PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał" - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-07, 21:23   #2101
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Kropeczko, życzę zdrówka!!!

A ja wpadłam z fluidkami od mojego Maleństwa, które zaczyna właśnie 40 tydzień życia w brzuszku
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 06:23   #2102
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
Syrop z buraka – do wydrążonego buraka wsyp łyżkę cukru, a następnie wstaw na godzinę do piekarnika nagrzanego do temperatury 100 stopni. Kiedy cukier się rozpuści, powstanie syrop, który działa przeciwkaszlowo i wykrztuśnie;
Cześć Słońce.

A ten piekarnik to wyłączyć po nagrzaniu i wstawieniu czy tego buraka piec tą godzinę w tych 100 stopniach?

Już doczytałam, że tylko ma mu być ciepło w zadek.


---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Kropeczko, życzę zdrówka!!!

A ja wpadłam z fluidkami od mojego Maleństwa, które zaczyna właśnie 40 tydzień życia w brzuszku
A nie powinno się to maleństwo już wybierać na zewnątrz?
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2009-10-08 o 06:29
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 07:35   #2103
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Cześć Słońce.

A ten piekarnik to wyłączyć po nagrzaniu i wstawieniu czy tego buraka piec tą godzinę w tych 100 stopniach?

Już doczytałam, że tylko ma mu być ciepło w zadek.

A wiesz że nie wiem hehehe - miałam tylko to zapisane na wszelki wypadek, ale faktycznie tylko raczej ma być mu ciepło
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 09:12   #2104
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A nie powinno się to maleństwo już wybierać na zewnątrz?
Wyjdzie, kiedy będzie mu się chciało
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 09:39   #2105
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Witam!

Ja po wczorajszej wizycie u nowego lekarza jestem zadowolona.Lekarz jest dobrym specjalstą,ordynatorem w szpitalu i ma długa praktykę,więc licze że mi pomoże.W ogóle bardzo sie stresowałam tą wizytą,aż było mi głupio przed samą sobą,ale w sumie nigdy nie bylam u faceta ginekologa,zawsze wybierałam kobiety,no więc troche mnie to zestresowało.
Lekarz mnie zbadał wzdłuż i wszerz i sie okazało że mam znów nadżerkę,z którą trzeba coś zrobić,ale to może chwile poczekać.Niestety mówił tez coś o endometriozie,tzn.nie stwierdził tego,ale mówił,żeby zrobić laparoskopię,aby ją wykluczyć.Ja się tak w ogóle zastanawiam jak mogła tego nie zauważyć wcześniej ta moja ginka u której sie tak długo leczyłam???

Zalecił mi badania-progesteron(mam zrobić jutro),no i bakterie-chlamydia,mykoplasma,urea plasma.Lepiej żeby sie okazało że ich nie mam,zwłaszcza chlamydii!W ogóle to jest problem ze zrobieniem tych badań w mojej okolicy,no i są bardzo kosztowne-sama chlamydia 150zł.No ale cóz co sie nie robi...Czy ktoś miał zlecone takie badania???

Zrobił mi oczywiście usg,a tam zobaczył ciałko żółte(?)-sam nie był pewien,równie dobrze może to byc cos innego,powiedział,że była owulacja.Duzo mi tłumaczył co widzi,ale ja to połowy zapomniałam.Miałam wczoraj 20 dc.Za 10 dni sie okaże co i jak...Na koniec powiedział,że jeszcze trochę czasu do @ i że jeszcze życie może mnie zaskoczyć

Dał mi ten wydruk do domu i kazał go zabrać na nastepna wizytę.A ja poszłam po wizycie do parku,było tak ciepło i gapiłam się jak walnięta w to "coś" na tym wydruku.Pomyślałam sobie jak byłoby pięknie jakby to "coś"było śladem mojego dziecka i jaka byłabym wtedy szczęśliwa.Skończyło sie tak,że wyłam jak głupia i usmarkana wróciłam do domu...

