Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

[zgadnij_MS]

Ja się zastanawiam gdzie jest Kakusia hmmmm

[aldii]

Kretencja a jak mamy pisac ? sperma, nasienie....ja tam wole forme plemniczki.To tak samo jak z nazewnictwem innych rzeczy, w roznych rejonach kraju.Ja dostaje szalu jak slysze, ze ktos idzie na pole, a nie na dwor... oszalalabym jak by sie mnie dziecko zapytalo - "mamo moge wyjsc na pole "
U mnie fasolka byla na poczatku, bo zarodek rzeczywiscie wyglada jak fasolka, a pozniej to juz zawsze dzidzia.
Nie wiem jaki ma zwiazek pisanie zdrobnieniami, z niepasowaniem do nas ?? bo jezeli to jest jedyny powod, to wybacz, ale chyba Cie nie rozumiem....
Pomidorko kupuje wszystko dzis nabylam 2 zestawy ciuszkow (glownie body i spiochy) i jednorazowe sliniaki. Gratulacje dla meza
Tity dziekuje
Malga ja tam wiem, ze cora bedzie, bo jestesmy na tym samym mausiowym (styczen-luty)
Awenturyn och ty to sie nameczysz dobrze, ze juz oboje zdrowi jestescie - jeden klopot mniej.A jak kolana ?

[zgadnij_MS]

To widzę, że tylko ja byłam zacofana i o córeczce Malgi nie wiedziałam

Jeszcze godzinka i wróci Szanowny małżonek... Wcześniej się położe do łóżka i udam, że spie Ciekawe co zrobi

[aldii]

Zgadnij a co powinien zrobic, czego oczekujesz ? obudzic, czy nie ??

[jasiulek]

Dzięki kochane za kciuki, z pewnością się przydadzą Oby za dwa tygodnie były lepsze wieści...
Ollliwko, co do Twojego pytania-to było takie pseudouważanie z nadzieją, że może jednak coś, ale bez konkretnego "celowania".
A dodatkowo ja jestem panikarą, więc jak już coś takiego przyszło mi do głowy, to wolałam się upewnić... No i jest, jak jest... Mam nadzieję, że nie zagmatwałam tego bardziej
Pomidorko, gratulacyje dla męża Elciu, Tobie również z okazji wiadomości o synku Trzymam za nas wszystkie kciuki

[Pomidora]

Marcelko, dobrze pamiętałaś, ja piechotą wracam ze szkoły. Ale do szkoły jeżdżę autobusem, a to trwa o dziwo dłużej niż piechotą. A jeżdżę autobusem, bo piechotą chodzę przez las i odkąd o takiej wczesnej godzinie spotkałam na ścieżce w lesie 3 dorosłe dziki z kilkoma młodymi i prawie na zawał zeszłam, to rano jadę do pracy, a po pracy - spacerek A jak ma mąż zareagować?

Ollliwko, to nie jestem sama serialowa

Jasiulku

Aldii Ale fajnie z tym kupowaniem ciuszków - sama bym już zaczęła kupować chętnie. Moja mama mnie ostatnio zaskoczyła, bo rumieniąc się normalnie, wyjęła z szafy taki zestaw 3 body dla dziecka Powiedziała, że nie mogła się powstrzymać i poczeka na nasze

[Ollliwka]

zgadnij pewnie chcesz zeby obudzil ojaaaa ile ja bym dała dziewczyny żeby TŻ mieć u boku każdej nocy tylko ja to bym szeksza chyba co noc chciała ale i tak pewnie libido spadnie po slubie , no bo ile mozna w sumie

jasiulko już rozumiem i przykre ,że tak jest ,ale nic straconego i przesądzonego wszystko możliwe więc nie martw się na zapas aż tak

[elcia0787]

OLAYY nom mamy juz wybrane i bedzie Szymon

[lindsley]

Napisane przez Ollliwka

ale laysów się najadłam
pomidorko też oglądam
a gdzie nasza mamusia lindsley? co tam , jak tam ?

