Odchowalnia naszym światem, brzdące urodzone latem -mamusie lipiec 2014

[joanna2228]

Witam się
Nocka w miarę , pobudki o 23.30, 2, 4, 6 i o 8 wstałyśmy. Zaczynam się przyzwyczajać się do takiego wstawania chociaż wyglądam jak zombie , nigdy nie miałam takich sińców pod oczami .
Eydrith u nas dieta jest na zasadzie bez cytrusów czyli zero bananów, brzoskwiń i moreli , a do tego bez gruszek więc tylko jabłko przechodzi. Jak wprowadzam coś nowego to tylko 1 łyżeczka na pierwszy rzut, a i tak ostatnio miałyśmy ekscesy po śliwce ( 1 łyżka na 3 dni i obserwuje tak mi lekarka kazała) Wysyp AZS miałyśmy po jajku ostatnio i to takie brzydkie bąble wokół ust i na drugi dzień suche placki na czole i we włosach + swędzenie oczywiście . Więc jajko dopiero chyba po 1 roku dostanie , gluten nie wolno bo nasila objawy AZS, chociaż daje małej rosołek drobiowo-wołowy z kaszą manną Gerbera i to toleruje. Napiszę Ci co u nas przechodzi do jedzenia : wszystko Gerbera - jabłko , Indyk z dynią i ziemniaczkami, smakowite jarzynki z cielęcinką, zupka jarzynowa, domowy rosołek drobiowo-wołowy i w nim jest kasza manna i jej nie szkodzi . Z obiadków robionych w domu ostatnio jarzynowa zmiksowana z marchewką naszą z ogródka , ziemniaczki i troszkę selera . Dzisiaj robię rosołek drobiowy i dam jej łyżeczkę zobaczymy jak zareaguje .
Współczuję Ci strasznie tym bardziej że ty karmisz , a mi jednak łatwiej przy mm bo Bebiko jej nie szkodzi , teraz zaraz wprowadzam Bebiko 2 i wynalazłam nawet takie już gotowe z kleikiem na noc Upierdliwe te uczulenia ale żeby nasze dzieci miały dobrze to stajemy na głowie .

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Sylwester Celebrinfea łączę się z Tobą mój tż już trzeci rok z rzędu ma dyżur i najgorsze, że nikt nie chce się zamienić, a w następnym roku ma ostatni raz bo mają taki głupi grafik , że jak jest kolejka to wpada w ciąg na 4 lata z dyżurem Więc jak pójdziemy na jakiś bal kiedyś to nie zejdę z parkietu do rana haha to będzie tak jak na tym obrazku z matką wypuszczoną po paru latach na imprezę haha chcę tańczyć , chcę śpiewać , chcę się upić

[Celebrinfea]

Niezłe plany Asia u nas hitem są wafelki ryżowo jabłkowe i chrupki kukurydziane.

Agatka poza pierwszą nocą młoda na razie zasypia w łóżeczku obaczym jak dalej.

[Iza188]

Hej, my dalej na wyjezdzie.. na sylwestra chcemy wrócić do domu bo tutaj panuje mocno imprezowy klimat, w którym nie mogę sie odnaleźć. Zestarzałam sie chyba :/

Agatka nie mogę powiekszyć zdjeć na tel. była tez "ksiazeczka" dla Ciebie. :P
Kolory ok - blondynkom niebieski i granat pasują idealnie.

Oldzia w jakiej formie podajesz owoce? Na surowo czy gotujesz jakieś musy? Kupujesz jakieś eko brzoskwinie ?
Jak wrócę do domu to zacznę podawać kaszkę i potem owoce właśnie....

Zasnął gamoń, lecę na popołudniowa kawkę

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Joanna do tego da sie przyzwyczaić, my tak sie karmimy co 2 h juz jakiś czas. Polecam korektor pod oczy revlonu color stay trzymaj sie !

