Staramy się po poronieniu . Teraz się uda:)!

[evullka]

Napisane przez Potfforka

Dziewczynki,
dopiszcie mnie również.
Magda (lat 22) #01.11.2009r. okresu jeszcze nie dostałam

Jak myślicie, jeśli jeszcze nie dostałam okresu, od # minęły 2 tygodnie, to jest jakaś szansa, że zajdę w ciążę?

Wydaje mi sie, ze jest.. Przed pierwsza @ po # tez moze byc owulacja..

[Potfforka]

Napisane przez evullka

Wydaje mi sie, ze jest.. Przed pierwsza @ po # tez moze byc owulacja..

hmm... Byłoby super, tylko boję się, czy nie jest za wcześnie. Lekarz kazał "powstrzymywać się" przez 2 tygodnie od #, więc zaczęliśmy starania
A właśnie mam do Was pytanko- od 5 tygodnia ciąży aż do poronienia bolała mnie lewa strona podbrzusza (tak na wysokości jajnika). Po # do dzisiaj lekko mnie pobolewa to miejsce. Jak myślicie- coś może być nie tak? Było podejrzenie, że to ciąża pozamaciczna, niestety nie "zdążyliśmy" zrobić USG, bo dzień wcześniej poroniłam. Mimo to, tłumaczę sobie, że ciążę pozamaciczną nie można poronić samoistnie, więc skąd ten ciągły ból? Może któraś z Was tak miała?

[starapanna]

Napisane przez Potfforka

Dziewczynki,
dopiszcie mnie również.
Magda (lat 22) #01.11.2009r. okresu jeszcze nie dostałam

Jak myślicie, jeśli jeszcze nie dostałam okresu, od # minęły 2 tygodnie, to jest jakaś szansa, że zajdę w ciążę?

Oczywiscie, ze jest szansa i to duza, ale powinnas poczekac chociaz do 1 @, bo w czasie okresu macica bedzie sie jeszcze oczyszczac. Poza tym przy zajsciu w ciaze od razu jest wieksze ryzyko kolejnego poronienia.

[sylfiaaa]

Potfforka witam kolejną staraczkę i zaraz dopisuję do listy

Ja po # musiałam czekać 6 tygodni na @

Też już miałam podejrzenia że będę w ciąży bo były małe staranka.

Ale @ wkońcu przyszła minęła i teraz mam nadzieje że nie doczekam się @


evulka można powiedzieć że tak Bez jednego dnia :P

[Potfforka]

Napisane przez sylfiaaa

Potfforka witam kolejną staraczkę i zaraz dopisuję do listy

Ja po # musiałam czekać 6 tygodni na @

Też już miałam podejrzenia że będę w ciąży bo były małe staranka.

Ale @ wkońcu przyszła minęła i teraz mam nadzieje że nie doczekam się @


evulka można powiedzieć że tak Bez jednego dnia :P

Wow, no to nieźle się staracie Trzymam mocno kciuki
Czytałam troszkę o wyliczaniu dni płodnych (mierzeniu temp. itd.), ale skomplikowane to wszystko- co ma być to będzie

[evullka]

Napisane przez sylfiaaa

evulka można powiedzieć że tak Bez jednego dnia :P

No to ja sadze, ze sie udalo A zobaczymy juz niedlugo Trzymam kciuki Cycuchy bola? Bo mnie wlasnie jakos w 20dc to juz bolaly na maksa

[nayhde]

Cześć Kochane Chciałabym dołączyć do Waszego grona, mam nadzieję, że mnie przyjmiecie Jestem w podobnej sytuacji do Was także bardzo się cieszę, że powstał taki wątek. 22 czerwca poszłam na usg i dowiedziałam się, że mojemu maleństwu nie bije serduszko, ciężko mi się z tym pogodzić...ale mam nadzieję, że wkrótce zostanę mamą, bo bardzo tego pragnę, jak każda z Was To już (bądź dopiero) mój drugi cykl od wyjścia ze szpitala...troszkę się martwiłam, bo nie miałam @ od sierpnia a tu wczoraj niespodzianka i niedługo znowu będę mogła zacząć starania Piszę sobie jeszcze czasami w innym wątku, ale zaczynam wątpić czy uda mi się jeszcze w tym roku zajść w ciążę a taki jest właśnie temat przewodni tamtego wątku :/ Jakoś mi się tak smutno zrobiło jak zaczęłam wspominać...aż się boje pomyśleć jak się będę czuła w przyszłym miesiącu (przewidywany termin porodu poprzedniej ciąży to grudzień-styczeń)

[aa2]

cześć nayhde cieszymy sie ze do nas dołączyłaś(mam nadzieje że sie dziewczynki nie obrażą że wypowiadam sie za wszystkie) trzymam kciuki aby udało ci się zafasolkowac jeszcze w tym roku, miałabyś taki noworoczny piekny prezent, ja na to nie licze bo nawet nie wiem kiedy teraz dostane@, dopiero co przestałam plamić po poronieniu

[sylfiaaa]

Napisane przez Potfforka

Wow, no to nieźle się staracie Trzymam mocno kciuki
Czytałam troszkę o wyliczaniu dni płodnych (mierzeniu temp. itd.), ale skomplikowane to wszystko- co ma być to będzie

Ja dodatkowo kupiłam testy owulacyjne aby mieć pewność że owulacja była i wszystko wróciło do normy po #. I jak były 2 kreseczki to staranka były oj były

nayhde witaj w naszym gronie dopisuję Cię do listy . To w którym tyg było # ? U mnie termin porodu był wyznaczony na 4 kwietnia, oj czuję jak będę przeżywała ten dzień

Tymczasem zmykam na łóżeczko

Słodkich snów !

[evullka]

nayhde witamy i trzymamy kciuki

U mnie termin porodu byl wyznaczony na 25 grudnia... Pamietam jak cieszylismy sie, ze moze Swieta juz spedzimy w wiekszym gronie..

[starapanna]

Napisane przez nayhde

Cześć Kochane Chciałabym dołączyć do Waszego grona, mam nadzieję, że mnie przyjmiecie Jestem w podobnej sytuacji do Was także bardzo się cieszę, że powstał taki wątek. 22 czerwca poszłam na usg i dowiedziałam się, że mojemu maleństwu nie bije serduszko, ciężko mi się z tym pogodzić...ale mam nadzieję, że wkrótce zostanę mamą, bo bardzo tego pragnę, jak każda z Was To już (bądź dopiero) mój drugi cykl od wyjścia ze szpitala...troszkę się martwiłam, bo nie miałam @ od sierpnia a tu wczoraj niespodzianka i niedługo znowu będę mogła zacząć starania Piszę sobie jeszcze czasami w innym wątku, ale zaczynam wątpić czy uda mi się jeszcze w tym roku zajść w ciążę a taki jest właśnie temat przewodni tamtego wątku :/ Jakoś mi się tak smutno zrobiło jak zaczęłam wspominać...aż się boje pomyśleć jak się będę czuła w przyszłym miesiącu (przewidywany termin porodu poprzedniej ciąży to grudzień-styczeń)

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez evullka

... ze moze Swieta juz spedzimy w wiekszym gronie..

moze i tak bedzie

[Czarna2230]

Witam was dziewczyny. Jestem tu po raz pierwszy Jestem po ciąży pozamacicznej, która zakończyła się laparoskopią w sierpniu długo dochodziłam do siebie ... ale nie poddaję się i wraz z narzeczonym próbujemy po raz drugi strasznie się boję jutro powinnam dostać @ ale raczej nic na to nie wskazuje ))) mam nadzieję, że się nie pojawi )) no i że tym razem wszystko bedzie ok pozdrawiam wszytkie staraczki

[marioleczki]

dziewczyny dopiszcie mnie również choc okresu jeszcze nie dostałam ale mam nadzieję że nie dostanę
Mariola(29 lat)#29.09.09, ostatnia @27.06

minęło już 7 tyg i powiem wam że nie hamujemy się od czasu jak zaczęliśmy znowu się przytulać a od kilku dni bolą mnie piersi i miewam dziwne nastroje dziś poszłam oddać krew aby sprawdzić beta i jutro zobaczymy co z tego będzie mam nadzieję że nawet ten pierwszy okres się nie pojawi, trzymajcie kciuki (ja za was trzymam)

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

sylfiaaa
miałam ten sam termin porodu co Ty

[aa2]

marioleczki to trzymam kciuki aby beta wskazała na ciązę

[sylfiaaa]

Czarna2230 witaj w gronie starających się i pełnych dobrej energii kobietek

Oby @ nie przyszła i zakończyło się to zdrową ciążą i dzidziusiem

Jeśli chcesz się dopisać do listy staraczek prześlij swoje dane


marioleczki ja też dosyć długo czekałam na okres, bez jednego dnia 7 tygodni pomimo tego że staranka już były w tym okresie ale mimo to @ przyszła i może to lepiej bo wiem że wszystko wróciło do normy i owulka była i może coś z tego wyjdzie Jeśli do Ciebie nie przyjdzie @ to też dobrze Znam dziewczyny które po # nie dostały @ i urodziły zdrowe dzieciaczki czego Ci życzę



Ja właśnie wróciłam z pracy, apetyt nadal jakiś większy

Mam iskierkę nadzieji tym bardziej że rano mierzyłam tempkę i wynosila 37,4

[marioleczki]

Napisane przez sylfiaaa

Czarna2230 witaj w gronie starających się i pełnych dobrej energii kobietek

Oby @ nie przyszła i zakończyło się to zdrową ciążą i dzidziusiem

Jeśli chcesz się dopisać do listy staraczek prześlij swoje dane


marioleczki ja też dosyć długo czekałam na okres, bez jednego dnia 7 tygodni pomimo tego że staranka już były w tym okresie ale mimo to @ przyszła i może to lepiej bo wiem że wszystko wróciło do normy i owulka była i może coś z tego wyjdzie Jeśli do Ciebie nie przyjdzie @ to też dobrze Znam dziewczyny które po # nie dostały @ i urodziły zdrowe dzieciaczki czego Ci życzę



Ja właśnie wróciłam z pracy, apetyt nadal jakiś większy

Mam iskierkę nadzieji tym bardziej że rano mierzyłam tempkę i wynosila 37,4

no to podniosłaś mnie na duchu że jest szansa iż faktycznie nie przyjdzie @, też znam przypadek że dziewczyna w 5 tyg po# już była w ciązy a dziś ma wspaniałego synka. jutro bedę wiedzieć czy mam szczeście już czy jeszcze musze czekac.
wiem że może i lepiej by było jakbym poczekała ale po co i na co skoro nie wiem jak długo może potrwać okres starań ale dodaj mnie do listy prosze

[sylfiaaa]

Juz widniejesz kochana na liście

Ja zamiast uzupełniać moje prawie 4 tyg pazurki to siedzę przed kompem bo leń mi się włączył

[Potfforka]

Napisane przez Czarna2230

Witam was dziewczyny. Jestem tu po raz pierwszy Jestem po ciąży pozamacicznej, która zakończyła się laparoskopią w sierpniu długo dochodziłam do siebie ... ale nie poddaję się i wraz z narzeczonym próbujemy po raz drugi strasznie się boję jutro powinnam dostać @ ale raczej nic na to nie wskazuje ))) mam nadzieję, że się nie pojawi )) no i że tym razem wszystko bedzie ok pozdrawiam wszytkie staraczki

Napisane przez marioleczki

dziewczyny dopiszcie mnie również choc okresu jeszcze nie dostałam ale mam nadzieję że nie dostanę
Mariola(29 lat)#29.09.09, ostatnia @27.06

minęło już 7 tyg i powiem wam że nie hamujemy się od czasu jak zaczęliśmy znowu się przytulać a od kilku dni bolą mnie piersi i miewam dziwne nastroje dziś poszłam oddać krew aby sprawdzić beta i jutro zobaczymy co z tego będzie mam nadzieję że nawet ten pierwszy okres się nie pojawi, trzymajcie kciuki (ja za was trzymam)

Dziewczyny, trzymam bardzo mocno za Was kciuki. Dajcie koniecznie znać, gdy już będzicie coś wiedziały

[bela14]

Ach tu jesteście babeczki.
to ja tez Marta(27lat)#16.10.09.ost .@08.11.
starać sie bede moze koło swiąt albo nowego roku bo na razie to nie mam z kim
a tak poza tym to święty temat wątku .

[starapanna]

Napisane przez bela14

Ach tu jesteście babeczki.
to ja tez Marta(27lat)#16.10.09.ost .@08.11.
starać sie bede moze koło swiąt albo nowego roku bo na razie to nie mam z kim
a tak poza tym to święty temat wątku .

Dawaj teraz :P, bedziemy mialy ten sam termin porodu

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Tak w ogole to Czesc Wam . Mialam pracowity dzionek, wlasciwie to zaraz zmykam do nauki a wieczorem do kolejnej pracy, tej przyjemnej

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez marioleczki

minęło już 7 tyg i powiem wam że nie hamujemy się od czasu jak zaczęliśmy znowu się przytulać a od kilku dni bolą mnie piersi i miewam dziwne nastroje dziś poszłam oddać krew aby sprawdzić beta i jutro zobaczymy co z tego będzie mam nadzieję że nawet ten pierwszy okres się nie pojawi, trzymajcie kciuki (ja za was trzymam)

Mariolu, trzymam wszystkie 4 kciuki.

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez Czarna2230

Witam was dziewczyny. Jestem tu po raz pierwszy Jestem po ciąży pozamacicznej, która zakończyła się laparoskopią w sierpniu długo dochodziłam do siebie ... ale nie poddaję się i wraz z narzeczonym próbujemy po raz drugi strasznie się boję jutro powinnam dostać @ ale raczej nic na to nie wskazuje ))) mam nadzieję, że się nie pojawi )) no i że tym razem wszystko bedzie ok pozdrawiam wszytkie staraczki

Witaj

[sylfiaaa]

Napisane przez bela14

Ach tu jesteście babeczki.
to ja tez Marta(27lat)#16.10.09.ost .@08.11.
starać sie bede moze koło swiąt albo nowego roku bo na razie to nie mam z kim
a tak poza tym to święty temat wątku .

Witamy i zaparaszamy do dyskusji

Przykro mi z powodu utraty ale widze że organizm szybko doszedł do siebie bo @ pojawiła się nie cały miesiąc po #

[starapanna]

Napisane przez sylfiaaa

Ja właśnie wróciłam z pracy, apetyt nadal jakiś większy

Mam iskierkę nadzieji tym bardziej że rano mierzyłam tempkę i wynosila 37,4

Ja tez w ciazy mialam ponad 37 (a wczesniej najwyzsza przy skoku to 36,9). Cos czuje, ze sie udalo

[sylfiaaa]

Napisane przez starapanna

Ja tez w ciazy mialam ponad 37 (a wczesniej najwyzsza przy skoku to 36,9). Cos czuje, ze sie udalo

Ja w poprzedniej ciąży nigdy nie mierzyłam no bo myślałam sobie : będzie dziecko to będzie....a jak nie teraz to później. Ale po # tak bardzo chcę mieć że zaczęłam mierzyć temp i w ogóle wariuje i ten apetyt.............. no ale nie zapeszam choć chciałabym baaardzo zresztą jak każda z Nas ale smaczka do jedzonka już mam chociaż nigdy nie odmawiałam jedzenia :P Dziś już była kanapka, banan, paprykarz jabłko idę właśnie na ziemniaczki duszone mniam

[starapanna]

Dziewczynki przesylam gotowe wykresy, trza tylko mierzyc i nanosic http://ctlife.eu/

[marioleczki]

Napisane przez starapanna

Ja tez w ciazy mialam ponad 37 (a wczesniej najwyzsza przy skoku to 36,9). Cos czuje, ze sie udalo

wiecie że taka stara jestem i nie wiedziałam że podwyższona temp może oznaczać że jest się w ciąży ale proszę wyjaśnijcie mi czy mierzona w standardowy sposób czy jakiś inny ( bardziej intymny?).......
możecie się śmiać ale to dla mnie nowość

[starapanna]

Napisane przez marioleczki

wiecie że taka stara jestem i nie wiedziałam że podwyższona temp może oznaczać że jest się w ciąży ale proszę wyjaśnijcie mi czy mierzona w standardowy sposób czy jakiś inny ( bardziej intymny?).......
możecie się śmiać ale to dla mnie nowość

Kochana, nikt sie nie bedzie smial!! Po to jest forum aby wymieniac sie informacjami. Temp mierzy sie w ustach lub pochwie (ja mierze w pochwie).

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

mierzymy codziennie rano, o tej samej porze nie wychodzac z lozka, najlepiej po nie mniej niz 6 h snu.

[marioleczki]

starapanna
ogromnie dziękuje Ci za wyjaśnienia , juz wiem co będę robić zanim wstanę

[starapanna]

Napisane przez marioleczki

starapanna
ogromnie dziękuje Ci za wyjaśnienia , juz wiem co będę robić zanim wstanę

http://28dni.pl/

[bela14]

nom.dzis jest dokładnie miesiąc od odejścia mojego Aniołka [*]
fizycznie szybko bo @ juz była ale gorzej jest psychicznie cały czas mam taką myśl,że ja chce tamto dziecko i koniec.
a stara panna chciałabym ale nie moge się teraz starać bo mój M jest bardzo daleko.

[Potfforka]

Napisane przez sylfiaaa

Ja w poprzedniej ciąży nigdy nie mierzyłam no bo myślałam sobie : będzie dziecko to będzie....a jak nie teraz to później. Ale po # tak bardzo chcę mieć że zaczęłam mierzyć temp i w ogóle wariuje i ten apetyt.............. no ale nie zapeszam choć chciałabym baaardzo zresztą jak każda z Nas ale smaczka do jedzonka już mam chociaż nigdy nie odmawiałam jedzenia :P Dziś już była kanapka, banan, paprykarz jabłko idę właśnie na ziemniaczki duszone mniam

Wow... no to chyba faktycznie się udało