2009-09-21, 20:48 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Bydgosia- będzie dobrze, zobaczysz
Ja zaszalałam z mężem oj zaszalałam. A miałam w tym miesiącu się nie starać. Ale ja nawet nie wiem, który to dc, więc szanse są marne na ciąże. Wybitnie mi teraz nie pasuje (a dokładnie poród w maju)
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2009-09-21, 20:53 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
A w ten sposób się najszybciej w ciążę zachodzi. Spójrz na mój przykład. Byliśmy tak zakręceni, że nie wiedzieliśmy który to dzień cyklu, zaszaleliśmy... Już minęły 4 tygodnie od tego szaleństwa i mam małego okruszka w brzuszku
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami Michaś |
2009-09-21, 20:59 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
lindsley cieszę się z Twojego okruszka, ja na swojego pewnie poczekam jeszcze długo . Już mi faza nakręcania się przeszła.
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2009-09-21, 21:07 | #64 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
Cytat:
Oglądaliśmy właśnie "obcy konta predator", ale reklamy w polsacie sprawiają, że choćby najlepszy film leciał to odechciewa się go oglądać. Dobranoc dziewczynki |
||
2009-09-21, 21:15 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
ja prawko zdałam za ...6 razem
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2009-09-22, 06:53 | #66 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraina Szczęścia :D
Wiadomości: 2 567
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
Oliwko ja swoje prawko zdałam za 3 razem, i co najśmieszniejsze szłam na nie totalnie olewając wszystko Miałam wtedy 39 gorączki nic nie mogłam mówić (angina sie przyplątała) i sobie powiedziałam pójdę bo szkoda mi kasy za egzamin no i się udało. Grunt to nie myśleć ze to egzamin i sie nie stresować Bydgoszczanka na pewno będzie dobrze nie martw sie na zapas a myśląc żle przywołujesz wszystko. Teraz potrzeba ci duzo spokoju moze sie zrelaksuj w jakiś fajny sposób. Spacer kino jakis wypad na pizze na pewno sie odstresujesz Trzymam kciuki kochana Tity to wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy Ah jestem w pracy i już tak chce 15.30 zeby móc isc do domku a za tydzien wraca mój TŻ już nie mogę sie doczekać
__________________
|
|
2009-09-22, 07:03 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Ollliwka, jeszcze zdasz, zobaczysz Ja nawet o kursie nie myślę, to nie dla mnie Wiecie, że u mnie w bliskiej rodzinie tylko Brat ma prawo jazdy, i to zdane zupełnie niedawno, choć ma już 22 lata...
Ja czekam na @... Tzn. nie czekam oczywiście, raczej na jej brak, no ale... nie wierzę za mocno, że mogło się udać. Myślę, że testowanie najwcześniej w piątek. Jeśli te bóle, co teraz miałam, to była owulacja, to cykl nie powinien być krótszy niż 36dni, a dziś dopiero 28dc, więc nawet w piątek to może być trochę wcześnie... No ale zobaczymy... A w sobotę możliwe, że jedziemy do Poznania na ślub znajomego... Plany na dziś - praca, obiad i może przyjaciel nas odwiedzi wieczorkiem... Miłego dnia!
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór TYMEK - 26.11.2010 |
2009-09-22, 07:18 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
hej
tity tylko ja robie takie błedy na egzaminie ,że na jazdach nigdy mi się nie zdarzały , wstyd się przyznać aż. Nie umiem się uspokoić to może śmieszne , ale ja serio mam nerwice jakąś. I ulać na prostych rzaczach płacąc ponad 100 zł to też przerąbane. elianko to co mam nie trzymać kciuków za || ? czemu nie w maju? jakies objekcje masz do tego miesiąca ? ultraradiola a gdzie pracujesz? Edytowane przez Ollliwka Czas edycji: 2009-09-22 o 07:24 |
2009-09-22, 08:09 | #69 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: 100 m od morza:)))
Wiadomości: 980
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
melduje się dziewczyny
jestem tak zabiegana że brakuje mi czasu na wszystko nawet nie mam kiedy zajrzeć na netka i do tego znowu coś z kompem się dzieje wrrrr ale tak w skrócie choróbska minęły ,młody rozrabia jak szalony tak więc normalka w domu jak zwykle zawsze coś do zrobienia a po południami terapia młodego wieczorkiem padam jak mops witam nowe staraczki zmykam bo czas do szkoły wrrrrrrrrrr a jeszcze młody śniadania nie zjadł |
2009-09-22, 08:14 | #70 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Dziękuje Wam kochane za słowa otuchy.
A teraz idę do pracy....kurcze, jak mi się nie chce
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. |
2009-09-22, 08:41 | #71 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
hej laski
ja mamdzzisiaj wizyteu dermatologa bo moj irlandzki lekarzrodzinny kazal mi isc z jednym znamionem zeby sprawdzil jeszcze przed porodem bo ponoc jest ciemne i trzeba zbadac |
2009-09-22, 09:06 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
Nie trzymać kciuków. Obiekcje mam techniczne- zgodnie z obliczeniami termin porodu by wypadł na ślub mojej najlepszej przyjaciółki. Ja wiem, że na pierwszy rzut oka to marny powód i jak będą II to będę się bardzo cieszyć, ale na tym ślubie mam być wedding plannerka, poza tym druhną no i czekałam na niego 6 lat , no i szkoda by mi było bardzo,. A ponieważ u mnie to początek staranek, to chciałam tem miesiąc przeskoczyć
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
|
2009-09-22, 09:24 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Hej dziewczynki Ja tylko na chwilę. U mnie już na pewno nic z tego bo temp spadła dzisiaj.Lipton :P Dziękujemy za życzenia
|
2009-09-22, 09:25 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 140
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Witam dziewczynki
ja dziś trochę zmarnowana bo 1 dzień @......... miesiączka spóźniła mi się 6 dni.... i jakoś TZ nie cieszył się z tego powodu że sie spóźnia a wręcz było mu wszystko jedno ..... przykre trochę..... jest jakoś dziwnie po tym ślubie...... szczerze to myślałam że bedzie lepiej Pozdrawiam i miłego dnia życzę |
2009-09-22, 09:42 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
bydgoszczanka jeżeli sie ruszało to znaczy, ze żyje, spokojnie. Dobrze chyba, ze pracujesz, bo przynajmniej masz szansę o tym nie myśleć. Będzie wszystko dobrze z dzidzią
Ollliwka szkoda, ale trzeba zdawać do skutku. Wiem, ze to jest mega stres i każdemu chyba trzęsą się nogi. Ja zdałam juz 6 lat temu, ale pamietam moje zdenerwowanie a potem radość jak zdałam. Awenturyn, jak miło, ze jesteś. Dobrze, ze zdrowa. Ja czuje sie lepiej, ale tabletki nadal łykam i pewnie jutro gin powiększy ich liste
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
2009-09-22, 12:23 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
elianko pisałaś o tym a ja zapomnialam czemu wolisz przeczekać
już wiem i nie zapomne słoneczko szkoda ,że @ pojawiła się bo mialas testować i tak czekałam na wieści. Czemu uwazasz ,ze mąż sie nie cieszył? może przewrażliwiona jesteś.. dlaczego nie jest tak jak sobie wymarzyłaś tzn relacje się pozmieniały Wam po ślubie? nie strasz bo ja przed |
2009-09-22, 13:45 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Sloneczko
Bo chłopy to takie nieczułe bestie i niestety nic tego nie zmieni. Cieszą się dopiero jak przychodzi co do czego, a nie na zapas. To samo z martwieniem się. Przynajmniej mój tak ma A po ślubie... chyba nie zmienia się nic Tzn. u nas było magicznie przez pierwsze kilka dni, chyba magia ślubu działała z jakimś dłuższym terminem A potem było jak przed ślubem Czyli różnie Ale muszę się pochwalić, że wśród wielu rzeczy, które mi się paprzą w życiu (moja nerwica, kłopoty ze zdrowiem, moje i mojego Taty), małżeństwo jest w ostatnich tygodniach prawdziwą oazą świetności No bo bywa różnie między nami, jesteśmy dość wybuchowi oboje, lubimy rządzić, w łóżku mamy trochę inne potrzeby (on ma znacznie większe zazwyczaj ). Ale od paru tygodni jest nam świetnie, mam wrażenie, że się zakochałam w nim na nowo. I ma to bardzo ciekawe uzasadnienie/powód. Otóż mój mąż, po latach moich protestów wreszcie postawił na swoim i zapuścił wąsy i brodę. I... kurczę, mimo moich uprzedzeń, bardzo mi się podoba Jest taki męski... Może do brodatego faceta po prostu trzeba dojrzeć? No, zabieram się za robienie obiadu, będę teraz z doskoku pisać
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór TYMEK - 26.11.2010 |
2009-09-22, 14:28 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
kretencja- mój tez ma brodę. Taką hiszpankę. Ja go namawiałam , a on nie chciał. Strasznie mi sie podoba mmmmmm
a co do zmian po ślubie- wydaje mi się , że większość rozczarowań się bierze z tego, że lidzie liczą na jakieś zmiany po ślubie , że on "po ślubie się zmieni, ona zacznie gotować, on kwiaty przynosić." A w gruncie rzeczy nie zmienia się nic i czasem jest płacz (moja koleżanka miała nadzieję "że po ślubie on przestanie pić" Dramat tylko
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2009-09-22, 14:35 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Elianka, mój ma taką "całościową", aż od baczków i w dół aż po szyję. No i wąsy. Naprawdę mu dobrze, choć sądziłam, że będzie źle Tylko do łaskotania nie mogę się przyzwyczaić Ciekawe jest to, że mąż ma bardzo ciemne włosy, ciemnobrązowe, a w brodzie wiele włosków, oprócz tych bardzo ciemnych, jest ciemnoblond i... rudawych
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór TYMEK - 26.11.2010 |
2009-09-22, 15:16 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Mój mąż też ma brodę i wąsy, ale brodę ma tylko szerokości wąsów. Ja go namówiłam, żeby zapuścił, prawie na początku znajomości. I tak został do tej pory. Moim zdaniem o wiele przystojniej w niej wygląda Ale i tak zarost jest dziwny u mężczyzn
A po ślubie. U nas zmieniły się warunki mieszkaniowe, przez co ograniczyła nam się swoboda. Ale poza tym nie wiele się zmieniło. Czasami też jest mi przykro z jakiegoś powodu, ale czasami i coś miłego się przydarzy. Też mam momenty, że na nowo się w mężu zakochuję. A co do przejmowania się czy cieszenia, też jest powściągliwy. Może to i lepiej? |
2009-09-22, 15:32 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
U nas na pewno lepiej, że on się nie przejmuje, ale też nie entuzjazmuje na zapas. Ja robię to za nas oboje, wystarczy
Do wszystkiego, nawet do zmian czyjegoś wyglądu, trzeba chyba dojrzeć albo się przyzwyczaić. Kiedy poznałam mojego męża miał długie włosy, a ja szalałam za facetami długowłosymi. Przez parę lat odgrażał się, że zetnie, a ja ciągle jęczałam, żeby nie, bo będzie źle wyglądał. Kiedy w końcu ściął radykalnie, z długich na jeżyka... okazało się, że wygląda bardzo dobrze Choć trochę czasu mi zajęło przyzwyczajenie się
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór TYMEK - 26.11.2010 |
2009-09-22, 17:54 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
a mój TŻ ani brody ani wąsów nie ma.. choć lubię go jak ma taki 5 dniowy zarost , taki męski bardziej jest ale zazwyczaj chodzi z nim 2 dni tylko bo co niedzielę się goli brodaci mi się nie podobają , wąsaci też , ale kwestia przyzwyczajenia i było by dobrze
dzisiaj jestem senna , zmęczona jakaś , zmartwiona , coś z żólądkiem mam mdłości od paru godzin. Spałam z półtorej godziny bo nie wytrzymałam już.. |
2009-09-22, 18:33 | #83 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: 100 m od morza:)))
Wiadomości: 980
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Sloneczko
abz no narazie mamy spokój z choróbskmi choć u mnie po tych abntybiotykach chyba przyplątały sie drożdże wrrrrrrrrr jak nie urok to sr......... więc wizyta u gina się zapowiada piszecie o wygladzie faceta hmmm mój jak sie poznaliśmy miał tylko wąsy a potem namówiłam go na bródke a teraz jak chce mnie wkurzyć to mówi,że sie ogoli a ja mu na to "to bedziesz wyglądał jak niemowlaka " i jakoś do tej pory wszystko ma na miejscu jestem zmęczona mój młody mnie wkurzył dzisiaj bo "olał" zajęcia normalnie leń okropny więc za kare siedzi na łózku i "czyta" książke - idzie spac bez dobranocki zmykam zrobić kolacje |
2009-09-22, 19:52 | #84 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Witajcie kobietki Dzisiaj czuję się lepiej psychicznie, na wszystko jestem przygotowana. Najważniejsze, że przestałam plamić ( odpukać ).
Jak poznałam mojego męża, to miał prawie afro na głowie . Później, po namowie obciął się na krótko i wyglądał dużo lepiej. Tak już jest do teraz. W zeszłym roku zapuścił sobie brodę i wąsy i wyglądał jak Mormon Wytrzymał tak 3 miesiące, mnie drażniło kłucie i łaskotanie. Jak się ogolił, to wyglądał duuużo młodziej..... ale płci żeńskiej podobał się w tej brodzie Pozdrowionka
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. |
2009-09-22, 20:32 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
No, mój z kolei wygląda z tą ciemną brodą jak Talib Ogolony na gładko też wygląda młodziej, co czasem mi się podoba. A czasem podoba mi się taki bardziej męski, jak widać Na szczęście broda szybko rośnie, można eksperymentować. Kilka miesięcy być gładkim, kilka brodatym...
