|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2009-10-07, 21:23 | #2101 |
Zakorzenienie
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Kropeczko, życzę zdrówka!!!
A ja wpadłam z fluidkami od mojego Maleństwa, które zaczyna właśnie 40 tydzień życia w brzuszku
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
2009-10-08, 06:23 | #2102 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
A ten piekarnik to wyłączyć po nagrzaniu i wstawieniu czy tego buraka piec tą godzinę w tych 100 stopniach? Już doczytałam, że tylko ma mu być ciepło w zadek. ---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ---------- A nie powinno się to maleństwo już wybierać na zewnątrz? Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2009-10-08 o 06:29 |
|
2009-10-08, 07:35 | #2103 |
Zakorzenienie
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
A wiesz że nie wiem hehehe - miałam tylko to zapisane na wszelki wypadek, ale faktycznie tylko raczej ma być mu ciepło
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
2009-10-08, 09:12 | #2104 |
Zakorzenienie
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Wyjdzie, kiedy będzie mu się chciało
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
2009-10-08, 09:39 | #2105 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Witam!
Ja po wczorajszej wizycie u nowego lekarza jestem zadowolona.Lekarz jest dobrym specjalstą,ordynatorem w szpitalu i ma długa praktykę,więc licze że mi pomoże.W ogóle bardzo sie stresowałam tą wizytą,aż było mi głupio przed samą sobą,ale w sumie nigdy nie bylam u faceta ginekologa,zawsze wybierałam kobiety,no więc troche mnie to zestresowało. Lekarz mnie zbadał wzdłuż i wszerz i sie okazało że mam znów nadżerkę,z którą trzeba coś zrobić,ale to może chwile poczekać.Niestety mówił tez coś o endometriozie,tzn.nie stwierdził tego,ale mówił,żeby zrobić laparoskopię,aby ją wykluczyć.Ja się tak w ogóle zastanawiam jak mogła tego nie zauważyć wcześniej ta moja ginka u której sie tak długo leczyłam??? Zalecił mi badania-progesteron(mam zrobić jutro),no i bakterie-chlamydia,mykoplasma,urea plasma.Lepiej żeby sie okazało że ich nie mam,zwłaszcza chlamydii!W ogóle to jest problem ze zrobieniem tych badań w mojej okolicy,no i są bardzo kosztowne-sama chlamydia 150zł.No ale cóz co sie nie robi...Czy ktoś miał zlecone takie badania??? Zrobił mi oczywiście usg,a tam zobaczył ciałko żółte(?)-sam nie był pewien,równie dobrze może to byc cos innego,powiedział,że była owulacja.Duzo mi tłumaczył co widzi,ale ja to połowy zapomniałam.Miałam wczoraj 20 dc.Za 10 dni sie okaże co i jak...Na koniec powiedział,że jeszcze trochę czasu do @ i że jeszcze życie może mnie zaskoczyć Dał mi ten wydruk do domu i kazał go zabrać na nastepna wizytę.A ja poszłam po wizycie do parku,było tak ciepło i gapiłam się jak walnięta w to "coś" na tym wydruku.Pomyślałam sobie jak byłoby pięknie jakby to "coś"było śladem mojego dziecka i jaka byłabym wtedy szczęśliwa.Skończyło sie tak,że wyłam jak głupia i usmarkana wróciłam do domu... Mam jednak wrażenie że jestem w dobrych rękach i to wielki plus! Velutto,Dania co u was?Jak tam wasze fasolki? Pozdrawiam czwartkowo |
2009-10-08, 10:59 | #2106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
kropka - jak się czujesz ? ja mam katar , a dziecko skrzypi ale tak nic poza tym mi nie dolega , więc jak to z katarem , trzeba poczekac
a nie można tego zastąpić takim czystym sokiem z buraka ? bo taki można nabyć coralady - jak dla mnie to chyba fajny ten lekarz i od razu dziala - super
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny Edytowane przez ania p Czas edycji: 2009-10-08 o 11:01 |
2009-10-08, 11:40 | #2107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
Żyję, mam katar (ale to mam zawsze), dalej kaszlę ale jakby mniej. Robię inhalacje z wody z solą i piję siemię z miodem - ble... Na sam katar to faktycznie jedna metoda, przeczekać tydzień. |
|
2009-10-08, 13:13 | #2108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
coralany to dobrze,że poszłas do nowego teraz może sie ruszy
kropka wypoczywaj wypoczywaj i zdrowiej nam tu szybko
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
2009-10-08, 14:41 | #2109 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 641
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
A u mnie dzisiaj 29dc. Nie odczuwam jakichkolwiek szczególnych zmian. Czasami kłuje mnie coś w podbrzuszu, pobolewają piersi i sutki przy dotyku. Dzisiaj mam "kluchę" w gardle i zauważyłam, że dziś śluz z białowodnistego zmienił się w biało-rozciągliwy ...
Zawsze na @ tak miałam ... Tempka co prawda powyżej 37, ale biorę luteinę "dowcipnie" ... Nie będę ukrywać miałam nadzieję, ale chyba na tym się skończy ... Myślę, że @ jest gdzieś za rogiem ... Tak się przynajmniej czuję ... Jeżeli nic się nie zmieni jutro zatestuję, ale wynik już znam... |
2009-10-08, 14:48 | #2110 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
|
2009-10-08, 15:56 | #2111 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 641
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Darusiu objawy które obserwuję pasują i do fasolki i do @ ... Nic poza tym ... I dlatego też jestem pewna tego wyniku. Zresztą sam lekarz dawał minimalne szanse na ciążę w tym cyklu. Jajeczko pękło i serduchowanie było, ale śluz wodnisty i endo w 15dc tylko 6,1mm ...
|
2009-10-08, 15:59 | #2112 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
ale kto tam wie,póki @ nie ma jest nadzieja no nie ja tam mówię wszytsko moze się zdarzyć
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
|
2009-10-08, 17:27 | #2113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
witajcie
pisze laptopa meza, juz z domku cale szczescie.... dziewczyny....co za przezycie...mamy coreczke!!!!!!:love : jest piekna i niezwykla... krotko oporodzie- a sam porod nie byl wcale traumatyczny... z niedzieli na pon wnpcy odeszly mi wody- jednym wielkim chlup...lozko pelne wody! szok! smialismy sie mezem i trzeslismy zwrazenia...chcielismy isc dalej spac, bo kolor wod bylok. alepo godzionie zaczely sieskurcze od razu co 7/potem 6 minut...8 rano telefon do poloznej, przyjechala zbdala, wszystko ok, aleostrzegla mnie, ze nie urodze wdzien bo wdzien zwykle skurcze odchodza. caly dzien skurcze co 10/20/9 minut. polozna przyjechala jeszcze 3 razy, wieczorem tak jak obiecala skurcze sie rozpedzily, co 7 minut i dosc silne... niestety o 2 wnocy zdalam sobie sprawe , ze w domu rodzic nie bede, bo cvhoc skurczxe przybieraly na sile ciagle byly co 7 minut. nie musze mowic , ze 24 godzinach w skurczach bylam zmeczona. moj maz spisal sie na zloty medal...niezwykly facet, tyle powiem... tak wiec na 8 rano zostalismy przez polozna umowieni do szpitala. tak dostalam oksytocyne i cos na bol, bo polozna powiedziala, ze po tylu godzinach nie dam rady przec. w szpitalu wszyscy byli baardzo mili, pomagali jak mogli, o godzinie 17 moglam przec, dzieki cudownym poloznym glowka wyszla bez ani jednego pekniecia pochwy czy naciecia, ale jak to z moim szczesciem bywa, mala miala raczke na piersi i jej lokietek mnie troszke naderwal- cale szczescie nie mocno... lozysko wyszlo po 10 min po porodzie jeszcze zartowalam z poloznymi, smialam sie z mezem a potem nagle zaczelo mi sie krecic w glowie przestalam slyszec co do mnie mowia, szybko dostalam cos w kroplowce, zaczeli mi naciskac na brzuch, wiem, ze krzyczalam, choc caly porod i tyle godzin skurczy nie krzyknelam ani razu...chlustala krew, stracilam przytomnosc, jak sie obudzialm wiezli mnie na sale operacyjna. czyszczenie macicy, dwie noce w szpitalu... to tyle...... jestesmy w domu..... kocham moja coreczke LENA JOHANNA 3635gr, 50 cm kocham mojego meza- cudowny facet!!!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012 http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
2009-10-08, 17:31 | #2114 |
Zakorzenienie
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Nikus Az mi sie lezka w oko zakrecila
Ciesze sie ze juz jestescie w domu,mala jest przesliczna Gratuluje jeszcze raz wspanialej coreczki i wspanialego meza : cmok::c mok: |
2009-10-08, 17:42 | #2115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Nikus sliczny anioleczek!!
jeszcze raz gratuluje
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
2009-10-08, 18:14 | #2116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
|
2009-10-08, 18:34 | #2117 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Nika ALE LENKA JEST PIĘKNA!!!CZYTAŁAM Z ZAPARTYM TCHEM TWOJĄ RELACJE,A NA ZAŁADOWANIE ZDJĘCIA LENKI TO AZ ZAMARŁAMJAK SIE PIEKNIE USMIECHA,CUDOWNA JEST!WRACAJ DO ZDROWIA!!!
|
2009-10-08, 19:03 | #2118 |
kosmitka
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Nikuś, jesteś bardzo bardzo dzielna , strasznie długi poród, życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Córcię masz piękną, a ten uśmiech . Gratulacje!!! Coralady, ja też zmieniłam ginka i wierzę, że zmiana szybko przyniesie pozytywny skutek. Po czym on podejrzewa endometriozę? Masz jakieś zmiany? Konczitko, jak się czujesz?
__________________
mama Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
Edytowane przez anciaahk Czas edycji: 2009-10-08 o 19:05 |
2009-10-08, 19:06 | #2119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Nikuś witaj i zbieraj siły.
Lenka tak śliczna i malusia. |
2009-10-08, 19:07 | #2120 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Nika ja też pozwole sobie Tobie pogratulowac Lenka jest cudna niech zdrowo rośnie . a dla Ciebie i
__________________
|
2009-10-08, 19:16 | #2121 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wild, wild east ;)
Wiadomości: 176
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Nika serdecznie GRATULUJĘ i dużo zdrówka Wam życzę
__________________
A miało być tak pięknie,
miało nie wiać w oczy nam i ociekać szczęściem, miało być "sto lat! sto lat!". Miało być tak pięknie miał się nam nie kurczyć świat... |
2009-10-08, 19:53 | #2122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 9 529
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Nikus raz jeszcze gratuluje a Lenka śliczna dziewczynka
__________________
http://abcslubu.pl/suwak/11_08_2007_7_1_2002_66.png Mateuszek jest z nami od 03,11,2009 http://suwaczki.slub-wesele.pl/200911031762.html Odchudzanko od 28,01,13 Jest mnie mniej o 19,5kg |
2009-10-08, 20:14 | #2123 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
Endometrioza jest niestety taka choroba, ktora trudno wykryc przy zwyklym badaniu...ja leczylam sie ponad rok i dopiero na laparoskopii wykryto u mnie endo na wielu wielu narzadach i ja usunieto....ale jak widac z dobrym skutkiem.... Nikus jeszcze raz gratuluje cudownej coreczki
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
2009-10-08, 20:50 | #2124 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
Nikus - aż mi się łezki zakręciły na widok malutkiej Lenki . Śliczna maleńka a Ty jesteś bardzo dzielna , widać że miałas super opieke bo dość ciężki poród wspominasz bardzo dobrze i to się liczy Ucałuj szkraba od wszystkich cioć
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
|
2009-10-08, 21:33 | #2125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Nikusiu, Lenciorek jest przesłodko uśmiechnięty. Brawo Mamusiu, brawo dzielna rodzino! Wszystkiego dobrego!
|
2009-10-08, 21:48 | #2126 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Nika - jeszcze raz moje gratulacje mała jest przesłodka pięknie to razem przeżyliście duzo duzo zdrówka dla Was piękne damy
Coralady - widzę, że trafiłaś na dobrego lekarza, bardzo się cieszę mocno zaciskam kciuki, aby podejrzenia o endometriozę nie sprawdziły się, a mała kropeczka w która się tak wpatrywałaś przybrała większych rozmiarów Dziewczyny a ja mam za sobą pierwsza wizytę u gina - jest serduszko cudowny widok Okruszek ma 18mm Mocno zaciskam kciuki za Was wszystkie, żebyście też zobaczyły Wasze drugie serduszka |
2009-10-08, 22:43 | #2127 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 463
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
Tak sie wlasnie zastanawiam co u Ciebie, na dzis mialas termin, wchodze na wiaza a tu taka niespodzianka. Buziaczki dla Was. |
|
2009-10-09, 04:43 | #2128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Dzień dobry,
Dziewczyny czy tabletki anty mają jakis wpływ na laparoskopie? |
2009-10-09, 05:19 | #2129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
anciaahk .... staram sie zajac wszystkim tylko nie mysleniem wiec mozna okreslic ze zyje ... w domu przygotowania do wesela wiec stale ktos co chce a z racji ciezkich dni ktore mam wszystko przypada na mnie - to chyba ich metoda ........
ale zapisalam sie na basen bede chodzic 4 razy w tygodniu
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
2009-10-09, 07:10 | #2130 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 641
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Nikusiu jeszcze raz gratuluję z całego serca. Lenka jest przecudowna!!!! Uściskaj ją od wizażowych cioć
A u mnie przeczucia się sprawdziły - na teście jedna krecha ... Ten cykl jeszcze nie był moim ... Ale po smutnym poranku powoli zaczynam patrzeć na wszystko na spokojnie ... Tak miało być. Dziś zadzwonię do mojego gina czy dalej mam brać estrofem i luteinę i już przestać i może wtedy @ nadejdzie. Chcę jak najszybciej skończyć ten cykl i zacząć walkę od nowa z Lamettą. |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:37.