Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;) cz.VII

[myweakness118]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

No i właśnie dlatego że to moja pierwsza wizyta to nie mialam pojęcia Serio myślałam że albo badanie albo tabletki, nie wiem czemu. Ale było ok, chociaż straszne dziwne uczucie, tragiczny ten fotel xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez myweakness118

No i właśnie dlatego że to moja pierwsza wizyta to nie mialam pojęcia Serio myślałam że albo badanie albo tabletki, nie wiem czemu. Ale było ok, chociaż straszne dziwne uczucie, tragiczny ten fotel xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli to jakaś oblegana ginekolog to od razu się umów na drugą wizytę za te dwa miesiące, żeby Ci nie zabrakło tabletek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[Pac11]

Dziewczyny a to nie jest tak że jak zacznie się między 2-5 dniem cyklu to przez tydzień trzeba się zabezpieczyć dodatkowo a jak później to przez całe opakowanie? Bo chyba tak kiedyś czytałam ale nie jestem pewna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edyta508]

Napisane przez Pac11

Dziewczyny a to nie jest tak że jak zacznie się między 2-5 dniem cyklu to przez tydzień trzeba się zabezpieczyć dodatkowo a jak później to przez całe opakowanie? Bo chyba tak kiedyś czytałam ale nie jestem pewna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie jest tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elvegirl]

Nie zdecydowałabym się na rozpoczęcie brania tabsów z opóźnieniem. Wolałabym poczekać do kolejnego okresu.

[feelin_soo_me]

Biore tabletki juz od ok 10 lat.
Mam takie pytanie... Czy mozna miec PMS mimo brania tabeltek?

Dzisiaj strasznie bola mnie piersi (takie klucie), w opakowaniu mam jeszcze 2 ostatnie tabletki.

[elvegirl]

Napisane przez feelin_soo_me

Czy mozna miec PMS mimo brania tabeltek?

Ja mam. Nie co miesiąc, ale bywają takie, że lodówka pęka w szwach i mam takie zachcianki jedzeniowe, że niejedna ciężarna by mi piątkę przybiła

[feelin_soo_me]

Napisane przez elvegirl

Ja mam. Nie co miesiąc, ale bywają takie, że lodówka pęka w szwach i mam takie zachcianki jedzeniowe, że niejedna ciężarna by mi piątkę przybiła

Mi sie wczesniej zdarzaly mega wahania nastrojow, ale olewalam. Te bole dzisiaj sa juz na tyle uciazliwe, ze sie zaczelam martwic.

[elvegirl]

Ja przy tych cyrkach które odwala pogoda to nie dziwię się żadnym niedogodnościom Miesiąc temu miałam jednodniowe krwawienie, w tym pewnie też będą jakieś atrakcje, bo tu mnie łupie, tam mnie łupie, dajcie kocyk, kakałko i zostawcie w spokoju :P

[Adrianna_8]

Napisane przez feelin_soo_me

Biore tabletki juz od ok 10 lat.
Mam takie pytanie... Czy mozna miec PMS mimo brania tabeltek?

Dzisiaj strasznie bola mnie piersi (takie klucie), w opakowaniu mam jeszcze 2 ostatnie tabletki.

Może to nie tyle pms co skutki uboczne tabletek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Ja też lubię chodzić do lekarzy . Teraz chodzę do nowej dentystki, jestem nią zachwycona i mój chłopak dziwi się, jak mówię, że wizyta była fajna i mi się podobało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamalaria]

Mam pytanie.
Nie wiem, kiedy dostanę następny okres.
Czy któraś z was zaczynała brać tabletki w dowolnym dniu
cyklu? I czy jeśli tak, to do którego dnia brania tabletek (U mnie microgynon) nalezy się zabezpieczać dodatkowo?

Widzę, że na razie nikt nie zna odpowiedzi...

Ale już sobie doczytałam.

