Wątek...dla Ciebie:)

[Scio]

Powiem Wam, ze ja nie mam dużych kompleksów, zmieniło całe moje myślenie jak zmarł mój kumpel na białaczkę i wtedy całe te moje przejmowanie się błachostkami mi minęło i tak zostało. TZ kocha mnie taką jaką jestem. wiem, ze dla niego liczę się ja a nie mój tyłek, nogi czu cycki. Wyciągał mnie kiedyś z depresji mimo ze nie chciałam, ze mówiłam ze go nie kocham. Nawet teraz jak się okazło, ze przeze mnie nie mamy dziecka, nigdy nie dał mi odczuć, ze ma do mnie zal, czy cos.

[jelonek1985]

Napisane przez Montii

Ha, kolejny raz możemy sobie rękę podac..Nie podobają mi się wychudzone dziewczyny, 'lubię' jak mają kobiece kształty, a nie szkieletory, a swoich kształtów nie akceptuję.. to jest chore.
A najlepsze ,że wydaje mi się,że TŻ bardziej mnie kocha jak jestem szczuplejsza, że ludzie mnie bardziej lubią. Boże co za absurd.

Na pewno tak nie jest. Nasi mężczyźni kochają nas takimi jakimi jesteśmy. Rzadko któremu podobają się wieszaki czy szkieletory (nie urażając nikogo). Mój TŻ wyciągnął mnie z choroby i teraz jak widzi, że się odchudzam albo niedojadam to sam gotuje mi obiad, bo wie co lubię i pilnuje, żebym zjadła A jak jedziemy na zakupy i widzi, że nic do jedzenia nie kupuje to sam napycha mi koszyk owocami i jogurtami, bo wie, że je uwielbiam ...
A ludzie najbardziej będą Cię lubić zdrową. Bo jak ja byłam chora to nikt mnie nie lubił. Byłam wiecznie nerwowa i wszystko mnie denerwowało , bo odmawiając sobie jedzenia powodowałam, że 24h/dobę myślałam o tym co bym zjadła a zjeść nie mogłam. Doprowadzało mnie to do szaleństwa. Izolowałam się od wszystkich.

[marenstwo]

Macie fantastycznie ja wiem że mój chłopak mnie Kocha i mówi mi że jestem śliczna itp ale czasem tak głupio sugeruje żebym zaczęła ćwiczyć... miałam ostatnio stresujący okres bo miałam maturę w tym roku (mam jeszcze) i nie miałam czasu ale wcześniej ćwiczyłam i w ogóle... jak myślicie te moje głupie obawy a to że nie podobam mu się są o to, że mam grube nogi czy żebym po prostu dla swojego zdrowia poćwiczyła??

[Montii]

Napisane przez jelonek1985

Na pewno tak nie jest. Nasi mężczyźni kochają nas takimi jakimi jesteśmy. Rzadko któremu podobają się wieszaki czy szkieletory (nie urażając nikogo). Mój TŻ wyciągnął mnie z choroby i teraz jak widzi, że się odchudzam albo niedojadam to sam gotuje mi obiad, bo wie co lubię i pilnuje, żebym zjadła A jak jedziemy na zakupy i widzi, że nic do jedzenia nie kupuje to sam napycha mi koszyk owocami i jogurtami, bo wie, że je uwielbiam ...
A ludzie najbardziej będą Cię lubić zdrową. Bo jak ja byłam chora to nikt mnie nie lubił. Byłam wiecznie nerwowa i wszystko mnie denerwowało , bo odmawiając sobie jedzenia powodowałam, że 24h/dobę myślałam o tym co bym zjadła a zjeść nie mogłam. Doprowadzało mnie to do szaleństwa. Izolowałam się od wszystkich.

wiem, wiem to doskonale, aż mi głupio że tak piszę
tż kazał mi się ważyć przy nim i mam nie chudnąć już ani kg
wiem,że mnie kocha taką jaką jestem, przecież czy ważyłam 10kg więcej czy mniej to uczucia były te same. ale to moje chore myśli

[peach_passion]