[Agata0606]

Witam poświątecznie Przygotowujecie prezenty na dzień babci i dziadka od Waszych maluchów? Pozdrawiam

[Eydrith]

Napisane przez joanna2228

Eydrith u nas dieta jest na zasadzie bez cytrusów czyli zero bananów, brzoskwiń i moreli , a do tego bez gruszek więc tylko jabłko przechodzi. Jak wprowadzam coś nowego to tylko 1 łyżeczka na pierwszy rzut, a i tak ostatnio miałyśmy ekscesy po śliwce ( 1 łyżka na 3 dni i obserwuje tak mi lekarka kazała) Wysyp AZS miałyśmy po jajku ostatnio i to takie brzydkie bąble wokół ust i na drugi dzień suche placki na czole i we włosach + swędzenie oczywiście . Więc jajko dopiero chyba po 1 roku dostanie , gluten nie wolno bo nasila objawy AZS, chociaż daje małej rosołek drobiowo-wołowy z kaszą manną Gerbera i to toleruje. Napiszę Ci co u nas przechodzi do jedzenia : wszystko Gerbera - jabłko , Indyk z dynią i ziemniaczkami, smakowite jarzynki z cielęcinką, zupka jarzynowa, domowy rosołek drobiowo-wołowy i w nim jest kasza manna i jej nie szkodzi . Z obiadków robionych w domu ostatnio jarzynowa zmiksowana z marchewką naszą z ogródka , ziemniaczki i troszkę selera . Dzisiaj robię rosołek drobiowy i dam jej łyżeczkę zobaczymy jak zareaguje .
Współczuję Ci strasznie tym bardziej że ty karmisz , a mi jednak łatwiej przy mm bo Bebiko jej nie szkodzi , teraz zaraz wprowadzam Bebiko 2 i wynalazłam nawet takie już gotowe z kleikiem na noc Upierdliwe te uczulenia ale żeby nasze dzieci miały dobrze to stajemy na głowie .

to my jesteśmy w czarnej d. w porównaniu z Wami z nowości młoda spróbowala tylko ziemniaka, dynię, marchewkę i jabłko, po dyni i jabłku nasiliło jej się azs chyba ... bo własnie przez to kp niczego już nie jestem pewna, zwłaszcza teraz po swiętach, a byłam dzielna i prawie nic nie jadłam, w anoreksję niedługo wpadnę i tak sobie myślę że jakby młoda byla na samym Pepti to łatwiej byłoby wyłapać potencjalne alergeny ... ale na samą myśl o porzuceniu kp mam wyrzuty sumienia ... dałam się sterroryzować czy co

dzięki że tak szczegółowo wypisałaś, będę się tym inspirować u nas do mięsa to jeszcze hoho, jajko też na pewno po roku bo uczula ją nawet jak zjem, ech ... no dobra, nie smęcę już

współczuję niewyspania też jestem skonana jak nie wiem, a w piątek do pracy

i powiem Wam że chyba już się wyimprezowałam w życiu, bo wcale mi nie brakuje ale akurat sylwestra nigdy nie lubiłam, wolę bardziej spontaniczne imprezy

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez Agata0606

Witam poświątecznie Przygotowujecie prezenty na dzień babci i dziadka od Waszych maluchów? Pozdrawiam

ołłł nołłłł, jeszcze dzień babci i dziadka

[Oldzia20]

Iza moj ojciec narobil nam troche sloiczkowych zapasow, ja mialam tez rabaty na hippa w rossmanie takze narazie sloiczki, aleee w katowicach mamy co sobote biobazar takze bede sie tam zaopatrywac w zywnosc, bo te owoce w sloikach sa kwasne, ze az mi krzywi twarz, nie wiem jak to na dziecku smakowac. Zamiast konserwantow dodaja wit c ktora to zakonserwuje i koloru nie straci i nie ma tej slodyczy :/ a jak jej banana dalam (surowy, ze sklepu) to memlala az milo takze najpierw dam ugotowane, przez tydzien, a potem juz normalnie.

Mowisz korektor daje rade, musze sie zaopatrzyc w jakis bo ja z natury mam podkrazone oczy ;/

Agata Dziadkom kupilismy na swieta kalendarz ze zdjeciami cory, a teraz to nie wiem co by im dac masz jakis pomysl?

Wysłane z mojego LG-P760

[Celebrinfea]

Ha my kalendarz mamy właśnie na dzień babci i dziadka ale nie wiem czy na albumie nie skonczymy

[Eydrith]

my też daliśmy dziadkom na święta kalendarze byli zachwyceni na dzień dziadków damy chyba nabiurkowe, bo teraz były naścienne

[Celebrinfea]

ulubiona zabawka mojej córy... Drewniana łyżka...

[Iza188]

Dzięki oldzia
Eydrith, juz w piątek!? Na ile h śmigasz? Bede trzymać kciuki

[Agata0606]

Widzę że kalendarze królują Dajcie jakieś namiary gdzie zamawiałyście.