[kasia2209]

Treść usunięta

[elvegirl]

Nie, tego jeszcze biegunką nazwać nie można

[kasia2209]

Treść usunięta

[Adrianna_8]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Wiele osób tak ma, że albo się boi, albo uważa, że po co iść, jeszcze coś się znajdzie .

Póki co to się nie martw. Jeśli natomiast rozwinie się jelitowka, to wtedy tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pac11]

Hej dziewczyny, załóżmy że w 3 tyg stosowania popełniło się błąd i zapomniało o tym. Do owulacji mogło dość na początku przerwy. Później pojawiło się normalnie krwawienie. Myślicie, że zaraz po krwawieniu możliwe jest zagniezdzenie zarodka? Bo ściana macicy w czasie stosowania tabletek jest cienka a po krwawieniu to już w ogóle z 2 mm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Pac11

Hej dziewczyny, załóżmy że w 3 tyg stosowania popełniło się błąd i zapomniało o tym. Do owulacji mogło dość na początku przerwy. Później pojawiło się normalnie krwawienie. Myślicie, że zaraz po krwawieniu możliwe jest zagniezdzenie zarodka? Bo ściana macicy w czasie stosowania tabletek jest cienka a po krwawieniu to już w ogóle z 2 mm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Za mało szczegółów. Zapomniałaś tabletek i zrobiłaś od razu przerwę? Czy nie wzięłaś tabletki i nie zauważyłaś? Ile trwała przerwa? Pierwsza tabletka nowego cyklu była wzięta poprawnie?

Myślę, że brak jednej tabletki nie sprawi, że owulacja się odblokuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pac11]

Napisane przez Adrianna_8

Za mało szczegółów. Zapomniałaś tabletek i zrobiłaś od razu przerwę? Czy nie wzięłaś tabletki i nie zauważyłaś? Ile trwała przerwa? Pierwsza tabletka nowego cyklu była wzięta poprawnie?

Myślę, że brak jednej tabletki nie sprawi, że owulacja się odblokuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardziej mi chodzi o to zagniezdzenie zakładając, że owulacja się odblokowała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Pac11

Bardziej mi chodzi o to zagniezdzenie zakładając, że owulacja się odblokowała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem. Bez sensu rozkminiać takie sytuacje, bo szans na odblokowanie owulacji brak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mary_Jean]

Siemanko dziewczyny!

Jestem tu nowa, więc nie bijcie jeśli zadam kilka pytań, które tu już były poruszane ;D

Nie mam w tym momencie żadnej schizy, tylko jako swiezak z tabletkami - kilka wątpliwości/pytań:

1) Czy krwawienie z odstawienia zawsze rozwiewa Wasze ewentualne obawy o ciążę? Ja biorę tabsy 8 miesięcy i w sumie im dość ufam, ale tak się zastanawiam. Miałam krwawienie, w terminie itp, teraz mam jakiś taki ucisk w brzuchu i nudności (wiem, panują wirusy wszelakie) i tak się po prostu zastanawiam czy mimo krwawienia mogłoby coś tam zakiełkowac i przetrwać

2) są tutaj może wielbicielki Yerby? Znajomi mi polecają zamiast kawy, ale nigdzie nie znalazłam info czy Yerba Mate wpływa na skuteczność czy nie, a jest to jakby jakieś tam zielsko

3) Nie lubię baaaaardzo lukrecji, więc jak się dowiedziałam, ze się nie powinno spożywać przy tabsach to się wręcz uśmiechnęłam, ale... zobaczyłam ostatnio, że w składzie herbatek owocowych, herbatek grzańcem itp - praktycznie wszędzie - jest korzeń Lukrecji np 5%. Ma to jakiś wpływ? Kurde pijam takie herbaty i jest ok, ale wolałabym niech pewność co do tego składnika

4) miałyście kiedyś uczucie takiego jakby posmaku metalu, krwi, goryczy... sama nie wiem. Mam coś takiego od wczoraj i nie wiem z czym to łączyć (oprócz tego ze doktor Google mówi o ciazy, ale ciiiii ;D)



Uffff, to tyle, mam nadzieję, że Was nie wystraszyłam na start



Czekam na odpowiedzi!

