Guzek na piersi - wątek zbiorczy! - Strona 55 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-09-05, 15:12   #1621
karolcia_83
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 548
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Daj spokój. Nasza polska, kochana służba zdrowia.
karolcia_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-05, 21:55   #1622
albin_ek
Zakorzenienie
 
Avatar albin_ek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 588
GG do albin_ek
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Ja już się przyzwyczaiłam. Tylko szlag mnie trafia jak sobie pomyśle, że ktoś może posłuchać takiego barana....
albin_ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-05, 22:08   #1623
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez albin_ek Pokaż wiadomość
Ja już się przyzwyczaiłam. Tylko szlag mnie trafia jak sobie pomyśle, że ktoś może posłuchać takiego barana....
no właśnie
a niektórzy ludzie ( zwłaszcza Ci starsi) to wierzą w każde słowo lekarza jak w Boga
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-06, 07:38   #1624
albin_ek
Zakorzenienie
 
Avatar albin_ek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 588
GG do albin_ek
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Ja już teraz się cieszę znalazłam dobrego lekarza i będę tam śmigać na badania kontrolne. Prywatnie co prawda, ale inaczej chyba się już nie da...
albin_ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-06, 10:41   #1625
majamarta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 122
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Witajcie moje drogie....Karolcia masz racje...twoja mama NAPEWNO BYŁA WYKONCZONA TYMI SIOSTRAMIALE JAK TRZEBA TO TRZEBA....POPROSTU MuISZE SIE JAKOS ZORGANIZOWAC.....dWOJE DZIECI TO JUZ NIEPRZELEWKI.....aLE JA SIE BARDZO CIESZE ZE JE MAM....BO WIEM CO TO ZNACZY NIEBYC MATKA A CHCIEC
Nika...ja tak samo jak ty jestem panikara......ale stało sie to dopiero jak zaczełam sie starac o ciaze a nic mi niewychodziło....wczesnie j dawałam wszystko na luz......A teraz boje sie strasznie poniedziałku....mialam kiedys nadzerke pewnie to sie odezwało i stad te krwawienia......naczytala m sie ze moze mi wyjsc 3 grupa cytologi....Mam czarne mysli...Sory ze marudzeale wiem ze moge wam wszytko napisac.....
majamarta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-07, 19:02   #1626
beatka030500
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 119
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

1Cześć Dziewczyny! Mam nadzieje,ze nie bedziecie miały nic przeciwko jeśli się dołączę.
Jakis miesiąc temu przypadkiem złapałam się za pierś, bo poczułam dziwne ukłucie. Ku mojemu zaskoczeniu poczulam jakies zgrubienie no i spanikowałam trochę. Poczekałam aż bede po miesiączce i poszłam do ginekologa a ten kazał zrobić USG, na ktorym byłam wczoraj. Niestety coś tam mi wykazało w dwóch piersiach. Tak jak wcześniej tu czytałam w opisie mam "ognisko o obnizonej echogeniczności" w prawej piersi , a w lewej "hypoechogeniczne, dobrze ograniczone, gładkościenne ognisko -FA?" Przeczytałam prawie cale forum i jestem przerazona tym ile dziewczyn w mlodym wieku na to choruje. Mam juz umowioną wizyte u onkologa,ale do tego czasu chyba zwariuje. tym bardziej, że własnie planowałam z mężem nasze pierwsze dziecko. Radiolog mi powiedział,że po ciązy może to trzykrotne urosnąć. Z opowiadań innych słyszłam natomiast,ze po ciązy może sie to wchlonąc.......sama juz nic nie wiem. Może któras z was była w takiej sytuacji?
beatka030500 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-07, 23:51   #1627
amelkasg
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 28
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

witam wszystkie babeczki Beatka ja dopiero idę na USG w środę i też panikuje tym bardziej, że mam złamaną nogę i siedzę tylko w domku więc mam czas na rozmyślania. człowiek stara się być dobrej myśli ale to nie wychodzi... przynajmniej mnie bo z dnia na dzień guzek wydaje się być coraz większy i nie wiem czy to moja wyobraźnia czy fakt :/ ta niepewność jest najgorsza, ale pewnie gdy wynik będzie nie taki jak trzeba to na ten czas spojrzy się łaskawszym okiem :/ dlatego wdzięczna jestem za to forum bo wnosi taką nadzieję, że wszystko będzie dobrze dzięki
amelkasg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-09-08, 15:33   #1628
beatka030500
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 119
Thumbs up Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