[Eydrith]

Napisane przez Iza188

Eydrith, juz w piątek!? Na ile h śmigasz? Bede trzymać kciuki

niestety na 7, bo kp, + 2 godziny dojazdu w obie strony dzięki - trzymaj, przydadzą się, nie wiem jak ja tyle wytrzymam bez mojego maleństwa
dobrze że 6.01 jest wolny, to pójdę na jeden dzień w poniedziałek, potem trzy dni, a potem już standardowo, ech ...

[rybka13]

Czesc mamuski

Domii gdzie ty wylosowalas takie dobre dziecko, ladnie je, ladnie spi, zazdroszcze

Eydrith nie bede udzielac rad, bo wiem jak mi bylo ciezko zrezygnowac z kp corki.
Uczulenia sa straszne :/
Synek tez ma jakies malutkie suche placki na udach, ale mi to ciezko byloby wyeliminowac od czego to, bo on je rozne mieszanki warzywne a nawet i miesne juz. W ogole gardzi samymi warzywami, woli gestsze tresciwe jedzenie. Na razie licze, ze to wcale nie AZS.

Oldzia nic nie wiedzialam, ze macie problem ze zrosnietymi paluszkami, bedziecie to operowac? A z czolkiem, to nie wiem, najpierw bym sie upewnila czy to tylko "problem kosmetyczny" i wtedy myslala. Moja decyzja zalezalaby od tego, na ile ten zabieg jest inwazyjny, wszystkie za i przeciw.
Na sylwestra nigdzie nie idziemy. Impreze to ja nam co dzien w domu

[Agata0606]

A może :
Odbic na kartce raczkę małej/małego (np mozna pomalowac jej dłonie kolorowa farbka i odbić.)
Podpisac kiedy dokładnie "odcisk" był zrobiony, można dołaczyc aktualne zdjęcie maluszka...

albo stópkę-może będzie łatwiej

[Iris1988]

Dziewczyny pytanko male...czekałyście z decyzja rozszerzania diety na decyzje lekarza? Czy same zaczełyście? Igor kończy 5.01 5 miesiąc karmimy się tylko piersią ale szczerze mówiąc męczy mnie to już. Szczególnie że jest zima i na ławce go nie nakarmie:-( a nie lubie tego uwiązania czasowego że moge wyjść z nim na 2-3 h i do domu. Idziemy na szczepienie 8.01 i nie wiem czy czekac na wizyte czy dac mu juz jakiś nowysmak. Kupiliśmy dzisiaj marchewke i pasternak i kusi aby spróbować. Co do sylwestra to brat Tz przyjeżdża z żona i córka 3,5 miesięczna. Zrobie calzone i paszteciki chyba, ciekawe co oni zrobia aaa no i spedzamy sylwester z tvn:-P


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

[Domi_00]

Eydrith, matko, to już zaraz wracasz do pracy ale ten czas leci...

Rybka, w promocji było, stwierdziliśmy, że ładne, to bierzemy No i fakt, jest strasznym spiochem. Chyba ma to po mnie Żarłoczna za to po ojcu, nikt mnie nie przekona, że jest inaczej

Agata, jeszcze nie zastanawiałam się nad dniem babci i dziadka, ale pewnie standardowo kupimy ramki i wywolamy jakieś fajne zdjęcia

Ancymon śpi, chyba to jednak zębolce, bo mimo tego, że nie jest jakoś super marudna, to okazało się, że w mojej rodzinie dzieci ząbkują bezobjawowo. Oby geny zadziałały

[Eydrith]

Napisane przez rybka13

Eydrith nie bede udzielac rad, bo wiem jak mi bylo ciezko zrezygnowac z kp corki.
Uczulenia sa straszne :/
Synek tez ma jakies malutkie suche placki na udach, ale mi to ciezko byloby wyeliminowac od czego to, bo on je rozne mieszanki warzywne a nawet i miesne juz. W ogole gardzi samymi warzywami, woli gestsze tresciwe jedzenie. Na razie licze, ze to wcale nie AZS.

jeśli udzielisz żebym rzuciła to chetnie przyjmę miotam się strasznie z tym kp, w sumie zostały nam już tylko dwa karmienia, poranne i wieczorne, więc nie wiem czy jest sens ciągle się umartwiać z wieczornego trudno mi zrezygnować, bo mała się lubi wyciszać i poprzytulać do cycka ale może jej samej wyszłoby to na dobre, ech ...

