Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie! Dieta 1000 kcal cz.4

[monika01011986]

hej dziewuszki
no ja właśnie pochłonęłam miseczkę Just Fitów z otrębami Lecę zaraz na miasto kupić jakąś surówkę do obiadu na jutro, jakieś sosy do mięsa, mleko i jeszcze kilka pare rzeczy. Mąż jutro z rana będzie już w domu więc muszę go nakarmić Właśnie dzwonił, że skończył pracę i jedzie do hotelu się pakować i wykapać. O 14 rusza w drogę do domu. Ma jakieś 1200 km. Ja musze jeszcze iść do Urzędu Stanu Cywilnego po Akt ślubu Europejski bo mąż będzie się starał o socjal w Niemczech na dzieci. Akty urodzenia Europejskie dziś będę miała bo męża siostra pracuje w Urzędzie w Kwidzynie ( tam się urodziły moje dzieci) i mi przywiezie.
Także dziś tez mam trochę roboty ;/

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez paczek_w_masle

Dzień dobry wszystkim!
U mnie na wadze dziś: 50,7 - dostałam dobrego , "motywujacego" kopa do dalszego działania.
Menu na dziś:
śniadanie: 1kromka wasy, 4 łyżeczki lekkiego wiejskiego, 1/2 pomidora, woda z łyżeczką piwgwy + kieliszek octu jabłkowego.
II śniadanie: marchweka x2 + 1 kromka wasy
obiad: ryba po grecku z warzywami
podieczorek: 2łyżki otrębów owsianych + 1/2 jabłka zalane wodą.
kolacja: kefir + omlet z 2 białek smażony na odrobinie masła

Czekam na opinie

wszystkiego jest za mało. Wase jakbyś zamieniła na ciemny wielozbożowy chleb to wtedy byłoby lepiej. No i 2 śniadanie przydałoby się zamienić z podwieczorkiem.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez Tina_Fit

Hey wszystkim.
Długo wczoraj rozmyślałam i postanowiłam spróbować. Czytałam mnóstwo wypowiedzi i raczej moja dwudniowa głodówka nie zaważy na zdrowiu. Metabolizm CZASAMI wraca do ładu i składu, tylko należy dobrze z tego oczyszczania "wyjść".. Zobaczymy. DAm wam oczywiście znać.

Monia szczerze chciałabym bardzo zostać konsultantką tylko w gronie w którym się obracam nie widzę zainteresowania takimi kosmetykami.. Chociaż spróbuję zrobić rozeznanie, bo nie widziałam katalogu Oriflame od czasu studiów.. Avonu zresztą też. Masz jakieś zniżki?

Czasami wraca do ładu i składu ? Kochana naprawdę daj sobie spokój. Głodówka wcale Ci nie pomoże, a tylko rozwalisz sobie metabolizm. Nie jedna dziewczyna na tym forum już próbowała takich CUDÓW i zawsze później żałowała. No i może Ty tego nie odczujesz na zdrowiu ale Twój organizm/żołądek na pewno w jakimś stopniu. Moim zdaniem nie warto ale zrobisz jak uważasz oczywiście

Ja jak postanowiłam zostać konsultantką to też nie widziałam chętnych do kupowania. Ale jak dałam katalog i kilka próbek to chętni się znaleźli i to sporo bo zamówienia mam zawsze ok. 600 zł. Spróbować warto, w każdej chwili możesz zrezygnować Co do zniżek to ja mam 23% na każdym produkcie. Sobie kupuje kosmetyki po cenach hurtowych czyli o 23% niższe niż w katalogu. Np coś kosztuje w katalogu 39,90 to ja za to płacę 30 zł. Ludziom sprzedajesz po cenach katalogowych więc zysk zawsze jakiś masz. Są też fajne promocje, np jest teraz taka promocja, że jak zrobisz(złożysz zamówienie od ludzi) zakupy z całego katalogu na kwote 99 zł to perfum o wartości 120 zł możesz kupić za 29 zł. JEst też taki program Witamy. Za zamówienie powyżej 80 punktów z jednego katalogu dostajesz jakąś fajną nagrodę. I są aż 3 etapy więc 3 nagrody dostaniesz JA mam już dwie nagrody - tusz warty 42 zł, puder pyłkowy warty 74 zł i teraz wygram 3 nagrodę - kuferek na kosmetyki warty 184 zł. Naprawdę sporo się z tego Oriflame ma

