Makeupowe porady i tricki 'profesjonalnej ekipy'

[Przylepa73]

Napisane przez katarzynaszary

Przylepko ostrzegam jednak ze 410 jest mega ciemny co widac na swatchach ale wiadomo zalezy na jakie kobitki trafiasz.. Ja tak szczerze pracuje na MAPACH i glownie uzywam 3NB czasem rozjasniam ja 1NB, rzadko keidy siegam po 4NB lub wyzej.

Napisane przez Eweleen

Ja mam jeden liner MAPa w słoiczku- tym matowym. Jak się pomalowałam to mało nie spadłam z krzesła, boski! Ta głębia koloru, miękkość, rewelacja. Niestety nie nacieszyłam się nim zbyt długo. 2 miesiące? Tak wysechł że normalnie wygląda jak kanion w Colorado. Mieszam z duralinem ale to już nie to samo... Jak dla mnie to jednak zbyt wysoka cena na tak krótką trwałość :/ Albo miałam pecha.

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Mam czerń, nie dopisałam

Katarzyna - w takim razie jestem juz pewna ze nie wezme tego najciemniejszego Chociaz moze i powinnam, bo mieszkam obecnie w Niemczech, a tutaj chodza kobiety wszelkich narodowosci... Narazie i tak bede malowac w gronie znajomych, wiec ten jasniejszy starczy


Eweleen zmartwilas mnie, cena faktycznie jest zbyt duza jak na takie niespodzianki. Co tu robic, nie mam pomyslu na zaden inny dobry czarny eyeliner, przez ktory nie zbankrutuje...

[Śniegowa]

Napisane przez Przylepa73

Katarzyna - w takim razie jestem juz pewna ze nie wezme tego najciemniejszego Chociaz moze i powinnam, bo mieszkam obecnie w Niemczech, a tutaj chodza kobiety wszelkich narodowosci... Narazie i tak bede malowac w gronie znajomych, wiec ten jasniejszy starczy


Eweleen zmartwilas mnie, cena faktycznie jest zbyt duza jak na takie niespodzianki. Co tu robic, nie mam pomyslu na zaden inny dobry czarny eyeliner, przez ktory nie zbankrutuje...

Ja najbardziej lubię duraline z cieniem po prostu

[katarzynaszary]

A tobie chodzi o jakas konkretna konsystencje eyelinera?

bo ja uzywam cake eyelinera, chwale sobie z kryolanu, no ale dosc uciazliwe czasem jest rozrabianie go, to wynagradza trwaloscia i pieknym kolorem

[panna mrau]

Napisane przez katarzynaszary

A tobie chodzi o jakas konkretna konsystencje eyelinera?

bo ja uzywam cake eyelinera, chwale sobie z kryolanu, no ale dosc uciazliwe czasem jest rozrabianie go, to wynagradza trwaloscia i pieknym kolorem

z ciekawości zapytam jak go rozrabiasz?

[katarzynaszary]

uzywam kryolan cel sealer, mocno utrwala ale tez szybko wysycha ale przyznam sie bez bicia ze wielokrotnie mieszalam go po prostu z woda jesli nie zalezalo mi na mega utrwaleniu to i tak swietnie sie spisywal

wiem ze uzywaja tez duraline ale jakos no... nie wiem od roku go "kupuje" i kupic nie umiem

[Przylepa73]

Napisane przez katarzynaszary

A tobie chodzi o jakas konkretna konsystencje eyelinera?

bo ja uzywam cake eyelinera, chwale sobie z kryolanu, no ale dosc uciazliwe czasem jest rozrabianie go, to wynagradza trwaloscia i pieknym kolorem

Moze Twoja propozycja mnie uszczesliwi... Duraline juz mam, wiec mieszalabym go wlasnie z nim. Przemysle to, dzieki

[panna mrau]

Napisane przez katarzynaszary

uzywam kryolan cel sealer, mocno utrwala ale tez szybko wysycha ale przyznam sie bez bicia ze wielokrotnie mieszalam go po prostu z woda jesli nie zalezalo mi na mega utrwaleniu to i tak swietnie sie spisywal

wiem ze uzywaja tez duraline ale jakos no... nie wiem od roku go "kupuje" i kupic nie umiem

