Samotny weekend/wakacje

[LibraryGirl]

Cześć, jestem ciekawa, czy któraś z Was zdobyła się kiedyś wybrać samotnie na weekend lub na dłuższe wakacje? Jeśli tak, jak Wam minął? Tak się przyjęło, że zawsze jeździ się z kimś i ludzie trochę dziwnie patrzą, że ktoś mógłby pojechać gdzieś sam, ale pewnie są ludzie, którzy tak robią. Ja miałabym ochotę wybrać się na weekend do Krakowa, bo bardzo lubię to miasto, jestem sama (nie mam faceta), nie chcę brać nikogo z rodziny, przyjaciółka wiecznie się wykręca, bo w głowie jej tylko weekendy z Misiem.


Myślę, że to mogłaby być fajna przygoda, ale jakbym o tym powiedziała mojej rodzinie, to pewnie pomyśleliby, że mi odbiło, że jestem smutna i żałosna, że sama chcę gdzieś jechać...


Więc jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii?

[lady666macbeth]

Nigdy nigdzie nie byłam sama, ale coraz częściej myślę o tym żeby gdzieś pojechać, zupełnie sama. Mimo że faceta mam.

[marcelinkamarcelinka]

Miałam kilka razy taki pomysł, ale nie wypaliło. W końcu tak powiem szczerze, że dobrze, bo to żadna frajda.

[Atavish]

Sama jeździłam zarówno po Polsce jak i na zagraniczne wakacje. Ma to spore plusy - nie muszę chodzić na żadne kompromisy, jadę gdzie chcę, zwiedzam co chcę i w takim tempie w jakim chcę. Więc moim zdaniem warto

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[lukrecja222]

Bylam sama w Londynie, Rzymie, ostatnio w Paryzu. Jest super, polecam

[Marbella85]

Właściwie to od paru lat jeżdżę tylko sama. Ostatnio byłam na Florydzie i poznanałam tam mnóstwo osób z całego świata, które też podróżowały solo. Byłam też sama w Gandawie, Stuttgarcie i Straburgu.
A co inni o tym myślą, to mam w czterech literach.

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[Shevya]

Bardzo lubię podróżować sama, przecież daje to mega swobodę! Na początku tego roku byłam na Teneryfie i gdybym bardziej uważała ze słońcem () to byłyby to jedne z lepszych wakacji. Mimo, że w moim hostelu nie było osób w moim wieku to i tak udało się kogoś poznać w mieście, by spędzić razem trochę czasu.
Nie lubię, gdy ktoś na mnie czeka gdy robię zdjęcia, wybieram rzeczy w sklepach, czy gdy planuję co robić danego dnia. Ale to też zależy od charakteru, ja ogólnie potrzebuję dużo czasu sama ze sobą. Jednak nie uważam, by podróżowanie samemu było czymś dziwnym Jestem w tej chwili na urlopie u rodziców mojego przyjaciela i nie cierpię tego, że oni nas muszą wszędzie wozić (jesteśmy trochę pośrodku niczego) i jestem od nich zależna. Dlatego już planuję kolejny urlop przed tym, który mam zaplanowany jako prezent dla rodziców - tylko tym razem samotnie.

Sent from Xiaomi RN📱

[mariamalaria]

Moja matka tak całe życie jeździ i sobie chwali. Co to takiego dziwnego?

[QueenOfHearts]

Polecam samotne wyjazdy i bliżej i dalej.

Uwierz mi, podróżowanie samem nie budzi takiej sensacji.

[Funieczka]

Fantastyczna sprawa. Lubię samotne wyprawy. Nie muszę się do nikogo dopasowywać, żadnych kompromisów i wyrzeczeń.
Ale ja jestem samotnikiem i ludzie nie są mi jakos szczególnie potrzebni, żeby się dobrze bawić.

[paula796132]

Ja w tym roku pierwszy raz jadę gdzieś sama Do Gdańska. I nie mogę się doczekać

[lukrecja222]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Dokładnie! Miałam opory, bo myślałam sobie, że jak pojadę sama to będę czuć się jeszcze bardziej samotna i będzie mi smutno. Ale tak nie było! Zaplanowałam sobie co chcę zwiedzić, gdzie pójść. A nawet jeśli danego dnia nie miałam konkretnego planu to po prostu chodziłam po mieście, sklepach itp.

Plusem wyjazdu samemu jest to, że możesz robić co Ci się podoba. Chcesz spać do 12? Super. Chcesz wstać o 6 rano i oglądać jak budzi się dzień chodząc po mieście? Nikt Ci nic nie narzuca, nie trzeba kompromisów

Teraz planuje Barcelonę i czekam na jakąś okazję biletową na wrzesień

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[LibraryGirl]

Dziewczyny! Dziękuję za budujące odpowiedzi! Właśnie wróciłam z weekendu w Pradze, na który spontanicznie wybrałam się z koleżankami i uświadomiłam sobie, że ten wyjazd nie byłby wcale gorszy, gdybym była tam sama. Może to kwestia towarzystwa... Jedna osoba, którą słabiej znam, była wiecznie obrażona i miała minę jakby ktoś ją zmusił do wyjazdu (sama chciała pojechać -.-), a drugą bardzo lubię, ale ta pierwsza skutecznie nam wszystko psuła. Gdybym pojechała sama, może więcej zagadywałabym do obcych ludzi, byłabym swobodniejsza i nie ograniczała się tylko do moich koleżanek, z którymi i tak nie bawiłam się rewelacyjnie. Zdecydowałam, że rzucę samej sobie wyzwanie i pojadę gdzieś sama, nawet na dwa dni. Ktoś wyżej dobrze napisał - moim problemem jest to, że zawsze myślałam, że takie wyjazdy są dla grup/par, że samotne są dziwne... Chociaż w gruncie rzeczy wydaje mi się to atrakcyjne, bo lubię być sama, w swoim mieście dużo sama spaceruję, chodzę do kina, muzeum itd. i wcale nie uważam, że to dziwne. Więc czemu nie robić tego, tylko w Krakowie?


Dzięki za odpowiedzi!

[zuz123]

Napisane przez lukrecja222

Bylam sama w Londynie, Rzymie, ostatnio w Paryzu. Jest super, polecam

O! Jak było? Co Ci się najbardziej podobało? Słyszałam, że dla samotnej kobiety może być nieprzyjemnie w Paryżu- czy to prawda?

[201803080934]

ja zamierzam we wrześniu pojechać sama nad polskie morze, które uwielbiam.
potrzebuje wyciszenia i relaksu, ale z drugiej strony obawiam się, hm, może nie tyle co nudy, co tego, że jednak będzie mi brakować rozmów, lubię rozmawiać o tym co widzę, komentować co zwiedzam, robić burzę mózgów i wymieniać się spostrzeżeniami. właściwie to 50% mojej przyjemności ze zwiedzania rzeczy

zobaczymy jak będzie.

[lukrecja222]

Napisane przez zuz123

O! Jak było? Co Ci się najbardziej podobało? Słyszałam, że dla samotnej kobiety może być nieprzyjemnie w Paryżu- czy to prawda?

Trochę się obawiałam samotnego Paryża, ale było super Nie miałam żadnej nieprzyjemnej sytuacji. Dużo chodziłam, zwiedzałam. Miałam hotel 20 min metrem od centrum.

[Zorzoli]

Ja bardzo lubię samotne wyprawy. Można na nich zobaczyć wiele więcej niż jadąc ze znajomymi. Jest czas by w ciszy popatrzeć na otoczenie, na ludzi i poznać lepiej samego siebie.
Ostatnio byłam sama na Ukrainie. Przez tindera poznałam chłopaka z japonii co też był na wakacjach i zwiedzaliśmy miasto razem a kontakt przez internet mamy do dzisiaj

[Claudia]

Sezon się zbliża, a temat jest mi bliski, pozwalam więc sobie podnieść wątek


W tym roku po raz pierwszy jadę na wakacje sama. Plany były inne, ale cóż - życie. Kiedy to do mnie dotarło najpierw chciałam zrezygnować, później wyobraziłam sobie całe lato w domu/pracy i zrobiło mi się żal.

Zmieniłam więc rezerwację z dwupokojowego apartamentu na pokój jedynkę, zaoszczędziłam kilkaset złotych i kupiłam nowe bikini


Mam pewne obawy związane głównie z poczuciem samotności, które niewątpliwie nie raz mnie ogarnie na plaży - przy roześmianych grupach i zakochanych parach, ale postanowiłam, że jak nie spróbuję, to się nie przekonam.



Bardzo chciałam z braku faceta jechać na epicki babski wypad, niestety przyjaciółki co do jednej zamężne i dzieciate - żadna nie jest zainteresowana, czemu zresztą się nie dziwię.


Czy są tu jakieś singielki, które wyjeżdżały na urlopy solo? Jakie są Wasze doświadczenia?



Pozdrawiam

[f6ce7c3ca500955a4c7e3c56259edd7b2c023af2]

Napisane przez Claudia

Czy są tu jakieś singielki, które wyjeżdżały na urlopy solo? Jakie są Wasze doświadczenia?

ja jestem. polecam, warto tego doświadczyć. odpoczęłam jak nigdy, przemyślałam sporo, dobrze się bawiłam gdzie sie wybierasz?


ja w tym roku też planuję coś solo, ale chyba za granicę. najbardziej boję się być sama na lotnisku

[paranormal_sun]

Byłam. Do innego miasta w Polsce pojechać samemu to dla mnie super sprawa i zero problemów.

Za granicą byłam sama raz i to była jedna z fajniejszych przygód w moim życiu. Serio.

Ze znajomymi jest fajnie, ale podróż samemu to troche inne doswiadczenie. Jesli to tylko do innego miasta to serio nie ma nad czym sie zastanawiac. A spedzanie czasu tylko ze soba samym od czasu do czasu służy zdrowiu psychicznemu.

[Hanako]

Podróżowałam dużo sama, nawet będąc w związku. Dla mnie to bardzo ciekawe i pozytywne doświadczenie, kiedy mój odbiór nowego miejsca jest niezakłócony opiniami innych ludzi, jestem tylko ja i moje odczucia. Na YouTube jest jest kanał GlobStory prowadzony przez Kaję, która podróżuje w pojedynkę - można podpatrzyć, jak świetnie można sobie radzić i jak zapewnić sobie bezpieczeństwo, będąc samotną kobietą.

[White_Dove]

Moja koleżanka pojechała kiedyś gdy miała jakoś 22 lata sama do Paryża na 5-7 dni. Mówiła że było fajnie nawet samej.

[Claudia]

[1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8673282 6]ja jestem. polecam, warto tego doświadczyć. odpoczęłam jak nigdy, przemyślałam sporo, dobrze się bawiłam gdzie sie wybierasz?


ja w tym roku też planuję coś solo, ale chyba za granicę. najbardziej boję się być sama na lotnisku [/QUOTE]


Jej podziwiam! No ale do odważnych świat należy


Miałam wielką nadzieję na takie właśnie odpowiedzi, od razu dostaję skrzydeł, dziękuję


Ja skromnie i bez wielkiego ryzyka - nad wielkopolskie jezioro Zawsze kiepsko czułam się nad morzem i chciałam wyjechać plażować nad jeziorko, ale nigdy mój pomysł nie spotykał się z entuzjazmem. Musiałabym jechać sama, i oto jadę, latem, na cały tydzień


Szczerze, właśnie tego mi obecnie trzeba - spokoju, odpoczynku, resetu. Bez szaleństw i gwarnego tłumu.



Chwilami zastanawiam się, czy nie będzie mi zwyczajnie nudno, ale pocieszam się, że mogę obdzwaniać przyjaciółki w chwilach kiepskich a w tych lepszych po prostu cieszyć się słońcem, plażą, książką, wcinać lody i może wyskoczyć autkiem coś pozwiedzać bo okolica bogata w ciekawe zabytki

[f6ce7c3ca500955a4c7e3c56259edd7b2c023af2]

Napisane przez Claudia

Jej podziwiam! No ale do odważnych świat należy


Miałam wielką nadzieję na takie właśnie odpowiedzi, od razu dostaję skrzydeł, dziękuję


Ja skromnie i bez wielkiego ryzyka - nad wielkopolskie jezioro Zawsze kiepsko czułam się nad morzem i chciałam wyjechać plażować nad jeziorko, ale nigdy mój pomysł nie spotykał się z entuzjazmem. Musiałabym jechać sama, i oto jadę, latem, na cały tydzień


Szczerze, właśnie tego mi obecnie trzeba - spokoju, odpoczynku, resetu. Bez szaleństw i gwarnego tłumu.



Chwilami zastanawiam się, czy nie będzie mi zwyczajnie nudno, ale pocieszam się, że mogę obdzwaniać przyjaciółki w chwilach kiepskich a w tych lepszych po prostu cieszyć się słońcem, plażą, książką, wcinać lody i może wyskoczyć autkiem coś pozwiedzać bo okolica bogata w ciekawe zabytki

i słusznie, nie trzeba rzucać się na głęboką wodę i jechać do nieustannie modnej Tajlandii żeby naprawdę przeżyć coś fajnego. I nie, nie będzie ci nudno! Przygotuj sobie plan zwiedzania, ale z doświadczenia wiem, że kiedy zwiedza się samemu to intuicja zaprowadza nas w najciekawsze miejsca

Wielkopolska jest piękna Kojarzy mi się z polami, gdzie wszędzie kwitnie rzepak - bo zwiedzałam ją w maju, było pięknie. Baw się dobrze, nie bój się

[skara]

Zrobiłam sobie sama objazdówkę po Hiszpanii i Portugalii. Nawet kilka razy. To było fajne doświadczenie, robiłam co chciałam, poznawałam w schroniskach nowych ludzi, nawet romansik się trafił. Bardzo polecam. Zabierz książkę, wygodne ciuchy i spędź urlop tak jak chcesz, bez dopasowywania się do nikogo. Ja bardzo polecam integrowanie się z innymi podróżującymi, jest towarzystwo, ale bez zobowiązań.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Azhaar]

Ja to mam wrażenie że podrózowanie solo jest wręcz trendy

Tzn. samo podróżowanie zrobiło się bardzo na czasie.
Ludzie teraz też ogólnie robią się coraz bardziej niezależni a sam proces podróżowania jest również coraz łatwiejszy - jak masz smartfona i dostęp do neta to załatwisz praktycznie wszystko - no przynajmniej podróżując po średnich lub dużych miastach, bo nie mówię o ekstramalnych przygodach gdzieś w buszu Wiadomo, każda podróż jest inna w zależności od miejsca, co nie zmienia faktu, że teraz wyjazd nawet w najdalsze zakątki świata jest łatwiejszy do zaplanowania niż ileś lat temu.

Mam koleżanki, które same podróżowały w różne miejsca, nawet takie mniej popularne jak Uzbekistan, Azerbejdżan, Japonia. Zazwyczaj motywacją jest tutaj sam cel podróży, a to czy znajdzie się kompana na całą podróż jest sprawą drugorzędną.

Są różne grupy na FB, gdzie można szukać towarzysza na podróż, ale byłabym tutaj ostrożna jesli chodzi o planowanie całej podróży z kimś, kogo nigdy na oczy nie widziałam i nie znam. Już nie mówię tutaj o kwestiach bezpieczeństwa, ale samej ,,chemii", stylu podróżowania etc. Bo może się okazać, że zupełnie z taką osobą się nie dogadasz i będzie gorzej niż pojechać samemu.

Ba! Ja miałam kolezankę, którą lubiłam, ale przez wspólne podróże z nią we dwójkę totalnie się z nią pokłóciłam, bo zwyczajnie działała mi wtedy na nerwy.

Generalnie nie ma jakiejś jednej odpowiedzi, czy fajnie podróżować samemu czy nie, każdy musi sprawdzić to samemu. Myślę, że weekend w jakims innym mieście w Polsce może być dobrym startem bo w zasadzie ryzyko jest dosyć niskie.

[Claudia]

[1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8673322 3]i słusznie, nie trzeba rzucać się na głęboką wodę i jechać do nieustannie modnej Tajlandii żeby naprawdę przeżyć coś fajnego. I nie, nie będzie ci nudno! Przygotuj sobie plan zwiedzania, ale z doświadczenia wiem, że kiedy zwiedza się samemu to intuicja zaprowadza nas w najciekawsze miejsca

Wielkopolska jest piękna Kojarzy mi się z polami, gdzie wszędzie kwitnie rzepak - bo zwiedzałam ją w maju, było pięknie. Baw się dobrze, nie bój się [/QUOTE]


Dziękuję Zaczynam dostrzegać ile fajnych wypadów mnie ominęło, a raczej sama z nich zrezygnowałam z braku towarzystwa... Człowiek uczy się na błędach


Już jestem nie tylko uspokojona ale i bardzo pozytywnie nastawiona


PS Reakcja rodziny na temat urlopu przy świątecznym stole: "Jak to?! Sama jedziesz na urlop??? Nie możesz sobie znaleźć nowego narzeczonego?!"

[f6ce7c3ca500955a4c7e3c56259edd7b2c023af2]

Napisane przez Claudia

PS Reakcja rodziny na temat urlopu przy świątecznym stole: "Jak to?! Sama jedziesz na urlop??? Nie możesz sobie znaleźć nowego narzeczonego?!"

"ale ciociu, po co brać drewno do lasu?"