|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2013-08-23, 17:01 | #301 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Cytat:
kiedyś też jadł (mój TŻ) mamine niezdrowe jedzenie, typowo polskie, teraz i kotlety sojowe wcina, i brokuły... dzielny jest ja na przykład dość często wychodzę ostatnio z ludźmi z pracy i zamawiam sałatki, a później deserek i drinka. zamiast się stresować dobrze się bawię, bo wiem, że spalę nadwyżkę na fitnessie |
|
2013-08-23, 17:37 | #302 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Cytat:
Też odstawiłam gluten jakiś czas temu, ciężko było na początku. Na szczęście w moim kraju owies jest czysty, więc nauczyłam się wykorzystywać płatki na sto sposobów. Teraz testuję kasze. W sumie myślałam, że odstawienie nic mi nie dało, ale w weekend poszalałam z białą mąką i od kilku dni mam wysyp na twarzy i wzdęty brzuch. No, przynajmniej wiem, że to ma sens. |
|
2013-08-23, 21:42 | #303 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Kuningatar (Królowo ): Z tym teflonem to tak coś gdzieś chyba widziałam, ale specjalnie się tym nie interesowałam
Naleśniki gryczane? Proszę o przepis I jak piszesz, że testujesz kasze, to dawaj na Pakernię do wątku z przepisami A tak z ciekawości - po jakim czasie od odstawienia zjadłaś gluten?
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" |
2013-08-24, 07:55 | #304 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Cytat:
Aha, gluten wpadł po jakichś dwóch miesiącach. Edytowane przez Kuningatar Czas edycji: 2013-08-24 o 07:56 |
|
2013-08-24, 12:35 | #305 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: okolice Warszawy.
Wiadomości: 542
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Dziewczyny podpowiedzcie mi jak mogę przyrządzić soczewicę i jaką najlepiej kupić, bo mnie kusi szczególnie, że na miesiąc kompletnie odstawiam gluten i bardzo ograniczam nabiał (nie przepadam za nim, dermatolog też radzi odstawić, może sobie pozwolę na odrobinę twarogu lub fety dla smaku i białka).
|
2013-08-24, 14:01 | #306 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Kuningatar: Okej, to dzięki za naleśniki i czekam na resztę Przy okazji się pochwalę, że dziś zrobiłam pseudoplacki: kasza gryczana, jajko, starta cukinia. I wielki sukces - nie rozpadły się Właśnie kombinuję z potrawami, najlepiej z dodatkiem warzyw->zamiast sałatek, które można jeść, trzymając w ręce - żeby nie nosić pojemników
Paulina1000: Jaką kupić, to Ci nie podpowiem, bo dawno nie jadłam ale wiem, że można zrobic pasztet z soczewicy i warzyw albo dodać do gulaszu, zupy (np. http://kuchniadlaciala.blog.pl/2013/...ona-soczewica/ ).
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" |
2013-08-24, 23:21 | #307 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Dziewczyny które trzymają czystą dietę są w elycie
Jesteśmy wyjątkowe
__________________
lubię sobie spuszczać wpie..ol |
2013-08-25, 08:25 | #308 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Cytat:
A co do soczewicy, na szybko najlepsza czerwona (ok. 10 minut gotowania), za to zielona ma więcej smaku (jednak nie każdemu ten smak odpowiada...). Ja z reguły kupuję soczewicę z ambitnym planem zrobienia pasztetu albo zastapienia części mąki, ale zazwyczaj i tak kończy w zupie albo gulaszu |
|
2013-08-25, 08:35 | #309 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
|
2013-08-25, 09:37 | #310 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: busz :P
Wiadomości: 2 883
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Cytat:
__________________
"Because what doesn't kill you makes you a fighter" Mój blog: Tygryskowym okiem ; baza wiedzy o treningu siłowym kobiet: Kobieta na siłowni
|
|
2013-08-25, 10:26 | #311 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Ja jestem tak zafiksowana, że nie wyobrażam sobie zjeśc zwykłej kajzerki z żółtym serem, dla mnie to nie do pomyślenia (obsesja chyba trochę )
|
2013-08-25, 11:43 | #312 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: okolice Warszawy.
Wiadomości: 542
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Dzięki dziewczyny! Spróbuję po prostu ugotować tę soczewicę i potem pomyślę Z pasztetów to robię taki z pieczarek, brązowego ryżu i orzechów, ale to kaloryczne draństwo i zgubne bardzo, bo pyszne
Ismenkusia, przebiegłaś jakiś czas temu półmaraton. Powiedz mi jak to zrobiłaś? tzn. ile czasu trenowałaś i czy robiłaś to z jakimś planem? |
2013-08-25, 11:52 | #313 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
ortoreksja??
