strach przed dorosłością.... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-05, 23:41   #1
endecja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6

strach przed dorosłością....


Witam serdecznie mam może typowy albo może nietypowy problem związany z ukończeniem studiów i rozpoczęciem tzw. dorosłego życia...
Otóż do rzeczy:
Jestem tegoroczną absolwentką prawa, skończyłam studia z wynikiem bardzo dobrym cała rodzina pęka z dumy ale... kompletnie nie wiem co chce robić w przyszłości wydaje mi się, że praca prawnika nie jest dla mnie mój promotor uważa, iż powinnam sie doktoryzować ponieważ jego zdaniem mam talent, ale też nie wiem czy nadaję się do tego. Od kiedy skończyłam studia jestem bardzo przygnębiona, ciągle zwlekam z szukaniem pracy, ponieważ boję się, że po prostu sobie nie poradzę i zawiodę nie tylko potencjalnego pracodawcę, rodzinę ale przede wszystkim siebie. Nikt w domu nie rozumie moich obaw, mój chłopak najbardziej. Gdy mu tłumaczę mój kiepski stan psychiczny związany z opisywanym problemem mówi mi, że zachowuje się jak dziecko, gdyż powinnam się cieszyć, że juz skończyłam szkołę, jednak ja w ogóle nie czuję radości z tego powodu, jedynie przygnębienie. Boję się pójść do pracy, także dlatego, że przeraża mnie spędzanie większości dnia w jednym miejscu i to przez 5 dni w tygodniu, jestem osobą dość aktywną, dlatego tego typu monotonia wywołuje u mnie panikę. Jednak z drugiej strony chciałabym mieć już pracę, gdyż planuję wprowadzić się do mojego chłopaka, gdzie praca jest dla mnie warunkiem koniecznym (uważam, iż utrzymywanie mnie przez rodziców w sytuacji, gdy się wyprowadzę będzie nie w porządku wobec nich).
Zaczęłam się zastanawiać czy przypadkiem, nie mam objawów depresji bądź jakiegoś załamania nerwowego, gdyż od kiedy skończyłam szkołę cierpię na bezsenność, nie mam na nic ochoty, palę dużo więcej papierosów, piję więcej alkoholu i wzrósł mój apetyt, do tego mam jakiś paniczny lęk przed smiercią, moją lub bliskich mi osób.... dziś zaczęłam szukać pracy... dopiero po dwóch miesiącach od obrony i już teraz boje się milczącego telefonu i pustej skrzynki mailowej...
proszę może o rady, pocieszenie w sumie sama nie wiem o co...
dziękuję za ewentualną pomoc
endecja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 23:46   #2
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: strach przed dorosłością....

Wybacz, przychylam się do zdania twojego chłopaka. Studiowałaś prawo, ile masz lat... 25? Kiedy ty chcesz pójść do pracy? To nie żadna choroba tylko niedobór wzięcia się w garść. Masz za dużo wolnego czasu i tracisz go na bzdury, więc twoje życie owszem, nie ma chwilowo głębszego sensu.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 00:10   #3
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: strach przed dorosłością....

Nie wiem, może błędny, ale mój wizerunek zawodu prawnika to z pewnością nie jest siedzenie na tyłku przez osiem godzin w jednym miejscu To raczej wymagający dużych nakładów energii zawód. Mój znajomy adwokat ciągle jeździ po sądach w rejonie aby uczestniczyć w rozprawach i nawet mu brakuje spokoju za biurkiem i czasu na zagłębianie się w literaturze fachowej.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 00:40   #4
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: strach przed dorosłością....

Chyba Cie trochę wszyscy głaskali po głowie, co? A tu nagle, koniec studiów i łożeszmójbosze - DOROSŁOŚĆ!!!

Zgadzam się z Muszynianką - masz niedobór wzięcia się w garść.
Ja za rok kończę studia i to nie tak obiecujące jak prawo, i już trochę trzęsę portkami... ale jak przychodzi co do czego, to trzeba spiąć poślady i ruszyć do przodu.
Zwłaszcza, że chcesz zamieszkać z chłopakiem, a w Twojej sytuacji (czyt. po studiach), totalnym obciachem byłoby brać kasę od rodziców.
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 01:15   #5
ver_million
Rozeznanie
 
Avatar ver_million
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: -.-
Wiadomości: 737
Dot.: strach przed dorosłością....

Co ja bym dala, zeby byc w takiej sytuacji, a tymczasem dopiero przed studiami, tegoroczna maturzystka jestem i co?
I jade zarabiac na studia, bo chce juz teraz uniezaleznienia od rodzicow, chociaz czesciowego
To przepraszam bardzo, tak z ciekawosci spytam- jesli myslisz, ze bedize Cie nudzic siedzenie 5 dni w tygodniu i monotonna praca, to jak Ty usiedzialas uczac sie do egzaminow? ;>
Przeciez prawo to dosc ciezki kierunek. Tyle rzeczy do przeczytania, ogarniecia, 5min to nie zajmuje chyba?
__________________
She seems to be stronger, but what they want her to be is weak
She could play pretend, she could join the game, boy

Edytowane przez ver_million
Czas edycji: 2011-09-06 o 01:16
ver_million jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 02:25   #6
Roseanna
Raczkowanie
 
Avatar Roseanna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Z Ziemi
Wiadomości: 47
Dot.: strach przed dorosłością....