1
Cytat:
Napisane przez amelkasg Pokaż wiadomość
witam wszystkie babeczki Beatka ja dopiero idę na USG w środę i też panikuje tym bardziej, że mam złamaną nogę i siedzę tylko w domku więc mam czas na rozmyślania. człowiek stara się być dobrej myśli ale to nie wychodzi... przynajmniej mnie bo z dnia na dzień guzek wydaje się być coraz większy i nie wiem czy to moja wyobraźnia czy fakt :/ ta niepewność jest najgorsza, ale pewnie gdy wynik będzie nie taki jak trzeba to na ten czas spojrzy się łaskawszym okiem :/ dlatego wdzięczna jestem za to forum bo wnosi taką nadzieję, że wszystko będzie dobrze dzięki
Wspólczuje złamanej nogi i zyczę Ci szybkiego powrotu do zdrowia! Ja w zasadzie nie martwię sie tyle o ten guzek, co o konieczność przesunięcia planowanej ciąży ze wzgledu na ewentualny zabieg. Czego się jeszcze obawiam to tej lataniny po lekarzach i kosztów. Moze mi ktoś powiedzieć ile kosztuje prywatnie biopsja i ile sam zabieg wyciecia guzka? Acha...może ktoś zna doktora Tomasza Mierzwe z Bydgoszczy, ponoć bardzo dobry onkolog, ale ciężko znaleść w internecie jakies opinie na jego temat.
Pozdrawiam!
beatka030500 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-08, 18:40   #1629
karolcia_83
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 548
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Beatko ja za biopsję w Warszawie płaciłam 150 zł. Co do kosztów wycięcia guzka, to nie wiem niestety.
Mi tez wielokrotnie mówiono, że guzek po ciąży, lub w trakcie może bardzo dużo urosnąć. Ale słyszałam też, że może się wchłonąć. Nie wiem już gdzie leży prawda. Ja także za jakiś rok chciałabym planować dzidzię i nie wiem co będzie lepsze, usunięcie, czy zostawienie go. Porozmawiaj na ten temat z onkologiem i koniecznie daj znać co Ci powiedział.
amelkasg jestem pewna, że tylko wydaje Ci się, że guzek rośnie one nie rosną tak z dnia na dzień. Mi np. wydaje się czasem, że maleje, ale to tylko złudzenie niestety. Siedzenie w domu sprzyja głupim myślą, ale dziewczyny zobaczycie, wszystko będzie dobrze, a te guzki to napewno nic poważnego. Trzeba myśleć pozytywnie
karolcia_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-08, 20:49   #1630
beatka030500
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 119
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez karolcia_83 Pokaż wiadomość
Beatko ja za biopsję w Warszawie płaciłam 150 zł. Co do kosztów wycięcia guzka, to nie wiem niestety.
Mi tez wielokrotnie mówiono, że guzek po ciąży, lub w trakcie może bardzo dużo urosnąć. Ale słyszałam też, że może się wchłonąć. Nie wiem już gdzie leży prawda. Ja także za jakiś rok chciałabym planować dzidzię i nie wiem co będzie lepsze, usunięcie, czy zostawienie go. Porozmawiaj na ten temat z onkologiem i koniecznie daj znać co Ci powiedział.
Dzieki za odpowiedź. Oczywiście jak dowiem się co i jak od onkologa to dam znać. Dla mnie to sprawa priorytetowa, nie chciałabym zajśc w ciąze a potem martwić się,że leki bądź zabieg zaszkodza dziecku.
Trzymajcie się dziewczyny!!!!!!!

Edytowane przez beatka030500
Czas edycji: 2008-09-08 o 21:20
beatka030500 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-08, 21:41   #1631
kropelka6
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 20
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Hej dziewczęta !

