
Wiadomości: 1 491
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
W liceum TŻ już ex wyciągnał mnie na sylwestra w góry to było organizowane przez księdza( o czym nie wiedziałam bo TŻ mnie zapisywał) ze szkoły :P ( pomijąc to że w tego sylwestra zakończył się mój związek z tż bo zdradził mnie z przyjaciółką) i kilka dni przed dostałam sms-a" Jedziesz na sylwastra w góry. Bo trzeba potwierdzić" Nie znałam numeru ale myslałam ze to kolega który do mnie"podbijał" ale spokojne odp" a kto pyta" na co dostałam odpowiedź" ksiądz" a że myślałam i byłam przekonana ze to ten kolega odpisałam" ta jasne ksiądz, a ja jestem zakonnica debilu " hahah jak mi to ten ksiądz powiedział prosto w oczy ze to on to nie wiedzialam co robic
__________________
http://kurmanuel.blogspot.com
blog kulinarny- zapraszam Koktajl awokado Zupa krem z dyni Kurczak curry z ananasem i kukurydzą |
2010-09-23, 21:57 | #680 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 241
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
boski wątek
ja nie mam takich mega wpadek (na szczęście!), ale jakieśtam są: poszłam z tatą do supermarketu, tata postawił gdzieś nasz wózek i poszedł szukać jakiś serków, ja też cośtam wziełam z półki, wkładam do koszyka i odjeżdżam z nim w poszukiwaniu mojego taty. znalazłam go w drugim końcu sklepu, tata patrzy do koszyka i mówi "ale przecież to nie nasze zakupy". gwizdnełam jakiemuś facetowi jego zakupy i pojechałam z nimi na drugi koniec sklepu :| ostatnio w szkole: ide sobie, gadam cos do kolezanki, gestykulując rękami i przywaliłam jednej dziewczynie idealnie w policzek, ale tak mega mocno. najgorsze, że z szoku nie przeprosiłam, tylko uciekłam, żenada i bardzo niefajna wpadka: kiedys bylam u mojej kuzynki, którą wtedy z moją siostrą srednio lubilyśmy (teraz bardzo ją lubie). no i kuzynka wybierala sie na dyskoteke, wystroila sie itp. i ja pisze smsa do mojej siostry "(imie kuzynki) idzie dzisiaj na dyskoteke, mowie ci jak beznadziejnie sie ubrala i pomalowala", po czym zamiast do siostry wysłałam tego smsa do kuzynki :| ona nic potem o tym nie wspominała, ale taki wstyd, że hej. |
2010-09-23, 22:14 | #681 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
Dawno, dawno temu... Byli u mnie dziadkowie, ale w końcu nadszedł dzień kiedy mieli wyjeżdżać - a właściwie jechać tylko do rodziny mojej babci a potem jeszcze do mnie wrócić. Mało istotne to zresztą. W każdym bądź razie na śmierć zapomniałam, że wyjeżdżają. Poszłam do miasta i patrzę a tu mój "dziadek" jedzie. W dodatku na siedzeniu obok siedziała kobieta w krótkich blond włosach. Pomyślałam sobie: oho! zabrał mamę z pracy. I biegnę za tym samochodem, macham do nich i krzyczę: dziadek, dziadek! zatrzymaj się! Dopiero gdy wróciłam do domu, i z wyrzutem zapytałam się mamy czemu nie reagowali na moje krzyki, przypomniało mi się, że dziadek od samego rana jest już w innym mieście. |
|
2010-09-24, 16:46 | #682 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
no to i ja opowiem
kilka lat temu, pierwsze spotkanie z paroma osobami ktore w mialy byc moja przyszla rodzina etc. Spotkanie bylo u kogos w domu, robilysmy jakies tam ozdobki na impreze etc. mialam okres, uzylam podpaski () nie wiem jakim cudem podpaska ma cudna przekrzywila sie, efekt - uwalone spodnie siedze na krzesle, zorientowalam sie ze cos nie gra, poszlam do lazienki, plama na dupie ze hej i co teraz zrobic. Przeciez nie pojde do pokoju i powiem sorry ma ktos gacie pozyczyc? wiec wzielam sie za zapieranie spodni nie wiem ile siedzialam w tej lazience, z 15 minut pewnie ale plame spralam ale co sie nakombinowalam, zeby wyjsc z tej lazienki tak zeby nikt mojej dupki nie widzial z mokra plame to moje chyba nikt nie widzial, ale przeszlam na tampony w trybie ekspresowym
