2003-03-21, 14:38 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
|
jak to jest z L-karnityną?
No właśnie, czy to naprawdę działa? Jeśli tak, to jak trzeba ją brać? Przed ćwiczeniami, czy częściej? Dodam, że ćwiczę regularnie 3-4 razy w tygodniu (od paru lat), obecnie 3 razy w tygodniu gimnastyka w klubie (ćwiczenia aerobowe + wzmacniające w sumie 60 min) i raz w tygodniu basen, poza tym czasem biegam, ale nie częściej niż raz w tygodniu. Mam całkiem niezłą kondycję, ale nie mogę pozbyć się warstwy tłuszczyku...
|
2003-03-21, 14:38 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
|
jak to jest z L-karnityną?
No właśnie, czy to naprawdę działa? Jeśli tak, to jak trzeba ją brać? Przed ćwiczeniami, czy częściej? Dodam, że ćwiczę regularnie 3-4 razy w tygodniu (od paru lat), obecnie 3 razy w tygodniu gimnastyka w klubie (ćwiczenia aerobowe + wzmacniające w sumie 60 min) i raz w tygodniu basen, poza tym czasem biegam, ale nie częściej niż raz w tygodniu. Mam całkiem niezłą kondycję, ale nie mogę pozbyć się warstwy tłuszczyku...
|
2003-03-21, 14:56 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 75
|
Re: jak to jest z L-karnityną?
Hmmm karnityna to przereklamowany suplement z ostatnich lat.
Wszystkie firmy dodajace ja do tzw fat burnerów głosza wszem i wobec ze bez karnityny nie moze istniec spalanie tluszczu.....Tak to prawda ta substancja jest do tego niezbedna........ale przecietna osoba ma jej w organiźmie tyle ze nie jest konieczne dostarczanie jej z zewnątrz w postaci tabletek itp.Nie działa tu też zasada wiecej znaczy lepiej. Badania sa jednoznaczne aby cokolwie skorzystac z l-karnityny (a i to jest nie pewne ..ja daje 5050 %) nalezy ja przyjmowac przed cwiczeniami aerobowymi w dawkach kilku gramów!!! Przecietna 1 tabletka preparatu typu fat burner ma 300mg karnityny :-D Dla mnie szkoda zachodu i pieniążków! |
2003-03-21, 14:56 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 75
|
Re: jak to jest z L-karnityną?
Hmmm karnityna to przereklamowany suplement z ostatnich lat.
Wszystkie firmy dodajace ja do tzw fat burnerów głosza wszem i wobec ze bez karnityny nie moze istniec spalanie tluszczu.....Tak to prawda ta substancja jest do tego niezbedna........ale przecietna osoba ma jej w organiźmie tyle ze nie jest konieczne dostarczanie jej z zewnątrz w postaci tabletek itp.Nie działa tu też zasada wiecej znaczy lepiej. Badania sa jednoznaczne aby cokolwie skorzystac z l-karnityny (a i to jest nie pewne ..ja daje 5050 %) nalezy ja przyjmowac przed cwiczeniami aerobowymi w dawkach kilku gramów!!! Przecietna 1 tabletka preparatu typu fat burner ma 300mg karnityny :-D Dla mnie szkoda zachodu i pieniążków! |
2003-03-21, 15:04 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
|
Re: jak to jest z L-karnityną?
Dzięki za odpowiedż. A jakieś inne wspomagacze? Nie chodzi mi o "zapychacze żołądka" w tabletkach, ani o "cudowny specyfik, który da mi figurę modelki w 2 tygodnie", ale coś co pozwoli ruszyć ten oporny tłuszczyk...
|
2003-03-21, 15:04 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
|
Re: jak to jest z L-karnityną?
Dzięki za odpowiedż. A jakieś inne wspomagacze? Nie chodzi mi o "zapychacze żołądka" w tabletkach, ani o "cudowny specyfik, który da mi figurę modelki w 2 tygodnie", ale coś co pozwoli ruszyć ten oporny tłuszczyk...
|
2003-03-21, 15:17 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 049
|
Re: jak to jest z L-karnityną?
