2010-04-16, 06:54 | #31 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: BDSM bać się czy nie
Cytat:
Ja pozostanę sceptyczna. |
|
2010-04-16, 07:03 | #32 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 13
|
Dot.: BDSM bać się czy nie
Cytat:
Porno to osobny temat, stosunek mężczyzn do nich jest zupełnie inny niż kobiet. Mężczyźni traktują je, jako część rozrywki, całkowicie oderwane od jakichkolwiek uczuć. Kobiety zdecydowanie rzadziej oddzielają "ciało od duszy" stąd uczucie zazdrości, rywalizacji czy zagrożenia, gdy dowiadują się o nich. Jak wszędzie problem wynika z braku porozumienia pomiędzy stronami. Nie znam badań, ale jestem przekonany, że zdecydowana większość mężczyzn w wieku 15-35 lat ogląda regularnie porno, a co ciekawsze, im ich seks jest lepszy, częstszy tym pornografii potrafi być więcej. Każdy człowiek fantazjuje nt. seksu z kimś niedostępnym, kobieta np. o Deppie, mężczyzna o azjatce czy jak w tym przypadku o seksualnej niewolnicy. Mało jest jednak kobiet, które odczuwają seksualne frustracje, że wizja seksu z Deppem jest dla nich nierealne, tak samo, a może tym bardziej, że sfera ciała od duszy u mężczyzn jest łatwiejsza do oddzielenia, mężczyzna nie odczuwa frustracji z powodu spełnienia części swoich fantazji. Autorko, porozmawiaj z facetem, spytaj jaki ma stosunek do filmów, do seksu, co chciałby zmienić, a co uważa za bardzo udane. Sama powiedz mu o tym samym. Jeśli poważnie o nim myślisz to gwarantuje, że będziesz w życiu miała dużo większe problemy niż porno z bdsm. Pozdrawiam |
|
2010-04-16, 07:16 | #33 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: BDSM bać się czy nie
Cytat:
W pierwszym postach prawie zawsze jest hasło, że związek jest idealny, udany, ALE... I to "ale" zawiera w sobie najczęściej bardzo dużo spraw, których czasami nie da się rozwiązać. Dziewczyna pisze, że na innych poziomach świetnie się dogadują, ale brzmi to trochę, jakby sama siebie starała przekonać, bo jednak pisze również o tym, że ją jego zainteresowania brzydzą, że mu nie ufa, że się boi, że ich pożycie seksualne "leży w gruzach". To są mocne słowa i myślę, że dziewczyna pisała to szczerze, z serca, a potem zaczęła sama sobie tłumaczyć, że aż tak źle nie jest i jakoś to będzie. Wydaje mi się, że może rzeczywiście "jakoś" to będzie jeszcze jakiś czas, ale frustracja będzie narastała. Chyba, że zgłoszą się po profesjonalną pomoc i coś konkretnego z tym zrobią. A że facet z nią nie realizuje swoich fantazji, czy chociażby jakiejś części z nich? Cóż, dla jednych to dobry znak, a wg mnie na dwoje babka wróżyła. W końcu poza związkiem również można to i owo realizować. Ja nie mam nic przeciwko porno - sama od czasu do czasu lubię obejrzeć, podnieca mnie to. Ale oglądać od czasu do czasu, a oglądać zbyt często, nadużywać, to jest różnica. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2010-04-16 o 07:18 |
|
2010-04-16, 08:47 | #34 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: BDSM bać się czy nie
Cytat:
Doris Cytat:
Byc moze dochodziłby szybciej, gdyby sobie np. w ostatniej fazie pofantazjował o autorce w sesji s-m, ale pewnie tego nie robi, przez wzgląd na jej podejście, bo widac, że autorka ma mu za złe te fantazje, a przeciez nie trzeba zaraz fantazji wcielac w zycie, jednak jesli sie wie, że kogoś cos bardzo kręci, to mozna mu szepnąć w trakcie na ucho jakies "hasełko" i założę się na 100 %, że efekt będzie "wystrzałowy" Tylko, że by tak sie fajnie zgrac w seksie, to trzeba byc bez uprzedzen i akceptowac druga osobe razem z jej fantazjami. Powiem może od siebie, że ja czasem mam fantazje ( między innymi, bo mam bardzo rózne w zalezności od nastroju) o seksie z kims innym niz mój TŻ i on wiedząc o tym czasem mi szepnie coś z tym związanego do ucha i jest miło... bo to tylko fantazja i on o tym wie, a ja wiem o jego fantazjach i tez go czasem "podkręcam" jakims jego tematem Cytat:
__________________
Trójkowa mama zapuszczam włoski od zapałki 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm.. zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. Edytowane przez niutka1 Czas edycji: 2010-04-16 o 08:56 |
|||
2010-04-17, 08:05 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: BDSM bać się czy nie
Długo rozmawialiśmy i pytałam czy chce te wizje wprowadzić w życie, powiedział tylko że nie chce mnie skrzywdzić. To była długa i ciężka rozmowa płakaliśmy obydwoje, ale czuje się dużo lepiej , może nie chodzi o to że rozwiązaliśmy problem , bo nie rozwiązaliśmy tylko zniknęła między nami bariera, powiedział że nie chce mnie przez to stracić, ale ze tak jest łatwiej, bo wie że sprawia mi przykrość kiedy nam nie wychodzi
|
2010-04-17, 09:30 | #36 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: BDSM bać się czy nie
[QUOTE=Doris1981;18584376]Wytrzymałaś 2 lata? W imię czego? Dziewczyno, przestań sobie mydlić oczy, że będzie inaczej i zwiewaj. Tu nie chodzi tylko o seks, ale o sposób w jaki on postrzega seks, kobiety, miłość (bo brutalne filmy na pewno rzutują mu na psychikę i są odbiciem tejże), również o to, że jego upodobania uważasz za chore, boisz się tego, nie ufasz mu. Jak dla mnie związek do kasacji i jak najszybszego zapomnienia.
Łatwo oceniłaś 2 lata ich związku i wysnułaś być może wiele mylnych wniosków. Nie znamy jej faceta, nie wiemy jakim jest człowiekiem, fakt, że ogląda ostre filmy nie robi od razu z niego "skrzywionego psychicznie"!!. Każdy ma różne upodobania, ale to, że akurat takie fantazje Ci się nie podobają Doris, to nie znaczy, że facet jest od razu "upośledzony psychicznie" i autorka wątku ma uciekać gdzie pieprz rośnie! Autorka pisze poza tym, że jej chłopak nigdy nie wcielił tego, co ogląda w życie, że jest czuły i delikatny. Moim zdaniem powinnaś oddzielić jego fantazje od życia codziennego, tak jak to już tu ktoś pisał. Myślę, że za bardzo sobie to wszystko wkręcasz i robisz z tego za duży problem, skoro wszystko inne jest w porządku. ---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- Doris, ale byc może to jest spowodowane tym, że facet obwinia się za swoje skłonności, za te fantazje i stara się w tym ograniczyc, walczy z tym, zwłaszcza, że doskonale wie, że autorka wątku, nie tyle ma do bdsm stosunek neutralny, co raczej ewidentnie negatywny, czyli mozna to odbierac, że neguje tez pewna częśc jego, a to nigdy nie jest miłe. Poza tym ona wymaga od niego, by walczył ze sobą, by zanegował swoje fantazje, nie jestem pewna czy to dobra droga, zazwyczaj "zakazany owoc smakuje najlepiej" i w końcu facet poczuje się tłamszony w związku i rzeczywiście poszuka sobie tego poza nim, a raczej pewnie nie tyle samego bdsm, co akceptacji, spotka jakąś kobiete, która nie usi wcielac tego w życie, ale da mu akceptację tych fantazji... Myślę tak samo
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=9JnMPGUvzBI |
2010-04-17, 13:27 | #37 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: BDSM bać się czy nie
Cytat:
I nie będę polityczne poprawna, ale nie uważam, że każde fantazje należy pielęgnować i dodatkowo się posiłkować przy nich mocną, ostrą pornografią. Mam nadzieję, że ich rozmowy coś zmienią i autorka wątku napisze za jakiś czas, że wszystko jest fajnie, ona szczęśliwa, a facet się nieco naprostował. |
|
2010-04-17, 13:53 | #38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 794
|
Dot.: BDSM bać się czy nie
odpowiadajac na Twoje pytanie czy BDSM bać sie czy nie. z perspektywy osoby takiej jak ja, czyli bedacej masochistka i posiadajacej partnera sadyste tworzaca normalny zwiazek w ktorym przemoc wystepuje tylko w lozku odpowiadam Ci ze...to zalezy tylko od Ciebie. Jestescie razem dwa lata wiec chyba wiesz na ile mozesz mu ufac. skoro nigdy Cie nie skrzywdzil, nie ukrywa sie, nie namawia, nie zmusza to chyba facet jest godny zaufania. BDSM jest w niektórych ludziach ale nie znaczy ze rzutuje na cale nasze zycie i nie mozemy myslec o czymkolwiek innym. jesli zajzysz na masochistki przeczytasz o temcie z naszej perspektywy - kobiet zwiazanych z masochizmem oraz kilka opini dziewczyn z wizazu negujacych to zjawisko. przeczytasz tez wiele opini o kobietach które zyja w zwiazkach takich jak Twoje. gdzie jedno z nich nie jest z tym tematem zwiazane. poznasz historie dziewczyn ktore to przebolały i zyja dalej, historie dziewczyn "które nawrocily partnera" i historie dziewczyn ktore przez bdsm sie z partnerami rozstały. nikt nie powie Ci jak zdecydować. zajzyj do nas. zobacz jak wyglada to od kuchni i czy taki diabel straszny jak go maluja i podejmij sama decyzje. w zwiazku w ktorym boisz sie partnera i nie ufasz mu w 100% nie ma absolutnie sensu być. ale nim podejmiesz decyzje zapoznaj sie z BDSM dokładniej bo mozesz stracic bardzo wartosciowego czlowieka. To co nieznane zawsze przeraza.
zapraszam na watek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=333548 Edytowane przez n_omi Czas edycji: 2010-04-17 o 13:58 |
2010-04-17, 14:08 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: BDSM bać się czy nie
Cytat:
|
|
2010-04-17, 14:34 | #40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 794
|
Dot.: BDSM bać się czy nie
aha Doris1981 mam do ciebie takie pytanie. w necie trudno oddac ducha pewnych rzeczy wiec zaznaczam ze nie jest ono zlosliwe cyniczne etc. Masz bardzo krytykancka postawe do zachowan BDSM skreslasz ludzi z tym zwiazanych bo "brak szacunku, milosci" etc. nic co powiem o swoim zwiazku zapewne Cie nie przekona. ALe chcialam zebys zwrocila uwage ze to co niektorych odrzuca a inni akceptuja ma dwa konce. przyznalas sie kiedys na forum ze bralas udzial w trojkacie czy trojkatach nie pamietam. dla mnie na przyklad jest to nie do zaakceptowania, zarowno dla osoby bedacej w zwiazku jak i nie. nie wyobrazam sobie wziecia udziału w czyms takim nie tylko ze wzgledu na szacunek partnera ale moj szacunek do samej siebie. jednak nigdy nie powiedzialabym do Ciebie ze to ma znaczacy wplyw na Twoje zycie, ze takie osoby jak Ty trzeba pozucac "bo nigdy nie wiadomo co im do glowy strzeli" (to nie cytat z Ciebie) a to wlasnie sugerujesz autorce watku. kazdego kreci co innego, kazdy ma prawo spelniac swoje fantazje. przepraszam za offtop
|
2010-04-17, 14:40 | #41 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: BDSM bać się czy nie
Cytat:
|
|
2010-04-17, 15:11 | #42 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: BDSM bać się czy nie
Cytat:
A pewnych rodzajów filmów nie uznam nigdy - takich, w których nie wiadomo, czy mamy do czynienia z prawdziwymi torturami seksualnymi, czy to tylko gra. I tutaj sorry - jestem nietolerancyjna, bo uważam, że popyt na przemoc + seks jest zły. Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2010-04-17 o 15:12 |
||
2010-04-17, 17:51 | #43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: BDSM bać się czy nie
Doris, szanuję Twoje zdanie, ale myślę, że zbyt krytycznie podchodzisz do tematu i że nie powinnaś sugerować Autorce wątku od razu rozstania, bo Ty masz takie , a nie inne spojrzenie na omawianą tutaj kwestię. Przecież nie znamy człowieka, a to, że ogląda takie filmy, nie robi z niego skrzywionego psychicznie potwora, pozbawionego wyższych uczuć! Rozumiem, że ktoś może nie tolerować tutaj takich filmów, ale od razu takie założenia?! Więcej tolerancji i trzeźwiejszego myślenia.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=9JnMPGUvzBI |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:41.