Mam jednak wrażenie że jestem w dobrych rękach i to wielki plus!

Velutto,Dania co u was?Jak tam wasze fasolki?

Pozdrawiam czwartkowo
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 10:59   #2106
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

kropka - jak się czujesz ? ja mam katar , a dziecko skrzypi ale tak nic poza tym mi nie dolega , więc jak to z katarem , trzeba poczekac
a nie można tego zastąpić takim czystym sokiem z buraka ? bo taki można nabyć

coralady - jak dla mnie to chyba fajny ten lekarz i od razu dziala - super
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny

Edytowane przez ania p
Czas edycji: 2009-10-08 o 11:01
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 11:40   #2107
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
kropka - jak się czujesz ? ja mam katar , a dziecko skrzypi ale tak nic poza tym mi nie dolega , więc jak to z katarem , trzeba poczekac
a nie można tego zastąpić takim czystym sokiem z buraka ? bo taki można nabyć
No właśnie nie wiem jak z tym burakiem. Widać nie można...

Żyję, mam katar (ale to mam zawsze), dalej kaszlę ale jakby mniej. Robię inhalacje z wody z solą i piję siemię z miodem - ble...

Na sam katar to faktycznie jedna metoda, przeczekać tydzień.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-08, 13:13   #2108
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

coralany to dobrze,że poszłas do nowego teraz może sie ruszy
kropka wypoczywaj wypoczywaj i zdrowiej nam tu szybko
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 14:41   #2109
malami82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 641
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

A u mnie dzisiaj 29dc. Nie odczuwam jakichkolwiek szczególnych zmian. Czasami kłuje mnie coś w podbrzuszu, pobolewają piersi i sutki przy dotyku. Dzisiaj mam "kluchę" w gardle i zauważyłam, że dziś śluz z białowodnistego zmienił się w biało-rozciągliwy ...
Zawsze na @ tak miałam ... Tempka co prawda powyżej 37, ale biorę luteinę "dowcipnie" ... Nie będę ukrywać miałam nadzieję, ale chyba na tym się skończy ... Myślę, że @ jest gdzieś za rogiem ... Tak się przynajmniej czuję ... Jeżeli nic się nie zmieni jutro zatestuję, ale wynik już znam...
__________________
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)


malami82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 14:48   #2110
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez malami82 Pokaż wiadomość
A u mnie dzisiaj 29dc. Nie odczuwam jakichkolwiek szczególnych zmian. Czasami kłuje mnie coś w podbrzuszu, pobolewają piersi i sutki przy dotyku. Dzisiaj mam "kluchę" w gardle i zauważyłam, że dziś śluz z białowodnistego zmienił się w biało-rozciągliwy ...
Zawsze na @ tak miałam ... Tempka co prawda powyżej 37, ale biorę luteinę "dowcipnie" ... Nie będę ukrywać miałam nadzieję, ale chyba na tym się skończy ... Myślę, że @ jest gdzieś za rogiem ... Tak się przynajmniej czuję ... Jeżeli nic się nie zmieni jutro zatestuję, ale wynik już znam...
ja tam zaciskam kciuki mocno,nadzieja dobrze ,ze ja masz a ty co taka pewna wyniku pamietaj wszystko może się zdarzyć
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 15:56   #2111
malami82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 641
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
ja tam zaciskam kciuki mocno,nadzieja dobrze ,ze ja masz a ty co taka pewna wyniku pamietaj wszystko może się zdarzyć
Darusiu objawy które obserwuję pasują i do fasolki i do @ ... Nic poza tym ... I dlatego też jestem pewna tego wyniku. Zresztą sam lekarz dawał minimalne szanse na ciążę w tym cyklu. Jajeczko pękło i serduchowanie było, ale śluz wodnisty i endo w 15dc tylko 6,1mm ...
__________________
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)