__________________
|
2010-09-24, 17:00 | #683 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
też coś mi się przypomniało, w średniej szkole,pamiętam, że tampon mi przesiąkł !i miałam mała plamę na tyłku, chodziłam z torbą na tyłku po całej szkole, albo szła za mna koleżanka, żeby nikt nie widział.Boże jak mi było wstyd, tyle godzin łaziłam w stresie, a tu na polskim.. facetka kazała mi otworzyć okno,a że jestem wysoka to na ogół ja otwierałam, bo trzebybyło stanąć na stół i tam wysoko otworzyć, więc stanęłam... i pamiątam jak strasznie było mi wstyd, stałam tak połamana, specjalnie żeby tylko nikt mojego tyłka nie zobaczył a czy ktoś coś zobaczył czy nie, dotad nie wiem, mam nadzieje że nie od tego czasu używam największych tamponów |
|
2010-09-24, 17:08 | #684 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 72
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Ja kiedys umówilam się przez internet z kolżanka,ktora nie widziałam, że zabierze mnie do innego miasta (akurat Kórnik) i stoje i czekam na trasie na Katowice. Podjechała dziewczyna i żebym wsiadała. Dopiero po 10 minutach kapnęłam sie, że to była pomyłka
Ale do dziś mam z nią kontakt
__________________
Dar czynienia dobra |
2010-09-24, 17:52 | #685 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 587
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Może to nie największa siara, ale jednak
Kiedyś skończył mi się tusz w drukarce, a natychmiast potrzebowałam mieć plik "na papierze". Nie mogłam znaleźć pendrive'a, do tego strasznie mi się spieszyło, więc złapałam jakąś starą dyskietkę i pognałam do pierwszego lepszego ksero. Oczywiście dyskietka nie chciała się wczytać, więc pan sprzedawca zapytał czy nie próbowałam na poczcie (chodziło mu o to, czy nie mam na mailu tego pliku), a ja nieprzytomnie wypaliłam "Nie, na poczcie jeszcze nie byłam" Facet popatrzył na mnie jak na kosmitę A najlepsze było to, że kiedy dotarło do mnie co powiedziałam, to zaczęłam się tak strasznie śmiać, że nawet "do widzenia" nie byłam w stanie powiedzieć i uciekłam stamtąd zwijając się ze śmiechu Od tej pory staram się nie"odpływać" kiedy rozmawiam z kimś obcym |
2010-09-24, 18:20 | #686 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 307
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Na występie z okazji uroczystości szkolnej zaproszono do nas kilku gości takich jak dyrektor biblioteki i burmistrz.
Moja kumpela miała wyjść na środek i oficjalnie poprosić ich na scenę i przedstawić. Chciała zabłysnać grzecznością i zwrócić uwagę całej publiczności więc w związku z tym rzekła: "mam zaszczyt przedstawić Państwu... ŚWIĘTEJ PAMIĘCI pana burmistrza K oraz dyrektora...." klaski: |
2010-09-24, 19:18 | #687 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 257
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
__________________
Moja stronka z paznokciami https://www.facebook.com/Eveline-Nails-548334335260347/ |
|
2010-09-24, 19:29 | #688 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
__________________
|
|
2010-09-25, 08:12 | #689 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 2 440
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
|
|
2010-09-25, 08:54 | #690 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 5 240
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
Cytat:
świetne te wszye wpadki, poprawiłam sobie humor |
||
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:47.