Niedźwiadek Ci zaraz poleci czerwoną herbatę [img]icons/icon10.gif[/img] -ja nie próbowałam, ale jeśli on mówi, że działa to tak jest [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon12.gif[/img]
Pozatym, konkretnie w moim przypadku działała np zielona herbata i na sporo osób także [img]icons/icon7.gif[/img] Nawet jeśli nie daje piorunujących efektów to i tak warto pić [img]icons/icon10.gif[/img] Pozatym jeśli chodzi o ruszenie tłuszczyku to można na pewien czas zwiększyć ilość białka dostarczanego w pożywieniu, ale może lepiej niech się tu wypowie Niedźwiadek [img]icons/icon7.gif[/img] |
2003-03-21, 15:17 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 049
|
Re: jak to jest z L-karnityną?
Niedźwiadek Ci zaraz poleci czerwoną herbatę [img]icons/icon10.gif[/img] -ja nie próbowałam, ale jeśli on mówi, że działa to tak jest [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon12.gif[/img]
Pozatym, konkretnie w moim przypadku działała np zielona herbata i na sporo osób także [img]icons/icon7.gif[/img] Nawet jeśli nie daje piorunujących efektów to i tak warto pić [img]icons/icon10.gif[/img] Pozatym jeśli chodzi o ruszenie tłuszczyku to można na pewien czas zwiększyć ilość białka dostarczanego w pożywieniu, ale może lepiej niech się tu wypowie Niedźwiadek [img]icons/icon7.gif[/img] |
2003-03-21, 15:27 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
|
herbatki i białko
Dzięki. Czy czerwona herbata to pu-erh? Ja piję głównie zieloną i najróżniejsze owocowe w ogromnych ilościach.
A jakie białko jest najlepsze? Czy mogą być twarożki, kefirki itp, czy raczej mięsko i ryby? Na ogół od rana do wieczora jestem poza domem, więc te twarożki i kefirki są najwygodniejsze... |
2003-03-21, 15:27 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
|
herbatki i białko
Dzięki. Czy czerwona herbata to pu-erh? Ja piję głównie zieloną i najróżniejsze owocowe w ogromnych ilościach.
A jakie białko jest najlepsze? Czy mogą być twarożki, kefirki itp, czy raczej mięsko i ryby? Na ogół od rana do wieczora jestem poza domem, więc te twarożki i kefirki są najwygodniejsze... |
2003-03-21, 15:35 | #11 |
Raczkowanie
|
Re: herbatki i białko
termogeniki sa fajne
ale na ten temat jest tu pewien misiowaty expert |
2003-03-21, 15:35 | #12 |
Raczkowanie
|
Re: herbatki i białko
termogeniki sa fajne
ale na ten temat jest tu pewien misiowaty expert |
2003-03-21, 15:38 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 75
|
Re: herbatki i białko
ma75
Tak jak pisze Smoczuś.... Wiekszy % udział białka w diecie powinien przyśpieszyć przemiane materii.Co za tym idzie w dłuzszym okresie czasu spowoduje to wyszczuplenie sylwetki. Ale to nie tak że teraz dodasz do dietki wiecej bialka. Jesli obecnie masz jakas tam dietke i na niej Twoja waga stoi w miejscu to dodajac bialko zaczniesz tyć!! Bo zwiekszysz ilosc kalorii w diecie. Musisz "coś wyrzucić" i w to miejsce dac bialko. Aby ilosc kalorii nadal byla podobna. Najlepiej zmniejszyc ilosc weglowodanow (chlebki,platki,makarony, ryze,kasze,owoce, itd) a na to miejsce dodac jak piszesz np serki chude itd. Jesli nie pijesz kawy to zacznij:-P Kawa wypita przed posilkiem bogatym w bialko potrafi naprawde dobrze zwiekszyc przemiane materii na kilka godzin. Polecam rozniez herbatke czerwona pu-erh oraz zieloną. Ogolnie przestan pic inne zwykle czarne herbaty.Zastap je wlasnie tymi dwoma |