Dzisiaj odebrałam wynik biopsji.Na szczęście tym razem był bardziej jednoznaczny , ale dla mnie dalej niezbyt jasny czyli jest napisane tak : " W nadesłanych rozmazach materiał obfity, podsuszony.W zachowanych polach pośród elementów morfotycznych krwi stwierdza się fragmenty tkanki limfatycznej z cechami niespecyficznego odczynu.Elementów nabłonkowych nie stwierdzono. Całość obrazu odpowiada najprawdopodobniej odczynowemu węzłowi chłonnemu.W przypadku utrzymywania się zmiany wskazane usunięcie i badanie histopatologiczne.":confu sed:

Czyli tak jakby zawartość tego guzka to tkanka zapalna?Ale co to jest? Jak myślicie?

Czy któraś z Was miała podobny opis? Co to znaczy? Czy to nie jest jednak ten włókniak który mi podejrzewano? A może to jest torbiel ze stanem zapalnym?
Jeśli któraś z Was się na tym choć trochę zna to niech mi koniecznie to przetłumaczy bo wizytę u tej dr.Nogadowskiej mam dopiero w środę i w sumie to już nie wiem sama czy z tym to mam do niej iść czy może do ginekologa.Dałabym sobie już z tym spokój bo wykluczyło to chyba raka(cieszę się bardzo) , ale niestety nadal dokucza mi ten ból piersi w której ten guzek jest więc muszę szukać dalej przyczyny bo nie tyle co mi to przeszkadza co niepokoi.Na dodatek doszły do tego bóle mięśni i stawów ,gorączki nie mam.Zastanawiam się czy to od tego guzka czy może z napięcia nerwowego które przez to czekanie mi się pojawiło ? Co ja mam teraz robić z tym bolącym dziwnym guzkiem? Ta dr. u której dzisiaj odbierałam ten wynik powiedziała żeby nic nie robić tylko obserwować i za pół roku przyjść na usg znowu, ale jak ja mam żyć z tym dokuczliwym bólem jednej piersi i jeszcze na dodatek mięśni i stawów.Chwilami to się czuję tak jakbym miała poprostu grypę Lekarz który oglądał mi piersi nie stwierdził ich stanu zapalnego to ja już nie wiem o co tu chodzi w tym wszystkim Pomóżcie!
kropelka6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-08, 21:44   #1632
majamarta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 122
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Witajcie duszki.....tak jak wam pisałam byłam dzis na wizycie u gina....z powodu moich długich okresów.....Mam cyste na jajniku...Jestem załamana...Lece szukac po forum takiego watku......Niewiem jak to bedzie mam dzis metlik w głowie ....Juz zyc mi sie niechce
majamarta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-08, 21:49   #1633
kropelka6
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 20
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez karolcia_83 Pokaż wiadomość
Beatko ja za biopsję w Warszawie płaciłam 150 zł. Co do kosztów wycięcia guzka, to nie wiem niestety.
Mi tez wielokrotnie mówiono, że guzek po ciąży, lub w trakcie może bardzo dużo urosnąć. Ale słyszałam też, że może się wchłonąć. Nie wiem już gdzie leży prawda. Ja także za jakiś rok chciałabym planować dzidzię i nie wiem co będzie lepsze, usunięcie, czy zostawienie go. Porozmawiaj na ten temat z onkologiem i koniecznie daj znać co Ci powiedział.
amelkasg jestem pewna, że tylko wydaje Ci się, że guzek rośnie one nie rosną tak z dnia na dzień. Mi np. wydaje się czasem, że maleje, ale to tylko złudzenie niestety. Siedzenie w domu sprzyja głupim myślą, ale dziewczyny zobaczycie, wszystko będzie dobrze, a te guzki to napewno nic poważnego. Trzeba myśleć pozytywnie

Dziewczyny z tego co się dowiadywałam to np. w tej prywatnej klinice onkologicznej na Nowogrodzkiej 62a usunięcie takiej łagodnej zmiany kosztuję od 400 do 500 zł i czeka się ok . 1 tygodnia na taki zabieg.Prawdopodobnie zabieg ten wykonywany jest w szpitalu Damiana w którym sa wnajmowane przez tą przychodnię sale.