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Dzaga a co to jest za talk? Jakiś specjalny na twarz?
Pewnie ta osoba co przychodzi na korki to faktycznie z przymusu. Rodzice często zmuszają dzieci do chodzenia na korki.
Tez musze sobie witaminy kupić.... Kiedys dermatolog kazała mi łykać Capivit a+e , ponoć najlepiej pomaga.... Nie wiem czy je kupię bo chciałabym aby w zestawie witamin było żelazo i cynk które są jednym z głównych budulców włosa. A nie wiem czy w Capivicie są.
Co do wysuszonych końcówek to ostatnio pisałyśmy o tym z Eldo, że dobrym sposobem jest nałożenie zwykłej Oliwki dziecięcej na końcówki włosów, pozostawienie jej kilka minut a potem trzeba normalnie umyć włosy szamponem. Wypróbuj może akurat pomoże

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

Monia dzięki za rady Mam koleżankę w grupie która jest konsultantką to poproszę ją o próbki i wypróbuję

No najlepiej tak będzie

[sweetish]

Monia
ten capivit a+e to z tego co widzę nie ma w składzie cynku i żelaza..

a na wysuszone końcówki polecam zwykłą oliwę z oliwek. Zostawić na całą noć i włosy są naprawde bajeczne.. Wcierałam na całą długość włosów.. efekt zadowalający

[Dorisek16]

hejka dziewczynki
Długo sie nie nacieszyłam nowym kolorkiem bo dzisiaj stylistka mi zmnienila na ciemny blond z pasemnkami bo tamten jej sie nie podobał
i jeszcze jakas okropna krosta mi wyskoczyla na ustch ale jaka duza, niewiem czym to leczyc

[alexis77]

Hej dziewczynki
Nie pisałam bo próbuję sobie w głowie sama poukładać wszystko. Cały tydz się pilnowałam 5 posiłków dziennie , ćwiczyłam i mam problemy z wypróżnianiem , od niedzieli nic Czuję się taka ciężka , a najgorsze jest to że jak jem słodkie to mogę codziennie chodzić do wc. Muszę być silna i nie jeść słodkiego ale powiedzcie mi jaki to ma sens jak ja nie jem a i tak takie są skutki. Dziś na podwieczorek zamiast jabłka zjem sobie kawałeczek sernika z orzechami , a co mi tam

[monika01011986]

Napisane przez Dorisek16

hejka dziewczynki
Długo sie nie nacieszyłam nowym kolorkiem bo dzisiaj stylistka mi zmnienila na ciemny blond z pasemnkami bo tamten jej sie nie podobał
i jeszcze jakas okropna krosta mi wyskoczyla na ustch ale jaka duza, niewiem czym to leczyc

Jeśli to opryszczka to niema nic lepszego od plasterków Compeed.

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez alexis77

Hej dziewczynki
Nie pisałam bo próbuję sobie w głowie sama poukładać wszystko. Cały tydz się pilnowałam 5 posiłków dziennie , ćwiczyłam i mam problemy z wypróżnianiem , od niedzieli nic Czuję się taka ciężka , a najgorsze jest to że jak jem słodkie to mogę codziennie chodzić do wc. Muszę być silna i nie jeść słodkiego ale powiedzcie mi jaki to ma sens jak ja nie jem a i tak takie są skutki. Dziś na podwieczorek zamiast jabłka zjem sobie kawałeczek sernika z orzechami , a co mi tam

No od niedzieli to strasznie długo!!! A jesz codziennie otręby rano? Ja odkąd je jem regularnie to codziennie się załatwiam. Lactulosum sobie kup - powinien pomóc Ci się wypróżnić. Na mnie zawsze działał. Większość dziewczyn też go stosowała i im pomagał.

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

A ja byłam w Urzędzie po akt ślubu a potem w przedszkolu po synka. Jak wracaliśmy to dałam synkowi ten akt aby go niósł bo ja wzięłam na ręcę młodszego synka. Oczywiście wchodzimy do domu a synek mi oznajmia że nie ma tego aktu, że zgubił!!!!!!! Zostawiłam dzieci same, zamknęłam mieszkanie i wybiegłam szukać tego aktu! Nigdzie nie było WKurzyłam się na maksa!!!! Wróciłam do domu i nagle zadzwonił telefon - mój teściu , mi oznajmił że jakiś chłopak znalazł ten akt, a że zna mojego męża i wiedział, gdzie mieszkają jego rodzice to zaniósł. Ale mi ulżyło!!!! Sa jednak jeszcze na tym Świecie porządni ludzie. Inny to by porwał i wyrzucił znając życie.
Mąz dzwonił, że już wraca i jest w drodze. Rano o 10 będzie w Prabutach i musze pojechac na stację po niego. Więc jutro nie znajde pewnie chwili by tu zajrzeć - chyba że wieczorem.

