Co zrobić żeby ściemniały włosy?

[Miloszzz]

Witam wszystkie Panie i Panów /których chyba jest tutaj mało/

Równiez czuję się dziwnie, poniewaz jestech chyba nielicznym facetem.

Moje pytanie jest następujace. Jestem blondynem, mam strasznie gęste włosy, które są niemozliwe do jakiegokolwiek ułożenia a gdy są troche dłuższe od razu robi się garnek. Od jakiegoś czasu ścinam się tylko i wyłacznie maszynką, ale tez nie na najkrótsza opcję, tylko dośc długie zostają.

Jednak maszynka i blond to wg mnie nieciekawe połączenie, chciałbym miec ciemniejsze włosy. Słyszałem, że pomaga kora debu. Jak to wówczas wygląda? Są ciemniejsze na stałe czy codziennie będe musiał robić wywar?

Chciałbym również zapuścić baki, ale na razie mój zarost jest dośc rzadki i miękki. Jest jakiś sposób żeby wyglądało to w miare przyzwoicie, zeby zarost był twardszy i gęstszy? /Dopiero od pewnego czasu się golę/

Jakie długości ścinania maszynką polecacie? Co wg Was wygląda najlepiej? Jaka długość na dole i u góry?

Liczę na pomoc, jakieś sugestie, porady etc.
Proszę nie bić z powodu tego, iz jestem nowy.

Pozdrawiam serdecznie.

[Eyna]

Kora dębu przyciemnia i nadaje miedziany refleks - na pewno nie farbuje na stałe, ale efekt jest chyba bardziej długo trwały niż do 1-szego mycia. Przyciemnia jeszcze herbata, kawa, szałwia, ale efekt trzeba wypróbować na sobie. Nie ma problemu z koloryzowaniem włosów blond, więc masz też do dyspozycji szampony koloryzujące, farby, etc.

Natomiast co do długości - każdemu pasuje co innego. (Natomiast ja i tak uważam że najlepiej wyglądają te dłuższe niż do ramion )

[Miloszzz]

dziekuję za odpowiedź. A co do baków, da się coś zrobić?

Jakiej firmy szampony koloryzujące polecasz? Jak z ich trwałością?

[qwertyuiop10]

dopisuję się do tematu. Też jestem facetem i mam "szare" włosy, ni to blond ni to brąz. Mam ciemną karnację i dziwnie to wygląda, na dodatek włosy mi się strasznie kręcą, ogólnie wyglądam jak w latach 80. O wiele lepiej pasowały mi by czarne, lub bardzo ciemno brązowe włosy (tak oceniłem po "przemalowaniu" ich w Photoshopie") . I tak farba odpada, gdyż widziałem takich to se pofarbowali i oprócz włosów maja też czarną skórę głowy, a kolor pod światło wpada w fiolet - sztucznie jak nie wiem, jak ja bym tak wyglądał . Też chętnie poznam sposoby naturalnego ściemniania . A i takie pytanie , czy jest takie coś jak trwała zmiana koloru włosów, czy tez "zmiana barwnika?" Dowiedziałem się że jest możliwość usunięcia czarnego barwnika, ale na odwrót to nie wiem. A no i co zrobić z tym kręceniem czy preparaty do prostowania włosów (sunsilk chyba jak sie orientuję) starczą czy może coś drastyczniejszego ?

[Eyna]

Qwertyuiop10 - Aby skóra się nie zabarwiła wystarczy nałożyć jakiś tłusty krem, choćby do rąk, blisko linii włosów. Natomiast odcień nie musi wyjść fioletowawy - zależy czego się użyje.

Co masz na myśli, mówiąc "trwała zmiana barwnika"? Można zmienić kolor włosów trwale, ale rosnąć będą nam zawsze w takim kolorze, jaki jest uwarunkowany genetycznie (wyjątkiem jest siwienie czy też niektóre choroby skóry głowy ale nie o to tu chodzi )

W sprawie szamponów koloryzujących odpowiadałam na pw, ale i tu napiszę - z tych, które najszybciej zejdą szamponetki Marion 4-6 myć, na trwalszą koloryzację szampony L'oreal Casting, ew. Joanny.

Preparaty do prostowania włosów nie sprawią, że mocno kręcone nagle staną się proste. Do tego służy prostownica (efekt krótkotrwały, przede wszystkim do zmoczenia wodą) ewentualnie prostowanie u fryzjera - trwałe, z tym, że od skóry głowy rosną naturalne i może to źle wyglądać.

Jeszcze co do sposobów naturalnych - basma (mieszanka na bazie chny i indygo), z tym, że tutaj trzeba uważać - balsamy koloryzujące z chną sprzedawane w sklepach zazwyczaj niewiele mają wspólnego z prawdziwą chną/basmą - właśnie w tym przypadku mogą powstać zielone/fioletowe odcienie, jeśli włosy wcześniej były farbowane chemicznie.