synek prawdziwy mężczyzna moja na samej piersi też miała takie placki jak piszesz i wtedy to olewałam, bo jej nie dokuczało ani się nie powiększało. A teraz jest tego dużo więcej i wygląda dużo gorzej, w sumie codziennie inaczej, jak już się zaleczy to znowu wyskakuje, a ja już nie wiem what 2 do
ech przynajmniej Wam się wyżalę

Napisane przez Domi_00

Eydrith, matko, to już zaraz wracasz do pracy ale ten czas leci...

oj strasznie niedawno odliczałam miesiące do powrotu, a teraz już tylko 3 dni stresuję się, ale podejrzewam że jak przetrwam pierwszy dzień to już jakoś pójdzie
chyba zwariuję jak zobaczę tyle dorosłych ludzi na raz

Napisane przez Domi_00

Rybka, w promocji było, stwierdziliśmy, że ładne, to bierzemy

[simka234]

no tez się nad tym dniem babci i dziadka zastanawiam

Boże zameczy mnie dziś to moje dziecko..
Efekt świat!

[Domi_00]

Eydrith, no to będzie gorący okres dla Was dobrze, że Córa zostaje z Twoim Tż. Jak sobie pomyślę, że kiedy wrócę do pracy, jedyną opcją jest niania to aż mi słabo

Przemyslalam kwestię fotelika i chyba kupimy od 9 do 25 kg. Avionaut Glider mi się podoba. Miała któraś z Was fotelik tej firmy? Wspieracie polskich producentów?

[malwiska]

witam się w szarej rzeczywistości, mała dzisiaj daje nam w kość - jak się tego spodziewałam po powrocie od teściów... ehh nic tylko zamknąć ją w pokoju założyć sobie koreczki i pójść spać

Eydrith czemu masz wyrzuty? nakarmiłaś się już piersią wystarczająco długo a skoro TY musisz sobie wszystkiego odmawiać a mimo to mała ma problemy to w końcu zaczniesz się obwiniać - choć wydaje mi się że już to robisz podświadomie.

[Celebrinfea]

Napisane przez Iris1988

Dziewczyny pytanko male...czekałyście z decyzja rozszerzania diety na decyzje lekarza? Czy same zaczełyście? Igor kończy 5.01 5 miesiąc karmimy się tylko piersią ale szczerze mówiąc męczy mnie to już. Szczególnie że jest zima i na ławce go nie nakarmie:-( a nie lubie tego uwiązania czasowego że moge wyjść z nim na 2-3 h i do domu. Idziemy na szczepienie 8.01 i nie wiem czy czekac na wizyte czy dac mu juz jakiś nowysmak. Kupiliśmy dzisiaj marchewke i pasternak i kusi aby spróbować. Co do sylwestra to brat Tz przyjeżdża z żona i córka 3,5 miesięczna. Zrobie calzone i paszteciki chyba, ciekawe co oni zrobia aaa no i spedzamy sylwester z tvn:-P


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

Kochana z pierwszym produktem czekaliśmy ale to ze względu na wcześniactwo młodej. Natomiast obecnie schematy żywieniowe są tak zmienne. Info odnośnie jajka to 3 różne widziałam więc lecimy raczej ramowo. Nie dam jej kakao ale warzywami czy jajkiem się nie stresuję za bardzo. Zwłaszcza że to co może uczulać znajduje się głównie w żółtku więc separowania białka to ja nie rozumiem...

[Oldzia20]

Napisane przez Agata0606

Widzę że kalendarze królują Dajcie jakieś namiary gdzie zamawiałyście.

ja zamawiałam na szybko przed świetami w fotojokerze jestem zadowolona

Napisane przez Eydrith

ale na samą myśl o porzuceniu kp mam wyrzuty sumienia ... dałam się sterroryzować czy co

powiem Ci tak, że też trudno mi było porzucić kp, baardzo walczyłam by jeszcze rozchulać laktację, moje dziecko nie przybierało, ja sie stresowałam ona sie stresowała, aż po powrocie ze szpitala stwierdziłam koniec nie będę się meczyć i małej, ona przez pobyt w szpitalu nic nie przybrała, pogadałam z Tż i teraz już jesteśmy całkiem na mm. jeszcze kilka dni temu rano był cycuś, ale teraz tulimy się bez ciumkania tak bardzo na początku nie chciałam długo kamić, a potem nie umiałam przestać, ale nadszedł moment, że zrozumiałam, że dałam jej już dużo z mleczkiem i pora by zaczęła też tyć
od wyjścia ze szpitala przybrała 550g
także Eydrith cokolwiek byś nie zrobiła córeczka będzie Ci wdzięczna