[alexis77]

Napisane przez monika01011986

No od niedzieli to strasznie długo!!! A jesz codziennie otręby rano? Ja odkąd je jem regularnie to codziennie się załatwiam. Lactulosum sobie kup - powinien pomóc Ci się wypróżnić. Na mnie zawsze działał. Większość dziewczyn też go stosowała i im pomagał.

Nie jem otrębów wogóle, nigdy nie jadłam. Nie mam rano na to czasu bo chodzę na 1 zmianę i już o 5 jem śniadanie a jak wracam to już jest obiad
A co myślisz o tym żeby na podwieczorek jeść np jakiś jogurt z tymi otrębami? bardzo to będzie kaloryczne? Czy ok godz 17 to dobry pomysł żęby jeść jogurt czy jogurty się je raczej rano? bo kompletnie nie wiem jak to rozplanować żeby było dobrze.

[Dorisek16]

Dziewczynki napiszę Wam moje dzisiejsze menu:
9: 5 chrupkich chlebków+jabłko
12: jabłko
16: kefir z otrębami
19: 2 serki wiejskie ( 2 *200 g)
Z tego co podliczyłam wyszło mi 1050, mam nadzieję, że waga spada choć trochę, nie ważę się bo to mnie dekoncetruje i moja waga pomimo iż jest nowa to za każdym razem pokazuje inne wartości
Alexis ja otręby daje do kefiru i staram sie to jesc do godz 16-17 i jest ok

[monika01011986]

Napisane przez Dorisek16

Dziewczynki napiszę Wam moje dzisiejsze menu:
9: 5 chrupkich chlebków+jabłko
12: jabłko
16: kefir z otrębami
19: 2 serki wiejskie ( 2 *200 g)
Z tego co podliczyłam wyszło mi 1050, mam nadzieję, że waga spada choć trochę, nie ważę się bo to mnie dekoncetruje i moja waga pomimo iż jest nowa to za każdym razem pokazuje inne wartości
Alexis ja otręby daje do kefiru i staram sie to jesc do godz 16-17 i jest ok

Gdzie obiad? na kolację 2 serki wiejskie? To jest prawie 400 kcal przecież....Od śniadania do godziny 16 żyłaś tylko na 1 jabłku?

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez alexis77

Nie jem otrębów wogóle, nigdy nie jadłam. Nie mam rano na to czasu bo chodzę na 1 zmianę i już o 5 jem śniadanie a jak wracam to już jest obiad
A co myślisz o tym żeby na podwieczorek jeść np jakiś jogurt z tymi otrębami? bardzo to będzie kaloryczne? Czy ok godz 17 to dobry pomysł żęby jeść jogurt czy jogurty się je raczej rano? bo kompletnie nie wiem jak to rozplanować żeby było dobrze.

Otręby mogłyby Ci naprawdę pomóc a o 5 nie dałabyś rady zjeść otrębów z płatkami i mlekiem? Ja jak chodziłam na 5 do pracy to tak robiłam a potem w pracy jadłam drugie sniadanie gdzieś o godz.8 i zazwyczaj była to bułka z serem i warzywami Jogurt na podwieczorek jest ok, otręby też możesz jeść chociaż powinno się ich unikać wieczorami bo mają sporo węglowodanów, dlatego są idealne na śniadanie.

[Dorisek16]

Monia no tak wyszło, dobrze ze chociaz o 12 wpadlo to duze jablko bo 4 godz siedzialam u fryzjerki bo zmieniala mi kolor
A te serki wiejskie sa odtłuszczone wiec łacznie mialy 300 kalorii, to same białko wiec ok

[monika01011986]

Napisane przez Dorisek16

Monia no tak wyszło, dobrze ze chociaz o 12 wpadlo to duze jablko bo 4 godz siedzialam u fryzjerki bo zmieniala mi kolor
A te serki wiejskie sa odtłuszczone wiec łacznie mialy 300 kalorii, to same białko wiec ok

kurde ja bym umarła z głodu tyle godzin następnym razem weź kanapki chociaż no serki jak odtłuszczone to ok, w moim mieście żeby kupić serek wiejski O% czy light to graniczy z cudem. Jeszcze nigdy nie widziałam w żadnym sklepie.

