AGH ogółem

[Micraell]

Zakładam taki wątek, ponieważ podobnego nie znalazłam. Jest o tegorocznych kandydatkach, ogólny wątek o studentkach, kandydatkach, absolwentkach i o różnych wydziałach czy porównaniach z innymi uczelniami. Takiego, który by zawierał informacje "podane na talerzu" nie znalazłam. Jeśli wątek zbędny to proszę moderatora o zamknięcie.

Zapraszam do wątku wszelkie dusze, które myślą o/studiują na/studiowały na AGH.
Porozmawiać, wymienić się obawami, doświadczeniami, opiniami związanymi z tym miejscem.


FAQ - Czyli pytania, które padały w większości tematów, które o AGH przejrzałam.
REKRUTACJA:
Jakie były progi punktowe na X w latach poprzednich?
2013 - >klik<,>klik<
2012 - >klik<
Progi i liczba "chętnych" na jedno miejsce:>klik<

Nie załapałam się w pierwszej rekrutacji na wymarzony kierunek. Czy jest druga rekrutacja?
Jest. Z drugiej strony, jeśli przyjęli Cię na inny kierunek możesz spróbować się przenieść przed początkiem roku akademickiego lub, jeśli przedmioty się pokrywają w jakiejś części - po pierwszym semestrze. Jeśli chcesz sprawdzić jakie kierunki mają podobne zajęcia >klik<

AKADEMIK:
Kryteria przyznawania akademika - >klik<
Jaki jest dochód? >klik żeby pobrać plik .xls<
System informatyczny - >klik<
Harmonogram >klik<

Czy to prawda, że na miasteczku jest "wieczna impreza"?
Tak. Dla jednych dobrze, dla innych źle. Ale nie da się zaprzeczyć, że MS AGH jest jednym z bardziej obleganych przez imprezowiczów miejsc w Krakowie. Dlatego hałas, zwłaszcza w okresie letnim czy podczas Juewnaliów - jest spory.

Jeśli jesteś jeszcze w liceum/technikum i chcesz iść na kierunki techniczne rok zerowy powinien Ci pomóc z ogarnięciem tego czego już nie uczą w szkole średniej, a na studiach nie lubią tego tłumaczyć.

Matematykę masz w małym palcu, zadania z Fizyki to dla Ciebie łatwizna, geografia i skład chemiczny wszechświata nie sprawiają Ci problemu? Laureaci Olimpiady o Diamentowy Indeks AGH są przyjmowani na studia wymarzonego kierunku poza kolejnością rekrutacji.

_____ _____ _____ _____ _____ _____ _____ _____

No, to łapki w górę, kto o AGH myślał, kto już na nim jest? I co myśli, przede wszystkim. Zapraszam do rozmowy.

[yasuole]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=694170

Tutaj wątek tegorocznych kandydatek na AGH Ja także dopisuje do tego wątku. Od października zaczynam górnictwo i geologie na WGGiOŚ. Chodziło to za mną ponad 2 lata, kiedy osiągnęłam troche się boje..

[iamvegas]

Napisane przez Micraell

Czy to prawda, że na miasteczku jest "wieczna impreza"?
Tak. Dla jednych dobrze, dla innych źle. Ale nie da się zaprzeczyć, że MS AGH jest jednym z bardziej obleganych przez imprezowiczów miejsc w Krakowie. Dlatego hałas, zwłaszcza w okresie letnim czy podczas Juewnaliów - jest spory.

użycie określenia 'spory' odnośnie hałasu w juwenalia to zdecydowanie niedomówienie. brzmi to jak potężny ul pełen szerszeni

a ja od tego roku podbijam WIMiC

[dumb]

Ja tez, ja tez w tym roku zaczynam!)

[yasuole]

Ja w tym roku ubiegam się o akademik. Naprawdę jest aż tak tragicznie jeżeli chodzi o naukę i hałas z zewsząd ?

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

w zimie nie ma tragedii, ale jak tylko zaczyna się robić ciepło (rok temu już w połowie marca zaczęliśmy sezon), to miasteczko wygląda tak: http://www.youtube.com/watch?v=c0F2sEfGEwU

[kariosa]

Moim zdaniem wątek ten jest zbędny, ponieważ istnieją już dwa tematy dotyczące AGH. A informacje które podałas na pewno każdy sam potrafił by sobie znaleźć, jesli były by mu potrzebne.

[nicRu]

Napisane przez yasuole

Ja w tym roku ubiegam się o akademik. Naprawdę jest aż tak tragicznie jeżeli chodzi o naukę i hałas z zewsząd ?

Zależy gdzie trafisz, w Omedze (WMS) ponoć było w porządku.

(btw też nie kumam po co kolejny wątek - jakby nie wystarczał ten zbiorczy o kandydatkach, studentkach i absolwentkach...)

[sowaaaaa]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;41901513]w zimie nie ma tragedii, ale jak tylko zaczyna się robić ciepło (rok temu już w połowie marca zaczęliśmy sezon), to miasteczko wygląda tak: http://www.youtube.com/watch?v=c0F2sEfGEwU[/QUOTE]


dokładnie tak ale rzadko kiedy ktoś narzekał, uczyć też się da jak znajdziesz na to czas :P

haha nawet gdzieś tam mignęłam na tym filmiku

[iamvegas]

Napisane przez yasuole

Ja w tym roku ubiegam się o akademik. Naprawdę jest aż tak tragicznie jeżeli chodzi o naukę i hałas z zewsząd ?

najgorzej jest w jamnikach, bo tam się hałas strasznie niesie. ale to właśnie przy sprzyjającej pogodzie. zimą nie ma wielu amatorów do imprezowania na dworze a w samych akademikach z tego co uświadczyłam jest zaskakująco spokojnie.

[Micraell]

Napisane przez iamvegas

a w samych akademikach z tego co uświadczyłam jest zaskakująco spokojnie.

Twoja opinia jest zaskakująco inna od tej części studentów, z którymi miałam przyjemność rozmawiać. Wiesz, chłopak opowiadał, jak wychodząc z jednej imprezy koledzy go zahaczyli na każdym piętrze na kolejne imprezy. Więc aż trudno uwierzyć, że jest spokojnie.

[iamvegas]

Napisane przez Micraell

Twoja opinia jest zaskakująco inna od tej części studentów, z którymi miałam przyjemność rozmawiać. Wiesz, chłopak opowiadał, jak wychodząc z jednej imprezy koledzy go zahaczyli na każdym piętrze na kolejne imprezy. Więc aż trudno uwierzyć, że jest spokojnie.

wiesz, to też zależy od konkretnego akademika. ja przebywałam głównie właśnie w takim spokojnym. zdarzyło mi się też bywać w babilonie, który słynie z ożywionego życia studenckiego, ale też akurat nie natknęłam się na żadną imprezę. z logicznego punktu widzenia sądzę, że w jamnikach powinno być spokojniej, bo łatwiej je ogarnąć portierom.

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

nie powiedziałabym, że w jamnikach jest spokojniej... głównie z tego względu, że stoją tam, gdzie stoją. i nie wyobrażam sobie mieszkania w jamniku w maju np., kiedy pod oknami siedzi pół Krakowa.

[Micraell]

W babilonie może rzeczywiscie jest spokojniej. Chociaż z tego co słychac to też raczej niewiele. Podpalone windy, te sprawy..
Ale jamniki są strasznie "rozrywkowym" miejscem.

[iamvegas]

fakt, jamnik w maju to istna tragedia. po uchyleniu okna był tak niesamowity hałas jakby grasowała tam gigantyczna hodowla pszczół.
najgorzej było w czasie koncertu na dachu klubu Zaścianek, bo ja właśnie 'pomieszkiwałam' w Zaścianku. koncert był praktycznie pod samym oknem i jeśli by je otworzyć, to nawet krzycząc do siebie praktycznie nie mogliśmy się z chłopakiem usłyszeć

bądź co bądź imprez jako takich na korytarzach tam nie uświadczyłam, tylko hasających radośnie studentów kursujących między pokojami, a szalejącym miasteczkiem

[madzia1251]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;41901513]w zimie nie ma tragedii, ale jak tylko zaczyna się robić ciepło (rok temu już w połowie marca zaczęliśmy sezon), to miasteczko wygląda tak: http://www.youtube.com/watch?v=c0F2sEfGEwU[/QUOTE]

mocno przesadzone mieszkam na miasteczku od 2 lat i w okresie środek marca-listopad praktycznie co wieczór wracam przez sam środek miasteczka do pokoju (widzę też griloprzestrzeń z okna pokoju). i z całą pewnością na co dzień jest tam może z połówa tych ludzi co widać na załączonym filmiku pomijam oczywiście juwenalia. wtedy zazwyczaj jest dużo większe zagęszczenie ludzi niż na wspomnianym już nagraniu

Napisane przez Micraell

Twoja opinia jest zaskakująco inna od tej części studentów, z którymi miałam przyjemność rozmawiać. Wiesz, chłopak opowiadał, jak wychodząc z jednej imprezy koledzy go zahaczyli na każdym piętrze na kolejne imprezy. Więc aż trudno uwierzyć, że jest spokojnie.

z moich osobistych obserwacji wynika, że tak się rodzą wielkie historie o niekończącej się imprezie w akademiku. "kolega kolegi mówił, że.."
duże natężenie wychodzących poza pokój organizatora i ogarniające całe piętra występują praktycznie tylko podczas juwenaliów sporadycznie normalnie w roku, ale z tym radzi już sobie ochrona akademika. ale w juwenalia jest to uzasadnione. przeważająca większość studentów chce się wtedy bawić, więc nikomu imprezy nie przeszkadzają. a komu przeszkadzają to zazwyczaj ten ktoś jedzie do domu na weekend. takie są moje obserwacje a bywam często w kilku akademikach AGHowskich

tak, że podsumowując nie ma co straszyć

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez madzia1251

mocno przesadzone mieszkam na miasteczku od 2 lat i w okresie środek marca-listopad praktycznie co wieczór wracam przez sam środek miasteczka do pokoju (widzę też griloprzestrzeń z okna pokoju). i z całą pewnością na co dzień jest tam może z połówa tych ludzi co widać na załączonym filmiku pomijam oczywiście juwenalia. wtedy zazwyczaj jest dużo większe zagęszczenie ludzi niż na wspomnianym już nagraniu



z moich osobistych obserwacji wynika, że tak się rodzą wielkie historie o niekończącej się imprezie w akademiku. "kolega kolegi mówił, że.."
duże natężenie wychodzących poza pokój organizatora i ogarniające całe piętra występują praktycznie tylko podczas juwenaliów sporadycznie normalnie w roku, ale z tym radzi już sobie ochrona akademika. ale w juwenalia jest to uzasadnione. przeważająca większość studentów chce się wtedy bawić, więc nikomu imprezy nie przeszkadzają. a komu przeszkadzają to zazwyczaj ten ktoś jedzie do domu na weekend. takie są moje obserwacje a bywam często w kilku akademikach AGHowskich

tak, że podsumowując nie ma co straszyć

a filmik był z juwenaliów właśnie normalnie też wiem, że nie ma tam aż tylu ludzi

[Micraell]

Podbijam wątek. Jest ktoś kto w tym roku planuje pójść na AGH?

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

prawdopodobnie ja ale na podyplomowe

[Micraell]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;45200471]prawdopodobnie ja ale na podyplomowe [/QUOTE]
O. To ciekawie. Rekrutacja na podyplomowe dużo się różni od tej zwykłej?