Buźki

[Pac11]

Napisane przez Mary_Jean

Siemanko dziewczyny!

Jestem tu nowa, więc nie bijcie jeśli zadam kilka pytań, które tu już były poruszane ;D

Nie mam w tym momencie żadnej schizy, tylko jako swiezak z tabletkami - kilka wątpliwości/pytań:

1) Czy krwawienie z odstawienia zawsze rozwiewa Wasze ewentualne obawy o ciążę? Ja biorę tabsy 8 miesięcy i w sumie im dość ufam, ale tak się zastanawiam. Miałam krwawienie, w terminie itp, teraz mam jakiś taki ucisk w brzuchu i nudności (wiem, panują wirusy wszelakie) i tak się po prostu zastanawiam czy mimo krwawienia mogłoby coś tam zakiełkowac i przetrwać

2) są tutaj może wielbicielki Yerby? Znajomi mi polecają zamiast kawy, ale nigdzie nie znalazłam info czy Yerba Mate wpływa na skuteczność czy nie, a jest to jakby jakieś tam zielsko

3) Nie lubię baaaaardzo lukrecji, więc jak się dowiedziałam, ze się nie powinno spożywać przy tabsach to się wręcz uśmiechnęłam, ale... zobaczyłam ostatnio, że w składzie herbatek owocowych, herbatek grzańcem itp - praktycznie wszędzie - jest korzeń Lukrecji np 5%. Ma to jakiś wpływ? Kurde pijam takie herbaty i jest ok, ale wolałabym niech pewność co do tego składnika

4) miałyście kiedyś uczucie takiego jakby posmaku metalu, krwi, goryczy... sama nie wiem. Mam coś takiego od wczoraj i nie wiem z czym to łączyć (oprócz tego ze doktor Google mówi o ciazy, ale ciiiii ;D)



Uffff, to tyle, mam nadzieję, że Was nie wystraszyłam na start



Czekam na odpowiedzi!

Buźki

1) plamienie wynika z obniżenia poziomu hormonów we krwi, gdy jesteś w ciąży hormony maja wyższe stężenie i krwawienie nie powinno wystąpić. Ale w ciąży zdarzają się plamienia tylko pewnie są mniej obfite
2) i 3) w ulotce nic nie ma o lukrecji ani o Yerbie w internecie ludzie piszą że wszystko obniża skuteczność, raczej jak nie ma w ulotce bym się nie martwiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ayume]

Uhh, dziewczyny, pomocy. od dość długiego czasu (nie pamiętam kiedy to się zaczęło) mam problem z częstym białym jakby nalotem (?) przy wejściu do pochwy. Nie jest tego dużo. Badania są dobre, nic złego się nie dzieje, na pewno nie jest to żadna choroba, nic mnie nie boli, nie jest spuchnięte ani czerwone, tylko ten nalot. Generalnie często też widzę na majtkach przezroczystą wydzielinę. Jedyne z czym się zmagam, to problemy z dużą suchością pochwy, więc nie wiem czy to jest z tym związane. Tabletki biorę od dawna, ale pojawiło się to po dłuuuuuuugim czasie od rozpoczęcia, więc w sumie nie wiem czy ma to coś z tym wspólnego. Sam problem jest mega uciążliwy i nie bardzo wiem co z tym robić. Czy macie może jakieś rady? Na pewno nie jest to candida, bo wygląda to zupełnie inaczej niż na zdjęciach.