2003-03-21, 15:38 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 75
|
Re: herbatki i białko
ma75
Tak jak pisze Smoczuś.... Wiekszy % udział białka w diecie powinien przyśpieszyć przemiane materii.Co za tym idzie w dłuzszym okresie czasu spowoduje to wyszczuplenie sylwetki. Ale to nie tak że teraz dodasz do dietki wiecej bialka. Jesli obecnie masz jakas tam dietke i na niej Twoja waga stoi w miejscu to dodajac bialko zaczniesz tyć!! Bo zwiekszysz ilosc kalorii w diecie. Musisz "coś wyrzucić" i w to miejsce dac bialko. Aby ilosc kalorii nadal byla podobna. Najlepiej zmniejszyc ilosc weglowodanow (chlebki,platki,makarony, ryze,kasze,owoce, itd) a na to miejsce dodac jak piszesz np serki chude itd. Jesli nie pijesz kawy to zacznij:-P Kawa wypita przed posilkiem bogatym w bialko potrafi naprawde dobrze zwiekszyc przemiane materii na kilka godzin. Polecam rozniez herbatke czerwona pu-erh oraz zieloną. Ogolnie przestan pic inne zwykle czarne herbaty.Zastap je wlasnie tymi dwoma |
2003-03-21, 15:41 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 75
|
Re: herbatki i białko
Termit :-D [tak wiem ze to Ty heeheh]
Na tym forum trza zmienic tok myslenia bo przeciez nie bede polecał milutkim kobietkom środków dla pakerów i innych hard corowych sportowców :-D |
2003-03-21, 15:41 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 75
|
Re: herbatki i białko
Termit :-D [tak wiem ze to Ty heeheh]
Na tym forum trza zmienic tok myslenia bo przeciez nie bede polecał milutkim kobietkom środków dla pakerów i innych hard corowych sportowców :-D |
2003-03-21, 15:47 | #17 |
Raczkowanie
|
Re: herbatki i białko
Hehe to zaprośmy Cyberpakera, on zareklamuje się najlepiej z termą [img]icons/icon7.gif[/img]
|
2003-03-21, 15:47 | #18 |
Raczkowanie
|
Re: herbatki i białko
Hehe to zaprośmy Cyberpakera, on zareklamuje się najlepiej z termą [img]icons/icon7.gif[/img]
|
2003-03-21, 15:51 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
|
Re: herbatki i białko
Nie mam żadnej specjalnej diety, generalnie jem mało tłusto i dużo warzyw, bo tak jestem nauczona od dziecka. A waga ani drgnie (przynajmniej nie mam skłonności do tycia, co jest pocieszające Spróbuję z tym białkiem, tylko jeszcze pytanko: słyszałam, że nadmiar białka szkodzi na nerki, czy to prawda?
Aha, i jeszcze jedno. Jak to jest z tą kawą? Ja piję jedną dziennie, rano (w pracy na dzień dobry - bez tego ani rusz...) i myślałam, że to i tak za dużo, a tu się okazuje, że jednak dobrze. Ile tak mniej więcej powinnam pić? |
2003-03-21, 15:51 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
|
Re: herbatki i białko
Nie mam żadnej specjalnej diety, generalnie jem mało tłusto i dużo warzyw, bo tak jestem nauczona od dziecka. A waga ani drgnie (przynajmniej nie mam skłonności do tycia, co jest pocieszające Spróbuję z tym białkiem, tylko jeszcze pytanko: słyszałam, że nadmiar białka szkodzi na nerki, czy to prawda?
