|
Notka |
|
Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-09-14, 21:17 | #1 |
Raczkowanie
|
Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Cześć wszystkim..chciałam wam opowiedzieć moje historie ze szkoły.Chodzę dopiero 2 dzień i jest strasznie.
Jak pojechałam pierwszy raz do szkoły,był to poniedziałek.Najpierw szukałam numeru klasy, i nie mogłam znaleźć więc zapytałam się jakiejś dziewczyny(bo ją zauważyłam że stoi sama)gdzie jest ten numerek klasy i ona poszła ze mną i pomagała mi go poszukać.Ale ona też była nowa(ale umiała angielski a ja nie umiem).Szukaliśmy chyba z 20 minut i nic.Więc zaprowadziła mnie do windy i nadusiła przyciski, winda się otworzyła i tam w środku był jakiś pan..a ona do niego że ja nie umiem angielskiego i aby mnie zawiósł na dół.Oki jadę z nim(byłam wystraszona bo myślałam że może coś mi zrobić).Wysiadłam z nim z windy,ale on poszedł w swoją stronę a ja oczywiście znowu sama.Myślałam że dostane na głowę.Zaczepiałam jakieś dziewczyny ale one też nie wiedziały gdzie jest ten pokój.Więc podeszłam do (chyba) nauczycielki i się jej pytam...ale ona też nie wie.NO..nie..nikt nie wie.. Podeszłam znowu do innej pani ale ona jakaś zaspana też nie wie.hmmm dziwne.^^ Ale wkrótce znalazłam jakoś ten pokój.Ucieszyłam się, czekali pod nim inni ludzie.Więc ja też czekam.Przyszła nauczycielka i otworzyła klasę,wszyscy weszli.I już zaczynałam się bać^ Lekcja polegała na tym że musieliśmy się przedstawić...(trudno było zapamiętać te skomplikowane imiona)..potem 20 min przerwy i znowu na lekcje...Ale tym razem już trudniejsza dla mnie..nie dla nich^^ Ja myślałam że będą mnie uczyć słówek ale nie..myliłam się.Normalnie mówiła po woli ale to było trudne,takie słowa i zdania które ja pierwszy raz widziałam..nie rozumiałam prawie nic( tylko ja bo oni normalnie mówili...bo chodzili niektórzy już wsześniej do college'u) Potem po lekcji jakaś dziewczyna się mnie przyczepiła z grupy..rozmawiała do mnie ale ja odpowiadałam że nie rozumiem.. (oni ze sobą rozmawiali a ja nic nie kapowałam) W 2 dzień było podobnie ale inna nauczycielka ..inna grupa...i znowu zapamiętać imiona..masakra.BO miałam informatykę.Ona cały czas mówiła nie zatrzymując się..a wszyscy ją rozumieli(tylko nie ja...ja nie wiedziałam co mam robić a oni tak)...Czułam się jak pies...nie ma żadnej polki..boże.. Jak pisałam wsześniej testy z angielskiego ,to mówili że na będe na ENTRY 3..i 2 ale to jest trudne dla mnie..Czuje się odrzucona,,,nie znam nikogo.A w grupie czymają się między sobą..bo lepiej rozmawiają i się dogadują z innymi.Ja nie umiem powiedzieć dużo do kogoś. Na przerwie stoję z dziewczyną z mojej grupy (ale ona rozmawia z swojimi jakimiś koleżankami ze szkoły),a ja stoję jak słup i nic nie kapuje.A w ogóle jest inaczej niż w polskich szkołach.Nikt się nie interesuję tobą..Wszyscy patrza na siebie.A przecież nie podejde do obcych osób...bo oni już znają angielski i będą mnie olewać. Czy wy też tak mieliście że nic nie kapowaliście z lekcji.To jest kurs dla początkujących..ale w mojej grupie umią lepiej angielski..I ci ludzie są jacyś dziwni.Nie