Mi też wydaję się , ze mój guzek czasem maleje a czasem rośnie.... tak to złudzenie!Chyba tylko na usg można to zobaczyć bo tak to się raczej tego nie da wyczuć.
kropelka6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-08, 21:56   #1634
kropelka6
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 20
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

majamarta ja jak miałam 15 lat to mi wykryli też taką cystę na jajniku i to sporą.Pamiętam , ze jak miłam okres to mdlałam z bólu i przyjezdżała do mnie karetka żeby mi zastrzyk przecibólowy zrobili.I też te okresy u mnie długie były.Denerwowałam się strasznie bo myślałam że będe operowana , ale po leczeniu tabletkami hormonalnymi (pamiętam jak dziś , ze to był Duphaston) przeszło a na usg nie było śladu po cyście.Także może nie warto tak się denerwować , moze wystarczą jakieś hormony tylko i to poznika jak u mnie.Napewno będzie dobrze ! Zobaczysz!
kropelka6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-08, 23:57   #1635
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

moja mama miała wczoraj usg , po wcześniejszej mamografi , jutro idzie na biopsje, wiecie może co oznacza taki opis :

"guzek 1,5 cm opisany jako struktura hipoechogeniczna o nieregularnych obrysach pisze ze zmiana przemawia za procesem o charakterze npl a oprócz tego w dole pachowym widoczne dwa węzły chłonne o średnicy około 20mm z rozbudowanymi zatokami tłuszczowymi"


chyba nie wytrzymam tydzień czekając na wyniki tej biopsji , prosze pocieszcie mnie
__________________

architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-09, 11:50   #1636
karolcia_83
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 548
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

kropelko, nie wiem co oznacza Twój wynik, ale może to faktycznie jakiś stan zapalny, przecież nie może Cię tak ciągle boleć! Ja na Twoim miejscu wybrałabym się do dr. Nagadowskiej, ponieważ ona jest nie tylko od nowotworów, to chirurg i ona będzie najlepiej wiedziała co dalej robić. A swoją drogą do ginekologa też idz. Może do tego mojego Wypycha się udaj. To wszystko jest kosztowne, ale komfort psychiczny i zdrowie są bezcenne. Z opisu nie wydaje mi się, żeby to było coś bardzo poważnego, ale dla mnie nie ma wątpliwości, że trzeba to skonsultować ze specjalistami. Teraz jak już masz wynik biopsji, to przynajmniej będą wiedzieli co dalej robić. ja w każdym razie na Twoim miejscu nie zrezygnowałabym z wizyty u dr Nagadowskiej. Bądz dobrej myśli, ja też jestem i trzymam kciuki!

Beatko to czekam na info, dzięki!
karolcia_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-09, 11:58   #1637
karolcia_83
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 548
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

majamarta, nie wiem jak Cię kochana pocieszyć, ale nerwy napewno nie pomogą, a zaszkodzić mogą. Jeżeli rozpoczniesz szybciutko leczenie, to z pewnością wszystko będzie dobrze a cysta zniknie. Tak jak u kropelki. Ja mam dwie koleżanki, którym także same poznikały. Masz cudowne skarbki i dla nich musisz być silna i dzielna!

architekt 80 powiększone węzły chłonne to nie musi być zaraz wyrok, czy coś strasznego. One się też powiększają przy infekcjach w organizmie. Tylko tyle mogę na ten temat napisać, bo na opisie Twojej mamy zupełnie się nie znam, ale mam nadzieję, że biopsja będzie prawidłowa i wszystko zakończy się szczęśliwie.
karolcia_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-10, 10:52   #1638
Diabełek_91
Raczkowanie
 
