Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

[Asik1604]

20171212_202235.jpg
Teraz wygląda tak, bo wszystkie ozdoby porwał im wiatr, wiec Amela w domu przyozdobiła ja "śniegiem".
Wcześniejsze zdjęcie ma mąż na telefonie, wiec nie mam jak wrzucić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Madzialenka zdrówka dla Mai.Asik ale super.Szkoda ze nie byliście razem.

[marttb]

Jesli Zosia po tym skoku nie zacznie mowić to strzelę sobie w łeb

[aniolekKB]

Madzialenka, zdrówka dla Majki Marta raz też zachorowała na pierwsze przedstawienie, ale na sam występ ją zawiozłam do żłobka (jeszcze wtedy).

Asik, super że występ się udał

Jutro mój mąż też idzie na występ Marty, a potem strojenie choinki z tatusiami. Na szczęście bierze kamerę, to sobie w domu obejrzę.

Marta, po tym skoku to będzie inwokację deklamować z pamięci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Asia super!
Maja dziś była na rysunku i zrobiła śliczną bombkę. Z kulki styropianowej.

Juka dzięki.

Marta aż tak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Aniołek a wy nie idziecie z nim?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Teoretycznie dzień dla taty i dziecka. Raczej prosili, żeby był jeden rodzic. Przedszkole ma dużą sale dla dzieci, która zmienia się w widowiskową. Jako sala do zabaw jest duża, ale jako widowiskowa ze stolikami i krzesełkami to jest ciasna i dosyć niewygodna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Rozumiem. U nas nigdy nie ma limitu. Na szczęście się mieścimy zawsze najwięcej ludzi jest na Dzień babci i dziadka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Madzialenka zdrówka dla Mai.Ola ma właśnie stan podgorączkowy i kaszle okropnie. Nie wiem czy jutro znowu nie uderzymy do pediatry. Kiedy to się qrwa skończy że tak brzydko powiem???
Marta strzel przy okazji mi w łeb. Skoki sorki, zęby sręby. 😠

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Skoki sroki miało być

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Maluchna no właśnie, kiedy się to skończy! Ile czasu Może trwać kaszel?????

Cud, że Jasia nic nie bierze, jak Maja go codziennie ściska i całuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

Dziewczyny współczuję mega wam tych skoków bo wiem co to znaczy. Teraz jakoś łaska na mnie spłynęła i mamy na razie spokój. Co do imprez to my mamy 18.12 zabawę z Mikołajem i już nie mogę się doczekać. Oby Igor był zdrowy.
Spadam na drina i idę nabierać mocy na jutro. Oli u babci na noc więc jutro kończę porządki.
ASIA Gratki udanego szczepienia, choinka pięka

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[Madzialenka12344321]

Rudaska to u Mai w czwartek po występie będzie Mikołaj. Ciekawe jak Jaś się spisze na przedstawieniu

Rudaska często dzieci śpią u babci?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

Napisane przez Madzialenka12344321

Rudaska to u Mai w czwartek po występie będzie Mikołaj. Ciekawe jak Jaś się spisze na przedstawieniu

Rudaska często dzieci śpią u babci?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sporadycznie. Igor już od dłuższego czasu nie. Ostatnio spał bo nie widział się z babcią długo. Olgierd śpi wtedy kiedy ja mam sporo rzeczy do zrobienia, wizytę z Igorem u lekarza, wtedy kiedy byłoby mi ciężko. No i czasem jak jest mąż i odwiedzamy kogoś a wiemy że będziemy późno wracać. Wtedy Igor idzie z nami. Olgierda zostawię szybciej niż Igora. Igor jak był malutki też częściej zostawał

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[Madzialenka12344321]

Rudaska to fajnie, że masz taką opcję. Teściowa pracuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

Napisane przez Madzialenka12344321

Rudaska to fajnie, że masz taką opcję. Teściowa pracuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie pracuje. Do tego jest wdową. Więc tylko czeka tak naprawdę aż jej któregoś przywiozę. Ona jest fajną babką tak naprawdę, bardzo pomocną szczerą i wiem że mnie lubi. Tylko o te niektóre akcje z dziećmi się wkurzam. Ale i tak wolę nieidealną ale chętną do pomocy. Bo na nią mogę liczyć. Jak miałam jelitówkę w ciąży to o północy do mnie jechała żeby się Igim zajmować. Więc tu noe mogę narzekać. Moja mama też chętnie się opiekuje wnukami. Jakbym je miała obie to bym miała za sobrze chyba

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[Madzialenka12344321]

To moi rodzice są takimi idealnymi dziadkami. Zresztą rodzicami też. Zawsze stawiam ich sobie za wzór. Maja ich kocha. A mojego tatę to w ogóle chyba kocha bardziej ode mnie jest zaopatrzona w niego jak w obrazek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