Ale zeskrobujesz i rozrabiasz czy mokrym pędzelkiem nabierasz prosto z opakowania? Ja mam cake liner z MAP (swoją drogą bardzo fajny) i póki co nakładam go mokrym pędzelkiem, bo boję się użyć duraline czy czegoś bardziej 'inwazyjnego'

[Noodle Soup]

Ja mam problem z rozrobieniem cake linera z Kryolana z Duraline. Lepiej idzie z wodą czy mgiełką do twarzy :P Nie wiem czemu, ale Duraline jakby nie chce się mieszać z linerem, idzie to opornie, nie łapie pigmentu. Szkoda, bo dla mnie trwałość samego linera z wodą jest średnio zadowalająca, a aplikuje się świetnie.

[Eweleen]

Ja nie odważyłam się wlać duraline'a do słoiczka tylko dziobię trochę linera i rozrabiam. Kiedyś machnęłam pędzlem umazanym w duralainie po cieniu w kamieniu i w tym miejscu zrobił się taki... twardy?

[katarzynaszary]

Napisane przez panna mrau

Ale zeskrobujesz i rozrabiasz czy mokrym pędzelkiem nabierasz prosto z opakowania? Ja mam cake liner z MAP (swoją drogą bardzo fajny) i póki co nakładam go mokrym pędzelkiem, bo boję się użyć duraline czy czegoś bardziej 'inwazyjnego'

Szkoda mi go zeskrobywac
Zawsze mocze pedzelek albo raczej daje kilka krpelek, jestem naprawde zadowolona, zreszta te cake eyelinery - nie wiem jak inne, ale z Kryolanu - szybko wysychaja.

A wy polecacie do czegokolwiek ten duraline?

Myslalam by do sypkich cieni kupic, jesli chcialabym zrobic eyelinery czy cokolwiek ale no rozne rzeczy juz slyszalam...

[dark01]

Napisane przez katarzynaszary

Szkoda mi go zeskrobywac
Zawsze mocze pedzelek albo raczej daje kilka krpelek, jestem naprawde zadowolona, zreszta te cake eyelinery - nie wiem jak inne, ale z Kryolanu - szybko wysychaja.

A wy polecacie do czegokolwiek ten duraline?

Myslalam by do sypkich cieni kupic, jesli chcialabym zrobic eyelinery czy cokolwiek ale no rozne rzeczy juz slyszalam...

...
do sypkich cieni i do prasowanych też,do rozcienczania zgęstniałego eyelinera lub tuszu.

[Drozja]

Cześc dziewczyny, przybyłam z kilkoma pytaniami.

1. Kupowała któraś z was ostatnio podkłady Revlon CS? Podobno zmieniła się formuła, ale ten który ja kupiłam jest tak gęsty, że nie leci z buteleczki. Zastanawiam się czy Revlon aż tak popsuł te podkłady (jakiś czas temu chyba już zmieniali formułę na bardziej lejącą?), czy dostałam jakiś stary bubel.

2. Czy któras z was używa utrwalacza do pomadek Kryolan? Kupiłam ostatnio, ale znowu zastanawiam się czy ten produkt sam w sobie jest bublem, czy może dostałam stary produkt, czy ja jestem ciemna i nie potrafię tego używać? Nakładam na pomalowane usta, ale wszystko się waży i po chwili na ustach robią się pomadkowe farfocle.

3. Co polecacie jako zamiennik paletek Inglot Freedom system? (Tych rozsuwanych, z magnetycznym zamknięciem i przezroczystym wieczkiem) mam 6-7 tych palet po 10 cieni i one same w sobie są strasznie ciężkie, zastanawiam się nad przeorganizowaniem wszystkich cieni. Chciałabym je umieścić w jakiejś dużej magnetycznej palecie, która byłaby dosc solidna, ale nie ciężka.

4. Pewnie nie będziecie wiedziały, ale skoro już się rozpędziłam to pytam. Poszukuję torby najlepiej usztywnianej ale niekoniecznie, odpinanej od frontu a nie z góry, mile widziane jakieś dodatkowe kieszonki. Coś jak ta z załącznika, niekoniecznie z szufladkami. Widziała któraś coś w tym stylu? Inglot ma cos co by mi odpowiadało, ale w cenie 300zł, wolałabym coś bliżej 200.

Druga fotka znaleziona w google, podebrana z bloga asimobeauty.

[chinesegirl]

Hej!

Kochane Pro wizażystki i nie tylko, w niedzielę mam okazję uczestniczyć przy kreceniu teledysku dj-a i mam do pomalowania kilka osób- makijaż ma być delikatny ujednolicający i poprawiający cerę (bedą to także faceci)

Jakieś porady? czego użyć?? korektor/podkłąd/puder? na jakie produkty postawić? Jakieś propozycje?

Z gory bardzo dziękuję

[lilly78]

dziewczyny, postanowiłam wrócić do revlonów cs, tylko z tego co pamiętam te, których używalam miały zawsze chłodny różowawy odcień, podpowiedzcie które numerki na pewno będą miały zażółcenie w sobie?

[EbonyLuna]

Napisane przez lilly78

dziewczyny, postanowiłam wrócić do revlonów cs, tylko z tego co pamiętam te, których używalam miały zawsze chłodny różowawy odcień, podpowiedzcie które numerki na pewno będą miały zażółcenie w sobie?

Na pewno wersja dla cery mieszanej/tłustej jest mniej różowa, niż ta dla suchej. Buff jest raczej ciepły, 180 niby też, ale to też pewnie od cery zależy... Najlepiej wybrać się do drogerii i sobie sprawdzić testery, bo zdjęcia na necie są przekłamane. Przyglądając się ciemnym odcieniom na swatchach, te, które wydawały mi się bardziej zółte, nieraz w rzeczywistości były totalnie różowe/ceglaste.

[dark01]

Napisane przez EbonyLuna

Na pewno wersja dla cery mieszanej/tłustej jest mniej różowa, niż ta dla suchej. Buff jest raczej ciepły, 180 niby też, ale to też pewnie od cery zależy... Najlepiej wybrać się do drogerii i sobie sprawdzić testery, bo zdjęcia na necie są przekłamane. Przyglądając się ciemnym odcieniom na swatchach, te, które wydawały mi się bardziej zółte, nieraz w rzeczywistości były totalnie różowe/ceglaste.

....
generalnie żaden revlon z jasniejszych odcieni nie jest żółtawy,jak juz są odrobinkę cieplejsze,ale bardziej w strone neutrali i beży/różobeży to idzie.

[panna mrau]

Napisane przez Drozja

3. Co polecacie jako zamiennik paletek Inglot Freedom system? (Tych rozsuwanych, z magnetycznym zamknięciem i przezroczystym wieczkiem) mam 6-7 tych palet po 10 cieni i one same w sobie są strasznie ciężkie, zastanawiam się nad przeorganizowaniem wszystkich cieni. Chciałabym je umieścić w jakiejś dużej magnetycznej palecie, która byłaby dosc solidna, ale nie ciężka.

Miałam ten sam ból - w pewnym momencie palety ważyły u mnie chyba najwięcej w całym kuferku. Ja kupiłam GlamBoxy i tam przerzuciłam większość cieni Inglota (mam kwadratowe), w jednej mieści mi się chyba ponad 20 cieni kwadratowych. Paletki są dużo lżejsze niż inglotowe, bo są blaszane. Nie jestem ich jakąś wielką fanką, ta 'blacha' nie do końca mi pasuje i wolałabym coś porządniejszego, ale pod względem oszczędności miejsca w kuferku (i wagi) się to u mnie sprawdza.

[Drozja]

Napisane przez panna mrau

Miałam ten sam ból - w pewnym momencie palety ważyły u mnie chyba najwięcej w całym kuferku. Ja kupiłam GlamBoxy i tam przerzuciłam większość cieni Inglota (mam kwadratowe), w jednej mieści mi się chyba ponad 20 cieni kwadratowych. Paletki są dużo lżejsze niż inglotowe, bo są blaszane. Nie jestem ich jakąś wielką fanką, ta 'blacha' nie do końca mi pasuje i wolałabym coś porządniejszego, ale pod względem oszczędności miejsca w kuferku (i wagi) się to u mnie sprawdza.

Dzięki. Trochę mnie ta zmiana boli, bo paletki same w sobie wyglądają ładnie i są porządne. Ale swoja drogą nie wiem kto to wymyślił, żeby profesjonalne palety robić takie cięzkie.