Avatar Diabełek_91
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 227
GG do Diabełek_91
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Hej dziewczyny , miałam się odezwać jak wrócę już ze szpitala . Pierwszy termin miałam na 19.08 i tak Was powiadomiłam , ale uległ zmianie ze względu na miesiączkę i do szpitala trafiłam 4.09 . Nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić , ponieważ musiałam zostać w szpitalu dwie doby , a że była to moja pierwsza wizyta w szpitalu byłam ze stresowana Trafiłam na niezbyt fajną salę , ale to w końcu onkologia to czego mogłam innego się spodziewać . Na sali było 10 łóżek ( ) w tym różne kobiety z różnymi schorzeniami , ale były dwie dziewczyny w wieku 21 lat z włókniakami piersi . Pobrali mi krew , porobili rożne badania no i na drugi dzień z rana zabieg . Bardzo bałam się narkozy , ale teraz wiem że był to lepszy wybór niż znieczulenie miejscowe . Z zabiegu nie pamiętam kompletnie nic , obudziłam się w windzie i coś tam mamrotałam . Wszyscy byli zdziwieni , ponieważ cały dzień powinnam przespać , ja przeleżałam tylko z dwie godzinki , w głowie mi sie nie kręciło jak wstawałam a podobno powinno . Co do bólu po zabiegu . Kobitki nic nie boli , odczuwałam tylko dren ( do którego leciały wszystkie płyny ) . Po zabiegu czułam się dobrze a wręcz bardzo dobrze ! Skakałam z nogi na noge hehe Bardziej odczuwałam bół ręki w miejscu gdzie miałam weflon niż moją operowaną pierś . Bolało mnie tylko przy wyciaganiu drenu i to troszke mocno balało , ale to tylko ułamki sekund . Co do wyglądu mojej piersi , powiem Wam szczerze ze się przestraszyłam , brzydze się jak na razie swojego ciała . Nacinane miałam wokół sutka, pierś jest lekko wklęsła , żółtą tak jak by siniak schodził . Jak na razie jest tragedia , ale podbno wszystko ma wrócić do normy . A co mi usuneli ? Włokniaka i dwa tobirlki , powiedzieli że mam bardzo gruczołową pierś i jak by chcieli wszystko usunąć to by musili mi całą pierś obciąć , fajnie co ? Ciesze się , że jestem już po wszystkim , czekam teraz na wyniki . Wiem , że wszystko będzie dobrze ! Dziewczyny badajcie się , w szpitalu widziałam kobiety po amputancji piersi - nie chciałabym być na ich miejscu . Trzymajcie się
Diabełek_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-10, 18:08   #1639
adusiadu
Wtajemniczenie
 
Avatar adusiadu
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 144
GG do adusiadu
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Wykryłam ze 2 miesiace temu guz na piersi - bolal np. przy przytulaniu sie do kogos, wczesniej nie zwrocilam na niego uwagi (mam 18 lat i nie bralam zadny tabletek anty). Dzis bylam u gina. Asystentka zbadala mi lewa piers i powiedziala, ze guz jest wielkosci wisni (mam malutkie piersi - rozmiar A) potem podeszla do mnie gin i badajac mi prawą piers zapytala: "czy to w tym miejscu?" Powiedzialam, ze mam na lewej guza teraz okazuje sie, ze takze na prawej. Gin i asystentka spogladaly na siebie znaczaco i mowily, ze na cito mam isc do lekarza prywatnie, bo normalnie sa za duze kolejki... potem jeszcze wybadaly jakis ruchomy guzek na wezle . Gin powiedziala, ze wydaje jej sie, ze to torbiel (na lewej piersi) i poradzila mi isc do dobrego onkologa . Jutro bede starala sie dostac na USG. Martwie sie
A do tego jeszcze ten torbiel na jajniku...
adusiadu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-10, 23:40   #1640
amelkasg
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 28
Unhappy Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

dobry wieczór wszystkie dzielne dziewczyny

właśnie oglądam mój wynik USG i patrze na ten cholerny guzek... wyszedł mi jeden, 11 mm, prawdopodobnie gruczalowłókniak, mam wskazanie wykonania biopsji, na którą się jutro będę rejestrować,

najgorsze jest jednak to, że to paskudztwo bardzo szybko mi urosło, jest bardzo twarde, wyraźnie wyczuwalne, a jeszcze 3 miesiące temu nic tam nie miałam ( albo coś małego) bo ja staram się dokładnie siebie badać sama ponieważ rak piersi występuje w mojej rodzinie
najpierw siostra mojej mamy, która rok po urodzeniu dziecka w wieku 36 lat miała wycinany guz z całą piersią i węzłami chłonnymi, na szczęście żyje i ma się dobrze 12 lat po tym wszystkim
a ostatnio dowiedziałam się o dalszej ciotce, która wiedziała dokładnie że ma guzki i nawet żartowała przy wszystkich, że to pewnie rak, ale nikt jej nie wierzył bo myśleli że ona sobie tak żartuje a ona odczuwała PANICZNY STRACH, który sprawiał że nie była w stanie pójść na jakikolwiek badania... ona kobieta wykształcona, dobrze zarabiająca jest po chemioterapii, która okazała się nieskuteczna i nawet nie ma sensu robić drugiej, lekarze nie wiedzą czy dożyje końca roku a ma 14 lenią córkę :/

trochę się rozpisałam.. ale zobaczcie ile z nas dopada to skubaństwo, mnie teraz czeka biopsja, mam nadzieję, że odbędzie się szybko, bo inaczej chyba zwariuje :/
trzymajcie się dzielnie, trzymam za was kciuki babeczki
amelkasg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-10, 23:48   #1641
amelkasg
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 28
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez adusiadu Pokaż wiadomość
Wykryłam ze 2 miesiace temu guz na piersi - bolal np. przy przytulaniu sie do kogos, wczesniej nie zwrocilam na niego uwagi (mam 18 lat i nie bralam zadny tabletek anty). Dzis bylam u gina. Asystentka zbadala mi lewa piers i powiedziala, ze guz jest wielkosci wisni (mam malutkie piersi - rozmiar A) potem podeszla do mnie gin i badajac mi prawą piers zapytala: "czy to w tym miejscu?" Powiedzialam, ze mam na lewej guza teraz okazuje sie, ze takze na prawej. Gin i asystentka spogladaly na siebie znaczaco i mowily, ze na cito mam isc do lekarza prywatnie, bo normalnie sa za duze kolejki... potem jeszcze wybadaly jakis ruchomy guzek na wezle . Gin powiedziala, ze wydaje jej sie, ze to torbiel (na lewej piersi) i poradzila mi isc do dobrego onkologa . Jutro bede starala sie dostac na USG. Martwie sie
A do tego jeszcze ten torbiel na jajniku...
Nie martw się będzie dobrze. Zapisz się od razu do onkologa bo tam też trzeba czekać trochę na wizytę, ja czekam 3 tygodnie ale nie chce już iść prywatnie. W tym czasie radziłabym Tobie zrobić USG, bo nawet jak płacisz to musisz kilka dni czekać.. może w innych miastach wygląda to lepiej ale u mnie starszne kolejki :/
i pamietaj nie można myśleć, że jest źle nawet jak czasami dotyka ciebie straszne przygnębienie
amelkasg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-11, 07:10   #1642
karolcia_83
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 548
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Dziewczyny trzymajcie sie kochane, musiecie wierzyć, że będzie dobrze
adusiadu trzeba zrobic USG i zobaczyć co to za guzki. Nie ma się co martwić na zapas, bo w twoim wieku one pojawiają się często zupełnie ot tak, a później znikają nie wiadomo kiedy I człowiek tylko niepotrzebnie kupe nerw zje. Zrób badanie i pisz co wyszło, trzymam kciuki!

amelkasg jeżeli guzek szybko rośnie, to najprawdopodobniej trzeba będzie go usunąć. Ja też czekam, gdy mój się powiększy, ide na stół. Tak mi lekarz powiedział. Ale ten jak na złośc siedzi grzecznie, a szczerze to chciałabym być zmuszona go usunąć, wtedy wiedziałabym że muszę, a tak to trudno się zdecydować.
Straszne to co napisałaś o cioci...Przeraziło mnie to, ale takie historie jeszcze bardziej mobilizują do dbania o siebie. Moja ciocia (siostra cioteczna mamy) także miała usuwaną pierś pięć lat temu. Teraz jest wszystko dobrze.
Czekamy na wyniki biopsji
karolcia_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-11, 09:00   #1643
joa_b
Raczkowanie
 
Avatar joa_b
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 229
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Hej Dziewczyny.