[Eldo_rado]

Napisane przez monika01011986

no serki jak odtłuszczone to ok, w moim mieście żeby kupić serek wiejski O% czy light to graniczy z cudem. Jeszcze nigdy nie widziałam w żadnym sklepie.

o% to niezła ściema, zero wartości odżywczych

[asia_17]

hej a ja nadal chora... wczoraj wpadliśmy z Tż na małą imprezę, ale dzisiaj mówię "męskim głosem"..dzisiaj też mamy jechać, ale nie wiem czy dam radę...tak to jest - nudzisz się w domu i tętnisz życiem - jesteś skazana na samotność, jesteś chora - to coś się dzieje wokół Ciebie
Dżaga - właśnie przeczytałam, że wybierasz się w Góry Świętokrzyskie Byłam tam 2 tygodnie temu z Tż, zrobiliśmy sobie 3 dniową, wspólną wycieczkę Byliśmy w Kielcach - warto się przejść tym głównym deptakiem, a w górach - obowiązkowo trzeba zdobyć obydwa szczyty - Łysa Góra i Łysica, nocowaliśmy w Nowej Słupi - malutka mieścina, ale noclegi mieliśmy za 25b zł (pokój z łazienką, kuchenką, lodówką) Jakbyś coś chciała wiedzieć więcej to pytaj
Monia, w Avonie mamy 25% zniżki na wszystkie produkty, a teraz przed świętami zrobili nam podobnie jak o Oriflamie, kroki do zdobycia nagród - i tak np:
Jeśli masz zakupy z 16 katalogu za 200 zł - balsam do ciała za 1zł( wart 10 zł), jeśli za 300 zł to wodę perfumowaną za 6, 90(wartą 99 zł) a jeśli 500 zł to jest torebka za 10 zł, więc też warto skorzystać z tych promocji Na 3 krok się nie załapuje, bo mam zamówienia ok. 300 zł, chociaż Tż ostatnio zabrał mi katalog i powiedziała, że zbierze mi spore zamówienie...zobaczymy

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Zapomniałam napisać o wadze - 63, 5kg, nie jest źle, bo jem wszystko, ale te 0, 5 przybyło mi przez jakieś 3 tygodnie... ale trochę ograniczę słodycze i powinno być ok

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Eldo_rado, wiadomo, że jak ma coś 0% tłuszczu to nie będzie miało tyle samo wartości odżywczych co pełnowartościowy produkt, coś za coś...Ja na diecie piłam mleko 0%, po diecie też..pewnego dnia koleżanka zwróciła mi uwagę, że skoro nie odchudzam się to lepiej wrócić do 2% ( studiuje ona dietetykę) i za jej namową kupiłam to mleko... ale nie mogę go pić...wydaje mi się jakieś tłuste o zbyt intensywnym zapachu...i stety czy niestety piję to 0%.. a to taka anegdotka odnośnie naszych "zboczeń" zw. z odchudzaniem

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Aaaaaaaaa i jeszcze się Was chciałam zapytać o skuteczne, niedrogie tabletki na wzmocnienie paznokci i włosów ( widziałam, że była wymiana postów zw. z tym tematem)

[czbasia]

Witam w słaoneczną sobote. Wczoraj przyszłam z pracy zjadłam i padłam. Byłam tak zmeczona ze spałam do 10 dzis. Z mała przerwa. TŻ wrócił po 22 (miał 2 zmianę)i obudzil na chwilke Wczorajsze menu: platki z mlekiem - 2 kromki z semeb bialym salata i pomidorem- 1,5 kromki z serkiem topionym i pomidorem - spagetti z tunczykiem -naprawde ogromna porcja (makaronu mialam razowy ale ze 100g go bylo-to juz przeszlo tys kalorii) a gdzie sos??? (tunczyk odrobina oliwy sos slodko kwasny z 2 lyzki i ok lyzki pesto) bylam okropie glodna, po pracy od razu na zakupy pojechalam i jak wrocilam glod byl tak OGROMNY, ze pozniej jeszcze jabłko wsunełam!! i na kolację już nic

Miłego dzionka chudzinki

[dzaga1989]

