2011-02-02, 12:41 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Cytat:
To mu to powiedz, czlowiek a zwlaszcza kobiety to nie roboty ,po co się nakrecać i myśleć o tym cały czas. Robic swoje a jeśli nic sie nie zmieni iśc do seksuologa . Może coś trzeba zmienić ,pójśc na randkę,wyjechac na weekend,pójść gdzies samemu,zatęsknić. |
|
2011-02-02, 12:43 | #32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Magaja, wybacz mi, mamy tu Amaję i mi się dziwnie pomyliło, przepraszam Sugerujesz, że to po prostu nie ten? Rozstałaś się tylko z powodu seksu?
Nie oglądałam... A chyba powinnam Ja też nie, a o co chodzi?
__________________
moja wymiana nowy wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post23793336 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=486721 |
2011-02-02, 12:47 | #33 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Może kiedyś Ci się podobało, ale najwyraźniej w końcu przestało. Trzeba zmian... prześpij się z nim (mimo, że nie masz ochoty) zamknij w trakcie oczy i pomyśl, czego byś chciała, żeby stało się to przyjemne... poszukaj inspiracji w filmikach xxx, może coś Cię wybitnie podnieca? ... potem trzeba przełamać się i wszystko opowiedzieć TŻtowi. |
|||
2011-02-02, 13:12 | #34 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 65
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Cytat:
sugeruję, że powinnaś się zastanowić, u kobiet przecież strefa seksualna ma podłoże w psychice i mówi się, że mózg to najbardziej erogenny obszar. może sama nie dopuszczasz do świadomości swoich wątpliwości i wahań co do tego faceta i to się przenosi do sypialni. ewentualnie, tak jak mówią dziewczyny, jest to kwestia "czegoś nowego" - jednakże ja bym w to wątpiła, sądząc po tym, co piszesz. a ja rozstałam się, bo zwyczajnie byliśmy z dwóch różnych światów i nie miało to przyszłości. z tym, że mój mózg uświadomił sobie to wcześniej, niż zalane sentymentem i litością serce, no i dawał znaki w postaci niechęci do kontaktów fizycznych. |
|
2011-02-02, 13:37 | #35 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Ponieważ piszesz, że masz uległą naturę.. co jeśli nie miałabyś wtedy ostatniego słowa?
Żle się wyraziłam mam większy obszar do manipulacji aranżacją, bo wiadomo, On się nie przebiera, nie maluje itd Natomiast już "podczas" prawie zawsze się podporządkowuję bo taka jest moja natura i po prostu to lubię.Sama go tego nauczyłam( miał z początku opory) No to masz odpowiedź... seks nie jest taki jak byś chciała i to Cię demotywuje. Powinnam się nad tym zastanowić, chociaz z drugiej strony sama nie wiem co mi przeszkadza. Jest pomysłowy, otwarty, nie wiem o co mogłabym się doczepić bo wszystko mam co chcę, wszyscy poprzedni w porównaniu do niego to ciepłe kluchy. A jednak coś mnie drażni.... ja rozstałam się, bo zwyczajnie byliśmy z dwóch różnych światów i nie miało to przyszłości. z tym, że mój mózg uświadomił sobie to wcześniej, niż zalane sentymentem i litością serce, no i dawał znaki w postaci niechęci do kontaktów fizycznych. Czy stało się coś konkretnego co przelało puchar i postanowiłaś to zakończyć? Czy czekałaś aż po prostu się wypali i rozeszło się po kościach? To musiało Go boleć.... Nowości nie oczekuję, bo czego tu oczekiwać? Wszystko było ( wszystko co przyszło mi do głowy).Mogę z Nim porozmawiać, nawet dziś, ale co ja Mu powiem? " Chcę coś zmienić, bo coś mi nie gra, ale wiesz, nie wiem co nie gra i co należy zmienić a ty teraz kombinuj to moze coś wymyślisz?"