wiem czy mi tak ciężko się przyzwyczajić.Czuję się jak szmatka w tej szkole.Nic nie rozumiem i nikogo fajnego nie mogę znaleść.Polaków też nie widziałam..tak karzdy żyje swojim życiem. A ja taka biedna..samotna..jak śmieć.. Czy wy też nic nie rozumieliście i się tak dziwnie czuliście. Do anglików się boje podejść..a pozatym..tam nikt by się mną nie interesował^^ Ten początek jest najgorszy.Czuję się tak jak bym się dopiero urodziła.Proszę czy wy też mieliście takie uczucie.Czy wy też czuliście się gorsi.Nie wiem...nie potrafie się odnaleść..i nic nie kapuje a się boje zapytać nauczycielki. Proszę jak to było z wami w angielskim college'u na kursie esol. (Oni umią lepiej angielski niż ja...grupa ogólnie jest miła uśmiechają się do mnie..ale ja do nikogo nie podejde bo nie wiem co powiedziec.) Dziwna jest ta szkoła..nikt na ciebie nie patrzy.Ja spojrzałam tylko na takiego ładnego chłopaka..no chciałam go zaczepić..ale pomyślałam lepiej nie bo mnie wyśmieje i się z nim nie dogadał ..^^^ Jestem dziwna i samotna w tej szkole..chodzę do niej 2 dzień..może dlatego. Opowiedzcie mi proszę: Jak to było z wami? Chciałam bym mieć jakąś polke i otwarłam bym się..Czy chodzicie do college'u City and Islington.. Proszę to warzne dla mnie(Przepraszam że popełniam błędy) Ide do tej szkoły ja idjotka i niczego nie wiem..nie potrafie..mieć koleżanki normalnej..chcę polkę^^ Czekam na odpowiedzi..proszę pisać prawde i mnie nie krytykować że tak się rozpisałam..proszę.proszę .proszę.proszę |
2010-09-14, 21:33 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 290
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
myślę, że to normalne uczucia. jesteś nowa, nie znasz dobrze języka, czujesz się zagubiona, ale to z czasem minie tak sądzę. minęły dopiero dwa dni, nawet w polskiej szkole po dwóch dniach nie wiadomo do kogo się odezwać a kogo unikać.
narazie staraj się osłuchiwać z językiem. może spróbuj z kimś pogadać i poproś, żeby mówił w miarę prostym językiem albo tłumaczył dokładniej o co mu chodzi. może znajdziesz taką cierpliwą osobę. potrzebujesz czasu trzymaj się cieplutko. |
2010-09-14, 21:43 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Znalazłaś się nie tylko w nowej szkole, ale i w nowym kraju, więc to naturalne, że czujesz się dziwnie. Zwłaszcza, że dochodzi do tego bariera językowa.
Snafu już napisała wszystko, a ja tylko powtórzę: przede wszystkim osłuchuj się z językiem, oglądaj tv, słuchaj radia, czytaj po angielsku no i staraj się mówić, bo bez tego ani rusz. Za jakiś czas zobaczysz, że nie taki diabeł straszny. Powodzenia!
__________________
|
2010-09-14, 21:46 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 70
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Ok, powiem tyle. Kiedy ja zaczynałam naukę w ang. szkole też tak miałam... . Nikt się do ciebie nie odzywa itd.itp. na przerwach jesteś sama i nie masz nikogo. Ale, podszkoliłam się w języku (pracuj ciężko w domu nad słowkami itd.) i zagadałam do ciepło wyglądających dziewczyn i... pracujemy razem .
Powodzenia i pozdrawiam, nic się nie przejmuj będzie OK.
__________________
Razem od.... SZCZĘŚLIWI CZASU NIE LICZĄ!!! Od dziś szczęśliwa mamusia Moje małe maleństwo będzie ze mną przez najbliższe 9 miesięcy |
2010-09-15, 04:50 | #5 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Eeee tam, wiem, ze Ty jesteś w GB a ja w Kanadzie, ale mam szczera nadzieje ze obczyczaje w szkole będą podobne - jeśli tak to podnioslas mnie nawet na duchu ! przecież to dobrze, ze na początku nikt nie zwraca na Ciebie uwagi - możesz się skupić na swoich sprawach a nie denerwować, ze ciagle Cie obserwują, obgaduja itp. Jak to jest z każda nowa twarzą w polskiej szkole myśle, ze trochę jesteś rozhisteryzowana Zycie to nie amerykański film, nikt nie zostanie twoim przyjacielem w pierwszy dzień w nowej szkole, tak się dzieje tylko w bajkach Disneya. Ja tam bym się cieszyła, gdyby na początku wszyscy zostawili mnie w spokoju, podsluchiwalabym jak rozmawiają miedzy sobą i może po jakimś czasie sprobowalabym się dołączyć do rozmowy ? Za kilka dni ? Nie wiem, jak tak siedzę w domu i czekam na wyrok kiedy mam iść do szkoły to różne wariactwa przychodzą mi do głowy ^^
|
2010-09-15, 08:27 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Jarosław
Wiadomości: 235
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Oh, ja tak miałam jak szłam do liceum. W moim mieście, z kilkoma znajomymi, ale w klasie nikogo nie znałam. No i poszłam na trudny profil. Przez tydzień chodziłam przybita i przestraszona. No ale Ty masz gorzej, bo inny język, kraj. Ale dasz radę. Najpierw musisz przećwiczyć język. Piszesz, że ludzie się do Ciebie uśmiechają, to dobrze Nie macie się teraz jak porozumieć, więc dlatego odnosisz wrażenie, że są dziwni. J. angielski to nie jest trudny język Jeszcze znajdziesz kumpelkę i poczujesz się lepiej Tylko nie podchodź do tego jakby się świat kończył, że tam nie pasujesz. Pozytywne myślenie, big smile like this i idziesz do przodu.
Pozdrawiam i napisz za jakiś czas jak Ci idzie. P.S. No a ja zaczynam studia w październiku i sama nie wiem jak to będzie. |
2010-09-15, 12:34 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Po pierwsze, to idz do jakies nauczycielki/dyrekcji ( lub wyslil rodzicow) aby ci zalatwili dodatkowe lekcje z angielskiego! Jak sie nauczyc jezyka to od razu bedzie ci latwiej. Wiem, ze na uniwerkach mozna studiowac kierunek i rownolegle miec zajecia z jezyka dla cudzoziemcow.
Jestes molda, jezyk wylapiesz szybko , ani sie obejrzysz bedziesz miec przyjaciol. Swoja droga, ze Cie rodzice tak na gleboka wode wypuscili, nie mogli cie poduczyc z jezyka w wakacje? |
2010-09-15, 14:22 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
ja się troszkę inaczej zapytam: ile masz lat i ile czasu jesteś za granicą z rodzicami. Na jakim etapie szkoły w Polsce ukończylaś edukację?
Pytam bo piszesz że nie umiesz mówic po angielsku ale masz styl pisania charakterystyczny dla obcokrajowców lub osob które daaawno wyjechaly z Polski i nie mają styczności z językiem polskim . Po drugie czy ty jesteś dysortografikiem/dyslektykiem? wszędzie rzucają się podstawowe błędy ortograficzne (czymać, karzdy, idjotka,zawieść, etc) Jeśli tak to chyba też będziesz musiała się z tym skierować do odpowiedniej osoby. No i po trzecie: GDZIE S A TWOI RODZICE?? Czy mówilaś im o tym jak się czujesz? Dlaczego nie skierowali się do odpowiednich instytucji po to bys miała indywidualne lekcje angielskiego w domu?