[Miluuu]

Napisane przez lilly78

dziewczyny, postanowiłam wrócić do revlonów cs, tylko z tego co pamiętam te, których używalam miały zawsze chłodny różowawy odcień, podpowiedzcie które numerki na pewno będą miały zażółcenie w sobie?

Dla tlustej/mieszanej 180 jest żòłtawa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katarzynaszary]

Napisane przez chinesegirl

Hej!

Kochane Pro wizażystki i nie tylko, w niedzielę mam okazję uczestniczyć przy kreceniu teledysku dj-a i mam do pomalowania kilka osób- makijaż ma być delikatny ujednolicający i poprawiający cerę (bedą to także faceci)

Jakieś porady? czego użyć?? korektor/podkłąd/puder? na jakie produkty postawić? Jakieś propozycje?

Z gory bardzo dziękuję

W połowie lipca gdy pracowałam w telewizji przy kręceniu wywiadów, głównie z mężczyznami, to używałam vichy dermablendu (bardzo dobre krycie) lub po prostu MAPow w niewielkiej ilości na gąbeczce z pudrem, i uwaga na zarost aby się nie odznaczało
I powodzenia!

[Burbery]

Dziewczyny, dziś ja się zwracam do Was z prośbą o pomoc!

Czy znacie jakieś dobre kremowe cienie, dające efekt jak illamasqua liquid metal (http://media.tumblr.com/tumblr_lvc54lbYjI1qa4a8r.jpg) ? Albo Sleek Molten Metal? Illamasqua jest dla mnie trudno dostępny i piekielnie drogi, a Sleek ma tylko złota i srebra...
Zależy mi na odcieniach głębokiego burgundu, butelkowej zieleni, wina, granatu. Zainspirował mnie bardzo makijaż tej babeczki:

http://www.beyondthepaleandfreckled....=1376245662217

nie uważam żeby się pomalowała super schludnie, ale niesamowicie mnie zainspirowało połączenie tych barw, przenikanie się metalicznych kolorów rodem z szat siedemnastowiecznych księżniczek. Chciałabym coś takiego uzyskać. Mam złote Sleeki i chciałabym do tego coś w zieleni, niebieskim, graficie, śliwce....

Help! Jakieś pomysły?

[czarna_kawa80]

Napisane przez Burbery

Dziewczyny, dziś ja się zwracam do Was z prośbą o pomoc!

Czy znacie jakieś dobre kremowe cienie, dające efekt jak illamasqua liquid metal (http://media.tumblr.com/tumblr_lvc54lbYjI1qa4a8r.jpg) ? Albo Sleek Molten Metal? Illamasqua jest dla mnie trudno dostępny i piekielnie drogi, a Sleek ma tylko złota i srebra...
Zależy mi na odcieniach głębokiego burgundu, butelkowej zieleni, wina, granatu. Zainspirował mnie bardzo makijaż tej babeczki:

http://www.beyondthepaleandfreckled....=1376245662217

nie uważam żeby się pomalowała super schludnie, ale niesamowicie mnie zainspirowało połączenie tych barw, przenikanie się metalicznych kolorów rodem z szat siedemnastowiecznych księżniczek. Chciałabym coś takiego uzyskać. Mam złote Sleeki i chciałabym do tego coś w zieleni, niebieskim, graficie, śliwce....

Help! Jakieś pomysły?

A może duraline z inglota połączone.z metalicznym pigmentem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dark01]

...
też myśle,że duraline z pigmentem da rade,a nawet metaliczny prasowany cień z duralinem będzie super wyglądał.

[lilly78]

dziękuję wszystkim za info o revlonach. kurczę, popatrzę więc w douglasie jakie z ciemniejszych odcieni są zażółcone, żeby najwyżej mieszać z tymi różowymi. u mnie różowe się sprawdzają, ale większość klientek jednak ma lekko zażółcony odcień cery. Fakt revlon ma taką nieoczywistą numerację, w przeciwieństwie do MAPa, ale coś mi MAPy ostatnio nie podchodzą, nie wiem czy coś się zmieniło w składzie, ale coraz częściej brzydko rozkładają się na buzi, nierównomiernie, a jak klientka ma rozszerzone pory to już w ogóle masakra...

[dark01]

Napisane przez lilly78

dziękuję wszystkim za info o revlonach. kurczę, popatrzę więc w douglasie jakie z ciemniejszych odcieni są zażółcone, żeby najwyżej mieszać z tymi różowymi. u mnie różowe się sprawdzają, ale większość klientek jednak ma lekko zażółcony odcień cery. Fakt revlon ma taką nieoczywistą numerację, w przeciwieństwie do MAPa, ale coś mi MAPy ostatnio nie podchodzą, nie wiem czy coś się zmieniło w składzie, ale coraz częściej brzydko rozkładają się na buzi, nierównomiernie, a jak klientka ma rozszerzone pory to już w ogóle masakra...

...
nie wiem czy ostatnio..mi od początku nie pasowały.

[gabka9]

Napisane przez Drozja

1. Kupowała któraś z was ostatnio podkłady Revlon CS? Podobno zmieniła się formuła, ale ten który ja kupiłam jest tak gęsty, że nie leci z buteleczki. Zastanawiam się czy Revlon aż tak popsuł te podkłady (jakiś czas temu chyba już zmieniali formułę na bardziej lejącą?), czy dostałam jakiś stary bubel.

Tak, niestety Revlon całkowicie spieprzył swój najlepszy podkład. Zmienili formułę Colorstaya do tłustej/mieszanej, ma większy filtr, jest bardziej gęsty ( nie wiem jak to wydostać z buteleczki w odpowiedniej ilości), zmienił się troszkę kolor....i jest do niczego Wchodzi mi w pory, zamiast wtapiać się w skórę to jakby smuży/ślizga się po niej i nie chce się przyczepiać, a do tego szybko się ściera z twarzy ;/ Szukam zamiennika....



Co do paletek- na Allegro można kupić metalowe paletki magnetyczne- dość lekkie, a pojemne

[martaboy]

Napisane przez Burbery

Dziewczyny, dziś ja się zwracam do Was z prośbą o pomoc!

Czy znacie jakieś dobre kremowe cienie, dające efekt jak illamasqua liquid metal (http://media.tumblr.com/tumblr_lvc54lbYjI1qa4a8r.jpg) ? Albo Sleek Molten Metal? Illamasqua jest dla mnie trudno dostępny i piekielnie drogi, a Sleek ma tylko złota i srebra...
Zależy mi na odcieniach głębokiego burgundu, butelkowej zieleni, wina, granatu. Zainspirował mnie bardzo makijaż tej babeczki:

http://www.beyondthepaleandfreckled....=1376245662217

nie uważam żeby się pomalowała super schludnie, ale niesamowicie mnie zainspirowało połączenie tych barw, przenikanie się metalicznych kolorów rodem z szat siedemnastowiecznych księżniczek. Chciałabym coś takiego uzyskać. Mam złote Sleeki i chciałabym do tego coś w zieleni, niebieskim, graficie, śliwce....

Help! Jakieś pomysły?

Z trwałych cieni Make up For Ever - bardzo dużo odcieni, ale dostępne tylko w Sephorze. Ewentualnie Kryolan, ale tu z trwałością średnio...

[dark01]

w sumie ja bardzo lubie te połyskliwe cienie w kremie Maybelline ColorTatoo...nie wiem czy o taki połysk by Ci chodziło,ale to jedyne kremowe,które lubie u uzywam solo i jako baze pod inne cienie...

[Maliniarka]

Napisane przez panna mrau

Nie jestem ich jakąś wielką fanką, ta 'blacha' nie do końca mi pasuje i wolałabym coś porządniejszego, ale pod względem oszczędności miejsca w kuferku (i wagi) się to u mnie sprawdza.

ja mam 2 glamboxy, są bardzo leciutkie i dużo cieni wchodzi, ale z mojego pierwszego tak bardzo obskrobał się wzór, że musiałam całkiem go usunąć i teraz nie wygląda to za ciekawie, druga paletka jeszcze leży nieużywana

[czarna_kawa80]

Napisane przez Maliniarka

ja mam 2 glamboxy, są bardzo leciutkie i dużo cieni wchodzi, ale z mojego pierwszego tak bardzo obskrobał się wzór, że musiałam całkiem go usunąć i teraz nie wygląda to za ciekawie, druga paletka jeszcze leży nieużywana

Moje glamboxy zardzewialy. ogolnie kiepsko wygladaja