Polecamy:

rudaska · 2017-12-11, 19:39

MALUCHNA 100 lat w zdrowiu! Pomyślności, dużo ciepła i życzliwości.
Jak ktoś lubi to każde urodziby dobre so świętowania. Ja się śmiałam że tylko jak tak potrafię sobie życie ułożyć, żeby urodzić jak miałam 29, 30 opić należycie i znów urodzić

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

agnieszka_kak · 2017-12-11, 19:41

Panie w zlobku daly malej wiecej jedzenia, bo chciala. Ile? 2x 180 ml. Musze jeszcze raz poprosic, by dawaly mniej, bo moj maly lakomczuszek peknie. Mowily, ze sporo plakala

I ze macha bez przerwy rekami i nogami. Myslalam, ze wszsytkie dzieci tak machaja...

Madzialenka12344321 · 2017-12-11, 19:47

Agnieszka dokładnie, to przecież normalne że dzieci non stop "biegają"

Eliza wykorzystała , że może więcej zjeść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

rudaska · 2017-12-11, 19:48

Cytat:

Napisane przez agnieszka_kak

Panie w zlobku daly malej wiecej jedzenia, bo chciala. Ile? 2x 180 ml. Musze jeszcze raz poprosic, by dawaly mniej, bo moj maly lakomczuszek peknie. Mowily, ze sporo plakala

I ze macha bez przerwy rekami i nogami. Myslalam, ze wszsytkie dzieci tak machaja...

Panie w żłobku się porządziły. Aga nie wszystkie tak mają. U mnie jeden machał jak szalony, drugi leży spokojny chyba że się ekscytuje bardzo.

Oli zaśmiał się dziś w głos pierwszy raz. A ja to nagrałam hihi
Dzieci śpią to idę zjeść i sprzątać dalej

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Asik1604 · 2017-12-11, 19:50

Moja tez macha rękami i nogami jak leży.
Dziwne te panie, to według nich dziecko powinno leżeć bez ruchu czy jak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Madzialenka12344321 · 2017-12-11, 20:02

Rudaska wrzuć koniecznie śmiech malego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

juka_juka · 2017-12-11, 20:07

Maluchna wszystkiego co najlepsze😘

Madziek no trudno ze musicie zakładać ta frejke ale szybko minie i wszystko będzie ok.

Agnieszka a co jest nienormalnego w tym że macha rączkami i nóżkami?Moja też macha.A jak się denerwuje czy cieszy to aż jej się te rączki trzęsą jakby miała wyfrunąć.Przy tym takie wielkie oczy robi heh.

Moja śpi raz w pajacu raz w body i spodenkach.Myślę że kupie jej chyba cieplejszego pajaca jako piżamkę.Mimo że spi w śpiworku to jej chłodno a kocykiem boję się nakryć bo ostatnio wszystko na siebie naciąga.

My jesteśmy same.Mąż w delegacji.Zaczęłam robić świąteczne porządki.W sobotę ubraliśmy choinkę a dzisiaj lampki się spaliły 😃 Pospalysmy do 10 z przerwami na karmienie.Slyszałam ze sie obudziła.Nie otwierałam oczu bo chcialam zobaczyć co będzie robić.Patrzy na mnie rozgląda się.W końcu pacnęła mnie rączką po twarzy,ja nic.Rozgląda się dalej.W końcu znowu mnie rączką pacnęła i patrzy co zrobie.Otworzyłam oczy a ona mi taki uśmiech posłała jak nigdy😃 Moja myszka bedzie ambitna chyba.Od kilku dni ćwiczyła obroty na boki.Jeden bok wychodzi super przy drugim trochę gorzej.Jak jej nie wychodzi to się denerwuje i płacze.Jak już jej troszkę pomogę z tą stroną to się obraca na brzuch i taka zadowolona i uśmiechnięta że się udało 😃 Potem dlugo trzyma głowę i jak już nie ma siły to też się denerwuje.Udało jej się kilka razy powiedzieć nie i Ada.Ubóstwiam ją normalnie.Wiem jestem nienormalna że się tak zachwycam😃 Nie wiedziałam że będę taka szczęśliwa.Jeszcze dwa lata temu w ogóle nie chciałam mieć dzieci.

blekitnams · 2017-12-11, 20:10

Maluchna 100 lat!

Mój id dawna się śmieje, ale takich zdjęć i nagrań jak na lekarstwo, wtedy zazwyczaj się denerwuje.

Mój też macha rękami i nogami jak szalony. Ale to chyba nic złego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Asik1604 · 2017-12-11, 20:13

Yuka jak słodko

nie jesteś nienormalna, tez tak mam.
Jak moja mala się do mnie uśmiecha to się normalnie roztapiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ostatni_dzien_lata · 2017-12-11, 20:34

Agnieszka mała spryciula, mama by tyle nie dała a na obcych paniach udało się wymusić

mój też pewnie by zjadł a następnie co najmniej połowę ulał. Przy piersi ciągnie pomimo że nie ma już miejsca w brzuszku, weźmie dwa łyki i przerwa a przy tym wierzga nogami i wierci się, wtedy już wiem, że koniec jedzenia bo zaraz wszystko wyląduje na mnie, na dziecku, na łóżku i wszędzie gdzie tylko się da.
Juka gratki! pracowita dziewczynka będzie

mój to przy niej leń okropny
Maluchna wszystkiego najlepszego!
Mi niedługo stuknie 29 (a jeśli dobrze liczę to dokładnie w moje urodziny czyli w Boże Narodzenie zrobiliśmy sobie Antosia