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi Edytowane przez olka_222 Czas edycji: 2010-09-15 o 14:25 |
2010-09-15, 15:20 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 653
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
nie znam sytuacji autorki, ale mogę zgadywac że rodzice też języka nie umieja za bardzo, lub mają mnóstwo swoich problemów związanych z pobytem w nowym kraju no i tłumaczą sobie wszystko właśnie tak że autorka jeszcze młoda i szybko załapie język...dokładnie tak samo było w przypadku moim i wielu moich znajomych...rzucanie na głęboka wodę...no ale pomogło mi to. na początku załamka, ale potem może być tylko lepiej przez ten trudny początek trzeba po prostu przejść
__________________
|
2010-09-15, 17:57 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Cześć wszystkim
No dzisiaj mija 3 dzień i powiem że jest fajowo.Zaczełam rozmawiać z koleżankami z klasy i już załapuje język..Nauczycielka jest dobra.bo dobrze tłumaczy.Dzisiaj byłam świadkiem że z mojej grupy też nie umieją zbytnią języka.A było dzisiaj fajnie... I już nie jestem przestraszona.Ja w uk jestem 1 rok.I nie miałam styczności z polakami.Więc przepraszam za błędy ortograficzne^^ |
2010-09-15, 18:01 | #11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 272
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Cytat:
Inni pewnie tez sa super przerazeni ale nie pokazuja tego na zewnatrz Ogladaj duzo TV po angielsku, podlapiesz akcent i bedzie Ci latwiej zrozumiec w rzeczywistosci. I pytaj, przeciez to kurs dla ludzi, ktorzy sie dopiero ucza angielskiego - powodzenia
__________________
|
|
2010-09-15, 18:13 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Cytat:
co do jezyka, wez na poczatek ESL jesli nie rozumiesz nic a nic, pozniej bedziesz miala egzaminy z poszczegolnych klas wiec jesli bedziesz miala bardzo duze problemy w rozumieniu, moga byc problemy, chociaz ja pamietam moj pierwszy semester, to tak samo malo co rozumialam i bylam w szoku ze inne osoby bedac na tym samym poziomie co ja, swobodnie gadaly po angielsku a ja sie 'czailam' i chwilami nic nie rozumialam o boze, jak sobie to przypomne to az mi sie slabo robi pociesze sie, ze to sa twoje pierwsze dni w szkole, wiec wiadomo jakis tam stres etc. staraj sie rozmawiac z osobami po angielsku (bo zakladam ze o ten jezyk chodzi), nie licz na to ze poznasz jakas Polke i z nia bedziesz sobie rozmawiac bo szkola jest dla ciebie po to zebys po angielsku nauczyla sie plynnie mowic, a jak sie przebywa z Polakami to zawsze jest tak, ze sie rozmawia po polsku bo latwiej niz po angielsku, a jak starasz sie chociaz cokolwiek mowic w nowym jezyku, to zawsze czegos sie nauczysz, ktos cie pooprawi etc. i zawsze cos tam w glowie z tego zostanie powodzenia
__________________
|
|
2010-09-15, 22:03 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Oooo. widzę że wy też to przechodziliście...Dzięku ję wam kochane.^^^^
A pamiętacie może w jakim czasie zaczełyśćie już mówić normalnie po angielsku. Bo kiedyś..pisałam z ''takim'' jednym polakiem przez gg i on mi powiedział że nic kompletnie nic nie umiał a w 3 miesiące już mówił swobodnie i rozumiał...Ja coś kapuje i dużo kapuje ale nieraz jakiś słówek nie znam.. |
2010-09-17, 17:57 | #14 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 653
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Cytat:
i tak uważam że to niezły sukces jako że jestem osoba nieśmiałą, także...cierpliwości i powodzenia
__________________
|
|
2010-09-25, 17:45 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Na moim przykladzie powiem Ci, ze masz duze szczescie, ze nie masz Polakow obok siebie. Ja poszlam do szkoly gdzie ponad polowa to byli Polacy efekt byl taki, ze sie nic nowego nie nauczylam, a zalezalo mi na gadaniu bo gramatyke juz znalam.