Niedobór wzięcia się w garść... Hmm... Bo to takie banalne i proste. Świat, a zwłaszcza nasz kraj przecież stoi z otwartymi rękami i tylko czeka, aż ktoś raczy do niego zajrzeć i go zdobywać, robić w nim piorunującą karierę, rozwijać się, zarabiać miliony i Bóg jeden wie, co jeszcze.

Od podstawówki bardzo dobrze się uczyłaś, a ponieważ z nauką nie miałaś jakichś większych problemów, postanowiłaś wybrać wymagający i ambitny, ale niezbyt fascynujący Cię kierunek. Padło na prawo. Studiom poświęcałaś sporo czasu, ale o swojej przyszłości zawodowej nie myślałaś, spychając ją do swojej podświadomości i twierdziłaś: jakoś to będzie.

W końcu nadszedł czas owego "będzie." I zaczęły się schody, bo chcesz pracować, ale nie chcesz jednocześnie. Ta dwumiesięczna przerwa też nie za bardzo pomaga, bo oprócz tego, że Cię rozleniwiła, to jeszcze wybiła z rytmu codziennej pracy. Ponadto z każdym dniem tracisz przekonanie, że sobie poradzisz, a przecież poradzisz sobie.

Kiedy ja po dwumiesięcznej przerwie od zakończenia pracy i studiów zaczęłam szukać jakiegoś zajęcia, to byłam tak przestraszona, że składając aplikacje, podświadomie chciałam, żeby nikt na nie nie odpowiadał
Oczywiście zahaczało to o jakieś zaburzenia psychiczne, ale tak właśnie było, dlatego dzisiaj jestem w stanie zrozumieć Cię, powiedziałabym, że nawet doskonale.
Nie mylą się dziewczyny, twierdząc że powinnaś wziąć się w garść, ale z własnego doświadczenia wiem, jak bardzo trudno te słowa ukuć w czyn.
Ale nie ma sensu zwlekać. Poszukiwania pracy to znacznie gorsza orka niż samo pracowanie, a im dłużej będziesz się z tym ociągać, tym gorzej dla Ciebie. Poszukaj pracy w zawodzie, jeśli uda się ją znaleźć, to sprawdź, czy Ci pasuje. Jeśli nie, to życie przed Tobą. Wszystko można zmienić.
I chociaż bolesna droga Cię czeka, to zacznij ją już dzisiaj, póki nie paraliżuje Cię strach i póki jeszcze wierzysz w siebie.

Powodzenia
__________________
You ask me to enter but then you make me crawl...
Roseanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 04:45   #7
imersja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 733
Dot.: strach przed dorosłością....

kochana ja jestem w stanie Cie zrozumieć i jeslii to cie pocieszy to ja mam prawie 28 lat i dopiero teraz skończyłam studia (biotechnologia) bo po maturze zachorowałam na ChaD, dopiero teraz szukam swojej pierwszej pracy i jest bardzo ciężko...nadal lecze się na depresję i mam ogromne kontaktami z ludźmi więc możesz sobie wyobrazić jak mi ciężko dostać prace nawet w glupim sklepie bo mam zerowe doświadczenie

jeśli czujesz,ze to może być depresje ni zwlekaj i idź do psychiatry oraz do psychologa niech postawi fachowa diagnozę
teksty innych weź się w garść wiele tu nie zmienią a tylko Cie dobiją
imersja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-06, 05:20   #8
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
Dot.: strach przed dorosłością....

no kochana... teraz 5 na dyplomie to mało.. szukaj gdzieś doświadczenia: staże, szkolenia, może podyplomówka? Z doktoratem Ci odradzam to straszna męczarnia. Poza tym dostanie się na studia doktoranckie to nie taka łatwa rzecz (chyba znasz wymagania itp.)
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 07:13   #9
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: strach przed dorosłością....

Ja bym dużo dała by być już po studiach. Niestety życie nie głaszcze i skończę je za parę lat (czyli o parę lat później niż się powinno). Do pracy jakoś chodziłam (i to bynajmniej nie ambitnej), teraz jakoś dorabiam i daję radę, żyję. Więc nie marudź tylko ogarnij się.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 08:12   #10
loottie
Raczkowanie
 
Avatar loottie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 343
Dot.: strach przed dorosłością....

Hehe, chyba za dobrze miałaś, skoro narzekasz i wmawiasz sobie depresję. Jesteś zdrowa, dobrze skończone studia i ..... buuuu rozpacz bo muszę pracować, bo trzeba się wziąć za siebie. Otóż zapamiętaj - dorosłość jest PRZERAŻAJĄCA, pierwsza praca - mega stres czy wytrzymasz, czy Cie nie zwolnią, czy sobie poradzisz. Mówię to z własnego doświadczenia. Dlatego zamiast marudzić bierz się do roboty, bo takiego prawnika jak Ty w życiu bym nie wynajęła, jeszcze nie daj Boże rozpłakałabyś się na sali sądowej...
loottie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 08:53   #11
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: strach przed dorosłością....

Cytat:
Napisane przez brbra Pokaż wiadomość
Przepraszam, że nie doczytałam do samego końca Twojego wpisu ale ZDĘBIAŁAM. Masz 25 lat i zaczynasz szukać pracy!>!?!?!?!?!? Gdzie Ty chcesz teraz znaleźć pracę jeśli nie masz doświadczenia w branży???? Oczywiście trudno żebyś miała doświadczenie jako prawnik, ale chociaż w kancelarii- tak robią moi znajomi. Sama mam 19 lat, idę na drugi rok studiów matematyki i od pół roku pracuję w GUSie! Oczywiście rozumiem, że nie każdy może mieć takie szczęście, ale to chore nie pracować przez całe studia... Z czego Ty miałaś na życie, kosmetyki, ciuchy, imprezy? Od rodziców? W wieku 23, 24 25 lat? To nic dziwnego że do roboty Ci się nie spieszy... I to nie chodzi nawet o honor czy poczucie własnej wartości ale odpowiednia praca to po prostu miejsce w którym poznajesz wspaniałych ludzi i realizujesz swoje pasje, wykazujesz się umiejętnościami, która daje Ci ambicje. Co Ty robiłaś 6 lat na prawie skoro nie chcesz tego robić? To jakieś wariactwo. Jak nie chcesz do idź do prac y w Zarze, też tam wcześniej pracowałam, ale rusz swoje cztery litery bo to co piszesz to jakiś absurd w który trudno mi uwierzyć...
Wyluzuj?
Mam koleżankę na prawie na UJ i nie ma czasu się po d.. podrapać tyle ma samej nauki. To jak chodzi o prawo.
Ja podczas swoich studiów też nie pracowałam, ale miałam czas na praktyki, chociaż tyle. Po jakimś czasie zaczęłam zaocznie drugie studia. Ale to są zupełnie inne kierunki i jakoś dawałam radę, natomiast koleżanka z UJ musiałaby chyba w ogóle nie spać.

Edytowane przez Weronikapr
Czas edycji: 2011-09-06 o 08:55
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-06, 09:29   #12
Julie_K
Wtajemniczenie
 
Avatar Julie_K
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 430
Dot.: strach przed dorosłością....

Nie planujesz startować na aplikację?
__________________
19.09.2015r.
Julie_K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 09:35   #13
2016070953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
Dot.: strach przed dorosłością....

wiesz co autorko wątku?? chyba ci jest za dobrze! weź się w garść, skończyłaś wartościowe studia z super wynikiem i co poza tym?? nic, bo Ci się nie chce ani uczyć na aplikację, ani iść do pracy. Życie to nie tylko kosmetyki i zabawa!!
ja w wieku 25 lat już pracvowałam!
2016070953 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 09:36   #14
viki1988
Zakorzenienie
 
Avatar viki1988
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
Dot.: strach przed dorosłością....

Cytat:
Napisane przez endecja Pokaż wiadomość
Witam serdecznie mam może typowy albo może nietypowy problem związany z ukończeniem studiów i rozpoczęciem tzw. dorosłego życia...
Otóż do rzeczy:
Jestem tegoroczną absolwentką prawa, skończyłam studia z wynikiem bardzo dobrym cała rodzina pęka z dumy ale... kompletnie nie wiem co chce robić w przyszłości wydaje mi się, że praca prawnika nie jest dla mnie mój promotor uważa, iż powinnam sie doktoryzować ponieważ jego zdaniem mam talent, ale też nie wiem czy nadaję się do tego. Od kiedy skończyłam studia jestem bardzo przygnębiona, ciągle zwlekam z szukaniem pracy, ponieważ boję się, że po prostu sobie nie poradzę i zawiodę nie tylko potencjalnego pracodawcę, rodzinę ale przede wszystkim siebie. Nikt w domu nie rozumie moich obaw, mój chłopak najbardziej. Gdy mu tłumaczę mój kiepski stan psychiczny związany z opisywanym problemem mówi mi, że zachowuje się jak dziecko, gdyż powinnam się cieszyć, że juz skończyłam szkołę, jednak ja w ogóle nie czuję radości z tego powodu, jedynie przygnębienie. Boję się pójść do pracy, także dlatego, że przeraża mnie spędzanie większości dnia w jednym miejscu i to przez 5 dni w tygodniu, jestem osobą dość aktywną, dlatego tego typu monotonia wywołuje u mnie panikę. Jednak z drugiej strony chciałabym mieć już pracę, gdyż planuję wprowadzić się do mojego chłopaka, gdzie praca jest dla mnie warunkiem koniecznym (uważam, iż utrzymywanie mnie przez rodziców w sytuacji, gdy się wyprowadzę będzie nie w porządku wobec nich).
Zaczęłam się zastanawiać czy przypadkiem, nie mam objawów depresji bądź jakiegoś załamania nerwowego, gdyż od kiedy skończyłam szkołę cierpię na bezsenność, nie mam na nic ochoty, palę dużo więcej papierosów, piję więcej alkoholu i wzrósł mój apetyt, do tego mam jakiś paniczny lęk przed smiercią, moją lub bliskich mi osób.... dziś zaczęłam szukać pracy... dopiero po dwóch miesiącach od obrony i już teraz boje się milczącego telefonu i pustej skrzynki mailowej...
proszę może o rady, pocieszenie w sumie sama nie wiem o co...
dziękuję za ewentualną pomoc
Rozumiem Cię ja co prawda absolwentką będę (tego samego kierunku) dopiero za rok ale tez już sie boje jak to będzie skoro piszesz że jednak zaczełas szukac pracy to tylko tak trzymać a aplikacji nie planujesz?
Cytat:
Napisane przez brbra Pokaż wiadomość
Przepraszam, że nie doczytałam do samego końca Twojego wpisu ale ZDĘBIAŁAM. Masz 25 lat i zaczynasz szukać pracy!>!?!?!?!?!? Gdzie Ty chcesz teraz znaleźć pracę jeśli nie masz doświadczenia w branży???? Oczywiście trudno żebyś miała doświadczenie jako prawnik, ale chociaż w kancelarii- tak robią moi znajomi. Sama mam 19 lat, idę na drugi rok studiów matematyki i od pół roku pracuję w GUSie! Oczywiście rozumiem, że nie każdy może mieć takie szczęście, ale to chore nie pracować przez całe studia... Z czego Ty miałaś na życie, kosmetyki, ciuchy, imprezy? Od rodziców? W wieku 23, 24 25 lat? To nic dziwnego że do roboty Ci się nie spieszy... I to nie chodzi nawet o honor czy poczucie własnej wartości ale odpowiednia praca to po prostu miejsce w którym poznajesz wspaniałych ludzi i realizujesz swoje pasje, wykazujesz się umiejętnościami, która daje Ci ambicje. Co Ty robiłaś 6 lat na prawie skoro nie chcesz tego robić? To jakieś wariactwo. Jak nie chcesz do idź do prac y w Zarze, też tam wcześniej pracowałam, ale rusz swoje cztery litery bo to co piszesz to jakiś absurd w który trudno mi uwierzyć...
Może spuść troche z tonu dobra? wiesz nie na każdych studiach da rade połączyć pracę ze studiami, mówię z własnych doświadczeń - od 1 do 3 roku ani czasowo z zajęciami ani z naką nie wyrobiłabym sie gdybym miała do pracy chodzić, na 4 roku może bym się wyrobiła czasowo ale za to w okresie sesji mogłoby być słabo... a zaznaczam ze ja wcale najlepszych tych ocen nie mam
__________________
21.06.2014r.
28.01.2016r.
viki1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 10:04   #15
elmowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 51
Dot.: strach przed dorosłością....

Zaraz się okaże, że wizaż to zrzeszenie osób, które już od piątego roku życia dzielnie zarabiały na siebie.
To, że ktoś nie pracował w czasie studiów, nie musi oznaczać, że jest totalnym leniem - studenci często poświęcają się działalności w organizacjach studenckich, kołach naukowych itp., które często mogą być bardziej rozwijające niż praca na kasie w sklepie odzieżowym.
Tak się po prostu składa, że niektórzy mają warunki finansowe by nie pracować w czasie studiów, a dodatkowo mieszkanie z rodzicami, moim zdaniem, spowalnia wejście w dorosłość.
Autorka ma obawy i ja się jej nie dziwię. Nowy etap w życiu, odejście z bezpiecznego toku życia: szkoła-wakacje-szkoła jest stresujące. Ludzie dorastają w innym czasie, niektórzy są gotowi, żeby pracować i zakładać rodzinę, jak mają 18 lat, a inni ciągle szukają swojego miejsca jak mają trzydzieści. Więc dziwi mnie oburzenie niektórych osób.
Endecja, nie zamartwiaj się, dobrze że zrobiłaś krok do przodu, ale wyluzuj. Masz prawo bać się zmian. Wysyłaj cv i nie stresuj się, jak będziesz musiała długo czekać na odpowiedź. Albo pomyśl, czy nie chcesz jakiś nowych doświadczeń - wolontariat, praca za granicą - zawsze to jakieś rozwiązanie.
elmowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 10:10   #16
velara
Zadomowienie
 
Avatar velara
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 298
Dot.: strach przed dorosłością....

Cytat:
Napisane przez brbra Pokaż wiadomość
Przepraszam, że nie doczytałam do samego końca Twojego wpisu ale ZDĘBIAŁAM. Masz 25 lat i zaczynasz szukać pracy!>!?!?!?!?!? Gdzie Ty chcesz teraz znaleźć pracę jeśli nie masz doświadczenia w branży???? Oczywiście trudno żebyś miała doświadczenie jako prawnik, ale chociaż w kancelarii- tak robią moi znajomi. Sama mam 19 lat, idę na drugi rok studiów matematyki i od pół roku pracuję w GUSie! Oczywiście rozumiem, że nie każdy może mieć takie szczęście, ale to chore nie pracować przez całe studia... Z czego Ty miałaś na życie, kosmetyki, ciuchy, imprezy? Od rodziców? W wieku 23, 24 25 lat? To nic dziwnego że do roboty Ci się nie spieszy... I to nie chodzi nawet o honor czy poczucie własnej wartości ale odpowiednia praca to po prostu miejsce w którym poznajesz wspaniałych ludzi i realizujesz swoje pasje, wykazujesz się umiejętnościami, która daje Ci ambicje. Co Ty robiłaś 6 lat na prawie skoro nie chcesz tego robić? To jakieś wariactwo. Jak nie chcesz do idź do prac y w Zarze, też tam wcześniej pracowałam, ale rusz swoje cztery litery bo to co piszesz to jakiś absurd w który trudno mi uwierzyć...
Bez przesady. Znam mnóstwo ludzi, którzy nie pracowali w trakcie studiów. A skąd mieli pieniądze, to ich prywatna sprawa. Nie każdemu jest łatwo od razu znaleźć coś fajnego. A jeśli ktoś ma pieniądze, to zazwyczaj nie chce mu się siedzieć w sklepie czy w barze za marne grosze. I wcale nie uważam, że to jest chore.

Autorko głowa do góry. Naprawdę wielu młodych ludzi ma podobne obawy. Ty masz rodziców, którzy na pewno Ci pomogą. Jeżeli praca, którą znajdziesz Ci się nie spodoba, nie musisz tam pracować do końca życia. W końcu znajdziesz coś fajnego
__________________


velara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 10:47   #17
Noa_
Zadomowienie
 
Avatar Noa_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: z Kwiatu Bzu
Wiadomości: 1 039
Dot.: strach przed dorosłością....

Cytat:
Napisane przez brbra Pokaż wiadomość
Przepraszam, że nie doczytałam do samego końca Twojego wpisu ale ZDĘBIAŁAM. Masz 25 lat i zaczynasz szukać pracy!>!?!?!?!?!? Gdzie Ty chcesz teraz znaleźć pracę jeśli nie masz doświadczenia w branży???? Oczywiście trudno żebyś miała doświadczenie jako prawnik, ale chociaż w kancelarii- tak robią moi znajomi. Sama mam 19 lat, idę na drugi rok studiów matematyki i od pół roku pracuję w GUSie! Oczywiście rozumiem, że nie każdy może mieć takie szczęście, ale to chore nie pracować przez całe studia... Z czego Ty miałaś na życie, kosmetyki, ciuchy, imprezy? Od rodziców? W wieku 23, 24 25 lat? To nic dziwnego że do roboty Ci się nie spieszy... I to nie chodzi nawet o honor czy poczucie własnej wartości ale odpowiednia praca to po prostu miejsce w którym poznajesz wspaniałych ludzi i realizujesz swoje pasje, wykazujesz się umiejętnościami, która daje Ci ambicje. Co Ty robiłaś 6 lat na prawie skoro nie chcesz tego robić? To jakieś wariactwo. Jak nie chcesz do idź do prac y w Zarze, też tam wcześniej pracowałam, ale rusz swoje cztery litery bo to co piszesz to jakiś absurd w który trudno mi uwierzyć...
ja zdębiałam czytając Twój post .

Autorko, masz w garści prestiżowe studia. Ja na Twoim miejscu robiłabym doktorat skoro promotor widzi w Tobie potencjał.
A jeśli nie... to usiłowałabym się dostać na aplikację, a ponad to powysyłała mnóstwo CV. Początki zawsze są trudne, ale z czasem się rozkręcisz, przyzwyczaisz do nowej sytuacji w życiu i strach odejdzie .
Noa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 10:58   #18
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: strach przed dorosłością....

Cytat:
Napisane przez endecja Pokaż wiadomość
Witam serdecznie mam może typowy albo może nietypowy problem związany z ukończeniem studiów i rozpoczęciem tzw. dorosłego życia...
Otóż do rzeczy:
Jestem tegoroczną absolwentką prawa, skończyłam studia z wynikiem bardzo dobrym cała rodzina pęka z dumy ale... kompletnie nie wiem co chce robić w przyszłości wydaje mi się, że praca prawnika nie jest dla mnie mój promotor uważa, iż powinnam sie doktoryzować ponieważ jego zdaniem mam talent, ale też nie wiem czy nadaję się do tego. Od kiedy skończyłam studia jestem bardzo przygnębiona, ciągle zwlekam z szukaniem pracy, ponieważ boję się, że po prostu sobie nie poradzę i zawiodę nie tylko potencjalnego pracodawcę, rodzinę ale przede wszystkim siebie. Nikt w domu nie rozumie moich obaw, mój chłopak najbardziej. Gdy mu tłumaczę mój kiepski stan psychiczny związany z opisywanym problemem mówi mi, że zachowuje się jak dziecko, gdyż powinnam się cieszyć, że juz skończyłam szkołę, jednak ja w ogóle nie czuję radości z tego powodu, jedynie przygnębienie. Boję się pójść do pracy, także dlatego, że przeraża mnie spędzanie większości dnia w jednym miejscu i to przez 5 dni w tygodniu, jestem osobą dość aktywną, dlatego tego typu monotonia wywołuje u mnie panikę. Jednak z drugiej strony chciałabym mieć już pracę, gdyż planuję wprowadzić się do mojego chłopaka, gdzie praca jest dla mnie warunkiem koniecznym (uważam, iż utrzymywanie mnie przez rodziców w sytuacji, gdy się wyprowadzę będzie nie w porządku wobec nich).
tylko nie w porządku Dziewczyno , masz 25 lat, nawet jeśli będziesz z nimi mieszkać to wypada się dołożyć
jeśli naprawdę czujesz,że masz problem to idź do psychiatry i podaj objawy. Ewentualnie zdiagnozuje depresje albo powie,że to zwykłe widzimisię

PS Załamanie nerwowe? poczytaj najpierw co to jest i jak się objawia

PS 2 jak nie chcesz siedziec 8h w jednym miejscu to może zostan przez jakiś czas przedstawicielem handlowym?

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Nie wiem, może błędny, ale mój wizerunek zawodu prawnika to z pewnością nie jest siedzenie na tyłku przez osiem godzin w jednym miejscu To raczej wymagający dużych nakładów energii zawód. Mój znajomy adwokat ciągle jeździ po sądach w rejonie aby uczestniczyć w rozprawach i nawet mu brakuje spokoju za biurkiem i czasu na zagłębianie się w literaturze fachowej.
no właśnie adwokat, ale do tego trzeba najpierw aplikacje zrobić
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający

Edytowane przez dawidowskasia
Czas edycji: 2011-09-06 o 10:57
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 11:07   #19
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: strach przed dorosłością....

Autorko, a jak Ty oceniasz siebie i swoje umiejętności? Doskonale rozumiem Twój lęk, sama miałam podobnie po architekturze. Uważałam, że chyba jestem za słaba i że sobie na pewno nie poradzę, że moje umiejętności są g... warte. Podobnie, jak u Ciebie, nikt mnie nie rozumiał
Znalazłam pracę w zawodzie od razu po studiach, pracuję już w tej firmie 3 lata, stres minął, choć nadal uważam, że niewiele umiem (mimo opinii szefa )

Musiałabyś przełamać swój strach i spróbować. Zawsze możesz zrezygnować, skończyć jakiś kurs i robić coś innego.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-06, 11:34   #20
hauuu
Wtajemniczenie
 
Avatar hauuu
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
Dot.: strach przed dorosłością....

Ja tam autorkę doskonalę rozumiem. Nie chodzi o lęk przed pracą ale lęk przed dorosłoscią, przed czyms cdo nieuniknione...

Ja pracuję o 1 roku studiów a i tak teraz mam lekki dołek emocjonalny. Tak samo miałam po obronie licencjata ale teraz jest to dużo silniejsze. Uswiadomiłam sobie, że teraz będę sama zarabiac na siebie a w przyszłosci na dziwci jesli je będe miec. Doszło do mnie, że jak mi nie styknie do 1 to już nie będzie wypadalo usmiechac się do mamusi o małą pożyczkę.

Kończy się jakis etap i swiadomosc tego, że bezstroskie lata już nie wrócą jest straszna. Mimo, że obecnie pracuje przygnębia mnie fakt, że jestem teraz zdana tylko na siebie. Jasne, jak będzie kiepsko to wiem, że mama pomoże ale mam też swiadomosc, że społeczeństwo wymaga od 25 latków zaradnosci i dorosłosci. Żeby nie było: jestem zaradna i dorosła ale w głębi duszy żal mi, że pewnien okres w życiu się kończy i boję się tego czy sobie poradzę.

Myslę, że autorce o to chodzi
hauuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 12:08   #21
stupid_girl
Raczkowanie
 
Avatar stupid_girl
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 105
Dot.: strach przed dorosłością....

Cytat:
Napisane przez endecja Pokaż wiadomość
Witam serdecznie mam może typowy albo może nietypowy problem związany z ukończeniem studiów i rozpoczęciem tzw. dorosłego życia...
Otóż do rzeczy:
Jestem tegoroczną absolwentką prawa, skończyłam studia z wynikiem bardzo dobrym cała rodzina pęka z dumy ale... kompletnie nie wiem co chce robić w przyszłości wydaje mi się, że praca prawnika nie jest dla mnie mój promotor uważa, iż powinnam sie doktoryzować ponieważ jego zdaniem mam talent, ale też nie wiem czy nadaję się do tego. Od kiedy skończyłam studia jestem bardzo przygnębiona, ciągle zwlekam z szukaniem pracy, ponieważ boję się, że po prostu sobie nie poradzę i zawiodę nie tylko potencjalnego pracodawcę, rodzinę ale przede wszystkim siebie. Nikt w domu nie rozumie moich obaw, mój chłopak najbardziej. Gdy mu tłumaczę mój kiepski stan psychiczny związany z opisywanym problemem mówi mi, że zachowuje się jak dziecko, gdyż powinnam się cieszyć, że juz skończyłam szkołę, jednak ja w ogóle nie czuję radości z tego powodu, jedynie przygnębienie. Boję się pójść do pracy, także dlatego, że przeraża mnie spędzanie większości dnia w jednym miejscu i to przez 5 dni w tygodniu, jestem osobą dość aktywną, dlatego tego typu monotonia wywołuje u mnie panikę. Jednak z drugiej strony chciałabym mieć już pracę, gdyż planuję wprowadzić się do mojego chłopaka, gdzie praca jest dla mnie warunkiem koniecznym (uważam, iż utrzymywanie mnie przez rodziców w sytuacji, gdy się wyprowadzę będzie nie w porządku wobec nich).
Zaczęłam się zastanawiać czy przypadkiem, nie mam objawów depresji bądź jakiegoś załamania nerwowego, gdyż od kiedy skończyłam szkołę cierpię na bezsenność, nie mam na nic ochoty, palę dużo więcej papierosów, piję więcej alkoholu i wzrósł mój apetyt, do tego mam jakiś paniczny lęk przed smiercią, moją lub bliskich mi osób.... dziś zaczęłam szukać pracy... dopiero po dwóch miesiącach od obrony i już teraz boje się milczącego telefonu i pustej skrzynki mailowej...
proszę może o rady, pocieszenie w sumie sama nie wiem o co...
dziękuję za ewentualną pomoc
Autorko, doskonale rozumiem Twój problem. Mam tak samo. 27 lat i kompletna niezdolność do zmierzenia się z dorosłym życiem. Pewnie nauka, kolejne egzaminy były dla Ciebie sensem istnienia, a teraz nagle to wszystko się skończyło. Już nie będzie się czekało na kilkumiesięczna labę, tylko na marne trzy tygodnie wolnego. Trudno pogodzić się z chodzeniem do pracy, monotonią życia. Kiedy byłam na stażu, miałam ochotę uciec. 8 godzin ciągnęło się w nieskończoność, a reszta dnia spędzana w domu - jak z bicza strzelił.

Pomyśl jednak, że masz kochającego TŻ, który chce stworzyć z Tobą dom, azyl, do którego będziesz zawsze mogła wrócić. Ciężko jest się przestawić na opcję "praca", ale to chyba nie jest niemożliwe. Przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. Grunt to się przełamać. To jest chyba najtrudniejsze.

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Masz za dużo wolnego czasu i tracisz go na bzdury, więc twoje życie owszem, nie ma chwilowo głębszego sensu.
Bez przesady, sens życia to nie tylko praca. To spacer po łące, śpiew ptaka i tego typu inne pierdoły, których potrzebujemy jak powietrza. A których za pieniądze nie da się kupić.

Cytat:
Napisane przez loottie Pokaż wiadomość
Otóż zapamiętaj - dorosłość jest PRZERAŻAJĄCA, pierwsza praca - mega stres czy wytrzymasz, czy Cie nie zwolnią, czy sobie poradzisz. Mówię to z własnego doświadczenia. Dlatego zamiast marudzić bierz się do roboty, bo takiego prawnika jak Ty w życiu bym nie wynajęła, jeszcze nie daj Boże rozpłakałabyś się na sali sądowej...
No, teraz na pewno się weźmie do roboty, skoro jej tak ładnie dorosłość zareklamowałaś.
__________________
Why does my heart feel so bad?
stupid_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 12:25   #22
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: strach przed dorosłością....

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Wybacz, przychylam się do zdania twojego chłopaka. Studiowałaś prawo, ile masz lat... 25? Kiedy ty chcesz pójść do pracy? To nie żadna choroba tylko niedobór wzięcia się w garść. Masz za dużo wolnego czasu i tracisz go na bzdury, więc twoje życie owszem, nie ma chwilowo głębszego sensu.
Nie zgodzę się z Tobą!
Ja tez np mam podobne stany lękowe ale akyrat dotyczące pojscia na studia,na kolejny rok.To z czegos wynika u mnie np z dziwnej grupy ktora mnie nie lubi ,źle się tam czuję i powinnam zmienic studia b o juz przestaja mnie interesowac dzieki zerowym kontaktom,chce uciec z tamtego miasta.To moze byc objaw zalamania,sama sie zastanawiam czy tak nie mam,bo wiele rzeczy mi juz nie sprawia przyjemnosci co sprawialo,moze nie mam bezsennosci,ale tez slabo zasypiam, i ogolnie czesto placze,co kiedys do placzu bardzo trudno bylo mnie doprowadzic,poza tym boje sie cos zaczynac,ze nie dam rady tego zrobic,stracilam sporo pewnosci siebie wlasnie tez przez grupę..
to nie jest chec lenistwa,to jest pewnego rodzaju zaburzenie wynikajce wydocznie ze strachu..

Autorko mam podobnie i calkowicie Ciebie rozumiem.Moze jednak nie mysl tyle o tym,znajdz jednak jakies zajecie dodatkowe?ja sama sie zastanawiam,moze z nowym rokiem znajde sobie chociaz prace to nie ebde tak myslala..

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Cytat:
Napisane przez hardgirl123 Pokaż wiadomość
wiesz co autorko wątku?? chyba ci jest za dobrze! weź się w garść, skończyłaś wartościowe studia z super wynikiem i co poza tym?? nic, bo Ci się nie chce ani uczyć na aplikację, ani iść do pracy. Życie to nie tylko kosmetyki i zabawa!!
ja w wieku 25 lat już pracvowałam!
ej nie przeginaj kurcze.Jezeli jestes tak za✂✂✂iscie twarda,bo jedyne co to trafilas na wszystko super to Ci gratuluje i zycze moze jakiegos odrętwienia czasem zebys zrozumiala o co chodzi.Jak nie kumasz to sie nie wypowiadaj, bo to nikomu nie pomaga,chyba tylko Tobie podniesc swoje ego :/

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Cytat:
Napisane przez loottie Pokaż wiadomość
Hehe, chyba za dobrze miałaś, skoro narzekasz i wmawiasz sobie depresję. Jesteś zdrowa, dobrze skończone studia i ..... buuuu rozpacz bo muszę pracować, bo trzeba się wziąć za siebie. Otóż zapamiętaj - dorosłość jest PRZERAŻAJĄCA, pierwsza praca - mega stres czy wytrzymasz, czy Cie nie zwolnią, czy sobie poradzisz. Mówię to z własnego doświadczenia. Dlatego zamiast marudzić bierz się do roboty, bo takiego prawnika jak Ty w życiu bym nie wynajęła, jeszcze nie daj Boże rozpłakałabyś się na sali sądowej...
Pomocne przeogromnie.
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 12:30   #23
carolinascotties
Zakorzenienie
 
Avatar carolinascotties
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
Dot.: strach przed dorosłością....

Wszystkie glosy, ktore grzmia "jestes dorosla, za dobrze Ci..." sa dla mnie zwyczajnie smieszne i plytkie...

Rozumiem Cie - borykalam sie z podobnymi problemami... Musisz wsluchac sie w siebie - jesli i te wewnetrzne glosy zagluszasz ze strachu - wybierz suie do psychologa, psychiatry - to nie wstyd - a pozwoli Ci uniknac straconego czasu i ewentualnych stanow depresyjnych.

Zajrzyj do watku - http://www.smaczny.wizaz.pl/forum/sh...d.php?t=363130
__________________
USZKO {*}

Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA

Edytowane przez carolinascotties
Czas edycji: 2011-09-06 o 12:32
carolinascotties jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 12:35   #24
himym
Zadomowienie
 
Avatar himym
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 178
Dot.: strach przed dorosłością....

Zamiast doktoratu zrób aplikację. Masz duży wybór.
25lat bez doświadczenia,trochę kiepsko jeśli chodzi o prawo. Zacznij wysyłać swoje CV i nie obruszaj się,że dostaniesz pracę sekretarki w biurze adwokackim,bo nikt nie zaczyna od największych spraw.
__________________
The only way to get rid of a temptation is to yield to it
Problem niektórych kobiet polega na tym,że ekscytują się byle czym,a potem biorą z tym ślub.



Nie subskrybuję wątków.
himym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 12:58   #25
2016070953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
Dot.: strach przed dorosłością....

wiesz co Clemence?? własnie wcale NIE trafiłam na wszystko super i wcale nie mam życia usłanego różami. A odrętwienie mam co chwila przez różnych ludzi szczególnie "bliskich" którzy widzą nie dalej niż koniec własnego nosa i ciągle maja jakieś ale do mojej osoby. więc nie masz prawa pisać że ja mam wszystko super, wiesz????
2016070953 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 13:09   #26
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: strach przed dorosłością....

Cytat:
Bez przesady, sens życia to nie tylko praca. To spacer po łące, śpiew ptaka i tego typu inne pierdoły, których potrzebujemy jak powietrza. A których za pieniądze nie da się kupić.
ta jasne a potem przyjdzie różowy jednorożec i wykupka tęcze.

Cytat:
to nie jest chec lenistwa,to jest pewnego rodzaju zaburzenie wynikajce wydocznie ze strachu..
wiesz, ona jest dorosła i pisze że przeraża ją chodzenie wciąż do tej samej pracy, 5 dni w tygodniu... no tak, to jest strach, jak wątek wskazuje, strach przed dorosłością. rady innej nie ma jak wziąć się w garść. jak zacznie się zwlekać z łóżka codziennie o regularnej porze i o regularnej porze wracać, nabierze rozpędu, wyjdzie z domu do ludzi, oswoi się z nową sytuacją. bo póki co tkwi w miejscu i płacze i im dłużej czeka tym gorzej będzie. za rok-dwa jak nie pójdzie do pracy, to urośnie to do czegoś mega przytłaczającego. a to tylko robota, zawsze ja można zmienić...
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 13:14   #27
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: strach przed dorosłością....

Cytat:
Napisane przez hardgirl123 Pokaż wiadomość
wiesz co Clemence?? własnie wcale NIE trafiłam na wszystko super i wcale nie mam życia usłanego różami. A odrętwienie mam co chwila przez różnych ludzi szczególnie "bliskich" którzy widzą nie dalej niż koniec własnego nosa i ciągle maja jakieś ale do mojej osoby. więc nie masz prawa pisać że ja mam wszystko super, wiesz????
Tak sam jak Ty nie masz prawa oceniać w takim geście osob ktore moze zwyczajnie majac wiele są załamane bo tego nie rozumiesz! Jezeli nie chcesz to po co piszesz takie teksty ktore autorce tylko szkodzą zamiast pomóc ? bo ja sensu nie widzę.I nie rozumiem wojego postepowania w tej chwili.Nie każdy chce slyszeć jaki jest żenujący bo ma problemy.
Widocznie mało ich miałaś skoro jesteś chętna pouczać kogoś kto sobie ze swoimi problemami po prostu nie radzi.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
ta jasne a potem przyjdzie różowy jednorożec i wykupka tęcze.


wiesz, ona jest dorosła i pisze że przeraża ją chodzenie wciąż do tej samej pracy, 5 dni w tygodniu... no tak, to jest strach, jak wątek wskazuje, strach przed dorosłością. rady innej nie ma jak wziąć się w garść. jak zacznie się zwlekać z łóżka codziennie o regularnej porze i o regularnej porze wracać, nabierze rozpędu, wyjdzie z domu do ludzi, oswoi się z nową sytuacją. bo póki co tkwi w miejscu i płacze i im dłużej czeka tym gorzej będzie. za rok-dwa jak nie pójdzie do pracy, to urośnie to do czegoś mega przytłaczającego. a to tylko robota, zawsze ja można zmienić...
No dobrze ale piszac autorce coś w geście " nie bądź nudziarą ,weź sie w garść" moze Tobie by pomogło a ona zwyczajnie może odebrać to jako atak na swoją osobę.Przynajmniej ja bym to tak zrozumiała, bo jednak gestu pomocy nie widać a rodzaj wyśmiewczy...
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 13:19   #28
2016070953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
Dot.: strach przed dorosłością....

wiesz co też byłam załamana, raz że nie dostałam się na to zakichane prawo, bo mi 2 pkt brakło, potem ze skończyłam kierunek mu pokrewny a teraz o to że nie poszłam na budownictwo i znalazło by sie jeszcze wiele innych rzeczy.
poza tym clemence masz dziś pms chyba bo atakujesz jak wściekła osa
2016070953 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 13:23   #29
feelsotight
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: łuć
Wiadomości: 311
Dot.: strach przed dorosłością....

sory ale masz mozliwosc robic doktorat i ty sie zastanawiasz co zrobic ? przeciez majac doktorat nie potrzebuejsz zadnych smiesznych aplikacji, doktorow prawa w takim wieku jest niewielu , nie wiem na jakiej uczelni to prawo konczylas, ale jezeli nie na wyzszej szkole suszenia pietruszki, to nie rozumiem 3 lata, kilka konferencji, publikacje z tego zrobia i po doktoracie - przeciez ludzie sie o to zabijaja ...
__________________
„Bądźcie dobrzy dla kobiet, gdyż one są u was brankami(…). Jeśli one czynią nieposłuszeństwo widoczne, to pozostawiajcie je w łożach i bijcie je w sposób nieszkodliwy.” (Sahih Ibnu Huzejma, Hadis Nr 2809)
feelsotight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 13:29   #30
2016070953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
Dot.: strach przed dorosłością....

popieram!!
2016070953 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-30 01:29:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:53.