Nowy Rok- Nowa Figura :)

[ruda55]

Napisane przez platekrozy

A jak u Was z przemianą materii?Ja wiem,że to wszystko jej wina. Niestety rzadko odwiedzam wc jeśli chodzi o poważniejsze sprawy .

Ja regularnie, od jakiegoś czasu rano zaraz po wstaniu piję szklankę ciepłej wody z cytryną i wc odwiedzam codziennie, a nieraz 2 i 3 razy dziennie - więc to działa.

Ela figura super.

Ja wczoraj zrobiłam dzień regeneracji, bo po 3 dniach ćwiczeń jakaś zmęczona byłam, a dziś mam w planach skalpel i chyba zaraz go zrobię bo po południu wybieramy się do znajomych i nie wiadomo kiedy wrócimy i później może mi się nie chcieć.

A na śniadanko: 2 kromeczki razowca z chudym twarogiem i pomidorkiem.

[_Peggy]

Cześć

Zaraz przed śniadaniem 15 damskich pompek i 15 przysiadów. Zakwasy mam po wewnętrznej stronie ud i w biedrach
Na śniadanko wciągnęłam 45g musli z otrębami i jogurtem + czarna kawusia

[ruda55]

Napisane przez platekrozy

Bardzo Ci dziękuję

No pewnie,witaj

Wooooow super buty
Ja ćwiczę boso w domu.

Dzisiejsze plany:
Ćwiczenia z Ewą - skalpel,potem nauka - pewnie się zraże po 2 godzinach ,a póki co wizaż
Ale już po Kościele - kreda jest

Do ćwiczeń radziłaby ubierać buty, bo podobno można sobie krzywdę zrobić ćwicząc boso.

[Lenka_1993]

jlys - jak miło Cię znowu widzieć
ruda 55 - uwielbiam Twój podpis

[platekrozy]

Napisane przez ruda55

Do ćwiczeń radziłaby ubierać buty, bo podobno można sobie krzywdę zrobić ćwicząc boso.

Zaryzykuję

[Ela87]

Kiedyś chodziłam na fitness w zwykłych trampkach, a później mnie cholernie podbicia stóp bolały. Odkąd zainwestowałam w porządne buty, to nie mam z tym problemu
Kiedyś znowu jak w domu na boso zrobiłam kilka przysiadów, to mnie od razu golenie bolały.

Na boso to yoga

Ja dzisiaj mam dzień regeneracji. Tzn. mam okropne zakwasy na udach i pupie po wczorajszych ćwiczeniach z aplikacją NTC, więc dzisiaj mam zamiar ok 30 min dać czadu z rozciąganiem. Rozgrzewka i ciągniemy...

[jlys]

my byliśmy teraz na tym bieganiu no i dałam radę 20 minut...mój tż mógłby całe 4o biec nawet sie nie zmeczyl:/ pozostale 20 szłam albo marszem albo normalnie, ale i tak jestem zadowolona
w ogole oprocz Ewki i innych cwiczen staram sie zrobic dziennie 50 przysiadów .

[myszkaaa88]

To i tak ładnie, może na pierwszy <?> raz 40 min to za dużo, a 20 to fajny wynik gdzies czytalam,ze jak się nie daje rady to zeby robić wlasnie taki marszo-bieg. ja nienawidzę biegać, chociaz moze jeszcze bym to robiła gdybym miała z kim :P taka stadna ze mnie bestia :P

Przysiady czynią cuda.

[jlys]

no pierwszy w ogole mój stroj do biegania , którego nie mam kompletny przebieraniec dziś .
własnie na te cuda liczę dlatego je robię

[Honey7]

Hey

Przepraszam, że nic nie piszę, ale sesja daje mi popalić i ciągle piszę jakieś referaty czy też sie uczę :/ Także jak na razie często mnie tu nie będzie, ale dietę trzymam i staram się mieć jakąś aktywność fizyczną w ciągu dnia

[platekrozy]

Napisane przez jlys

my byliśmy teraz na tym bieganiu no i dałam radę 20 minut...mój tż mógłby całe 4o biec nawet sie nie zmeczyl:/ pozostale 20 szłam albo marszem albo normalnie, ale i tak jestem zadowolona
w ogole oprocz Ewki i innych cwiczen staram sie zrobic dziennie 50 przysiadów .

Wow gratuluję wyniku,ja bym pewnie z 5 minut dała rady.

Napisane przez myszkaaa88

To i tak ładnie, może na pierwszy <?> raz 40 min to za dużo, a 20 to fajny wynik gdzies czytalam,ze jak się nie daje rady to zeby robić wlasnie taki marszo-bieg. ja nienawidzę biegać, chociaz moze jeszcze bym to robiła gdybym miała z kim :P taka stadna ze mnie bestia :P

Przysiady czynią cuda.