Napisane przez Eydrith

niestety na 7, bo kp, + 2 godziny dojazdu w obie strony dzięki - trzymaj, przydadzą się, nie wiem jak ja tyle wytrzymam bez mojego maleństwa
dobrze że 6.01 jest wolny, to pójdę na jeden dzień w poniedziałek, potem trzy dni, a potem już standardowo, ech ...

Napisane przez rybka13

Oldzia nic nie wiedzialam, ze macie problem ze zrosnietymi paluszkami, bedziecie to operowac? A z czolkiem, to nie wiem, najpierw bym sie upewnila czy to tylko "problem kosmetyczny" i wtedy myslala. Moja decyzja zalezalaby od tego, na ile ten zabieg jest inwazyjny, wszystkie za i przeciw.
Na sylwestra nigdzie nie idziemy. Impreze to ja nam co dzien w domu

Tż jakieś lewe geny dał małej u nóżek ma zrośnięte 2 z 3 u nóg i narazie zwlekamy, ja bym chciała rozciąć jej to teraz puki jeszcze maleńka, ale stresuję się tym i narazie czekam co się okaże z czołem a potem pomyslimy o paluszkach. Mam nadzieje, że uda nam się szybko odbyć tą wizytę, czytałam na temat tych zabiegów, jedynie co przeraża to znieczulenie, a tak to jest to operacja na czaszce więc nie ma tylu komplikacji co na mózgu. Ciekawa jestem jak się czoło będzie kształtowało jak będzie rosła, może by z wiekiem wyrównało się. Lekarz stwierdził też praktycznie zarośnięte ciemiączko także ten szew wieńcowy też pewnie.

Napisane przez Iris1988

Dziewczyny pytanko male...czekałyście z decyzja rozszerzania diety na decyzje lekarza? Czy same zaczełyście? Igor kończy 5.01 5 miesiąc karmimy się tylko piersią ale szczerze mówiąc męczy mnie to już. Szczególnie że jest zima i na ławce go nie nakarmie:-( a nie lubie tego uwiązania czasowego że moge wyjść z nim na 2-3 h i do domu. Idziemy na szczepienie 8.01 i nie wiem czy czekac na wizyte czy dac mu juz jakiś nowysmak. Kupiliśmy dzisiaj marchewke i pasternak i kusi aby spróbować. Co do sylwestra to brat Tz przyjeżdża z żona i córka 3,5 miesięczna. Zrobie calzone i paszteciki chyba, ciekawe co oni zrobia aaa no i spedzamy sylwester z tvn:-P


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

Ja czekałam na decyzję lekarza, z tym że my zaczęłyśmy jak córa skończyła 4 miesiące i ja jeszcze kp, także dlatego. Jeżeli masz ochotę już coś podać to ja bym podała i później poinformowała o tym pediatre

Napisane przez Domi_00

Przemyslalam kwestię fotelika i chyba kupimy od 9 do 25 kg. Avionaut Glider mi się podoba. Miała któraś z Was fotelik tej firmy? Wspieracie polskich producentów?

też chętnie się dowiem, bo jestesmy na etapie wyboru
Celebrinfea, Ty kupowałaś ostatnio chyba? przypomnisz jaki?

Witam
moje dziecko próbuje jeść łyżeczką jak z butelki nie otwiera do końca ust i wciąga zawartość i co tu z nią zrobic?
dziewczyny karmiące mm jak dopajacie dzieciątka? co jakiś czas? np co 30min, czy jak się domaga? kurcze muszę to jakoś ogarnąć, bo nie będę za każdym razem mleka robić
i czy po daniu np. zupki/kaszki/kleiku dajecie dodatkowo mleko? moja córa zjada jakieś 50g zupki i potem do tego ze 120ml mleka i się zastanawiam czy nie ograniczyć tego mleka do kolejnego karmienia

a jak Wam idzie z kubkiem doidy? u nas mleczko jakoś przejdzie ale część wypływa bokami, a woda od razu wypluta

[Celebrinfea]

Oldzia my kupiliśmy recaro young sport ale to jest 9-36.

Jutro ide do fryzjera i na brwi jeszcze farbe musze polożyć

Przepajanie... Mam butelkę i próbuję jej podawać ale nie ma wielkich sukcesów :/ może nie potrzebuje?

[Iris1988]

Napisane przez Celebrinfea

Kochana z pierwszym produktem czekaliśmy ale to ze względu na wcześniactwo młodej. Natomiast obecnie schematy żywieniowe są tak zmienne. Info odnośnie jajka to 3 różne widziałam więc lecimy raczej ramowo. Nie dam jej kakao ale warzywami czy jajkiem się nie stresuję za bardzo. Zwłaszcza że to co może uczulać znajduje się głównie w żółtku więc separowania białka to ja nie rozumiem...

chyba jednak poczekam na ta wizyte w końcu to nie tak długo...już mam dość cycowania;/

[joanna2228]

Napisane przez Iris1988

Dziewczyny pytanko male...czekałyście z decyzja rozszerzania diety na decyzje lekarza? Czy same zaczełyście? Igor kończy 5.01 5 miesiąc karmimy się tylko piersią ale szczerze mówiąc męczy mnie to już. Szczególnie że jest zima i na ławce go nie nakarmie:-( a nie lubie tego uwiązania czasowego że moge wyjść z nim na 2-3 h i do domu. Idziemy na szczepienie 8.01 i nie wiem czy czekac na wizyte czy dac mu juz jakiś nowysmak. Kupiliśmy dzisiaj marchewke i pasternak i kusi aby spróbować. Co do sylwestra to brat Tz przyjeżdża z żona i córka 3,5 miesięczna. Zrobie calzone i paszteciki chyba, ciekawe co oni zrobia aaa no i spedzamy sylwester z tvn:-P


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

Szczerze to ja nie czekałam jak mała skończyła 4 m-ce to zaczęłam jej podawać , a potem dopiero na wizycie powiedziałam i lekarka mi przytaknęła , że ok 1 produkt co 3 dni

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez Eydrith

niestety na 7, bo kp, + 2 godziny dojazdu w obie strony dzięki - trzymaj, przydadzą się, nie wiem jak ja tyle wytrzymam bez mojego maleństwa
dobrze że 6.01 jest wolny, to pójdę na jeden dzień w poniedziałek, potem trzy dni, a potem już standardowo, ech ...

Wiem co będziesz czuła ale nie zamartwiaj się że malutkiej coś jest , wszystko będzie dobrze z każdym dniem coraz lepiej

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez Oldzia20

Witam
moje dziecko próbuje jeść łyżeczką jak z butelki nie otwiera do końca ust i wciąga zawartość i co tu z nią zrobic?
dziewczyny karmiące mm jak dopajacie dzieciątka? co jakiś czas? np co 30min, czy jak się domaga? kurcze muszę to jakoś ogarnąć, bo nie będę za każdym razem mleka robić
i czy po daniu np. zupki/kaszki/kleiku dajecie dodatkowo mleko? moja córa zjada jakieś 50g zupki i potem do tego ze 120ml mleka i się zastanawiam czy nie ograniczyć tego mleka do kolejnego karmienia

a jak Wam idzie z kubkiem doidy? u nas mleczko jakoś przejdzie ale część wypływa bokami, a woda od razu wypluta

Ja dopajam małą zawsze po przebudzeniu parę łyków herbatki i po obiadku też daje jej popić Kubek diody daje radę ale czasami tak jak napisałaś bokami leci My po obiadku nie jemy mleka , mała zjada cały słoiczek i dopiero za 3 godziny następny posiłek np. kleik wieczorem przed snem a mleko w nocy Mamy taki schemat że pierwszy posiłek rano to mleko potem następny owoc i potem obiadek , następnie mleko lub kleik wieczorem i ok północy mleko jak mała już śpi . Czasami to się przesuwa ze wzgl na okoliczności

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

[QUOTE=Celebrinfea;4951496 6]

Jutro ide do fryzjera i na brwi jeszcze farbe musze polożyć

[QUOTE]

Ech ja mam taki pas startowy odrostów, że szok i do tego siwe już widać zazdraszczam fryzjera , henne sama w domu kładę . Kupiłam gabinetową tubkę refectocil i śmigam sobie

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Spokojnych nocek

[bambusiek]

Napisane przez Agata0606

Witam poświątecznie Przygotowujecie prezenty na dzień babci i dziadka od Waszych maluchów? Pozdrawiam

My w tym roku dajemy kubki ze zdjęciami wnucząt.
Poprzednio była laurka ze zdjęciem i odciskiem łapek, a poprzednio kalendarz - synek styczniowy, więc każdy miesiąc odpowiadał jego rozwojowi.