Wczoraj przez przypadek wyczułam na prawej piersi jakieś zgrubienie. Nie wiem czy to guzek, bo nie jest to kuliste, tylko raczej takie podłużne zgrubienie, na samym dole piersi, tak jakby wzdłuż żebra (tuż nad żebrem). Ale na drugiej piersi czegoś takiego nie mam.

Zapisałam się już na dzisiaj do onkologa, ale nie wiem czy warto iść? Czy to może być guzek?
Dodam, że jestem tydzień przed okresem. Może w takiej sytuacji w ogóle nie ma sensu się tym przejmować?
joa_b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-11, 17:37   #1644
kropelka6
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 20
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Hej dziewczyny!

karolcia a więc byłam z wynikiem biopsji znowu u dr Nogadowskiej i jestem chyba jeszcze bardziej przerażona niż wcześniej.Otuż dowiedziałam się , że to co mam w piersi to nie jest napewno włókniak i raczej też nie torbiel tylko najprawdopodobniej powiększony sutkowy węzeł chłonny (taki jakby guzek pozapalny w wężle chłonnym się zrobił czy jakoś tak ).a dr Nogadowska podejrzewa , że przyczyną tej zmiany w piersi jest przebyta lub czynna toxoplazmoza !! Dostałam od niej skierowanie na testy z krwi na toxoplazmozę i boreliozę.Dzisiaj to wszystko zrobiłam i czekam na wyniki które beda jutro tzn tylko toxo bo borelioza niestety za tydzeń dopiero Najbardziej podejrzewam toxo bo miałam całkiem niedawno kontakt z kotem dachowcem który tak sobie lata wszędzie samowolnie.Boreliozy raczej się nie spodziewam bo nie przypominam sobie kleszcza , ale sama już nie wiem....
Także dziewczyny uważajcie na koty a jak jesteście w ciąży albo ją planujecie to przebadajcie się w kierunku toxoplazmozy.Aha i zanim pójdziecie na usunięcie róbcie biopsje pod kontr.usg bo wtedy może się okazać , że to nie włókniak czy torbiel tylko właśnie taki węzel chłonny powiększony czy guzek pozapalny w wężle jak u mnie.A ja już miałam wyznaczony zabieg usunięcia i dobrze , ze jednak jeszcze raz poszłam zrobić tą biopsję bo by mi węzeł chłonny usuneli !
kropelka6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-11, 18:11   #1645
karolcia_83
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 548
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

kropelko jestem w szoku. Boże, jak to dobrze że poszłaś do dr. Nagadowskiej! Widzisz jaki to mądry lekarz, strasznie się cieszę, że nie będziesz miała żadnego zabiegu. Nie wiem wprawdzie jak się leczy toksoplazmoze. Dzięki Bogu, że w porę robisz te badania w tym kierunku. Ten ból guzka był podejrzany, powiem Ci że ja też podejrzewałam, że to może jakiś stan zapalny, skoro boli. A ten konował wtedy dał Ci te leki na ból. Widzisz poszłabyś pod noż przez jakiegoś barana!
Powiedz mi, czy te badania na toksoplazmozę robi sie w każdym laboratorium, gdzie pobieraja krew? Bo ja tez planuję dzidzie i wolałabym zrobić takie badanie, zwłaszcza po tym co tu o Tobie przeczytałam.
karolcia_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-11, 22:23   #1646
Nanusia76
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 663
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez kropelka6 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!