Napisane przez Madzialenka12344321

To moi rodzice są takimi idealnymi dziadkami. Zresztą rodzicami też. Zawsze stawiam ich sobie za wzór. Maja ich kocha. A mojego tatę to w ogóle chyba kocha bardziej ode mnie jest zaopatrzona w niego jak w obrazek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To masz wielkie wielkie szczęście my staramy się nie popełniać błędów swoich rodziców. Dla mnie moim wzorem był mój sp. Dziadek. Igor ma po nim deugie imię

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[migotka889]

Napisane przez Madzialenka12344321

Poli jeśli pomidory uczulają, to te suszone też mogą. To tak samo jak ją winogrona uczulaly to i rodzynki też.

Migotka masz jakiś termin, do którego musisz napisać?

Agnieszka jak po imprezie?

Marta jeśli chodzi o uczucia do drugiego to się nie bałam. Ale chciałam odczekać , aby jednak Maja dobrych 4-5 lat miała tyle czasu i mojej uwagi ile potrzebuje. Bałam się, że jak zajde w ciążę wcześniej, to będę zajęta dzieckiem a ją zaniedbam. Nie dam jej tyle czasu co miała jak była sama. Do tego nie wiedziałam, jak będę znosiła ciążę. A co, jak będę leżała?teraz uważam, że te 5 lat różnicy jest świetnym czasem . Ona jest samodzielna, pomocną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do końca stycznia mam oddać pierwszy rozdział, ale luz. Spięłam się i już prawie ogarnęłam😉

[rudaska]

MIGOTKA podziwiam że masz głowę do tego. Ja to już chyba mam kalafior zamoast mózgu

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[Madzialenka12344321]

Migotka mój mąż ma czas do 20 stycznia na złożenie gotowej pracy w dziekanacie.
Trzymam za ciebie kciuki.

Rudaska fajnie mieć taki wzór.

My z mamą jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Napisane przez Madzialenka12344321

Migotka mój mąż ma czas do 20 stycznia na złożenie gotowej pracy w dziekanacie.
Trzymam za ciebie kciuki.

Rudaska fajnie mieć taki wzór.

My z mamą jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Madzialenka to tak jak ja i moja mamusia. Moja najukochańsza.
Skończył już pisać pracę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Cześć dziewczyny jak tam nocki minęły?U nas tak jak zwykle pobudka po 3,potem o 7.Zjadła i śpi a ja robię obiad bo mam gości.Mąż dzisiaj wraca więc fajnie bo już się stęskniłam.W nocy spać nie mogłam aż mi się bezsenność ciążowa przypomniała.Kurde jeszcze muszę prezent mężowi kupić.I znaleźć sukienkę na chrzciny sobie i małej.Co do rodziców z mamą mam dobry kontakt.Kiedys bardzo ale to bardzo się jej zwierzałam.Teraz po latach trochę żałuję że aż tyle jej mówiłam.

[rudaska]

Napisane przez juka_juka

Cześć dziewczyny jak tam nocki minęły?U nas tak jak zwykle pobudka po 3,potem o 7.Zjadła i śpi a ja robię obiad bo mam gości.Mąż dzisiaj wraca więc fajnie bo już się stęskniłam.W nocy spać nie mogłam aż mi się bezsenność ciążowa przypomniała.Kurde jeszcze muszę prezent mężowi kupić.I znaleźć sukienkę na chrzciny sobie i małej.Co do rodziców z mamą mam dobry kontakt.Kiedys bardzo ale to bardzo się jej zwierzałam.Teraz po latach trochę żałuję że aż tyle jej mówiłam.

Całą przespałam, Igor mnie rano buziakiem obudził

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[Asik1604]

Dziękujemy Dziewczyny

Rudaska jak słodko

Zazdroszczę Wam kochanych Mam, my się z moją nigdy nie dogadywalysmy, ona nie potrafi okazywac milosci, tylko wymagac tego co ona chce, nigdy mnie nie pochwalila, nie powiedziała, że kocha, ale wyciągnęłam wnioski i staram się być dobra mama dla swoich dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

juka - ale Ci dobrze z Myszką, zazdro!
rudaska - jak słodko!
asik - u mnie podobnie, mam dobry kontakt z mamą, przyjeżdżam do niej, ona do mnie, rozmawiamy, ale nie jest to przyjaźń. Ja na pewno przez to bęďę dbała o to aby mówić swoim dzieciom o uczuciach, u nas tego nie ma.