)
Współczuję uczuleń, wysypek, poparzeń, ząbkowania i kolek. U nas chyba skok - kilka nocy było nieciekawych, duża potrzeba bliskości i dziwne popłakiwanie (do tej pory jeśli w porę zareagowałam to płaczu w nocy wcale nie było) no i każda próba odłożenia do łóżeczka kończyła się natychmiastowym rykiem. Już drugą noc Antoś praktycznie cały czas wisiał na piersi. Dosłownie CAŁY CZAS! Gdybym nie karmiła na leżąco to bym w ogóle nie spała. Dziś padł chwilę przed 19 i dalej śpi, pewnie zaraz obudzi się okropnie głodny. Ale pojawiły się nowe dźwięki i pierwszy ogromny uśmiech do lustra (nie wiem czy do mnie czy do siebie samego)

Leżenie na brzuchu dalej jest złem ostatecznym więc nie wiem kiedy zacznie się przewracać. Niby macha nogami i już łapie, że trzeba się nogą odepchnąć i wtedy coś się dzieje ale robi to przy płaczu i złości więc długo tak nie poćwiczy.
Dziś czeka nas pierwsza samotna noc bo mąż ma 3 zmianę aż do świąt. Nowa praca przypadła mu do gustu, wraca zadowolony, dostał umowę o pracę więc jest fajnie. Szkoda tylko, że nie załapał się na bonusy świąteczne ale trudno. Ciekawa jestem czy moja wredna szefowa uwzględni mnie przy rozliczaniu funduszu socjalnego na święta

Co do ubranek to my też na noc zakładamy pajaca bo wydaje mi się wygodniejszy niż spodenki. Samo body to jak dla mnie za mało bo Antoś mocno wierzga nogami i zaraz się odkrywa więc wydaje mi się, że byłoby mu zimno. W dzień różnie - czasem pod pajaca z nocy zakładam mu body z krótkim rękawem, jak jest cieplej to nie, a czasem zakładamy body z długim i spodenki. Ewentualnie na wierzch bluzę jak się jeszcze w piecu nie pali.
Kupiłam tą karuzelę FP rainforest i kurczę się zacina! 2stówy zapłaciłam, firma znana a tu takie rzeczy. Wytargowałam od sprzedawcy 80 zł rabatu i jak dalej tak będzie to mąż będzie w niej dłubał. Antosiowi chyba się podoba.
Chyba moja cera nie radzi sobie z zimnem i wiatrem. Usta mam już spierzchnięte pomimo ciągłego smarowania, zaczynam czuć pieczenie w kąciku - oby nie zajady bo się zapłaczę! Kiedyś miałam z tym duży problem i jak raz się pojawią to ciężko je wyleczyć. A do tego po myciu czuję jakby mi się skóra na twarzy skurczyła, takie mega uczucie ściągnięcia. Ale w sumie to nie zabezpieczam jej niczym przed wyjściem, nawet się nie maluję a podkład też jednak trochę chroni. Do tego zaczynają mi lecieć włosy i przytyłam 1,5 kg! I gdzie ta magia chudnięcia przy KP ja się pytam?!

Ważne pytanie: kiedy idziecie na drugą dawkę szczepienia? Pierwsze było u nas w 8 tygodniu, według kalendarza kolejne powinno być 3/4 miesiąc ale to za duży przedział jak dla mnie. Można spokojnie poczekać do końca 4 miesiąca? Zawsze to większy odstęp i dziecko starsze.

Madzialenka12344321 · 2017-12-11, 20:43

Juka a ja się zastanawialam gdzie jesteś, a ty porządki robisz. Kiedy mąż wraca?

Ostatni dzień lata my pierwsze szczepienie w 8 tygodniu, 10 tydzień pneumokoki i od ręki kazała liczyć 8 tygodni. I jakoś tak to wychodzi 25 stycznia, a 19 stycznia skończy 4 miesiące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

juka_juka · 2017-12-11, 20:59

Ostatni ja przytyłam 3kg😃 Zaczynam powoli mieć kompleksy jednocześnie wiem że póki karmie nie przejdę na moją dietę.Trudno Myszka ważniejsza teraz.Super że mąż zadowolony.Co do szczepień my dopiero na pierwszą szczepionkę idziemy w tym tyg a Myszka skonczyla 10 tyg.Nikt nawet nie dzwonił i nas nie ponaglał.Nasza pediatra twierdzi że nawet trochę lepiej przeciągnąć w czasie więc myślę że jak pojedziecie pod koniec 4 miesiąca to też będzie ok.Może faktycznie skok.Chociaz ja ostatniego skoku nie potrafiłam zinterpretować kiedy się zaczął a kiedy skończył.Ciekawe jak będzie teraz.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Madzialenka jest szansa że jutro ale raczej w środę.Już się stęsknił za mała.Jak dzwonił to przyłożyłam jej tel do ucha i mówił do niej a ona tak znieruchomiała i się rozglądała 😃 Chyba szukała gdzie tatuś 😃 Tak sprzątam.Niby ogarniam codziennie ale i tak porządki gruntowne muszę zrobic.

rudaska · 2017-12-11, 21:54

JUKA dla mnie jesteś jak najbardziej normalna

Ja staram się na maksa wykorzystać czas jak jesteśmy we dwójkę. Tak jak Igor jest pogodnym dzieckiem tak Oli jest hiper pogodnym dzieckiem. Nawet jak w nocy płacze bo głodny to jak mnie zobaczy to się uśmiecha i zagaduje. Ale pamiętam że przy pierwsym dziecku byłam tak wykończona że na każdy usmiech do mnie reagowałam płaczem. Że on łaskawie się do mnje usmiechnął. Bo oczywiście cieszył się do wszystkich tylo nie do matki.
I też sprzątam. Od wczoraj. W czwartek stroję chatę na przyjazd tż

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

poli230 · 2017-12-11, 22:17

Ale naskrobałyście. Aż zapomniałam co komu miałam napisać.