__________________
|
2013-08-25, 12:24 | #314 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Cytat:
|
|
2013-08-25, 12:30 | #315 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Mam to samo. Już nie pamiętam, jak wygląda chleb, a jak mi się zdarzy zjeść całego banana, to zawsze po fakcie myślę, że lepiej było zjeść porcję kaszy
|
2013-08-25, 13:15 | #316 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Cytat:
Co do soczewicy/ciecierzycy, to mam tak samo - ale tym razem jak ugotuję, to chyba spreparuję jakieś pseudoplacki Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
W sumie jeszcze dodam, że ciężko wyznaczyć granicę między zdroworozsądkowym podejściem a obsesją - to, co dla jednych wydaje się przesadą, dla innych jest normalne. Jednak sądzę, że trudniej mają osoby trzymające czystą miskę, choćby podczas wyjść ze znajomymi czy jakichś wyjazdów, kiedy nie można przygotować sobie posiłku - w sklepie bez problemu kupi się syfiaste żarcie, a z gotowym do zjedzenia pełnowartościowym białkiem czy złożonymi węglami już gorzej
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" |
|||||
2013-08-25, 13:40 | #317 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 13 347
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Cytat:
__________________
|
|
2013-08-25, 17:09 | #318 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
No wiem, wiem Ja to "sobie tłumaczę" właśnie zdrowym rozsądkiem. Nawet jak zjem trzy banany, to po nich i tak zjem taką samą porcję kaszy, jak bez nich. Wszystkie owoce tylko potęgują mój głód, więc z reguły nie podbijam nimi węgli dodatkowo. Tzn. jakieś owoce zawsze mam wliczone do śniadania, ale po prostu unikam ich później.
Cytat:
|
|
2013-08-25, 17:37 | #319 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: okolice Warszawy.
Wiadomości: 542
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Ogólnie jedzenie pozadomowe jest trudne, jeśli się nie nosi pudełek. A do pudełek też jest się ciężko przekonać. W moim przypadku mają dużo minusów: dojeżdżam komunikacją na uczelnię (1,5h w jedną stronę) plus jak pracuję to trzeba doliczyć kolejne jeżdżenie po Warszawie (ogólnie to przedmieście-ursynów-centrum-wilanów-przemieście. Pozdrawiam ) i jak chcę wziąć dwa posiłki to po prostu ciężko w torebce. Plus to jedzenie nie zawsze ładnie pachnie np. fasolka szparagowa, do której po prawie codziennym noszeniu od kwietnia do czerwca mnie mdli, zimnej nie tkne, mam traumę. Problem też mam z mięsem, które mogę nosić, bo kurczak ciągle to nie jest dobre rozwiązanie. Ryba się nie nadaje, bo pachnie średnio. Do tego trzeba dodać spojrzenia ludzi na uczelni i pytania co jem i czy nie łatwiej byłoby wziąć kanapkę (a niby wydział żywnościowy...). I czasem mam ochotę odpowiedzieć: kuźwa! byłoby łatwiej, ale cały dzień mam się żywić kanapkami?! nie wiem też z czego jest zrobiona bułka, szynką, ile mają kalorii, bo jak ugotuję brokuły z makaronem i mięsem to wiem. I tutaj zaczynają się plusy pudełek: mamy kontrolę nad tym co jemy- można wszystko łatwo policzyć, jest też taniej i pożywniej, nie łapią ataki głodu i nie kupuje się batoników pod wpływem impulsu.
Jak wejdę do sklepu i chcę coś kupić do jedzenia poza domem to mam problem też, bo naprawdę jest mały wybór. Orzechy, serek wiejski, czasem owoce czy pełnoziarnista bułka. Tak samo w stołówkach studenckich. Chodzę tylko do jednej i tam zwykle jem marchewkę z chrzanem plus jakieś mięso i cieszę się, gdy jest coś pieczonego/gotowanego. I w ten sposób koleżanki na uczelni mają mnie za wariatkę Takich anegdotek mam jeszcze sporo np. zajęcia na siłowni i rzucanie się wszystkich dziewczyn na hantle 1kg albo zajęcia żywieniowe i przewspaniałe jadłospisy kolegów czy marna wiedza np. nikt nie ogarnął (włącznie z prowadzącą), że mamy błąd w tabelach i sok pomarańczowy zamiast 40 kcal ma 400 kcal |
2013-08-25, 21:09 | #320 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 97
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Co chwilę. Powtarzam badania, po zjedzeniu czerwonego mięsa dostaje reakcji alergicznej , podobnie zaczęłam reagować na nabiał, taka nietolerancja pojawiła się i wzmacnia już 2gi rok, moje ciało też zatrzymywało wodę i pojawiał się przez to nie estetyczny cellulit, pomijając fakt że z powodu uczelnia lądowałam na pogotowiu spuchnięta i ropiejąca wysypują na twarzy itp, byłam od a do z przebadana i w szpitalu i poza nim na co sie tylko da jedyny trop to właśnie mięso i nabiał, odstawiłam je prawie całkowicie i już nie mam problemów ze zdrowiem, ale nadal jestem pod stałą kontrolą lekarzy
|
2013-08-25, 22:11 | #321 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Cytat:
A co do kupna warzyw, to też marchewkę i ogórka musisz obrać, pietruszki, selera, pora, buraków itd. na surowo nie jem no i w sumie zostają tylko pomidory Orzechy - jednak zawierają sporo tłuszczu i jak ich trochę zjesz, to ciężko się zmieścić w bilansie A widzisz, z tej łyżeczki to nie uznałabym raczej za obsesję - zależy od punktu widzenia Nawet chyba to od Ciebie zgapię Paulina1000: Sama prawda, to rzeczywiście jest ciężkie, plus zapach i zdziwienie otoczenia A kupić coś ciężko. Wiedza przeciętnego obywatela na temat odżywiania jest na naprawdę niskim poziomie To teraz pytanie: lepiej zjeść mniej, poniżej zapotrzebowania, ale czysto czy więcej i nieczysto? (Generalnie chodzi o to, że we wrześniu wyjeżdżam na półtora tygodnia. Będę mieć śniadanie ~9, obiad~15 i kolację~21, raczej w miarę czyste. W ciągu dnia zjem to, co kupię/przywiozę... Na pewno wezmę orzechy, pestki, pewnie będę kupować owoce, ale to i tak trochę słabo... No i mało białka. Na dodatek muszą to być produkty do zjedzenia "w ręce". No i brak mi pomysłów )
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" |
|
2013-08-26, 07:48 | #322 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Cytat:
No to teraz się przyznam Marchewki i ogórków nie obieram nawet w domu, a selera, pietruszkę i buraka jem surowe, ale nie za dużo na raz, bo język mnie piecze Kilka razy jadłam sałatę lodową tak "z ręki", liść po liściu A co do orzechów... Raz wciągnęłam na raz 350g - bilans tamtego dnia: 3500kcal. Przez dwa następne dni nie byłam w stanie zjeść więcej niż 1500kcal. Ciekawe co by było, gdyby te dodatkowe kalorie pochodziły batoników Wydaje mi się, że na czystej misce organizm sam podpowiada, kiedy za dużo, a kiedy za mało, więc jakoś specjalnie się nie przejmuję, jeśli przekroczę tłuszcze albo zjem za mało białka. Cytat:
|
||
2013-08-26, 09:10 | #323 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Dziewczyny, a ja mam dość głupi problem z tym odzywianiem: jem zdrowo, ale czasem wydaje mi się że zupełnie niepotrzebnie. Zawsze byłam szczupła, teraz wręcz chuda. Kiedyś jadłam słodycze na potęge, ale po prostu już nie mam na nie ochoty, to samo z chlebem. Dawno odstawiłam jasny, bo ciemny zdrowszy. A teraz nawet ten pełnoziarnisty odstawiłam, chociaż zawsze tak lubiłam, ale jakoś już nie mam na niego ochoty, a poza tym niby gluten szkodzi..mleka nie piję, jogurtów, serów nie jem, bo się naczytałam że powodują trądzik, a tak w zasadzie to ja nawet trądziku nie mam (znaczy okej, mam kilka syfków, ale czego się spodziewać, mam 15lat ) Czy to nie jest przesada? Sama nie wiem co tym myśleć.
|
2013-08-26, 09:26 | #324 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Jezu dziewczyny nie przesadzajcie.