Aha, i jeszcze jedno. Jak to jest z tą kawą? Ja piję jedną dziennie, rano (w pracy na dzień dobry - bez tego ani rusz...) i myślałam, że to i tak za dużo, a tu się okazuje, że jednak dobrze. Ile tak mniej więcej powinnam pić? |
2003-03-21, 15:52 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 049
|
Re: herbatki i białko
wybacz Termitku [img]icons/icon10.gif[/img] wykablowałam Cię [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon41.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]
A co do termogeników, to nikomu chcącemu zdrowo i na długo schudnąć bym NIE POLECAŁA :P |
2003-03-21, 15:52 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 049
|
Re: herbatki i białko
wybacz Termitku [img]icons/icon10.gif[/img] wykablowałam Cię [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon41.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]
A co do termogeników, to nikomu chcącemu zdrowo i na długo schudnąć bym NIE POLECAŁA :P |
2003-03-21, 16:02 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 75
|
Re: herbatki i białko
Termita sam wyczailem bo mial wpisany numer gg :-D
A co do zdrowego odchudzania na termogenikach ..nie kuś Smoczku bo zrobie wykład na temat bezpiecznego stosowania ECA :-P. Oraz zarzuce Cie badaniami medycznymi na ten temat heeheh ma75 Jesli chcesz schudnąć to sam zabieg zwiekszenia % udziału białka w diecie mało pomoże. Musi zaistnieć coś takiego jak "ujemny bilans kaloryczny". Czyli albo : -mniej jjemy w ciagu dnia niz dotychczas. -zwiekszamy ilosc cwiczen ktore spowoduja zwiekszenie spalania kalorii Przeczytaj artykuł Smoczka o Diecie jest b.dobry! |
2003-03-21, 16:02 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 75
|
Re: herbatki i białko
Termita sam wyczailem bo mial wpisany numer gg :-D
A co do zdrowego odchudzania na termogenikach ..nie kuś Smoczku bo zrobie wykład na temat bezpiecznego stosowania ECA :-P. Oraz zarzuce Cie badaniami medycznymi na ten temat heeheh ma75 Jesli chcesz schudnąć to sam zabieg zwiekszenia % udziału białka w diecie mało pomoże. Musi zaistnieć coś takiego jak "ujemny bilans kaloryczny". Czyli albo : -mniej jjemy w ciagu dnia niz dotychczas. -zwiekszamy ilosc cwiczen ktore spowoduja zwiekszenie spalania kalorii Przeczytaj artykuł Smoczka o Diecie jest b.dobry! |
2003-03-21, 16:08 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 049
|
Re: herbatki i białko
[img]icons/icon7.gif[/img] Tym nadmiarem białka nie masz się co martwić, bo nie dostarczysz go tyle w diecie, żeby mogło to zaszkodzić Twoim nerkom,szczególnie, że takie zwiększenie ilości białka kosztem ilości węglowodanów będzie tylko czasowe, tylko dla rozruszania metabolizmu [img]icons/icon7.gif[/img]
Z tą kawą to szczegółowo napisze Ci Niedźwiadek, bo to sławny kawosz [img]icons/icon41.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] , ale musisz zwrócić uwagę na to, czy nie masz np predyspozycji do nadciśnienia, bo wtedy lepiej nie przesadzać [img]icons/icon7.gif[/img] Pozatym jeśli zaczniesz pić kawę w większych ilościach będziesz musiała szczególnie uważnie dbać o biel ząbków-niestety coś za coś [img]icons/icon7.gif[/img] Pozatym kawa niestety odwadnia i wypłukuje z organizmu magnez, a więc będąc zapalonym "kawoszem" trzeba brać to także pod uwagę [img]icons/icon7.gif[/img] Z drugiej strony Niedźwiadek pije i żyje, ale Niedźwiadek to Niedźwiadek [img]icons/icon10.gif[/img] Niedźwiadku! Nie rób wykładu o termogenikach, bo tego nikt nie stosuje zgodnie z zaleceniami [img]icons/icon9.gif[/img] |