__________________
moja wymiana nowy wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post23793336 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=486721 Edytowane przez Ninlil Czas edycji: 2011-02-02 o 13:45 |
2011-02-02, 13:52 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
hehehe no tak, czasem trudno jest znaleźć te niuanse, które nam niepasują.. ale jakieś ewidentnie są. Przynajmniej mi się tak wydaje
Jeśli wszystko inne jest ok, jesteś z nim szczęśliwa, mało tego nadal czujesz do niego "miętę" tylko w innych sytuacjach.. to nie uważam, żeby to było "wypalenie się" albo "nie ten facet" Odniosłam właśnie wrażenie, że to lubisz.. dlatego przyszło mi do głowy, czy zdominowanie w formie "wzięcia Cie sobie, bez dyskutowania z Tobą czy chcesz czy nie" mogłoby być jakimś bodźcem A może wręcz odwrotnie, może to on powinien zacząć Cię podkręcać a potem grać niedostępnego i nieugiętego.. powinnaś sobie niejako "zasłużyć" na "zaszczyt" ? |
2011-02-02, 13:58 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Odniosłam właśnie wrażenie, że to lubisz.. dlatego przyszło mi do głowy, czy zdominowanie w formie "wzięcia Cie sobie, bez dyskutowania z Tobą czy chcesz czy nie" mogłoby być jakimś bodźcem A może wręcz odwrotnie, może to on powinien zacząć Cię podkręcać a potem grać niedostępnego i nieugiętego.. powinnaś sobie niejako "zasłużyć" na "zaszczyt" ? Problem w tym, że to już było wałkowane setki razy. Może i chciałabym cos innego, ale nie wiem co to może być, bo on już naprawdę dziwne rzeczy wymyślał, a nie chciałabym zrobić z łóżka eksperymentatorium tylko dlatego, że nie wiem o co mi chodzi i szukać w ten sposób. To nie jest zbyt poważne Nie widzę wyjścia z tej sytuacji. Z resztą- jak ja mam próbować czegoś nowego ( jesli już coś bym wymysliła) skoro do zwykłych oklepanych rzeczy nie mogę się zmusić z nieznanych mi przyczyn? Z nim jest coraz gorzej, bo widzę, że się męczy. Już nawet zauważyłam, że mijając sklep z bielizną gdzie stoją ubrane seksownie manekiny , robi mu się namiot na spodniach. Bawi mnie to, ale tylko przez moment. Mówi mi wtedy- widzisz co mi zrobiłaś? Teraz to już nawet manekiny mnie podniecają.
__________________
moja wymiana nowy wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post23793336 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=486721 Edytowane przez Ninlil Czas edycji: 2011-02-02 o 14:24 |
2011-02-02, 20:10 | #38 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Cytat:
ja mam kłopoty z libido ze względu na tarczycę i wahania hormonalne. przez ostatnie stresy chodzę przygaszona (zresztą od października z powodu studiów których nie "czuję"), dziś lekarz wysunął u mnie podejrzenie lekkiej depresji ... Więc jeśli ktoś nie chce zbliżeń, unika ich, to nie zawsze oznacza że "to nie ten", bo z każdym innym na początku może być ogień a później to będzie ktoś "znany"... czasem ktoś ma głębszy problem niż wypalenie uczucia. |
|
2011-02-02, 20:11 | #39 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Poszłam za waszą radą. Zaciągnęłam go do naszego ulubionego lokalu. Piwko, jedzonko, i proponuję mu toaletę. Wiecie co usłyszałam? Ze go GŁOWA BOLI OD TEGO, że wysyłam sprzeczne sygnały, zmieniam zdanie co pięć minut, raz chcę, a raz nie chcę, że on tak nie może dłużej Zatkało mnie.. Jestem jeszcze bardziej załamana niż byłam nim tam poszłam...
__________________
moja wymiana nowy wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post23793336 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=486721 |
2011-02-02, 20:15 | #40 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Cytat:
nie dziw się że chłopak się zgubił... |
|
2011-02-02, 20:29 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 479
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Moja koleżanka miała to samo. Po zrezygnowaniu z anty miała dotykowstręt - jak to określiła. a już smyranie po cyckach doprowadzało ją do szału. Okazało się, że miała coś z poziomem hormonów, ale nie pamiętam jakich, bo to dawno było. Przeszlo samoistnie. Endokrynolog coś jej przepisał, ale nie brała, bo po tabsach same problemy miała i teraz odradza jej każdemu.
|
2011-02-02, 22:19 | #42 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Dokładnie, o tym samym pomyślałam!
