Babka z Avonu mnie męczy...

[wyszukiwarka]

Dziewczyny... kurczę... muszę was prosić o poradę
Jakoś tydzień temu u mnie w szkole było coś w rodzaju "szkolnych dni otwartych". Dokładniej mówiąc,to poprzyjeżdżali różni przedstawiciele ze szkół i rozdawali nam ulotki ,żebyśmy się wybrali tu do szkoly,bo będziemy mieć dobre wykształcenie albo tam bo coś tam jeszcze innego...
No i było tam jeszcze stoisko Avonu,które się cieszyło powodzeniem,bo było oblegane przez prawie wszystkie licealistki i w dodatku "jak wypełnicie ankietkę,to dostaniecie próbkę perfum i balsamu do włosów" no,a że ja jestem włosomaniaczką i dodatkowo było tam tyle dziewcząt to też z tego skorzystałam. Poszłam zobaczyć co tam się dzieje i faktycznie-dziewczyny dostawały próbki pod warunkiem,że wypełnią blankiecik/ankietę. No i to wypełniłam mało myśląc
Teraz babka do mnie wydzwania z Avonu,żebym z nią jakąś umowę spisała o współpracę o to,o tamto ,siamto i niewiadomo jeszcze co...
Pytała się czy zebrałam jakieś zamówienia od dziewczyn,ile one wynoszą itp. odpowiedziałam,że często jakieś dziewczyny się pytają o Avon i o zamówienia,ale ja nie zbieram zamówień,ale znowu mnie męczyła z zamówieniami...powiedział a,ze zadzwoni w czwartek,żeby się umówić na jakiś termin Ona chce jakieś umowy ze mną spisywać...
Sprawa jest błaha-wiem-wystarczy odmówić,ale pytanie jest takie czy jeśli ja wypełniałam blankiecik,podałam adres,numer telefonu to czy do czegoś się zobowiązałam? Tam było tylko napisane,czy używam czegoś z Avonu,czy jestem zadowolona i czy jestem chętna do współpracy-i w tym pytaniu zaznaczyłam :"tak",bo przeczytałam na szybko coś innego Wiem,ze to wygląda na łaszczenie się z powodu głupiej próbki ale każda brała i chciałam tylko to wypróbować

[gsk]

powiedz babie że już nie jesteś chętna do współpracy. Nie może cie namawiać do zarabiania dla niej bo i ona ma z tego zysk że werbuje nową konsultantke

[visionAM]

W ten sposób Avon werbuje konsultantki
Między innymi dlatego przestałam być ich konsultantką - też się naużerałam zanim mnie wypisali ze swojej listy itp.
Jedynym rozwiązaniem jest odmawianie babce do skutku albo abyś przestała talefony odbierać...

Aby oficjalnie do nich należeń musisz taką jakby umowę podpisać wiec ten blankieci w ogóle do niczego Cię nie zobowiązuje wiec nie musisz się martwić

[muszynianka]

odmawiaj do skutku wg mnie gorszy jest oriflame który oszukuje................. oferują super pracę szkolenia, bezpłatny pokaz makijażu srele morele,super praca osoba która dzwoni do ludzi prowadzi ankiety nt. produktu - gdy tylko słyszę, gdynia centurm kwiatkowskiego mówię
-nie, dzięki.
bo wiadomo że to oriflame.
raz mialam rozmowę chyba praca niby przy komputerze...
-no to pod batorym o 12
-czy to oriflame?
-eee?
-czy to oriflame
-aa do zobaczenia na miejscu

to był oriflame.


-_-

[aga696]

Co za problem nie odbierać telefonu?

