2014-02-05, 09:38 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 230
|
Rzucenie studiów medycznych
.
__________________
Playing it safe is the most popular way to fail. W taki dzień jak ten Marco Polo wyruszył do Chin. Jakie są Twoje plany na dzisiaj? Edytowane przez numb05 Czas edycji: 2015-01-26 o 21:12 |
2014-02-05, 09:47 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
ja na twoim miejscu rzuciłabym studia, szkoda życia na takie męczenie się.
__________________
studia |
2014-02-05, 10:23 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Powiem tak, mój brat skończył medycynę, poszedł na ten kierunek też w pewnym sensie z braku innego pomysłu + ze względu na pewien nacisk moich rodziców, sytuacja podobna jak u Ciebie. Nie był absolutnie pasjonatem biologii czy chemii (wręcz przeciwnie, kochał historię i wos), bardzo się przez pierwsze trzy lata męczył - te przedmioty typu anatomia, biofizyka, biochemia po prostu go wykańczały, co tu dużo mówić - nauka przemian puryn i pirymidyn nie bawi nikogo, a co dopiero osoby bez pasji. Jak zakończyły się te przedmioty teoretyczne i rąbanka na pamięć, zaczęły praktyczne - spodobało mu się. Nie tak, żeby zostawać na doktorat czy zaczynać dzień od lektury pubmedu, ale teraz robi specjalizację i jest zadowolony.
Ja na pierwszym roku (teraz jestem na drugim, więc też nie mogę się wypowiadać z taką pewnością jak absolwentki czy studentki starszych lat) - mimo że poszłam na te studia z powodu zainteresowań, chęci pomagania ludziom itd. - też miałam chwile zwątpienia, moi znajomi z grupy również, sporo osób myślało żeby to rzucić w cholerę. Że to jest ,,to" poczułam na praktykach wakacyjnych. Zrobisz, jak uważasz, jeśli miałabym Ci cokolwiek doradzać - spróbuj dotrwać do tych praktyk. Ja trafiłam na fantastycznych lekarzy, często mam tak, że jak mam doła z powodu nadmiaru nauki, to przypominam sobie niektóre momenty z praktyk, ich słowa, i to mi dodaje motywacji. Edytowane przez 201605300922 Czas edycji: 2014-02-05 o 10:26 |
2014-02-05, 10:26 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
co chciałabyś robić w życiu? masz jakieś pasje? Jeśli nie jest to medycyna, to szukaj czegoś, co będzie sprawiało Ci przyjemność. Perspektywa kolejnych prawie 5 lat obcowania na codzień z czymś czego szczerze nienawidzisz nie zrobi z Ciebie fajnego lekarza, takiego z pasją, który będzie miał ochotę zająć się pacjentem, wczuć i szczerze mu pomóc. Być może przeraża Cię kompletna zmiana trybu nauki, to nie LO, gdzie sprawdzian z jednego rozdziału był zapowiadany dwa tygodnie wcześniej. Studia to naprawdę fajny okres, do którego wraca się bardzo często pracując. Pozdrawiam!
|
2014-02-05, 11:03 | #5 |
🐛🐈 🦄 🐾
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 852
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Hej,
Jeżeli rzucisz studia to co wtedy chciałabyś robić? Masz wybrane inne, alternatywne kierunki? |
2014-02-05, 11:17 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Czytając Twoją wypowiedź mam wrażenie, że jednak szukasz kogoś, kto Ci dobitnie powie, żeby rzucić studia. Ciągle piszesz, że to nie Twoje marzenie, że nie wyobrażasz sobie pracować z chorymi ludźmi całe życie, że studia Cię męczą. Tylko z drugiej strony sama nie wiesz, co chciałabyś robić. Spróbuj się zastanowić, co jest Twoją pasją, robienie czego sprawia Ci przyjemność, a potem czy jesteś w stanie przekuć to w swoją przyszłą pracę. Jeżeli naprawdę czujesz, że medycyna nie jest dla Ciebie (chociaż ja, tak jak radzi koleżanka, poczekałabym do zajęć praktycznych, bo sama studiuję stomatologię i wiem, że przedmioty typu biochemia potrafią zniechęcić), to rzuć ją w cholerę, bo będziesz się męczyć całe życie (a lekarzy, którzy nie powinni nimi być i tak jest za dużo).
