Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV

[kaja1981]

nie umiem zrobić fajnego zdjęcia mojego świeżaka, ale chciałam się pochwalić, bo mi się mega podoba ;-)

[Jakkolwiek]

Eeeeej, a czy któraś z Was robi tatuaże lub wie jak zacząć się tym zajmować?
Myślałam, żeby podskoczyć z moimi rysunkami do osoby, z którą jestem umówiona na tatuowanie na początku grudnia i spytać co myśli, nad czym popracować itd. Generalnie rysowanie/malowanie czymkolwiek (jakąkolwiek techniką) po papierze nie jest dla mnie problemem, dawno co prawda nie rysowałam, ale w 2 miesiące wróciłabym do formy.
Nie wiem natomiast jak zacząć tatuować. Kupić niedrogą maszynkę i próbować coś dłubać na sztucznych skórach czy od razu próbować wbijać na praktykę do studia i błagać żeby mnie przyjęli? Jak żyć?

Napisane przez fail

A co sądzicie o https://www.facebook.com/pg/alternoir/photos
Znalazłam i podoba mi się co on tworzy

O, z Gdańska koleś. Fajnie robi, nie wszystkie prace mi się podobają, ale może to kwestia upodobań nosiciela/nosicielki tatuażu Zastanawiam się czy uda u niego nie robić

[gozia]

Potrzebuje waszej pomocy, kto zrobi najladniej japonie w 3miescie?

[Cherry_Muffin]

Napisane przez gozia

Potrzebuje waszej pomocy, kto zrobi najladziej japonie w 3miescie?

Jaromir
https://www.facebook.com/WhiteRabbitTattooParlour/

[gozia]

Dziekuje

Vivienne - pewnie psikali Ci Bactine

[Cherry_Muffin]

nie ma za co
moze ktos jeszcze rzuci jakims imieniem, ale akurat Jarka znam wiec moge polecic

[201612291251]

Czy tyl uda jest tak samo problematyczny jak przod jezeli chodzi o gojenie, puchniecie, bol przy chodzeniu? Bo mi tak przod uda dal w kosc, ze sie powaznie zastanawiam czy robic jeszcze tyly jestem juz prawie 2 tyg po, a tatuaz jeszcze sie caly nie zluszczyl, swedzi przeokropnie, noga nadal boli przy chodzeniu, juz mam dosc tego gojenia.

Wysłane z jeżynki

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Załamałam się przeokrutnie. Traciłam już nadzieję, że znajdę kwiatki, o które mi chodziło i na ostatnich stronach trzeciej części JEST. ZNALAZŁAM. A później spojrzałam na lokalizację. D:
http://alicecarrier.tumblr.com
Czy jest w Polsce ktoś, kto robi cuda w dokładnie takim stylu?

(Były podpowiedzi w poprzedniej części, ale to wciąż nie to.)

Aż napisałam mail do studia, czy aby Alice nie planuje wybrać się kiedyś do Europy.
Jeżeli nie, to może do Łukasza Zglenickiego podbiję z pytaniem, czy dobrze się w kwiatkach czuje...

[Melanchton]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;67201191]Załamałam się przeokrutnie. Traciłam już nadzieję, że znajdę kwiatki, o które mi chodziło i na ostatnich stronach trzeciej części JEST. ZNALAZŁAM. A później spojrzałam na lokalizację. D:
http://alicecarrier.tumblr.com
Czy jest w Polsce ktoś, kto robi cuda w dokładnie takim stylu?

(Były podpowiedzi w poprzedniej części, ale to wciąż nie to.)

Aż napisałam mail do studia, czy aby Alice nie planuje wybrać się kiedyś do Europy.
Jeżeli nie, to może do Łukasza Zglenickiego podbiję z pytaniem, czy dobrze się w kwiatkach czuje...[/QUOTE]
Ja też bym takie chciała.