[srubka]

Napisane przez wyszukiwarka

Dziewczyny... kurczę... muszę was prosić o poradę
Jakoś tydzień temu u mnie w szkole było coś w rodzaju "szkolnych dni otwartych". Dokładniej mówiąc,to poprzyjeżdżali różni przedstawiciele ze szkół i rozdawali nam ulotki ,żebyśmy się wybrali tu do szkoly,bo będziemy mieć dobre wykształcenie albo tam bo coś tam jeszcze innego...
No i było tam jeszcze stoisko Avonu,które się cieszyło powodzeniem,bo było oblegane przez prawie wszystkie licealistki i w dodatku "jak wypełnicie ankietkę,to dostaniecie próbkę perfum i balsamu do włosów" no,a że ja jestem włosomaniaczką i dodatkowo było tam tyle dziewcząt to też z tego skorzystałam. Poszłam zobaczyć co tam się dzieje i faktycznie-dziewczyny dostawały próbki pod warunkiem,że wypełnią blankiecik/ankietę. No i to wypełniłam mało myśląc
Teraz babka do mnie wydzwania z Avonu,żebym z nią jakąś umowę spisała o współpracę o to,o tamto ,siamto i niewiadomo jeszcze co...
Pytała się czy zebrałam jakieś zamówienia od dziewczyn,ile one wynoszą itp. odpowiedziałam,że często jakieś dziewczyny się pytają o Avon i o zamówienia,ale ja nie zbieram zamówień,ale znowu mnie męczyła z zamówieniami...powiedział a,ze zadzwoni w czwartek,żeby się umówić na jakiś termin Ona chce jakieś umowy ze mną spisywać...
Sprawa jest błaha-wiem-wystarczy odmówić,ale pytanie jest takie czy jeśli ja wypełniałam blankiecik,podałam adres,numer telefonu to czy do czegoś się zobowiązałam? Tam było tylko napisane,czy używam czegoś z Avonu,czy jestem zadowolona i czy jestem chętna do współpracy-i w tym pytaniu zaznaczyłam :"tak",bo przeczytałam na szybko coś innego Wiem,ze to wygląda na łaszczenie się z powodu głupiej próbki ale każda brała i chciałam tylko to wypróbować

powiedz babie, ze JUZ NIE jestes chetna do wspolpracy, ze cos ci wypadlo waznego dlugoterminowego, ze nie bedziesz miala wystarczajaco duzo czasu etc. i ze nie dasz rady.
Btw, co wszyscy widza w tym Avon??? niska jakosc produktow, nic ciekawego, no i kupe kasy to kosztuje jakby tak popatrzec.

[titina]

Napisane przez wyszukiwarka

Tam było tylko napisane,czy używam czegoś z Avonu,czy jestem zadowolona i czy jestem chętna do współpracy-i w tym pytaniu zaznaczyłam :"tak",bo przeczytałam na szybko coś innego

Kobieta wykonuje tylko swoją pracę. Zaznaczyłaś wyraźnie że jesteś zainteresowana współpracą więc do Ciebie dzwoni. Nie wiem co w tym męczącego? A jak niby ma się z Tobą skontaktować w sprawie owej zaznaczonej współpracy?

[aaricia8]

Zaznaczyłaś, że chcesz współpracować, więc babce dziwić się nie należy, że myśli, że chcesz współpracować. Powiedz jej stanowczo, kiedy zadzwoni kolejny raz, że przemyślałaś sprawę i że nie chcesz współpracy z Avonem.

Nie odbieranie telefonu albo wykręty są niepoważne. Może ona jest sama zdezorientowana. Bo zaznaczasz że tak, mówisz że zapewne tak i się miotasz. Powiedz jasno i otwarcie raczej Cię nie pogryzie przez telefon.

[cebulkaa]

do niczego się nie zobowiązałaś, spokojnie, po prostu stanowczo odmów i poproś aby nie korzystała więcej z twoich danych osobowych. sądzę, że przy użyciu spokojnego tonu i konkretnej formułki łatwo zakończysz sprawę, powodzenia

[teteesia]

Wypełnienie tego blankietu do niczego Cie nie zmusza, poprostu chcieli miec dane, zeby podzwonić do ludzi. Jak kobitka zadzwoni powiedz jej, że nie jesteś zainteresowana bo nie chcesz sie w to bawić, że wolisz iść do sklepu czy cokolwiek i podziękuj do niczego Cie nie zmusi

[titina]

Moim zdaniem to Ty ją męczysz. Kobieta dzwoni do Ciebie, stara się, chce Ci pomóc w starcie a nawet przyjechać. Sama jej mówisz:

że często jakieś dziewczyny się pytają o Avon i o zamówienia,

A nam opowiadasz zupełnie coś innego i jeszcze opisujesz jak to Ona Cię męczy....
Troszkę nie ładnie..
Myślisz że ta kobieta nie ma nic innego do roboty tylko tracić pieniążki na telefony do Ciebie...