Napisane przez marenstwo

Macie fantastycznie ja wiem że mój chłopak mnie Kocha i mówi mi że jestem śliczna itp ale czasem tak głupio sugeruje żebym zaczęła ćwiczyć... miałam ostatnio stresujący okres bo miałam maturę w tym roku (mam jeszcze) i nie miałam czasu ale wcześniej ćwiczyłam i w ogóle... jak myślicie te moje głupie obawy a to że nie podobam mu się są o to, że mam grube nogi czy żebym po prostu dla swojego zdrowia poćwiczyła??

ja np zachęcam mojego tż do ćwiczeń i diety dla jego zdrowia, bo się martwię, także na pewno nie jest tak źle

[jelonek1985]

Napisane przez marenstwo

Macie fantastycznie ja wiem że mój chłopak mnie Kocha i mówi mi że jestem śliczna itp ale czasem tak głupio sugeruje żebym zaczęła ćwiczyć... miałam ostatnio stresujący okres bo miałam maturę w tym roku (mam jeszcze) i nie miałam czasu ale wcześniej ćwiczyłam i w ogóle... jak myślicie te moje głupie obawy a to że nie podobam mu się są o to, że mam grube nogi czy żebym po prostu dla swojego zdrowia poćwiczyła??

Najlepiej jakbyś z nim porozmawiała i powiedziała mu jak odbierasz jego sugestie, że powinnaś ćwiczyć.
Mężczyźni są czasami tacy dosłowni i mało delikatni ...

Napisane przez Scio

Powiem Wam, ze ja nie mam dużych kompleksów, zmieniło całe moje myślenie jak zmarł mój kumpel na białaczkę i wtedy całe te moje przejmowanie się błachostkami mi minęło i tak zostało. TZ kocha mnie taką jaką jestem. wiem, ze dla niego liczę się ja a nie mój tyłek, nogi czu cycki. Wyciągał mnie kiedyś z depresji mimo ze nie chciałam, ze mówiłam ze go nie kocham. Nawet teraz jak się okazło, ze przeze mnie nie mamy dziecka, nigdy nie dał mi odczuć, ze ma do mnie zal, czy cos.

Kiedy ja nie miesiączkowałam i powiedziałam mojemu TŻ, że możemy w przyszłości nie mieć dzieci powiedział mi, że dla niego najważniejsze jest, żebym wyszła z choroby a sprawą dziecka zajmiemy się później. To mnie bardzo podbudowało Nie wiadomo czy będę mogła mieć dzieci, po mimo tego, że miesiączka wróciła. Musiałabym się wybrać w końcu do ginekologa



Fajnie się pisze ale ja już niestety muszę uciekać. Jutro mam pobudkę o 6 rano i mykam do pracy.

[Motylicaja]

Napisane przez jelonek1985

Jak ja Cię doskonale rozumiem ...
Najgorsze jest to, że z tego nie idzie się uwolnić. Kiedyś czytałam, że to jest choroba na całe życie, że już zawsze będę przywiązywać dużą uwagę do jedzenia, wagi czy liczenia kalorii. Przede mną jeszcze całe życie i to mnie najbardziej przeraża. Od mojej choroby minęły trzy lata a ja psychicznie cały czas jestem chora.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------



To ja poproszę trochę tego dobrego humorku Przyda mi się.

juz przesylam dobre Fluidki!!!! :mag ia:

[marenstwo]

jelonek1985 jak tak czytam Twoje posty to wydaje mi się że jesteś bardzo szczęśliwa w związku i że Twój TŻ bardzo Cię kocha i wspiera... szczęścia wam życzę ja nie mówię że u mnie tak nie jest z tym że faceci czasem mówią co im ślina na język przyniesie ani nie przemyśli ani nic tylko prosto z mostu walnie coś głupiego a później jakieś głupie myśli mi po głowie chodzą... ehhh.....

[jelonek1985]

Napisane przez Motylicaja

j
uz przesylam dobre Fluidki!!!! :mag ia:

Dziękuję z całego serca
Na sam wieczór nastrój mi poprawiłaś.
To ja mykam pod ciepłą kołdrę, bo TŻ już się niecierpliwi

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Napisane przez marenstwo

jelonek1985 jak tak czytam Twoje posty to wydaje mi się że jesteś bardzo szczęśliwa w związku i że Twój TŻ bardzo Cię kocha i wspiera... szczęścia wam życzę ja nie mówię że u mnie tak nie jest z tym że faceci czasem mówią co im ślina na język przyniesie ani nie przemyśli ani nic tylko prosto z mostu walnie coś głupiego a później jakieś głupie myśli mi po głowie chodzą... ehhh.....