[Dominika BA]

Hej. Nowa jestem. Podczytuję, podglądam i w końcu muszę napisać. Miałam problem z wyborem wzoru, techniki i tatuażysty i decyzją, ale już się z tym uporałam i chcę Martę Lipinski. I teraz pytanka:
- był ktoś u niej? Studio Dead Romanoff w Lipsku lub konwenty
- mówi po polsku? (angielski to nie problem, ale wiadomo, co ojczysty to ojczysty)
- i czy przypadkiem nie wybiera się na baby break, bo chyba coś mi się obiło o oczy,ale wydawało mi się że ma już maluszka
- no i jeśli nie ona (choć chciałabym to wykluczyć), to czy ktoś robi coś takiego w PL? Chodzi mi o delikatne kolorowe linie, flora w jej wykonaniu, nie twarze.
Dzięki

[Melanchton]

Napisane przez Dominika BA

Hej. Nowa jestem. Podczytuję, podglądam i w końcu muszę napisać. Miałam problem z wyborem wzoru, techniki i tatuażysty i decyzją, ale już się z tym uporałam i chcę Martę Lipinski. I teraz pytanka:
- był ktoś u niej? Studio Dead Romanoff w Lipsku lub konwenty
- mówi po polsku? (angielski to nie problem, ale wiadomo, co ojczysty to ojczysty)
- i czy przypadkiem nie wybiera się na baby break, bo chyba coś mi się obiło o oczy,ale wydawało mi się że ma już maluszka
- no i jeśli nie ona (choć chciałabym to wykluczyć), to czy ktoś robi coś takiego w PL? Chodzi mi o delikatne kolorowe linie, flora w jej wykonaniu, nie twarze.
Dzięki

Może Yadou albo Magda z Ink Miners? Choć Marta ma trochę inny styl. Raz już prawie umówiłam się do niej, ale potem coś mi wypadło i musiałam odwołać. Podobno jest bardzo miła i szybko pracuje - tylko tyle wiem.

[fail]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;67201191]Załamałam się przeokrutnie. Traciłam już nadzieję, że znajdę kwiatki, o które mi chodziło i na ostatnich stronach trzeciej części JEST. ZNALAZŁAM. A później spojrzałam na lokalizację. D:
http://alicecarrier.tumblr.com
Czy jest w Polsce ktoś, kto robi cuda w dokładnie takim stylu?

(Były podpowiedzi w poprzedniej części, ale to wciąż nie to.)

Aż napisałam mail do studia, czy aby Alice nie planuje wybrać się kiedyś do Europy.
Jeżeli nie, to może do Łukasza Zglenickiego podbiję z pytaniem, czy dobrze się w kwiatkach czuje...[/QUOTE]

To jest dokładnie ta tatuażystka z Portland o której pisałam stronę czy dwie dalej
W Polsce nie znalazłam, ale jeśli odpisze Ci że wybiera się do Europy to daj znać, chętnie skorzystam.
Podobne w Petersburgu
https://www.instagram.com/fflowerporn/
I w UK
https://www.instagram.com/lydiatattoos/

[Dominika BA]

Napisane przez Melanchton

Może Yadou albo Magda z Ink Miners? Choć Marta ma trochę inny styl. Raz już prawie umówiłam się do niej, ale potem coś mi wypadło i musiałam odwołać. Podobno jest bardzo miła i szybko pracuje - tylko tyle wiem.

Dzięki bardzo. A po polsku się kontaktowałaś, czy po angielsku? Z nią bezpośrednio czy ze studiem? Odległy był termin?


A za Magdę dzięki, to by było cudnie móc zrobić tatoo tak blisko (chodziłam do szkoły przecznicę dalej)

[Melanchton]

Napisane przez Dominika BA

Dzięki bardzo. A po polsku się kontaktowałaś, czy po angielsku? Z nią bezpośrednio czy ze studiem? Odległy był termin?


A za Magdę dzięki, to by było cudnie móc zrobić tatoo tak blisko (chodziłam do szkoły przecznicę dalej)

Chyba po angielsku z tego co pamiętam, termin był szybko, bo była w polsce na guest spocie.

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Napisane przez Dominika BA

Hej. Nowa jestem. Podczytuję, podglądam i w końcu muszę napisać. Miałam problem z wyborem wzoru, techniki i tatuażysty i decyzją, ale już się z tym uporałam i chcę Martę Lipinski. I teraz pytanka:
- był ktoś u niej? Studio Dead Romanoff w Lipsku lub konwenty
- mówi po polsku? (angielski to nie problem, ale wiadomo, co ojczysty to ojczysty)
- i czy przypadkiem nie wybiera się na baby break, bo chyba coś mi się obiło o oczy,ale wydawało mi się że ma już maluszka
- no i jeśli nie ona (choć chciałabym to wykluczyć), to czy ktoś robi coś takiego w PL? Chodzi mi o delikatne kolorowe linie, flora w jej wykonaniu, nie twarze.
Dzięki

https://www.instagram.com/klaudia_holda/ Klaudia robi też podobne do Marty.
Wydaje się mi, że mówi po polsku i spokojnie można się z nią w ten sposób kontaktować.

Napisane przez fail

To jest dokładnie ta tatuażystka z Portland o której pisałam stronę czy dwie dalej
W Polsce nie znalazłam, ale jeśli odpisze Ci że wybiera się do Europy to daj znać, chętnie skorzystam.
Podobne w Petersburgu
https://www.instagram.com/fflowerporn/
I w UK
https://www.instagram.com/lydiatattoos/

Tak? Jak mogłam to przegapić. Zaoszczędziłabym sobie sporo czasu.
Petersburg dobry!
Jak Alice nie odpisze, to pewnie spróbuję się dostać do fflowerporn. Zawsze to taniej (chyba) niż płacenie 4-10 tysięcy za bilet do Portland.

W sumie Manchester też ujdzie!
Dzięki wielkie jeszcze raz.

[Rilla82]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;67233911]https://www.instagram.com/klaudia_holda/ Klaudia robi też podobne do Marty.
Wydaje się mi, że mówi po polsku i spokojnie można się z nią w ten sposób kontaktować.



Tak? Jak mogłam to przegapić. Zaoszczędziłabym sobie sporo czasu.
Petersburg dobry!
Jak Alice nie odpisze, to pewnie spróbuję się dostać do fflowerporn. Zawsze to taniej (chyba) niż płacenie 4-10 tysięcy za bilet do Portland.

W sumie Manchester też ujdzie!
Dzięki wielkie jeszcze raz. [/QUOTE]
To już nie te czasy, żeby bilety tyle kosztowały, jak dobrze pokombinujesz, zamkniesz się w dwójce, ale Petersburg to też fajna opcja. Tym zasem pozdrawiam ze Sri Lanki. tutaj mój tatuaż robi niesamowitą furrorę, nie ma dnia, żeby ktoś o niego nie pytał. Wczoraj kierowca tuktuka pokazywał mi swój tribal za 500 rupii (coś koło 20 zł) i mówił, że robienie tak bolało, że musiał wypić dwie flaszki w trakcie

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Ja niestety nie potrafię w latanie. :c Chociaż przy takiej kwocie tatuaż wydaje się bardziej realny (ale nie jakoś specjalnie blisko)...

Zazdro!
I czy ten facet aby nie przepłacił?

[Vivienne]

Napisane przez Rilla82

To już nie te czasy, żeby bilety tyle kosztowały, jak dobrze pokombinujesz, zamkniesz się w dwójce, ale Petersburg to też fajna opcja. Tym zasem pozdrawiam ze Sri Lanki. tutaj mój tatuaż robi niesamowitą furrorę, nie ma dnia, żeby ktoś o niego nie pytał. Wczoraj kierowca tuktuka pokazywał mi swój tribal za 500 rupii (coś koło 20 zł) i mówił, że robienie tak bolało, że musiał wypić dwie flaszki w trakcie

Sri Lanka

[kaja1981]

bosz, doradźcie coś na swędzenie, o ile z różą to mnie ledwo załaskotało, to teraz bym sobie najchętniej przedramię odgryzła...

jaką dziś miałam śmieszną sytuację w pracy, koleżanka pyta, ojej, a co Ty tam masz? no to jej pokazuję, a ona, ale to zmywalne, zejdzie Ci? tłumaczę, że nie, na zawsze nadziwić się nie mogła i dwa moje maleństwa nazwała "o rany, ale że takie wielkie". była przy tym tak przeurocza, że cały czas mi się chce śmiać, jak o tym pomyślę

[fail]

Ja do tego Petersburga jadę na bank, pisałam do Olgi i ma teraz urlop i nie robi zapisów, ale wrzuci o nich info na insta. Wiza do Rosji i przejazd tam wyjdzie taniej i prościej niż wiza do Stanów i bilety. No i Petersburg podobno piękny, połączę zwiedzanie z tatuażem

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Napisane przez fail

Ja do tego Petersburga jadę na bank, pisałam do Olgi i ma teraz urlop i nie robi zapisów, ale wrzuci o nich info na insta. Wiza do Rosji i przejazd tam wyjdzie taniej i prościej niż wiza do Stanów i bilety. No i Petersburg podobno piękny, połączę zwiedzanie z tatuażem

Hehe, widzę, że ktoś tutaj ma podobne plany.
Daj znać, jak będziesz coś wiedziała o zapisach.
(Chociaż i tak wolałabym Alice...)

Olga nie wybiera się może do Polski lub gdzieś bliżej na jakiegoś guestspota czy cuś?

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Dostałam odpowiedź w sprawie Alice. Szybko i miło odpisali. Kopiuję to co najważniejsze:
"Currently Alice Carrier has no travel plans to attend a tattoo convention or do a guest spot in Europe anytime within the next year.
Any travel plans will be posted to her personal instagram account."

[Dominika BA]

Dead Romanoff nie odpowiadają
A znacie Inkmania (Natka) z Zielonej Góry? Jakieś opinie? Będą na konwencie w Łodzi.
A Monika OMN Ochman? Robi akwarelki, siostra do niej jeździ (Hard to Forget w Łodzi) ale jeszcze nie widziałam na żywo.

[pasikoniszka]

Dziewczyny, mam pytanie: W środę robię przedramię, spory tatuaż, myśle że conajmniej 5h, a wtedy wypadać mi będzie drugi dzień okresu :/ najbardziej obfity właśnie. Czy któraś z Was też tak miała? Jak sobie radziłyście? Nie było wam np. słabo czy coś w tym stylu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[honey999]

Ja robilam przedramię i trwalo to ponad 6.5h. Po 6 godzinie zrobilo mi sie naprawde slabo... jakos wytrzymalam ale wracalam do domu z goraczka a kolejne 2 dni lezalam spuchnieta..

Ale to ja akurat mam taki organizm...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaja1981]

Napisane przez pasikoniszka

Dziewczyny, mam pytanie: W środę robię przedramię, spory tatuaż, myśle że conajmniej 5h, a wtedy wypadać mi będzie drugi dzień okresu :/ najbardziej obfity właśnie. Czy któraś z Was też tak miała? Jak sobie radziłyście? Nie było wam np. słabo czy coś w tym stylu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mi w studio doradzili zmianę terminu, już od kilku osób słyszałam, że gorzej się robi tatuatorowi i gorzej się znosi też. a że była opcja przesunięcia o tydzień, to się zdecydowałam.
ale podejrzewam, że to kwestia indywidualna

[natalcia250]

Mój pierwszy tatuaż, robiony 2,5 h, czasem bolało bardziej, czasem mniej, ale dało się wytrzymać. Przy zgięciu było chyba najgorzej. Pójdę jeszcze niedługo zrobić industriala i do końca roku to by było chyba na tyle.

[pasikoniszka]

No właśnie termin dość długo wyczekiwany, raczej nie uda się zmienić... no nic może tragedii nie będzie

[201712071518]

Napisane przez natalcia250

Mój pierwszy tatuaż, robiony 2,5 h, czasem bolało bardziej, czasem mniej, ale dało się wytrzymać. Przy zgięciu było chyba najgorzej. Pójdę jeszcze niedługo zrobić industriala i do końca roku to by było chyba na tyle.

fajnyyyyy

[kuroikaze]

Napisane przez pasikoniszka

Dziewczyny, mam pytanie: W środę robię przedramię, spory tatuaż, myśle że conajmniej 5h, a wtedy wypadać mi będzie drugi dzień okresu :/ najbardziej obfity właśnie. Czy któraś z Was też tak miała? Jak sobie radziłyście? Nie było wam np. słabo czy coś w tym stylu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

jak dla mnie w "te dni" ból jest niestety dużo większy.
Ale przedramię to akurat fajne miejsce do tatuowania, ból jest znośny.

natalcia250 Świetny