Nie martw sie powoli dojdziesz do celu nawet nie bedziesz wiedziala kiedy jak sie nauczysz swobodnie porozumiewac. 3mam kciuki bedzie dobrze
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423 |
2010-09-26, 20:08 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
przepraszam ze sie wetne ale nie mam kogo o to spytac chlopak poszedl do collegu w Uk zxeby swoj angielski polepszyc jest w grupie z ang na poziomie E2- aki to jest odpowiednik przekladajac na polskie certyfikaty? wiecie chodzi mi o b1,b2 i c1
ma miec egzamin pozniej konczc to i tak sie zastawniam jaki to jest poziom prosze o odp. Miley jestes w Uk dopiero rok? a ile lat w polsce bylas? bo zgodze sie z Ola po polsku tez Ci nie idzie pisanie, bledy i niegramatycznie- pytam z ciekawosci wiec Edytowane przez Brook Czas edycji: 2010-09-26 o 20:16 |
2010-10-06, 23:22 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 17
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
U mnie to bylo tak, ze w Polsce uczylam sie jezyka niemieckiego, a o tym, ze wyjade do UK na stale dowiedzialam sie 2 miesiace przed wyjazdem. W szkole przez 2 miesiace nie wiele rozumialam, to byla jakas masakra, ale w 3 miesiacu olsnienie - zaczynalam rozumiec naprawde 4/5 tego co sie do mnie mowi, ale sama jeszcze za wiele nie mowilam. Rok pozniej zaczelam juz mowic, bo pomogly mi np. filmy po angielsku (bez pl lektora, ewentualnie z napisami). Przy okazji zwyklej szkoly zrobilam podstawowy PET, Entry Level 2, 3 i Level 1 z ESOL. Teraz chodze do Collegu ucze sie Businessu i chcialam robic dodatkowo ESOL lvl 2 ale zdecydowalam sie GCSE z angielskiego sobie zrobic, bo takowego nie mam (nie dali mi zrobic w poprzedniej szkole, za to mialam indywidualne lekcje angielskiego dla obcokrajowcow co w sumie wyszlo na lepsze, bo szybko zaczelam lapac jezyk). U mnie w Collegu jest super - no moze teraz sie popsula polityka przez zmiany jakie rzad wprowadzil, ale nie mam co narzekac. Ludzie sa fajni, juz w pierwszym dniu sama podeszlam do jednej dziewczyny i sie zapytalam czy chce sie przysiasc do mnie i sie hmm 'zakumplowalysmy'. Sama mowila, ze miala stresa bo nikogo nie znala, a tu takie zaskoczenie
Bedzie dobrze, tylko jak wrocisz do domu to wiesz co masz robic - angielski, angielski, angielski |
2010-10-07, 08:31 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Natalia!
Na poczatku zawsze jest ciezko. Najwazniejszy jest jezyk! Przyloz sie a za pol roku bedziesz swiergotac po angielsku jak Angol! Potem wybierz sie w UK na studia i czeka cie wspaniala przyszlosc, pomysl ze nie wszyscy maja takie mozliwosci jak ty zeby uczyc sie w Anglii. Embrace it! ---------------------------------------- Studenci zagraniczni na Uniwersytecie w Nottingham |
2010-10-08, 01:37 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 17
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Hmm tak nie bardzo wiem czy powyzszy post byl do mnie czy do autorki watku, jezeli do mnie to wyjasnialam swoja sytuacje jaka byla gdy przyjechalam do tego kraju, teraz jest juz calkiem inaczej
|
2010-10-14, 14:32 | #20 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Nareszcie ktoś napisał..^^^^