Chudnięcie przy kp to chyba tylko na takiej diecie, beznabiałowej i w ogóle "bez" jak moja:P ważę już 49kg, przed ciążą było z reguły 48-49, ale tuż przed zajściem w ciąże/na początku ciązy 46. Potem 44 przez wymioty. o Boże, co to był za okropny czas

Madziek, na bioderka dobre jest też noszenie w chuście i pielęgnacja prawidłowa, z szerokimi biodrami. Ja przyznam się Wam, że też miałam przez miesiąc szeroko pieluchować, ale fizjoterapeutka stanowczo to odradziła i kazała nosić szeroko nogi, przy przewijaniu przewracać na boczki. Miałam mega stresa, czy dobrze robię, ale na wizycie kontrolnej był ok. Inna sprawa,że ten lekarz chyba każdemu zaleca pieluchowanie,wizytę do kontroli, aby dostać kasę z NFZ ;/

hm... mój też ciągle gdzieś biegnie, macha rękami i nogami.

A butlę je jak szalony, sam sobie przytrzymuje nawet. No nic, ważne, że nie jest głodny.

Muszę też wziąć się za porządki. Mąż niestety powiedział, że musi więcej pracować, o z kasą trochę słabo. No, to mam sprzątanie na sobie. Na święta nie będziemy w domu, więc ogarnę jako tako.

aniolekKB · 2017-12-11, 22:26

Cytat:

Napisane przez maluchna30

36 stuknęło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

100 lat

Nadrobiłam w ratach i teraz połowy nie pamiętam.

Ostatni, u nas w książeczkę wpisują po jakim terminie przyjść. Ja zwykle o tydzień przeciągam.

Co do ubrań to miałam pytać to samo. U nas różnie. Już kilka dni zakładałam pajacyki/śpiochy na noc, a w dzień body z krótkim, bluzkę i spodenki. Czasem zasypia w ubranku, to jej już nie przebieram.

Gratki za postępy.

Mój organizm zwariował. Dzisiaj dostałam @ po... 12 dniach od ostatniego

W dodatku ostatnio mnie męczą zawroty głowy. W czwartek mam endo, to zobaczymy co powie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Madzialenka12344321 · 2017-12-11, 22:35

Poli nawet nie mów o diecie. Jak w pierwszej ciąży przytyłam 16 kg , tak schudłam 26 kg. Ważyłam aż o 14 kg mniej niż teraz!

Aniołek ooo to ci @ niespodzianke zrobił. Brzydki, brzydki. Tak przed świętami prezent.

Ogarnęłam album Mai do 2 urodzin. Padam. Idę spać!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

poli230 · 2017-12-11, 22:36

a własnie, miałam napisać najlepsze życzenia Maluchna! Żeby w końcu w domu zapanował spokój

BLOND_PRINCESSKA · 2017-12-11, 23:28

Ostatni druga szepionka powinna być 8 tygodni po poprzedniej, takie są nowe zalecenia (po pneumo, my mieliśmy razem z 6w1) wcześniej to było 6 tygodni.

Maluchna wszystkiego najlepszego

Oli też macha rączkami i nóżkami.

Jeju jaki dzisiaj mieliśmy dzień. Oli zaczął wyć na spacerze, mąż musiał go całą drogę do domu nieść na rękach. A w domu jeszcze gorzej, w ogóle nie mogłam go uspokoić, nie chciał piersi i się zanosil strasznie. W końcu padł ze zmęczenia na rękach i jak się obudził to znowu ryk

wykapalismy go i wtedy była chwilą spokoju, zaraz potem znowu krzyk. Dalam mu pedicetamol, bo już nie miałam siły go nosić; zresztą i tak go to nie uspokajalo. Po 20 minutach inne dziecko. Nie wiem o co chodzi? Zeby?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

czbasia · 2017-12-12, 00:03

Maluchna spelnienia marzen!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Madzialenka12344321 · 2017-12-12, 07:08

Blond skok?
A jak dziś? Obudził się w dobrym humorze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

agnieszka_kak · 2017-12-12, 08:20

Maluchna, wszystkiego najlepszego i duzo cierpliwosci do dziecka!

Caly czas mysle o tym zlobku

Z machaniem rekami to paniom chyba chodzilo o to, ze moja corka macha nozkami i rekami caly czas, czesto gdy spi. Moze nie umialy jej przez to polozyc spac (tu dzieci kladzie sie zazwyczaj pod koldra/kocem, moja gwiazda zrzuca koldre w kilka sekund nozkami).
Duzo placze (w zlobku tez plakala), usiedzi sama z 10-15 minut. W zlobku pani ma 4 dzieci, wiec nie podejdzie od razu do mojej placzki.
Boje sie, ze jej dadza za duzo jesc i rozboli ja brzuszek.
Boje sie, ze nie dam rady jej zawozic/odbierac i wciaz zdazac do pracy. W lecie na pewno bedzie latwiej.
Boje sie, ze sie wszyscy rozchorujemy od panujacej pogody.

Z drugiej strony powtarzam sobie, ze cudem zdobylam to miejsce zlobkowe. Pani z administracji cos sie pomylilo, powiedziala nam ze sa wolne miejsca gdy ich nie bylo, i potem glupio im bylo sie wycofac. Wszyscy mi mowia, jak wspaniale sa te holenderskie zlobki i ze dzieci sa zadowolone. Mam juz w telefonie aplikacje i panie wysylaja mi przez nia zdjecia dziecka. No i nie bedzie chodzic codziennie, tylko 2 razy caly dzien i 2 razy pol dnia...

rudaska · 2017-12-12, 08:27

Cytat:

Napisane przez agnieszka_kak

Maluchna, wszystkiego najlepszego i duzo cierpliwosci do dziecka!

Caly czas mysle o tym zlobku

Z machaniem rekami to paniom chyba chodzilo o to, ze moja corka macha nozkami i rekami caly czas, czesto gdy spi. Moze nie umialy jej przez to polozyc spac (tu dzieci kladzie sie zazwyczaj pod koldra/kocem, moja gwiazda zrzuca koldre w kilka sekund nozkami).
Duzo placze (w zlobku tez plakala), usiedzi sama z 10-15 minut. W zlobku pani ma 4 dzieci, wiec nie podejdzie od razu do mojej placzki.
Boje sie, ze jej dadza za duzo jesc i rozboli ja brzuszek.
Boje sie, ze nie dam rady jej zawozic/odbierac i wciaz zdazac do pracy. W lecie na pewno bedzie latwiej.
Boje sie, ze sie wszyscy rozchorujemy od panujacej pogody.

Z drugiej strony powtarzam sobie, ze cudem zdobylam to miejsce zlobkowe. Pani z administracji cos sie pomylilo, powiedziala nam ze sa wolne miejsca gdy ich nie bylo, i potem glupio im bylo sie wycofac. Wszyscy mi mowia, jak wspaniale sa te holenderskie zlobki i ze dzieci sa zadowolone. Mam juz w telefonie aplikacje i panie wysylaja mi przez nia zdjecia dziecka. No i nie bedzie chodzic codziennie, tylko 2 razy caly dzien i 2 razy pol dnia...

Przypomnin mi, u was tak krótko trwa macierzyński, że już musisz wracać do pracy? Pewnie ci ciężko tak zostawiać maluszka, szczególnie kiedy jest wymagająca. Żeby tylo nie było tak że ci ją będą karmić dla świętego spokoju

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

juka_juka · 2017-12-12, 08:36

Dziewczyny na tej str skoki -rozwojowe dobrze pokazuje Wam tyg dzieciaczków?Mi niby pokazuje że jutro zaczyna 12 tydzień i może byc skok.A ona przeciez dopiero co skonczyla 10 i zaczela 11.Dzwoniła pielęgniarka z przychodni w sprawie szczepienia.Chyba myślała że nie chcemy wcale szczepić bo się zdziwiła jak powiedziałam że przyjdziemy.

BLOND_PRINCESSKA · 2017-12-12, 08:44

Dzisiaj jest ok. Tylko to jest ten skok 14-19 tydz więc nie wiem jak to przetrwam

Była u nas pielęgniarka środowiskowa. U Was też chodzą?

Agnieszka ciężko z tym zlobkiem, moje dziecko jest podobne. Tylko nie wiem jak z jedzeniem, bo ja karmię piersią więc ciężko powiedzieć ile by zjadal mm. Ale też wiecznie glodny

więc rozumiem. Ona idzie tam na 2 i pół dnia, a Ty też tylko tyle pracujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Madzialenka12344321 · 2017-12-12, 09:14

Juka my dziś mamy 12 tydzień. Oooo a wczoraj jeszcze pisałaś, że nie upominają się w przychodni o szczepienia

kiedy idziecie i czym szczepicie?

Agnieszka ja ci się wcale nie dziwię, że się boisz. Eliza to takie maleństwo jeszcze. A ty od kiedy wracasz do pracy?

Blond może nie będzie tak długo trwał?

U mnie też niby teraz skok.
Wczoraj Jaś ulewal na potęgę. Nawet na chwilę nie leżał na brzuszku, bo się lało z niego. W sumie to ulewal nawet leżąc na plecach czy będąc na rękach. Masakra. I myślę, że to skok, bo on ma właśnie etapy, gdzie bardziej ulewa. Dziś np. jeszcze nie ulał.

U mnie nie chodzi pielęgniarka środowiskowa. U Mai też nie była nigdy. A ona dzwoni wcześniej, czy taką niespodziankę robi?

Dziś na 16 idziemy z Mają do lekarza. Ona ma cały czas kaszel. No nie chce jej minąć. Poza kaszlem nic. Niech ją odsłucha. W czwartek na jasełka, idziemy wszyscy tzn. mąż i Jaś i ja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

blekitnams · 2017-12-12, 09:23

Ja przed ciążą wazylam 49, teraz 44, z każdym tygodniem coraz mniej. Twarz Miłosza niestety wygląda gorzej, pojawia mu się czerwone na główce i jakieś chrosty na palcach u dłoni.

jestem załamana jak mam teraz znaleźć dobrego lekarza który nam to zdiagnozuje, jak przejdę na rygorystyczną dietę to w ogóle sama skóra i kości, i jaka będę słaba, a dziecko coraz cięższe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Asik1604 · 2017-12-12, 09:24

A my się dzisiaj musimy z mężem podzielić, bo w przedszkolu o 15.30 u Amelki jest spotkanie choinkowe, a my z Natalka na 16 na szczepienie.
Mąż wcześnie wyjdzie z pracy i idzie do przedszkola, a ja do lekarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Madzialenka12344321 · 2017-12-12, 09:27

Błękitna gdzie mieszkasz? Jakie województwo?

