Bezradna!!!!!
Witam, jestem juz prawie 6 lat po ślubie, mamy córkę 5 letnią i dwoje dzieci w drodze.Czasami jstem przerażona tym jak zachowuje się mój mąż.Nigdy nie miałam dobrych relacji z ojcem, ma paskudny charakter, ale nie spodziewałam się że mój własny mąż daje się zez mojego ojca manipulować.Jako dziecko niemam wspomnień związanych z moim ojcem, obawiam się że nasze diec tez tak będą miały jeżeli mąż nadal będzie sietak dawał manipoulować.To niszczy nasz związk, boje się o nas.Dodatkowo jestem obwiniana przez wszytskich że to ja sie daje manipulować, że to niby ja jestem wszytkiemu winna.Matka mnie obwinia, mojego męża....nas , że to przez nas sie kłuci z ojcem.A sama w rzeczywstości nie dogaduje sie z nim poniewaz nie jest łatwym człowiem.
Przerasta mnie to wszystko , ja chcę żyć w zgdzie z mężem, z mamą z rodziną.Mąż mnie obwnia o to że nigdy jeg strony nie trzymam, ale sie myli, bo zawsze go bronie jestem za nim z nim.Najgorsze jest to że mieszkamy z rodzicami, ja juz prosiłam męża żebysmy się wyprowadzili, jak najdalej, ale on niechce. Ale konflikty w domu, niedomwienia niektrych domowników niszczą nas związek.Niewiem co robić, nie mam pomysłów jak dotrzec do mojego męża, żeby sie zmienił, jak postepować w kryzysowych sytuacjach, dodatkowo ciąża....mam dość
|