karolcia a więc byłam z wynikiem biopsji znowu u dr Nogadowskiej i jestem chyba jeszcze bardziej przerażona niż wcześniej.Otuż dowiedziałam się , że to co mam w piersi to nie jest napewno włókniak i raczej też nie torbiel tylko najprawdopodobniej powiększony sutkowy węzeł chłonny (taki jakby guzek pozapalny w wężle chłonnym się zrobił czy jakoś tak ).a dr Nogadowska podejrzewa , że przyczyną tej zmiany w piersi jest przebyta lub czynna toxoplazmoza !! Dostałam od niej skierowanie na testy z krwi na toxoplazmozę i boreliozę.Dzisiaj to wszystko zrobiłam i czekam na wyniki które beda jutro tzn tylko toxo bo borelioza niestety za tydzeń dopiero Najbardziej podejrzewam toxo bo miałam całkiem niedawno kontakt z kotem dachowcem który tak sobie lata wszędzie samowolnie.Boreliozy raczej się nie spodziewam bo nie przypominam sobie kleszcza , ale sama już nie wiem....
Także dziewczyny uważajcie na koty a jak jesteście w ciąży albo ją planujecie to przebadajcie się w kierunku toxoplazmozy.Aha i zanim pójdziecie na usunięcie róbcie biopsje pod kontr.usg bo wtedy może się okazać , że to nie włókniak czy torbiel tylko właśnie taki węzel chłonny powiększony czy guzek pozapalny w wężle jak u mnie.A ja już miałam wyznaczony zabieg usunięcia i dobrze , ze jednak jeszcze raz poszłam zrobić tą biopsję bo by mi węzeł chłonny usuneli !
Trafiłaś na naprawdę świetną lekarkę -wiem co mówię
Nanusia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-11, 22:23   #1647
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

oj ile nowych dziewczyn doszło (to chyba jedyny wątek na wizażu, gdzie jak dochodzi nowa osoba to nikt sie nie cieszy, bo wiadomo z jakim problemem każdy tu przychodzi )

trzymam kciuki za każdą z Was, nie martwcie się, każda z nas tu przeżywała te koszmarne chwile, ale jestem pewna że i u Was wszystko zakończy sie dobrze


joa pewnie że warto iśc do onkologa, taki lekarz najlepiej zna się na rzeczy a Ty bedziesz spokojniejsza, idź, nie będziesz żałowała, uspokoisz tylko swoje nerwy, bo na pewno okaże sie to niegroźne a Ty teraz niepotrzebnie się stresujesz


Kropelko trzymam kciuki żeby wszystko zakończylo się pomyślnie
będzie dobrze kochana . Na pewno usłyszałaś lepszą diagnozę niż miałabyś usłyszeć słowo "rak"
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-11, 22:51   #1648
lewaloff
Rozeznanie
 
Avatar lewaloff
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 620
Send a message via Skype™ to lewaloff
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez karolcia_83 Pokaż wiadomość
Powiedz mi, czy te badania na toksoplazmozę robi sie w każdym laboratorium, gdzie pobieraja krew? Bo ja tez planuję dzidzie i wolałabym zrobić takie badanie, zwłaszcza po tym co tu o Tobie przeczytałam.
karolcia, badania zrobisz bez problemu w każdym laboratorium, bada się nie tyle samą toksoplazmozę, ile obecność przeciwciał. Jeżeli są, znaczy, że przeszłaś toksoplazmozę i jesteś bezpieczna, jeżeli nie masz przeciwciał musisz uważać, myć ręce, myć wszelkie owoce i warzywa przed spożyciem i trzymać się z dala od surowego mięcha. Co do kotów, ich udział w roznoszeniu toxo jest wyolbrzymiany.
__________________
płodek
lewaloff jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-12, 10:46   #1649
majamarta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 122
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Masz racje Niki...sporo nowych kobitek na aszym forum...Ale niemartwcie sie t forum czyni cuda,,,i wyjdziecie z guzków napewno na całosc!!!!!Tak jak mu wszystkie zreszta....A ja moje drogie bioreleki na moja cyste i zobaczym za miesiac!!!!!!
majamarta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-12, 10:58   #1650
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez majamarta Pokaż wiadomość
Masz racje Niki...sporo nowych kobitek na aszym forum...Ale niemartwcie sie t forum czyni cuda,,,i wyjdziecie z guzków napewno na całosc!!!!!Tak jak mu wszystkie zreszta....A ja moje drogie bioreleki na moja cyste i zobaczym za miesiac!!!!!!

trzymam kciuki żeby leki pomogły
a byłaś już do kontroli z piersiami?
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-11-19 19:02:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:38.