Napisane przez Iris1988

Dziewczyny pytanko male...czekałyście z decyzja rozszerzania diety na decyzje lekarza? Czy same zaczełyście? Igor kończy 5.01 5 miesiąc karmimy się tylko piersią ale szczerze mówiąc męczy mnie to już. Szczególnie że jest zima i na ławce go nie nakarmie:-( a nie lubie tego uwiązania czasowego że moge wyjść z nim na 2-3 h i do domu. Idziemy na szczepienie 8.01 i nie wiem czy czekac na wizyte czy dac mu juz jakiś nowysmak. Kupiliśmy dzisiaj marchewke i pasternak i kusi aby spróbować. Co do sylwestra to brat Tz przyjeżdża z żona i córka 3,5 miesięczna. Zrobie calzone i paszteciki chyba, ciekawe co oni zrobia aaa no i spedzamy sylwester z tvn:-P


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

Mi lekarka kazała dawać po 4 miesiącu, ale poza glutenem nic nie dawałam do pół roku, czyli do jutra jutro zaczynamy z marcheweczką

Napisane przez Oldzia20

a jak Wam idzie z kubkiem doidy? u nas mleczko jakoś przejdzie ale część wypływa bokami, a woda od razu wypluta

U nas spoko, chociaż rzadko daję. Ale np. dzisiaj jak jej dawałam, to chwyciła za uszka i koniecznie chciała trzymać i trochę poleciało.
No i tylko wodę daję.

Eydrith, Joanna - współczuję alergii córeczek

Eydrith - ja będąc na Twoim miejscu bym pewnie odpuściła kp. Raz że nie jestem tak zdyscyplinowana jak Ty, a dwa, że szczęśliwe dziecko = szczęśliwa mama, jak przestaniesz się zamartwiać od razu obie zyskacie.
No i Twoje zdrowie mocno cierpi na tej diecie - przy karmieniu jednak to niewskazane.
-------------
Niedawno Wam pisałam, że moja córa nosi ubranka 56/62, a tu jutro muszę karton na 68 wypakować, bo pajace już na styk są.

[kularek]

aga__tka - dziękuję Ty to jednak potrafisz wszystko wyjaśnić właśnie chyba byśmy chcieli a nie mam przekonania, że się uda -ale wiem jedno, że albo teraz albo już nigdy i tego jestem w 100% pewna

spodziewałam się, że w grudniu po pół roku tak jak poprzednio dostanę @ a tu na razie nic więc nie wiem jak to będzie


Eydrith - oj w tym wypadku kciuki mogą się bardzo przydać jak napisałaś o prezencie, że dostaliście na bogato to od razu pomyślałam o aucie -tak jakoś mi się nasunęła myśl trzymam kciuki z całej siły za pierwszy dzień w pracy



dobry wieczór
i dobranoc kładę się już i staram zasnąć szybko bo jutro mamy wyjazd a raczej duuużą wyprawę najpierw do Katowic zapisać synusia do okulisty (dzwonię i dodzwonić się nie mogę awkońcu terminów braknie) przy okazji odwiedzimy Ikeę a potem musimy się śpieszyć z tż na usg do czewy, zakupy spożywcze i w końcu do domu

[Celebrinfea]

Bambusiek to super rośnie panna

[Oldzia20]

Bambusiek moja tez migiem przeskoczyla na 68 niektore rzeczy nawet nie zalozone a juz trzeba bylo oddac...a 68 trzymalam w innej komodzie a tu pach dobre.

Kularek zapraszam na kawe

Wysłane z mojego LG-P760

[Domi_00]

Celebrinfea, właśnie zrobiłam pierwsze zamówienie w tesco z dostawą do domu zmotywowalas mnie

Kularek, intensywny dzień Wam się szykuje. Trzymam kciuki

Bambusiek, brawo za 68 cm moją ubieram w 74, które jest w sam raz i w 80
,ale to dlatego, że lubię kiedy Młoda ma trochę luzu