[visionAM]

Ale te baby z Avon na prawdę potrafią byc bardzo upierdliwe
więc ja się nie dziwię, że założycielka wątku m z tym problem

[izunia1982]

Powiedz pani dosadnie, ze nie masz zamiaru podejmowac współpracy i zeby nie marnowała czasu swojego i Twojego bo nic nie wskóra..i tyle..a wypełnienie ankiety nie jest wiążace wiec nic ci nie grozi..

[Lexie]

Nie zobowiązałaś się do niczego, ona dopiero chce z Tobą podpisywać umowę - to by było już jakieś zobowiązanie

Powiedz jej, że zmieniłaś zdanie/wypadło Ci coś i już nie jesteś zainteresowana i prosisz żeby więcej nie dzwoniła.

Jeśli to nie pomoże, to ja bym nie odbierała telefonu

[titina]

Napisane przez visionAM

Ale te baby z Avon na prawdę potrafią byc bardzo upierdliwe
więc ja się nie dziwię, że założycielka wątku m z tym problem

Może i potrafią, ale ja nic upierdliwego w tym co wyszukiwarka napisała nie widzę. Po prostu pytała ją czy zbiera zamówienia i że przyjedzie do niej podgadać co i jak i podpisać umowę. Uważam że to raczej normalne zachowanie z jej strony.

[solq]

Miałam identycznie z Oriflame. Raz odebrałam i powiedziałam, że ja nie dziękuje, nie mam czasu itp., drugi raz dzwoniła z jakimś pokazem makijażu żebym przyszła- też odmówiłam. Dzwoniła później jeszcze jakieś 4 razy, ale nie odbierałam. I dała już spokój. A to co wypełniałaś absolutnie do niczego Cię nie zobowiązuje

[snoookie]

Do niczego się nie zobowiązałaś.One czasem są strasznie namolne,najlepiej jej powiedz,że nie jesteś chętna co do współpracy.Odwali się wreszcie,ale ciężko z nimi.

Napisane przez srubka

powiedz babie, ze JUZ NIE jestes chetna do wspolpracy, ze cos ci wypadlo waznego dlugoterminowego, ze nie bedziesz miala wystarczajaco duzo czasu etc. i ze nie dasz rady.
Btw, co wszyscy widza w tym Avon??? niska jakosc produktow, nic ciekawego, no i kupe kasy to kosztuje jakby tak popatrzec.

Z tym bym polemizowała,ale Twoje zdanie

[Fresa]

Napisane przez titina

Może i potrafią, ale ja nic upierdliwego w tym co wyszukiwarka napisała nie widzę. Po prostu pytała ją czy zbiera zamówienia i że przyjedzie do niej podgadać co i jak i podpisać umowę. Uważam że to raczej normalne zachowanie z jej strony.

To jest normalne zachowanie? raczysz żartować sobie
Przede wszystkim wypadałoby na wstępie zapytać, czy dziewczyna nadal jest zainteresowana współpracą tak jak zaznaczyła w ankiecie, a nie od razu do domu się pakować, żeby umowę podpisywać
Poza tym - autorka wątku wyraźnie napisała, że ta kobieta do niej WYDZWANIA, czyli nie był to tylko jeden telefon.

Wyszukiwarko, tak jak radzą dziewczyny: powiedz dosadnie tej kobiecie, że JUŻ NIE jesteś zainteresowana współpracą, a nóż widelec zrozumie

[Li O]

Napisane przez muszynianka

odmawiaj do skutku wg mnie gorszy jest oriflame który oszukuje................. oferują super pracę szkolenia, bezpłatny pokaz makijażu srele morele,super praca osoba która dzwoni do ludzi prowadzi ankiety nt. produktu - gdy tylko słyszę, gdynia centurm kwiatkowskiego mówię
-nie, dzięki.
bo wiadomo że to oriflame.
raz mialam rozmowę chyba praca niby przy komputerze...
-no to pod batorym o 12
-czy to oriflame?
-eee?
-czy to oriflame
-aa do zobaczenia na miejscu
to był oriflame.

-_-

Nie uogólniaj proszę. Wszystko zależy od osoby (grupy osób), a nie od firmy, bo Oriflame jako firma nie prowadzi i nie zmusza nikogo do takich praktyk. Wiem, bo sama jestem konsultantką i nikt mnie nie zmusza do szukania osób. Nikogo pod sobą nie mam i nigdy nie byłam nachalna. Chociaż sama zostałam wciągnięta przez nachalność innych i zgodziłam się dla świętego spokoju W Avonie też są normalne osoby, ale jak widać zdarzają się także takie, które zastawiają sidła i nie chcą wypuścić ofiary z rąk Według mnie takie praktyki są godne pożałowania, bo nawet jeśli się kogoś w ten sposób zwerbuje, to większość z tych osób długo nie zostanie...

Do autorki wątku: Bądź twarda i nie daj się Powiedz stanowczo NIE i każ się babie odczepić, bo uznasz to za nękanie...

[Kitka:)]

powiedz kobiecie że nie jesteś zainteresowana współpracą... a jeżeli będzie nadal dzwoniła- ja bym nie odbierała telefonów...

a co do tego że kobiety zajmujące się "werbowaniem" konsultantek są meeeega namolne zgadzam się w 100 %.... też kiedyś tego doświadczyłam

[muszynianka]

hahahhahahahaha LiO czemu ja wiedziałam że ty jesteś konsultatką.

zgadzam się ze srubka ;p

[alufa]

nie dziwnie Ci się, że masz dylemat, ale jedyna rada to stanowczość!! a jeśli nadal będzie wydzwaniać to nie odbieraj albo daj inną osobę do telefonu. ja tak w końcu zrobiłam. zerwałam z nimi umowę, ponieważ moja koordynatorka zamówiła kosmetyki na mój koszt (dopisała do mojego zamówienia), po czym ja nie mogłam ich sprzedać a ona nie chciała ich odkupić. miałam wtedy 13 lat więc załatwiła to za mnie moja mama...

na pewno ją zgasisz!!

[srubka]

Napisane przez snoookie

Do niczego się nie zobowiązałaś.One czasem są strasznie namolne,najlepiej jej powiedz,że nie jesteś chętna co do współpracy.Odwali się wreszcie,ale ciężko z nimi.


Z tym bym polemizowała,ale Twoje zdanie

hehe, to nie tak ze nie probowalam kosmetykow Avon, bo probowalam i to tusz wcale rewelacyjny nie byl, to blyszczyk i szminka strasznie 'ciezkie i wazace sie na ustach' pomimo zapewnien jakie to super lekkie sa, to znowu krem do twarzy - uczulil i jakies syfy mi po nim powychodzily, to krem do ciala smierdzial ze hej, w koncu uzylam do stop blyszczyk rozowy niby ladny ale na zdjeciu w katalogu, bo na zywo to wygladalam w nim jak dziwka, zele w miare ok. Jak mam kupic zel czy krem do ciala to wole isc do sklepu Bath Body Works (w PL chyba nie ma) i tam wydac troche wiecej ale miec pewnosc ze wszystko bedzie ok, to samo z kosmetykami szczegolnie z kremami do twarzy wiec Avon nie lubie i nie lubie jak mi ktos wciska katalogi zebym zamowila 'cokolwiek' i w ten sposob ktos sie na mnie bogaci bo dostanie sobie cos tam za free czy po nizszej cenie. Uwaga, w tamtym roku pod choinke dostalam rozne kosmtyki Avon Boze, strzez zebym w tym roku nie zostala tym obdarowana

[muszynianka]

Dla mnie kremy kremiki avonu niczym nie różnią się od ziaji która jest taniutka
Cienie - sto razy lepsze mamy my secret za grosze, tak samo tusze.
Szampony do włosów i kosmetyki pielęgnacyjne - nie... no błagam, w aptece dużo taniej dostanie się większość lepszych niż to co oferują, szampony nie są szałowe
lakiery - drogie, z h&m i golden rose dużo tansze a imo lepsze
nie wiem dla mnie one są bardzo średnie, a bardzo drogie porównując jakość do ceny

[uzyt_kow_nik]

Napisane przez aaricia8

Zaznaczyłaś, że chcesz współpracować, więc babce dziwić się nie należy, że myśli, że chcesz współpracować. Powiedz jej stanowczo, kiedy zadzwoni kolejny raz, że przemyślałaś sprawę i że nie chcesz współpracy z Avonem.

Nie odbieranie telefonu albo wykręty są niepoważne. Może ona jest sama zdezorientowana. Bo zaznaczasz że tak, mówisz że zapewne tak i się miotasz. Powiedz jasno i otwarcie raczej Cię nie pogryzie przez telefon.

Zgadzam się z aaricia8. Wyszukiwarko powiedz prawdę, że nie chcesz zostać konsultantką i nie naciągaj kobiety na rozmowy telefoniczne i nie rób jej nadziei.

[Fresa]

Napisane przez uzyt_kow_nik

Zgadzam się z aaricia8. Wyszukiwarko powiedz prawdę, że nie chcesz zostać konsultantką i nie naciągaj kobiety na rozmowy telefoniczne i nie rób jej nadziei.

[muszynianka]

lol to zabrzmiało jakby co najmniej randkowały

[titina]

Napisane przez Fresa

To jest normalne zachowanie? raczysz żartować sobie
Przede wszystkim wypadałoby na wstępie zapytać, czy dziewczyna nadal jest zainteresowana współpracą tak jak zaznaczyła w ankiecie, a nie od razu do domu się pakować, żeby umowę podpisywać
Poza tym - autorka wątku wyraźnie napisała, że ta kobieta do niej WYDZWANIA, czyli nie był to tylko jeden telefon.

Czytałas to co ja?

Pytała się czy zebrałam jakieś zamówienia od dziewczyn,ile one wynoszą itp. odpowiedziałam,że często jakieś dziewczyny się pytają o Avon i o zamówienia,ale ja nie zbieram zamówień,ale znowu mnie męczyła z zamówieniami...powiedział a,ze zadzwoni w czwartek,żeby się umówić na jakiś termin

Przecież się pytała a ona wyraźnie jej odpowiedziała że dziewczyny się pytają o Avon. Skoro wcześniej zaznaczyła że jest zainteresowana byciem konsultantką to co jej miała odpowiedzieć - niech się pytają a Ty nie zbieraj zamówień? Przecież bycie konsultantka właśnie na tym polega.

I nie pakuje się jej od razu do domu tylko umówi się z nią na dogodny termin.

[Jamajkaa101]

Napisane przez wyszukiwarka

Sprawa jest błaha-wiem-wystarczy odmówić,ale pytanie jest takie czy jeśli ja wypełniałam blankiecik,podałam adres,numer telefonu to czy do czegoś się zobowiązałam? Tam było tylko napisane,czy używam czegoś z Avonu,czy jestem zadowolona i czy jestem chętna do współpracy-i w tym pytaniu zaznaczyłam :"tak",bo przeczytałam na szybko coś innego Wiem,ze to wygląda na łaszczenie się z powodu głupiej próbki ale każda brała i chciałam tylko to wypróbować

Nie jestes do niczego zobowiązana! Tej kobiecie najwidoczniej interes nie idzie skoro na chama chce ludzi uszczęsliwiać. No ale taka jest firma Avon, niedługo będą za dziećmi w przedszkolu latać jakby już po piętach sobie nie deptali
Odmów jej stanowczo i powiedz, że nie będziesz się tym zajmować gdyż nie czujesz takiej potrzeby i masz wystarczająco pieniędzy. To powinno wystarczyć.

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Posłuchajcie bardzo proszę... ktoś tu powiedział aby nie uogólniać. Oriflame, Avon. Tak naprawdę to 2 różne firmy aczkolwiek z podobną, zaznaczam podobną polityką. W takiej firmie możesz mieć taniej, dorobić lub założyć firmę czyli pomagać innym się wpisać. Macie wtedy zysk z obrotów firmy. To ostatnie jest normalną pracą! Normalna działalność więc nie jakaś zabawa z katalogiem.

I moi drodzy, jeżeli kobiety decydują się na założenie firmy to muszą jakoś pracować, to ich praca. Spam jest nielegalny, zresztą ogłoszenia mało skuteczne i to nie tylko dla nich samych, bo dla samych dziewczyn które czasami same poszukują jakieś konsultantki gdyż chcą się zapisać.

Takie tzw Ankietki to oczywiście pic na wodę, choć próbki dostajecie. Wypełniając broszurkę dajecie się "poznać" przedstawicielowi i podając nr tel musicie się liczyć z tym że on zadzwoni. No a jeszcze jak któraś zaznacza ptaszkiem, że "tak chętnie dowiem się czegoś więcej o ori czy avon" to już w ogolę wyrażacie na to zgodę.

Wtedy umawia się z Wami przedstawiciel i opowiada o korzyściach ( naprawdę czasami warto się spotkać, bo nóż widelec was to zainteresuje).
Jeżeli jednak stanowczo odmawiacie a ten ktoś uparcie Was napastuje jak napisała koleżanka to już nie jest fair. To oczywiste, że brak kultury osobistej i co? Z tego takich osób się rodzą stereotypy, że w Oriflame na chama wciągają bo w Avon tak było albo na odwrót oczywiście. Kto na tym cierpi? Uczciwe osoby które pracują w firmie rzetelnie pomagając innym lub dziewczyny które lubią pokazywać katalog, lubią te kosmetyki ale pół klasy rzuca fochem bo ona jest w sekcie

Ktoś napisał, że Oriflame nie robi szkoleń... Ehh sama w sobie firma robi szkolenia w hotelach np Gołębiewskim są one darmowe ale mogą znaleźć się na nich osoby tylko te które pracują w firmie a nie pokazują katalog.
Wam zapewne chodzi o szkolenia które są organizowane przez Sieci Dystrybutorskie, w hotelach (płacimy za sam hotel i jedzenie więc w sumie samo szkolenie jest darmowe) są one płatne ale w biurach regionalnych nie! Pokazy makijaży też nie! I proszę niech konsultantki Avon nie kłamią (ja nie wiem dlaczego jesteście tak niemiłe, już nie raz spotykam się z tym na forum, przecież Avon jest tak potężnym koncernem, że Wam nie zagraża), bo ja mogę powiedzieć coś o ich szkoleniach. Dlaczego się nie pochwalą że głupie szkolenie kosztuje 50zł i jest doliczane do faktury ? Wiem to bo mam w sieci kilka osób które przeszły z Avon..

Naprawdę dziewczyny nie warto ubliżać sobie nawzajem i poniżać jedną firmę przy drugiej bo jak widzimy obie stoją murem na rynku i nic nie zanosi się na to aby splajtowały. Jedni wolą Avon drudzy Oriflame, a to jakie osoby tym kierują jakie nas zapraszają do firmy to już INDYWIDUALNA sprawa! To tylko ludzie! Jedni są nie uczciwi i chcą się na chama najeść kasy od razu, a inni uczą, szkolą i pomagają lub po prostu najzwyklej w świecie podziękują i już nie zadzwonią.

W mojej sieci jeszcze się nie zdarzyło aby ktoś mnie oskarżył o takie napastowanie;/ u mojego dyrektora także.

Wszystko zależy od ludzi.

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:45 ----------

Napisane przez muszynianka

odmawiaj do skutku wg mnie gorszy jest oriflame który oszukuje................. oferują super pracę szkolenia, bezpłatny pokaz makijażu srele morele,super praca osoba która dzwoni do ludzi prowadzi ankiety nt. produktu - gdy tylko słyszę, gdynia centurm kwiatkowskiego mówię
-nie, dzięki.
bo wiadomo że to oriflame.
raz mialam rozmowę chyba praca niby przy komputerze...
-no to pod batorym o 12
-czy to oriflame?
-eee?
-czy to oriflame
-aa do zobaczenia na miejscu

to był oriflame.


