Wrześniówki 2017 ❤ cz. 2

[Madzialenka12344321]

Ja dziś mam dzień pod tytułem, gdzie nie usiądę, tam zasypiam.

Masakra. Właśnie się obudziłam. Zamówiłam pizzę i idę pod prysznic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Napisane przez agnieszka_kak

Moja kruszynka zrobiła się puculowata i zaraz wyrośnie z rozmiaru 50.Załącznik 7232131

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cudo.

Napisane przez aniolekKB

Śliczności 😍😍😍

Rzeczywiście już pucki rosną 😍😍😍

Maluchna, współczuję sytuacji z treściami 😞

My po wizycie. Za dużo się nie zmieniło. Rozwarcie na ok. 2,5 palca, szyjka ok. 1 cm, więc już bliżej niż dalej. Na ktg jakoś nie było widać skurczów, mimo że kilka czułam. Po wizycie byliśmy na krótkim spacerze, a potem obiadku i już znowu skurcze się zaczęły.
Coś czuję, że zbyt długo nie potrwa wyganianie z brzucha. Jeden porzadniejszy spacer albo sprzątanie i będziemy na porodówce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Aha, młoda trochę przypakowała i ma już ok. 3300, więc jak dla mnie w sam raz 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdroszczę. :p

Napisane przez maluchna30

Dziadek zmarł dziś w nocy.😢

Wyrazy współczucia. Trzymaj się mocno.

Napisane przez ostatni_dzien_lata

Wpadam tylko na szybko poinformować że pozostanie w szpitalu było jednak bardzo dobrą decyzją 😁 i zgadłyście
Antoś jest juz z nami, urodzony dziś o godzinie 6:05 naturalnie, niestety z nacięciem, 3320 g 54 cm i 10 punktów. Więc wcale nie taki mały jak wczoraj usg pokazywało. Jak będę mieć dostęp do kompa to podam więcej szczegółów. Na ten moment powiem tylko że nie taki diabeł straszny jak go malują i poród nie był dla mnie tragedią. Wiadomo że to nie wczasy w spa i boli ale bez masakry.

Gratuluję. Chyba szybki poród, piękna waga, super.


Ja się muszę trochę pożalić.
Wczoraj się martwiłam, że nie czuję ruchów, więc pojechaliśmy na IP. Sporo czekanie i ogólnie wizyta mało przyjemna. Też się dowiedziałam, że u nas w mieście mega przepełnione szpitale, bez akcji porodowej odsyłają do domu.
Miałam zrobione ktg, skurcze jakieś się pisały, ale nie czułam ich za mocno. Położna skomentowała, że to może cisza przed burzą, ale że oni przyjmują tylko do porodów, a do leżenia miejsc żadnych nie ma, więc to czy zostanę będzie zależało od badania rozwarcia.
Nie zdążyłam mieć badania, a lekarka od razu pytała czy wyrażam zgodę na pobyt w szpitalu, odpowiedziałam że wolałabym wrócić do domu, ale jak są jakieś wskazania to oczywiście jestem gotowa zostać, a ona od razu: aha to piszemy że pani nie wyraziła zgody, na każde pytanie czy jest w porządku odpowiadała, że nie wie, może stwierdzić tylko po kilkudniowej obserwacji, na którą ja nie wyraziłam zgody; i tak kilka razy powtarzała tę formułkę. ;/ Ja rozumiem, że chcą się zabezpieczyć, bo to ostatni tydzień, coś się dzieje, to ludzie zaraz skargi składają, ale jej podejście okropne. Powiedziała potem tylko, że płód żywy, akcja serca jest, waga szacowana 3300, ale od razu zaznaczyła, że błąd pomiaru może wynosić 0,5 kg w każdą ze stron.
Co najważniejsze i najbardziej mnie dołujące to szyjka jest długa i zamknięta, zero jakiegokolwiek rozwarcia.
Jeszcze mi powiedziały, że oni od tak ktg w szpitalu nie robią, tym powinna się zająć moja ginekolog i również to, że nie przyjmują po terminie bez skierowania. Już mam dosyć wszystkich lekarzy i tego że od każdego za każdym razem słyszę co innego.

Dzisiaj na pocieszenie pójdę w wasze ślady i zamówię pizzę z pepperoni. ;p

[Madzialenka12344321]

Błękitna o matko co za babsztyl z tej kobiety. Wrrrr. A gin ci nie dał skierowania na oddział? Mi w karcie ciąży napisał, że najpóźniej 22.09 mam się zgłosić na oddział. Powiedział, że z tym mnie przyjmą.
Na ktg będę chodziła jak moja położna będzie miała dyżur. W piątek idę pierwszy raz.
Też mnie Dołuje to, że szyjka długa, twarda i zero rozwarcia. Bo jeśli brak rozwarcia, to przecież oni nawet nie zaczną porodu wywoływać. Ech...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lilka_vanilka]

Blekitnams okropna sytuacja..najwazniejsze, ze są ruchy. A mozesz rodzic gdzies poza miastem?