Asia oooo szkoda, że nie możecie iść razem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

juka_juka · 2017-12-12, 09:34

Madzialenka no właśnie przecież Jaś starszy o tydzień wiec my zaczynamy 11.Idziemy chyba w piątek jak nic się nie wydarzy.Szczepimy raczej 5w1 ale pogadamy z lekarką jeszcze co ona sądzi bo ja nadal się waham.Moja już praktycznie nie ulewa ale dzisiaj rano jak zjadła dwie piersi a potem zaczela się przeciągać to aż zwymiotowała.Mam problem z kupnem ubranka na chrzest.Myszka chodzi w 62.Na długość robią się ubranka małe powoli ale w brzuszku i ramionkach dalej za duże.Nie chce czekać z kupnem na ostatnią chwile bo moze byc różnie.Do chrzcin zostalo ok 3 tyg.I nie wiem czy kupować 68?No ale tez bedzie plywac na szerokość na poczatku.Kupic 62 to moze bedzie w miarę dopasowane bo sukienka to oby w ramionkach byla dobra a i może wyrosnąć jednak.Sama nie wiem..

rudaska · 2017-12-12, 09:40

Cytat:

Napisane przez blekitnams

Ja przed ciążą wazylam 49, teraz 44, z każdym tygodniem coraz mniej. Twarz Miłosza niestety wygląda gorzej, pojawia mu się czerwone na główce i jakieś chrosty na palcach u dłoni.

jestem załamana jak mam teraz znaleźć dobrego lekarza który nam to zdiagnozuje, jak przejdę na rygorystyczną dietę to w ogóle sama skóra i kości, i jaka będę słaba, a dziecko coraz cięższe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Błękitna poszukaj dobrych lekarzy w grupie o AZS na fb. Tam można dużo ciekawych informacji znaleźć. Tylko uwaga na madki wariatki. Pamiętaj że nie możesz niczego przypłacić swoim zdrowiem.
Zamitałam Olego i mamy zwiedzanie chaty. A chciałam go uśpić

równe 6 kg mamy dziś

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

2017-12-11, 19:39	#4201
rudaska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 6 028	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 MALUCHNA 100 lat w zdrowiu! Pomyślności, dużo ciepła i życzliwości. Jak ktoś lubi to każde urodziby dobre so świętowania. Ja się śmiałam że tylko jak tak potrafię sobie życie ułożyć, żeby urodzić jak miałam 29, 30 opić należycie i znów urodzić Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka __________________ 25.12.2015 Igor 17.09.2017 Olgierd

2017-12-11, 19:41	#4202
agnieszka_kak Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 1 608	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Panie w zlobku daly malej wiecej jedzenia, bo chciala. Ile? 2x 180 ml. Musze jeszcze raz poprosic, by dawaly mniej, bo moj maly lakomczuszek peknie. Mowily, ze sporo plakala I ze macha bez przerwy rekami i nogami. Myslalam, ze wszsytkie dzieci tak machaja...

2017-12-11, 19:47	#4203
Madzialenka12344321 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 54 443	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Agnieszka dokładnie, to przecież normalne że dzieci non stop "biegają" Eliza wykorzystała , że może więcej zjeść Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 3.11.2001 -30.12.2007 -1.08.2009 Majka

2017-12-11, 19:50	#4205
Asik1604 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Wawa Wiadomości: 1 298	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Moja tez macha rękami i nogami jak leży. Dziwne te panie, to według nich dziecko powinno leżeć bez ruchu czy jak. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ AMELKA 02.02.2014 NATALKA 04.09.2017

2017-12-11, 20:02	#4206
Madzialenka12344321 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 54 443	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Rudaska wrzuć koniecznie śmiech malego Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 3.11.2001 -30.12.2007 -1.08.2009 Majka

2017-12-11, 20:07	#4207
juka_juka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 2 869	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Maluchna wszystkiego co najlepsze😘 Madziek no trudno ze musicie zakładać ta frejke ale szybko minie i wszystko będzie ok. Agnieszka a co jest nienormalnego w tym że macha rączkami i nóżkami?Moja też macha.A jak się denerwuje czy cieszy to aż jej się te rączki trzęsą jakby miała wyfrunąć.Przy tym takie wielkie oczy robi heh. Moja śpi raz w pajacu raz w body i spodenkach.Myślę że kupie jej chyba cieplejszego pajaca jako piżamkę.Mimo że spi w śpiworku to jej chłodno a kocykiem boję się nakryć bo ostatnio wszystko na siebie naciąga. My jesteśmy same.Mąż w delegacji.Zaczęłam robić świąteczne porządki.W sobotę ubraliśmy choinkę a dzisiaj lampki się spaliły 😃 Pospalysmy do 10 z przerwami na karmienie.Slyszałam ze sie obudziła.Nie otwierałam oczu bo chcialam zobaczyć co będzie robić.Patrzy na mnie rozgląda się.W końcu pacnęła mnie rączką po twarzy,ja nic.Rozgląda się dalej.W końcu znowu mnie rączką pacnęła i patrzy co zrobie.Otworzyłam oczy a ona mi taki uśmiech posłała jak nigdy😃 Moja myszka bedzie ambitna chyba.Od kilku dni ćwiczyła obroty na boki.Jeden bok wychodzi super przy drugim trochę gorzej.Jak jej nie wychodzi to się denerwuje i płacze.Jak już jej troszkę pomogę z tą stroną to się obraca na brzuch i taka zadowolona i uśmiechnięta że się udało 😃 Potem dlugo trzyma głowę i jak już nie ma siły to też się denerwuje.Udało jej się kilka razy powiedzieć nie i Ada.Ubóstwiam ją normalnie.Wiem jestem nienormalna że się tak zachwycam😃 Nie wiedziałam że będę taka szczęśliwa.Jeszcze dwa lata temu w ogóle nie chciałam mieć dzieci.