Od całej długiej dekady szczęśliwi jesteśmy (odpukać w niemalowane) ale też mieliśmy swoje wzloty i upadki. Jak każdy.

[Motylicaja]

Napisane przez jelonek1985

Dziękuję z całego serca
Na sam wieczór nastrój mi poprawiłaś.
To ja mykam pod ciepłą kołdrę, bo TŻ już się niecierpliwi

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------



Od całej długiej dekady szczęśliwi jesteśmy (odpukać w niemalowane) ale też mieliśmy swoje wzloty i upadki. Jak każdy.

lec lec do TZ buzaka slodkich snow;*

[jelonek1985]

Napisane przez Motylicaja

lec lec do TZ buzaka slodkich snow;*

Lecę, lecę, bo mi TŻ uśnie i dopiero będzie ... a raczej nie będzie nic

Do następnego razu
dobranoc, kota na noc a kocicę pod spódnicę - jak mówiła moja babcia

[Motylicaja]

Napisane przez jelonek1985

Lecę, lecę, bo mi TŻ uśnie i dopiero będzie ... a raczej nie będzie nic

Do następnego razu
dobranoc, kota na noc a kocicę pod spódnicę - jak mówiła moja babcia

ehhehhee: hahaha:

ja tez oide luluac

buzka

[aga696]

Jestem strasznie wkurzona,komórka mi się zepsuła i teraz muszę iść do serwisu,nawet nie wiecie jaką mam ochotę coś rozwalić...

[Motylicaja]

Napisane przez aga696

Jestem strasznie wkurzona,komórka mi się zepsuła i teraz muszę iść do serwisu,nawet nie wiecie jaką mam ochotę coś rozwalić...

ajc nie za dobrze....

a mnie ejdna baba wneria na innym watku...ranyyyy

[Montii]

jaka i co robi

[kaarooo]

Napisane przez Motylicaja

a mnie ejdna baba wneria na innym watku...ranyyyy

Cześć Motylku, czyżby to była P.? z "Facetów.."

Ale dużo na trzaskałyście. Nie wiem nawet co napisać, komu, co skomentować.

Jelonek to idź. Znajoma też miała nie mieć dziecka - i jest szczęśliwą biologiczną mamusią już prawie dwuletniego synka.

Dzień dobry Ja sobie idę na zakupy, potem sprzątanko i chyba dzisiaj pobiegam po południu.

I zajmę się hula hopem, bo nie mogę darować, że nie umiem już kręcić.

[euphoriall]

Dzień dobry

Napisane przez kaarooo

I zajmę się hula hopem, bo nie mogę darować, że nie umiem już kręcić.

Hula hop to świetna sprawa

[Miszella]

Napisane przez Motylicaja

ajc nie za dobrze....

a mnie ejdna baba wneria na innym watku...ranyyyy

Witam wszystkich
Widzę, że się dużo działo a mnie nie było

Wiem o czym piszesz, ja tez mam dosyć tych niektórych osób na innych forach, piszą tak napastliwie i chamsko, że odechciewa się komentarzy. Weszłam na wątek "Uwaga Jarosław Kaczyński!" - to myślałam, że się tam pozabijają

[dudipopka]

witam was kochane
taka u mnie za oknem dupiata pogoda ze az mi sie wyć chce cały prawie tydzień siedze z dzieckiem w domu bo ani wyjść do sklepu ani na spacer(mieszkam na obrzeżach miasta) normalnie sie pochlastam jak nic...
mnie na innych wątkach juz mało wnerwiają,na luza podchodze teraz do innych opinii,raz na początku mej"kariery"wizażowej jedna tak mnie wnerwiła ze pojechałam po niej no i sie miało te ostrzeżenia
scio zycze wytrwałosci przy "robieniu "dzidziola;*moja znajoma dopiero po 7 latach sie doczekala,ale ona już generalnie"odpuściła" no i jak wyluzowala to sie okazalo ze w ciaży teraz ma juz 4,5 roku i jest kochany
dopijam kawe i trza obiad robic ehhhh ta monotonia jak sie siedzi w chacie mnie dobija

[zagubiona_w_swoich_snach]

Dzień dobry

u mnie powoli słonce proboje sie tymczasowo przebić przez chmury...ale pewnie potrwa to z godzine i znow bedzie lać :/

[Scio]

dudipopka dzięki

A ja przed chwilą wstałam i czekam na śniadanko mężul w kuchni smaży naleśniki

[Zmienna kobieta]

Cześć dziewuszki
Ale wczoraj sobie popisałyście
A ja w pracy.... Ale jeszcze tylko 1,5 godzinki Jakoś humor mi nie dopisuje, oglądam suknie ślubne na allegro......... i .......... sama nie wiem......

[Motylicaja]

Napisane przez kaarooo

Cześć Motylku, czyżby to była P.? z "Facetów.."

Ale dużo na trzaskałyście. Nie wiem nawet co napisać, komu, co skomentować.

Jelonek to idź. Znajoma też miała nie mieć dziecka - i jest szczęśliwą biologiczną mamusią już prawie dwuletniego synka.

Dzień dobry Ja sobie idę na zakupy, potem sprzątanko i chyba dzisiaj pobiegam po południu.

I zajmę się hula hopem, bo nie mogę darować, że nie umiem już kręcić.

takk Ona ta P. wkurza wszytskich i wszedzie na tamtym watku i na innych tez...a pozniej znika.....Poprostu ona nie lubi sprzeciwu tylko same pochwaly.,,,,


witam

wstalam 20 minut temu.....musilam odespac caly dzien.....fajnie sie spalo....

Pogoda u mnie wreszcie nie pada.... sloneczko nawet jest niekiedy......

[Montii]

A u mnie pogoda straszna.

i całą noć śniło mi się,ze byłam w ciąży

[kaarooo]

No ja w trakcie sprzątania jestem Zakupki zrobione, obiadek będzie, małżon wychodzi dzisiaj na męskie party wódka muza i wódka ^^ Ale będę miała z Wami pisania :P Wygońcie mnie do nauki wieczorem :P

[Motylicaja]

Napisane przez Montii

A u mnie pogoda straszna.

i całą noć śniło mi się,ze byłam w ciąży

a mnie sie snilo ze mialam corke na rekach....

[Montii]

A ja mam ochotę na taki babski wieczór


ps: oddacie na mnie głos? :brzyda l:

[Ani_qa]

dzień dobry wszystkim. U mnie pogoda się poprawia, ale chyba będzie i tak później padać. Ehh trzeba będzie jeszcze powtórzyć do jutrzejszego egzaminu i iść na całość. Mam nadzieję ,że dobrze mi pójdzie, bo ocena idzie już na świadectwo.
Senny jakiś ten dzień, mam nadzieję, że mój TŻ wymyśli coś fajnego na wieczór, bo jakos nie mam ochoty leżeć i filmu oglądać ;/. Za tydzień juwenalia, więc wiadomo jak spędzimy weekend.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez Montii

A ja mam ochotę na taki babski wieczór


ps: oddacie na mnie głos? :brzyda l:

fajne sa takie babskie wieczory, ale z mojej paczki z LO to kontakt utrzymuję tylko z jedną dziewczyną, drugą omotał chłopak, a reszta to nawet nie wiadomo co sie z nimi dzieje :|

[euphoriall]

U mnie też się poprawiła pogoda, ale pewno po południu/wieczorem będzie padać ;/
Chciałam iść w długiej spódnicy jutro na komunię ale jak będzie padać to pewno wcisnę się w jakieś spodnie. Szkoda... chciałam poszpanować nową zdobyczą ze szmateksu

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez Ani_qa

fajne sa takie babskie wieczory, ale z mojej paczki z LO to kontakt utrzymuję tylko z jedną dziewczyną, drugą omotał chłopak, a reszta to nawet nie wiadomo co sie z nimi dzieje :|

U mnie podobnie. Jak się spotkamy raz na 2 miesiące to jest dobrze :/

[Montii]

u mnie to samo,żadna nie ma czasu .. albo zmieniły się nie do poznania