Ostatni dzien lata brawo!! Jestes dzielna! Pewnie w weekend już bedziecie w domu Gratulacje!!!

Kasiu napisz jak tam u Ciebie z karmieniem. Jak sobie radzisz i czego używasz.

Rojku i jak po wizycie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

No właśnie pytałam o skierowanie i moja gin powiedziała że nie trzeba i mi nie dała. Planuję jechać rodzić za Wrocław, do Oławy. Na jakiś grupach pytałam o skierowanie to pisali, że niby nie ma już takiego obowiązku, ale lepiej mieć, więc zobaczę co zrobię. Na razie muszę się zastanowić co zrobić z moją szyjką i wdrażać wszelkie sposoby na jej skrócenie i rozwarcie. :P

[Madzialenka12344321]

Błękitna i co planujesz na tę szyjkę? Na moją nic nie działa 😱

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Mąż jutro i pojutrze jedzie w delegacje.Jestem załamana..Najgorsze jest to że odmówić nie może..Jeśli nie pojedzie jutro to w przyszłym tyg będzie musiał.Nie ominie go.Siedzę i ryczę..Jutro mam wizytę to się dowiem jak sprawy mają.Jestem załamana boję się że tfu tfu się zacznie jak jego nie bedzie.A chcemy razem rodzić..Mówi że w razie czego to cztery godziny i przyjedzie.Że przeciez nie urodzę ot tak..Że przecież nie może powiedzieć że nie pojedzie bo mogę urodzić gdzie równie dobrze i za tydzień dwa urodze..

[Madzialenka12344321]

Juka spokojnie. Może faktycznie nie urodzisz. Dobrze, że jutro masz wizytę. Będziesz spokojniejsza. A lepiej niech jedzie teraz niż za tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

No mam nadzieje że te parę dni wytrzymam..Niby gorzej się nie czuje.Ale czuje że już blisko bo od kilku dni boli mnie brzuch nocami.Typowych skurczy nie mam.Mam nadzieje że gin powie że jeszcze trochę..

[Madzialenka12344321]

Na którą masz wizytę? Mąż już wtedy wyjedzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Jedzie z samego rana a wizytę mam po 14.Mówi że szef się upierał żeby pojechał w przyszłym tyg ale on powiedział że w przyszłym tyg mam termin.No i szef poszedł na rękę..Nie wyobrażam sobie że miałabym rodzic bez niego..

[poli230]

Ale zawirowania z tymi szpitalami, strach się bać 😱

Juka, zaciskaj nogi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Juka spokojnie. Jak tylko cos się zacznie, to w ciągu 4 godzin będzie. A na bank w tym czasie nie zdążysz urodzisz. Tylko się teraz nie denerwuj bo jeszcze faktycznie przyspieszysz poród.

Pizza zjedzona, choć jak dla mnie, to wcale nie była ostra.
Zaraz się zbieram po Maję do przedszkola i na spacer.

Myślałam dziś aby nawet po schodach pobiegać (mieszkam na 4 piętrze) ale jakoś mi głupio. 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez ostatni_dzien_lata

Wpadam tylko na szybko poinformować że pozostanie w szpitalu było jednak bardzo dobrą decyzją 😁 i zgadłyście
Antoś jest juz z nami, urodzony dziś o godzinie 6:05 naturalnie, niestety z nacięciem, 3320 g 54 cm i 10 punktów. Więc wcale nie taki mały jak wczoraj usg pokazywało. Jak będę mieć dostęp do kompa to podam więcej szczegółów. Na ten moment powiem tylko że nie taki diabeł straszny jak go malują i poród nie był dla mnie tragedią. Wiadomo że to nie wczasy w spa i boli ale bez masakry.

Gratulacje 😘😘😘

Czy tylko ja miałam straszny naturalny poród? 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Tylko właśnie nie wiem czy na pewno będzie mógł zjechać i pracowników samych zostawić..Mam nadzieje że moj stres właśnie zablokuje poród..

[Madzialenka12344321]

Blond ja też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migotka889]

Dziewczyny, jestem załamana. Właśnie wróciłam z ktg. Zero skurczy. Gin mnie zbadała, glowka wysoko, małemu dobrze w brzuchu. Poza tym zrobiła mi usg i maly juz wazy ok 3500! Do terminu jeszcze ponad tydzień, jak ja go urodze jak jeszcze urośnie. Gin. spojrzala na mnie i kazała poloznej zmierzyć mi miednicę. Powiedziała, że mozna będzie spróbować sn...ale ja już nie wiem, przestraszyła mnie.