Jejku! Bark w lewej ręce mi odpada, jaki ból! To ta ręka na której cały Zosi ciężar mam podczas noszenia

Moja siostra i mama wiecznie mówią że one tak dzieci nie nosiły, że im dzieci leżały. Z wczoraj na dziś spałam u mamy. Najpierw siostra wzięła Małą ponosiła, położyła i mówi 'nie ma rączek, poleż trochę', jak siŕ jej rozwyła to nie wiedziała jak huśtać podczas noszenia potem musiałam jechać do bankomatu i uspałam Małą i została z moją mamą, wracam po rówbo 30 minutach, a mama ją nosi. Mówi że prawie cały czas ją nosiła bo jak się rozpłakała to bała się ją odłożyć że znow zacznie płakać.
Pożniej przychodzi jak już lezałyśmy i mówi że jej tak dzieci nie płakały, że nie dałaby chyba tak rady ciągle nosić i mówi do Zosi żeby dała mamie trochę odpocząć. A ona jak płacze to istny wrzask i łzy ciurkiem lecą.

[Madzialenka12344321]

Maluchna
Nie, ma około 60 stron praktycznej części. Jak skończy ma wysłać do promotora. I jeszcze mu teoria zostanie. Każdy wieczór na to poswieca.

Juka dlaczego żałujesz?

Asia ooo szkoda ale ty będziesz mamą idealna, zobaczysz.

Marta o kurcze, to Maja taka była. Non stop ręce. Wiem co to znaczy.

U mnie nic super. Jaś zasnął o 20. O 2 go Maja kaszlem obudziła nakarmilam go i wstał o 6.30. nakarmilam i spał do 8.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Napisane przez marttb

juka - ale Ci dobrze z Myszką, zazdro!
rudaska - jak słodko!
asik - u mnie podobnie, mam dobry kontakt z mamą, przyjeżdżam do niej, ona do mnie, rozmawiamy, ale nie jest to przyjaźń. Ja na pewno przez to bęďę dbała o to aby mówić swoim dzieciom o uczuciach, u nas tego nie ma.

Jejku! Bark w lewej ręce mi odpada, jaki ból! To ta ręka na której cały Zosi ciężar mam podczas noszenia

Moja siostra i mama wiecznie mówią że one tak dzieci nie nosiły, że im dzieci leżały. Z wczoraj na dziś spałam u mamy. Najpierw siostra wzięła Małą ponosiła, położyła i mówi 'nie ma rączek, poleż trochę', jak siŕ jej rozwyła to nie wiedziała jak huśtać podczas noszenia potem musiałam jechać do bankomatu i uspałam Małą i została z moją mamą, wracam po rówbo 30 minutach, a mama ją nosi. Mówi że prawie cały czas ją nosiła bo jak się rozpłakała to bała się ją odłożyć że znow zacznie płakać.
Pożniej przychodzi jak już lezałyśmy i mówi że jej tak dzieci nie płakały, że nie dałaby chyba tak rady ciągle nosić i mówi do Zosi żeby dała mamie trochę odpocząć. A ona jak płacze to istny wrzask i łzy ciurkiem lecą.

Marta jakbym o Hanie czytała. Od 2 dni chodzę jak fleja. Wyświechtana i niepomalowana. Dzisiaj też wyła. Myślę sobie w dupie to mam. Leż i wyj. I co? I poddalam się szybciej niż myślałam. To nie jest płacz, to darcie się jakbym ją do wrzątku wsadzila. Jeszcze Ola fochy ma. Do kaszlu i kataru doszło jej zapalenie spojówek. Mówię Wam. Och.jeć idzie.😭
Pamiętacie jak pisalam że mąż w styczniu jedzie na kurs do Koszalina? Wczoraj palnęłam, że jedziemy z nim. I wiecie że znalazł już dla nas piękny apartament w Mielnie??? Na początku mega się podjarałam ale teraz jakieś wątpliwości mnie dopadły. Co Wy na To? Co byście zrobiły?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Maluchna super! Pewnie że jedź. Na długo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Marta to i tak często wstała 😃 Był czas ze wstawała dopiero o 5 albo i wcale jeśli zasnęła po 21.Kurde Marta a ta przepuklina może ją boleć?Moja chce żebym była ciągle obok.Nie muszę się z nią bawić ale mam być obok.Jak jest wyspana to spokojnie mogę coś porobić.Jak chce już spac to marudzi.Nie noszę jej w ogóle.Mąż ją rozpieszcza i nosi czasami ale to chwilę.Łzami płakała tylko raz jak się zanosiła po gościach.To było za dużo dla niej.A tak łzami w ogóle,bardziej kewczy piszczy.Taki typowy płacz to rzadko.Zosia tak od urodzenia ma?Czy to przez Te kolki stała się nieodkładalna?

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Maluchna no pewnie że jedz.Madzialenka bo moja mama jest taka że wysłucha pomoże ale potem to wykorzysta..Żałuję że powiedziałam jej o naszych problemach które mieliśmy na początku związku bo potem przez to źle patrzyła na mojego męża,zaczęła się wtrącać.Przecież nikt nie jest idealny tylko ona.Dlatego uważam że im mniej wie tym lepiej dla mnie.Tak samo z teściami.Strasznie przeżywa że nie widzieli Myszki.Ja przejmowałam się na początku teraz mi to wisi.Nie interesują się wnuczką to nie.A ona to tak przezywa,codziennie pyta czy się zapowiadali i skreśliła ich totalnie i zaczyna na nich nap.ieprzac.Mowie jej nie raz że to moje dziecko i ona nie powinna sie tym przejmować.Kocham ją bardzo ale uważam że źle nas wychowali.Nie było żadnych czułości.Czułam się kochana ale nigdy tego nie usłyszałam.I uważam że za bardzo mnie rozpuściła i teraz ciężko mi się odnaleźć w życiu.To tak po krotce.

[marttb]

Napisane przez juka_juka

Marta to i tak często wstała 😃 Był czas ze wstawała dopiero o 5 albo i wcale jeśli zasnęła po 21.Kurde Marta a ta przepuklina może ją boleć?Moja chce żebym była ciągle obok.Nie muszę się z nią bawić ale mam być obok.Jak jest wyspana to spokojnie mogę coś porobić.Jak chce już spac to marudzi.Nie noszę jej w ogóle.Mąż ją rozpieszcza i nosi czasami ale to chwilę.Łzami płakała tylko raz jak się zanosiła po gościach.To było za dużo dla niej.A tak łzami w ogóle,bardziej kewczy piszczy.Taki typowy płacz to rzadko.Zosia tak od urodzenia ma?Czy to przez Te kolki stała się nieodkładalna?

Stawiam bardziej na skok albo zęby. Mam do d.py maść na zęby bo dentibaby - łagodząca ale na naturalnych składnikach, bez przeciwbólowych substancji. Muszę kupić jakąś lepszą i spróbować.
Kolki to u nas temat zamknięty, swego czasu miałyśmy piękne dni, bez płaczu, wszystko spokojnie. Teraz ryk bo głodna, ale jak daje pierś to dalej ryczy, w końcu je, puści to znów ryk bo nie ma piersi, ryk bo chce spać, ale nie pójdzie spać. Ryk bo chce być kolysana na rękach - tylko na stojąco. Ona nawet wyczuwa jak ja siadam!


maluchna - ty się nie pomalowalaś, ja wczoraj się nawet nie wykąpałam! Nie miałam ani sily ani ochoty. Poszłavym pod prysznic, ale obawiam się płaczu, a brat nie potrafi jej udobruchać, boi sie brać na ręce. Ja bym była już spakowana na Twoim miejscu! Zosia przynajmniej w aucie jest cicho.
Dokładnie to jest ryk jakby robić jej jakąś krzywdę. Najgorsze w tym wszystkim jest to - że jak ona tak płaczę, ja tulę i nie idzie uspokoić to potrafię się na nią w głębi złościć, a wiem że to nie jej wina i potem klnę na siebie

[maluchna30]

Napisane przez marttb

Stawiam bardziej na skok albo zęby. Mam do d.py maść na zęby bo dentibaby - łagodząca ale na naturalnych składnikach, bez przeciwbólowych substancji. Muszę kupić jakąś lepszą i spróbować.
Kolki to u nas temat zamknięty, swego czasu miałyśmy piękne dni, bez płaczu, wszystko spokojnie. Teraz ryk bo głodna, ale jak daje pierś to dalej ryczy, w końcu je, puści to znów ryk bo nie ma piersi, ryk bo chce spać, ale nie pójdzie spać. Ryk bo chce być kolysana na rękach - tylko na stojąco. Ona nawet wyczuwa jak ja siadam!


maluchna - ty się nie pomalowalaś, ja wczoraj się nawet nie wykąpałam! Nie miałam ani sily ani ochoty. Poszłavym pod prysznic, ale obawiam się płaczu, a brat nie potrafi jej udobruchać, boi sie brać na ręce. Ja bym była już spakowana na Twoim miejscu! Zosia przynajmniej w aucie jest cicho.
Dokładnie to jest ryk jakby robić jej jakąś krzywdę. Najgorsze w tym wszystkim jest to - że jak ona tak płaczę, ja tulę i nie idzie uspokoić to potrafię się na nią w głębi złościć, a wiem że to nie jej wina i potem klnę na siebie

To jeszcze dodaj do tego kolki i masz full pakiet. Wiesz co Marta? Spakuj Zosię i przyjedź do mnie, będziemy się wzajemnie wspierać. 😋
Dziewczyny ten wyjazd to aż na miesiąc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Marta kup maść dentinox n. U nas się sprawdza póki co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz