Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

[konspiracja]

Napisane przez Miramej

Cześć dziewczynki

Witajcie dziewczyny, Miramejku, poczęstuję się jednym wiercipiętkowym
Konczita jak miło Ci widzieć

Co do monitoringu to miałam w tym cyklu i dalej nic nie wiadomo... jedno moge potwierdzić- testy owu oraz ten niemiecki program dobrze pokazują owulację mi się wszystko pokryło. Tylko... miałam pierwszy monitoring w 9 d.c. pęcherzyk 11 mm wszystko ok... potem lekarz ustalił że mam przyjśc w 12 d.c. , no i właśnie w tym dniu była owu.... lekarz sam sie troche zdziwił, niby mówi że wszystko ok, ale trochę nas pęcherzyk zaskoczył... no i następny m-c trzeba znowu obserwować.
Pytałam lekarza czy on nie był za mały do pęknięcia, ale podobno nie, żeby pękł musi być dojrzały. Co o tym myślicie? czy ktoraś może miała cos podobnego?

[Miramej]

Napisane przez konspiracja

Witajcie dziewczyny, Miramejku, poczęstuję się jednym wiercipiętkowym
Konczita jak miło Ci widzieć

Co do monitoringu to miałam w tym cyklu i dalej nic nie wiadomo... jedno moge potwierdzić- testy owu oraz ten niemiecki program dobrze pokazują owulację mi się wszystko pokryło. Tylko... miałam pierwszy monitoring w 9 d.c. pęcherzyk 9 mm wszystko ok... potem lekarz ustalił że mam przyjśc w 12 d.c. , no i właśnie w tym dniu była owu.... lekarz sam sie troche zdziwił, niby mówi że wszystko ok, ale trochę nas pęcherzyk zaskoczył... no i następny m-c trzeba znowu obserwować.
Pytałam lekarza czy on nie był za mały do pęknięcia, ale podobno nie, żeby pękł musi być dojrzały. Co o tym myślicie? czy ktoraś może miała cos podobnego?

konspiracja, mam nadzieję, że zadziała . Co do monitoringu nie pomogę, bo nigdy nie miałam.

Chciałabym bardzo, żeby pojawiła się Nika i napisała, co tam słychać

[pacierp]

witacjie w poniedziałek trzymam kciuki za araczki, bo nie dość, że pewnie stresik przed IUI jest to jeszcze w pracy musiała się trochę pogimnastykować, żeby się urwać na trochę. Wczoraj buszując sobie po mamie z klasą natknęłam się na link do piosenki, która rozwiewa wszystkie dylematy. Nuciłam ją potem cały wieczór. Być może znacie tą piosenkę, ale mi się podoba, że musiałam się podzielić.
http://pl.youtube.com/watch?v=2XDmimpyhRA

miłego dnia

[olivka_7]

Napisane przez pacierp

witacjie w poniedziałek trzymam kciuki za araczki, bo nie dość, że pewnie stresik przed IUI jest to jeszcze w pracy musiała się trochę pogimnastykować, żeby się urwać na trochę. Wczoraj buszując sobie po mamie z klasą natknęłam się na link do piosenki, która rozwiewa wszystkie dylematy. Nuciłam ją potem cały wieczór. Być może znacie tą piosenkę, ale mi się podoba, że musiałam się podzielić.
http://pl.youtube.com/watch?v=2XDmimpyhRA

miłego dnia

Piękna piosenka, wyje jak bóbr

[Nika1980]

Napisane przez Miramej

Chciałabym bardzo, żeby pojawiła się Nika i napisała, co tam słychać

JESTEM

Witajcie Dziewczynki...przeczytała m wszystko z całego weekendu.

Konczitko tak bardzo się cieszę, że wróciłaś.... myślałyśmy o Tobie ciepło każdego dnia...
Wszysykim Wam kochane dziękuję, łezka mi się zakręciła jak czytałam ile z Was trzyma za mnie kciuki! niezwykłe!

ja się po prostu staram jak najmniej o tym myśleć, bo jak myślę, to zaczynam się bać...a nie chcę się bać. więc póki co zachowuję spokój.
wklejam wykresik

póki co wszystko jest ok, czuję się ok, czasem zemdli, czasem zakłuje, nadal tylko jedna pierś boli

Tequillko leżakuj jak kangurek

mam do sprawdzenia 22 dwie prace pisemne studentów...odliczamy czas do wyprowadzki..dwa tygodnie...

[Miramej]

Napisane przez Nika1980

JESTEM

Witajcie Dziewczynki...przeczytała m wszystko z całego weekendu.

Konczitko tak bardzo się cieszę, że wróciłaś.... myślałyśmy o Tobie ciepło każdego dnia...
Wszysykim Wam kochane dziękuję, łezka mi się zakręciła jak czytałam ile z Was trzyma za mnie kciuki! niezwykłe!

ja się po prostu staram jak najmniej o tym myśleć, bo jak myślę, to zaczynam się bać...a nie chcę się bać. więc póki co zachowuję spokój.
wklejam wykresik

póki co wszystko jest ok, czuję się ok, czasem zemdli, czasem zakłuje, nadal tylko jedna pierś boli

Tequillko leżakuj jak kangurek

mam do sprawdzenia 22 dwie prace pisemne studentów...odliczamy czas do wyprowadzki..dwa tygodnie...

O, dziękuję . Cieszę się, że wieści są takie dobre . Sprawdzaj, wyprowadzajcie się, a dzidzia niech rośnie

[Ania0104]

witajcie dziewczynki
to dla Was ... więcej wrzucę po dzisiejszej wizycie u ginki

Napisane przez Konczita

dzien dobry kobitki kochane
bardzo dziekuje za pozytywne mysli ktorej wedrowały w naszym kierunku - jestescie kochane i niezastapione - BARDZO WAM DZIEKUJE
dziekuje za pamiec i za wsparcie ...
wybaczcie ale nie nadrobie zaległosci ktore sie nagromadziły
Nikus gratuluje kochana i mocno tule

Jestem pewna ze Agatka pisała co u mnie wiec nie bede dublowac informacji ...
fizycznie czuje sie "dosc dobrze" o ile mozna to tak nazwać ale teraz tylko czas jest moim sprzymierzeńcem

pozdrawiam cieplutko i zycze duzo słoneczka

ciesze sie ze już jesteś Konczitko!
Ja wierze że jeszcze będzie dobrze i będziecie baaardzo szczęśliwi!!!
Specjalny fluidek dla Ciebie

Napisane przez olivka_7

Piękna piosenka, wyje jak bóbr

mi tez łezki stanęły w oczach
Olivko co u Ciebie???

Napisane przez Nika1980

JESTEM

Witajcie Dziewczynki...przeczytała m wszystko z całego weekendu.

Konczitko tak bardzo się cieszę, że wróciłaś.... myślałyśmy o Tobie ciepło każdego dnia...
Wszysykim Wam kochane dziękuję, łezka mi się zakręciła jak czytałam ile z Was trzyma za mnie kciuki! niezwykłe!

ja się po prostu staram jak najmniej o tym myśleć, bo jak myślę, to zaczynam się bać...a nie chcę się bać. więc póki co zachowuję spokój.
wklejam wykresik

póki co wszystko jest ok, czuję się ok, czasem zemdli, czasem zakłuje, nadal tylko jedna pierś boli

Tequillko leżakuj jak kangurek

mam do sprawdzenia 22 dwie prace pisemne studentów...odliczamy czas do wyprowadzki..dwa tygodnie...

Nie bój się! Będzie dobrze!!! Musi być!!!
to na szczęście

[konspiracja]

Napisane przez Miramej

konspiracja, mam nadzieję, że zadziała .

raczej nie, bo trochę ta owu niezapowiedzianie przyszła i poza tym TŻ był w delegacji ale dziękuję
przynajmniej się łudzić nie muszę w tym miesiącu...

Napisane przez Nika1980

JESTEM

ja się po prostu staram jak najmniej o tym myśleć, bo jak myślę, to zaczynam się bać...a nie chcę się bać. więc póki co zachowuję spokój.
wklejam wykresik

póki co wszystko jest ok, czuję się ok, czasem zemdli, czasem zakłuje, nadal tylko jedna pierś boli


mam do sprawdzenia 22 dwie prace pisemne studentów...odliczamy czas do wyprowadzki..dwa tygodnie...

Nika, cieszę się że wszystko idzie jak po maśle

Ania, to już 16 tc? jak ten czas leci, a pamiętam jak się cieszyłaś po teście

[Bazylia 222]

Napisane przez olivka_7

Piękna piosenka, wyje jak bóbr

To prawda bardzo wzroszajaca.
Olivko jak sie czujesz??

Rumianeczku poprosze o zmiane w polu @ 02.02


Juz sie zblizamy do konca czesci VII, jak ten czas leci...

[Nika1980]

Napisane przez Ania0104

Nie bój się! Będzie dobrze!!! Musi być!!!
to na szczęście

Napisane przez Miramej

O, dziękuję . Cieszę się, że wieści są takie dobre . Sprawdzaj, wyprowadzajcie się, a dzidzia niech rośnie

Napisane przez Bazylia 222

To prawda bardzo wzroszajaca.
Olivko jak sie czujesz??

Rumianeczku poprosze o zmiane w polu @ 02.02


Juz sie zblizamy do konca czesci VII, jak ten czas leci...

no leci....

a gdzie dziś jest Kropka?

Bazylko a Ty jak sięczujesz?

[Bazylia 222]

Napisane przez olivka_7

Piękna piosenka, wyje jak bóbr

Napisane przez Nika1980

no leci....

a gdzie dziś jest Kropka?

Bazylko a Ty jak sięczujesz?

Swetnie, jestem bardzo szczesliwa, bo postanowilismy wracac do Polski, a to oznacza, ze bede mama

[dafreen]

cześć Dziewczynki ,

rumianku, poprosze o zmianę: ostatnia @ 02.02

Nikuś, będzie dobrze, wszystko się układa: wiosna idzie, przeprowadzacie się do swojego domeczku, a fasolka wprowadziła się pod Twoje seruszko... piekny rok

konczito, dobrze, że jestes Kochana

olivka, jak się czujesz? mocno zaciskam kciuki...

araczki, za Ciebie też mocno zaciśnięte

[Nika1980]

Napisane przez Bazylia 222

Swetnie, jestem bardzo szczesliwa, bo postanowilismy wracac do Polski, a to oznacza, ze bede mama

to ja cieszę się z tobą - słusznie - nie ma to jak u siebie

Napisane przez dafreen

cześć Dziewczynki ,

rumianku, poprosze o zmianę: ostatnia @ 02.02

Nikuś, będzie dobrze, wszystko się układa: wiosna idzie, przeprowadzacie się do swojego domeczku, a fasolka wprowadziła się pod Twoje seruszko... piekny rok

[araczki]

Czesc Kochane dziewczynki

Napisane przez Konczita

dzien dobry kobitki kochane

Konczitko, dobrze ze jestes, zobaczysz zaswieci sloneczko niedlugo

Napisane przez Mikant

Dziś araczki ma IUI trzymam mocno

dziekuje Mikantku

Napisane przez Miramej

Za araczki .

Miramej dziekuje

Napisane przez Miramej

No i dziewczynki, postanowiłam pierwszy raz przesłać Wam ciążowe fluidki od naszej 7 cm (a teraz to pewnie i ciut większej) wiercipiętki :

zlapie sobie dwa za moje 2 dzisiejsze pecherzyki

Napisane przez pacierp

witacjie w poniedziałek trzymam kciuki za araczki, bo nie dość, że pewnie stresik przed IUI jest to jeszcze w pracy musiała się trochę pogimnastykować, żeby się urwać na trochę. Wczoraj buszując sobie po mamie z klasą natknęłam się na link do piosenki, która rozwiewa wszystkie dylematy. Nuciłam ją potem cały wieczór. Być może znacie tą piosenkę, ale mi się podoba, że musiałam się podzielić.
http://pl.youtube.com/watch?v=2XDmimpyhRA

miłego dnia

pacierp dziekuje pieknie. Jak sie okazalo, w pracy nie bylo az takiej paniki.

Napisane przez dafreen

araczki, za Ciebie też mocno zaciśnięte

dafreen dziekuje



Nika, jak dobrze uslyszec, ze dobrze wszystko! dla Ciebie


Kochane, dziekuje raz jeszcze za kciuki i dobre mysli! Jestem juz po IUI. Poszlo szybko, macica ladnie wyglada, endo ladnie wyrosniete , 2 pecherzyki pekly niedawno, chlopaki meza tez calkiem calkiem wiec tylko czekac...
A juz bylo tak cienki na froncie z mezem. W sobote myslalam, ze go utluke albo on mnie, w kazdym razie byla wojna i w sobote wieczorem nie zamierzalam z nim rozmawiac, nawet przebywac w tym samym pomieszczeniu, zlamalam sie jak trzeba bylo zrobic zastrzyk pregnylu, nie umialam sama, rece mi sie trzesly, panika ogromna, wiec on mi go zrobil (brawo, nie podejzewalam, ze bedzie potrafil). Po zastrzyku dalej wojna trwala i wczorajszy caly dzien, dopiero zmadrzal dzisiaj o 1.00 w nocy budzac mnie i wyrarzajac skruche

Wiec czekam

milego dnia!

[Nika1980]

Napisane przez araczki

Czesc Kochane dziewczynki


Nika, jak dobrze uslyszec, ze dobrze wszystko! dla Ciebie


Kochane, dziekuje raz jeszcze za kciuki i dobre mysli! Jestem juz po IUI. Poszlo szybko, macica ladnie wyglada, endo ladnie wyrosniete , 2 pecherzyki pekly niedawno, chlopaki meza tez calkiem calkiem wiec tylko czekac...
A juz bylo tak cienki na froncie z mezem. W sobote myslalam, ze go utluke albo on mnie, w kazdym razie byla wojna i w sobote wieczorem nie zamierzalam z nim rozmawiac, nawet przebywac w tym samym pomieszczeniu, zlamalam sie jak trzeba bylo zrobic zastrzyk pregnylu, nie umialam sama, rece mi sie trzesly, panika ogromna, wiec on mi go zrobil (brawo, nie podejzewalam, ze bedzie potrafil). Po zastrzyku dalej wojna trwala i wczorajszy caly dzien, dopiero zmadrzal dzisiaj o 1.00 w nocy budzac mnie i wyrarzajac skruche

Wiec czekam

milego dnia!

Araczku, super! czekamy razem z tobą i zaciskamy kciuki aż nam bieleją.... a mąz jak to mąż- pokłócić się czasem trzeba, ale zobacz jak on cię kocha, skoro nawet ten zastrzyk odważył się zrobić...i spać nie mógł , bo się pogniewałaś...

czekamy... ja też czekamy- czekamy na to, żeby wszystko było dobrze! musi być!

[araczki]

Napisane przez Nika1980

Araczku, super! czekamy razem z tobą i zaciskamy kciuki aż nam bieleją.... a mąz jak to mąż- pokłócić się czasem trzeba, ale zobacz jak on cię kocha, skoro nawet ten zastrzyk odważył się zrobić...i spać nie mógł , bo się pogniewałaś...

czekamy... ja też czekamy- czekamy na to, żeby wszystko było dobrze! musi być!

tak, czekamy

Maz zrobil mi zastrzyk bo wie, ze ze mnie gapa troche i jeszcze wstrzyknelabym to sobie w ...oko...albo by mi strzykawka wypadla albo jeszcze jakies inne cuda bym zrobila wiec przyszedl, przeczytal instrukcje i zrobil, nawet nie kwiknelam

[Mikant]

Miramejku dziękuję Słonko
Ania0104 łapie fluidka łapie i dziękuję
Araczki no to teraz czekamy Zróbmy tak my będziemy trzymać za Ciebie mocno kciuki a ty wogóle o niczym nie myśl, nie zastanawiaj się tylko relaksuj!!
Nikuś masz bardzo dobrą postawę, to na pewno pomaga. Strach jest normalny, trudno go uniknąć ale nie można mu się dać zwariować. Trzymam
i myślę o Tobie ciepło
Dafren
Bazylko dobrze, że wracasz do domu
Konspiracja bardzo szybko Ci ten pęcherzyk urósł, ale przy następnym monitoringu pewnie lekarz to weźmie pod uwagę.

[evuncia]

Napisane przez Konczita

dzien dobry kobitki kochane
bardzo dziekuje za pozytywne mysli ktorej wedrowały w naszym kierunku - jestescie kochane i niezastapione - BARDZO WAM DZIEKUJE
dziekuje za pamiec i za wsparcie ...
wybaczcie ale nie nadrobie zaległosci ktore sie nagromadziły
Nikus gratuluje kochana i mocno tule

Jestem pewna ze Agatka pisała co u mnie wiec nie bede dublowac informacji ...
fizycznie czuje sie "dosc dobrze" o ile mozna to tak nazwać ale teraz tylko czas jest moim sprzymierzeńcem

pozdrawiam cieplutko i zycze duzo słoneczka

Jak dobrze ze jestes kochana, tak strasznie mi przykro z powodu tego co sie staloPrzytulam Ci mocno Konczitko.

Napisane przez Nika1980

JESTEM

Witajcie Dziewczynki...przeczytała m wszystko z całego weekendu.

Konczitko tak bardzo się cieszę, że wróciłaś.... myślałyśmy o Tobie ciepło każdego dnia...
Wszysykim Wam kochane dziękuję, łezka mi się zakręciła jak czytałam ile z Was trzyma za mnie kciuki! niezwykłe!

ja się po prostu staram jak najmniej o tym myśleć, bo jak myślę, to zaczynam się bać...a nie chcę się bać. więc póki co zachowuję spokój.
wklejam wykresik

póki co wszystko jest ok, czuję się ok, czasem zemdli, czasem zakłuje, nadal tylko jedna pierś boli

Tequillko leżakuj jak kangurek

mam do sprawdzenia 22 dwie prace pisemne studentów...odliczamy czas do wyprowadzki..dwa tygodnie...

Nikus trzymam kciuki za Ciebie i wierze ze tym razem bedzie wszystko dobrze. Doskonale wiem co czujesz, znam twoje leki i obawy, i wiesz chyba wiekszosc kobiet w pierwszym trymestrze ma takie nastroje, a my...coz chyba po tym co przeszlysmy boimy sie jeszcze bardziej.
Ja wogole nie czytam zadnych stron zwiazanych z ciaza, wzielam wolne w pracy, nie mam ochoty na kontakt z kobietami ktore byly w ciazy i ciagle zasypuja mnie pytaniami typu: A masz mdlosci? a wymiotujesz? a urosly ci piersi? Nieeeeeee bo moim problemem nie sa mdlosci, ja co jakis czas mam bole brzucha ktore czasami doprowadzaja mnie do placzu i nie dlatego ze sa silne, bo nie sa tylko dlatego ze sa tak rozne i mi nieznane. Gdybym czytala te wszystkie opinie na necie i sluchala jak to inne kobiety nie mialy takich objawow juz dawno bym zwariowala. Za tydzien mam kolejne USG, zaczne wtedy 10tydz, mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze i sie troszke uspokoje. Ja Nikus troszke odetchnelam jak minal 6 tydz bo wtedy stracilam moja fasolke.
Sciskam kochana i mysle o Tobie codziennie.

[araczki]

Napisane przez Mikant

Miramejku dziękuję Słonko
Ania0104 łapie fluidka łapie i dziękuję
Araczki no to teraz czekamy Zróbmy tak my będziemy trzymać za Ciebie mocno kciuki a ty wogóle o niczym nie myśl, nie zastanawiaj się tylko relaksuj!!
Nikuś masz bardzo dobrą postawę, to na pewno pomaga. Strach jest normalny, trudno go uniknąć ale nie można mu się dać zwariować. Trzymam
i myślę o Tobie ciepło
Dafren
Bazylko dobrze, że wracasz do domu
Konspiracja bardzo szybko Ci ten pęcherzyk urósł, ale przy następnym monitoringu pewnie lekarz to weźmie pod uwagę.

Mikant, tak wlasnie mam zamiar robic. Nie myslec , zajme sie czyms innym, nie wiem jeszcze czym ale i tak mam zakaz zrobienia testu nie wczesniej niz 10 -12 dni po IUI a najlepiej oczywiscie w dniu spodziwanej @, poniewaz, ponoc, pregnyl zawiera hormon, ktory wystepuje w ciazy, o ile dobrze babke zrozumialam, i robiac test zobaczylabym 2 kreski.
Tak wiec czekam. Czekam tez na Ciebie az @ przyjdzie i pojdzie a po Twoim IUI ja bede mocno sciskac kciukasy

[Bazylia 222]

Napisane przez Mikant

Miramejku dziękuję Słonko
Ania0104 łapie fluidka łapie i dziękuję
Araczki no to teraz czekamy Zróbmy tak my będziemy trzymać za Ciebie mocno kciuki a ty wogóle o niczym nie myśl, nie zastanawiaj się tylko relaksuj!!
Nikuś masz bardzo dobrą postawę, to na pewno pomaga. Strach jest normalny, trudno go uniknąć ale nie można mu się dać zwariować. Trzymam
i myślę o Tobie ciepło
Dafren
Bazylko dobrze, że wracasz do domu
Konspiracja bardzo szybko Ci ten pęcherzyk urósł, ale przy następnym monitoringu pewnie lekarz to weźmie pod uwagę.

Napisane przez evuncia

Jak dobrze ze jestes kochana, tak strasznie mi przykro z powodu tego co sie staloPrzytulam Ci mocno Konczitko.



Nikus trzymam kciuki za Ciebie i wierze ze tym razem bedzie wszystko dobrze. Doskonale wiem co czujesz, znam twoje leki i obawy, i wiesz chyba wiekszosc kobiet w pierwszym trymestrze ma takie nastroje, a my...coz chyba po tym co przeszlysmy boimy sie jeszcze bardziej.
Ja wogole nie czytam zadnych stron zwiazanych z ciaza, wzielam wolne w pracy, nie mam ochoty na kontakt z kobietami ktore byly w ciazy i ciagle zasypuja mnie pytaniami typu: A masz mdlosci? a wymiotujesz? a urosly ci piersi? Nieeeeeee bo moim problemem nie sa mdlosci, ja co jakis czas mam bole brzucha ktore czasami doprowadzaja mnie do placzu i nie dlatego ze sa silne, bo nie sa tylko dlatego ze sa tak rozne i mi nieznane. Gdybym czytala te wszystkie opinie na necie i sluchala jak to inne kobiety nie mialy takich objawow juz dawno bym zwariowala. Za tydzien mam kolejne USG, zaczne wtedy 10tydz, mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze i sie troszke uspokoje. Ja Nikus troszke odetchnelam jak minal 6 tydz bo wtedy stracilam moja fasolke.
Sciskam kochana i mysle o Tobie codziennie.

Ewunciu masz apsolutna racje, nie czytajac wszystkich wypowiedzi na temat ciazy, kazda z nas przechodzic ja bedzie inaczej, mam nadzieje, ze szybko przyjdzie czas kiedy bedziesz mogla sie szczerze cieszyc z blogoslawionego stanu

[dafreen]

Napisane przez Mikant

Miramejku dziękuję Słonko
Ania0104 łapie fluidka łapie i dziękuję
Araczki no to teraz czekamy Zróbmy tak my będziemy trzymać za Ciebie mocno kciuki a ty wogóle o niczym nie myśl, nie zastanawiaj się tylko relaksuj!!
Nikuś masz bardzo dobrą postawę, to na pewno pomaga. Strach jest normalny, trudno go uniknąć ale nie można mu się dać zwariować. Trzymam
i myślę o Tobie ciepło
Dafren
Bazylko dobrze, że wracasz do domu
Konspiracja bardzo szybko Ci ten pęcherzyk urósł, ale przy następnym monitoringu pewnie lekarz to weźmie pod uwagę.

Dziękuję Mikanciku

[dra]

Napisane przez Konczita

dziekuje kobitki

prosze mi sie nie poddawac i wierzyc ze bedziecie rosły i bedziecie miały duze brzusie

a ja wlasnie wrocilam ale zmarzłam brrr zimnooo

tak trzeba wierzyć i wszytskie bedziemy miec brzusie

Napisane przez Bazylia 222

Swetnie, jestem bardzo szczesliwa, bo postanowilismy wracac do Polski, a to oznacza, ze bede mama

to super,że wracasz do Pl

[rumiankowa]

Kapuściane Pole

aaassssiiiikkkk(Asia, 26lat)~~~@ 18.09 / lodz
aankaa78 (Anna, 30 lat)~~@ 01.02
agabil1 (Agnieszka, 32lata)~~ @ 01.02 / Łodź starania zawieszone
Anciaahk (Ania, 28 lat)~~ @07.01/ Mazury
asia_stan (Asia, 36 lat)~~ @ 31.01 / lubuskie
Bazylia 222 (Agata, 27 lat)~~@ 02.02 / Dublin
biedroneczkaolga (Olga, 25 lat)~~ @ 17,12/ Bydgoszcz
butterfly7stars (Monika, 26 lat )~~ @24.12 Londyn
cellaris (Ola, lat29 )~~ @25.12 Katowice
Dafreen (Anna, 32 lata)~~ @ 02.02/ Warszawa
Darianna25 (Daria, 30 lat)~~ @ 26.12 / Croydon U.K.
Dra (Daria, 22 lata)~~ @06.01 / Wlkp
Fiona (Madzia 25lat)~~@03.11
gragu (Grażyna, 29 lat) ~~ @ 25.01
gusiec (Agnieszka, 27 lat) ~~ @ 07.01
Joannao08 (Asia, 26 lat) ~~ @ 09.06 / ok. Ciechanowa
Kachula27 (Kasia, 28 lat)~~ @ 27.01 / lubuskie
Karenina19 (Kamila, 25 lat)~~ @ 28.01 / Braunschweig terapia ENATONE
ka_ro_li_na (Karolina 24lata)~~@ 30.12 /Londyn
Kasia23 (Kasia, 29 lat)~~@12.01/ Świnoujście
kobra913 (Agnieszka, 23lata)~~@08.12/ Szczecin 1 cykl
Konczita ( Dorota, 24 lata)~~ @ 18.12 / Śląsk
Madziwnia (Magda, 24lata) ~ @ 27.01 4 msc.tabsów (jeszcze 2)/ok Darłowa
Mahora (Monika 27 lat)~~ @ 11.10 / U.K
Marta8117 (Marta27)~~ @06.12 /Dolny Śląsk
Melisanka (Ania, 23 lata)~~ @ 30.11 / Königsbach
Mikant (Gośka, 33 lata)~~@ 11.01./ małopolska
Miramej (Jola, 32 lata)~~ @ 22.10 / Trójmiasto
ModzioZ (Madga 35 lata)~~ @ 12.01 /Warszawa
Olivka_7 (Aneta, 25 lat)~~ @ 03.01 / Kraków
Olunek (Aleksandra, 29 lat)~~ @ 08.10 / Gliwice
pacierp (Marta, 25 lat)~~ @ 26.01 / Wrocław
Ryba82, (Iza, 26 lat)~~ @06.12 /Częstochowa
Sonia 1981 (Sonia 27 lat) ~~ @ 07.12 (m-c przerwy)
Storczyk83 (Marta, 25 lat)~~ @ 11.11
Symbio ( Agnieszka 32 lat)~~@ 04.12
Tarasia (Agata, 25 lat) ~~ @ 14.01/ Krynica
Tequillla (Gosia, 28 lat) ~~ @ 18.12/ Warszawa

WIELKA ZIMOWA ZADYMKA

[Bazylia 222]

Napisane przez dra

tak trzeba wierzyć i wszytskie bedziemy miec brzusie


to super,że wracasz do Pl

Dziewczynki jakbyscie nazwaly czesc VIII ???

[aankaa78]

Witajcie....oj ciężko było w pracy po dwóch tygodniach ferii)

@ się rozwinęła z plamienia w normalną. Jutro idę do gin i zobaczymy co mi powie. Zaczęłam mierzyc temp, ale nie mam pojęcia w jakim programie mam wpisywac??(najlepiej w wersci pl) i się nie znam jak interpretowac wyniki ...Pomożecie ??? Wyjasnijcie w trzech zdaniach

[evuncia]

Napisane przez Bazylia 222

Ewunciu masz apsolutna racje, nie czytajac wszystkich wypowiedzi na temat ciazy, kazda z nas przechodzic ja bedzie inaczej, mam nadzieje, ze szybko przyjdzie czas kiedy bedziesz mogla sie szczerze cieszyc z blogoslawionego stanu

Bazylko ja rowniez mam taka nadzieje. Zycze Ci rowniez zeby kolejna czesc byla szczesliwa dla Ciebie, bede trzymac kciuki

U Ciebie tez tyle sniegu??? W zyciu nie widzialam takiej zimy w Irlandii

[Bazylia 222]

Napisane przez evuncia

Bazylko ja rowniez mam taka nadzieje. Zycze Ci rowniez zeby kolejna czesc byla szczesliwa dla Ciebie, bede trzymac kciuki

U Ciebie tez tyle sniegu??? W zyciu nie widzialam takiej zimy w Irlandii

O tak zasypalo calkiem calkiem, u mnie kombinuja jak tu do roboty jutro nie isc
Ulice beda zakorkowane i pewnie sporo stluczek.

[Nika1980]

Napisane przez Mikant

Nikuś masz bardzo dobrą postawę, to na pewno pomaga. Strach jest normalny, trudno go uniknąć ale nie można mu się dać zwariować. Trzymam
i myślę o Tobie ciepło

innego wyboru nie mam, co ma być to będzie...wiele nie zdziałam w tym przeklętym kraju... po prostu spokojnie sobie czekam..

Napisane przez evuncia

Nikus trzymam kciuki za Ciebie i wierze ze tym razem bedzie wszystko dobrze. Doskonale wiem co czujesz, znam twoje leki i obawy, i wiesz chyba wiekszosc kobiet w pierwszym trymestrze ma takie nastroje, a my...coz chyba po tym co przeszlysmy boimy sie jeszcze bardziej.
Ja wogole nie czytam zadnych stron zwiazanych z ciaza, wzielam wolne w pracy, nie mam ochoty na kontakt z kobietami ktore byly w ciazy i ciagle zasypuja mnie pytaniami typu: A masz mdlosci? a wymiotujesz? a urosly ci piersi? Nieeeeeee bo moim problemem nie sa mdlosci, ja co jakis czas mam bole brzucha ktore czasami doprowadzaja mnie do placzu i nie dlatego ze sa silne, bo nie sa tylko dlatego ze sa tak rozne i mi nieznane. Gdybym czytala te wszystkie opinie na necie i sluchala jak to inne kobiety nie mialy takich objawow juz dawno bym zwariowala. Za tydzien mam kolejne USG, zaczne wtedy 10tydz, mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze i sie troszke uspokoje. Ja Nikus troszke odetchnelam jak minal 6 tydz bo wtedy stracilam moja fasolke.
Sciskam kochana i mysle o Tobie codziennie.

Evuncia, dziękuję tak, nam się bardziej udzielają te wszystkie lęki. ja również nie czytam żadnych informacji- zresztą wszystko co mogłam przeczytałam po pierwszym poronieniu. od czasu do czasu czytam holenderskie gazety dla kobiet w ciąży, żeby wiedzieć co i jak mam tu załatwiać..ale prawda jest taka, że za wiele załatwić nie mogę...przysługuje mi jedno USG i...poród...
ja odetchnę w 11-12 tygodniu ...dopiero wtedy mogę liczyć na USg....czekam....i mam nadzięję, że doczekam...doczekamy właściwie...ja i Kruszynka...


Właśnie w wiadmościach widziałam że tyyyyyyleeee śniegu napadało w innych krajach! wow

[Nika1980]

Napisane przez Bazylia 222

Dziewczynki jakbyscie nazwaly czesc VIII ???

myślałam i ..przyszło mi do głowy po tych ostatnich tygodniach na naszym forum...a może... : Uwierzyć w cud część VIII " w drodze po szczęście" ?

idę spaćku

[aankaa78]

nikt mi nie chce pomóc