Ja też nienawidzę biegać.

Napisane przez Honey7

Hey

Przepraszam, że nic nie piszę, ale sesja daje mi popalić i ciągle piszę jakieś referaty czy też sie uczę :/ Także jak na razie często mnie tu nie będzie, ale dietę trzymam i staram się mieć jakąś aktywność fizyczną w ciągu dnia

Super,trzymaj się


Ja po skalpelu,zdecydowanie łatwiejszy niż turbo. Nawet się aż tak nie zmęczyłam,ale mięśnie brzucha i posladków wszędzie czuję
Miałam problemy,bo mnie ciągle odłączało od internetu i zamiast 45 minut,trwało to dobrze ponad godzinę.Ale załatwią mi,żebym się z internetem nie łączyła,bo juz katowałam,że tak nie może być
W ogóle kiedyś chodziłam na aerobik i teraz widzę,że dosłownie wszystkie ćwiczenia,nawet po kolei były właśnie ze skalpela. Normalnie strata pieniędzy.

Jestem zadowolona,że już po ćwiczeniach,poszukałam i ćwiczenia z mel b i postanowiłam,że jutro chociaż 10 minut znajdę na mel b mięśnie brzucha
Boję się,że jak teraz przerwę to od nowa będę musiała się zbierać następny tydzień
Mieliśmy iśc na spacer,ale u nas w Lublinie zimno i naprawdę mi się nie chce. Do nauki zajrzałam,ale pomyślałam,że niedziela dzień święty i nie będę jej psuć na naukę

[Ayati]

Napisane przez platekrozy

Wow gratuluję wyniku,ja bym pewnie z 5 minut dała rady.


Ja też nienawidzę biegać.

Super,trzymaj się


Ja po skalpelu,zdecydowanie łatwiejszy niż turbo. Nawet się aż tak nie zmęczyłam,ale mięśnie brzucha i posladków wszędzie czuję
Miałam problemy,bo mnie ciągle odłączało od internetu i zamiast 45 minut,trwało to dobrze ponad godzinę.Ale załatwią mi,żebym się z internetem nie łączyła,bo juz katowałam,że tak nie może być
W ogóle kiedyś chodziłam na aerobik i teraz widzę,że dosłownie wszystkie ćwiczenia,nawet po kolei były właśnie ze skalpela. Normalnie strata pieniędzy.

Jestem zadowolona,że już po ćwiczeniach,poszukałam i ćwiczenia z mel b i postanowiłam,że jutro chociaż 10 minut znajdę na mel b mięśnie brzucha
Boję się,że jak teraz przerwę to od nowa będę musiała się zbierać następny tydzień
Mieliśmy iśc na spacer,ale u nas w Lublinie zimno i naprawdę mi się nie chce. Do nauki zajrzałam,ale pomyślałam,że niedziela dzień święty i nie będę jej psuć na naukę

Nie przerywaj, bo faktycznie to tak działa, że będziesz odwlekać i odwlekać i możesz wcale nie zacząć. Ja to muszę ćwiczyć codziennie, bo jak zrobię dzień przerwy, to boję się że nie będę już miała motywacji aby wrócić do ćwiczeń
Na naukę jest cały tydzień , ja też nigdy w niedzielę się nie uczę mimo, że w poniedziałek czasem zapowiada się rzeź

Pochwalę się Wam, po tygodniu ćwiczeń i jako takiej diety ubyło mi 2 cm w brzuchu

[platekrozy]

Napisane przez Ayati

Nie przerywaj, bo faktycznie to tak działa, że będziesz odwlekać i odwlekać i możesz wcale nie zacząć. Ja to muszę ćwiczyć codziennie, bo jak zrobię dzień przerwy, to boję się że nie będę już miała motywacji aby wrócić do ćwiczeń
Na naukę jest cały tydzień , ja też nigdy w niedzielę się nie uczę mimo, że w poniedziałek czasem zapowiada się rzeź

Pochwalę się Wam, po tygodniu ćwiczeń i jako takiej diety ubyło mi 2 cm w brzuchu

Wooooow gratulacje.
Ja zrobiłam błąd że się nie zważyłam,ale trudno
Hahaha dokładnie,pamiętam jak było na studiach zawsze najgorzej było w poniedziałki i w niedzielę trzeba było zamulać przed ksiązkami.
Ale np. ja mam poniedziałki zawsze cięzkie w pracy,ja nie wiem co te poniedziałki w sobie mają