-_-

Na jakiej podstawie mówisz, że nie ma szkoleń i pokazów makijazy? Ehh Muszynianko w sumie to mogę Ci uwierzyć, bo być może ta osoba z sieci dystrybutorskiej tak naprawdę nie miała do tego dostępu, była zwykła konsultantką i przeczytała Ci korzyści z kartki.

Pokazy są i proszę nie wmawiaj mi że tak nie jest bo dobrze wiesz,że pracuję w firmie nie od dziś.
Sama organizowałam coś takiego w biurze.

---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

Napisane przez aaricia8

Zaznaczyłaś, że chcesz współpracować, więc babce dziwić się nie należy, że myśli, że chcesz współpracować. Powiedz jej stanowczo, kiedy zadzwoni kolejny raz, że przemyślałaś sprawę i że nie chcesz współpracy z Avonem.

Nie odbieranie telefonu albo wykręty są niepoważne. Może ona jest sama zdezorientowana. Bo zaznaczasz że tak, mówisz że zapewne tak i się miotasz. Powiedz jasno i otwarcie raczej Cię nie pogryzie przez telefon.

A to ona zaznaczyła ze jest chętna na współprace? No to dziewczyno... teraz wszyscy jadą po babce ale ona rzeczywiscie wykonuje swoją prace tym bardziej, że Ty stanowczo nie powiedziałaś nie. Takie wykręty mogą rownież znaczyć że nie jestes zdecydowana, ze boisz sie iz mozesz sobie nie poradzic itp. Ona wtedy bedzie dzwonić i rozwiewać Twoje wątpilowsci. powedz stanowczo NIE.

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------

Ja bym nie unikała odebrania tel bo to najgorszy brak wychowania jaki może być. Naprawdę dziewczyny... podajecie nr a potem nie odbieracie jak przedszkole
Wiecie ile do mnie dziennie dzwoni przedstawicieli wielkich firm? Nie takich jak Avon czy Oriflame... Tylko potężniejszych, zapraszają mnie na konferencje takie i takie online...
Ja mam jedyny sposób na to... no ale w sumie to mam przewagę bo jestem Managerem Oriflame. Zaczynam proponować im swój biznes) Nie daje dość do słowa! Przedstawiam swój plan marketingowy i mówię o produkcie Kiedy zaczyna działać, proponuję spotkanie aby spisać umowę albo prezentacje online
Działa tak, że sami się rozłączają... i już nie zadzwonią. Choć jak mam czas to chętnie chodzę na takie coś. Zawsze można się czegoś dowiedzieć nowego, a nikt przecież mi na siłe nie będzie kazał czegoś podpisać!
Jeżeli dzwoni do Was ktoś z Avonu to proponujcie biznes Oriflame lub na odwrót.
Ale nigdy nie unikajcie odbierania tel, bo ja na jej miejscu dzwoniłabym do skutku - zresztą tak robię. I jak laska odbierze to jeszcze dostaje ode mnie opieprz gdyż wybaczcie ale to ja tracę na nią czas... wiele razy zdarzyło mi się, że nawet zaznaczały że chcą być konsultantkami, a potem odwalały taką maniane. Dla mnie to jest dziecinne i tak samo brak szacunku do czyjejś pracy i osoby

[Lea_]

Napisane przez muszynianka

Dla mnie kremy kremiki avonu niczym nie różnią się od ziaji która jest taniutka
Cienie - sto razy lepsze mamy my secret za grosze, tak samo tusze.
Szampony do włosów i kosmetyki pielęgnacyjne - nie... no błagam, w aptece dużo taniej dostanie się większość lepszych niż to co oferują, szampony nie są szałowe
lakiery - drogie, z h&m i golden rose dużo tansze a imo lepsze
nie wiem dla mnie one są bardzo średnie, a bardzo drogie porównując jakość do ceny

Zgadzam sie z kazdym slowem