Napisane przez asia_17

Dżaga - właśnie przeczytałam, że wybierasz się w Góry Świętokrzyskie Byłam tam 2 tygodnie temu z Tż, zrobiliśmy sobie 3 dniową, wspólną wycieczkę Byliśmy w Kielcach - warto się przejść tym głównym deptakiem, a w górach - obowiązkowo trzeba zdobyć obydwa szczyty - Łysa Góra i Łysica, nocowaliśmy w Nowej Słupi - malutka mieścina, ale noclegi mieliśmy za 25b zł (pokój z łazienką, kuchenką, lodówką) Jakbyś coś chciała wiedzieć więcej to pytaj

Asiu, ja to może tylko prosiłabym na prv o nr telefonu do tego miejsca gdzie spaliście. Słuchaj, a czy da się w jeden dzień to wszystko "zaliczyć"? Bo TŻ może mieć np. w sobotę do pracy i wtedy pojechalibyśmy w niedzielę na jeden dzień. Sama droga zajmie nam ok. 2,5h, więc jak wyjedziemy o 6 to mamy cały dzień przed sobą.

Napisane przez monika01011986

[/COLOR]Dzaga a co to jest za talk? Jakiś specjalny na twarz?
Pewnie ta osoba co przychodzi na korki to faktycznie z przymusu. Rodzice często zmuszają dzieci do chodzenia na korki.
Tez musze sobie witaminy kupić.... Kiedys dermatolog kazała mi łykać Capivit a+e , ponoć najlepiej pomaga.... Nie wiem czy je kupię bo chciałabym aby w zestawie witamin było żelazo i cynk które są jednym z głównych budulców włosa. A nie wiem czy w Capivicie są.
Co do wysuszonych końcówek to ostatnio pisałyśmy o tym z Eldo, że dobrym sposobem jest nałożenie zwykłej Oliwki dziecięcej na końcówki włosów, pozostawienie jej kilka minut a potem trzeba normalnie umyć włosy szamponem. Wypróbuj może akurat pomoże [COLOR="Silver"]

Monia, talk taki zwykły z apteki za 5zł. Można by rzec: uniwersalny Można nakładać go na podkład lub na czystą buzię. Próbowałam już obu opcji i w obu przypadkach sprawdził się świetnie! Calutki dzień miałam matową buzię! A jak stosowałam sam puder lub podkład+puder to po pewnym czasie wyglądałam jak żarówka
Ta dziewczyna ostatecznie nie przyszła na korki bo "coś jej wypadło". Oczywiście napisała to pół godziny przed zajęciami, jak zwykle. W ogóle nie szanuje mojego czasu
Nie wiem czy już cokolwiek pomoże tym końcówkom. Mogę spróbować, ale jak już olej rycynowy im nie pomaga (nałożony na całą noc i połowę dnia) to nie wiem czy da się je uratować. A jak w poniedziałek ich nie podetnę to znowu będę czekać do następnego wyjazdu do mamy, czyli do Bożego Narodzenia, bo w Lublinie nie będę płacić 30zł za same końcówki!

Dziewczyny, dodałam wpis na blogu jakby co Dziś rano przy śniadanku
Szkoda że Tinek skasowała bloga. Bardzo go lubiłam

Mam jeszcze do was takie pytanie. Zapewne wiecie że kawę mogłabym pić litrami, no ale ograniczałam ją zawsze do maksymalnie 2 kubków (250ml) dziennie - i to była kawa rozpuszczalna z mlekiem bez cukru. Chciałabym jednak trochę przystopować i zrobić sobie mały odwyk od kawy, bo już w ogóle na mnie nie działa. Pomyślałam, żeby zamiast kawy pić cappuccino. Bardzo je lubię, a chyba nie jest takie szkodliwe. Może ktoś się wypowiedzieć w tym temacie?

Ja idę się pakować. Wyczyściłam już kozaki, później je wypastuję jak wyschną, wyczyściłam swoje pędzle bo już były bardzo brudne (nie wiem jak te laski z YT mają czas na mycie ich co tydzień!), wykąpię się, no i pewnie wtedy TŻ wróci z pracy Myślę co by tu zjeść na 2 śniadanie. Ale jakoś nie mam pomysłu. Całą wędlinę dałam TŻ do kanapek żeby już nic nie leżało pod naszą nieobecność i prawie nic mi nie zostało. Miód, dżem, mleko i jajka

[aguniaaaaa041986]

hej laski
Jaestem z siebie dumna w sobote wstałam o 8 z własnej woli Zdązyłam juz na zakupki pojechac kupiłam buciki i kosmetyki Jak sie rano wstanie taki dzien sie dłuzszy wydaje
Własnie zabieram sie za sprzatanie pozniej cwiczonka i malutkie domowe SPA
a Wy jakie macie plany na sobote?

