|
Notka |
|
Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym. |
|
Narzędzia |
2017-08-14, 18:58 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 20
|
Czas umierać na łojotok - dermatolog na NFZ
Drogie Użytkowniczki forum,
jestem tak zła po dzisiejszej wizycie u dermatologa na NFZ, że odbiera mi już racjonalne myślenie i nie wiem co począć dalej. Otóż, od kilku lat mam powracające zapalenie łojotokowe. Od zawsze przyjmowałam sterydy, ale niestety odbiło się to tragicznie na moim stanie zdrowia, do tego stopnia, że od dwóch miesięcy jestem na lekach hormonalnych i leczę inne nieprzyjemności. Dzisiaj, po 2 miesiącach czekania dostałam się do dermatologa. Nie dość, że dostałam śmiesznie drogie maści, wszystko oczywiście płatne 100%, to jeszcze są ze sterydami. Jestem załamana! Na pytanie, czym mam smarować twarz dostałam odpowiedź, że o cerę powinnam się zapytać kosmetyczki, bo to one dobierają kremy. Ale chyba bardziej zdenerwowała mnie inna sprawa. Chirurg, u którego byłam wcześniej, po raz drugi, w sprawie włókniaków powiedział, że mam przy okazji wizyty u dermatologa pokazać je, bo nie będzie mi ciął pach ani szyi. Według niego należy wyeliminować przyczynę, a od tego jest dermatolog. Nie dość, że dermatolog powiedziała, że nie będzie się tym zajmować, bo nie ma tego napisanego na skierowaniu, to jeszcze powiedziała, że to sprawa kosmetyczna, i że jest to zabieg jak wypełnianie zmarszczek! U mnie jest to ten problem, że narosły mi one w środku pachy i mam ogromne problemy z goleniem. Po tym tekście usłyszałam, że mogę się nie golić albo usunąć laserowo. Normalnie mnie wbiło w fotel. Rozumiem, może zamrażanie włókniaków nie jest w interesie NFZ, ale chyba spojrzeć kobieta mogła? Nie mam pojęcia co mam robić, może za dużo wymagałam? Zbieram już na prywatnego dermatologa, ale zastanawiam się: czy dermatolog naprawdę nie ma kompetencji poradzić jakiego kremu do twarzy używać przy zapaleniu łojotokowym oraz cerze naczynkowej i czy włókniaki to "jedynie" sprawa kosmetyczna. Zaznaczę, że mam 21 lat i nie jest to spotykana przypadłość w moim wieku. Wszystkim wytrwałym dziękuję za przeczytanie i wszelką pomoc
__________________
"(...) ja jestem zawsze taki sam, zawsze pełen miłości i głupoty." |
2017-08-16, 23:06 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 582
|
Dot.: Czas umierać na łojotok - dermatolog na NFZ
po pierwsze: dermatolog ma obowiązek sprawdzić tylko to, co jest na skierowaniu, za więcej nfz nie zwraca
więc np. jeśli rodzinny pisze Ci na skierowaniu, że masz trądzik i derma ma to wyleczyć, to na wypadające włosy musisz mieć nowe skierowanie (chyba, że masz dobrą dermę na nfz, która olewa taką biurokracje) dermatolog to pewnie jakiś starszy ktoś, co? bo sterydów na ŁZS to się już od lat nie wypisuje :P albo ten ktoś się po prostu nie dokształca :P postaraj się o receptę na protopic i travogen, powinno pomóc Edytowane przez Waterfall92 Czas edycji: 2017-08-16 o 23:07 |
2017-08-18, 08:42 | #3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czas umierać na łojotok - dermatolog na NFZ
Cytat:
Kobieta była gdzieś ok. 50, więc może masz rację
__________________
"(...) ja jestem zawsze taki sam, zawsze pełen miłości i głupoty." |
|
2017-08-18, 17:07 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 29
|
Dot.: Czas umierać na łojotok - dermatolog na NFZ
Ja zawsze chodziłam z jedną rzeczą, więc nie wiem jak się zapatruje na kilka spraw, jednak doradzała mi zawsze czym myć twarz i jaki stosować krem... to było naturalne, nie musiałam jej długo wypytywać. Za to moja przyjaciółka miała takie jakby ranki czerwone na dłoniach i nie chciały się goić, poszła na NFZ, a tam babka nawet na nią NIE SPOJRZAŁA. To jak ma ocenić, co jej jest... od razu wsadziła nos w receptę, wypisała i wizyta trwała 30 sekund...
__________________
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich - Andrzej Sapkowski |
2017-08-18, 20:03 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 482
|
Dot.: Czas umierać na łojotok - dermatolog na NFZ
Niestety dermatolog ani żaden inny lekarz, jeśli nie ma czegoś wypisanego na skierowaniu, to nie musi tego sprawdzać - niestety nie mamy już lekarzy z powołania prawie wcale
Ja obecnie chodzę do jednej na NFZ to właśnie tak jest, że tylko wchodzę i wychodzę ona się praktycznie do mnie nie odzywa nawet ale bądź co bądź na ostatniej wizycie się do mnie uśmiechnęła, to zbierałam szczękę z podłogi i ogólnie w ciężkim szoku byłam. Fakt, że ta moja trafiła z lekiem i mi pomogła, więc długość wizyt i atmosfera mi szczególnie nie przeszkadza |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:38.