[hannie]

Napisane przez Miloszzz

Witam wszystkie Panie i Panów /których chyba jest tutaj mało/

Równiez czuję się dziwnie, poniewaz jestech chyba nielicznym facetem.

Moje pytanie jest następujace. Jestem blondynem, mam strasznie gęste włosy, które są niemozliwe do jakiegokolwiek ułożenia a gdy są troche dłuższe od razu robi się garnek. Od jakiegoś czasu ścinam się tylko i wyłacznie maszynką, ale tez nie na najkrótsza opcję, tylko dośc długie zostają.

Jednak maszynka i blond to wg mnie nieciekawe połączenie, chciałbym miec ciemniejsze włosy. Słyszałem, że pomaga kora debu. Jak to wówczas wygląda? Są ciemniejsze na stałe czy codziennie będe musiał robić wywar?

Chciałbym również zapuścić baki, ale na razie mój zarost jest dośc rzadki i miękki. Jest jakiś sposób żeby wyglądało to w miare przyzwoicie, zeby zarost był twardszy i gęstszy? /Dopiero od pewnego czasu się golę/

Jakie długości ścinania maszynką polecacie? Co wg Was wygląda najlepiej? Jaka długość na dole i u góry?

Liczę na pomoc, jakieś sugestie, porady etc.
Proszę nie bić z powodu tego, iz jestem nowy.

Pozdrawiam serdecznie.

co do gęstych włosów... jesli strzyżesz sie u fryzjera to popros o mocne przedegażowanie włosów, jesli robisz to sam to wybierz sie do sklepu fryzjerskiego i kup sobie degażówki (koszt od 50 zł)

co do baków... pozostaje ci codzienne golenie, im częsciej sie golisz tym zarost robi sie twardszy.

[hannie]

Napisane przez qwertyuiop10

dopisuję się do tematu. Też jestem facetem i mam "szare" włosy, ni to blond ni to brąz. Mam ciemną karnację i dziwnie to wygląda, na dodatek włosy mi się strasznie kręcą, ogólnie wyglądam jak w latach 80. O wiele lepiej pasowały mi by czarne, lub bardzo ciemno broązowe włosy (tak oceniłem po "przemalowaniu" ich w Photoshopie") . I tak farba odpada, gdyż widziałem takich to se pofarbowali i oprócz włosów maja też czarną skórę głowy, a kolor pod światło wpada w fiolet - sztucznie jak nie wiem, jak ja bym tak wyglądał . Też chętnie poznam sposoby naturalnego ściemniania . A i takie pytanie , czy jest takie coś jak trwała zmiana koloru włosów, czy tez "zmiana barwnika?" Dowiedziałem się że jest możliwość usunięcia czarnego barwnika, ale na odwrót to nie wiem. A no i co zrobić z tym kręceniem czy preparaty do prostowania włosów (sunsilk chyba jak sie orientuję) starczą czy może coś drastyczniejszego ?

kolor który widziałeś u innych to tzw czarny granat (czarny z dodatkiem niebieskiego i fioletowego pigmentu) kolor ten pod światło faktycznie jest fioletowy.

jesli chcesz uniknąć takiego efektu musisz wybrać kolor średni lub ciemny brąz albo naturalny albo złoty, pamietaj tylko ze farby sklepowe wychodzą zawsze o 1 ton ciemniejsze. jesli nie chcesz używać farby to masz wszelkie szampony koloryzujące, szamponetki itp.

jesli chcesz uniknąc zabarwionej skóry to wystarczy dobrze wyszorować włosy (nawet 3 razy)

w mojej całej praktyce fryzjera nie spotkałem sie z trwałą zmianą koloru i na moj rozum jest to niemożliwe. Nie ma żadnych preparatów które działałyby na cebulkę włosa gdzie jest produkowany pigment. Jedynie są preparaty odsiwiające , ktore mają za zadanie pobudzic cebulke do ponownej produkcji pigmentu)

preparaty prostujące tylko wygladzają włosa a nie prostują, a trwałe prostowanie jest polecane przy długich włosach bo jest to drogi zabieg i trzeba go wykponywać co 6 tygodni

[tulipanna.]

Co ja slysze??? Mezczyzna z kreconymi wlosami chce je wyprostowac???? ZAKAZ! Krecone swietnie wygladaja u facetow i bylabym wrecz za tym, zebys je wyeksponowal. Ja zawsze ogladam sie za chlopakami z kreconymi, ku oczywiscie olbrzymiej radosci mojego prostowlosego Masz skarb na glowie, wiesz ile kobiet szuka takiego dawcy genow?

Co do przyciemniania - a nie myslales o hennie?