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez maluchna30

Dziadek zmarł dziś w nocy.😢

Współczuję: (

[BLOND_PRINCESSKA]

Dziewczyny gdzie mogę kupić dla małego trochę cieplejsza czapkę? Byłam w pepco i w kiku i te cieplejsze same duże są, a ja mam tylko takie zwykłe, bawełniane 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

Juka, w razie czego dojedzie. Możesz też jechać na porodówke z siostrą, mama, koleżanka, masz kogoś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migotka889]

Napisane przez ostatni_dzien_lata

Wpadam tylko na szybko poinformować że pozostanie w szpitalu było jednak bardzo dobrą decyzją 😁 i zgadłyście
Antoś jest juz z nami, urodzony dziś o godzinie 6:05 naturalnie, niestety z nacięciem, 3320 g 54 cm i 10 punktów. Więc wcale nie taki mały jak wczoraj usg pokazywało. Jak będę mieć dostęp do kompa to podam więcej szczegółów. Na ten moment powiem tylko że nie taki diabeł straszny jak go malują i poród nie był dla mnie tragedią. Wiadomo że to nie wczasy w spa i boli ale bez masakry.

Gratulacje!😊

[poli230]

Napisane przez Madzialenka12344321

Myślałam dziś aby nawet po schodach pobiegać (mieszkam na 4 piętrze) ale jakoś mi głupio. 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W moim bloku jest 5 pięter, też mi jakoś glupio

Napisane przez migotka889

Dziewczyny, jestem załamana. Właśnie wróciłam z ktg. Zero skurczy. Gin mnie zbadała, glowka wysoko, małemu dobrze w brzuchu. Poza tym zrobiła mi usg i maly juz wazy ok 3500! Do terminu jeszcze ponad tydzień, jak ja go urodze jak jeszcze urośnie. Gin. spojrzala na mnie i kazała poloznej zmierzyć mi miednicę. Powiedziała, że mozna będzie spróbować sn...ale ja już nie wiem, przestraszyła mnie.

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------



Współczuję: (

Mój na dwa tygodnie prrzed tp miał 3300. A moja waga przed ciąża to 46kg, z mężem jesteśmy niewysocy więc skąd u niego tyle kg? Też się obawiam jak z porodem, jak wcisnąć taką kluskę 😯 podobno dzieci rosną do ostatniego dnia..

Napisane przez agnieszka_kak

Juka, w razie czego dojedzie. Możesz też jechać na porodówke z siostrą, mama, koleżanka, masz kogoś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O właśnie, niech na początek jedzie z Tobą ktoś z rodziny czy znajomych, a mąż dojedzie najszybciej jak będzie mógł. Zawsze bedzie Ci razniej ale ja i tak Ci mówię - przenosisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Mamę i siostrę mam daleko.Koleżankę blisko to mowila żeby w razie czego dzwonić.Tylko mi chodzi o sam fakt ze nie wyobrażam sobie porodu bez męża..Możliwe żeby dziecko na tym etapie się odwróciło?Czuje nogi małej totalnie z boku.Nigdy w takiej pozycji nie była.Mam nadzieje że tylko to moje odczucie i pozycji nie zmieniła.Właśnie gdzie można kupić taką czapkę?Też muszę kupić.

[lilka_vanilka]

U mnie takie czapki są w dziecięcym. Może w sieciówkach zobacz, chociaż ja nie spotkałam żadnej ciepłej.

Juka wyluzuj masz termin za tydzien i tego się trzymajcie
Nie rozpaczaj i bierz przykład z Ostatni dzień lata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migotka889]

Napisane przez poli230

W moim bloku jest 5 pięter, też mi jakoś glupio

Mój na dwa tygodnie prrzed tp miał 3300. A moja waga przed ciąża to 46kg, z mężem jesteśmy niewysocy więc skąd u niego tyle kg? Też się obawiam jak z porodem, jak wcisnąć taką kluskę 😯 podobno dzieci rosną do ostatniego dnia..

O właśnie, niech na początek jedzie z Tobą ktoś z rodziny czy znajomych, a mąż dojedzie najszybciej jak będzie mógł. Zawsze bedzie Ci razniej ale ja i tak Ci mówię - przenosisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba za duzo się ostatnio obzerałam. Po mnie nic nie widac. Przed ciaza wazylam ok.50 kg.Mierzyli Ci miednicę? Moje wymiary to 24, 26,25 i 19. Z tego co patrzyłam w necie to ponizej dolnej granicy...

[Asik1604]

Maluchna wyrazy współczucia

Ostatni dzień lata gratulacje

Tez mam problem z zakupem czapki dla małej.
Ona ma malutka główkę, nie mogę dostać dla niej cieplejszej czapki, wszędzie tylko takie cienkie bawełniane.

Ogólnie moje dziecko jest nocnym markiem, zupełnie jak w brzuchu, w dzień spała i się nie ruszała, a w nocy dokazywała, teraz na zewnątrz jest identycznie.
Zmęczona jestem, maż mówi, żebym drzemala wtedy kiedy ona śpi, ale dom się sam nie ogarnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Schmetterling]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Biedna jesteś z tymi teściami, do mnie ostatnio przyszedł tata z narzeczona i ona zaczęła takie bzdury gadać, że szok. Czemu my tak gorąco mamy w domu, bo jej syn ma 15 stopni w domu i mała nie choruje i darła mordę nad łóżeczkiem, bo przecież dziecko trzeba przyzwyczajać do hałasu, a w ogóle to powinien mały zasypiać przy telewizorze myślałam, że ją wywalę za drzwi. A i jeszcze usłyszałam, że powinnam zrobić imprezę, bo jak tak można dziecka nie opić

Akurat z temperaturą w mieszkaniu się zgodzę ale 15st? Chyba przesadziła
20 to tak

Napisane przez maluchna30

Dziadek zmarł dziś w nocy.

Bardzo mi przykro

Napisane przez ostatni_dzien_lata

Wpadam tylko na szybko poinformować że pozostanie w szpitalu było jednak bardzo dobrą decyzją i zgadłyście
Antoś jest juz z nami, urodzony dziś o godzinie 6:05 naturalnie, niestety z nacięciem, 3320 g 54 cm i 10 punktów. Więc wcale nie taki mały jak wczoraj usg pokazywało. Jak będę mieć dostęp do kompa to podam więcej szczegółów. Na ten moment powiem tylko że nie taki diabeł straszny jak go malują i poród nie był dla mnie tragedią. Wiadomo że to nie wczasy w spa i boli ale bez masakry.

Gratulacje!!

Napisane przez juka_juka

Mąż jutro i pojutrze jedzie w delegacje.Jestem załamana..Najgorsze jest to że odmówić nie może..Jeśli nie pojedzie jutro to w przyszłym tyg będzie musiał.Nie ominie go.Siedzę i ryczę..Jutro mam wizytę to się dowiem jak sprawy mają.Jestem załamana boję się że tfu tfu się zacznie jak jego nie bedzie.A chcemy razem rodzić..Mówi że w razie czego to cztery godziny i przyjedzie.Że przeciez nie urodzę ot tak..Że przecież nie może powiedzieć że nie pojedzie bo mogę urodzić gdzie równie dobrze i za tydzień dwa urodze..

Spokojnie, jak mówi że w 4 godz dojedzie to da radę!!

[czbasia]

Oststni dzien lata graluluje!! Zdrowka..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Tak dojedzie.O ile bedzie mógł..Zależy co będzie robił akurat.Jest kierownikiem na budowie więc nie zawsze może się urwać..Jak ma jakieś zebranie,kontrole to nie ma takiej opcji nawet..

Tak lilka masz racje.Termin na przyszła niedziele.Muszę wbić sobie do głowy ta datę.Po prostu mam taki charakter że sobie coś zaplanuje.I jak w ostatniej chwili się to zmienia to nie mogę tego przetrawić..A jak się mierzy miednicę?Zawsze mierzą przed porodem czy tylko jak dziecko duże a matka drobna?

[89Otojestkasia]

Napisane przez lilka_vanilka

Blekitnams okropna sytuacja..najwazniejsze, ze są ruchy. A mozesz rodzic gdzies poza miastem?

Ostatni dzien lata brawo!! Jestes dzielna! Pewnie w weekend już bedziecie w domu Gratulacje!!!

Kasiu napisz jak tam u Ciebie z karmieniem. Jak sobie radzisz i czego używasz.

Rojku i jak po wizycie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas z karmieniem totalnie bez problemowe bo dzidziutek ma wilczy apetyt. Aktualnie zjada 60ml tak co 3,5 godziny bo nie chce go wybudzać na jedzenie specjalnie. W nocy robimy sobie przerwy do 5 -5,5h bo tak przesypia. Ta porcje 60ml zjada w mgnieniu oka na raz i nie ma mowy żeby wyjąc smoka z buzi. W miedzy czasie dopajam go woda. Je Hipp combiotyk z probiotykiem. Jedyne co mnie martwi to to ze od wczoraj od 15 do teraz nie zrobił kupki. Dzwoniłam do poloznej powiedziała ze na modyfikowanym moze nawet 4 doby kupki nie robić. Ważne ze puszcza baki cały czas. No ale i tak sie martwię ....


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

Ostatni dzień lata - GRATULACJE!!!

Czapki oglądałam ostatnio w H&M