Teraz już chodzę ponad miesiąc i już jest lepiej....rozumiem nauczycielke ale nieraz jakiś słówek nie kapuje.W domu mam bardzo dużo słówek ale tego się nie idzie nauczyć....bo za dużo...no ale nieraz zerkam^^^^ Ale mam jeszcze duży problem w rozumieniu dziewczyn z Pakistanu, bo one zazwyczaj gadają do siebie po ich języku...hmmmmm.....Jeszc ze w tej szkole jestem obłąkana..sama nie wiem..może zły college wybrałam.Ja mam same dziewczyny z Somalie(niewiem jak to się pisze)..A w ogóle to dzisiaj doszła do nas jakaś nowa dziewczyna i kurczę..myślałam że nie będzie umiała języka...A ona jak zaczeła w klasie mówić po angielsku to aż mi oczy wyszły..(mówiła że jest first time ale mówiła lepiej po angielsku niż JA) Ja mam problem aby ich zrozumieć...naprawdę ciężko jest..Niemam polki żadnej i jest dziwnie.Niewiem gdzie iść bo z nikim się nie dogadam i poprostu..no..włucze się...no ale nieraz jedna dziewczyna z pakistanu(samsam) ze mną chodzi..chyba mnie polubiła..ja ją też.Ale chciałam by mieć takie koleżanki np. Angielki albo polki albo murzynki...no a ja sama nie odważe się podejść do obcych dziewczyn...bo tam każdy jest zajęty..i się czymają w swojich grupach.Uhhh ciężko... Dziewczyny piszcie......piszcie ^^^ A wy do jakich college chodzicie i gdzie mieszkacie(napiszcie na priv) może byśmy się spodkały.Brakuje mi koleżanek...Jestem sama^^^proszę |
2010-10-14, 14:39 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 272
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Cytat:
Jesli bedziesz tak odrzucac kogos po kolorze skorzy to faktycznie wielu znajomych nie znajdziesz. Jestes w innym kraju, otworz sie na inne znajomosci... Zreszta bylo pisane tu juz wiele razy, jak nie podejdziesz do jednej, drugiej grupy i nie zagadniesz, to z nikim sie zbytnio nie zapoznasz. W szkole kazdy praktycznie nalezy do jakiejs grupy, wiec postaraj sie z nimi zaznajomic. Moze na poczatek wybierz jedna osobe z grupy i z nia pogadaj sama, bez obecnosci innych?
__________________
|
|
2010-10-14, 21:43 | #22 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 653
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Cytat:
ogólnie autorko już jest lepiej jak widzisz, masz już koleżankę, a to już bardzo łatwo do poznawania kolejnych zagaduj, o jakieś malutkie codzienne sprawy, ile lat tu są, jakiej muzyki słuchają, czy widzieli najnowszy film w kinie....no o wszystko, od słowa do słowa i na pewno znajdziecie wspólne zainteresowania, nawiążesz nowe znajomości
__________________
|
|
2010-10-15, 11:51 | #23 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
dzięki.Tak chciałamby mieć dużo zanajomych.Ale ja się boję do kogoś podejść.Jestem nie śmiała więc...ciężko będzie.A wy gdzie chodzicie do szkół?.....
|
2011-03-05, 19:29 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Nottingham
Wiadomości: 36
|
Dot.: Dlaczego jest mi tak ciężko w college'u
Miley ! Nie pekaj!
Ja sie w polsce uczylam 15 lat angielskiego - przyjechalam do Anglii to rozumialam 5% z tego co do mnie mowili - myslalam ze zwariuje, ze cos ze mna nie tak jest i chcialam uciekac! Po paru tygodniach zaczelo do mnie docierac jaki oni tu maja specyficzny akcent i osluchalam sie z jezykiem, juz bylo duzo latwiej. Moja rada - sluchaj brytyjskiego radia, ogladaj telewizje z teletekstem - szczegolnie seriale typu coronation street i hollyoaks, i wiadomosci, jak sie osluchasz z jezykiem bedzie Ci o wiele latwiej. Moze coronation street to nie jest najbardziej edukacyjna telewizja ale na pewno pomoze ci w rozumieniu jezyka potocznego Trzymam kciuki Edytowane przez Voildona Czas edycji: 2011-03-05 o 19:30 |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:27.