Też oglądałam M jak miłość
A tak poza tym znów cierpię bo zjadłam kolację i mnie mdli. Męczące to a pomyśleć, że na prawdę łagodnie to przechodzę
Porozmawiałam chwilę z koleżanką która ma rocznego synka. Już mi oferuje ciuszki... Ja nie wiem czy będę miała tyle miejsca w szafach jak mi tak wszyscy znajomi zaczną zwozić No i dowiedziałam się gdzie niedrogo szukać ciuszków ciążowych. Co jeszcze... Po raz kolejny rozwiązywałam koleżance (innej) zadania z fizyki przez telefon A i jeszcze się zastanawiam czy jutro zobaczę mojego maluszka. Jak nie to postawie całą przychodnie na nogi bo mi ostatnio ginka obiecała Wizyta jutro ok 13

Malga gratuluję córeczki (ja też mam wrażenie, że już wcześniej o tym wiedziałam)

[zgadnij_MS]

Co zrobie?? Czego oczekuje??

Hmmm mam w planie strzelić focha wiem, wiem straszna jestem

Najlepiej by bylo, jakby poszedł się ogarnąć (nie, nie myśle tu o szeksach), ale znając jego rytuał to zajmnie to mu troche czasu... Ehhhhhhhh on dłużej siedzi w łazience ode mnie

[Scio]

czesc.
Elciu gratuluje synka, Malgo córeczki.

Czekam na @, dziś 29 dzień cyklu więc powinna byc dziś lub jutro (ostatnimi czasy, mam rożne wachania w tą i w tamtą)
mam jednak cichą nadzieje, ze nie przyjdzie

[Ollliwka]

cześć ale dzisiaj ziąb dopije kawke i na male zakupy idę tym razem do biedronki chyba a jutro do szkoły bo to już 1 ciekawe jaki plan zajęć , ale obawiam się ,że masakryczny czyli znowu od 8 czy 9 do 17 -18

scio jak nie przyjdzie to teścik w ruch P.S suwaczek Ci nie działa w podpisie

[lindsley]

Faktycznie zimno. Chyba 5st Ja już miałam okazję być na zewnątrz. Musiałam niespodziewanie zawieźć Tz-a do pracy. Miał jechać z kolegą ale on nawalił Dowiedzieliśmy się 7.20 a 7.35 w aucie musiałam być także prosto z cieplutkiego łóżeczka
Właśnie się zarejestrowałam do gina... Już się nie mogę doczekać aż mi pokaże mojego okruszka

[kretencja]

Kochane, kochane!
Widzę, że chyba niektóre jednak trochę się pogniewały. Nie było to moim zamierzeniem
Jeśli chodzi o język, jestem czepialska, nawet bardzo, takie jakieś zboczenie, przebaczcie. Co do łamania poprawności językowej, to napiszę tylko, że o ile "bułeczki" są w słowniku języka polskiego, to "plemniczków" już nie ma. Ale to już naprawdę czepianie się
A dlaczego tu nie pasuję? Trochę zapewne przesadziłam, ale wydaje mi się, że na wielu "mamusiowych", tak samo u nas, panuje właśnie taka maniera zdrobnień (fasolka, plemniczki, przytulanie się - zamiast seks), myślę, że wynikająca z dużej czułości, jaką wiele kobiet (choć nie wszystkie!) darzą ten temat. A ja takiej czułości nie mam w sobie i czasem odnoszę wrażenie, że jestem z tym w mniejszości. Ale Wasza reakcja dała mi do zrozumienia, że wcale nie, że wiele z Was jest podobnego nastawienia co ja, a te co nie są, akceptują to. Dziękuję za to i naprawdę jeszcze raz przepraszam, jeśli komuś sprawiłam przykrość.

[zgadnij_MS]

Lindsley to o której będziesz z wieściami już u nas po ginie??
Kretencjo
Olliwko też mnie czeka wypad do sklepu ehhhhhhhhhhhh

Wczoraj Szanowny przyjechał, a ja najnormalniej w świecie spałam... Coś tam mamrotał, ale jakoś nie było mi na czasie tego słuchać

[abz]

elcia gratuluję synka

malga a tobie córeczki

Co do plemniczków to mi akurat takie określenie jak najbardziej odpowiada. Kretencja a że tobie sie nie podoba to nie znaczy, ze tu nie pasujesz, każda z nas jest przecież inna, to normalne. Mi sie np nie podoba jak piszecie SZeks/SZeksić, po co tam to Z , albo przytulanie przytulanie to przytulanie a nie seks. Ale znoszę to dzielnie Sama tak nie piszę i nie ma problemu

Chciałam powiedzieć, ze u mnie dzis świeci słońce Ale zimno niemiłosiernie, mam ochotę zacząć nosić rękawiczki! Więc jeżeli u was nadal deszcz to juz na pewno nie przez moje mycie okien

Słuchajcie musicie mi pomóc: zapisałam sie do gina na kontrolną cytologię, kazał przyjść na początku cyklu. Na szybko w przychodni policzyłam, ale teraz wydaje mi sie, ze zapisałam sie za wcześnie. Otóż 27.X biorę ostatnia tabletke i do gina zapisałam sie na 4.XI czyli zaraz po tygodniu krwawienia, nie za szybko, nie lepiej tydzień później? niieeee, no kurde 11.XI to przecież dzień wolny, a 18.XI to znowu za późno? Co ja mam zrobić? (Mój gin jest tylko w środy)

[lindsley]

Napisane przez zgadnij_MS

Lindsley to o której będziesz z wieściami już u nas po ginie??


Wczoraj Szanowny przyjechał, a ja najnormalniej w świecie spałam... Coś tam mamrotał, ale jakoś nie było mi na czasie tego słuchać

Wizytę mam o 13 ale chyba zrobię jeszcze zakupy i zabiorę Tz-a z pracy. Myślę, że nie wcześniej jak o 17 siądę do kompa...

Oj Ty niedobra Cóż takiego Ci szanowny mąż zrobił??

Abz u mnie też słonko... Szkoda że tak zimno bo bym Tz-a zmusiła do umycia jednego okna bo świata przez nie już nie widać. A w ogóle to ma padać do końca przyszłego tyg z wyjątkiem niedzieli (lub innego dnia w zależności od regionu)
A co zrobić z ginem to nie wiem. Chyba i tak najlepszym wyjściem jest wizyta 4. No chyba że przewidujesz że jeszcze @ Ci się nie skończy.

[kretencja]

A ja się właśnie dowiedziała, że kolejna moja znajoma z podstawówki została mamą.
Jak mnie to boli, że ja wciąż nie mogę

[zgadnij_MS]

Abz może lepiej do gina zadzownić??
Lindsley tylko nie zapomnnij dać nam znać

[lindsley]

Napisane przez zgadnij_MS

Abz może lepiej do gina zadzownić??
Lindsley tylko nie zapomnnij dać nam znać

No wiesz co.... Czy ja o Was kiedyś zapomniałam? O ciąży wiedziałyście wcześniej niż mój mąż i ktokolwiek inny... A w ogóle muszę Wam podziękować za to, że jesteście i mogę się Wam tu wygadać na każdy temat. Ja bym chyba zwariowała gdyby nie wizaz tak mało mam koleżanek w realu a jak już to daleko i nie mają czasu... Dziękuję

[abz]

Napisane przez lindsley

A co zrobić z ginem to nie wiem. Chyba i tak najlepszym wyjściem jest wizyta 4. No chyba że przewidujesz że jeszcze @ Ci się nie skończy.

no właśnie nie wiem jak to bedzie z @ po tabsach. Wczoraj skończyłam opakowanie i czekam....Zobaczymy kiedy sie pojawi i na jak długo, to w przyszłym miesiącu mogłoby być podobnie

[zgadnij_MS]

Lindsley o mojej ciąży pierwszy wiedział wizaz To się nazywa siła przyciągania

[Sloneczko555xxx]

Witam, w wpadam żeby się przywitać

Lindsley czekamy ma szczegóły wizyty i trzymam kciuki

[Ollliwka]

kretencja odnosnie języka ja też jestem czepialska i jak pisałam też nie lubię zdrobnień rzadko je uzywam bo za sztywna jestem jakaś ale jak ktoś chce pisac "plemniczki" czy "fasolka" to bardzo prosze , nie razi mnie to poza tym czemu nie "fasolka" jak dzidzia na poczatku określana jest tym mianem nawet w książkach

lindsley to czekamy na godzine 17 z niecierpliwością

Dzisiaj muszę posprzątać kuchnię no a pod wieczór TŻ przyjedzie no i nie ukrywam ,że licze na seks zreszta my to nie mamy problemu , już przez tel. mi mówił ,że on tez na to liczy

[kretencja]

Nie wiem, jakoś mi ta fasolka nie pasuje, szczególnie w kontekście, gdy to słowo po prostu zaczyna zastępować słowo "dziecko". Płód szybko przestaje wyglądać jak fasolka... Cóż, nie wiem, razi mnie to po prostu, nic nie poradzę

[lindsley]

Napisane przez kretencja

Nie wiem, jakoś mi ta fasolka nie pasuje, szczególnie w kontekście, gdy to słowo po prostu zaczyna zastępować słowo "dziecko". Płód szybko przestaje wyglądać jak fasolka... Cóż, nie wiem, razi mnie to po prostu, nic nie poradzę

Moje dziecko (dzidziuś jak kto woli) dalej przypomina fasolkę (fasolę) wg symulacji, którą znalazłam w necie... A to już połowa 8 tygodnia... Zresztą o co Wy się spieracie z tym nazewnictwem. Ktoś ma zmieniać swój sposób mówienia bo komuś innemu to przeszkadza? Wszystkim się nie dogodzi. Mnie nie przeszkadzają ani zdrobnienia ani fasolki ani inne nazewnictwa. Może oprócz jednego - szekszić bo nie rozumiem dlaczego tak Ale jak kto woli...
A ja mam lenia dziś... Już 10.30 a ja jeszcze nic nie zrobiłam mimo, że na nogach jestem od 7.30
Zauważyłyście, że ciągle zmieniają skład tych podstawowych emotek ?

[kretencja]

Absolutnie nie wymagam, żeby ktoś zmieniał swój sposób mówienia.
Chciałam tylko napisać, że mnie to razi, ale jak komuś się podoba - proszę bardzo. Zaciekawiło mnie, skąd taka tendencja

[daria_]

witam, rzadko sie odzywam (w sumie nie wiem czemu) ale pilnie sledze i trzymam kciuki za wszystkie testy i wizyty a ja ostatnio bylam u lekarza i okazuje sie, ze chyba nie bedzie tak latwo, jakies hormony pojda w ruch;

a wczoraj sie dowiedzialam, ze jutro zaczynam prace wkoncu! wiec chyba narazie mysl o bobasie odkladam
...i jeszcze musze powiedziec, ze u nas sloneczko swieci, wczoraj cale popoludnie bylo pieknie i dzis jak narazie tez jest niezle

[olayya]

Witam,
Mnie tylko zastanawia skrót TŻ. Czy ktoś mi może to przetłumaczyć na polski bo już kiedyś kombinowałam co tak na prawdę TŻ może oznaczać i nic nie wymyśliłam. Trochę mi głupio samej przed sobą i Wami, że używam skrótu którego kompletnie nie rozumiem. Wiem tylko, że to okreslenie na naszych facetów. Raczkując na wizażu starałam się go nie używać ale jakoś się już to określenie wtopiło w moje pisanie ,tak jak @ Czasami się zapominam i mówie mojemu S., że małpa przyszła a ten biedak się zastanawia jak małpa
Lindsley ja też czekam na wiadomości.

Wczoraj wieczorem czekając na męża załączyłam sobie film, który mi polecił. Dziewiczyny ryczałam jeszcze pół godziny po napisach Mój Tż twardziel jeden też się popłakał jak oglądał. Polecam wszystkim Siedem Dusz

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Daria bedzie dobrze i gratuluje pracy

[Awenturyn]

witajcie

dzisiaj ciut zwolniłam tempo bo młody nie poszedł do szkoły mamy wolne więc mogłam włączyć kompika wcześniej

Pomidora od tego biegania to już mnie nogi bolą a wieczorem padam jak mopsik , dziekuje za ciepłe słowa

aldii ale trafiłaś z kolanami,właśnie zaczynają mnie boleć lekarz mówi ,że "taki poani urok i trzeba się przyzwyczaić" ehh no cóż jak trza to trza

abz jeśli chodzi o cytologie to robi się ją w ciągu tygodnia od zakończenia miesiączki tak mi powiedział lekarz

daria gratuluje pracy

plany na dziś
- spacerek
- obbiadek
- posprzatac mieszkanko
- pocwiczyć z młodym
- kupić jakies dobre ciacho