[_Peggy]

Co robicie na obiad?
Ja chyba skusze się na makaron razowy z kremem z awokado, pomidorów i czosnku

Piszecie o wspólnym chodzeniu na fitness, bieganie czy siłownie. Ja też chciałabym zapisać na słownie, ale wstydzę się. Boje się że będę najgrubszą babą w siłowni i ludzie będą się na mnie gapić

[Ela87]

Napisane przez _Peggy

Co robicie na obiad?
Ja chyba skusze się na makaron razowy z kremem z awokado, pomidorów i czosnku

Piszecie o wspólnym chodzeniu na fitness, bieganie czy siłownie. Ja też chciałabym zapisać na słownie, ale wstydzę się. Boje się że będę najgrubszą babą w siłowni i ludzie będą się na mnie gapić

Aj głupia Ty, głupia...
To inaczej działa, pokaż, że każdy może jeśli chce. Ja zawsze podziwiałam osoby z otyłością, jak widziałam je na siłowni. Przynajmniej widziałam, że nie ograniczają się tylko do diet, ale też są aktywne fizycznie, a aktywność fizyczna jest bardzo ważna.

[platekrozy]

Napisane przez _Peggy

Co robicie na obiad?
Ja chyba skusze się na makaron razowy z kremem z awokado, pomidorów i czosnku

Piszecie o wspólnym chodzeniu na fitness, bieganie czy siłownie. Ja też chciałabym zapisać na słownie, ale wstydzę się. Boje się że będę najgrubszą babą w siłowni i ludzie będą się na mnie gapić

Przestań nawet tak mówić
Po to się chodzi na siłownię,żeby właśnie o siebie dbać,nie chodzą tam tylko modelki 90/60/90. Ważna jest Twoja psychika,jak idziesz ulicą to też się ludzie patrzą,mamy to w naturze
Na przód i prosze nie wymyślać

A jak coś to ćwicz w domu i jak będziesz szczuplejsza to się zapiszesz,jak masz się krępować i przez to nie chodzić na siłownię,że się tam źle czujesz. A może z Tż?albo z koleżanką?

[Ayati]

Platekrozy, tylko centymetr. Waga kłamie i nie odzwierciedla naszego chudnięcią :P
Pewnie wszyscy sądzą, że weekend mamy po to , żeby się uczyć, więc zawalają poniedziałki wszystim tym co możliwe. Nie biorą pod uwagę, że weekend jest dla przyjaciół i znajomych i w poniedziałek niekoniecznie musimy być w najlepszej kondycji

Peggy, brzmi smakowicie. Ja dzisiaj , jako że niedziela mam fileta na obiad z fasolką. No to niech sie gapią, liczy się to, że próbujesz ze sobą walczyć. Wstyd schowaj do kieszeni, pomyśl o tym, jak będziesz wyglądać już niedługo

[platekrozy]

U nas dzisiaj kaczka z ziemniakami niedziela a co

[jlys]

ja dziś jem pierś w ziołach ale z ziemniaczkami

peggy nawet tak nie myśl po to tam idziesz by mieć sexy figurkę
ja bym już dawno poszła, no ale nie ma z kim a sama nie pójdę.. taki ze mnie dzikusek :-P
Platek rozy a dałaś rade z całym turbo? jesli tak to szacun, ja dałam rade chyba 15 minut tak samo killera tylko20.. ! ja skalpel robie bez problemu (oprocz tego cwiczenia gdy lezymy na brzuchu i trzeba nogi podniesc robic nozyce itd)

[helloyellow02]

Zła wiadomość... kg podskoczył dodatkowo wszędzie + 2 cm :| aż jestem w szoku.

[platekrozy]

Napisane przez jlys

Platek rozy a dałaś rade z całym turbo? jesli tak to szacun, ja dałam rade chyba 15 minut tak samo killera tylko20.. ! ja skalpel robie bez problemu (oprocz tego cwiczenia gdy lezymy na brzuchu i trzeba nogi podniesc robic nozyce itd)

Dałam radę,choć np. jakbym dzisiaj miała znowu robić to bym nie chciała
Generalnie będę robić turbo 1 w tygodniu,bo można paść

Napisane przez helloyellow02

Zła wiadomość... kg podskoczył dodatkowo wszędzie + 2 cm :| aż jestem w szoku.

Może to tak na poczatku?