2017-12-11, 20:10	#4208
blekitnams Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 1 643	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Maluchna 100 lat! Mój id dawna się śmieje, ale takich zdjęć i nagrań jak na lekarstwo, wtedy zazwyczaj się denerwuje. Mój też macha rękami i nogami jak szalony. Ale to chyba nic złego? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-12-11, 20:13	#4209
Asik1604 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Wawa Wiadomości: 1 298	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Yuka jak słodko nie jesteś nienormalna, tez tak mam. Jak moja mala się do mnie uśmiecha to się normalnie roztapiam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ AMELKA 02.02.2014 NATALKA 04.09.2017

2017-12-11, 20:34	#4210
ostatni_dzien_lata Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-10 Wiadomości: 230	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Agnieszka mała spryciula, mama by tyle nie dała a na obcych paniach udało się wymusić mój też pewnie by zjadł a następnie co najmniej połowę ulał. Przy piersi ciągnie pomimo że nie ma już miejsca w brzuszku, weźmie dwa łyki i przerwa a przy tym wierzga nogami i wierci się, wtedy już wiem, że koniec jedzenia bo zaraz wszystko wyląduje na mnie, na dziecku, na łóżku i wszędzie gdzie tylko się da. Juka gratki! pracowita dziewczynka będzie mój to przy niej leń okropny Maluchna wszystkiego najlepszego! Mi niedługo stuknie 29 (a jeśli dobrze liczę to dokładnie w moje urodziny czyli w Boże Narodzenie zrobiliśmy sobie Antosia ) Współczuję uczuleń, wysypek, poparzeń, ząbkowania i kolek. U nas chyba skok - kilka nocy było nieciekawych, duża potrzeba bliskości i dziwne popłakiwanie (do tej pory jeśli w porę zareagowałam to płaczu w nocy wcale nie było) no i każda próba odłożenia do łóżeczka kończyła się natychmiastowym rykiem. Już drugą noc Antoś praktycznie cały czas wisiał na piersi. Dosłownie CAŁY CZAS! Gdybym nie karmiła na leżąco to bym w ogóle nie spała. Dziś padł chwilę przed 19 i dalej śpi, pewnie zaraz obudzi się okropnie głodny. Ale pojawiły się nowe dźwięki i pierwszy ogromny uśmiech do lustra (nie wiem czy do mnie czy do siebie samego) Leżenie na brzuchu dalej jest złem ostatecznym więc nie wiem kiedy zacznie się przewracać. Niby macha nogami i już łapie, że trzeba się nogą odepchnąć i wtedy coś się dzieje ale robi to przy płaczu i złości więc długo tak nie poćwiczy. Dziś czeka nas pierwsza samotna noc bo mąż ma 3 zmianę aż do świąt. Nowa praca przypadła mu do gustu, wraca zadowolony, dostał umowę o pracę więc jest fajnie. Szkoda tylko, że nie załapał się na bonusy świąteczne ale trudno. Ciekawa jestem czy moja wredna szefowa uwzględni mnie przy rozliczaniu funduszu socjalnego na święta Co do ubranek to my też na noc zakładamy pajaca bo wydaje mi się wygodniejszy niż spodenki. Samo body to jak dla mnie za mało bo Antoś mocno wierzga nogami i zaraz się odkrywa więc wydaje mi się, że byłoby mu zimno. W dzień różnie - czasem pod pajaca z nocy zakładam mu body z krótkim rękawem, jak jest cieplej to nie, a czasem zakładamy body z długim i spodenki. Ewentualnie na wierzch bluzę jak się jeszcze w piecu nie pali. Kupiłam tą karuzelę FP rainforest i kurczę się zacina! 2stówy zapłaciłam, firma znana a tu takie rzeczy. Wytargowałam od sprzedawcy 80 zł rabatu i jak dalej tak będzie to mąż będzie w niej dłubał. Antosiowi chyba się podoba. Chyba moja cera nie radzi sobie z zimnem i wiatrem. Usta mam już spierzchnięte pomimo ciągłego smarowania, zaczynam czuć pieczenie w kąciku - oby nie zajady bo się zapłaczę! Kiedyś miałam z tym duży problem i jak raz się pojawią to ciężko je wyleczyć. A do tego po myciu czuję jakby mi się skóra na twarzy skurczyła, takie mega uczucie ściągnięcia. Ale w sumie to nie zabezpieczam jej niczym przed wyjściem, nawet się nie maluję a podkład też jednak trochę chroni. Do tego zaczynają mi lecieć włosy i przytyłam 1,5 kg! I gdzie ta magia chudnięcia przy KP ja się pytam?! Ważne pytanie: kiedy idziecie na drugą dawkę szczepienia? Pierwsze było u nas w 8 tygodniu, według kalendarza kolejne powinno być 3/4 miesiąc ale to za duży przedział jak dla mnie. Można spokojnie poczekać do końca 4 miesiąca? Zawsze to większy odstęp i dziecko starsze.

2017-12-11, 20:43	#4211
Madzialenka12344321 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 54 443	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Juka a ja się zastanawialam gdzie jesteś, a ty porządki robisz. Kiedy mąż wraca? Ostatni dzień lata my pierwsze szczepienie w 8 tygodniu, 10 tydzień pneumokoki i od ręki kazała liczyć 8 tygodni. I jakoś tak to wychodzi 25 stycznia, a 19 stycznia skończy 4 miesiące. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 3.11.2001 -30.12.2007 -1.08.2009 Majka

2017-12-11, 20:59	#4212
juka_juka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 2 869	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Ostatni ja przytyłam 3kg😃 Zaczynam powoli mieć kompleksy jednocześnie wiem że póki karmie nie przejdę na moją dietę.Trudno Myszka ważniejsza teraz.Super że mąż zadowolony.Co do szczepień my dopiero na pierwszą szczepionkę idziemy w tym tyg a Myszka skonczyla 10 tyg.Nikt nawet nie dzwonił i nas nie ponaglał.Nasza pediatra twierdzi że nawet trochę lepiej przeciągnąć w czasie więc myślę że jak pojedziecie pod koniec 4 miesiąca to też będzie ok.Może faktycznie skok.Chociaz ja ostatniego skoku nie potrafiłam zinterpretować kiedy się zaczął a kiedy skończył.Ciekawe jak będzie teraz. ---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ---------- Madzialenka jest szansa że jutro ale raczej w środę.Już się stęsknił za mała.Jak dzwonił to przyłożyłam jej tel do ucha i mówił do niej a ona tak znieruchomiała i się rozglądała 😃 Chyba szukała gdzie tatuś 😃 Tak sprzątam.Niby ogarniam codziennie ale i tak porządki gruntowne muszę zrobic.

2017-12-11, 21:54	#4213
rudaska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 6 028	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 JUKA dla mnie jesteś jak najbardziej normalna Ja staram się na maksa wykorzystać czas jak jesteśmy we dwójkę. Tak jak Igor jest pogodnym dzieckiem tak Oli jest hiper pogodnym dzieckiem. Nawet jak w nocy płacze bo głodny to jak mnie zobaczy to się uśmiecha i zagaduje. Ale pamiętam że przy pierwsym dziecku byłam tak wykończona że na każdy usmiech do mnie reagowałam płaczem. Że on łaskawie się do mnje usmiechnął. Bo oczywiście cieszył się do wszystkich tylo nie do matki. I też sprzątam. Od wczoraj. W czwartek stroję chatę na przyjazd tż Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka __________________ 25.12.2015 Igor 17.09.2017 Olgierd

2017-12-11, 22:17	#4214
poli230 Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 1 380	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Ale naskrobałyście. Aż zapomniałam co komu miałam napisać. Chudnięcie przy kp to chyba tylko na takiej diecie, beznabiałowej i w ogóle "bez" jak moja:P ważę już 49kg, przed ciążą było z reguły 48-49, ale tuż przed zajściem w ciąże/na początku ciązy 46. Potem 44 przez wymioty. o Boże, co to był za okropny czas Madziek, na bioderka dobre jest też noszenie w chuście i pielęgnacja prawidłowa, z szerokimi biodrami. Ja przyznam się Wam, że też miałam przez miesiąc szeroko pieluchować, ale fizjoterapeutka stanowczo to odradziła i kazała nosić szeroko nogi, przy przewijaniu przewracać na boczki. Miałam mega stresa, czy dobrze robię, ale na wizycie kontrolnej był ok. Inna sprawa,że ten lekarz chyba każdemu zaleca pieluchowanie,wizytę do kontroli, aby dostać kasę z NFZ ;/ hm... mój też ciągle gdzieś biegnie, macha rękami i nogami. A butlę je jak szalony, sam sobie przytrzymuje nawet. No nic, ważne, że nie jest głodny. Muszę też wziąć się za porządki. Mąż niestety powiedział, że musi więcej pracować, o z kasą trochę słabo. No, to mam sprzątanie na sobie. Na święta nie będziemy w domu, więc ogarnę jako tako.

2017-12-11, 22:35	#4216
Madzialenka12344321 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 54 443	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Poli nawet nie mów o diecie. Jak w pierwszej ciąży przytyłam 16 kg , tak schudłam 26 kg. Ważyłam aż o 14 kg mniej niż teraz! Aniołek ooo to ci @ niespodzianke zrobił. Brzydki, brzydki. Tak przed świętami prezent. Ogarnęłam album Mai do 2 urodzin. Padam. Idę spać! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 3.11.2001 -30.12.2007 -1.08.2009 Majka

2017-12-11, 22:36	#4217
poli230 Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 1 380	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 a własnie, miałam napisać najlepsze życzenia Maluchna! Żeby w końcu w domu zapanował spokój

2017-12-11, 23:28	#4218
BLOND_PRINCESSKA Magda ;) Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 8 211	Dot.: Wrześniówki 2017 cz. 3 Ostatni druga szepionka powinna być 8 tygodni po poprzedniej, takie są nowe zalecenia (po pneumo, my mieliśmy razem z 6w1) wcześniej to było 6 tygodni. Maluchna wszystkiego najlepszego Oli też macha rączkami i nóżkami. Jeju jaki dzisiaj mieliśmy dzień. Oli zaczął wyć na spacerze, mąż musiał go całą drogę do domu nieść na rękach. A w domu jeszcze gorzej, w ogóle nie mogłam go uspokoić, nie chciał piersi i się zanosil strasznie. W końcu padł ze zmęczenia na rękach i jak się obudził to znowu ryk wykapalismy go i wtedy była chwilą spokoju, zaraz potem znowu krzyk. Dalam mu pedicetamol, bo już nie miałam siły go nosić; zresztą i tak go to nie uspokajalo. Po 20 minutach inne dziecko. Nie wiem o co chodzi? Zeby? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez BLOND_PRINCESSKA Czas edycji: 2017-12-11 o 23:29

2017-12-12, 00:03	#4219
czbasia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 3 357	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Maluchna spelnienia marzen!! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-12-12, 07:08	#4220
Madzialenka12344321 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 54 443	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Blond skok? A jak dziś? Obudził się w dobrym humorze? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 3.11.2001 -30.12.2007 -1.08.2009 Majka

2017-12-12, 08:20	#4221
agnieszka_kak Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 1 608	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Maluchna, wszystkiego najlepszego i duzo cierpliwosci do dziecka! Caly czas mysle o tym zlobku Z machaniem rekami to paniom chyba chodzilo o to, ze moja corka macha nozkami i rekami caly czas, czesto gdy spi. Moze nie umialy jej przez to polozyc spac (tu dzieci kladzie sie zazwyczaj pod koldra/kocem, moja gwiazda zrzuca koldre w kilka sekund nozkami). Duzo placze (w zlobku tez plakala), usiedzi sama z 10-15 minut. W zlobku pani ma 4 dzieci, wiec nie podejdzie od razu do mojej placzki. Boje sie, ze jej dadza za duzo jesc i rozboli ja brzuszek. Boje sie, ze nie dam rady jej zawozic/odbierac i wciaz zdazac do pracy. W lecie na pewno bedzie latwiej. Boje sie, ze sie wszyscy rozchorujemy od panujacej pogody. Z drugiej strony powtarzam sobie, ze cudem zdobylam to miejsce zlobkowe. Pani z administracji cos sie pomylilo, powiedziala nam ze sa wolne miejsca gdy ich nie bylo, i potem glupio im bylo sie wycofac. Wszyscy mi mowia, jak wspaniale sa te holenderskie zlobki i ze dzieci sa zadowolone. Mam juz w telefonie aplikacje i panie wysylaja mi przez nia zdjecia dziecka. No i nie bedzie chodzic codziennie, tylko 2 razy caly dzien i 2 razy pol dnia...

2017-12-12, 08:36	#4223
juka_juka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 2 869	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Dziewczyny na tej str skoki -rozwojowe dobrze pokazuje Wam tyg dzieciaczków?Mi niby pokazuje że jutro zaczyna 12 tydzień i może byc skok.A ona przeciez dopiero co skonczyla 10 i zaczela 11.Dzwoniła pielęgniarka z przychodni w sprawie szczepienia.Chyba myślała że nie chcemy wcale szczepić bo się zdziwiła jak powiedziałam że przyjdziemy.

2017-12-12, 08:44	#4224
BLOND_PRINCESSKA Magda ;) Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 8 211	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Dzisiaj jest ok. Tylko to jest ten skok 14-19 tydz więc nie wiem jak to przetrwam Była u nas pielęgniarka środowiskowa. U Was też chodzą? Agnieszka ciężko z tym zlobkiem, moje dziecko jest podobne. Tylko nie wiem jak z jedzeniem, bo ja karmię piersią więc ciężko powiedzieć ile by zjadal mm. Ale też wiecznie glodny więc rozumiem. Ona idzie tam na 2 i pół dnia, a Ty też tylko tyle pracujesz? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-12-12, 09:14	#4225
Madzialenka12344321 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 54 443	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Juka my dziś mamy 12 tydzień. Oooo a wczoraj jeszcze pisałaś, że nie upominają się w przychodni o szczepienia kiedy idziecie i czym szczepicie? Agnieszka ja ci się wcale nie dziwię, że się boisz. Eliza to takie maleństwo jeszcze. A ty od kiedy wracasz do pracy? Blond może nie będzie tak długo trwał? U mnie też niby teraz skok. Wczoraj Jaś ulewal na potęgę. Nawet na chwilę nie leżał na brzuszku, bo się lało z niego. W sumie to ulewal nawet leżąc na plecach czy będąc na rękach. Masakra. I myślę, że to skok, bo on ma właśnie etapy, gdzie bardziej ulewa. Dziś np. jeszcze nie ulał. U mnie nie chodzi pielęgniarka środowiskowa. U Mai też nie była nigdy. A ona dzwoni wcześniej, czy taką niespodziankę robi? Dziś na 16 idziemy z Mają do lekarza. Ona ma cały czas kaszel. No nie chce jej minąć. Poza kaszlem nic. Niech ją odsłucha. W czwartek na jasełka, idziemy wszyscy tzn. mąż i Jaś i ja Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 3.11.2001 -30.12.2007 -1.08.2009 Majka

2017-12-12, 09:23	#4226
blekitnams Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 1 643	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Ja przed ciążą wazylam 49, teraz 44, z każdym tygodniem coraz mniej. Twarz Miłosza niestety wygląda gorzej, pojawia mu się czerwone na główce i jakieś chrosty na palcach u dłoni. jestem załamana jak mam teraz znaleźć dobrego lekarza który nam to zdiagnozuje, jak przejdę na rygorystyczną dietę to w ogóle sama skóra i kości, i jaka będę słaba, a dziecko coraz cięższe. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-12-12, 09:24	#4227
Asik1604 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Wawa Wiadomości: 1 298	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 A my się dzisiaj musimy z mężem podzielić, bo w przedszkolu o 15.30 u Amelki jest spotkanie choinkowe, a my z Natalka na 16 na szczepienie. Mąż wcześnie wyjdzie z pracy i idzie do przedszkola, a ja do lekarza. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ AMELKA 02.02.2014 NATALKA 04.09.2017

2017-12-12, 09:27	#4228
Madzialenka12344321 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 54 443	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Błękitna gdzie mieszkasz? Jakie województwo? Asia oooo szkoda, że nie możecie iść razem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 3.11.2001 -30.12.2007 -1.08.2009 Majka

2017-12-12, 09:34	#4229
juka_juka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 2 869	Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 Madzialenka no właśnie przecież Jaś starszy o tydzień wiec my zaczynamy 11.Idziemy chyba w piątek jak nic się nie wydarzy.Szczepimy raczej 5w1 ale pogadamy z lekarką jeszcze co ona sądzi bo ja nadal się waham.Moja już praktycznie nie ulewa ale dzisiaj rano jak zjadła dwie piersi a potem zaczela się przeciągać to aż zwymiotowała.Mam problem z kupnem ubranka na chrzest.Myszka chodzi w 62.Na długość robią się ubranka małe powoli ale w brzuszku i ramionkach dalej za duże.Nie chce czekać z kupnem na ostatnią chwile bo moze byc różnie.Do chrzcin zostalo ok 3 tyg.I nie wiem czy kupować 68?No ale tez bedzie plywac na szerokość na poczatku.Kupic 62 to moze bedzie w miarę dopasowane bo sukienka to oby w ramionkach byla dobra a i może wyrosnąć jednak.Sama nie wiem..

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)