[sweetish]

Napisane przez dzaga1989

Asiu, ja to może tylko prosiłabym na prv o nr telefonu do tego miejsca gdzie spaliście. Słuchaj, a czy da się w jeden dzień to wszystko "zaliczyć"? Bo TŻ może mieć np. w sobotę do pracy i wtedy pojechalibyśmy w niedzielę na jeden dzień. Sama droga zajmie nam ok. 2,5h, więc jak wyjedziemy o 6 to mamy cały dzień przed sobą.



Monia, talk taki zwykły z apteki za 5zł. Można by rzec: uniwersalny Można nakładać go na podkład lub na czystą buzię. Próbowałam już obu opcji i w obu przypadkach sprawdził się świetnie! Calutki dzień miałam matową buzię! A jak stosowałam sam puder lub podkład+puder to po pewnym czasie wyglądałam jak żarówka
Ta dziewczyna ostatecznie nie przyszła na korki bo "coś jej wypadło". Oczywiście napisała to pół godziny przed zajęciami, jak zwykle. W ogóle nie szanuje mojego czasu
Nie wiem czy już cokolwiek pomoże tym końcówkom. Mogę spróbować, ale jak już olej rycynowy im nie pomaga (nałożony na całą noc i połowę dnia) to nie wiem czy da się je uratować. A jak w poniedziałek ich nie podetnę to znowu będę czekać do następnego wyjazdu do mamy, czyli do Bożego Narodzenia, bo w Lublinie nie będę płacić 30zł za same końcówki!

Dziewczyny, dodałam wpis na blogu jakby co Dziś rano przy śniadanku
Szkoda że Tinek skasowała bloga. Bardzo go lubiłam

Mam jeszcze do was takie pytanie. Zapewne wiecie że kawę mogłabym pić litrami, no ale ograniczałam ją zawsze do maksymalnie 2 kubków (250ml) dziennie - i to była kawa rozpuszczalna z mlekiem bez cukru. Chciałabym jednak trochę przystopować i zrobić sobie mały odwyk od kawy, bo już w ogóle na mnie nie działa. Pomyślałam, żeby zamiast kawy pić cappuccino. Bardzo je lubię, a chyba nie jest takie szkodliwe. Może ktoś się wypowiedzieć w tym temacie?

Ja idę się pakować. Wyczyściłam już kozaki, później je wypastuję jak wyschną, wyczyściłam swoje pędzle bo już były bardzo brudne (nie wiem jak te laski z YT mają czas na mycie ich co tydzień!), wykąpię się, no i pewnie wtedy TŻ wróci z pracy Myślę co by tu zjeść na 2 śniadanie. Ale jakoś nie mam pomysłu. Całą wędlinę dałam TŻ do kanapek żeby już nic nie leżało pod naszą nieobecność i prawie nic mi nie zostało. Miód, dżem, mleko i jajka

Co do cappuccino-
klik- wątek na wizażu
Wydaje mi się, że capuccino dość kaloryczne jest, ale moze sie mylę.
Myśle, ze picie capuccino w malych ilosciach nie wpłynie jakoś znacząco na Twoje zdrowie. Capuccino ma, z tego co czytałam taką samą ilość kofeiny co kawa ALE przebija ją śmietana w proszku i wspomniane już mleko i ta kofeina nie jest tak wyczuwalna...

[Eldo_rado]

dobra, zostało jeszcze pomalowanie paznokci...a potem jeszcze włosy muszę nakręcić i się pomalować, ale to za godzinkę dopiero wszystko chyba mam już gotowe na to wesele.

[dzaga1989]

Sweet, cappuccino z 3 łyżeczek proszku ma tyle samo kcal co moja kawa (czyli kawa + 50ml mleka 3,2%) więc wychodzi na to samo (wg. tabele-kalorii) Ale już nie kalorie są dla mnie najważniejsze. Chodzi mi o tą kofeinę, która chyba uzależnia Prawdziwe cappuccino to nic innego jak kawa, bo jest robione na bazie espresso, ale doczytałam w końcu, że w tych a'la cappuccino Mokate, Biedronkowych i Lidlowych jest od 5 do 8% kawy naturalnej. W porównaniu do kawy 100% arabica to różnica chyba jest
I dzięki za ten wątek. Podejrzałam przy okazji ile dziewczyny słodzą Mój TŻ daje do kawy z mlekiem 2 łyżeczki cukru i jak kiedyś pomyliłam kubki i nadpiłam jego kawy to poszłam i wyplułam, bo takie słodkie to było. A dziewczyny piszą o 3-4 łyżeczkach Że tak się da...