Spokojnej nocy Wam życzę!
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór TYMEK - 26.11.2010 |
2009-09-22, 20:52 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cześć dziewczyny
Widzę, że o brodach temat Ja to jestem maniaczką zarośniętych mężczyzn Oczywiście tak nie za mocno i nie za kudłato Dla mnie taki facet w kilkudniowym zarostem wygląda po prostu męsko. Mój mąż nosi dla mnie brodę od czasu, kiedy się poznaliśmy, czyli od ponad 6 lat. Czasem się ogoli, ale to po prostu miłe urozmaicenie, a tak na co dzień jest kudłaty. Nawet do ślubu szedł z ładnie przystrzyżoną brodą Bydgoszczanka, cieszę się, że dziś lepiej. Naprawdę będzie dobrze, zobaczysz Awenturyn, no czasem tak bywa, że się po antybiotykach przypałęta paskudztwo, u mnie tak zawsze. Więc szybkiego pozbycia się życzę Ollliwka, odpoczywaj kochana i się nie przemęczaj. Teraz takie przesilenie, to wszyscy jacyś zmuleni chodzą A egzamin przeci3ż będziesz mogła powtórzyć Elianko, a najprościej zaciążyć jak się człowiek nie stara Słoneczko, to ja cię pocieszę, że u nas od razu po ślubie też nie było kolorowo. Jakoś tak po roku przygotowań wszystko oklapło i musieliśmy znowu wchodzić w swoje role, mimo, że wcześniej mieszkaliśmy ze sobą kupę lat Ale wszystko wróciło do normy i jest cudownie. Tobie też tego życzę Ultradioda, a gdzie twój TZ jest, bo chyba nie doczytałam Ja dziś miałam wywiadówkę, nawet szybko poszła. A chodzę jakaś od kilku dni podminowana, odkąd starania rozpoczęliśmy. Chyba dlatego, że tak bardzo, bardzo chciałabym, zeby się za pierwszym razem udało, bo jestem straszna histetyczka i jak się nie uda to potem będzie coraz trudniej mi się uspokoić Ale ze mnie głupol okropny. A jeszcze jutro odbieram dopiero cytologię i trochę się boję, że coś już zmajstrowaliśmy, a cyto wyjdzie fatalne. No to się wygadałam z moich idiotycznych lęków |
2009-09-22, 21:09 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
cześc laseczki, miałam dziś dzień aktywności po pracy poleciałam z mężem na rowerki a potem poprasowałam górę ubrań. Teraz lecę do łóżka. Nie starać się
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2009-09-22, 22:15 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Ech.... a ja zakatarzona już na dobre... Już mnie mężuś kocykiem opatulił, skarpetki na nogach i mam się wygrzewać... Jutro mnie ginka pewnie ochrzani że w ciąży i nie dba o siebie
Odwiedziła mnie też koleżanka, ta co tak blisko mieszka a nie możemy się spotkać bo ciągle coś... Jeszcze miesiąc i będzie zupełnie rzut beretem do niej bo się przeprowadza... Już mi wisi 2 kawki (a raczej herbatki/soczki) za przysługi
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami Michaś |
2009-09-23, 06:22 | #89 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraina Szczęścia :D
Wiadomości: 2 567
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Witam dziewczyny
Cytat:
Wyjeżdża za granicę do pracy ( żeby na wesele uszporować) ale w pazdzierniku kończy i już będziemy cały czas razem Cytat:
POZDROWIONKA DZIEWCZYNY I MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ DZIŚ MAMY PIERWSZY DZIEŃ JESIENI
__________________
|
||
2009-09-23, 07:07 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
hej.
lindsley za wizytę nie opierniczy Cię.. przecież teraz taka pora przeziębień nawet jak ktoś na siebie "uważa" daj Nam znać już po lekarzu P.S a co do tej drozdzowki to ona rośnie Ci w piecyku dopiero? jak wysoka wyrasta tak mniej wiecej?marzy mi sie taka bardzo wysooooka ultraradiola a macie już salę zaklepaną na weselicho i Kosciol na slub? Wczoraj się dowiedziałam ,że na weekend znowu sama w domu zostaję |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:09.