2003-03-21, 16:08 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 049
|
Re: herbatki i białko
[img]icons/icon7.gif[/img] Tym nadmiarem białka nie masz się co martwić, bo nie dostarczysz go tyle w diecie, żeby mogło to zaszkodzić Twoim nerkom,szczególnie, że takie zwiększenie ilości białka kosztem ilości węglowodanów będzie tylko czasowe, tylko dla rozruszania metabolizmu [img]icons/icon7.gif[/img]
Z tą kawą to szczegółowo napisze Ci Niedźwiadek, bo to sławny kawosz [img]icons/icon41.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] , ale musisz zwrócić uwagę na to, czy nie masz np predyspozycji do nadciśnienia, bo wtedy lepiej nie przesadzać [img]icons/icon7.gif[/img] Pozatym jeśli zaczniesz pić kawę w większych ilościach będziesz musiała szczególnie uważnie dbać o biel ząbków-niestety coś za coś [img]icons/icon7.gif[/img] Pozatym kawa niestety odwadnia i wypłukuje z organizmu magnez, a więc będąc zapalonym "kawoszem" trzeba brać to także pod uwagę [img]icons/icon7.gif[/img] Z drugiej strony Niedźwiadek pije i żyje, ale Niedźwiadek to Niedźwiadek [img]icons/icon10.gif[/img] Niedźwiadku! Nie rób wykładu o termogenikach, bo tego nikt nie stosuje zgodnie z zaleceniami [img]icons/icon9.gif[/img] |
2003-03-21, 16:16 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
|
tylko, że...
problem polega na tym, że moja waga jak pisałam ani drgnie, niezależnie od tego co i ile jem. Próbowałam jeść mniej przy takiej samej ilości ćwiczeń i po paru tygodniach ani grama mniej. Zdarzało mi się przy okazji np. wyjazdów jeść przez pewien czas dużo i niezdrowo, no i ani grama więcej (tylko poczucie ociężałości). Jak kiedyś utyłam parę kilo po lekach, to potem "samo mi się schudło" do stałej wagi i tyle. I ja już nic nie rozumiem
Nie mam jakiejś drastycznej nadwagi (165cm/60kg), tylko ta upiorna warstwa tłuszczyku... |
2003-03-21, 16:16 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
|
tylko, że...
problem polega na tym, że moja waga jak pisałam ani drgnie, niezależnie od tego co i ile jem. Próbowałam jeść mniej przy takiej samej ilości ćwiczeń i po paru tygodniach ani grama mniej. Zdarzało mi się przy okazji np. wyjazdów jeść przez pewien czas dużo i niezdrowo, no i ani grama więcej (tylko poczucie ociężałości). Jak kiedyś utyłam parę kilo po lekach, to potem "samo mi się schudło" do stałej wagi i tyle. I ja już nic nie rozumiem
Nie mam jakiejś drastycznej nadwagi (165cm/60kg), tylko ta upiorna warstwa tłuszczyku... |
2003-03-21, 16:36 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 75
|
Re: tylko, że...
"Próbowałam jeść mniej przy takiej samej ilości ćwiczeń i po paru tygodniach ani grama mniej"
Hmm z pkt fjzjologi organizmu ludzkiego jest to FENOMEN :-D A tak na poważnie gdzieś musiał tkwić błąd (dietka albo treningi) Bo jesli sie obniza wartosc kaloryczna pokarmow w ciagu dnia w stosunku do diety na ktorej nasza waga stala w miejscu...to nie ma siły musimy schudnąć! Tak w ciemno ciezko mi coś powiedzieć gdzie tkwił błąd. |
2003-03-21, 16:36 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 75
|
Re: tylko, że...
"Próbowałam jeść mniej przy takiej samej ilości ćwiczeń i po paru tygodniach ani grama mniej"
Hmm z pkt fjzjologi organizmu ludzkiego jest to FENOMEN :-D A tak na poważnie gdzieś musiał tkwić błąd (dietka albo treningi) Bo jesli sie obniza wartosc kaloryczna pokarmow w ciagu dnia w stosunku do diety na ktorej nasza waga stala w miejscu...to nie ma siły musimy schudnąć! Tak w ciemno ciezko mi coś powiedzieć gdzie tkwił błąd. |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:02.