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
2011-02-03, 12:57 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 155
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
chyba taka pora jest... ja mam podobnie: jak się nie widzimy, albo jak robimy jakiś wypad to zdarza mi się pofantazjować nt wieczornych figli aż do ostatniego momentu podniecenie sięga zenitu. ale jak już się zacznie to libido opada do zera...
w sumie biorę tabletki i mogłabym na nie zwalić. tyle że nie zawsze tak jest, bywają całkiem przyjemne wieczory. czasami się po prostu przymuszam, bo nie chcę żeby było mu przykro (wiem że jest strasznie wrażliwy na punkcie swojej osoby, kiedyś już mi powiedział że chyba się nie wykazuje skoro nie mam ochoty...) ale wiem że to do niczego nie prowadzi... kolejną sprawą która może mnie zniecheca to fakt, że znam "scenariusz" na wieczór tzn że zwykle wszystko dzieje się tak samo. zero spontana, seksu poza pokojem, raz go nakusiłam i na tym razie się skonczyło. w sumie zwykle sama inicjuję zbliżenie, a jemu to pasuje. no i co babeczki poradzicie? |
2011-02-03, 17:34 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Ja się nie dziwię, że on zgłupiał. Długo nic nic nic i nagle chcesz go w wc przeleciec... Na jego miejscu pomyślałabym, że ktoś sobie ze mnie jaja robi.
A skoro głównym problemem i pewnie powodem braku ochoty jest to, że on w łóżku ignoruje twoje potrzeby, nie słucha Twoich rad i nie dąży do tego by było ci przyjemnie to szybki numerek w wc tego nie załatwi tylko konkretna rozmowa i idące za nią zmiany.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
2011-02-03, 19:16 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
cóz...może własnie chodzi o to, ze nie potrafisz się otworzyć i dlatego ciężko Ci czerpać przyjemność
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita Edytowane przez d0lcevita Czas edycji: 2011-02-03 o 19:28 |
2011-02-04, 19:56 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
A ja mam taka teorię, że Ty i Twój partner przesadziliście z eksperymentami, a zabrakło zwykłej, prozaicznej bliskości. Nie wiem jak jest między Wami na codzień, ale moim skromnym zdaniem kluczową sprawą jest codzienne okazywanie sobie czułości. Takie tam pierdołki jak buziak, pogłaskanie po pleckach, przytulanie, nawet pogłaskanie dłoni przy obiedzie, ciumek w czółko przy podawaniu schabowego na stół.
Może po prostu przekombinowaliście z kombinowaniem (ale żem mądrze napisała) i teraz "zwykłe" rzeczy Cię już nie kręcą? Tak myślę, że za bardzo skupiasz sie tez nad "ulepszaczami", sytuacjami, strojami a przecież w seksie najlepszy jest sam seks. To jest troche tak jak z tymi kobietami, które za bardzo skupiają się na walce o orgazm i w efekcie nie mogą go osiągnąć. Zafundujcie sobie taki czas czułości, bez podtekstu erotycznego a dopiero po pewnym czasie wprowadźcie bardziej podniecające gierki. Powodzenia życzę
__________________
|
2011-02-05, 16:57 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
mądrze, madrze
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita |
2011-02-06, 00:14 | #48 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Cytat:
Rozmawialiśmy o tym, że za często nie mam ochoty. On się stresuje, że już mnie interesuje... Ja się stresuję, że źle go traktuję... Po dłuższym czasie nie kochania się, czuję w jego podchodach presję, że już tyle dni minęło... Popsztykamy się o to nie raz... Nie lubię się kochać, gdy nie mam ochoty, bo wtedy myślę o tym wszystkim, co mnie denerwuje, irytuje mnie wszystko i leżę jak kłoda... A co tu dużo mówić, pasywność się czuje, a to nie jest przyjemne dla drugiej strony. Dlatego zamiast pasywności w trakcie, wolę zupełny brak seksu. Każda inna sfera naszego pożycia jest super. Ale tylko w łóżku wiedzie nam się gorzej. A kiedyś to tylko szukałam okazji, by fizycznie z nim pobyć. I tak jak Ty, i inne nasze koleżanki, lubię czasem poprowokować, pokusić, i nie dokończyć... Lubię go tak w miejscu publicznym czasem podkręcić, przy okazji samą siebie... a potem wracamy do domu i nie zawsze tej ochoty starcza, by sfinalizować te miłosne zaczepki w łóżku. Dlatego poważnie myślę o wizycie u endokrynologa. Może to wyjaśni sprawę.