I jeszcze jedno - jesteś dorosła, więc powinnaś mieć w nosie to, czego Twoja rodzina od Ciebie oczekuje. Nie przejmuj się tym, że kogoś zawiedziesz, że mama przestanie być z Ciebie dumna, bo to Twoje życie i jeśli będziesz nieszczęśliwa w zawodzie, to będziesz chciała zwalić to na rodzinę, a tak naprawdę pretensje będziesz mogła mieć tylko do siebie, że im uległaś. Osobiście znam 3 osoby, które rzuciły medycynę po roku, żeby przenieść się na stomatologię i żadna z nich nie żałuje. Wszyscy czuli, że lekarski to nie jest do końca to, a na stomatologii szczęśliwi. Mam też koleżankę, która rzuciła medycynę po 3 latach na rzecz informatyki, bo od zawsze ją kręciła. Teraz pracuje jako grafik w agencji reklamowej i dosłownie promienieje. Medycyna nie jest dla wszystkich i to żadna ujma (moim zdaniem), że ktoś z niej rezygnuje. |
2014-02-05, 11:37 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 364
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Zrezygnuj z tego kierunku. Skoro nie chcesz pracować z chorymi ludźmi, jako lekarz, to po prostu się nie nadajesz. Jesteś zdolna, przemyśl dokładnie swoją sytuację i nie kieruj się tym, co chcieliby dla Ciebie inni.
__________________
Zobaczyć świat w ziarenku piasku,
Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie – nieskończoność czasu. |
2014-02-05, 12:28 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Tu nie chodzi tylko o Ciebie, ale też o Twoich ewentualnych pacjentów- uważam, że powinnaś dać sobie spokój z tymi studiami. No chyba, że nie będziesz miała z nimi kontaktu, ale chyba jest niewiele dróg po medycynie, które na to pozwalają.
Idź na coś co sprawi Ci przyjemność. Skoro jesteś na medycynie musisz być dobra z przedmiotów okołomedycznych, więc może jakaś mikrobiologia albo coś innego co pozwoli Ci siedzieć głównie w laboratorium. Choć rada, abyś poczekała do tych praktyk jest sensowna. W tym roku już chyba będziesz miała pielęgniarskie (o ile dobrze kojarzę), więc dobitnie zobaczysz czy jesteś w stanie pracować z chorymi ludźmi. |
2014-02-05, 12:44 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 97
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Masz teraz wolne, więc może przejrzyj jakieś portale, gazety, czy filmy popularnonaukowe. Chodzi mi o to abyś zobaczyła czy nie ma w tym wszystkim żadnej cząstki, która Cię nie interesuje. Nikt nie oczekuje, że będziesz uwielbiać wszystkie zagadnienia z całych studiów, ale może jest w tym jakaś nisza która jest dla Ciebie? Sama się nad tym zastanów.
Kończenie medycyny nie oznacza tez, że masz koniecznie pracować z ludźmi. Możesz przecież prowadzić badania naukowe, być przedstawicielem med., czy też wybrać prosektorium (niby też ludzie, ale jednak trochę inni ) Poczekaj też do jakiś zajęć praktycznych. Zobaczysz jak działa na Ciebie szpital i bezpośredni kontakt z pacjentem. Może okaże się, że się w tym odnajdziesz, choć teraz sobie tego nie wyobrażasz. Jeżeli po tym nie będziesz widziała w tym żadnej niszy dla siebie, to wtedy rezygnuj. Niestety absolwent medycyny, który NIE CZUJE tego co robi to największa tragedia. Edytowane przez jasza Czas edycji: 2014-02-05 o 12:47 |
2014-02-05, 12:50 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Nikt ci nie powie czy masz rzucić czy nie, to Twoja decyzja, jednak myślę że jeśli zrezygnujesz będzie lepiej dla ciebie i dla twoich przyszłych pacjentów. Robienie czegoś bez pasji i chęci jest najgorszym co może być, pomyśl o tym jak kiedyś będzie wyglądała twoja praca. Mogę ci coś doradzić na swoim przykładzie, ponieważ sama rzuciłam studia prawnicze na trzecim roku i absolutnie nie było mi szkoda tych lat. Na początku owszem było fajnie, ciekawiło mnie to ale po pewnym czasie zauważyłam że nie cieszy mnie to co robię a do egzaminów uczę się jedynie po to żeby zdać i mieć z głowy. Zrezygnowałam, skończyłam inny kierunek i kocham to co robię teraz. Jeśli jesteś w takiej samej sytuacji- zrezygnuj, nie ma nic gorszego niż robienie czegoś na przymus. Moim zdaniem bez sensu jest czekanie do momentu aż pojawią się zajęcia praktyczne jeśli wiesz że to nie to, choć dobrym pomysłem jest ten abyś poszperała w zagadnieniach medycznych i może akurat znajdziesz coś dla siebie, jeśli nie to znajdź w sobie coś co na prawdę lubisz robić, jest pewnie jakiś przedmiot który lubiłaś w liceum, może to ta droga którą powinnaś iść. Powodzenia.
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
Edytowane przez Ammia Czas edycji: 2014-02-05 o 12:54 |
2014-02-05, 16:05 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Wioska Smerfów
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Rzuć te studia. Zbyt wiele jest lekarzy bez powołania.
__________________
Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać... |
2014-02-05, 16:49 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 108
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Nie powiem Ci, żeby rzucić albo zostać na studiach. Powiem Ci tylko, że znam kilku świetnych lekarzy, którzy pomagają ludziom (bez względu na to czy przychodzą prywatnie czy państwowo) i niestety kilku takich, którzy po prostu nienawidzą ludzi (?) i traktują ich jak "śmieci"(?). Nie chcę pisać, że nie nadają się do tego zawodu, ale tylko to ciśnie się na usta. Pozdrawiam i życzę owocnych decyzji
__________________
www.wenus-lifestyle.pl Edytowane przez wenus_lifestyle Czas edycji: 2014-02-05 o 16:59 |
2014-02-05, 17:13 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Nie musisz po studiach pracować z chorymi ludźmi.
Możesz skończyć Szkołę Medycyny Estetycznej i robić botoksy i makijaże permanentne. Możesz pracować w firmie farmaceutycznej, w ministerstwie zdrowia i wielu innych gdzie kontaktu z chorymi nie ma a wykształcenie medyczne jest pożądane. Wystarczy tylko zrobić odpowiednie podyplomowe. |
2014-02-05, 22:26 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Zrezygnuj. Bez sensu, żebyś była kolejnym lekarzem bez powołania. Pamiętaj, że od Twojego przyszłego zawodu nie będzie zależeć tylko i wyłącznie Twoje samopoczucie, ale też zdrowie innych ludzi.
Dodatkowo jeżeli te studia Cię męczą i nie masz chęci do ich ciągnięcia - rzuć je, bo potem tylko będziesz żałować zmarnowanych lat. Zastanów się jednak - co tak na prawdę chcesz robić? Co sprawia Ci na tyle radości, że budziłabyś się co rano szczęśliwa i z motywacją do działania? |
2014-02-05, 23:34 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 41
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Pewny zawód? Ludzi co prawda zawsze trzeba będzie leczyć, ale potrzeba determinacji, żeby przebrnąć przez studia, specjalizację, później nie jest też tak różowo jako młody lekarz, poczytaj o tym na forum lekarskich, to mi dobitnie pokazało, że nie chcę dołączyć do tego grona. To jest tzw chora ambicja, a tak naprawdę to udowadniasz sobie, ile jesteś warta. No bo jak sobie udowodnić, że jest się mądrym, zdolnym, ambitnym? Pierwsze co, to wzbudzić podziw w innych. A obiektywnie medycyna to bardzo trudne studia. Ja myślę, że jesteś bardzo zdolna, ale to nie znaczy, że musisz wybierać to, o wydaje Ci się najtrudniejsze ze wszystkiego. To oznacza, że cokolwiek wybierzesz, co Cię będzie interesować, możesz realizować ambitnie, w szerszym zakresie niż inni, bo np będziesz miała więcej pomysłów na reklamę swojego biznesu. Ja wiem, jak się czujesz, byłam kiedyś na studiach, które trudno mi było rzucić, bo zawsze czerwony pasek, bo jak się dostało łatwość nauki, to trzeba się rzucić na coś trudnego. Nie dałam rady, depresja mnie zmogła. Na pewno boisz się reakcji rodziców. Ale to Twoje życie. To Ty na łożu śmierci będziesz się rozliczać z tego, jak je przeżyłaś. Zrób to, co czujesz... Serce Ci powie Powodzenia!
|
2014-02-06, 09:34 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Cytat:
Kochana ambicje swoją drogą,radość swoją drogą. To Ty masz być przekonana o dobrym wyborze i to Ty masz być zadowolona z dobrze obranego kierunku. Ja rozumiem mama jej ambicje itd, ale jeśli ktoś - jak Ty - nie jest przekonany do końca,że to jest to - zrezygnuj. Nie rób niczego na siłę, bo jak sama wiesz ludzi nie da się takim sposobem leczyć,lekarz ma być z powołania,bo to Ty będziesz decydować o jego zdrowiu,a nawet i życiu.A to,że Ty sama masz te ambicje - bardzo się chwali,tylko, że niestety,na siłę lekarzem nie da się być.I jeśli masz jakiś inny wybór - skorzystaj z niego,no chyba, że mimo wszystko jednak polubisz tą medycynę,potem praca może i popłatna,ale odpowiedzialna i to bardzo,pacjent,który Ci ewentualnie "zejdzie" może być powodem Twojej traumy do końca życia.Decyzja trudna, ale liczysz się Ty,nie mamy ambicje |
|
2014-02-06, 09:55 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
.
__________________
Playing it safe is the most popular way to fail. W taki dzień jak ten Marco Polo wyruszył do Chin. Jakie są Twoje plany na dzisiaj? Edytowane przez numb05 Czas edycji: 2015-01-26 o 21:13 |
2014-02-06, 10:10 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 641
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
No ale w takim razie możesz zostać lekarzem medycyny estetycznej,a to ktoś więcej niż kosmetolog(z całym szacunkiem dla nich).
Nie musisz zajmować się chorobami Tylko pytanie czy właśnie nie boisz się operacji,krwi,kontaktu z czyimś ciałem i pracowaniem na nim?(mówiąc kolokwialnie) To,żeboisz się czyichś chorób,to niedobrze,bo nierzadko sam pacjent traci np nadzieję na leczenie,sam wgl jest przerażony,a Ty masz starać się go uspokoić.Tylko jak,skoro sama się boisz?
__________________
Live a life you will remember Thank God, I'm a woman |
2014-02-06, 10:10 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Cytat:
Skoro masz taką pasję, chciałabyś mieć swój gabinet odnowy, to jednak jedna z dróg ku temu wiedzie przez medycynę, a konkretnie przez studia podyplomowe z medycyny estetycznej. Z tego co kojarzę, nie musisz mieć żadnej specjalizacji, by takie studia rozpocząć, przynajmniej tak mi kiedyś mówił brat. A pieniądze dla lekarza medycyny estetycznej i kosmetologa - na pewno jest jednak spory rozrzut. Poczekaj do praktyk, tylko załatw je sobie w jakimś fajnym miejscu, gdzie się czegoś nauczysz. Ja miałam praktyki pielęgniarskie na onkologii, wracałam ,,wypruta" do domu, ale było warto, bo dużo się nauczyłam i poczułam, że ten zawód jest jednak dla mnie (a też miałam spore wątpliwości w II semestrze, myślałam o wzięciu dziekanki i pójściu na psychologię). Też mi było trudno, bo jestem bardzo związana z rodzicami, bratem, do tego doszła rozłąka z chłopakiem i dużo nauki w nerwowej atmosferze. Boisz się choroby, ale z drugiej strony - nigdy nie byłaś na oddziale w innym charakterze niż pacjentka albo odwiedzająca, a to naprawdę co innego. Wbrew temu, co pewnie mówią Ci durne koleżanki i koledzy ze studiów, powołanie to nie jest coś, co ma się zaindukowane od samego początku (albo zabrane z ,,genów" a i takie durne teorie słyszałam). Powiedziałabym raczej, że są pewne cechy charakteru, które zwiększają szansę na to, że będzie się dobrym lekarzem, pielęgniarką, nauczycielem, takie jak dokładność, współczucie, takt, opanowanie i inne. Powołanie - to można poczuć też nie po pierwszych praktykach (wtedy raczej można się przekonać, że się go wcale nie ma, a i takich studentów niestety widziałam, tragedia). Edytowane przez 201605300922 Czas edycji: 2014-02-06 o 10:11 |
|
2014-02-06, 10:50 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
W Warszawie jest bardzo dobra Szkoła Medycyny Estetycznej Polskiego Towarzystwa Lekarskiego.
Przełam się jakoś , weź w garść i skończ tę medycynę , potem tę podyplomową i masz świetny zawód, dobrze płatny i dający satysfakcję. Skoro mama jest lekarką to też na pewno ci pomoże finansowo w założeniu swojego gabinetu w odpowiednim czasie. Nie bierz dziekanki, nie rezygnuj ze studiów medycznych. |
2014-02-06, 11:05 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 641
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Cytat:
__________________
Live a life you will remember Thank God, I'm a woman |
|
2014-02-06, 12:21 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Po tym co napisałaś da się zauważyć że jednak w jakimś stopniu kierunki okołomedyczne cię ciągną, ale to ty sama musisz postanowić czy dasz radę skończyć ten kierunek. Jeśli tak to masz wiele możliwości do wyboru, niekoniecznie musisz zostać lekarzem, jak już dziewczyny pisały masz duże pole manewru, skoro nie marzysz o leczeniu ludzi to możesz robić coś innego, jak sama piszesz-np. założyć gabinet odnowy, a wykształcenie kierunkowe to dodatkowy atut.
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
|
2014-02-06, 15:23 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Są też takie specjalizacje gdzie w zasadzie kontakt z chorym nie jest aż tak uciążliwy jak np. bariatra.
A epidemia otyłości się powiększa więc za kilka lat specjalność jak znalazł. Może mam mylne wyobrażenie ale dla mnie to coś jak dietetyk. |
2014-02-06, 16:54 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Ja medycyny nienawidziłam przez pierwsze 3 lata. Nie jesteś jedyna. Te studia wykańczają człowieka. Szczególnie na początku. Dla wszystkich moich znajomych pierwszy rok to była trauma, nieprzespane noce i wieczory spędzone na wypłakiwaniu się w poduszkę. Nikt Ci nie każe czuć pasji do całej medycyny. To byłoby nawet nierealne. Tych bzdur o "powołaniu" też nie daj sobie wmówić. O tym "powołaniu" opowiadają tylko licealiści o wyidealizowanej wizji rzeczywistości i osoby, które nic wspolnego z medycyną nie mają. Ważne, żeby być fachowcem w swojej dziedzinie. I tyle.
Nie ma takiej specjalizacji. |
2014-02-06, 20:33 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Cytat:
Ja na Twoim miejscu, Autorko, faktycznie dała sobie jednak jeszcze szansę. Studiujesz dopiero pół roku, to zupełnie nowa sytuacja w Twoim życiu, nowe środowisko i może po prostu potrzebujesz więcej czasu, by się z tym oswoić, odnaleźć jakoś. Wydaje mi się, że na radykalne kroki jest u Ciebie jeszcze za wcześnie. Przemęcz się jakoś do końca roku, idź na te praktyki, zobacz, jak to wszystko wygląda w rzeczywistości, a nie tylko w książkach i wtedy wyrób sobie zdanie. Książki książkami, a życie życiem. Pogadaj z lekarzami, ze studentami z wyższych lat, popytaj, wejdź na jakieś forum medyczne, poczytaj coś - może to normalne, że czasem na początku pojawiają się takie wątpliwości? Ja przynajmniej bym tak zrobiła na Twoim miejscu. Ale jeśli faktycznie poczujesz, że to nie to, to powinnaś zmienić studia - nie ma sensu na własne życzenie utrudniać sobie życie i angażować w coś, do czego nie jest się przekonanym. Jeśli miałoby Cię to męczyć, deprymować - odpuść, nie warto psuć sobie zdrowia. Pamiętaj, to Twoje życie i Twoja praca, nie ma co robić czegokolwiek 'pod innych', bo ktoś tak każe, bo tak wypada... Nie będziesz dobrym lekarzem, jeśli ta praca wywoływałaby u Ciebie same negatywne uczucia. Ciężko napisać, żebyś zrobiła tak albo tak, tym bardziej, kiedy samemu nie ma się w tej kwestii doświadczenia, ale jedno jest pewne - nie można robić niczego wbrew sobie. Jasne, nie zawsze w życiu zdarza się, że praca spełnia wszystkie oczekiwania, różnie bywa, ale wybieranie dla siebie drogi, którą tak naprawdę nie chce się podążać, jest, według mnie, najgorszą opcją. |
|
2014-02-06, 21:07 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Cytat:
I jeszcze jedno, bycie fachowcem polega dokładnie na tym - że robisz to co do Ciebie należy, robisz to jak najlepiej i według swojej najlepszej wiedzy. Fachowiec to nie ktoś, kto wie jak coś zrobić, tylko osoba, która to robi. Ale jeśli ktoś uważa, że ,,powołanie" to powinno być coś takiego, jak miał Judym (,,pracujmy za darmo, spłacajmy dług wobec społeczeństwa, nie miejmy życia prywatnego"), to ma bardzo mylne pojęcie o całej sprawie I nie mówię tego na podstawie własnej osoby, bo jak mówię, bycie na II roku mnie do tego nie upoważnia. |
|
2014-02-06, 21:28 | #27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Cytat:
I masz rację, lekarz to też osoba siedząca sobie w gabinecie przyjmująca 'czystych' pacjentów, nie musi być chirurgiem, ale czy najpierw nie trzeba skończyć studiów i zaliczyć stażu? Gdzieś, w którymś momencie z takimi sytuacjami może się przecież spotkać, a trochę średnio, gdyby każdy dzień miał być dla niego traumą, męką i piekłem na Ziemi, czyż nie? |
|
2014-02-06, 22:21 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Cytat:
Powołanie to dla mnie może mieć ksiądz/zakonnica, którzy dedykują swoje życie konkretnej sprawie i zgadzają się z ograniczeniami, które ta decyzja na nich nakłada. Dla mnie traumą i męką są zajęcia na oddziałach pediatrycznych. A noworodki mnie po prostu brzydzą. Ale czy to ma oznaczać, że nie mogę skończyć studiów lekarskich, bo "gdzieś w którymś momencie" będę spotykać sie z dziećmi? Nie. Czy to ma oznaczać, że nie będę świetnym lekarzem w specjalizacji, która nic wspolnego z dziećmi nie ma? Również nie. Edytowane przez neia Czas edycji: 2014-02-06 o 22:27 |
|
2014-02-06, 23:36 | #29 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
Cytat:
Sprawdzałam w wyszukiwarce i pokazało mi , że są.I to wielu. Bariatria także jest. I to nie tylko chirurgiczna. To nie wątek o tym ale jeśli wiesz coś więcej to wyprowadź mnie z błędu. Edytowane przez grubella Czas edycji: 2014-02-06 o 23:37 |
|
2014-02-06, 23:59 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Rzucenie studiów medycznych
[/COLOR]Nie ma takiej specjalizacji i tyle. Nie wiem co tu jeszcze więcej dodawać Po prostu nie ma. Jak lekarz chce się zajmować otyłością, to się tak nazywa. Ale to bardziej kaprys i moda na posiadanie wielu tytułów. Co nie zmienia faktu, że na pieczątce sobie tego wpisać nie może, bo takiej specjalizacji nie ma.
Edytowane przez neia Czas edycji: 2014-02-07 o 00:01 |
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:09.