malami82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-08, 15:59   #2112
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez malami82 Pokaż wiadomość
Darusiu objawy które obserwuję pasują i do fasolki i do @ ... Nic poza tym ... I dlatego też jestem pewna tego wyniku. Zresztą sam lekarz dawał minimalne szanse na ciążę w tym cyklu. Jajeczko pękło i serduchowanie było, ale śluz wodnisty i endo w 15dc tylko 6,1mm ...
bo duzo takich przypadkow co objaw i na fosolinke i na@
ale kto tam wie,póki @ nie ma jest nadzieja no nie ja tam mówię wszytsko moze się zdarzyć
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 17:27   #2113
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

witajcie
pisze laptopa meza, juz z domku cale szczescie....

dziewczyny....co za przezycie...mamy coreczke!!!!!!:love :
jest piekna i niezwykla...

krotko oporodzie- a sam porod nie byl wcale traumatyczny...
z niedzieli na pon wnpcy odeszly mi wody- jednym wielkim chlup...lozko pelne wody! szok! smialismy sie mezem i trzeslismy zwrazenia...chcielismy isc dalej spac, bo kolor wod bylok. alepo godzionie zaczely sieskurcze od razu co 7/potem 6 minut...8 rano telefon do poloznej, przyjechala zbdala, wszystko ok, aleostrzegla mnie, ze nie urodze wdzien bo wdzien zwykle skurcze odchodza. caly dzien skurcze co 10/20/9 minut. polozna przyjechala jeszcze 3 razy, wieczorem tak jak obiecala skurcze sie rozpedzily, co 7 minut i dosc silne...
niestety o 2 wnocy zdalam sobie sprawe , ze w domu rodzic nie bede, bo cvhoc skurczxe przybieraly na sile ciagle byly co 7 minut. nie musze mowic , ze 24 godzinach w skurczach bylam zmeczona. moj maz spisal sie na zloty medal...niezwykly facet, tyle powiem...
tak wiec na 8 rano zostalismy przez polozna umowieni do szpitala.
tak dostalam oksytocyne i cos na bol, bo polozna powiedziala, ze po tylu godzinach nie dam rady przec. w szpitalu wszyscy byli baardzo mili, pomagali jak mogli, o godzinie 17 moglam przec, dzieki cudownym poloznym glowka wyszla bez ani jednego pekniecia pochwy czy naciecia, ale jak to z moim szczesciem bywa, mala miala raczke na piersi i jej lokietek mnie troszke naderwal- cale szczescie nie mocno...
lozysko wyszlo po 10 min

po porodzie jeszcze zartowalam z poloznymi, smialam sie z mezem a potem nagle zaczelo mi sie krecic w glowie przestalam slyszec co do mnie mowia, szybko dostalam cos w kroplowce, zaczeli mi naciskac na brzuch, wiem, ze krzyczalam, choc caly porod i tyle godzin skurczy nie krzyknelam ani razu...chlustala krew, stracilam przytomnosc, jak sie obudzialm wiezli mnie na sale operacyjna. czyszczenie macicy, dwie noce w szpitalu...

to tyle......
jestesmy w domu.....

kocham moja coreczke LENA JOHANNA 3635gr, 50 cm
kocham mojego meza- cudowny facet!!!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 17:31   #2114
bombka666
Zakorzenienie
 
Avatar bombka666
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Krapkowice/ woj. Opolskie
Wiadomości: 4 222
GG do bombka666
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Nikus Az mi sie lezka w oko zakrecila
Ciesze sie ze juz jestescie w domu,mala jest przesliczna
Gratuluje jeszcze raz wspanialej coreczki i wspanialego meza
: cmok::c mok:
bombka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 17:42   #2115
Konczita
Zakorzenienie
 
Avatar Konczita
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Nikus sliczny anioleczek!!
jeszcze raz gratuluje
__________________
Adunia
13.08.2012 godz 15:01
2532g i 50 cm naszej miłości
[*] .. dzieli nas już tylko czas ...
Konczita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 18:14   #2116
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
witajcie
pisze laptopa meza, juz z domku cale szczescie....

dziewczyny....co za przezycie...mamy coreczke!!!!!!:love :
jest piekna i niezwykla...

krotko oporodzie- a sam porod nie byl wcale traumatyczny...
z niedzieli na pon wnpcy odeszly mi wody- jednym wielkim chlup...lozko pelne wody! szok! smialismy sie mezem i trzeslismy zwrazenia...chcielismy isc dalej spac, bo kolor wod bylok. alepo godzionie zaczely sieskurcze od razu co 7/potem 6 minut...8 rano telefon do poloznej, przyjechala zbdala, wszystko ok, aleostrzegla mnie, ze nie urodze wdzien bo wdzien zwykle skurcze odchodza. caly dzien skurcze co 10/20/9 minut. polozna przyjechala jeszcze 3 razy, wieczorem tak jak obiecala skurcze sie rozpedzily, co 7 minut i dosc silne...
niestety o 2 wnocy zdalam sobie sprawe , ze w domu rodzic nie bede, bo cvhoc skurczxe przybieraly na sile ciagle byly co 7 minut. nie musze mowic , ze 24 godzinach w skurczach bylam zmeczona. moj maz spisal sie na zloty medal...niezwykly facet, tyle powiem...
tak wiec na 8 rano zostalismy przez polozna umowieni do szpitala.
tak dostalam oksytocyne i cos na bol, bo polozna powiedziala, ze po tylu godzinach nie dam rady przec. w szpitalu wszyscy byli baardzo mili, pomagali jak mogli, o godzinie 17 moglam przec, dzieki cudownym poloznym glowka wyszla bez ani jednego pekniecia pochwy czy naciecia, ale jak to z moim szczesciem bywa, mala miala raczke na piersi i jej lokietek mnie troszke naderwal- cale szczescie nie mocno...
lozysko wyszlo po 10 min

po porodzie jeszcze zartowalam z poloznymi, smialam sie z mezem a potem nagle zaczelo mi sie krecic w glowie przestalam slyszec co do mnie mowia, szybko dostalam cos w kroplowce, zaczeli mi naciskac na brzuch, wiem, ze krzyczalam, choc caly porod i tyle godzin skurczy nie krzyknelam ani razu...chlustala krew, stracilam przytomnosc, jak sie obudzialm wiezli mnie na sale operacyjna. czyszczenie macicy, dwie noce w szpitalu...

to tyle......
jestesmy w domu.....

kocham moja coreczke LENA JOHANNA 3635gr, 50 cm
kocham mojego meza- cudowny facet!!!
nikuś dzielna byłaś a Lenka taka śliczniutka i jakie ujęcie dobre już malutka się smieje,ah piękna jest
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 18:34   #2117
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Nika ALE LENKA JEST PIĘKNA!!!CZYTAŁAM Z ZAPARTYM TCHEM TWOJĄ RELACJE,A NA ZAŁADOWANIE ZDJĘCIA LENKI TO AZ ZAMARŁAMJAK SIE PIEKNIE USMIECHA,CUDOWNA JEST!WRACAJ DO ZDROWIA!!!
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 19:03   #2118
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Nikuś, jesteś bardzo bardzo dzielna , strasznie długi poród, życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Córcię masz piękną, a ten uśmiech . Gratulacje!!!

Coralady, ja też zmieniłam ginka i wierzę, że zmiana szybko przyniesie pozytywny skutek. Po czym on podejrzewa endometriozę? Masz jakieś zmiany?

Konczitko, jak się czujesz?
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...

Edytowane przez anciaahk
Czas edycji: 2009-10-08 o 19:05
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 19:06   #2119
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Nikuś witaj i zbieraj siły.
Lenka tak śliczna i malusia.
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-08, 19:07   #2120
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Nika ja też pozwole sobie Tobie pogratulowac Lenka jest cudna niech zdrowo rośnie . a dla Ciebie i
__________________
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 19:16   #2121
pomarnczka
Raczkowanie
 
Avatar pomarnczka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wild, wild east ;)
Wiadomości: 176
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Nika serdecznie GRATULUJĘ i dużo zdrówka Wam życzę
__________________
A miało być tak pięknie,
miało nie wiać w oczy nam
i ociekać szczęściem,
miało być "sto lat! sto lat!".
Miało być tak pięknie
miał się nam nie kurczyć świat...
pomarnczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 19:53   #2122
kachula27
Zakorzenienie
 
Avatar kachula27
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 9 529
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Nikus raz jeszcze gratuluje a Lenka śliczna dziewczynka
__________________
http://abcslubu.pl/suwak/11_08_2007_7_1_2002_66.png


Mateuszek jest z nami od 03,11,2009

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200911031762.html


Odchudzanko od 28,01,13
Jest mnie mniej o 19,5kg
kachula27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 20:14   #2123
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Niestety mówił tez coś o endometriozie,tzn.nie stwierdził tego,ale mówił,żeby zrobić laparoskopię,aby ją wykluczyć.Ja się tak w ogóle zastanawiam jak mogła tego nie zauważyć wcześniej ta moja ginka u której sie tak długo leczyłam???


Endometrioza jest niestety taka choroba, ktora trudno wykryc przy zwyklym badaniu...ja leczylam sie ponad rok i dopiero na laparoskopii wykryto u mnie endo na wielu wielu narzadach i ja usunieto....ale jak widac z dobrym skutkiem....

Nikus jeszcze raz gratuluje cudownej coreczki
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"

karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 20:50   #2124
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
No właśnie nie wiem jak z tym burakiem. Widać nie można...

Żyję, mam katar (ale to mam zawsze), dalej kaszlę ale jakby mniej. Robię inhalacje z wody z solą i piję siemię z miodem - ble...

Na sam katar to faktycznie jedna metoda, przeczekać tydzień.
No chyba nie mam wyjścia , do tego chyba przez ten katar nie moge nic jeść , zmuszam się dosłownie . Dziś jechałam na grzankach z ikea , płatkach na mleku i kanapkach z dżemem , jak zjadłam małą miseczkę zupy to o mało nie wyladowałam w kibelku

Nikus - aż mi się łezki zakręciły na widok malutkiej Lenki . Śliczna maleńka a Ty jesteś bardzo dzielna , widać że miałas super opieke bo dość ciężki poród wspominasz bardzo dobrze i to się liczy Ucałuj szkraba od wszystkich cioć
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 21:33   #2125
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Nikusiu, Lenciorek jest przesłodko uśmiechnięty. Brawo Mamusiu, brawo dzielna rodzino! Wszystkiego dobrego!
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 21:48   #2126
velluto
Zadomowienie
 
Avatar velluto
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 831
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Nika - jeszcze raz moje gratulacje mała jest przesłodka pięknie to razem przeżyliście duzo duzo zdrówka dla Was piękne damy

Coralady - widzę, że trafiłaś na dobrego lekarza, bardzo się cieszę mocno zaciskam kciuki, aby podejrzenia o endometriozę nie sprawdziły się, a mała kropeczka w która się tak wpatrywałaś przybrała większych rozmiarów

Dziewczyny a ja mam za sobą pierwsza wizytę u gina - jest serduszko cudowny widok Okruszek ma 18mm
Mocno zaciskam kciuki za Was wszystkie, żebyście też zobaczyły Wasze drugie serduszka
velluto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 22:43   #2127
evuncia
Raczkowanie
 
Avatar evuncia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 463
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
witajcie
pisze laptopa meza, juz z domku cale szczescie....

dziewczyny....co za przezycie...mamy coreczke!!!!!!:love :
jest piekna i niezwykla...

krotko oporodzie- a sam porod nie byl wcale traumatyczny...
z niedzieli na pon wnpcy odeszly mi wody- jednym wielkim chlup...lozko pelne wody! szok! smialismy sie mezem i trzeslismy zwrazenia...chcielismy isc dalej spac, bo kolor wod bylok. alepo godzionie zaczely sieskurcze od razu co 7/potem 6 minut...8 rano telefon do poloznej, przyjechala zbdala, wszystko ok, aleostrzegla mnie, ze nie urodze wdzien bo wdzien zwykle skurcze odchodza. caly dzien skurcze co 10/20/9 minut. polozna przyjechala jeszcze 3 razy, wieczorem tak jak obiecala skurcze sie rozpedzily, co 7 minut i dosc silne...
niestety o 2 wnocy zdalam sobie sprawe , ze w domu rodzic nie bede, bo cvhoc skurczxe przybieraly na sile ciagle byly co 7 minut. nie musze mowic , ze 24 godzinach w skurczach bylam zmeczona. moj maz spisal sie na zloty medal...niezwykly facet, tyle powiem...
tak wiec na 8 rano zostalismy przez polozna umowieni do szpitala.
tak dostalam oksytocyne i cos na bol, bo polozna powiedziala, ze po tylu godzinach nie dam rady przec. w szpitalu wszyscy byli baardzo mili, pomagali jak mogli, o godzinie 17 moglam przec, dzieki cudownym poloznym glowka wyszla bez ani jednego pekniecia pochwy czy naciecia, ale jak to z moim szczesciem bywa, mala miala raczke na piersi i jej lokietek mnie troszke naderwal- cale szczescie nie mocno...
lozysko wyszlo po 10 min

po porodzie jeszcze zartowalam z poloznymi, smialam sie z mezem a potem nagle zaczelo mi sie krecic w glowie przestalam slyszec co do mnie mowia, szybko dostalam cos w kroplowce, zaczeli mi naciskac na brzuch, wiem, ze krzyczalam, choc caly porod i tyle godzin skurczy nie krzyknelam ani razu...chlustala krew, stracilam przytomnosc, jak sie obudzialm wiezli mnie na sale operacyjna. czyszczenie macicy, dwie noce w szpitalu...

to tyle......
jestesmy w domu.....

kocham moja coreczke LENA JOHANNA 3635gr, 50 cm
kocham mojego meza- cudowny facet!!!
Nikus Gratualcje! Jak sie ciesze Malenka sliczna i jaki usmieszek
Tak sie wlasnie zastanawiam co u Ciebie, na dzis mialas termin, wchodze na wiaza a tu taka niespodzianka. Buziaczki dla Was.
evuncia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 04:43   #2128
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Dzień dobry,
Dziewczyny czy tabletki anty mają jakis wpływ na laparoskopie?
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 05:19   #2129
Konczita
Zakorzenienie
 
Avatar Konczita
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość

Konczitko, jak się czujesz?
anciaahk .... staram sie zajac wszystkim tylko nie mysleniem wiec mozna okreslic ze zyje ... w domu przygotowania do wesela wiec stale ktos co chce a z racji ciezkich dni ktore mam wszystko przypada na mnie - to chyba ich metoda ........
ale zapisalam sie na basen bede chodzic 4 razy w tygodniu
__________________
Adunia
13.08.2012 godz 15:01
2532g i 50 cm naszej miłości
[*] .. dzieli nas już tylko czas ...
Konczita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 07:10   #2130
malami82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 641
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Nikusiu jeszcze raz gratuluję z całego serca. Lenka jest przecudowna!!!! Uściskaj ją od wizażowych cioć

A u mnie przeczucia się sprawdziły - na teście jedna krecha ... Ten cykl jeszcze nie był moim ... Ale po smutnym poranku powoli zaczynam patrzeć na wszystko na spokojnie ... Tak miało być. Dziś zadzwonię do mojego gina czy dalej mam brać estrofem i luteinę i już przestać i może wtedy @ nadejdzie. Chcę jak najszybciej skończyć ten cykl i zacząć walkę od nowa z Lamettą.
__________________
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)


malami82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:37.