__________________
Bzzzzz... |
|
2011-02-06, 23:57 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 21
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
A może pomożecie mi wyjaśnic, ja np mam spory problem ponieważ nie potrafie sie podniecic, tu nie o chlopaka chodzi, ale o mnie, cieżkie to jest bo stosunek nie sprawia mi przyjemnosci, jedyne co mnie podnieca to widok jak on jest podniecony. Nie wiem jak to zmienic i dlaczego tak jest w moim przypadku, moze cos napiszecie
|
2011-02-07, 00:49 | #50 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
hmmm... miałam tak samo - wszystko ok, a ja jakoś straciłam ochotę, potem zaczęłam się tym denerwować, przejmować i tak spirala się nakręcała, aż związek zdechł.
wrzuciłam na luz i ochota wróciła niemal od razu, wcześniej same myśli o seksie mnie dobijały. może zamiast kombinować właśnie odpuścić na trochę?
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
2011-02-07, 02:04 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 58
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Teoretycznie może chodzić o różne czynniki:
- jakieś zmiany w gospodarce hormonalnej - wypalenie (coś na kształt "Gorzkich godów" Polańskiego) - depresja - przyjmowanie jakiś leków, które mają pewne działanie niepożądane na Ciebie - zmiana zapachu Twego TŻ (ale nie chodzi mi konkretnie o jakiś nieprzyjemny zapach) etc. Jedyną sensowną radę jaką mogę Ci zaproponować, to poszukiwanie problemu metodą eliminacji teoretycznych czynników... |
2011-02-08, 16:35 | #52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 21
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Dzięki za rady, może to też efekt tego że to mój pierwszy facet w zyciu. Ale też nie mam jakis głównych czynnikow co by mogło to powodowac, ani nie odczówam bólu ani nic podobnego. poprostu wszystko jest dobrze, ale gdy dochodzi do stosunku lapie mnie taki mocny stan niezadowolenia. Ja wiem że może nie potrafie sie podniecic bo trzeba do tego czasu, ale chyba wydaje mi sie ze problem tkwi w tym ze ja nie potrafie miec orgazmu tzw"pochwowego". Tylko łechtaczkowy i tylko tam odczuwam przyjemność, natomiast podczas penetracji nic, czasem mnie dreszcze przejdzie i to na tyle Wspomne tu tez ze on o gre wstepna sie nie stara wogle, odrazu przechodzi do czego ma zamiar, ale wydaje mi sie ze i to nic by nie dalo po prostu chciala bym konczyc z nim i cieszyc sie z tego z nim, a nie on musi sie dodatkowo napracowac zebym skonczyla
|
2011-02-09, 09:08 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
To mu to powiedź jasno i bez owijania w bawełnę..
Seks ma być fajny dla obydwu stron i facet wcale nie "musi dodatkowo się napracować", bo w normalnym związku facetowi doprowadzenie kobiety do orgazmu sprawia równie wielką przyjemność jak własny orgazm. To po pierwsze. Po drugie jeśli on nie umie/ nie wie / nie czuł potrzeby, odpowiednio się Tobą zająć to musisz mu wyjaśnić, że albo zacznie to robić i będzie Ci dobrze, albo z seksu nici. |
2011-02-09, 18:17 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 80
|
Dot.: Jak to wytłumaczyć?: (
Sama sobie przeczysz. Jeśli zawsze myślał przede wszystkim o Tobie, to dlaczego ignoruje Twoje potrzeby? A skoro o Ciebie nie dba, to nic dziwnego, że nie masz ochoty na seks.
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:55.