Ja uważam że jednak lepiej zjeść bułkę z serem żółtym niż nie zjeść nic! Jak te 2 tygodnie miska nie będzie idealnie czysta to nie padniecie trupem ani nie przybierzecie nagle na wadze 5 kg. Gorzej jeść zbyt mało przez 2 tyg- to większy szok dla organizmu niż zjedzenie trochę chemii, zbyt dużo węgli czy nawet trochę cukru. Ja sobie pozwalam na szaleństwa w postaci kawałka pizzy, kawałka jakiegoś domowego ciasta, czy kilku orzeszków w czekoladzie- nie zauważyłam żeby przez to cera się pogorszyła, pazury nagle zaczęły się łamać a na brzuchu pojawiła się oponka. 10% odstępstwa od czystej miski to zdrowa norma
__________________
|
2013-08-26, 09:29 | #325 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
nolose, może zabierz na wyjazd orzechy? łatwo nimi podbić kalorie, jesz z ręki i nie zepsują się
Ja staram się zawsze przed jakimś dłuższym wyjściem/podróżą przygotować sobie prowiant na podróż. Moje przykładowe przekąski: a) Z pojemnikowych: - ryż + mięso + warzywa + oliwa - ugotowana soczewica z olejem kokosowym i orzechami b) Bez pojemnika - serniczki (czyli upieczony w formie na muffinki twaróg z bananem) - farinata (upieczona w formie na pizzę zmielona ciecierzyca) - fajnie się sprawdził ten posiłek, bo zajmuje mało miejsca, nie ciapie się i jest sycący - chlebek jaglany - tego jeszcze nie próbowałam edit: hania ma rację. Ja czasami jak dopadnie mnie głód zjem też coś niedozwolonego. Z takich nie do końca czystych produktów, ale myślę, że w granicach przyzwoitości (bez glutenu): serek wiejski, chrypki kukurydziane, wafle ryżowe, gorzka czekolada Edytowane przez xzora Czas edycji: 2013-08-26 o 09:33 |
2013-08-26, 09:35 | #326 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Cytat:
Skoro wychudłaś to jesz za mało..a nie za zdrowo Z tym niejedzeniem nabiału przesadzasz- skoro tolerujesz to jedz- w normalnych ilościach- 100-200 g dziennie.
__________________
|
|
2013-08-26, 10:17 | #327 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Ja na wyjazd biorę po prostu kanapki.
Nie przeszłoby mi przez gardło ryż, mięso i łyżka oliwy. suche to, to i nie smaczne chyba, że w jakimś sosie pomidorowym, tak jakby na mokro, to tak, ale zimne też nie :/ do pracy zawsze brałam kanapki. Nie ze swoim chlebem, bo ten robiony na zakwasie jest bleeee, ale z jakimś pełnoziarnistym. Ewentualnie sałatki. Mięso, ryż, ważywa, oliwa i np polane jogurtem naturalnym, ale nie jem tego ze smakiem, a raczej z konieczności, bo zdrowe... W ogóle z przykrością stwierdzam, że zdrowe żarcie mi nie smakuje mam słabo rozwinięte kubki smakowe. Dlatego też często kuszę się np. na ryż z sosem takim tłustym i gęstym z mąki to mi smakuje z drugiej strony nie jest to sos z paczki, a sos, który powstaje z pieczenia mięsa Na szczęście teraz nie liczę Stwierdziłam, że po urodzeniu zacznę się martwić wartościami bwt i kalorycznością
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu. |
2013-08-26, 10:21 | #328 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Nie no, nie jest tak źle. Do tego dochodzą przyprawy, sok z cytryny i warzywa. Warzywa dodają soczystości. Ja codziennie do pracy zabieram taki pojemnik.
|
2013-08-26, 10:38 | #329 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Cytat:
Zdrowy sos też się da zrobić...zagęścić mąką gryczaną, zrobić sos z mleka kokosowego, pomidorowy. Ja na szczęście bardzo lubię mięcho+ ryż- jak to poleję oliwą dodam warzywa i mocno popieprzę to wciągam aż mi się uszy trzęsą. Masz rację -teraz absolutny zakaz liczenia- dziecko Ci da znać ile potrzebuje- tylko zdrowo jedz..no ale nie muszę tego mówić Ja całą ciążę niestety opychałam się ciastami- największą fazę miałam na makowiec i bułki z jagodami- nie dało się nie jeść. 18 kg przytyłam...po 3 miesiącach po porodzie byłam wolna od nadprogramowych kg.
__________________
|
|
2013-08-26, 10:43 | #330 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10 094
|
Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II
Cytat:
__________________
Nigdy nie przyjmuj rad od osób,które nie osiągnęły tego, co Ty chcesz osiągnąć. |
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:18.