[Adrianna_8]

Napisane przez Ayume

Uhh, dziewczyny, pomocy. od dość długiego czasu (nie pamiętam kiedy to się zaczęło) mam problem z częstym białym jakby nalotem (?) przy wejściu do pochwy. Nie jest tego dużo. Badania są dobre, nic złego się nie dzieje, na pewno nie jest to żadna choroba, nic mnie nie boli, nie jest spuchnięte ani czerwone, tylko ten nalot. Generalnie często też widzę na majtkach przezroczystą wydzielinę. Jedyne z czym się zmagam, to problemy z dużą suchością pochwy, więc nie wiem czy to jest z tym związane. Tabletki biorę od dawna, ale pojawiło się to po dłuuuuuuugim czasie od rozpoczęcia, więc w sumie nie wiem czy ma to coś z tym wspólnego. Sam problem jest mega uciążliwy i nie bardzo wiem co z tym robić. Czy macie może jakieś rady?

To nie jest naturalny śluz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ayume]

Być może jest, ale jest to tak częste, że jest to już uciążliwe. Nie wiem czy to normalne, bo taka "nadprodukcja" każdego dnia chyba nie występuje u każdego. Już nawet mój partner zaczął kwestionować tego normalność :/

[Adrianna_8]

Napisane przez Ayume

Być może jest, ale jest to tak częste, że jest to już uciążliwe. Nie wiem czy to normalne, bo taka "nadprodukcja" każdego dnia chyba nie występuje u każdego. Już nawet mój partner zaczął kwestionować tego normalność :/

Idź najlepiej do ginekologa. Jeśli byłaś i on potwierdził, że to nie infekcja, to taka Twoja uroda. Śluz jest naturalny i normalny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rysia16]

Napisane przez Ayume

Być może jest, ale jest to tak częste, że jest to już uciążliwe. Nie wiem czy to normalne, bo taka "nadprodukcja" każdego dnia chyba nie występuje u każdego. Już nawet mój partner zaczął kwestionować tego normalność :/

Mam podobno problem. Gdy brałam moje pierwsze tabletki, nic takiego sie nie działo. Teraz biorę od lutego cały czas, i po zmianie na tabletki z mniejszym stężeniem hormonów, wręcz się ze mnie leje. Miałam zawsze normalną wydzielinę, od jakichś 3 miesięcy jest jej. bardzo dużo. W ciągu dnia to wręcz czuję, jak ze mnie leci (przepraszam za dosadność). Za 2 tygodnie idę do lekarza to się zapytam o co z tym może chodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Ja tez chodzę na luzie xd

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[myweakness118]

Pytanko małe,
wy też miałyście na początku problem z apetytem? Dziś brałam już 8. tabletkę (to moje pierwsze w życiu tabsy, biorę Vines), ale praktycznie od pierwszego dnia straciłam apetyt. O ile pierwsze 3 dni mogę przypisać nerwom (trochę się stresowałam bo to coś nowego dla mnie), ale teraz chyba powinno mi przejść?
Dosłownie mam jadłowstręt (fizyczny), jedyne na co mam ochotę to śniadanie, a i tak o wiele później niż zwykle. Potem się zmuszam ale wgl nie daję rady tych samych porcji co wcześniej. Nigdy nie miałam z tym problemów, ba, czasem ciężko mi się było powstrzymywać by nie jeść za dużo
Myślałam z początku że to przez brak aktywności bo przez ostatni tydzień nie ćwiczyłam, ale dziś sobie zrobiłam 20-minutowe cardio (zwykle robię 3x w tygodniu) a i tak nie chciało mi się jeść - ba, było jeszcze gorzej.
To tabletki czy coś innego? To wgl możliwe? Bo ja tu ciągle czytam że wszystkim się chce jeść albo że nie widzicie zmian?

+ Któraś z was zaczęła brać tabsy NIE od 1. dnia cyklu? Po jakim czasie zaczęłyście współżyć bez zabezpieczeń? Czytam tu u was że wystarczy tydzień odczekać, ale poszperałam w internecie i są sprzeczne opinie (lekarzy), niektórzy twierdzą nawet, że do końca opakowania nie ma pewności xD A tak bardziej optymistycznie to że po 2 tygodniach dopiero.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta