Ksiezki po angielsku a nauka

[__dsskadssadfaAA]

Czy czytanie ksiazek ktore sie juz zna w jezyku angielskim pomaga w nauce tegoo jezyka ?

[Bojra]

Tak.

[stokrotkowa92]

Jak wyżej - pomaga, i to bardzo. To samo z oglądaniem filmów.

[bananowyew]

Zdecydowanie pomaga. Jak czytasz książki i ze słownikiem szukasz wyrazów, których nie rozumiesz albo tłumaczysz zdania to jesteś w stanie się wiele nauczyć

[__dsskadssadfaAA]

ja sie wlasnie zastanawialam jak to jest ze niektorzy ogladaja czy czytaja tylko po angielsku i sie ucza bardzo szybko i dobrze... w koncu nie znaja tych slowek co czytaja ;p no chyba wlasnie ze tam slownik obok maja czy cos

[stokrotkowa92]

Dużo też można się domyślić z kontekstu, tym bardziej, że wcześniej czytałaś polskie wersje

[201702060922]

Napisane przez Megwal8

ja sie wlasnie zastanawialam jak to jest ze niektorzy ogladaja czy czytaja tylko po angielsku i sie ucza bardzo szybko i dobrze... w koncu nie znaja tych slowek co czytaja ;p no chyba wlasnie ze tam slownik obok maja czy cos

To nawet nie chodzi o słówka, tylko o sam kontakt z językiem. Ja czytam zazwyczaj bez słownika, i słów, których nie znam, domyślam się z kontekstu, albo sprawdzam je dopiero, kiedy nie mogę się domyślić, a jest to jakieś kluczowe słowo. Takie czytanie też moim zdaniem dużo daje, bo widać, jak są tworzone zdania i można sobie w bardziej naturalny sposób przyswoić gramatykę. Niektóre struktury gramatyczne czy jakieś badziej popularne wyrażenia samoistnie wchodzą przez to do głowy. Zresztą teraz to ja, czytając coś, skupiam się głównie na przyjemności, jaką daje napawanie się pięknem języka angielskiego .

[Adne]

Napisane przez PolythenePam

To nawet nie chodzi o słówka, tylko o sam kontakt z językiem. Ja czytam zazwyczaj bez słownika, i słów, których nie znam, domyślam się z kontekstu, albo sprawdzam je dopiero, kiedy nie mogę się domyślić, a jest to jakieś kluczowe słowo. Takie czytanie też moim zdaniem dużo daje, bo widać, jak są tworzone zdania i można sobie w bardziej naturalny sposób przyswoić gramatykę. Niektóre struktury gramatyczne czy jakieś badziej popularne wyrażenia samoistnie wchodzą przez to do głowy. Zresztą teraz to ja, czytając coś, skupiam się głównie na przyjemności, jaką daje napawanie się pięknem języka angielskiego .

Dokładnie, bardzo ważne jest to, że widzisz poszczególne frazy. Nieznane słowo jest o wiele, wiele łatwiejsze do zapamiętania, jeżeli kojarzysz w jakim kontekście, albo konkretnie zdaniu, zostało użyte.

Autorko, choć w książkami jest tak, że musisz w miarę dostosować jej poziom do swoich umiejętności językowych. Są specjalnie do tego celu przystosowane, z określonym poziomem j. angielskiego.
I jak już dziewczyny powyżej wspomniały, FILMY. Na początek najlepiej z angielskimi napisami. To jest naprawdę dobra metoda.

[201702060922]

Napisane przez Adne

I jak już dziewczyny powyżej wspomniały, FILMY. Na początek najlepiej z angielskimi napisami. To jest naprawdę dobra metoda.

Zgadza się, angielskie napisy, a broń Boże polskie! Ileż ja się słówek w ten sposób nauczyłam, głównie niecenzuralnych .

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Odkąd mam kindla staram się czytać książki po angielsku.
Filmy też oglądam po angielsku czasem z angielskimi napisami czasem bez.
Słucham też bbc.
I nie sama nie wiem czy jakąś poprawę zauważyłam. Jak czytam czasem nie znam słówek, to szukam ich, ale nigdzie ich nie zapisuję i nie zapamiętuje.
Przynajmniej na sprawdzianach nie mam problemu ze słuchaniem i czytaniem(chyba, że jakiś słówek nie znam).