[sweetish]

Napisane przez dzaga1989

Sweet, cappuccino z 3 łyżeczek proszku ma tyle samo kcal co moja kawa (czyli kawa + 50ml mleka 3,2%) więc wychodzi na to samo (wg. tabele-kalorii) Ale już nie kalorie są dla mnie najważniejsze. Chodzi mi o tą kofeinę, która chyba uzależnia Prawdziwe cappuccino to nic innego jak kawa, bo jest robione na bazie espresso, ale doczytałam w końcu, że w tych a'la cappuccino Mokate, Biedronkowych i Lidlowych jest od 5 do 8% kawy naturalnej. W porównaniu do kawy 100% arabica to różnica chyba jest
I dzięki za ten wątek. Podejrzałam przy okazji ile dziewczyny słodzą Mój TŻ daje do kawy z mlekiem 2 łyżeczki cukru i jak kiedyś pomyliłam kubki i nadpiłam jego kawy to poszłam i wyplułam, bo takie słodkie to było. A dziewczyny piszą o 3-4 łyżeczkach Że tak się da...

Mój znajomy dietetyk poradził mi kiedyś, żebym piła kawę bez cukru i wtedy zobaczę, czy tak bardzo jej potrzebuję. Wiesz jaki był efekt? nie piłam jej w ogóle. Nie smakowała mi. Udowodnił mi, że mój organizm dopominał się o cukier, a nie kofeinę. Te osoby, o ktorych wspomniałaś, maja widocznie podobnie..

[Dorisek16]

Hejka dziewczyny
Jestem troszke zła za swoje dzisiejsze menu ale juz trudno:
10: 5 chrupkich chlebków+jabłko
13: kefir + otręby
16: duze jabłko
17: szklanka czystego rosołu i salaretka budyniu z cukrem
19.30: serek wiejski + moze papryka czerwona

Mam nadzieje ze zmiesciłam sie do ok 1050 kcal.
Jestem zła na siebie trochę
Wogle dzisiaj dzien jakis do dupy, pogoda deszczowa, nic mi sie niechce

niestety oprocz kolacji wsunelam schabowego, ziemniaki buraczki sernik budyn i duzego rogala z maslem i parowka, brzuch mnie boli
to wszystko przez to ze sie mega zdenerwowalam

[czbasia]

Napisane przez Dorisek16

Hejka dziewczyny
Jestem troszke zła za swoje dzisiejsze menu ale juz trudno:
10: 5 chrupkich chlebków+jabłko
13: kefir + otręby
16: duze jabłko
17: szklanka czystego rosołu i salaretka budyniu z cukrem
19.30: serek wiejski + moze papryka czerwona

Mam nadzieje ze zmiesciłam sie do ok 1050 kcal.
Jestem zła na siebie trochę
Wogle dzisiaj dzien jakis do dupy, pogoda deszczowa, nic mi sie niechce

niestety oprocz kolacji wsunelam schabowego, ziemniaki buraczki sernik budyn i duzego rogala z maslem i parowka, brzuch mnie boli
to wszystko przez to ze sie mega zdenerwowalam

A u mnie tez neiciekawie
SniadanieI- 3 placuszki owsiane na slodko II- pozniej kolejne 2 III - obiad: znowu na slodko: kasza manna z syropem IV - serek biały z cebulka i makrela w pomidorach V- no a teraz znowu zaszalalam, wsunelam kawal sernika na zimno
jewstem przed okresem i tylko slodkie bym jadla

[mroowi]

witam się z wami i tutaj i będę zaglądała, muszę trochę przycisnąć pasa bo zjadam za dużo kalorii (chyba),bo nie chudnę ... a to strasznie mnie de-motywuje ... więc wątek z 1000 kcal w tytule musi mi pomóc...

[kosaciec]

troche spozniony meldunek u mnie nadal 56kg...wiec poki co utrzymywanie dobrze mi idzie

[paulownia]

Napisane przez sjeeny

to taka metafora odstawienie byle jakiego żarcia, którego zjedzenie powoduje tylko mechanizm napędzania błędnego koła pt bo jak już zjadłam wafelka, ciastko, batonika czy co, kto woli to i tak dzień stracony i od jutra dieta...

Znam to ''jak juz jedno ciastko zjadlam, to moge zjesc i drugie bo przeciez caly dzien juz stracony''.
Wracam tu do Was - zawalilam, niestety ostatnie kilka tygodni, byly pizze i ciasteczka, i czekolada. Nie przybylo mi nic specjalnie, stoi na 65, ale tez i nie idzie w dol. Zabieram sie za siebie, mam duzo energii i wsciekla motywacje.
Sniadanie - jajko na twardo, kromka ciemnego chleba z odrobina margaryny, kubeczek jogurtu naturalnego z musli.
Teraz kawa i ide zaraz myc wlosy. I wybiore sie dzis na dlugi spacer w moich EasyTone.

[monika01011986]

hej kruszynki
ja tylko na chwilkę bo zaraz idziemy na spacer z mężem i dziećmi.
A więc tak w skrócie napiszę : Mąż przyjechał wczoraj o 10, pojechałam po niego na stację i jak go zobaczyłam to się poryczałam!!!! Jaka ja głupia
Strasznie się cieszyłam, że go zobaczyłam i on również, z rąk mnie nie chciał wypuścić Pojechaliśmy do domku - dzieciaki oszalały na widok taty Mąż przywiózł z Niemiec dzieciakom Lego klocki a mi Pringlesy i Ferrero Rocher którego nie lubię ale pewnie dzieci zjedzą Zjedliśmy obiad, poprzytulaliśmy się wszyscy i pojechaliśmy na zakupy do Kwidzyna.Mąż kupił sobie notebooka żeby móc z nami rozmawiać na skypie i widzieć nas przez kamerkę jak wyjedzie. Teraz będzie o wiele łatwiej Kupowaliśmy w Media Expert więc ceny całkiem przyzwoite, fajne promocje były akurat. Ja zakochałam się w laptopie którego tam ujrzałam! Bialutki Sony ale prześliczny! mam juz taki plan że stacjonarny komputer oddam dzieciom a sobie wezmę na raty tego laptopa ale to na początku nowego roku dopiero, bo teraz tyle opłat że masakra....
Ogólnie jest cudownie, jestem szczęśliwa jak nigdy! mąz jest kochany i wszystko za mnie robi a mi karze odpoczywać Jak rozłąki dobrze robią !!! no nic uciekam się szykować bo niedługo na dwór idziemy Trzymajcie się dziewuszki, odezwę się niebawem

[prince_polo]

.

[agniesikk]

Monia, to super, że tak dobrze Wam się układa z TŻ Może coś zrozumiał, pracuje nad sobą? Ja poprosiłam TŻta, żeby mi kupił Ferrero Rocher pod choinkę jako dodatek do prezentu, bo uwielbiam to My w ogóle sobie skromne prezenty robimy- zamówiłam sobie u niego pierścionek jelonek (hehe), a on u mnie pendrive, tylko muszę znaleźć jakiś dobry i szybki. Nawet wymyśliłam, że kupię merci, wyjmę jedną czekoladkę i wsadzę na jej miejsce tego pendrive'a

Ciekawe jak tam Eldo po weselu

TŻ mi powiedział, że schudłam A i tak nabrałam wody, bo jestem przed @, więc chyba różnica jest widoczna.

Poza tym, to u mnie do dupy, ale szkoda o tym gadać.

[Eldo_rado]

Napisane przez agniesikk

Ciekawe jak tam Eldo po weselu

potańczyłam, pobawiłam się, napiłam trochę ( w sumie lampka szampana, pół lampki wina + 2 drinki na całe wesele które trwało od 18 do 4 rano) jestem padnięta, ale zadowolona i czekoladowa fontanna

[Dorisek16]

Agniesik a ile ty masz wzrostu i ile wazysz bo juz calkiem zapomniałam

[Cocktailraspberry]

Monia to fajnie, że Twój mąż wrócił i wszystko jest dobrze między Wami. Mój Tż wróci pod koniec stycznia i nie wiem jak to będzie przez ten czas. Pierwszy raz przez prawie 3 lata nie będziemy się widzieć tyle czasu.

A ja dzisiaj byłam na uroczystym obiedzie z okazji 50-lecia małżeństwa mojej babci i dziadka. Także dietetycznie nie było, ale od jutra powrót do normalności