[_Peggy]

Wiem Dziewczyny że nie ma się czego wstydzić, ale jakoś nie umiem się przełamać. Może gdybym miała z kim chodzić to bym się zdecydowała Za miesiąc z kawałkiem mam urodziny i tak sobie myślę że może zażyczę sobie karnecik od TZa Najpierw jednak chcę trochę stracić tu i tam

Dziękuje Wam za wsparcie

Potrzebuję pomocy. Na opakowani makaronu jest napisane że 80g ma powiedzmy 280 kalorii. To tyczy się makaronu ugotowanego czy suchego?

helloyellow02 Ja dziś zważyłam że spodnie w udach zrobiły się ciut przyciasne mam nadzieje że to tylko tak na początek, mięśnie przyrosły albo spuchły czy cuś (mam zakwasy).

[platekrozy]

My już po jedzeniu

[Paulina1000]

Napisane przez jlys

paulina buty kupiłaś na allegro? ja w przyszłym tygodniu wybieram się na poszukiwania
ela super figurka ! jeszcze trochę i niedługo będziesz taką miała , zobaczysz trzymam kciuki!!!
lenka witaj znowu się spotykamy


ja dzis na wieczór ide szukac z mężem miejsc do biegania i mam w planach 40 minut biegu, wieczorem zamelduje czy sie udało

Buty kupiłam w outlecie w Piasecznie. Wczoraj w Reeboku było -50% od cen detalicznych, więc tylko 100zł kosztowały.
Ogólnie warto się wybrać, bo ładne buty do biegania można było i za 150zł dostać (w adidasie takie były, całe różowe, ale coś mi w nich nie pasowało, za nisko przy kostce się kończyły jak dla mnie). Nike fajne były za 170zł i za 230zł śliczne takie: http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=...&tx=586&ty=530
Jak zacznę biegać na długie dystanse to swoją marną wypłatę przeznaczę właśnie na takie najcze

[jlys]

ja wlasnie idę na obiadek
mega szacun za całe turboja chyba nigdy nie dam rady:/

[platekrozy]

Napisane przez jlys

ja wlasnie idę na obiadek
mega szacun za całe turboja chyba nigdy nie dam rady:/

Dzięki wielkie
Szkoda tylko że właśnie jem budyń z rodzynkami

Dasz radę na pewno: nie myśl,że cięzko

[Paulina1000]

Napisane przez jlys

ja wlasnie idę na obiadek
mega szacun za całe turboja chyba nigdy nie dam rady:/

Poćwicz jeszcze trochę i dasz radę.
W moim przypadku jest taki problem, że jak jest lato to ja ćwiczę, jeżdżę na rowerze i jem 80% surowych warzyw i owoców i zwykle jest -5kg, a jak przychodzi październik to dostaję depresji, jem wszystko co słodkie i śpie, a potem na sylwestra gruba dupa i kolejna depresja
W wakacje miałam taką kondycję, że turbo jakimś wielkim problem dla mnie nie było, a teraz to nawet próbować nie chcę, dzisiaj zrobię skalpel

[agusia642]

Cześć, czy można jeszcze dołączyć ? Ciągle podczytuję.

Postanowiłam się nie poddawać w tym roku i w końcu czuć się dobrze ze sobą w 100%, a jeśli piszę gdzieś o swoich postępach to wstyd odpuścić. Dziś zaczęłam przygodę z Body Revolution JM. ale mi się podobało

[platekrozy]

Napisane przez agusia642

Cześć, czy można jeszcze dołączyć ? Ciągle podczytuję.

Postanowiłam się nie poddawać w tym roku i w końcu czuć się dobrze ze sobą w 100%, a jeśli piszę gdzieś o swoich postępach to wstyd odpuścić. Dziś zaczęłam przygodę z Body Revolution JM. ale mi się podobało

PEwnie,witaj

[Ela87]

Napisane przez platekrozy

U nas dzisiaj kaczka z ziemniakami niedziela a co

Rolada z kluskami Ale na małym talerzu i to nie całym Tak, tak tłumaczę się

Napisane przez agusia642

Cześć, czy można jeszcze dołączyć ? Ciągle podczytuję.

Postanowiłam się nie poddawać w tym roku i w końcu czuć się dobrze ze sobą w 100%, a jeśli piszę gdzieś o swoich postępach to wstyd odpuścić. Dziś zaczęłam przygodę z Body Revolution JM. ale mi się podobało

Witaj. Jak już zaczęłaś to nie możesz się poddać

A ja dzisiaj tylko się porozciągałam, bo zakwasy żyć nie dają. Jutro robię dzień bez ćwiczeń, może posiedzę nad zdrowymi przepisami
A za chwilę idę z TŻ odgarniać śnieg z chodnika. Kolejna aktywność jakby nie było. Od rana sypie śnieg i dość już nawaliło. Jutro wracam do pracy, aj będzie ciężko